Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[aa2]

Napisane przez LadyMK

Kasiu nie nie, ja odpadam. W moich cyklach nie opłaca się robić wcześniej testów, ponieważ dokładnie niewiadomo kiedy one będą. Dziś mam 37dc, poczekam do 40dc i zrobię. Jeszcze tylko 3 dni, choć powiem Wam, że czuję się jakbym była... ale wiem, że zobaczę I kreche... głupie, wiem wiem

samo mi się kurna wkręciło. to przez ten wielki brzuch wieczorem i wzdęcia i gazy

nie tylko tobie sie wkręciło, bo nam też sie tak wkręciło ze jesteś zaatakowana najnowszym wiruskiem-zarazem najbardziej kochanym i oczekiwanym zwanym przeze mnie wiruskiem fasolutkiem

[sas]

Napisane przez motylek85

kochana nie jesteś sama!!! ja też mam w ten weekend zjazd i na samą myśl robi mi się bleeeeeeeee

)

oj doklanie ble..i to mam jeszcze same cwiczenia terazi kolokwium

Napisane przez Kasia_Dublin

Witajcie!!

Ja znowu skandalicznie spozniona do pracy. Po prostu nie moglam sie podniesc z lozka tak mi bylo blogo . No i @ dalej nie ma i jak widac to juz 34 dc . Nadzieja wzrasta coraz wyzej i juz niedlugo testujemy laseczki .

Zycze wszystkim milego dnia

Kasiula zrob tescik
[QUOTE=itakasia;15848208]witam
widze ze badanka w toku
kasia, motylek, lady
trzymam kciuki kochane za was!!!
sas
wiem, ze ciezko wysiedziec na zjezdzie i to przed swietami, ale chyba nie masz wyjscia. ile ci jeszcze zostalo?

/QUOTE]
kochana ja dopiero zaczelam ten kierunek wiec jestem na pierwszym roku..wszystko przede mna! dlatego tez przerazamnie to troszke..ostatnio stwierdzilam do tza ze gdybym poszla na specj nauczycileka byloby mi o mega lepiej..nio ale ja jednak chce byc tlumaczem

[kasiula1208]

Napisane przez mika85

Dzięki za wszystkie rady Niestety wczoraj wylądowałam z krwawieniem w szpitalu. Lekarz powiedział ze doszło do wczesnego poronienia, i teraz leci ze mnie razem ze skrzepami jutro ide jeszcze prywatnie na wizytę i USG czy sie skrzepy nie tworzą i czy się wszystko oczyszcza beta 43 może też wskazywać na ciąże poza maciczną juz sama nie wiem co mam myśleć chodze i rycze

tak mi przykro kochanieale o w szpitalu cie nie wyczyscili? tak cie puscili????? wybacz ze pytam... ale chyba powinnni po poronieniu....: rolleyes:

[Kasia_Dublin]

Napisane przez kasiula1208

dziewczynki a mam pytanko..(do tych które maja zamiar testowac) czy czujecie sie tak jak zawsze przed @ czy nie?bo jestem ciekawa

Ja sie czuje inaczej niz przed @. Mam w sobie jakis dziwny spokoj plus nie czuje zadnego napiecia (zazwyczaj przed @ to klne na wszystko wokol, wkurza mnie smiech osob z ktorymi pracuje, samochody na drogach ktore sie nie zatrzymuja dla pieszych i takie inne drobnostki ktore teraz nawet nie przykluwaja mojej uwagi). Tak jak Lady jakos czuje ze jestem ale boje sie ze to moja glowka robi mi takie zarty a prawda jest zupelnie inna...

