Maturzystki 2010 cz. IV - matura to bzdura!

[BeaS]

Dzień dobry.
Poszłam spać o 1, bo wróciłam od O. o północy. Jak kopciuszek.
Fajnie było. Objerzałyśmy film 'Narzeczony mimo woli'.

Napisane przez Weronika112

Zdałam matmę na 50 % .

Ważne, że zdane.

U mnie wyniki będą w poniedziałek. Aż nie mogę się doczekać, haha.
Wczoraj sorka powiedziała, że są bardzo wysokie, ale w poniedziałek dowiemy się konretnie.

----------

Hej ho, hej ho, do szkoły by się szło.
Miłego dnia.

[mtynai]

heja ;*

znowu się nie wyspałam, znowu zmarzłam, znowu czuję się do -y
jeszcze śnił mi się kolega.. ZNOWU.. ten sam.. jeżu, zakochałam się czy co.



miłego dnia ;*

[Claaire]

Napisane przez mtynai

heja ;*

znowu się nie wyspałam, znowu zmarzłam, znowu czuję się do -y
jeszcze śnił mi się kolega.. ZNOWU.. ten sam.. jeżu, zakochałam się czy co.



miłego dnia ;*

sprawdź w senniku
ja już zapomniałam co mi się śniło ale wczoraj było coś o tym, że mam wyspę i musiałam eksmitować koleżankę z klasy bo mi nie płaciła czynszu

hej z raaana ;*
ja zaraz lece do szkoły na super ekstra sprawdzian dajcie mi noża.

[Karmenka]

Napisane przez blue_apple

o kurde, ale rygor
ja sie z tżtem jeszcze zastanawiamy w której turze zatańczymy (są 3, gdy jedna wychodzi, to pod nią wchodzi druga - te tunele robimy... a po 2 - 3)
bo tak wychodzi ze nieciekawe lekcje tracimy. tż 2 matmy z 3 w tyg na R (lowe moją

My nie tracimy lekcji na szczęście. Bo po lekcjach są próby.

Napisane przez mtynai

heja ;*

znowu się nie wyspałam, znowu zmarzłam, znowu czuję się do -y
jeszcze śnił mi się kolega.. ZNOWU.. ten sam.. jeżu, zakochałam się czy co.



miłego dnia ;*

Mi też się śnił kolega Że wydał płytę a ja poszłam do empiku ją kupić. Jakby mi mógł mi dać, a to kolega


Oddała mi maturę z polaka, 78 %, lepiej od matmy napisałam
No i najlepiej w całej klasie Nawet smajla '' przy punktach od pani dostałam.


I sprawdzian z prawdopodobieństwa oddała, 5 całe, maksik
A z całej kombinatoryki też oddawała, ale nie wiem.
Bo jak czytała oceny, to nie usłyszałam. I jak do niej poszłam, to nie chciała mi powiedzieć.
To później do przykładu mnie chciała wziąć do tablicy, ale powiedziałam że nie idę.
To ona: 'Karolina, obraziłaś się?'
Ja: TAK !
ona: 'A już Ci chciałam ocenę pokazać '

No i później cała klasa, proszę pani, proszę pani, niech pani powie . A ona, nie bo Karolina jest obrażona

[Claaire]

Karmenka, do końca życia będziesz sie zastanawiać co dostałaś



no a ja życze miłego łiiikendu ;D trzeba się odstresować.
do późniejszego wieczorka ;*

[Karmenka]

Napisane przez Claaire

Karmenka, do końca życia będziesz sie zastanawiać co dostałaś

Na innej lekcji do dziennika luknę

[mtynai]

padam.

za pół godziny jadę do mojej P.
a potem się spotykam z M., M., i G. i idziemy na Finlandię ze skitlesami.
ale ja nie będę piła bo jadę samochodem. także.

miłego dnia ;*

[Karmenka]

Napisane przez mtynai

padam.

za pół godziny jadę do mojej P.
a potem się spotykam z M., M., i G. i idziemy na Finlandię ze skitlesami.
ale ja nie będę piła bo jadę samochodem. także.

miłego dnia ;*

[BeaS]

Napisane przez Karmenka

Oddała mi maturę z polaka, 78 %, lepiej od matmy napisałam
No i najlepiej w całej klasie Nawet smajla '' przy punktach od pani dostałam.

Szpan.

