Seks a spowiedź - zbiorczy - Strona 24 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Pokaż wyniki sondy: Czy dostałeś/aś rozgrzeszenie na spowiedzi z nieczystości przedmałżeńskiej?
Tak, dostałem/am rozgrzeszenie 268 81,21%
NIe, nie dostałem/am rozgrzeszenia 62 18,79%
Głosujący: 330. Nie możesz głosować w tej sondzie

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-12, 21:44   #691
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Ivi 1988 Pokaż wiadomość
niby prawda, ale ja znam ludzi w moim wieku dojrzalszych od niejednego 30-latka bioracego wlasnie slub. Mysle,ze wiek nie ma tu nic do rzeczy- jesli o to KK chodzilo wnoszac ten "dogmat". Mnie sie wydaje, ze oni po prostu sami majac celibat i pewne ograniczenia chcieli dostosowac do siebie innych, bo lda nich to proste. Tez mnie bawi, jak malzenstwo ma problem i idzie z nim do ksiedza a jak on niby im pomoze, skoro nie wie nawet jak to jest byc z kobieta, zyc? miec rodzine, problemy?
Oczywiście, że wiek nie ma duzego znaczenia- po prostu jedni są bardziej odpowiedzialni a inni nigdy nie dojrzeją do prawdziwego związku. Tylko, że wiele 18 latek chętnie podejmie decyzje o seksie a o ślubie z całą pewnością nie pomyśli. Kościół łączy to nierozerwalnie- seks i ślub. Skoro ktoś jest "za młody" na założenie rodziny to nie powinien ryzykowac pojawienia sie dziecka (czyli uprawiać seks). To chyba rozsądne zważywszy na ilość "wpadek" i dość niefortunnych zwiazków ze względu na dziecko.
Ksiądz nie ma pojęcia o rodzinie?! Ma takie same pojęcie jak każda panna i kawaler. Powiedzmy, że przez 20 lat żył w domu rodzinnym gdzie rodzice mieli problemy z rachunkami, dzieciaki sie biły, trzeba było robić generalne porządki czy nosić torby z zakupami. Czyli powiedzmy normalne zycie rodzinne. Każdy przed ślubem ma taki obraz rodziny jaki wyniósł z domu. To w domu człowiek uczy sie rozwiązywania konfliktów i jeśli nie ma w nim patologii nabiera dobrych wzorców. Wie jaką role ma facet a jaką kobieta w partnerskim związku. Ksiądz też może coś doradzić jeśli jest obcykany w teorii i ma dystans do sprawy. A co, nie chodzicie do faceta ginekologa w sprawie bolesnych okresów? Myślicie, że zna ten ból z autopsji?
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 21:47   #692
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Skoro ktoś jest "za młody" na założenie rodziny to nie powinien ryzykowac pojawienia sie dziecka (czyli uprawiać seks).
nie znam nikogo kto by wpadł z połączenia tabletek + gumki +spirali, więc teoretycznie da się nie zajść w ciążę na 100% stosując antykoncepcję. co to za bzdura że gotowość na seks = gotowość na dziecko? po to człowiek wymyślił antykoncepcje żeby dzieci nie było, a jak połączysz trzy najskuteczniejsze metody to nie ma 0,0000000000001 szans na dziecko. wymyślanie po prostu.

Cytat:
Czyli powiedzmy normalne zycie rodzinne
świetnie, ja też prowadzę super życie rodzinne z rodzicami, co nie oznacza że umiałabym wychować czwórkę dzieci z adhd które mogą się mi przytrafić.

Lekarz i choroba a ksiądz i dzieci to co innego. Matematyk nie musi w swoim życiu przeprowadzić wszystkich możliwych rachunków z dodawaniem żeby być dobrym w tym co robi. Fizyk nie musi wysyłać psa w kosmos żeby obliczyć prędkość kosmiczną. Natomiast wychować dziecka samą teorią się nie da :|
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-12-12 o 21:49
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 21:59   #693
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
W moim domu rodzinnym od "wychowania seksualnego" była mama. Od najmłodszych lat wiedziałam mniej więcej jak się człowiek rozmnaża, im byłam większa tym więcej mi mama mówiła szczegółów. Kiedy bałam "wczesną nastolatką" mama opowiadała mi także o rozmaitych zboczeniach (w sensie zagrożeń, które mogą mnie czekać np. pedofilia, homoseksualizm), opowiadała mi też o chorobach, o metodach antykoncepcji. Było to lata temu a muszę powiedzieć, że do dziś dnia ta wiedza jest w dużej mierze aktualna. Mojej mamie zawsze mogłam zaufać, zapytać o wszystko - to mamy pytałam się czym się różni seks oralny i analny od "normalnego" i czy tampon może zniszczyć błonę dziewiczą i mama mi tłumaczyła takie rzeczy Jestem dumna z mojej mamy ponieważ pamiętam, że moje koleżanki czerpały wiedzę czy raczej jej strzępki z "Bravo girl" lub co gorsza z "Twojego weekendu".

