przetłuszczające się włosy- WATEK ZBIORCZY

[szpilka666]

Piszę żeby kolejny raz już powiedziec ze tapirowanie jest swietne dla moich wlosow. Obecnie uzywam ampulek i myje wlosy codziennie ale wczesniej moglam byc nawet co 3 dni wlasnie dzieki tapirowaniu Tak że polecam jesli ktos dba o wlosy to na pewno ich nie zniszczy

[mastiff]

Napisane przez szpilka666

Piszę żeby kolejny raz już powiedziec ze tapirowanie jest swietne dla moich wlosow. Obecnie uzywam ampulek i myje wlosy codziennie ale wczesniej moglam byc nawet co 3 dni wlasnie dzieki tapirowaniu Tak że polecam jesli ktos dba o wlosy to na pewno ich nie zniszczy

Ja jednej rzeczy nie rozumiem z tym tapirowaniem. Czy dzięki temu włosy się mniej przetłuszczają, czy tylko jest takie wrażenie że są mniej tłuste?

[szpilka666]

Napisane przez mastiff

Ja jednej rzeczy nie rozumiem z tym tapirowaniem. Czy dzięki temu włosy się mniej przetłuszczają, czy tylko jest takie wrażenie że są mniej tłuste?

Moim zdaniem taki tapir jednak podnosi trochę włosy do góry i dzięki temu chyba łój nie przesuwa się w dół tak szybko jak normalnie--> efekt świeższe włosy chociażby o te kilka godzin. Poza tym wydaje mi się że nawet jeśli są tłuste to w ogóle na takie nie wyglądają. Więc obie kwestie mają tu znaczenie.
Ja tapiruje tylko przód i spinam wsuwkami do góry. Jeśli mam taką fryzure przez kilkanaście godzin, to kiedy wyciągne spinki to ta natapirowana góra jest wyraźnie mniej przetłuszczona niż ta reszta włosów. Coś chyba to daje. Oczywiście wytwarzania sebum nie zahamuje ale spowolni jego rozprzestrzenianie się po włosach. Nie twierdze że mam 100% racji co do tego tapira ale tak mi się wydaje.

[paspartu]

szpilka, w jaki sposob tapirujesz włosy u nadasy? ja nie potrafię tak.... jedynie mogę długosc potapiroowaca, ale u nasady mi nie wychodzi

[szpilka666]

Napisane przez paspartu

szpilka, w jaki sposob tapirujesz włosy u nadasy? ja nie potrafię tak.... jedynie mogę długosc potapiroowaca, ale u nasady mi nie wychodzi

Mam taki malutki grzebyk, taki gęsty. Zaczynam około 5-10 cm przy głowie. I robię to tak hmmm jak by to określic - wolno? z głową spuszczoną w dół. Tak że włosy mi swobodnie "leżą w dół" a ja się zajmuje tapirowaniem . Mam nadzieje że zrozumiałas o co mi chodzi , bo troche nieskładnie to napisałam. BTW ja za to na długości nie tapiruje bo nie potrafie , zawsze wychodzą mi kołtuny

[paspartu]

Napisane przez szpilka666

Mam taki malutki grzebyk, taki gęsty. Zaczynam około 5-10 cm przy głowie. I robię to tak hmmm jak by to określic - wolno? z głową spuszczoną w dół. Tak że włosy mi swobodnie "leżą w dół" a ja się zajmuje tapirowaniem . Mam nadzieje że zrozumiałas o co mi chodzi , bo troche nieskładnie to napisałam. BTW ja za to na długości nie tapiruje bo nie potrafie , zawsze wychodzą mi kołtuny

spróbuję jutro, mam nadzieję ze się uda
bo ostanio odpuscilam sobie wierzbownice i zów rano wstając mam tlustą grzywkę...

[szpilka666]

Napisane przez paspartu

spróbuję jutro, mam nadzieję ze się uda
bo ostanio odpuscilam sobie wierzbownice i zów rano wstając mam tlustą grzywkę...

A mogłabys mi powiedzeic o co chodzi z ta wierzbownica? To sie je czy naklada na włosy? Bo rozumiem ze to jakies ziołko czy nasiona??

[truskawkowawiosna]

Napisane przez szpilka666

A mogłabys mi powiedzeic o co chodzi z ta wierzbownica? To sie je czy naklada na włosy? Bo rozumiem ze to jakies ziołko czy nasiona??

cofnij sie kilka stronek, bylo pisane nie raz, nie ma sensu pisac ponownie

[szpilka666]

Napisane przez truskawkowawiosna

cofnij sie kilka stronek, bylo pisane nie raz, nie ma sensu pisac ponownie

Dziękuje za wskazowke, poczytam. Po prostu nie wiedziałam że była o tym mowa , bo dawno nie zaglądałam na wątek.

