![]() |
#31 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 880
|
Dot.: Samotność.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() OK, to był mój wybór żeby cały swój czas i uwagę poświęcić TŻ, ale teraz widzę że to było dobre na krótką metę. Chcę działać, wyjść do ludzi, ale nie mam za bardzo do kogo... Wszystkie babki w moim wieku mają już jakieś swoje psiapsiółki, czasem mam wrażenie że dla mnie jest już za późno na zawieranie przyjaźni. Ciężko mi nawiązywać nowe znajomości, mimo że już w pewnym stopniu "wyszłam do ludzi" i jestem otwarta na nowe znajomości. Ciężko mi wykonać pierwszy ruch... a może po prostu jest we mnie coś co nie zachęca innych do kontaktu ze mną ![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
a spotkałam się dzisiaj z taką kumpelką, ale to już nie to samo ![]() ![]()
__________________
Nawet z mapą
gubię się bo lubię - Loesje |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ciechanów
Wiadomości: 60
|
Dot.: Samotność.
No cóż.
Ja jestem w innej sytuacji, gdyż ZAWSZE byłam sama. Nie byłam w poważnym związku, zawsze coś nie wypalało...byłam za wybredna,albo trafiałam na frajerów. Zazwyczaj to zwracam uwagę na tych co nie powinnam. Podobają Mi się faceci, nie zwracający na mnie uwagi, no i odwrotnie. Nie wiem dlaczego...nie jestem jakąś miss, ale nie uważam żebym była szpetna...a charakter? może nie najłatwiejszy...ale przecież nawet ci potencjalni nie mieli okazji mnie poznać. ![]() Przeprowadziłam się do dużego miasta. Miałam problem z pracą, ale jest już ok. Ciągłe problemy z kasą - nie cierpię gdy rodzice wysyłają mi kasę. (studiuję zaocznie i chciałabym utrzymywać się już sama). Mam przyjaciół, rodzinę itp. Ale coraz bardziej brakuje mi kogoś. Fizyczności, emocjonalności, czułości...po prostu kogoś. Z czasem wątpie, że znajdę takiego co pokocha mnie taką jaką jestem,zapragnie, zechcę... ![]() Bo wy przynajmniej macie jakieś wspomnienia. Ja nie mam nic. Tylko moją wielką samotność. ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraina Marzeń - aktualnie UK
Wiadomości: 77
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
kurcze, ciary miałam czytając, bo to przecież o mnie... też samotna od zawsze, te same przyczyny...charakter trudny, wybredna... ![]() hmmm... tak jak Wy Dziewczyny piszecie, że całą uwagę poświęciłyście Waszym Tż i teraz przyjaciółek brak, tak ja postąpiłam kiedyś podobnie, ale z ówczesną przyjaciółką, która była dla mnie najważnijesza, której poświęcałam cały swój czas. Głupotą największą było to, że odtrąciłam inne koleżanki, tzn przyjaźń z tamtą przekładałam na wszystki inne znajomości. W efekcie wykruszyły się one i zostałam sama. Wspomniana przyjaciółka zraniła mnie namocniej na świecie i choć minęły lata, pozostała rana w sercu, uraz do ludzi, nieufność... Ludzie w moim wieku mają prawdziwych przyjaciół na dobre i złe, takie to dla nich oczywiste. Ja, cóż, nie jestem łatwa w obyciu, nie zabiegam o niczyją sympatię, nie umiem chyba się zaprzyjaźnić, czuję się stara, stracona jakaś, skazana na siebie samą zawsze i wszędzie ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() A teraz sama skazałam się na samotność...straciłam pracę...nie mam faceta... przestałam utrzymywać kontakty z moimi szczęśliwie zakochanymi koleżankami...bo jakoś ciężko przychodzi mi słuchanie o ich szczęściu radości, o tym "jaki to on fantastyczny", jakoś przestałam wierzyć w takie rzeczy...czuję, że to juz poza mną... ![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: Samotność.
Ech... ale się zrobiło smutno, tak się zebrałyśmy i smęcimy...