Moja mama jest gorliwą katoliczką, wierzącą, praktykującą i podchodzącą do tego bardzo poważnie, zawsze uczyła nas skromności i poszanowania dla drugiego człowieka, jego cielesności. Jednak nie jest hipokrytką. To rozsądna osoba i wolała zawczasu założyć, że jej dzieci prawdopodobnie będą uprawiać seks i przestrzec nas przed zagrożeniami niż wmawiać sobie, że "moja córeczka (syneczek) to nigdy/dopiero po ślubie" i przeżyć ogromne rozczarowanie... Moja mama była też ze mną na 1 wizycie u ginekologa.

Myślę, że nie miałabym oporu zachować się podobnie wobec swojego dziecka jak moja mama wobec mnie - tym bardziej, że wiem iż dzięki temu ominęło mnie wiele zagrożeń i jestem jej wdzięczna za zbudowanie podwalin do wiedzy o seksualności.
zawsze zazdrościłam koleżankom, które miały z mamami taki kontakt. to właśnie od tych koleżanek dowiadywałam się wszystkiego. nie licząc już wspomnianego bravo

mama katoliczka? z perspektywy Twoich postów nie spodziwałam się (nie zrozum mnie źle ). nauczyła Cię bardzo mądrych rzeczy i pomogła wejść w dorosłość. chciałabym być taką mamą...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-12, 22:18   #694
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
nie znam nikogo kto by wpadł z połączenia tabletek + gumki +spirali, więc teoretycznie da się nie zajść w ciążę na 100% stosując antykoncepcję. co to za bzdura że gotowość na seks = gotowość na dziecko? po to człowiek wymyślił antykoncepcje żeby dzieci nie było, a jak połączysz trzy najskuteczniejsze metody to nie ma 0,0000000000001 szans na dziecko. wymyślanie po prostu.
Ale żyjesz w Polsce, a tutaj aktykoncepcje regularnie stosuje może ze 30 % kobiet. Stad też mogę zaryzykować stwierdzenie, że dla większości kobiet seks stwarza duże ryzyko (szansę?)na zostanie mamą. Kościół o tym wie i profilaktycznie każe sie DOBRZE zastanowic zanim ulegnie sie namietności. A ile dziewczyn zabezpiecza sie potrójnie?(zwłaszcza wśród nastolatek?)
Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
świetnie, ja też prowadzę super życie rodzinne z rodzicami, co nie oznacza że umiałabym wychować czwórkę dzieci z adhd które mogą się mi przytrafić.
Hmmm..teoretycznie nie powinnaś wychowywać dzieci z księdzem tylko ze swoim partnerem Nawet najlepsza rodzina nie przygotuje do wszelkich możliwych wypadków losowych.To przeciez nie wina ksiedza. Ale w razie kryzysu jakiś mądry przewodnik duchowy nie zawadzi.
Przysłowie mówi, że nie ma sensu gadać ze ślepym o kolorach, ale duchowni nie spadli z księżyca ani nie wyrośli z próbówki w sterylnych laboratoriach. Na codzień często spotykaja sie z różnymi "trudnymi" ludźmi- w hospicjach, więzieniach itp.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 09:26   #695
ukrycior
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 504
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Ale żyjesz w Polsce, a tutaj aktykoncepcje regularnie stosuje może ze 30 % kobiet. Stad też mogę zaryzykować stwierdzenie, że dla większości kobiet seks stwarza duże ryzyko (szansę?)na zostanie mamą. Kościół o tym wie i profilaktycznie każe sie DOBRZE zastanowic zanim ulegnie sie namietności. A ile dziewczyn zabezpiecza sie potrójnie?(zwłaszcza wśród nastolatek?)

Hmmm..teoretycznie nie powinnaś wychowywać dzieci z księdzem tylko ze swoim partnerem Nawet najlepsza rodzina nie przygotuje do wszelkich możliwych wypadków losowych.To przeciez nie wina ksiedza. Ale w razie kryzysu jakiś mądry przewodnik duchowy nie zawadzi.
Przysłowie mówi, że nie ma sensu gadać ze ślepym o kolorach, ale duchowni nie spadli z księżyca ani nie wyrośli z próbówki w sterylnych laboratoriach. Na codzień często spotykaja sie z różnymi "trudnymi" ludźmi- w hospicjach, więzieniach itp.
Odpowiedz sobie dlaczego tak jest!
ukrycior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 20:20   #696
Lokowana
Rozeznanie
 
Avatar Lokowana
 
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 985
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Na codzień często spotykaja sie z różnymi "trudnymi" ludźmi- w hospicjach, więzieniach itp.
Ilu z tych, których przysłowiowo 'widzimy na na codzień' pracuje w hospicjach? W moim mieście żaden.

Gdzieś na forum katolickim pewien pan pytał się, czy (żeby nie zgrzeszyć) powinien po seksie oralnym (bo małżeństwo już nie pierwszej młodości, a ten rodzaj zbliżenia pozwala mu osiągnąć satysfakcję) wlewać żonie nasienie przez lejek do pochwy. To jest normalne
__________________
O gustach się nie dyskutuje to najbardziej chybione powiedzenie świata. O czym innym dyskutować? O niebieskości nieba? O maślaności masła?
Lokowana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 20:27   #697
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Ale żyjesz w Polsce, a tutaj aktykoncepcje regularnie stosuje może ze 30 % kobiet. Stad też mogę zaryzykować stwierdzenie, że dla większości kobiet seks stwarza duże ryzyko (szansę?)na zostanie mamą. Kościół o tym wie i profilaktycznie każe sie DOBRZE zastanowic zanim ulegnie sie namietności. A ile dziewczyn zabezpiecza sie potrójnie?(zwłaszcza wśród nastolatek?)