-----------

Wróciłam ze szkoły zmarznięta, zmęczona, padnięta, bez jakiejkolwiek ilości energii. Dowiedziałam się, że prawdopodobnie dostanę z chemii 1, gdyż zrobiłam wszystkie 90 zadań, których pani postanowiła jednak nie sprawdzać, przez co nie zdążyłam zrobić połowy pewnej karteczki, która, jak się okazało, liczy się tylko ona. A za 50% jest 1, więc ... czekam na pierwszą w moim życiu jedynkę z chemii. Słodko.

Jestem padnięta, ale muszę zasiąść do książek, już, teraz.
Cały dzień kicham i smarkam. Chyba się przeziębiłam troszkę, więc weekend spędzę w domu przy książkach. Jea.
Miłego.

[201604200942]

polonistka oddała matury z polskiego.
63%. Najlepszy wynik w klasie :d
Jestem z siebie dumna, tym bardziej, że pytania z czytania były dla mnie kosmosem, a ani "Przedwiośnia" ani "kordiana" nie pamiętałam.
Byłam pewna, że nie zdam, a jak już zdam, to minimalnie.

Oczywiście stypendystka będzie pisała maturę w poniedziałek. Jak dostanie tę samą to się wkurzę.
W ogóle dzisiaj miałam pisać z nią sprawdzian z PP, ona oczywiście sobie przeniosła termin, bo nic nie umiała. Ale zrzedła jej mina, jak usłyszała, że dostanie inny test niż wszyscy

[Karmenka]

Napisane przez BeaS

Szpan.

-----------

Wróciłam ze szkoły zmarznięta, zmęczona, padnięta, bez jakiejkolwiek ilości energii. Dowiedziałam się, że prawdopodobnie dostanę z chemii 1, gdyż zrobiłam wszystkie 90 zadań, których pani postanowiła jednak nie sprawdzać, przez co nie zdążyłam zrobić połowy pewnej karteczki, która, jak się okazało, liczy się tylko ona. A za 50% jest 1, więc ... czekam na pierwszą w moim życiu jedynkę z chemii. Słodko.
\

Taa

Czyli nie uzna Ci tego, że namęczyłaś się, zrobiłaś 90 zadań a jednej karteczki nie zrobiłaś ?
To nie mówiła od razu, co ważniejsze, a co nie ? Bo jak nie mówiła, to nie ma prawa 1 stawiać.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

Napisane przez SamaraMorganx

polonistka oddała matury z polskiego.
63%. Najlepszy wynik w klasie :d

Żółwik

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

A wiecie, jaki błąd rzeczowy zrobiłam, napisałam 'Lalka' Juliusza Słowackiego Mimo, że obok fragmentu było nazwisko Prusa Ale później już Prus pisałam.
\

[BeaS]

Napisane przez Karmenka

Czyli nie uzna Ci tego, że namęczyłaś się, zrobiłaś 90 zadań a jednej karteczki nie zrobiłaś ?
To nie mówiła od razu, co ważniejsze, a co nie ? Bo jak nie mówiła, to nie ma prawa 1 stawiać.

Stwierdziła, że napisaliśmy jej wypracowania chemiczne zamiast sprawdzianów i nie będzie tego sprawdzać. Sprawdzi i oceni tylko tę jedną karteczkę. (znaczy karteczkę, w porównaniu z tamtymi zestawami to karteczka. ). Kto napisał wypracowanie, ten napisał. Ja się pilnowałam, żeby konkretnie odpowiadać na pytania bez zbędnych treści, i no sory, ale jakoś nie mam ochoty 'płacić' za błędy innych, ale cóż, takie życie.

Odrobiłam matmę 'do szkoły' i angielski, zrobiłam maseczkę, pokłóciłam się z mamą, ech... źle, źle, źle.

[KaasiaaK]

Napisane przez Karmenka

A wiecie, jaki błąd rzeczowy zrobiłam, napisałam 'Lalka' Juliusza Słowackiego Mimo, że obok fragmentu było nazwisko Prusa Ale później już Prus pisałam.

moja koleżanka napisała, że Wokulski był zakochany w Joasi - z Ludźmi bezdomnymi pomyliła



siedziałam dziś cały dzień w domu, bo wczoraj wróciłam ze szkoły i mówię mamie, że się źle czuję, a mama od razu mnie pod koc i theraflu do wypicia no i dziś w domu dostałam rozkaz siedzieć i niby mam siedzieć cały weekend, ale już oznajmiłam, że jutro idę na mecz i nikt mnie nie powstrzyma xP

[Karmenka]

Napisane przez BeaS

Odrobiłam matmę 'do szkoły' i angielski, zrobiłam maseczkę, pokłóciłam się z mamą, ech... źle, źle, źle.

Pooglądaj sobie http://www.youtube.com/view_play_lis...ery=jon+lajoie
Ja się pobrechtałam już.