Napisane przez mika85

Dzięki za wszystkie rady Niestety wczoraj wylądowałam z krwawieniem w szpitalu. Lekarz powiedział ze doszło do wczesnego poronienia, i teraz leci ze mnie razem ze skrzepami jutro ide jeszcze prywatnie na wizytę i USG czy sie skrzepy nie tworzą i czy się wszystko oczyszcza beta 43 może też wskazywać na ciąże poza maciczną juz sama nie wiem co mam myśleć chodze i rycze

Tak mi przykro . Mam nadzieje ze szybciutko dojdziesz do siebie. Jestesmy z toba kochanie

[kasiula1208]

Napisane przez motylek85

słonko przeczucia też są ważne a 37 dni to bardzo długo... 40 to już w ogóle!!! mi chodzi po głowie, żeby dzisiaj skoczyć po teściorka tak na potwierdzenie, że @ będzie a jak bym była na twoim miejscu to bym szyyyyyyyybko skoczyła poteścikale na potwierdzenie ciąży

motylku my to obie jestesmy niecierpliwe czekaj jak nas wezmie... to dziewczyny nie dadza nam spokoju...

[aa2]

Napisane przez mika85

Dzięki za wszystkie rady Niestety wczoraj wylądowałam z krwawieniem w szpitalu. Lekarz powiedział ze doszło do wczesnego poronienia, i teraz leci ze mnie razem ze skrzepami jutro ide jeszcze prywatnie na wizytę i USG czy sie skrzepy nie tworzą i czy się wszystko oczyszcza beta 43 może też wskazywać na ciąże poza maciczną juz sama nie wiem co mam myśleć chodze i rycze

strasznie mi przykro, wiem że teraz nie jest Ci łatwo, ale możesz nam sie tu wyżalić , sciskam Cię mocno, nic tak nie boli jak strata dzidzi

[motylek85]

Napisane przez mika85

Dzięki za wszystkie rady Niestety wczoraj wylądowałam z krwawieniem w szpitalu. Lekarz powiedział ze doszło do wczesnego poronienia, i teraz leci ze mnie razem ze skrzepami jutro ide jeszcze prywatnie na wizytę i USG czy sie skrzepy nie tworzą i czy się wszystko oczyszcza beta 43 może też wskazywać na ciąże poza maciczną juz sama nie wiem co mam myśleć chodze i rycze

tak mi przykro skarbie nie wiem co mówić w takich chwilach bo sama byłam w podobnej sytuacji i wiem, że cokolwiek mi mówili nie było w stanie mnie pocieszyć... zresztą sama nie wiem co bym chciała wtedy usłyszeć... trzymaj się słonko

[sas]

Napisane przez mika85

Dzięki za wszystkie rady Niestety wczoraj wylądowałam z krwawieniem w szpitalu. Lekarz powiedział ze doszło do wczesnego poronienia, i teraz leci ze mnie razem ze skrzepami jutro ide jeszcze prywatnie na wizytę i USG czy sie skrzepy nie tworzą i czy się wszystko oczyszcza beta 43 może też wskazywać na ciąże poza maciczną juz sama nie wiem co mam myśleć chodze i rycze

kochana strasznie mi przykro

[kasiula1208]

Napisane przez Kasia_Dublin

Ja sie czuje inaczej niz przed @. Mam w sobie jakis dziwny spokoj plus nie czuje zadnego napiecia (zazwyczaj przed @ to klne na wszystko wokol, wkurza mnie smiech osob z ktorymi pracuje, samochody na drogach ktore sie nie zatrzymuja dla pieszych i takie inne drobnostki ktore teraz nawet nie przykluwaja mojej uwagi). Tak jak Lady jakos czuje ze jestem ale boje sie ze to moja glowka robi mi takie zarty a prawda jest zupelnie inna...



Tak mi przykro . Mam nadzieje ze szybciutko dojdziesz do siebie. Jestesmy z toba kochanie

hihihi ja tez tak zawsze mam przed@ bez kija nie podchodz chyba zaczyna sie sprawdzac moja teoria ze objawy ciazowe to odwrotne objawy do tych które zawsze mamy na@oby tak było u ciebie skarbie noooooooo to dziewczynki nie trapcie sie tylko do dziełaaaaaaaaaa tesciki i sikanegoech...t a cierpliwosc juz mnie wykancza

[aa2]

wiecie co boli mnie dzisiaj podbrzusze take leekie ćmienie, piszę do was bo wy sie znacie z moich obliczeń wynika że powinnam mieć owulacje jakoś właśnie teraz czy to przez to mnie tak pobolewa? dodam żem nie mam żadnego sluzu ani nic jakaś taka sucha jetsem jak mam cholera zaobserwować czy organizm wraca do łask jak mi takie jaja robi