Hmmm..teoretycznie nie powinnaś wychowywać dzieci z księdzem tylko ze swoim partnerem Nawet najlepsza rodzina nie przygotuje do wszelkich możliwych wypadków losowych.To przeciez nie wina ksiedza. Ale w razie kryzysu jakiś mądry przewodnik duchowy nie zawadzi.
Przysłowie mówi, że nie ma sensu gadać ze ślepym o kolorach, ale duchowni nie spadli z księżyca ani nie wyrośli z próbówki w sterylnych laboratoriach. Na codzień często spotykaja sie z różnymi "trudnymi" ludźmi- w hospicjach, więzieniach itp.

czekaj,czekaj,bo ja czegoś tu nie rozumiem.

co ma piernik do wiatraka,czy jak kto woli akt przyjścia na świat do aktu sexualnego?

to,że rozmawia z ludźmi,to jednak nie wypytuje ich o szczegoły pożycia sexualnego.no ludzie,to nie psycholog!
czy można porozmawiać z kimś na temat,na ktory nie ma pojęcia,lub bardzo mgliste?

sex,to nie tylko wkładanie i ruchy posuwiste,to także emocje,problemy i wahania.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 21:00   #698
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość

czekaj,czekaj,bo ja czegoś tu nie rozumiem.
to,że rozmawia z ludźmi,to jednak nie wypytuje ich o szczegoły pożycia sexualnego.no ludzie,to nie psycholog!
czy można porozmawiać z kimś na temat,na ktory nie ma pojęcia,lub bardzo mgliste?
sex,to nie tylko wkładanie i ruchy posuwiste,to także emocje,problemy i wahania.
Z tego co wiem, księża i zakonnice nie omawiają metod poszukiwania punktu G Chyba, że czegoś nie wiem. Ksiądz też człowiek i chyba o uczuciach też może coś wiedzieć. Mój katecheta kiedyś opowiadał na religii, że w liceum miał dziewczyne i był bardzo zakochany, ale później stwierdził że ma powołanie i został księdzem. Myślę, że księża (z reguły)nie zazdroszczą, jak to ktoś wcześniej stwierdził udanego życia seksualnego. Każdy wie jak ważna jest to część życia. Mało tego, jest pewien zakonnik który wręcz zachęca ludzi do radosnego seksu i przełamywania rutyny. A facetom przypomina, że powinni dbać o satysfakcje swoich kobiet.Ale rzecz w tym, że Kościół uznaje, że takie uciechy seksualne zarezerwowane są dla małżonków.
Nie wiem kto wymyślił, że księża potępiają seksualność człowieka. Albo jakieś opowieści rodem z ciemnogrodu jakoby ksiądz z ambony głosił, że seks jest brudny i zły. Bzdura!
Ciekawe czy bezdzietna psycholog może wypowiadać sie w sprawie kłopotów z dziećmi, a psychiatra może coś doradzać ludziom z depresją jeśli nigdy na to nie chorował. Przecież każdy może iść wyżalić sie przyjaciółce, więc dlaczego ktos inny nie może porozmawiać z księdzem jeśli ma do niego zaufanie.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 21:21   #699
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
był bardzo zakochany, ale później stwierdził że ma powołanie i został księdzem.
to chyba jednak mało wie o miłości bo jakby była tak prawdziwa i tak mocna to by księdzem nie został. są księża u których miłość wygrywa i odchodzą z kapłaństwa i ja cały czas twierdzę że ksiądz o prawdziwych uczuciach nie wie nic. nie wie jak to jest gdy rodzi się jego własne dziecko, jego cząstka, krew z krwi, jak bije jego małe serduszko. No nie ma siły żeby to teoretycznie przerobić. To trzeba przeżyć samemu.

Cytat:
Ciekawe czy bezdzietna psycholog może wypowiadać sie w sprawie kłopotów z dziećmi, a psychiatra może coś doradzać ludziom z depresją jeśli nigdy na to nie chorował.
Już pisałam.
Fizyk nie musi się wysyłać w kosmos żeby poznać prędkość kosmiczną.
Ale jakoś nie wyobrażam sobie mówić o instynkcie macierzyńskim, porodzie cudzie życia i tym co czułam trzymając część mnie w rękach, nie mając dzieci i będąc całe życie dziewicą
To tak jakby głuchy mówił o muzyce a ten który nie ma węchu opowiadał o zapachach. To dokładnie to samo, to co mówisz o lekarzu to diametralnie inna sprawa.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze



Edytowane przez rapifen
Czas edycji: 2009-12-13 o 21:22
rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 21:40   #700
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
to chyba jednak mało wie o miłości bo jakby była tak prawdziwa i tak mocna to by księdzem nie został.
Jakbyś wiedziała co to jest powołanie to wiedziałabys jak to jest rzucić absolutnie wszystko i iść za głosem Boga. No ale tak mają tylko wybrańcy.
Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ale jakoś nie wyobrażam sobie mówić o instynkcie macierzyńskim, porodzie cudzie życia i tym co czułam trzymając część mnie w rękach, nie mając dzieci i będąc całe życie dziewicą
No tak dyskusja akademicka- czy jeśli ktoś czegoś nie przeżył, nie ma jakiś doświadczeń to czy ma prawo wogóle zabierać głos w jakiejkolwiek sprawie. Moim zdaniem każdy może sie wypowiadać na dowolny temat. Wiadomo, że amazonki pomagające kobietom z rakiem i anonimowy alkoholicy są bardziej wiarygodni dla swoich członków. Mogą dzielić sie swoimi uczuciami i trudnościami. Ale już taki psycholog to czysta teoria, więc ksiądz też może być dobrze zaopatrzony w teorię dotykajacą spraw ludzkiego sumienia. Po prostu nie wiem skąd zdanie, że jak sie nie ma własnej rodziny to znaczy, że kłopoty rodzinne są totalną abstrakcją. Przecież księża też sie czegoś uczą w tym seminarium m.in. pracy z ludźmi.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 21:47   #701
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Jakbyś wiedziała co to jest powołanie to wiedziałabys jak to jest rzucić absolutnie wszystko i iść za głosem Boga. No ale tak mają tylko wybrańcy.
To co przepraszam, ci którzy rzucili kapłaństwo to dostali o 10% mniej powołania?:P Czy może liczysz to w gramach?
Miłość, to miłość jak ktoś przeżywa tą ogromną to w ogień pójdzie za drugą osobą i nawet sutanna nie ma znaczenia. Tutaj najwidoczniej tej miłości nie było.

Dla mnie żadnego lekarza i choroby nie da się przyrównać do uczucia gdy rodzi się dziecko. TO jest zupełnie inna sytuacja i z teorii jej się nijak nie da wyjaśnić i pojąć.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 23:03   #702
Askatasuna
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Dirty South
Wiadomości: 554
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Miłość, to miłość jak ktoś przeżywa tą ogromną to w ogień pójdzie za drugą osobą i nawet sutanna nie ma znaczenia. Tutaj najwidoczniej tej miłości nie było.
Taki OT: Przypatruję się tej dyskusji dalej,po moim poście i na wyżej cytowane słowa rapifen, przyszło mi do głowy, że prawdziwe powołanie do czegokolwiek -kapłaństwa, albo np. sztuki (patrz wielu słynnych malarzy i poetów) to właśnie taka miłość- osoba z prawdziwym darem i pasją jest w stanie pójść w ogień dla tej szczególnej rzeczy w swoim życiu i rzucić dla niej wszystko, z tą tylko różnicą, że dla kapłana "obiektem" będzie Bóg, a dla artysty- sztuka. Można więc powiedzieć, że takie osoby - ksiądz, czy artysta, zaznały prawdziwej miłości- wyborów czy pójść za sercem czy za rozsądkiem, chwil zwątpienia, czy to dobra droga życia, radości z sukcesów na niej odniesionych.. ale dotyczy to tylko ludzi z prawdziwym powołaniem, które dotyka chyba nielicznych..
Askatasuna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-13, 23:11   #703
mikia20
Ekspert GotowaniaNaGazie
 
Avatar mikia20
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wsi spokojna, wsi wesoła...
Wiadomości: 9 369
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Po prostu nie wiem skąd zdanie, że jak sie nie ma własnej rodziny to znaczy, że kłopoty rodzinne są totalną abstrakcją. Przecież księża też sie czegoś uczą w tym seminarium m.in. pracy z ludźmi.

Skoro wszyscy wyszli z seminariów takich samych, to dlaczego na tylu księzy jakich poznałam może dwóch zdawało sobie sprawę z szarości dnia codziennego i życiu normalnych rodzin? Z ludźmi wiekszość o tak, współpracuje, ale jeśli z tego dobra kasę będzie miał. Wrr, środowisko księży niestety juz dawno oderwało się od życia. Skutki wszyscy widzą. Większość normalnych ludzi po prostu nie może ich słuchać... a tym bardziej tak żyć.
mikia20 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 07:22   #704
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

zgadzam się z rapifen o chorobach można się nauczyć. nawet bardzo dokładnie. ale o miłości nie. ani o miłości do kobiety, ani o miłości erotycznej, ani o miłości do własnego dziecka. to są niesamowite emocje. żadna ciocia czy wujek nie poczuje tego co rodzic. żadna przyjaciółka zakochanej dziewczyny nie będzie czuła motyli w brzuchu. tak jak ksiądz nie pozna emocji towarzyszących np. bitej żonie... radzić można. czasami nawet lepiej niż ktoś zaangażowany w sprawę - wiadomo jest się bezstronnym (chociaż w przypadku księży to nie wiem). ale ja bym się do księdza o radę w tych sprawach nie zwróciła.
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 09:43   #705
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez szugarbejb Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Homoseksualizm wykreślono z listy chorób stosunkowo dość niedawno i być może w czasach gdy Klarissa dorastała, było to jeszcze oficjalnie uznane za chorobę.
Ja nadal tak uważam i mam prawo do własnego zdania w tej kwestii. Dla mnie orientacja inna niż naturalna dla człowieka jest chorobą, zaburzeniem i współczuję osobom, które muszą się borykać z takim problemem ale nigdy nie zaakceptuję takiego stanu rzeczy jako naturalnego, normalnego.