[anniaa]

Witam. ale mnie dzisiejszy dzień wykończył. na matmie pisaliśmy 2 h sprawdzian- z wszystkiego takie zadania otwarte maturalne rozszerzenie , napisałam w ok 40 min w wyniku czego godz mogłam odpocząć i chemia ale nam dowalił ale zrobiłam wszystko mam nadzieje , że dobrze. na fizyce na szczęście mnie nie pytała- takie pytania zadawała ze przez cała lekcje modliłam się aby mnie nie spytała.
ja z matmy miałam 92%

Be o to podobnie poszłyśmy spać tylko ja tak długo się uczyłam od ok 15.00 do 1:11 co do chemii to chamstwo. jeśli zmieniła swoją decyzję to powinna was o tym poinformować i dać np 2 dni na zrobienie tego co będzie oceniać.
Blue kiedy masz studniówkę ? ja mam w lutym i słowo polonez ani jeden raz nie usłyszałam.
Kaasiak łoo to twoja mama jest w tych sprawach super, mój tata zawsze jest zdania , że "świeże" powietrze dobrze ci zrobi więc zawsze muszę maszerować do szkoły. raz tylko powiedział zostań jak tak wymiotowałam , że z domu nie mogłam wyjść na szczęście mama jest normalna.

[KaasiaaK]

Napisane przez anniaa

Kaasiak łoo to twoja mama jest w tych sprawach super, mój tata zawsze jest zdania , że "świeże" powietrze dobrze ci zrobi więc zawsze muszę maszerować do szkoły. raz tylko powiedział zostań jak tak wymiotowałam , że z domu nie mogłam wyjść na szczęście mama jest normalna.

mój ojciec też nie jest za tym, żebym siedziała w domu, ale dziś rano jak wrócił z pracy stwierdził, żebym została normalnie cud xD a mama się wystraszyła, że może mnie grypa dopaść i dlatego tak ja mówię, że muszę iść bo mam spr. z ang, a mama, że nie ważne, że kiedy indziej napiszę

[anniaa]

Napisane przez KaasiaaK

mój ojciec też nie jest za tym, żebym siedziała w domu, ale dziś rano jak wrócił z pracy stwierdził, żebym została normalnie cud xD a mama się wystraszyła, że może mnie grypa dopaść i dlatego tak ja mówię, że muszę iść bo mam spr. z ang, a mama, że nie ważne, że kiedy indziej napiszę

a no tak bo teraz panuje ta grypa to się boi.

kurde głowa mi nawala , pewnie mnie zarazili bo sporo osób chorych dzisiaj do szkoły przyszło pisać sprawdziany bo z matmy jest zawsze tylko jeden termin i jak nie przyjdziesz to masz inny system oceniania bądź kapa. chwaliłam się wam kiedyś , że u mnie na matmie jest czerwona , niebieska jedynka ? kiedyś była jeszcze zielona- jedyna nadziei- bardzo mało brakowało do 2

[Riddim]

Napisane przez mtynai

heja ;*

znowu się nie wyspałam, znowu zmarzłam, znowu czuję się do -y
jeszcze śnił mi się kolega.. ZNOWU.. ten sam.. jeżu, zakochałam się czy co.

Jeszcze powiedz, że to ten młody z korytarza
Pamiętacie jak pisałam o tym kolesiu, którego nigdy nie widziałam, a który mi się śnił? Dziś idę Olsztynem i mijam kolesia... to chyba niemożliwe, żeby to był ten sam, co? xd

Napisane przez Karmenka

Oddała mi maturę z polaka, 78 %, lepiej od matmy napisałam
No i najlepiej w całej klasie Nawet smajla '' przy punktach od pani dostałam.


I sprawdzian z prawdopodobieństwa oddała, 5 całe, maksik
A z całej kombinatoryki też oddawała, ale nie wiem.
Bo jak czytała oceny, to nie usłyszałam. I jak do niej poszłam, to nie chciała mi powiedzieć.
To później do przykładu mnie chciała wziąć do tablicy, ale powiedziałam że nie idę.
To ona: 'Karolina, obraziłaś się?'
Ja: TAK !
ona: 'A już Ci chciałam ocenę pokazać '

No i później cała klasa, proszę pani, proszę pani, niech pani powie . A ona, nie bo Karolina jest obrażona

Mądra Czapka, gratulacje Musisz mieć spoko babkę od matmy, u nas by to nie przeszło :P Chociaż teksty to ma niezłe... 'bo zaraz kociej mordki dostaniecie', my favourite xd

Napisane przez BeaS

Wróciłam ze szkoły zmarznięta, zmęczona, padnięta, bez jakiejkolwiek ilości energii. Dowiedziałam się, że prawdopodobnie dostanę z chemii 1, gdyż zrobiłam wszystkie 90 zadań, których pani postanowiła jednak nie sprawdzać, przez co nie zdążyłam zrobić połowy pewnej karteczki, która, jak się okazało, liczy się tylko ona. A za 50% jest 1, więc ... czekam na pierwszą w moim życiu jedynkę z chemii. Słodko.

