Starające się i będące już w ciąży - rozmowy o wszystkim co nas martwi - CZĘŚĆ III

[elenka1]

Napisane przez kasiula1208

JA WŁAŚNIE Z MĘŻULKIEM zaczęliliśmy się starać bo 2 tyg temu dowiedzieliśmy się ze jego 19 letni brat bedzie miał dziecko z dziewczyna 23 letnia MASAKRA JAKAS, jest w 7 tygodniu!) poczułam nawet nutke zazdrości bo to ja jestem pol roku po slubie kazdy na nas czekał a tu bummmmm nowe pokolenie zaczyna najmłodszy z rodziny bo to on bedzie miał pierwszy dziecko. Kobitki ciekawe czy w 40 dniu cyklu można zajść w ciążę jeśli miesiączka cały czas się spóźnia!!!!! bo teraz ostro działamy

A ja po m-scu staranek ale takich byle jakich zrobilam 2 test negatywny a dzis mam 40 dzien cyklu i okresu nie ma

witaj kochaniehmmm?????? nigdy sie nad tym nie zastanawiałam bo nigdy tez nie miałam takiego opóznienia....ale w sumie co wam szkodzi działac daleja zawsze masz takie opóznienia?? bo 40 dzien cyklu to troche długo... a jak sie czujesz? jak przed@ czy nie???[/QUOTE]



no średnia długość cyklu to 32 dni, kiedys mialam opoźnienia, właśnie takie kilku dniowe, właśnie nie czuje się jak przed okresem, bardziej jak po - mialam jeszcze w międzyczasie plamienia ok 1,5 tyg temu które trwały 3-4 dni.

[motylek85]

Napisane przez rinoa_woman

wiecie co, od wczoraj czuję taki dziwny lekki ból po prawej stronie, nie taki sam ból jak przed okresem, bo przed @ boli mnie nieco mocniej i po obu stronach, a dzisiaj jest 7dzień po owulacji przy której oczywiście się staraliśmy. nie wiem jak mam to interpretować, bo różne myśli chodzą mi po głowie, poza tym lekkim bólem nic innego nie zaobserwowałam, piersi mnie nie bolą i nie jestem rozdrażniona, no i chodzę dość często siku ale to chyba za wcześnie na takie objawy jeśli nawet się udało, prawda? w każdym razie niecierpliwie czekam do 22 czyli dnia spodziewanej @

no niestety na razie nie pozostaje ci nic innego jak czekać... jak bardzo się chce to widzi się bardzo dużo objawów i symptomów... ja sama tak mam... to nie jest dobre bo potem przychodzi rozczarowanie... oczywiście tobie życzę, żeby była to fasolka ale pamiętaj, nie myśl o tym za mocno bo się zamęczysz tym

[Kasia_Dublin]

Marlenka mam nadzieje ze to przejsciowe i nic zlego sie z Twoja fasolka nie dzieje . Na wszelki wypadek polez sobie dzisiaj i nigdzie nie biegaj, no i rozmow sie z ta polozna przez tel jak jest taka mozliwosc. Trzymam kciuki zeby wszystko wrocilo do normy

Motylku przykro mi z powodu Twojego brata. Faktycznie mlody chlopak i przez to tez moze to troszke mocniej przezywac. Bron boze nie naciskaj na niego i nie wyciagaj zadnych informacji dopuki on sam tego nie zrobi. Daj mu troszke czasu zeby sie z Toba tym podzielil.