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
co to za bzdura że gotowość na seks = gotowość na dziecko? po to człowiek wymyślił antykoncepcje żeby dzieci nie było, a jak połączysz trzy najskuteczniejsze metody to nie ma 0,0000000000001 szans na dziecko. wymyślanie po prostu
Ja się zgadzam z tym poglądem. Gdyby ludzie byli gotowi na to, że każdy stosunek = ciąża to nie wymyślaliby metod anty. A wymyślają od zawsze, od starożytności.

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
mama katoliczka? z perspektywy Twoich postów nie spodziwałam się (nie zrozum mnie źle ). nauczyła Cię bardzo mądrych rzeczy i pomogła wejść w dorosłość. chciałabym być taką mamą...
Moja mama jest dla mniej najciekawszym i najlepszym oponentem w dyskusjach religijnych. Podziwiam ją za to, że potrafi dyskutować na tej samej płaszczyźnie bo często osoby religijne odwołują się do argumentów wiary a osoby niewierzące do rozumu i taka dyskusja prowadzi donikąd. Ona potrafi pięknie tłumaczyć rzeczy związane z religią w sposób praktyczny i logiczny, do tego ma bardzo szeroką wiedzę na różne tematy i właśnie mamie zawdzięczam to, że wieloma rzeczami się interesuję. Lubię na temat wiary dyskutować z moją mamą chociaż wiem, że nie zgadza się z moim stanowiskiem i w głębi serca liczy na to, że ja swoje poglądy zmienię i wrócę "na łono Kościoła". Nie chciałabym tutaj idealizować bo mama jak każdy ma i swoje wady, swoje "jazdy" ale są pewne rzeczy, które u niej podziwiam
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki

Edytowane przez Klarissa
Czas edycji: 2009-12-14 o 09:45
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 09:57   #706
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez aktaga13 Pokaż wiadomość
zgadzam się z rapifen o chorobach można się nauczyć. nawet bardzo dokładnie. ale o miłości nie. ani o miłości do kobiety, ani o miłości erotycznej, ani o miłości do własnego dziecka. to są niesamowite emocje. żadna ciocia czy wujek nie poczuje tego co rodzic. żadna przyjaciółka zakochanej dziewczyny nie będzie czuła motyli w brzuchu. tak jak ksiądz nie pozna emocji towarzyszących np. bitej żonie... radzić można. czasami nawet lepiej niż ktoś zaangażowany w sprawę - wiadomo jest się bezstronnym (chociaż w przypadku księży to nie wiem). ale ja bym się do księdza o radę w tych sprawach nie zwróciła.

WYSTARCZY WEJŚĆ NA WIZAŻ I POCZYTAĆ WYPOWIEDZI INNYCH.
nikt kto nie przeżył danej sytuacji nie jest w stanie zrozumieć uczuć zranionego.

małżeństwo to nie tylko uczucie miłosci i akt sexualny po misjonarsku.
jak spytać się księdza o szczegoły.jeśli kościoł zabrania aktu oralnego,jak dopytać się o pomoc w uzyskaniu orgazmu łechtaczkowego?
można tu mnożyć problemy nie tylko natury religijnej i nie kazdy ksiądz jest wyrozumiały.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 10:24   #707
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość

WYSTARCZY WEJŚĆ NA WIZAŻ I POCZYTAĆ WYPOWIEDZI INNYCH.
nikt kto nie przeżył danej sytuacji nie jest w stanie zrozumieć uczuć zranionego.

małżeństwo to nie tylko uczucie miłosci i akt sexualny po misjonarsku.
jak spytać się księdza o szczegoły.jeśli kościoł zabrania aktu oralnego,jak dopytać się o pomoc w uzyskaniu orgazmu łechtaczkowego?
można tu mnożyć problemy nie tylko natury religijnej i nie kazdy ksiądz jest wyrozumiały.
Dziewczyny ale czy wy nie za dużo byście chciały od tych księży? Ksiądz jest przewodnikiem duchowym, od znalezienia orgazmu to jest seksuolog. Nie można we wszystkich sprawach radzić się kogoś bo nikt nie jest aż tak wszechstronny - księża mówią wam co oni uważają, ale to nie znaczy, że taka jest prawda, że koniecznie mają rację czy, że są ekspertami w każdej dziedzinie życia. Są księża seksuolodzy, księża psychologowie itd. ich można pytać o takie szczegóły. Przeciętny absolwent seminarium nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania ze wszystkich dziedzin życia bo i jakim cudem Z bolącymi zębami też nie chodzicie do okulisty to dlaczego z problemami wychowawczymi czy małżeńskimi chcecie chodzić do księdza? A jeśli chcecie porady w duchu katolickim, to są specjalne przykościelne poradnie rodzinne gdzie przyjmują osoby mające wiedzę i mogące pomóc w tych problemach.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 12:41   #708
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez BioIvO Pokaż wiadomość
Jakbyś wiedziała co to jest powołanie to wiedziałabys jak to jest rzucić absolutnie wszystko i iść za głosem Boga. No ale tak mają tylko wybrańcy.