[kasiula1208]

Napisane przez aa2

wiecie co boli mnie dzisiaj podbrzusze take leekie ćmienie, piszę do was bo wy sie znacie z moich obliczeń wynika że powinnam mieć owulacje jakoś właśnie teraz czy to przez to mnie tak pobolewa? dodam żem nie mam żadnego sluzu ani nic jakaś taka sucha jetsem jak mam cholera zaobserwować czy organizm wraca do łask jak mi takie jaja robi

kochana moze byc tak ze boli cie na owulacje... mnie tez zawsze boli.. ale to nie znaczy ze ból oznacza sama owulacje... moze byc tak ze boli(cmi) na 2-3 dni wczesniej(przed owulacja)poczekaj jeszcze 1-2 dni i wtedy zaobserwuj sluz...

[LadyMK]

Napisane przez kasiula1208

ale jestem kusicielka

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

dziewczynki a mam pytanko..(do tych które maja zamiar testowac) czy czujecie sie tak jak zawsze przed @ czy nie?bo jestem ciekawa

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------


a ja jestem pewna ze jestes... ale ciiiiiiiiii... nie zapeszam....wydaje mi sie ze juz dzis by wyszło... ale skoro chcesz poczekac to ok....czekamy z tobaech...jeszcze troche cierpliwosci:cm ok:

cierpliwości kochana cierpliwości
a jak się czuję? pierś mnie bolała 2dni niecałe ta co zawsze mnie na okres boli, ale od wczoraj ból ustaje. Ogólnie się nie czuję na nic :P


chowam się... wrócę później

KasiuD dokładnie, to taki trochę strach jest... ale trzymam za Ciebie i za siebie też i za resztę

Mika przykro mi

Motylku, przeczucia są i strach też jest, że jednak jak to KasiaD napisała, główka robie sobie żarty

znikam

---------- Dopisano o 13:55 ---------- Poprzedni post napisano o 13:53 ----------

Napisane przez kasiula1208

motylku my to obie jestesmy niecierpliwe czekaj jak nas wezmie... to dziewczyny nie dadza nam spokoju...

ja to sobie Was nie wyobrażam w ciążyDDD

:papa:

[motylek85]

Napisane przez aa2

wiecie co boli mnie dzisiaj podbrzusze take leekie ćmienie, piszę do was bo wy sie znacie z moich obliczeń wynika że powinnam mieć owulacje jakoś właśnie teraz czy to przez to mnie tak pobolewa? dodam żem nie mam żadnego sluzu ani nic jakaś taka sucha jetsem jak mam cholera zaobserwować czy organizm wraca do łask jak mi takie jaja robi

Napisane przez kasiula1208

kochana moze byc tak ze boli cie na owulacje... mnie tez zawsze boli.. ale to nie znaczy ze ból oznacza sama owulacje... moze byc tak ze boli(cmi) na 2-3 dni wczesniej(przed owulacja)poczekaj jeszcze 1-2 dni i wtedy zaobserwuj sluz...

właśnie, zgadzam się z Kasią ból może oznaczać pojawienie się w niedługim czasie owulki ale staranka możesz już zacząć tak pomalutku oczywiście

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------

Napisane przez LadyMK

ja to sobie Was nie wyobrażam w ciążyDDD

:papa:

i jak tu ją zrozumieć??? Kasia czy my powinnyśmy się pogniewać???