Kochane a mnie zaczely bolec piersi i jedna tak ze nie moge jej dotknac... Juz coraz wiecej znakow na niebie mi mowi ze 'wpadlismy'

[kasiula1208]

Napisane przez rinoa_woman

wiecie co, od wczoraj czuję taki dziwny lekki ból po prawej stronie, nie taki sam ból jak przed okresem, bo przed @ boli mnie nieco mocniej i po obu stronach, a dzisiaj jest 7dzień po owulacji przy której oczywiście się staraliśmy. nie wiem jak mam to interpretować, bo różne myśli chodzą mi po głowie, poza tym lekkim bólem nic innego nie zaobserwowałam, piersi mnie nie bolą i nie jestem rozdrażniona, no i chodzę dość często siku ale to chyba za wcześnie na takie objawy jeśli nawet się udało, prawda? w każdym razie niecierpliwie czekam do 22 czyli dnia spodziewanej @

witam skarbie chyba nic ci niestety nie moge doradzic....pozostaje tylko czekac....bo jak widac na tym watku moze byc róznie...i dopóki @ sie nie spóznia nic nie mozna tak naprawde powiedziec....a le trzymam za II kreseczki 22-go

[agnieszka1980]

Czesć dziewczynkiNiestety nie zatestuję 17.12 bo dziś do mnie @ zawitałaK urczę w 41dc,masakra a juz miałam nadzieję,ze się udało i będzie prezent na świętaa już nawet sobie objawy wkreciłam. Trzymam kciuki za dziewczynki,które maja testować
Mhhhh......tak mi jakos smutnoale wrócę do normalności Miłego dzionka dziewczynki
P.S. Motylek i Lady jesteście udane,szkoda ze mnie nie było bo tez bym się z Wami powkrecała w badanie:h ahaha:

[elenka1]

Napisane przez motylek85

kochana to zależy kiedy miałaś owulację, czujesz jakieś znaki, że jest albo ma być? np bóle albo jakieś skurcze? a śluz obserwowałaś? bo teoretycznie @ powinna być od 12 do 14 dni po owulacji właśnie. a testy robiłaś w tym cyklu tak? dobrze zrozumiałam? a w jakich dniach cyklu? może było za wcześnie? masz regularne cykle? sorki za taką ilość pytań ale z tego co napisałaś to mało mogę wywnioskować... a zazdrościć nie ma co ja też się dziś okazało, że moglam być ciocią dziecka mojego o 4 lata młodszego brata...

owulacji nie obserwowalam w tym miesiącu jakoś szczególnie. Dopiero teraz zabieram się do prawdziwych staranek i obserwacji ostatnia @ 6 listopada się zaczęła, testy robilam w piatek i dzisiaj
A nie jest to oczywiście niezdrowa zazdrość, ciesze się i mam nadzieje że im się uda wszystko ale instynkt macierzyński jest coraz większy u mnie po tej wiadomości

[aa2]

Marlenka mama nadzieję że zaraz Ci sie polepszy, kotek dbaj o siebie i się nie przemeczaj, i może jednak wybierz sie wcześnniej do lekarza zeby zobaczyć czy wszystko ok
właśnie szykuje obiadek dla mezusia i wkurza mnie to pobolewanie bo to tak jakby mnie pochwa bolała a nigdy tak nie miałam

[agnieszka1980]

Czesć dziewczynkiNiestety nie zatestuję 17.12 bo dziś do mnie @ zawitałaK urczę w 41dc,masakra a juz miałam nadzieję,ze się udało i będzie prezent na świętaa już nawet sobie objawy wkreciłam. Trzymam kciuki za dziewczynki,które maja testować
Mhhhh......tak mi jakos smutnoale wrócę do normalności Miłego dzionka dziewczynki
P.S. Motylek i Lady jesteście udane,szkoda ze mnie nie było bo tez bym się z Wami powkrecała w badanie:h ahaha:

[motylek85]

Napisane przez Kasia_Dublin

Marlenka mam nadzieje ze to przejsciowe i nic zlego sie z Twoja fasolka nie dzieje . Na wszelki wypadek polez sobie dzisiaj i nigdzie nie biegaj, no i rozmow sie z ta polozna przez tel jak jest taka mozliwosc. Trzymam kciuki zeby wszystko wrocilo do normy

Motylku przykro mi z powodu Twojego brata. Faktycznie mlody chlopak i przez to tez moze to troszke mocniej przezywac. Bron boze nie naciskaj na niego i nie wyciagaj zadnych informacji dopuki on sam tego nie zrobi. Daj mu troszke czasu zeby sie z Toba tym podzielil.