No tak dyskusja akademicka- czy jeśli ktoś czegoś nie przeżył, nie ma jakiś doświadczeń to czy ma prawo wogóle zabierać głos w jakiejkolwiek sprawie. Moim zdaniem każdy może sie wypowiadać na dowolny temat. Wiadomo, że amazonki pomagające kobietom z rakiem i anonimowy alkoholicy są bardziej wiarygodni dla swoich członków. Mogą dzielić sie swoimi uczuciami i trudnościami. Ale już taki psycholog to czysta teoria, więc ksiądz też może być dobrze zaopatrzony w teorię dotykajacą spraw ludzkiego sumienia. Po prostu nie wiem skąd zdanie, że jak sie nie ma własnej rodziny to znaczy, że kłopoty rodzinne są totalną abstrakcją. Przecież księża też sie czegoś uczą w tym seminarium m.in. pracy z ludźmi.
Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale czy wy nie za dużo byście chciały od tych księży? Ksiądz jest przewodnikiem duchowym, od znalezienia orgazmu to jest seksuolog. Nie można we wszystkich sprawach radzić się kogoś bo nikt nie jest aż tak wszechstronny - księża mówią wam co oni uważają, ale to nie znaczy, że taka jest prawda, że koniecznie mają rację czy, że są ekspertami w każdej dziedzinie życia. Są księża seksuolodzy, księża psychologowie itd. ich można pytać o takie szczegóły. Przeciętny absolwent seminarium nie zna odpowiedzi na wszystkie pytania ze wszystkich dziedzin życia bo i jakim cudem Z bolącymi zębami też nie chodzicie do okulisty to dlaczego z problemami wychowawczymi czy małżeńskimi chcecie chodzić do księdza? A jeśli chcecie porady w duchu katolickim, to są specjalne przykościelne poradnie rodzinne gdzie przyjmują osoby mające wiedzę i mogące pomóc w tych problemach.
klarisso,ja nie poszłabym po poradę do księdza,nawet ,gdybym była bardzo wierząca.jednak chętnie posłucham co ma do powiedzenia na ten temat BioIvO,ktora mowi:
Cytat:
. Ale w razie kryzysu jakiś mądry przewodnik duchowy nie zawadzi.
Przysłowie mówi, że nie ma sensu gadać ze ślepym o kolorach, ale duchowni nie spadli z księżyca ani nie wyrośli z próbówki w sterylnych laboratoriach. Na codzień często spotykaja sie z różnymi "trudnymi" ludźmi- w hospicjach, więzieniach itp.
.więc?
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 13:51   #709
Klarissa
Zakorzenienie
 
Avatar Klarissa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 16 431
Smile Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
klarisso,ja nie poszłabym po poradę do księdza,nawet ,gdybym była bardzo wierząca.jednak chętnie posłucham co ma do powiedzenia na ten temat BioIvO,ktora mowi:
.więc?
Ale ja nie tylko do Ciebie TmargoT kierowałam swojego posta, pisałam ogólnie, chodziło mi, że ludzie przesadzają - część ma pretensje, że księżą się "we wszystko wtrącają" a część znowu chce żeby byli ekspertami we wszystkich dziedzinach... Nie można ani idealizować ani za wszystko winić księży i Kościoła, dobrze by było pokusić się czasem o zdroworozsądkową ocenę.
__________________
Mam dwoje okruszków - jeden większy, a drugi całkiem malutki
Klarissa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 14:03   #710
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Wiecie co ?
Moje małżeńskie problemy najlepiej zdiagnozowała teoretycznie nie znajaca życia stara panna, dziś katechetka.
Wsród znanych mi dojrzałych osób, rodziców, wujków, tesciów, sąsiadów, znajomych nie umiem wskazać osoby która byłaby idealnym mężem, żoną, rodzicem, przykładem.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 19:32   #711
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Małżeńskie problemy a problemy w łóżku i problemy z kontaktami intymnymi do zupełnie różne sprawy.
Pedagog pomoże ci rozwiązywać problemy ale już nie te w łóżku czy nie te związane z podatkami. Tak. Katechetka to pani która skończyła teologie z tego co wiem i jest osobą świecką. Więc czemu nie ma znać małżeńskich problemów?
Ksiądz też wiele może znać z doświadczenia, bo miał je w domu, bo przyjaciel ze szkoły je miał. Ale mimo wszystko nigdy nie był i nie będzie autorytetem w tej dziedzinie bo siłą rzeczy nie ma jak.