![]() ![]() Pisałam o tym, że cały swój czas i uwagę poświęciłam TŻ i teraz mam tylko jego, żadnych przyjaciół... Niestety okazuje się że i jego mogę stracić ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() Za stara już jestem na zaczynanie wszystkiego od nowa, nie mam już na to siły ani wiary że wreszcie się ułoży ![]() Tak swoją drogą, ile macie lat dziewczyny? Ja to aż się wstydzę przyznać ![]() Ale mamy tu smutno, wszystkie mamy podobne odczucia... przynajmniej tutaj możemy się wygadać. Chociaż to też okropne że nie mamy nikogo w tzw. realu żeby się wypłakać i otrzymać zrozumienie i pocieszenie, tylko musimy to robić na forum ![]() Cytat:
No właśnie to jest dobre, zająć się sobą, rozwijać się, zainwestować w siebie, wykorzystać ten czas na samodoskonalenie się, to przynajmniej pozwoli się oderwać i nie myśleć o bólu, o samotności... Tylko wiecie co, dla mnie motorem do tego samodoskonalenia się, rozwijania itd. był właśnie mój TŻ, dzięki niemu miałam siłę na to wszystko. Teraz to wszystko przestało się liczyć, teraz dla mnie liczy się tylko to by nasza miłość przetrwała te trudne chwile... Podobno nic się nie dzieje bez przyczyny i wszystko w życiu ma swój cel, tylko dlaczego musimy się przy tym tyle nacierpieć ![]()
__________________
...interrupted Chów wielkoprzemysłowy - przeczytaj zanim kupisz mięso, jajka, mleko... Otwarte klatki. Koalicja na rzecz zakazu hodowli zwierząt futerkowych w Polsce. Edytowane przez Sif Czas edycji: 2009-12-02 o 20:34 Powód: dopisanie |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 405
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
Też się zastanawiam, co jest nie tak. Ze mną? Charakter? Ok, nie jest całkiem łatwy, ale jak widzę, co niektóre pary, niektórych ludzi, to bez fałszywej skromności powiem szczerze, że nie jestem najgorsza. I kiedy mi zależy, to staram się iść na kompromis, rozumieć drugą osobę i dbać o jej dobro. Ale to jakoś tym facetom nie odpowiada. A nie zakochuję się często. Czasem myślę, że zbyt poważnie traktuję bycie z kimś. i ciężko mi to zmienić. Dlatego wolę być sama. Lubiłam moją samotność. Nie czuję się źle w swoim towarzystwie. Tylko ostatnio się zakochałam. I wybuchło we mnie wszystko to, co skrzętnie ukrywałam nawet przed samą sobą. Nawet nie wiedziałam, że mam takie pokłady, uczuć, chęci, starania i nadziei. ale zakochałam się jak zwykle nieszczęśliwie. Choć wydawało się, że tym razem będzie inaczej. i właśnie teraz czuję się naprawdę nieszczęśliwa sama. Mam znajomych. Kilkoro. Mam przyjaciół. Paru. Teoretycznie mam się komu wypłakać, ale... nie o to tylko chodzi. Chodzi mi o brak TŻ. O taką samotność. Aha. Mam 33 lata. Edytowane przez marcjannak Czas edycji: 2009-12-02 o 20:58 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ciechanów
Wiadomości: 60
|
Dot.: Samotność.
kluska234 Ja przez 2 miesiące po przeprowadzce nie mogłam znaleźć pracy. Byłam zdołowana i sfrustrowana tym, że nikt nie oddzwania, że nic nie wychodzi...ale w końcu, po dłuższym czasie udało się.