Jestem padnięta, ale muszę zasiąść do książek, już, teraz.
Cały dzień kicham i smarkam. Chyba się przeziębiłam troszkę, więc weekend spędzę w domu przy książkach. Jea.
Miłego.

Dziewczyno, jak ja Cię podziwiam :O Jesteś tak pilna, sumienna, chciałabym chociaż tak w połowie A chemia... wredna baba. Nie ma to jak człowieka docenić..

Napisane przez anniaa

kurde głowa mi nawala , pewnie mnie zarazili bo sporo osób chorych dzisiaj do szkoły przyszło pisać sprawdziany bo z matmy jest zawsze tylko jeden termin i jak nie przyjdziesz to masz inny system oceniania bądź kapa. chwaliłam się wam kiedyś , że u mnie na matmie jest czerwona , niebieska jedynka ? kiedyś była jeszcze zielona- jedyna nadziei- bardzo mało brakowało do 2

Ja to podpowiem w szkole psorce xddd

___
'Się jarać życiem, każdym kolejnym dniem'
Titiriti weekend! I nawet wypracowanie z fizyki mi humoru nie zepsuje O i jeszcze roślinki całe zrobię w weekend + fotosyntezę powtórzę
Dziewczyny od krzyżówek genetycznych - jeśli któraś ma rozwiązania i treści zadań i możliwość skanowania, mogłabym prosić? Nie jestem pewna czy to łapię, jesteśmy po drugiej lekcji z dziedziczenia wg Morgana i tak o jest, a to chyba ważny dział.

Byłam dziś poszukiwać sukienki studniówkowej. A Wy jak, macie już?:P Zmierzyłam z 3, żenada, nic nie ma - wszystko wydaje mi się takie bez szału, na półmetek bardziej niż na studniówkę. Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo. W niedzielę Gdańsk atakuję
Nagrałam płytkę - 38h słuchania reggae <3 W siódmym niebie jestem.

ŻJP, prawie

[duhovka]

Ohooo, to ja powinnam dołączyć... ;D Najgorsze, że nie mogę się zabrać do powtórek maturalnych... Zero samodyscypliny :P.

[201604200942]

Napisane przez Karmenka

Żółwik

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:05 ----------

A wiecie, jaki błąd rzeczowy zrobiłam, napisałam 'Lalka' Juliusza Słowackiego Mimo, że obok fragmentu było nazwisko Prusa Ale później już Prus pisałam.
\

Ja starałam się omijać te informacje, których nie byłam pewna jak największym łukiem. Nawet nie napisałam, że Baryka urodził się w Baku ;d

Tak w ogóle to szpital w mojej okolicy został zamknięty. Trafiła do niego dziewczyna z mojej szkoły z podejrzeniem świńskiej grypy. Jeśli to świńska grypa, zamkną mi szkołę i będziemy musieli odrabiać zaległości w ferie
Nieee no, rewelacja ;d
w ogóle wszyscy wokół mnie chorują, ja nawet kataru nie mam :d

[BeaS]

Na dokładkę porobiłam trochę kiełbaskę, a co. W końcu zacznę się porządnie przygotowywać do matury.

Napisane przez Karmenka

Pooglądaj sobie http://www.youtube.com/view_play_lis...ery=jon+lajoie
Ja się pobrechtałam już.

Przecież nie mam dźwięku w komputerze.

Napisane przez anniaa

Be o to podobnie poszłyśmy spać tylko ja tak długo się uczyłam od ok 15.00 do 1:11 co do chemii to chamstwo. jeśli zmieniła swoją decyzję to powinna was o tym poinformować i dać np 2 dni na zrobienie tego co będzie oceniać.

Ale to był sprawdzian.
Czaicie ile miałam zadań na 2 godziny? Niemożliwe było się z tym wyrobić i akurat TEJ kartki nie zdążyłam. Pech.

Napisane przez Riddim

Dziewczyno, jak ja Cię podziwiam :O Jesteś tak pilna, sumienna, chciałabym chociaż tak w połowie A chemia... wredna baba. Nie ma to jak człowieka docenić..