Kochane a mnie zaczely bolec piersi i jedna tak ze nie moge jej dotknac... Juz coraz wiecej znakow na niebie mi mowi ze 'wpadlismy'

tak, ja wiem ale martwię się o niego bo od trzech dni nie ma go w domu i niby odzywał się do mamy ale wczoraj a dziś kompletna cisza.,.. on jest podobno w złym stanie i mam nadzieję, że nic głupiego do głowy mu nie przyjdzie...

[agnieszka1980]

tak mie sie dwa razy nacisnęło,sorki

[marlenka0505]

Napisane przez Kasia_Dublin

Marlenka mam nadzieje ze to przejsciowe i nic zlego sie z Twoja fasolka nie dzieje . Na wszelki wypadek polez sobie dzisiaj i nigdzie nie biegaj, no i rozmow sie z ta polozna przez tel jak jest taka mozliwosc. Trzymam kciuki zeby wszystko wrocilo do normy

Motylku przykro mi z powodu Twojego brata. Faktycznie mlody chlopak i przez to tez moze to troszke mocniej przezywac. Bron boze nie naciskaj na niego i nie wyciagaj zadnych informacji dopuki on sam tego nie zrobi. Daj mu troszke czasu zeby sie z Toba tym podzielil.

Kochane a mnie zaczely bolec piersi i jedna tak ze nie moge jej dotknac... Juz coraz wiecej znakow na niebie mi mowi ze 'wpadlismy'

leć po test i wsikaj te swoje szczęście

A ja przeszłam się do apteki i jest mi trochę lepiej, tak jakby się uspakajały te skórcze. Plamień żadnych nie mam na szczęście. Tak sobie sama kombinuję i próbuje sobie to logicznie i tak na uspokojenie wytłumaczyć, że może to macica sie naciąga, bo mnie tak dziś rano po bkach pobolewało.
Mimo wszystko zadzwonię do położnej, będę spokojniejsza...

[Kasia_Dublin]

Napisane przez agnieszka1980

Czesć dziewczynkiNiestety nie zatestuję 17.12 bo dziś do mnie @ zawitałaK urczę w 41dc,masakra a juz miałam nadzieję,ze się udało i będzie prezent na świętaa już nawet sobie objawy wkreciłam. Trzymam kciuki za dziewczynki,które maja testować
Mhhhh......tak mi jakos smutnoale wrócę do normalności Miłego dzionka dziewczynki
P.S. Motylek i Lady jesteście udane,szkoda ze mnie nie było bo tez bym się z Wami powkrecała w badanie:h ahaha:

Co sie odwlecze to nie uciecze kochana . Jeszcze masz duzo jajeczek w zapasie wiec nie ma pospiechu . Mam nadzieje ze szybciutko dojdziesz do siebie

[kasiula1208]

Napisane przez elenka1

witaj kochaniehmmm?????? nigdy sie nad tym nie zastanawiałam bo nigdy tez nie miałam takiego opóznienia....ale w sumie co wam szkodzi działac daleja zawsze masz takie opóznienia?? bo 40 dzien cyklu to troche długo... a jak sie czujesz? jak przed@ czy nie???

no średnia długość cyklu to 32 dni, kiedys mialam opoźnienia, właśnie takie kilku dniowe, właśnie nie czuje się jak przed okresem, bardziej jak po - mialam jeszcze w międzyczasie plamienia ok 1,5 tyg temu które trwały 3-4 dni.[/QUOTE]
hmmm????????? dziwne a te plamienie to mogło byc na owulacje...albo... zagniezdzenie...tylko dlaczego testy wychodza ci negatywniemoze powinnas wybrac sie do lekarza.......a lbo jeszce jeden test jesli robilas go dawno

[motylek85]