[aa2]

nie no kochane ja staranek nie zaczynam , tylko musze opserwować swój organizm, bo jak będzie sie dobrze spisywał to po trzech @ mogę działać , trzecia wypada w styczniu, chyba jeszcze nie znormalniał mi ten organizm dlatego moje pytania, a wcześniej pisałam jeszcze że pare dni temu miałam troszkę takiego rozciągliwego sluzu dlatego to wszystko mnie jakś dziwi, powinien być teraz

[motylek85]

Napisane przez aa2

nie no kochane ja staranek nie zaczynam , tylko musze opserwować swój organizm, bo jak będzie sie dobrze spisywał to po trzech @ mogę działać , trzecia wypada w styczniu, chyba jeszcze nie znormalniał mi ten organizm dlatego moje pytania, a wcześniej pisałam jeszcze że pare dni temu miałam troszkę takiego rozciągliwego sluzu dlatego to wszystko mnie jakś dziwi, powinien być teraz

wcale nie musi bo może masz teraz ból poowulacyjny skoro miałaś kilka dni temu ten śluz a teraz bóle poowulacyjne to znaczy, że wszystko wraca do normy... w sumie jeśli czujesz się na siłach to możecie już zaczać starania... wiesz lekarze mówią o 3 miesiącach bo wtedy kobieta może spokojnie dojść do siebie psychicznie

ja dziś się czegoś dowiedziałam i jestem nadal w szoku,... może jeszcze do mnie nie dotarło dlatego jakoś nie myślę o tym... a chodzi o to, że dziewczyna mojego brata (której zresztą osobiście nie znam jeszcze) była w ciąży!!! i dziś się dowiedziałam, że poroniła kilka dni temu... mój brat ma dopiero 20 lat ale rozumek jeszcze nastolatka a tu taka wiadomość!!! wiem jak przeżył moje poronienie... a teraz podobno też chodzi i płacze... nic nie powiedział nam o jej ciąży tylko teraz po wszystkim wyznał to mojej mamie a ona mi powiedziała... szkoda mi ich nie widziałam się z nim ostatnio i nie odbiera telefonu ide mnie... jestem ciekawa jak to w sumie było ale na razie nie będę go o to pytała, niech ochłonie...

[kasiula1208]

Napisane przez motylek85

właśnie, zgadzam się z Kasią ból może oznaczać pojawienie się w niedługim czasie owulki ale staranka możesz już zacząć tak pomalutku oczywiście

---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ----------


i jak tu ją zrozumieć??? Kasia czy my powinnyśmy się pogniewać???

nooooooooooo własnie tez sie zastanawiałam nad tym o co kaman:brzydal :

[Maggie1983]

Napisane przez motylek85

kochana nie jesteś sama!!! ja też mam w ten weekend zjazd i na samą myśl robi mi się bleeeeeeeee

ojej to przykro mi bardzo kochana ale czego sie nie zrobiłoby dla fasolki, ja też mogłabym przeleżeć całą ciążę byle tylko dzidzi było całe i zdrowe..., ja jeszcze nie jestem expertem w sprawie badania szyjki macicy ale z tego co wyczytałam to jest nisko jak jest (ma być) owulacja i później jak ma być okres...

heh no ja musiałam sie trochę pogłówkować i Lady mi pomogła

skarbku to dlaczego nie wykorzystaliście się w dobre dni:P nie no przepraszam za głupi żart ale wiesz, jeszcze nie wszystko stracone może jednak będziesz miała niespodziankę

to też z obserwacji wynika... ten śluz rozciągliwy, a myślę, że cykl 33 dniowy to nie jest jakiś strasznie długi

tak sie jakos zlozylo a to mezus zmeczony, a to ja zasnelam i mnie nie budzil...poza tym sluzu prawie nie mialam i wogole jakos czuje, ze ten cykl byl bezowulacyjny jezeli ja wogole mam owu

Napisane przez aa2

kurcze ja tak z innej beki, szukama dywanu do pokoju i wiecie jaka jest kicha ja potrzebuje czerwono czarny najlepiej, a wszędzie jak już jest to z dodatkami innych kolorów albo taki który mi sie nie podoba albo ja jakaś wybredna jestem

ja tez szukam dywanu najlepiej wochacza tytpu shaggy, ale wymiary duze-tak 3 na 3, ale beze i brazy, wiec latwiej cos znalezc!