Dziewczyny od krzyżówek genetycznych - jeśli któraś ma rozwiązania i treści zadań i możliwość skanowania, mogłabym prosić? Nie jestem pewna czy to łapię, jesteśmy po drugiej lekcji z dziedziczenia wg Morgana i tak o jest, a to chyba ważny dział.

Ja dopiero zaczynam prawdziwą naukę.

Mam ze 2 kartki zadań. Zaraz zeskanuję. Ale ostrzegam, że są to zadania z kosmosu, przynajmniej na pierwszy rzut oka. xD

Napisane przez duhovka

Ohooo, to ja powinnam dołączyć... ;D Najgorsze, że nie mogę się zabrać do powtórek maturalnych... Zero samodyscypliny :P.

Witamy.

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

http://demotywatory.pl/544157/--Moze-tak-byc

Idę spać, dobranoc.

[Karmenka]

Napisane przez BeaS

Na dokładkę porobiłam trochę kiełbaskę, a co. W końcu zacznę się porządnie przygotowywać do matury.



Przecież nie mam dźwięku w komputerze.

A to się nie przygotowywałaś porządnie do tej pory ?


Fakt, ale napisy są przecież

[anniaa]

Napisane przez Karmenka

Pooglądaj sobie http://www.youtube.com/view_play_lis...ery=jon+lajoie
Ja się pobrechtałam już.

boskie

[HeeOoO]

Dziewczyny błągam pomocy! Od tej matury całę nasze życie może zalzeć a ja zamiast sie uczyć to marnuje czas zdaje polskiPR wosPR i angielski PR a wszystko to musi byc na jakies 80% a narazie jestem gdzies na poziomie 40-50% i za cholere nie mogę się zabrać do roboty nigdy wcześniej się nmie uczyłam i dobre oceny bez tego a teraz się okazało że jak trzeba to nie potrafię zaraz się rozpraszam albo myślę: jutro...

[mtynai]

jestem zła.


dobranoc ;*

[blue_apple]

Napisane przez SamaraMorganx

polonistka oddała matury z polskiego.
63%. Najlepszy wynik w klasie :d
Jestem z siebie dumna, tym bardziej, że pytania z czytania były dla mnie kosmosem, a ani "Przedwiośnia" ani "kordiana" nie pamiętałam.
Byłam pewna, że nie zdam, a jak już zdam, to minimalnie.

Oczywiście stypendystka będzie pisała maturę w poniedziałek. Jak dostanie tę samą to się wkurzę.
W ogóle dzisiaj miałam pisać z nią sprawdzian z PP, ona oczywiście sobie przeniosła termin, bo nic nie umiała. Ale zrzedła jej mina, jak usłyszała, że dostanie inny test niż wszyscy

wynik ładny bardzo, a tym bardziej, że kokosów się nie spodziewałaś

weź z tą stypendystką
ale ja wciąż jestem zdania, że okaże się na prawdziwej maturze...

Napisane przez Karmenka

A wiecie, jaki błąd rzeczowy zrobiłam, napisałam 'Lalka' Juliusza Słowackiego Mimo, że obok fragmentu było nazwisko Prusa Ale później już Prus pisałam.
\

Napisane przez BeaS

Odrobiłam matmę 'do szkoły' i angielski, zrobiłam maseczkę, pokłóciłam się z mamą, ech... źle, źle, źle.

co sie staO?

Napisane przez KaasiaaK

moja koleżanka napisała, że Wokulski był zakochany w Joasi - z Ludźmi bezdomnymi pomyliła

ja się nikomu już nie dziwie, jak wypisuje takie głupoty, bo teraz na po polskim mam taki sajgon w głowie, że nie wiem kto w jakiej lekturze "występował".

Napisane przez anniaa

Blue kiedy masz studniówkę ? ja mam w lutym i słowo polonez ani jeden raz nie usłyszałam.
Kaasiak łoo to twoja mama jest w tych sprawach super, mój tata zawsze jest zdania , że "świeże" powietrze dobrze ci zrobi więc zawsze muszę maszerować do szkoły. raz tylko powiedział zostań jak tak wymiotowałam , że z domu nie mogłam wyjść na szczęście mama jest normalna.