Napisane przez agnieszka1980

Czesć dziewczynkiNiestety nie zatestuję 17.12 bo dziś do mnie @ zawitałaK urczę w 41dc,masakra a juz miałam nadzieję,ze się udało i będzie prezent na świętaa już nawet sobie objawy wkreciłam. Trzymam kciuki za dziewczynki,które maja testować
Mhhhh......tak mi jakos smutnoale wrócę do normalności Miłego dzionka dziewczynki
P.S. Motylek i Lady jesteście udane,szkoda ze mnie nie było bo tez bym się z Wami powkrecała w badanie:h ahaha:

przykro mi, że ta wredota do ciebie zawitała nie martw się tylko niwy cykl, nowe szanse

Napisane przez elenka1

owulacji nie obserwowalam w tym miesiącu jakoś szczególnie. Dopiero teraz zabieram się do prawdziwych staranek i obserwacji ostatnia @ 6 listopada się zaczęła, testy robilam w piatek i dzisiaj
A nie jest to oczywiście niezdrowa zazdrość, ciesze się i mam nadzieje że im się uda wszystko ale instynkt macierzyński jest coraz większy u mnie po tej wiadomości

hm... no to nie bardzo wiem co tam u ciebie może być... testy mogą się mylić w tą stronę ale pewność będziesz miała dopiero jak pójdziesz zrobić betę...

[Kasia_Dublin]

Napisane przez motylek85

tak, ja wiem ale martwię się o niego bo od trzech dni nie ma go w domu i niby odzywał się do mamy ale wczoraj a dziś kompletna cisza.,.. on jest podobno w złym stanie i mam nadzieję, że nic głupiego do głowy mu nie przyjdzie...

No nie dziwie sie ze sie martwisz, ja pewnie tez bym zachodzila w glowe gdzie on sie podziewa. Wszystko bedzie dobrze

[motylek85]

Napisane przez marlenka0505

leć po test i wsikaj te swoje szczęście

A ja przeszłam się do apteki i jest mi trochę lepiej, tak jakby się uspakajały te skórcze. Plamień żadnych nie mam na szczęście. Tak sobie sama kombinuję i próbuje sobie to logicznie i tak na uspokojenie wytłumaczyć, że może to macica sie naciąga, bo mnie tak dziś rano po bkach pobolewało.
Mimo wszystko zadzwonię do położnej, będę spokojniejsza...

no jak będe wychodziła z domu to skocze do apteki;P a co!!! dawno nie kupowałam testu a te co zamówiłam to pewnie po świętach przyjdą...

[elenka1]

Napisane przez marlenka0505

leć po test i wsikaj te swoje szczęście

A ja przeszłam się do apteki i jest mi trochę lepiej, tak jakby się uspakajały te skórcze. Plamień żadnych nie mam na szczęście. Tak sobie sama kombinuję i próbuje sobie to logicznie i tak na uspokojenie wytłumaczyć, że może to macica sie naciąga, bo mnie tak dziś rano po bkach pobolewało.
Mimo wszystko zadzwonię do położnej, będę spokojniejsza...

dbaj o siebie
a dziewczynki które mają upragnioną fasoleczke w brzuszku czy podczas waszych starań dochodziłoo codziennie do zbliżeń z partnerami???? bo ostatnio wyczytałam że codzienne starania też nie są dobrym rozwiązaniem, bo codzienne wytryski powoduja ze plemniki są słabe. także głupie pytanko ale wariuje już, tak bardzo bym chciała

[agnieszka1980]

Dziekuję dziewczynkinie jest tak źle, tylko takie zaskoczenie i jestem w plecy z kasa bo zatestowałam :brzyda l:

[kasiula1208]

dziewczynki mam pytanie??????????CZY KTÓRAS WKONCU DZISIAJ ZATESTUUUUUJE??????????:p rosi::prosi :bo jak nie to ostrzegam ja to zrobie....mimo ze niczego sie nie spodziewam:hahaha : (zarcik...)plissssss potrzebuje dobrych wiadomosci(II kreseczek) na poprawe humoru

[motylek85]

Napisane przez Kasia_Dublin

No nie dziwie sie ze sie martwisz, ja pewnie tez bym zachodzila w glowe gdzie on sie podziewa. Wszystko bedzie dobrze

no wlaśnie... a ja nie znam na tyle jego znajomych żeby się coś od nich dowiedzieć...