Napisane przez mika85

Dzięki za wszystkie rady Niestety wczoraj wylądowałam z krwawieniem w szpitalu. Lekarz powiedział ze doszło do wczesnego poronienia, i teraz leci ze mnie razem ze skrzepami jutro ide jeszcze prywatnie na wizytę i USG czy sie skrzepy nie tworzą i czy się wszystko oczyszcza beta 43 może też wskazywać na ciąże poza maciczną juz sama nie wiem co mam myśleć chodze i rycze

bidulko, strasznie mi przykro!!!

Napisane przez aa2

nie no kochane ja staranek nie zaczynam , tylko musze opserwować swój organizm, bo jak będzie sie dobrze spisywał to po trzech @ mogę działać , trzecia wypada w styczniu, chyba jeszcze nie znormalniał mi ten organizm dlatego moje pytania, a wcześniej pisałam jeszcze że pare dni temu miałam troszkę takiego rozciągliwego sluzu dlatego to wszystko mnie jakś dziwi, powinien być teraz

mnie tak podbrzusze pobolewa-cmi ale na tydzien przed @, owu ja wogole nie czuje, i nigdy nie czuje lewego jajnika, jak juz cos mnie szczyknie to zawsze w prawym ...

[aa2]

Napisane przez motylek85

wcale nie musi bo może masz teraz ból poowulacyjny skoro miałaś kilka dni temu ten śluz a teraz bóle poowulacyjne to znaczy, że wszystko wraca do normy... w sumie jeśli czujesz się na siłach to możecie już zaczać starania... wiesz lekarze mówią o 3 miesiącach bo wtedy kobieta może spokojnie dojść do siebie psychicznie

ja dziś się czegoś dowiedziałam i jestem nadal w szoku,... może jeszcze do mnie nie dotarło dlatego jakoś nie myślę o tym... a chodzi o to, że dziewczyna mojego brata (której zresztą osobiście nie znam jeszcze) była w ciąży!!! i dziś się dowiedziałam, że poroniła kilka dni temu... mój brat ma dopiero 20 lat ale rozumek jeszcze nastolatka a tu taka wiadomość!!! wiem jak przeżył moje poronienie... a teraz podobno też chodzi i płacze... nic nie powiedział nam o jej ciąży tylko teraz po wszystkim wyznał to mojej mamie a ona mi powiedziała... szkoda mi ich nie widziałam się z nim ostatnio i nie odbiera telefonu ide mnie... jestem ciekawa jak to w sumie było ale na razie nie będę go o to pytała, niech ochłonie...

strasznie to przykre jak takie rzeczy sie dzieją , odczekaj troche a napewno twój brat z tobą porozmawia , teraz pewnie musi sam pogodzić sie z bólem

[kasiula1208]

Napisane przez motylek85

wcale nie musi bo może masz teraz ból poowulacyjny skoro miałaś kilka dni temu ten śluz a teraz bóle poowulacyjne to znaczy, że wszystko wraca do normy... w sumie jeśli czujesz się na siłach to możecie już zaczać starania... wiesz lekarze mówią o 3 miesiącach bo wtedy kobieta może spokojnie dojść do siebie psychicznie

ja dziś się czegoś dowiedziałam i jestem nadal w szoku,... może jeszcze do mnie nie dotarło dlatego jakoś nie myślę o tym... a chodzi o to, że dziewczyna mojego brata (której zresztą osobiście nie znam jeszcze) była w ciąży!!! i dziś się dowiedziałam, że poroniła kilka dni temu... mój brat ma dopiero 20 lat ale rozumek jeszcze nastolatka a tu taka wiadomość!!! wiem jak przeżył moje poronienie... a teraz podobno też chodzi i płacze... nic nie powiedział nam o jej ciąży tylko teraz po wszystkim wyznał to mojej mamie a ona mi powiedziała... szkoda mi ich nie widziałam się z nim ostatnio i nie odbiera telefonu ide mnie... jestem ciekawa jak to w sumie było ale na razie nie będę go o to pytała, niech ochłonie...

ojjjjjjjj... tak mi przykro z powodu twojego bratato naprawde tragedia.... a swoja droga to ciekawe dlaczego teraz jest tyle poronienstraszn ie to przykre

[marlenka0505]