23.01

u mnie w domu ja zawsze decyduję czy iśc do szkoły czy nie
zazwyczaj wychodzi i tak, że mama woli żebym została, a ja wole iść, bo nie lubię tracić lekcji/spradzianów... no i trzeba wziąć poprawkę, że ja generalnie nie choruję, a jeśli już to na 3 dni raz do roku

Napisane przez anniaa

chwaliłam się wam kiedyś , że u mnie na matmie jest czerwona , niebieska jedynka ? kiedyś była jeszcze zielona- jedyna nadziei- bardzo mało brakowało do 2

Napisane przez Riddim

Jeszcze powiedz, że to ten młody z korytarza
__
'Się jarać życiem, każdym kolejnym dniem'
Titiriti weekend! I nawet wypracowanie z fizyki mi humoru nie zepsuje O i jeszcze roślinki całe zrobię w weekend + fotosyntezę powtórzę
Dziewczyny od krzyżówek genetycznych - jeśli któraś ma rozwiązania i treści zadań i możliwość skanowania, mogłabym prosić? Nie jestem pewna czy to łapię, jesteśmy po drugiej lekcji z dziedziczenia wg Morgana i tak o jest, a to chyba ważny dział.

Byłam dziś poszukiwać sukienki studniówkowej. A Wy jak, macie już?:P Zmierzyłam z 3, żenada, nic nie ma - wszystko wydaje mi się takie bez szału, na półmetek bardziej niż na studniówkę. Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo. W niedzielę Gdańsk atakuję
Nagrałam płytkę - 38h słuchania reggae <3 W siódmym niebie jestem.

ŻJP, prawie

dokładnie, to ten pierwszak ?

przez weekend nauczysz się całych roślin ? robiłam je na korkach przez październik i listopad po 2 godziny raz w tygodniu

wy wszystkie genetyke robicie, a my się męczymy z ekologią
wg naszej pani mikoryza to symbioza mrówek z drzewami
gdy na następnej lekcji koleżanka ją poprawiła, pani powiedziała tylko Dobrze i odwróciła głowę zmieniając temat. nie umie się nawet przyznać do błędu.
jak dla mnie to jest zerem i żadnego respektu z mojej strony nie ma.

a ja sukienki poszukiwać jadę jutro

w ogóle to widzę, że masz świetny humor fajnie

Napisane przez duhovka

Ohooo, to ja powinnam dołączyć... ;D Najgorsze, że nie mogę się zabrać do powtórek maturalnych... Zero samodyscypliny :P.

Witaj

Napisane przez SamaraMorganx

Tak w ogóle to szpital w mojej okolicy został zamknięty. Trafiła do niego dziewczyna z mojej szkoły z podejrzeniem świńskiej grypy. Jeśli to świńska grypa, zamkną mi szkołę i będziemy musieli odrabiać zaległości w ferie
Nieee no, rewelacja ;d
w ogóle wszyscy wokół mnie chorują, ja nawet kataru nie mam :d

kurde niefajnie. a najbardziej niefajnie jest z tym odrabianiem

Napisane przez BeaS

Ale to był sprawdzian.
Czaicie ile miałam zadań na 2 godziny? Niemożliwe było się z tym wyrobić i akurat TEJ kartki nie zdążyłam. Pech.

esz, co za baba bardzo nie fair. może da się coś z tym zrobić?


------
witam, mówię dobry wieczór i dobranoc
wracam do biologii/polskiego/chemii
jeszcze z tżtem się nie mogę dogadać w różnych ważnych sprawach.
jakbyśmy wszystko na siłę robili.

a Ty jak z tżtem Justyna? Maleństwo?



---------- Dopisano o 22:13 ---------- Poprzedni post napisano o 22:12 ----------

Napisane przez HeeOoO

Dziewczyny błągam pomocy! Od tej matury całę nasze życie może zalzeć a ja zamiast sie uczyć to marnuje czas zdaje polskiPR wosPR i angielski PR a wszystko to musi byc na jakies 80% a narazie jestem gdzies na poziomie 40-50% i za cholere nie mogę się zabrać do roboty nigdy wcześniej się nmie uczyłam i dobre oceny bez tego a teraz się okazało że jak trzeba to nie potrafię zaraz się rozpraszam albo myślę: jutro...

powtarzaj sobie to podkreslone

Napisane przez mtynai

jestem zła.


dobranoc ;*

nie bądź więcej jedyną nie pijącą

[parodia]

Napisane przez mtynai

rehab, 1 klasa LO, na nk ma wpisane, że 70, więc chyba nie będzie pedofilii, w razie czego nie wiedziałam ile ma naprawdę lat

Tak, Martynka, na pewno

Tż do mnie wczoraj "Wchodziła na mnie na nk Martyna I. "

Napisane przez blue_apple

ojoj jakby co -> gie gie.

hm, czy Ty kiedykolwiek dostajesz jakies złe oceny, czy z góry do dołu same 7 ?