[marlenka0505]

Napisane przez agnieszka1980

Czesć dziewczynkiNiestety nie zatestuję 17.12 bo dziś do mnie @ zawitałaK urczę w 41dc,masakra a juz miałam nadzieję,ze się udało i będzie prezent na świętaa już nawet sobie objawy wkreciłam. Trzymam kciuki za dziewczynki,które maja testować
Mhhhh......tak mi jakos smutnoale wrócę do normalności Miłego dzionka dziewczynki
P.S. Motylek i Lady jesteście udane,szkoda ze mnie nie było bo tez bym się z Wami powkrecała w badanie:h ahaha:

Napisane przez aa2

Marlenka mama nadzieję że zaraz Ci sie polepszy, kotek dbaj o siebie i się nie przemeczaj, i może jednak wybierz sie wcześnniej do lekarza zeby zobaczyć czy wszystko ok
właśnie szykuje obiadek dla mezusia i wkurza mnie to pobolewanie bo to tak jakby mnie pochwa bolała a nigdy tak nie miałam

mi się wydaje, że teraz możesz wszystko inaczej odczuwać, bo ciąża swoje zrobiła

[kasiula1208]

Napisane przez motylek85

no jak będe wychodziła z domu to skocze do apteki;P a co!!! dawno nie kupowałam testu a te co zamówiłam to pewnie po świętach przyjdą...

juuuuuuuuuuupiiiiiiii wiec jednak...któras dzisiaj zatestuje???nareszc ie sie doczekami zara nam tu pisz co wyszłoa co do twojego brata.... to juz bym chyba nie wytrzymała..mam młodszego brata o rok i naprawde bardzo sie rozumiemy i kochamy...jakby nie dawał znaku zycia po takiej akcji to chyba bym umarła z niepokoju o niegoszukałabym go chyba wszedzie gdzie jest mozliwe..hihih

[niunia1401]

Napisane przez Kasia_Dublin

Marlenka mam nadzieje ze to przejsciowe i nic zlego sie z Twoja fasolka nie dzieje . Na wszelki wypadek polez sobie dzisiaj i nigdzie nie biegaj, no i rozmow sie z ta polozna przez tel jak jest taka mozliwosc. Trzymam kciuki zeby wszystko wrocilo do normy

Motylku przykro mi z powodu Twojego brata. Faktycznie mlody chlopak i przez to tez moze to troszke mocniej przezywac. Bron boze nie naciskaj na niego i nie wyciagaj zadnych informacji dopuki on sam tego nie zrobi. Daj mu troszke czasu zeby sie z Toba tym podzielil.

Kochane a mnie zaczely bolec piersi i jedna tak ze nie moge jej dotknac... Juz coraz wiecej znakow na niebie mi mowi ze 'wpadlismy'

ROB TEST BO TY NAPEWNO JUZ MASZ FASOLKE

[agnieszka1980]

Napisane przez motylek85

no wlaśnie... a ja nie znam na tyle jego znajomych żeby się coś od nich dowiedzieć...

Motylku przykro mi z powodu Twojego brata,pewnie musi ochłonąć i napewno sie odezwie.

Dziewczynki mykam,miłego dzioneczka

[elenka1]

Napisane przez motylek85

no wlaśnie... a ja nie znam na tyle jego znajomych żeby się coś od nich dowiedzieć...

Pewnie jest u swojej dziewczyny i razem przeżywają, to są jeszcze młodzi ludzie, jest to dla nich zapewne ogromy cios, bo kiedy nas spotyka jakieś nieszczęscie to nie można uwierzyc i zrozumieć czemu akurat nam się to przytrafia.
Napewno wszystko się ułoży, jeśli sie kochają i chca ze sobą byc to napewno będzie dobrze, najważniejsze że mają siebie

a po ogromnych bólach przychodzą radosne dni wiem to ze swojego doświadczenia po stracie rodzica

[Mysia1234]