Fajnie, ksiądz = pasja, powołanie, ale raczej pasji nie pogładzisz po włosach i nie pokłócisz się z nią. No cóż, uwierzcie mi mam i pasję i ukochanego, porównując to dwie różne sprawy. Księża mają tylko pasję
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 19:54   #712
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

mam jeszcze jedno pytanie do ciebie Klarisso.jak to jest z tym białym małżeństwem.kościoł pochwala to,czy nie?

tak dziś sobie myślałamo tobie i częściowo o mnie.
pisałaś,że twoja mama jest wierząca i wpajała ci mądre zasady .ja także wychowywałam się u boku religijnego ojca,ktory jest mądrym człowiekiem.tłumaczył życiowo,nie narzucał,choć mile widział mnie na mszy.jak to jest,że ani ja ani moj brat nie wyniesliśmy z jego wychowania poczucia religijności.
pytam się ciebie,bo sama pisałaś o braku wiary.

czy to nie jest tak,ze mądre wychowanie nie narzuca,tylko uczy poszukiwania sensu istnienia,czy dali nam wybor nie zmuszając do niczego na siłę?
czasem myslę,że uśline narzucanie religii dzieciom rodzi tylko nawyk chodzenia do kościoła,ale nie ma w tym nic głębszego.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 20:44   #713
edytkaa177
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 119
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Moim zdaniem, każdy gdy dorośnie powinien sam decydować do jakiego kościoła chce należeć, czy może woli zostać ateistą. A rodzice, którzy mądrze wychowywali dziecko, powinni zaakceptować jego decyzję.

A tak wracając do sprawy księży: niestety większość z nich - to materialiści i w ogóle ludziom nie pomagają. Nie dziwne więc, że tyle ludzi odwraca się od Kościoła.

Edytowane przez edytkaa177
Czas edycji: 2009-12-14 o 20:46
edytkaa177 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 21:21   #714
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Małżeńskie problemy a problemy w łóżku i problemy z kontaktami intymnymi do zupełnie różne sprawy.
Pedagog pomoże ci rozwiązywać problemy ale już nie te w łóżku czy nie te związane z podatkami. Tak. Katechetka to pani która skończyła teologie z tego co wiem i jest osobą świecką. Więc czemu nie ma znać małżeńskich problemów?
Ja miałam właśnie taki problem. I wiem, że moja doświadczona rodzicielka by mi nie pomogła. Porady Lwa Starowicza też były nie trafione.
Uwierzyłam Kościołowi i wygrałam, choć to wydawało się głupie.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-14, 21:43   #715
aktaga13
Zakorzenienie
 
Avatar aktaga13
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zacisze domowe
Wiadomości: 5 872
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

[1=749d3470e67da5a340716cf 11c99d98c9d41692a_5eab587 331573;15861139]Ja miałam właśnie taki problem. I wiem, że moja doświadczona rodzicielka by mi nie pomogła. Porady Lwa Starowicza też były nie trafione.
Uwierzyłam Kościołowi i wygrałam, choć to wydawało się głupie.[/QUOTE]

no ale dlaczego głupie? to, że ja nie posłuchałabym kościoła, nie oznacza że stosowanie się do jego rad jest czymś złym.najważniejsze, że pomogło!

zdradzisz co pomogło? czy to tajemnica? pytam z ciekawości...
__________________
bynajmniej =/= przynajmniej!!
bynajmniej - wcale, zupełnie, ani trochę, zgoła (zwykle w połączeniu z partykułą nie)
aktaga13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 00:59   #716
Neciak89
Zakorzenienie
 
Avatar Neciak89
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 12 007
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
a to ciekawe.znow inna teoria od tej,ktora słyszałam.
prosze cie podaj szczegoły ?
Przepraszam, że dopiero odpisuję, ale nie miałam kiedy w weekend. Chodzi o to, że białe małżeństwo (czyli takie bez seksu) nie jest małżeństwem. Według KK małżeństwo MUSI być skonsumowane (czyli musi być seks, do tego dzieci - ale to inna sprawa). Jeśli tak się nie stanie, to małżeństwo jest nieważne
__________________

Kosmetycznie

Cytat:
Z kobietami nigdy nic nie wiadomo, bo są jak fizyka kwantowa. Znając położenie kobiety nie jesteś w stanie stwierdzić co ona myśli a znając jej myśli nie jesteś w stanie stwierdzić gdzie ona jest.
(...)Kobieta jest dla siebie taką samą zagadką jak dla świata zewnętrznego.
Neciak89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 13:29   #717
ciri15
Ekspert od Dupy Strony
 
Avatar ciri15
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 20 778
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
czasem myslę,że uśline narzucanie religii dzieciom rodzi tylko nawyk chodzenia do kościoła,ale nie ma w tym nic głębszego.
Często też w drugą stronę - sprawia ze ktoś odwraca się od Kościoła, po bierzmowaniu całkiem przestaje chodzić na mszę, itp.
__________________
Jak na św. Hieronima jest deszcz albo go ni ma, to na św. Szczepana pada albo nie pada.

ciri15 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 15:58   #718
szugarbejb
Zakorzenienie
 
Avatar szugarbejb
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 549
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Gdyby ludzie byli gotowi na to, że każdy stosunek = ciąża to nie wymyślaliby metod anty. A wymyślają od zawsze, od starożytności.
Cytat:
Ja nadal tak uważam i mam prawo do własnego zdania w tej kwestii. Dla mnie orientacja inna niż naturalna dla człowieka jest chorobą,
Antykoncepcję, również nienaturalną dla człowieka tłumaczysz starożytnością, szkoda, że homoseksualizmu, który również istnieje od zarania dziejów - nie.
Tak, własne zdanie możesz mieć. Ale szczerze nie spodziewałabym się tego po Tobie (tak, wiem, że generalnie masz to w nosie, ale cóż, musiałam to napisać).
__________________