Szpadaj! Wczoraj zobaczyłam, że mam pałę z angielskiego ze słuchania, bo pomieszałam numerki, to w końcu się wkurzyłam i wszystko przekreśliłam. Miała nie sprawdzać, bo to było ze dwa miesiące temu, a tu wczoraj patrzę, jeden ale 5 i tak będę miała, pytałyśmy się jej wczoraj z koleżanką (bo tego, stypendium by przepadło, jakbyśmy nie miały 5,0, a mi by tylko tego angielskiego brakowało. 400 zł piechotą nie chodzi )
Ale dzisiaj dostałam 6 z powtórzeniowego z fizyki - kinematyka bezbłędnie, chyba pierwsza 6 w tym roku nauczyciel: "super, naprawdę, sam bym pewnie jakieś rachunkowe błędy zrobił", obrosłam w piórka na cały dzień

Wiem

Napisane przez Karmenka

Wróciłam z próby poloneza, nie mam siły na nic.
Wiecie co mnie zaprosiło na nk, Żeromski, Single na studniówke 2010

Demotywujące

Napisane przez mtynai

padam.

za pół godziny jadę do mojej P.
a potem się spotykam z M., M., i G. i idziemy na Finlandię ze skitlesami.
ale ja nie będę piła bo jadę samochodem. także.

miłego dnia ;*

Co?

Napisane przez BeaS

Odrobiłam matmę 'do szkoły' i angielski, zrobiłam maseczkę, pokłóciłam się z mamą, ech... źle, źle, źle.

Napisane przez anniaa

Kaasiak łoo to twoja mama jest w tych sprawach super, mój tata zawsze jest zdania , że "świeże" powietrze dobrze ci zrobi więc zawsze muszę maszerować do szkoły. raz tylko powiedział zostań jak tak wymiotowałam , że z domu nie mogłam wyjść na szczęście mama jest normalna.

U mnie jest zawsze tak, że mama "ale może jednak pójdziesz? potem będziesz się zastanawiała, co tam robią, a co będziesz robiła w domu" ale i tak zawsze jest jak ja się czuję.

Napisane przez Riddim

Jeszcze powiedz, że to ten młody z korytarza

Byłam dziś poszukiwać sukienki studniówkowej. A Wy jak, macie już?:P Zmierzyłam z 3, żenada, nic nie ma - wszystko wydaje mi się takie bez szału, na półmetek bardziej niż na studniówkę. Cóż, nikt nie mówił, że będzie łatwo. W niedzielę Gdańsk atakuję
Nagrałam płytkę - 38h słuchania reggae <3 W siódmym niebie jestem.

Na pewno

Moja jest w połowie lutego, to za 2-3 miesiące się będę martwić... Powiedziałam to przed wfem w szatni, to dziewczyna z tej drugiej klasy "J. żartujesz?! A jak później nie znajdziesz tak na szybko?"

Napisane przez blue_apple

witam, mówię dobry wieczór i dobranoc
wracam do biologii/polskiego/chemii
jeszcze z tżtem się nie mogę dogadać w różnych ważnych sprawach.
jakbyśmy wszystko na siłę robili.

a Ty jak z tżtem Justyna? Maleństwo?

nie bądź więcej jedyną nie pijącą

Co jest?

-->gygy

mnie już straszą, że jak zdam, to będę robiła co najmniej 2-3 miesiące za etatowego kierowcę mam "odrobić"

------
Nadrobiłam Was ładnie
Matur nam nie oddali, moja szkoła jak zawsze miesiąc za wszystkimi. Jak do świat będziemy mieli ten polski i matmę, to dzień dziecka...
A dzisiaj byłam na zebraniu odnośnie studniówki. Parę osób sobie wymyśliło inny zespół, jak już rodzice przegłosowali jeden, podpisali umowę, to tamci zrobili "głosowanie"... I dzisiaj wyzywanie tych kilku osób z resztą, rodzicami. Koszmar. Kamila, to co Ci opowiadałam, w końcu ten na O Dyrektor stwierdził, że 60 lat jest LO, on jest wicedyrektorem 7 czy 8, a takiego rocznika jeszcze nie było co za ludzie, to naprawdę

[Claaire]

Napisane przez Riddim

Nagrałam płytkę - 38h słuchania reggae <3 W siódmym niebie jestem.

ŻJP, prawie

Super ekstra reggae rzondzi ;D

Napisane przez duhovka

Ohooo, to ja powinnam dołączyć... ;D Najgorsze, że nie mogę się zabrać do powtórek maturalnych... Zero samodyscypliny :P.

hej hej masz racje ciezko to wszystko zaczać..