Napisane przez Maggie1983

jak sie tylko pojawisz to dziewczyny hurtem wrzuca wiesci no chyba ze Ty z tych bardziej niecierpliwych to wtedy nr kom do mnie na PW i bedziesz wiedziala od razu

no myślę że ten jeden dzień więcej wytrzymam

Napisane przez motylek85

kochanie @ nie ma ale pisałam, że się trochę przesunie pewnie... tak więc liczę, że może będzie za 2-3 dni... dziś mnie boli wszystko w środku temka z rana nadal wysoko ale w porównaniu z wczoraj ciut niżej bo 36,8, jedna kreska ale to już znak
...

taki spadek to nie spadek


A ja mam czarne myśli, męczą mnie skórcze, najpierw takie z krzyża, a potem na brzuchu, boję się że stanie się coś bardzo złego.....

[kasiula1208]

Napisane przez marlenka0505

no myślę że ten jeden dzień więcej wytrzymam


taki spadek to nie spadek


A ja mam czarne myśli, męczą mnie skórcze, najpierw takie z krzyża, a potem na brzuchu, boję się że stanie się coś bardzo złego.....

Kochanie nawet tak nie strasz a moze do szpitala na jakis ostry dyzur czy cus takiego.....moze lepiej z tym nie czekac...skoro masz złe przeczucia

[elenka1]

ja dziś się czegoś dowiedziałam i jestem nadal w szoku,... może jeszcze do mnie nie dotarło dlatego jakoś nie myślę o tym... a chodzi o to, że dziewczyna mojego brata (której zresztą osobiście nie znam jeszcze) była w ciąży!!! i dziś się dowiedziałam, że poroniła kilka dni temu... mój brat ma dopiero 20 lat ale rozumek jeszcze nastolatka a tu taka wiadomość!!! wiem jak przeżył moje poronienie... a teraz podobno też chodzi i płacze... nic nie powiedział nam o jej ciąży tylko teraz po wszystkim wyznał to mojej mamie a ona mi powiedziała... szkoda mi ich nie widziałam się z nim ostatnio i nie odbiera telefonu ide mnie... jestem ciekawa jak to w sumie było ale na razie nie będę go o to pytała, niech ochłonie...[/QUOTE]




JA WŁAŚNIE Z MĘŻULKIEM zaczęliliśmy się starać bo 2 tyg temu dowiedzieliśmy się ze jego 19 letni brat bedzie miał dziecko z dziewczyna 23 letnia MASAKRA JAKAS, jest w 7 tygodniu!) poczułam nawet nutke zazdrości bo to ja jestem pol roku po slubie kazdy na nas czekał a tu bummmmm nowe pokolenie zaczyna najmłodszy z rodziny bo to on bedzie miał pierwszy dziecko. Kobitki ciekawe czy w 40 dniu cyklu można zajść w ciążę jeśli miesiączka cały czas się spóźnia!!!!! bo teraz ostro działamy

A ja po m-scu staranek ale takich byle jakich zrobilam 2 test negatywny a dzis mam 40 dzien cyklu i okresu nie ma

[marlenka0505]

chwilowo mi się uspokoiło, lecę do apteki po no-spę, a jak nie przejdzie to dziś mój lekarz przyjmuje to do połoznej sobie zadzwonię...

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

co do przeczuć, rodziłam i wiem jakie są skórzce do porodu, a to takie mi właśnie przypomina

[elenka1]

coś kobitki zle robie na tym wizazu, jestem poczatkująca i cos mi narazie nie idzie

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

chciałam cytować motylka 85

[motylek85]

Napisane przez aa2

strasznie to przykre jak takie rzeczy sie dzieją , odczekaj troche a napewno twój brat z tobą porozmawia , teraz pewnie musi sam pogodzić sie z bólem

Napisane przez kasiula1208

ojjjjjjjj... tak mi przykro z powodu twojego bratato naprawde tragedia.... a swoja droga to ciekawe dlaczego teraz jest tyle poronienstraszn ie to przykre

dzięki, kochane jesteście... mi lekarz powiedział, że właśnie na jesieni i zimie jest najwięcej poronień... ale powiedział, że jakby na to patrzeć to nigdy tak naprawdę nie ma odpowiedniego momentu... tak więc jeśli się uda zajść to trzeba wierzyć, że wszystko będzie dobrze bo nic innego niestety nie da się zrobić...