Cytat:
Napisane przez Hultaj Pokaż wiadomość
(...)
i oczywiście ma mieć ładnego penisa, jasnego i zadbanego a nie jakieś ogóra nabrzmiałego w fuj kolorach.
szugarbejb jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 19:49   #719
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Neciak89 Pokaż wiadomość
Przepraszam, że dopiero odpisuję, ale nie miałam kiedy w weekend. Chodzi o to, że białe małżeństwo (czyli takie bez seksu) nie jest małżeństwem. Według KK małżeństwo MUSI być skonsumowane (czyli musi być seks, do tego dzieci - ale to inna sprawa). Jeśli tak się nie stanie, to małżeństwo jest nieważne
w takim bądź razie co mają zrobuć kobiety po rozwodach cywilnych,nie mogące dostać rozwodu kościelnego,lub jak kto woli unieważnienia.
nie kazdy przypadek można unieważnić i żyć do konca samotnie?
przecież według kościoła każdy ma prawo do pomyłek.ja wiem,że ty nie masz na to wpływu,jednak to jest jeden z głownych powodow dlaczego wycofałam się z kościoła,nie wiary.nie chcę uczestniczyć w czyms co jest dla mnie farsą.nie mogąc się wyspowiadać,an przyjąć komunii nie widzę tam przyszłości.jeśli oddaję się czemuś to na 100%.nie interesuje mnie połowa.
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-15, 21:02   #720
BioIvO
Zakorzenienie
 
Avatar BioIvO
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 3 533
Dot.: seks przedmałżeński - grzech?

Cytat:
Napisane przez Klarissa Pokaż wiadomość
Dziewczyny ale czy wy nie za dużo byście chciały od tych księży? Ksiądz jest przewodnikiem duchowym, od znalezienia orgazmu to jest seksuolog.
Niby to takie oczywiste, a bywaja wątpliwości.
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość

nikt kto nie przeżył danej sytuacji nie jest w stanie zrozumieć uczuć zranionego.
Nikt nie wie co czuję i nigdy nie będzie wiedzieć jak to jest być mną. Nikt na świecie nie ma moich doświadczeń życiowych ani mojej osobowości. Ktoś może jedynie sądzić, że wie co czuje i przeżywam. Ale na 100% to wiem tylko i wyłącznie ja.
Cytat:
Napisane przez mikia20 Pokaż wiadomość
Z ludźmi wiekszość o tak, współpracuje, ale jeśli z tego dobra kasę będzie miał. Wrr, środowisko księży niestety juz dawno oderwało się od życia. Skutki wszyscy widzą. Większość normalnych ludzi po prostu nie może ich słuchać... a tym bardziej tak żyć.
O to ciekawe, opowiedz nam prosze o tej konkretnej sytuacji, którą masz na myśli. Tzn. ciekawa jestem jak to ksiądz wystawił Ci "rachunek" -czy podał konkretną cene itp. Bo jak rozumiem masz bardzo konkretny przypadek na myśli.
Ciekawe kiedy ostatni kontakt z kościołem mieli Ci co nie mogą słuchać księży. Pewnie x lat temu przy okazji jakiegos pogrzebu.
Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
klarisso,ja nie poszłabym po poradę do księdza,nawet ,gdybym była bardzo wierząca.jednak chętnie posłucham co ma do powiedzenia na ten temat BioIvO,ktora mowi:
.więc?
Wybacz, ale nie załapałam na jaką odpowiedz z mojej strony liczysz?Tzn.nie wiem jakie jest pytanie.

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
to chyba jednak mało wie o miłości bo jakby była tak prawdziwa i tak mocna to by księdzem nie został.
Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
To co przepraszam, ci którzy rzucili kapłaństwo to dostali o 10% mniej powołania?:P Czy może liczysz to w gramach?
Miłość, to miłość jak ktoś przeżywa tą ogromną to w ogień pójdzie za drugą osobą i nawet sutanna nie ma znaczenia. Tutaj najwidoczniej tej miłości nie było.
A to jest poniżej pasa! Jak można oceniać czyjeś uczucie? Mierzyć miłość za pomoca szkiełka i oka. Każdy ma swoją miłość i chyba sam wie czy kocha czy nie. Jeszcze tego brakuje, żeby ktoś za mnie oceniał czy jestem zakochana na niby, na serio i czy kocham do grobowej deski. To indywidualna sprawa każdego człowieka. I każdy ma prawo nazywać swoje uczucia miłością wg własnego uznania.
Powiedz ludziom, którzy sie rozwiedli, że wogóle nie wiedzą co to jest miłość, bo nie wytrwali w małżeństwie.
__________________

Nikt nie śledzi tak bacznie postępowania innych jak ten, komu nic do tego. (V.Hugo)


Kobieta nigdy nie wie czego chce, ale nie spocznie, dopóki nie osiągnie celu.
BioIvO jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2019-02-18 13:37:41


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.