Napisane przez parodia

Matur nam nie oddali, moja szkoła jak zawsze miesiąc za wszystkimi.

nam tez nie .. ciekawe ile jeszcze im zejdzie.

Hej
Mam nadzieje, że dzisiejszy dzień będzie lepszy od wczorajszego
No ale na sam poczatek czeka Proces. Na szczęście jakos duzo do zrobienia nie mam, więc bedzie spokoj
O a za tydzień i 3 dni ^^ jade do Krakoowa po sukienke i wszystko studniówkowe i w ogóle super Kocham Krakow

[BeaS]

Dzień dobry ;* Wstałam pół godziny temu. Serio się przeziębiłam. Smarkam co 10 minut, gardło mnie napie.prza. Trzeba to jakoś przed mamą ukryć, bo będzie się darła.

Zrobiłam sobie domowy sposób na ból gardła. Płukałam gardło wodą z solą. Jezu, aż mi łzy poleciały. Wsypałam 8 łyżeczek soli na szklankę. Przepłukałam 2 razy i więcej nie mogłam, wylałam ten roztwór.

Napisane przez Karmenka

A to się nie przygotowywałaś porządnie do tej pory ?

Do tej pory to jeszcze było małe obijanko, a teraz zaczynam naukę. Jeśli nie mam co robić to siadam do książek, a nie do komputera itp. Telewizji już nie oglądam w ogóle. Tylko w soboty '90210'.
Ja naprawdę czuję się kompletnie nieprzygotowana do tej matury, zwłaszcza z biologii i w sumie teraz na niej się skupię, bo do tej pory ją zostawiałam na koniec i teraz mam małe zaległości. Zależy mi, żeby zdać biologię na 90%, więc trzeba do niej zasiąść na poważnie.

Napisane przez HeeOoO

Dziewczyny błągam pomocy! Od tej matury całę nasze życie może zalzeć a ja zamiast sie uczyć to marnuje czas zdaje polskiPR wosPR i angielski PR a wszystko to musi byc na jakies 80% a narazie jestem gdzies na poziomie 40-50% i za cholere nie mogę się zabrać do roboty nigdy wcześniej się nmie uczyłam i dobre oceny bez tego a teraz się okazało że jak trzeba to nie potrafię zaraz się rozpraszam albo myślę: jutro...

Przestań robić rzeczy, których wcale nie musisz robić, przestań trwonić czas i zacznij się uczyć. Ucz się systematycznie i raz w tygodniu rób arkusze, a potem sprawdź ile procent uzyskałaś. Motywuje do nauki.

Napisane przez mtynai

jestem zła.

Napisane przez blue_apple

co sie staO?

wy wszystkie genetyke robicie, a my się męczymy z ekologią
wg naszej pani mikoryza to symbioza mrówek z drzewami
gdy na następnej lekcji koleżanka ją poprawiła, pani powiedziała tylko Dobrze i odwróciła głowę zmieniając temat. nie umie się nawet przyznać do błędu.
jak dla mnie to jest zerem i żadnego respektu z mojej strony nie ma.

esz, co za baba bardzo nie fair. może da się coś z tym zrobić?

Jak się już polepszyło to się piep.rzy. Nie może być po prostu dobrze.

mrówki z drzewami.

Nie wiem. Okaże się we wtorek. Ale jak mówiłam - nie zależy mi na ocenach, więc wcale się tym nie przejmę. Tylko mnie trochę zdenerwowała niesprawiedliwość.

Napisane przez parodia

Szpadaj! Wczoraj zobaczyłam, że mam pałę z angielskiego ze słuchania, bo pomieszałam numerki, to w końcu się wkurzyłam i wszystko przekreśliłam. Miała nie sprawdzać, bo to było ze dwa miesiące temu, a tu wczoraj patrzę, jeden ale 5 i tak będę miała, pytałyśmy się jej wczoraj z koleżanką (bo tego, stypendium by przepadło, jakbyśmy nie miały 5,0, a mi by tylko tego angielskiego brakowało. 400 zł piechotą nie chodzi )
Ale dzisiaj dostałam 6 z powtórzeniowego z fizyki - kinematyka bezbłędnie, chyba pierwsza 6 w tym roku nauczyciel: "super, naprawdę, sam bym pewnie jakieś rachunkowe błędy zrobił", obrosłam w piórka na cały dzień

Nasuwa mi się pytanie - czy Ty kiedykolwiek miałaś 4 na świadectwie? xD

[Karmenka]

Napisane przez mtynai

jestem zła.


dobranoc ;*

Dobry Dzień.

Śnieg pada