[Chatul]

Kupiłam sobie drożdżową maskę Bingo Zacznę używać na dniach.
No i od jutra wracam na jakiś czas do Dermaglinu, bo trochę mi go zostało i czas zużyć (;

Przy okazji, nie pamiętam czy pisałam już o tym, ale płukanki z szałwii naprawdę pomagają Włosy są po nich o wiele świeższe niż bez nich. No i skóra głowy ma się po nich świetnie, jest taka odprężona

Napisane przez szpilka666

Piszę żeby kolejny raz już powiedziec ze tapirowanie jest swietne dla moich wlosow. Obecnie uzywam ampulek i myje wlosy codziennie ale wczesniej moglam byc nawet co 3 dni wlasnie dzieki tapirowaniu Tak że polecam jesli ktos dba o wlosy to na pewno ich nie zniszczy

Też cały czas jestem zadowolona z tapirowania włosów. Staram się nie robić tego za często ani za mocno, rzecz jasna. Ale jednak to najlepsza metoda jaką do tej pory poznałam.

[truskawkowawiosna]

Napisane przez szpilka666

Dziękuje za wskazowke, poczytam. Po prostu nie wiedziałam że była o tym mowa , bo dawno nie zaglądałam na wątek.

koniecznie zerknij, u mnie wierzbownica daje efekt, ale tylko przy regularnym braniu, ale ono niestety nie jest tak przyjemne jak łykanie wit C, stad nie lykam codziennie

Napisane przez Chatul

Przy okazji, nie pamiętam czy pisałam już o tym, ale płukanki z szałwii naprawdę pomagają Włosy są po nich o wiele świeższe niż bez nich. No i skóra głowy ma się po nich świetnie, jest taka odprężona

nie zauwazylas przyciemnienia wlosow po szalwi?

[maymay6]

A ja się załamałam moimi włosami . Z przetłuszczaniem i codziennym myciem walczyłam długo. W końcu powiedziałam sobie: trudno, taka moja uroda. I wtedy popełniłam duuuuży błąd - zrobiłam trwałą. Włoski na początku były piękne. A dzisiaj na głowie mam łojotok. Jestem wściekła i kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać. Nigdy nie miałam łojotoku . Pędzę czytać cały wątek. Może uda mi się jakiś sposób znaleźć. Dzisiaj już zaczęłam myśleć o ostrzyżeniu się... na zero

[paspartu]

Napisane przez truskawkowawiosna

nie zauwazylas przyciemnienia wlosow po szalwi?

ja swego czasu przez długi okres używałam płukani szałwiowej, ale przyciemnienia nie było. I tak jak mówi Chatul... włosy są po niej lepsze, niż bez niej.

[Chatul]

Napisane przez truskawkowawiosna

Nie zauwazylas przyciemnienia wlosow po szalwii?

Nie, nie zauważyłam żadnego przyciemnienia włosów po szałwii. Ale robiłam płukankę z takiej torebkowej szałwii, tam pewnie nie ma za dużo ziółka (; Analogicznie robienie płukanek rumiankowych z rumianku herbatkowego nie miało większego sensu- wywar był za słaby żeby włosy dość widocznie rozjaśnić.

[Akka87]

Mam nadzieje, że się nie powtarzam. Czy stosowanie wierzbownicy jest wskazane przy stosowaniu hormonów (chodzi mi tu o plastry evra) i czy nie powoduje zmiany ich działania? Bo przy niektórych ziołach trzeba być ostrożnym

[Chatul]

Rany, ale cisza tu była ;o

Akka, ja bym zapytała jednak lekarza. Bo w necie różnie piszą o wierzbownicy. Na jakieś hormony ma wpływ, ale do końca nie wiem co i jak. Niech się może wypowie ktoś, kto się na tym lepiej zna. A lekarza nie zaszkodzi zapytać.

[monic840628]

Napisane przez maymay6

A ja się załamałam moimi włosami . Z przetłuszczaniem i codziennym myciem walczyłam długo. W końcu powiedziałam sobie: trudno, taka moja uroda. I wtedy popełniłam duuuuży błąd - zrobiłam trwałą. Włoski na początku były piękne. A dzisiaj na głowie mam łojotok. Jestem wściekła i kompletnie nie wiem jak się do tego zabrać. Nigdy nie miałam łojotoku . Pędzę czytać cały wątek. Może uda mi się jakiś sposób znaleźć. Dzisiaj już zaczęłam myśleć o ostrzyżeniu się... na zero

witam, wyprobuj moj przepis, mysle ze ci pomoze na ten łojotok, skroj 2 wielkie cebule do słojika, zalej je połową wodki cwiartki 40% i niech postoji z jeden dzien. naloz potem to na skore glowy zakryj foliowym czepkiem i recznikiem i trzymaj 15 min. ta mieszanka powinna Ci wystarczyc na dwa razy, robi sie to raz w tyg. Mi to pomoglo tez na wypadanie wlosow, napisalam o tym w wątku wypadanie wlosow czesc 3 , poszukaj i przeczytaj bo tam pisze o tym troszke wiecej i o szamponie seboradin ktory mysle ze tez bylby dla ciebie dobry. Pozdrawiam