Napisane przez marlenka0505

no myślę że ten jeden dzień więcej wytrzymam


taki spadek to nie spadek


A ja mam czarne myśli, męczą mnie skórcze, najpierw takie z krzyża, a potem na brzuchu, boję się że stanie się coś bardzo złego.....

kochanie to dzwoń do lekarza i się upewnij czy aby nic ci nie grozi... a jak nie to leć na pogotowie!!!

---------- Dopisano o 14:04 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Napisane przez elenka1

coś kobitki zle robie na tym wizazu, jestem poczatkująca i cos mi narazie nie idzie

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

chciałam cytować motylka 85

klikasz "cytuj"

[kasiula1208]

Napisane przez marlenka0505

chwilowo mi się uspokoiło, lecę do apteki po no-spę, a jak nie przejdzie to dziś mój lekarz przyjmuje to do połoznej sobie zadzwonię...

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:59 ----------

co do przeczuć, rodziłam i wiem jakie są skórzce do porodu, a to takie mi właśnie przypomina

nie chce cie straszyc kochanie ale wydaje mi sie ze nie powinnas z tym czekac...albo juz tez panikuje

[sas]

Napisane przez elenka1

j

JA WŁAŚNIE Z MĘŻULKIEM zaczęliliśmy się starać bo 2 tyg temu dowiedzieliśmy się ze jego 19 letni brat bedzie miał dziecko z dziewczyna 23 letnia MASAKRA JAKAS, jest w 7 tygodniu!) poczułam nawet nutke zazdrości bo to ja jestem pol roku po slubie kazdy na nas czekał a tu bummmmm nowe pokolenie zaczyna najmłodszy z rodziny bo to on bedzie miał pierwszy dziecko. Kobitki ciekawe czy w 40 dniu cyklu można zajść w ciążę jeśli miesiączka cały czas się spóźnia!!!!! bo teraz ostro działamy

A ja po m-scu staranek ale takich byle jakich zrobilam 2 test negatywny a dzis mam 40 dzien cyklu i okresu nie ma

kochanami sie ostatnio @ spozniala dosc dlugo dostalam ja w 41 dniu
a cio do tej nutki zazrosci..wiesz chyba kazda z nas tak ma...jak sie chce dzidziusia i nam sie nie udaej a innym nio to zawsze jest zazdrosc taka malutka

Napisane przez motylek85

ja dziś się czegoś dowiedziałam i jestem nadal w szoku,... może jeszcze do mnie nie dotarło dlatego jakoś nie myślę o tym... a chodzi o to, że dziewczyna mojego brata (której zresztą osobiście nie znam jeszcze) była w ciąży!!! i dziś się dowiedziałam, że poroniła kilka dni temu... mój brat ma dopiero 20 lat ale rozumek jeszcze nastolatka a tu taka wiadomość!!! wiem jak przeżył moje poronienie... a teraz podobno też chodzi i płacze... nic nie powiedział nam o jej ciąży tylko teraz po wszystkim wyznał to mojej mamie a ona mi powiedziała... szkoda mi ich nie widziałam się z nim ostatnio i nie odbiera telefonu ide mnie... jestem ciekawa jak to w sumie było ale na razie nie będę go o to pytała, niech ochłonie...

kurcze przykre to jest az sie cos robi jak czowie czyta czy slyszy o tych nieszczesciach
marlenka mam nadzieje, ze to nic powaznego i ze masz ttylko zle przeczucia kochana,, ale zbadaj to na wszelki wypadek i ty sie uspokoisz i my tez

[kasiula1208]