Wciąż szukam, bo to co mam obecnie cóż...zapierdziel za bardzo małą stawkę. Ale super grupa, praca fajna więc dam radę. Najważniejsze to wziąć się w garść! Internet, gazety ... szukaj! Znajdziesz, ja bez większego konkretnego doświadczenia znalazłam coś. Nie najlepiej, ale zawsze coś! 3mam kciuki, dasz radę! ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
Mam tak samo. Co do słowa. A lat 21.Może ktoś ma pomysł na wyjście z tej sytuacjii.. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() ![]() ---------- Dopisano o 18:48 ---------- Poprzedni post napisano o 18:43 ---------- Mój wiek 28 ;/ Niektórzy moi rówieśnicy mają rodziny, dzieci... a ja nadal poszukująca...może to już poza mną...? A jeszcze sytuacja z pracą mnie dobiła...czasami chciałabym zniknąć ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#42 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ciechanów
Wiadomości: 60
|
Dot.: Samotność.
Na pewno dasz radę
![]() Nie martw się, na pewno znajdziesz swoją 2 połówkę. Na każdego czeka...
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() Ja sobie tego nie wyobrażam...bez TŻ nie będe miała nic...owszem, znalazłyby się jakieś dalsze koleżanki, do spotkania się od wielkiego dzwonu, ale co z tego?komu się wyżalić?zwierzyć z problemów?tym bardziej w ciężkich chwilach z TŻ-em? ehh..
__________________
Nawet z mapą
gubię się bo lubię - Loesje |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() Cytat:
![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ciechanów
Wiadomości: 60
|
Dot.: Samotność.
no u mnie niestety gorzej.
spadam coraz niżej. ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Lubelszczyzna
Wiadomości: 57
|
Dot.: Samotność.
Czytam Wasze wypowiedzi dziewczyny i stwierdzam, ze nie jestem sama z tym problemem. Mam TŻa, ale ciągle na odległość. Widujemy się tylko w weekendy i to przez parę godzin. Mam znajomych, ale Ci natomiast ciągle zapracowani, albo zajęci własnym życiem. Gdy chcę się z kimś spotkać, to ja muszę aranżować spotkanie, to ja pierwsza się odzywam by zapytac,,co słychać?'' Czasami myślę, że nikomu na mnie nie zależy, że nie potrzebują mojego towarzystwa. A mi jest z tym źle. Jak obserwuje grupy przyjaciół trzymających sie od lat to zazdroszczę. Moja grupa z liceum rozpadła się wraz z końcem szkoły, a na studiach to jeden wielki wyścig szczurów! Zero zgrania... A może to ja coś źle robię? już sama nie wiem co jest nie tak.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraina Marzeń - aktualnie UK
Wiadomości: 77
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
Ja wiem, że trzeba poprostu przeprogramować się na inne myślenie, otworzyć na świat, ale ciężkie to ![]() Ja bardzo długo dobijałam się wmawianiem sobie, że to tylko o mnie świadczy, że złym człowiekiem jestem, dlatego nie mam prawdziwych przyjaciół wokół siebie ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: Samotność.
Jak na złość kiedy planowałam bycie samemu, zdołowana brakiem pracy. Tak pojawiło się w moim życiu 2 adoratorów, których już znam długo ale na stopie koleżeńskiej. Mam teraz dylemat
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() Właśnie..a jak pracujesz nad tym brakiem przyjaciół..? bo jak dla mnie to ciężka sprawa.. ![]() No ej ![]() Cytat:
__________________
Nawet z mapą
gubię się bo lubię - Loesje |
||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Pomorze
Wiadomości: 1 162
|
Dot.: Samotność.
__________________
Poleruje rutynę swojego życia, nadajac jej idealny połysk... ![]() - ![]() ~ Dyplomowana kosmetyczka ~ - Urządzamy Nasz dom ![]() ![]() zaKochana
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: Samotność.