[paspartu]

chiałam się wam pochwalić, ze o dziwem dziś moje włosy trzymały się dłużej świerze pewnie po zielonej glince, ale mam nadzieję że po cynku też, bo łykam juz jakiś czas

[mastiff]

Napisane przez madzix007

Dla mnie marka nr 1 to Subrina Recept, moja siostra i ja używamy jej od dłuższego czasu. Ja mam właśnie problem z przetłuszczającymi się kosmykami i kupuje tę z wyciągiem z pomarańczy-szampon i odżywkę. Jestem naprawdę bardzo zadowolona bo mogę myć włosy co 2-3 dni.

A gdzie kupiłaś ten szampon i ile kosztuje?To jakiś środek apteczny?

[Chatul]

Napisane przez paspartu

chiałam się wam pochwalić, ze o dziwem dziś moje włosy trzymały się dłużej świerze pewnie po zielonej glince, ale mam nadzieję że po cynku też, bo łykam juz jakiś czas

Cynk taki w tabletkach? A zielona glinka to Dermaglin, tak? Czy samą w sobie zieloną glinkę nabyłaś?

[Magdzia94]

ja nie pasparatu ale wiem że ma taką zwykłą zieloną glinkę

[maddzia007]

A ja już sobie dałam spokój. Wypróbowałam tyle rzeczy i nic myję włosy codziennie.

[paspartu]

Napisane przez Chatul

Cynk taki w tabletkach? A zielona glinka to Dermaglin, tak? Czy samą w sobie zieloną glinkę nabyłaś?

tak, cynk w tabletkach, a ta glinka to jak Magdzia powiedziała, zwykła.

[jyyli]

Ja Subrinę kiedyś widziałam w zwykłej drogerii, bardzo dużo jej mieli, ale niestety od jakiegoś czasu w ogóle nie widuję.

[Chatul]

Napisane przez paspartu

tak, cynk w tabletkach, a ta glinka to jak Magdzia powiedziała, zwykła.

A jak glinki używasz? Mieszasz ją z czymś? Bo ja się właśnie przymierzam do zużycia mojej i nie do końca wiem co i jak.

[paspartu]

Napisane przez Chatul

A jak glinki używasz? Mieszasz ją z czymś? Bo ja się właśnie przymierzam do zużycia mojej i nie do końca wiem co i jak.

Mieszam z wodą przegotowaną, na oko, ale tak żeby to miało konsystencję bardziej wodnitą, niż gęstą.

[Chatul]

Napisane przez paspartu

Mieszam z wodą przegotowaną, na oko, ale tak żeby to miało konsystencję bardziej wodnitą, niż gęstą.

Dzięki Jeszcze mam na jedno użycie Dermaglin, a potem za zielonej glinki zacznę używać Widzisz różnicę w działaniu między Dermaglinem a samą zieloną glinką?

[paspartu]

Napisane przez Chatul

Dzięki Jeszcze mam na jedno użycie Dermaglin, a potem za zielonej glinki zacznę używać Widzisz różnicę w działaniu między Dermaglinem a samą zieloną glinką?

Jasne! Mi dermaglin wgl nie przynosił efektów, a zwykła glinka owszem Nie dość, ze jest o wiele tańsza to mogę dodatkowo użyc jej na twarz

[allilla]

A ja chciałam zapytać o żel aloesowy. Zakupiłam i nie bardzo wiem co z nim teraz zrobić Czytałam , że płyn wcierałyście w skórę głowy, ale co z tym żelem, traktować go jak odżywkę, zostawić na noc czy raczej po myciu i spłukać ? Któraś z Was eksperymentowała z nim ?
O aloesie same dobre rzeczy czytałam, może troszkę pomoże

[paspartu]

Napisane przez allilla

A ja chciałam zapytać o żel aloesowy. Zakupiłam i nie bardzo wiem co z nim teraz zrobić Czytałam , że płyn wcierałyście w skórę głowy, ale co z tym żelem, traktować go jak odżywkę, zostawić na noc czy raczej po myciu i spłukać ? Któraś z Was eksperymentowała z nim ?
O aloesie same dobre rzeczy czytałam, może troszkę pomoże

o aloesie już tu było.
ja zdecydowanie wolę sok aloesowy od żelu palomy, ale ten żel to po prostu wcierasz w skalp... lepiej przed myciem, bo moze obciążyć.