Napisane przez elenka1

ja dziś się czegoś dowiedziałam i jestem nadal w szoku,... może jeszcze do mnie nie dotarło dlatego jakoś nie myślę o tym... a chodzi o to, że dziewczyna mojego brata (której zresztą osobiście nie znam jeszcze) była w ciąży!!! i dziś się dowiedziałam, że poroniła kilka dni temu... mój brat ma dopiero 20 lat ale rozumek jeszcze nastolatka a tu taka wiadomość!!! wiem jak przeżył moje poronienie... a teraz podobno też chodzi i płacze... nic nie powiedział nam o jej ciąży tylko teraz po wszystkim wyznał to mojej mamie a ona mi powiedziała... szkoda mi ich nie widziałam się z nim ostatnio i nie odbiera telefonu ide mnie... jestem ciekawa jak to w sumie było ale na razie nie będę go o to pytała, niech ochłonie...

JA WŁAŚNIE Z MĘŻULKIEM zaczęliliśmy się starać bo 2 tyg temu dowiedzieliśmy się ze jego 19 letni brat bedzie miał dziecko z dziewczyna 23 letnia MASAKRA JAKAS, jest w 7 tygodniu!) poczułam nawet nutke zazdrości bo to ja jestem pol roku po slubie kazdy na nas czekał a tu bummmmm nowe pokolenie zaczyna najmłodszy z rodziny bo to on bedzie miał pierwszy dziecko. Kobitki ciekawe czy w 40 dniu cyklu można zajść w ciążę jeśli miesiączka cały czas się spóźnia!!!!! bo teraz ostro działamy

A ja po m-scu staranek ale takich byle jakich zrobilam 2 test negatywny a dzis mam 40 dzien cyklu i okresu nie ma[/QUOTE]
witaj kochaniehmmm?????? nigdy sie nad tym nie zastanawiałam bo nigdy tez nie miałam takiego opóznienia....ale w sumie co wam szkodzi działac daleja zawsze masz takie opóznienia?? bo 40 dzien cyklu to troche długo... a jak sie czujesz? jak przed@ czy nie???

[rinoa_woman]

wiecie co, od wczoraj czuję taki dziwny lekki ból po prawej stronie, nie taki sam ból jak przed okresem, bo przed @ boli mnie nieco mocniej i po obu stronach, a dzisiaj jest 7dzień po owulacji przy której oczywiście się staraliśmy. nie wiem jak mam to interpretować, bo różne myśli chodzą mi po głowie, poza tym lekkim bólem nic innego nie zaobserwowałam, piersi mnie nie bolą i nie jestem rozdrażniona, no i chodzę dość często siku ale to chyba za wcześnie na takie objawy jeśli nawet się udało, prawda? w każdym razie niecierpliwie czekam do 22 czyli dnia spodziewanej @

[motylek85]

Napisane przez elenka1

JA WŁAŚNIE Z MĘŻULKIEM zaczęliliśmy się starać bo 2 tyg temu dowiedzieliśmy się ze jego 19 letni brat bedzie miał dziecko z dziewczyna 23 letnia MASAKRA JAKAS, jest w 7 tygodniu!) poczułam nawet nutke zazdrości bo to ja jestem pol roku po slubie kazdy na nas czekał a tu bummmmm nowe pokolenie zaczyna najmłodszy z rodziny bo to on bedzie miał pierwszy dziecko. Kobitki ciekawe czy w 40 dniu cyklu można zajść w ciążę jeśli miesiączka cały czas się spóźnia!!!!! bo teraz ostro działamy

A ja po m-scu staranek ale takich byle jakich zrobilam 2 test negatywny a dzis mam 40 dzien cyklu i okresu nie ma

kochana to zależy kiedy miałaś owulację, czujesz jakieś znaki, że jest albo ma być? np bóle albo jakieś skurcze? a śluz obserwowałaś? bo teoretycznie @ powinna być od 12 do 14 dni po owulacji właśnie. a testy robiłaś w tym cyklu tak? dobrze zrozumiałam? a w jakich dniach cyklu? może było za wcześnie? masz regularne cykle? sorki za taką ilość pytań ale z tego co napisałaś to mało mogę wywnioskować... a zazdrościć nie ma co ja też się dziś okazało, że moglam być ciocią dziecka mojego o 4 lata młodszego brata...