Czekać czy jechać oto jest pytanie ;/ Mam mętlik w głowie...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
Ja też tak o sobie myślałam i nadal myślę, że to moja wina bo nie zawsze potrafię pierwsza nawiązać kontakt. Poza tym mam wrażenie że innym osobom ja wydaję się nieciekawa i nieatrakcyjna jako koleżanka, że nie warto się ze mną zapoznawać, zagadać. Często okazuje się że byłam w błędzie, ale mimo tego niestety ciągle mam takie podejście ![]() A jak mi idzie? To nie jest tak że powie się: "od dziś zaczynam nawiązywać nowe znajomości", niestety to nie takie proste ![]() Odezwałam się do paru osób z którymi dawno nie rozmawiałam, umówiłam się ze znajomymi ze studiów, ogólnie zapowiada się dobrze. No i piszę tutaj, rozmawiam z Wami ![]() Czasem trzeba się przełamać i pierwszemu się odezwać... Cytat:
![]() Cały czas jednak chyba najbardziej przejmuję się sytuacją z moim TŻ. Wiem że nie chcę takiego związku jaki mamy teraz, ale z drugiej strony szkoda mi tych pięknych wspólnych lat ![]() A nie możesz jedno i drugie? ![]() ![]() ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: Samotność.
Bardziej mnie ciągnie do tamtego z pracy...ale nie znam go prywatnie nie wiem jakim jest człowiekiem, jest wielką niewiadomą, chyba jeszcze myśli o ex skoro nie chce niczego obiecywać, być może nie jest gotowy na nowe znajomości a do nowego roku jeszcze trochę jest czasu, może ona zechce do niego wrócić... Zresztą młodszego też aż tak dobrze nie znam, bo tylko kilka razy się z nim spotkałam. Żeby wiedzieć jakiego wyboru dokonać, trzeba wiedzieć między kim a kim wybierać, a ja ich aż tak dobrze nie znam, z żadnym nie byłam w związku.Może za dużo myślę i analizuje...
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() ![]() Cytat:
U mnie z TŻ też nie zawsze jest tak jak chciałoby się żeby było... Trzeba być dobrej myśli że może być lepiej.
__________________
Nawet z mapą
gubię się bo lubię - Loesje |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 388
|
Dot.: Samotność.
Dzięki dziewczyny za rady
![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Blond forever!
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
|
Dot.: Samotność.
A wiecie co jest najgorsze?
Że przyzwyczajamy się do naszej samotności. I gdy ktoś chce do naszego życia wejść z butami, boimy się, że ta osoba zabierze nam naszą niezależność. Nieświadomie oczywiście. Ja mam paczkę super przyjaciół, fajne psiapsiółki do wyżalenia się, kumpli do piwa, znajomych. I nie mam faceta. I mam przez to mnóstwo problemów, bo moje życie to ciągła opera mydlana, tak mi się źle miłosne sprawy układają. Frustruje mnie to i czasami się zamartwiam, że tak już musi być, że się nie ustatkuję ![]()
__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 441
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Samotność.
Napisz, co zdecydujesz
![]()
__________________
Nawet z mapą
gubię się bo lubię - Loesje |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
Nic nie moge na to poradzic, chociaz probuje ! Najwieksza samotnosc oddczuwam kiedy leze w lozku, kiedy chciala bym sie do kogos przytulic, zamiast tego tylko rozmyslam jakby to bylo. Najgorsze ze czuje sie wtedy strasznie bezsilna, mam nadzieje ze kiedys sie to zmieni ![]()
__________________
"... miała tysiąc myśli w jednej chwili i niewiele czasu by zrobić cokolwiek nie umiałaby uśmiechnąć się byś zauważył ją wśród tylu innych jest inna też..." SOME THINGS ARE WORT GETTING YOUR HEART BROKEN FOR... |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Kraina Marzeń - aktualnie UK
Wiadomości: 77
|
Dot.: Samotność.
Cytat:
Ciężko jest mi z tym walczyć, i zdaję sobie z tego sprawę dopiero po fakcie, gdy kolejny raz kogoś spławię, albo sama zwieję ![]() Bardzo cenię sobie swoją niezależność, podświadomie traktuję ewentualny związek jako zamach na nią, ale cóż, przyzwyczajenie... ![]() Cytat:
Najśmieszniejsze jest to, że w takich chwilach myślę sobie, że schowałabym tą moją dumę, potrzebę niezależności, wszystko to, czym odcinam się od potencjalnych bliższych znajomości, w kieszeń, byle poczuć czyjąś bliskość w tym momencie. Ale następnego dnia mi mija i znów, otoczona pancerzem, powielam wyuczone zachowania ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:08.