Napisane przez elenka1

dbaj o siebie
a dziewczynki które mają upragnioną fasoleczke w brzuszku czy podczas waszych starań dochodziłoo codziennie do zbliżeń z partnerami???? bo ostatnio wyczytałam że codzienne starania też nie są dobrym rozwiązaniem, bo codzienne wytryski powoduja ze plemniki są słabe. także głupie pytanko ale wariuje już, tak bardzo bym chciała

Jezeli moge się wtrącic... my staralismy sie wtedy kiedy mielismy ochote i udało się w pierwszym cyklu... zadnych szalenstw typu bo dzis sa dni płodne czy mierzenie tempki... poprostu poszlismy na głęboką wode ) zycze jak najszybszego zafasolkowania uczucie kiedy dzidzia buszuje w brzuszku jest niezapomniane

[niunia1401]

Kasia dublin
badasz szyjke ?bo ciekawi mnie jaka jest we wczesnej ciazy jak badasz to napisz swoje spostrzezenia

[elenka1]

Napisane przez Mysia1234

Jezeli moge się wtrącic... my staralismy sie wtedy kiedy mielismy ochote i udało się w pierwszym cyklu... zadnych szalenstw typu bo dzis sa dni płodne czy mierzenie tempki... poprostu poszlismy na głęboką wode ) zycze jak najszybszego zafasolkowania uczucie kiedy dzidzia buszuje w brzuszku jest niezapomniane

ja też nie będę przesadzała

[Maggie1983]

Napisane przez Kasia_Dublin

Marlenka mam nadzieje ze to przejsciowe i nic zlego sie z Twoja fasolka nie dzieje . Na wszelki wypadek polez sobie dzisiaj i nigdzie nie biegaj, no i rozmow sie z ta polozna przez tel jak jest taka mozliwosc. Trzymam kciuki zeby wszystko wrocilo do normy

Motylku przykro mi z powodu Twojego brata. Faktycznie mlody chlopak i przez to tez moze to troszke mocniej przezywac. Bron boze nie naciskaj na niego i nie wyciagaj zadnych informacji dopuki on sam tego nie zrobi. Daj mu troszke czasu zeby sie z Toba tym podzielil.

Kochane a mnie zaczely bolec piersi i jedna tak ze nie moge jej dotknac... Juz coraz wiecej znakow na niebie mi mowi ze 'wpadlismy'

i jaka radosc z tej wpadki

Napisane przez agnieszka1980

Czesć dziewczynkiNiestety nie zatestuję 17.12 bo dziś do mnie @ zawitałaK urczę w 41dc,masakra a juz miałam nadzieję,ze się udało i będzie prezent na świętaa już nawet sobie objawy wkreciłam. Trzymam kciuki za dziewczynki,które maja testować
Mhhhh......tak mi jakos smutnoale wrócę do normalności Miłego dzionka dziewczynki
P.S. Motylek i Lady jesteście udane,szkoda ze mnie nie było bo tez bym się z Wami powkrecała w badanie:h ahaha:

zaraz zmieniam

Napisane przez elenka1

dbaj o siebie
a dziewczynki które mają upragnioną fasoleczke w brzuszku czy podczas waszych starań dochodziłoo codziennie do zbliżeń z partnerami???? bo ostatnio wyczytałam że codzienne starania też nie są dobrym rozwiązaniem, bo codzienne wytryski powoduja ze plemniki są słabe. także głupie pytanko ale wariuje już, tak bardzo bym chciała

niby zloty srodek to przytulanki co drugi dzien najpozniej od 10dc

[Kasia_Dublin]

Napisane przez kasiula1208

dziewczynki mam pytanie??????????CZY KTÓRAS WKONCU DZISIAJ ZATESTUUUUUJE??????????:p rosi::prosi :bo jak nie to ostrzegam ja to zrobie....mimo ze niczego sie nie spodziewam:hahaha : (zarcik...)plissssss potrzebuje dobrych wiadomosci(II kreseczek) na poprawe humoru

Kotus ja tez dzisiaj po pracy zetestuje