"I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic :)

[czarna_kawa80]

Napisane przez arrakis

ojjj kawuszka.... kto by tam za facetem nadazyl o co te ich fochy sa..... przeczekaj - przejdzie mu, albo sam powie

powiem tak jeśli w przeciagu miesiąca sie nic nie wydarzy w naszym związku to jestem skłonna sie wyprowadzic

[Antii89]

Napisane przez czarna_kawa80

mnie to po dzisiejszym dniu ręce i cycki opadły, tematu nie porusza jeszcze focha ma tylko teraz nie wiem o co, czy o to że nie chce jechac na świeta czy o to ze wymagam niewiadomo czego (gdyby sie nie domyslil ze o pierscien chodzi) czy moze o ton mojej wypowiedzi

Oj na pewno szybko przejdzie. W sumie to ty powinnaś mieć focha o to, że nie zrozumiał aluzji. Pomińmy już te wyznaczone kwoty.

[Grapefrutka]

a ja się zabieram za obiado - kolację
TŻ miał smaka na udka więc będą udka tylko zapomniałam kupić coś na surówkę/sałatkę do tych udek

a wiecie co............ jutro już muszę iść do pracy
ale tylko półtora tygodnia i znowu wolne tylko ze te półtora tygodnia to będzie totalny, istny sajgon

[czarna_kawa80]

Napisane przez Antii89

Oj na pewno szybko przejdzie. W sumie to ty powinnaś mieć focha o to, że nie zrozumiał aluzji. Pomińmy już te wyznaczone kwoty.

ja mysle że jednak zrozumiał i nie wie co z tym zrobic

Napisane przez Grapefrutka

a ja się zabieram za obiado - kolację
TŻ miał smaka na udka więc będą udka tylko zapomniałam kupić coś na surówkę/sałatkę do tych udek

a wiecie co............ jutro już muszę iść do pracy
ale tylko półtora tygodnia i znowu wolne tylko ze te półtora tygodnia to będzie totalny, istny sajgon

przeżyje :P

[Grapefrutka]

Napisane przez czarna_kawa80

przeżyje :P

nie no wiesz ja wiem że on przeżyje gorzej ze mną

[czarna_kawa80]

Napisane przez Grapefrutka

nie no wiesz ja wiem że on przeżyje gorzej ze mną

zboczona ??

[aleksandrettaa]

Napisane przez czarna_kawa80

powiem tak jeśli w przeciagu miesiąca sie nic nie wydarzy w naszym związku to jestem skłonna sie wyprowadzic

Tylko porozmawiaj z nim zanim podejmiesz radykalne kroki. Wiesz to jednak poważna decyzja.

[carmelova]

No i nie porozmawiałam z bossem o podwyżce. Był dzisiaj nie w sosie. Poczekam na lepszy moment...

[Grapefrutka]

Napisane przez czarna_kawa80

zboczona ??

ale że co że surówka czy praca bo się zgubiłam chyba
no chyba że to jakieś takie fantazje są...................

[czarna_kawa80]

Napisane przez carmelova

No i nie porozmawiałam z bossem o podwyżce. Był dzisiaj nie w sosie. Poczekam na lepszy moment...

dla szefa rozmowa o podwyżce nigdy nie jest w dobrym momencie

Napisane przez aleksandrettaa

Tylko porozmawiaj z nim zanim podejmiesz radykalne kroki. Wiesz to jednak poważna decyzja.

ja wiem że łatwo trzasnąć drzwiami ale mnie cała sytuacja zaczyna irytowac, i to nie chodzi o przyklęk wcale tylko ogólnie o jakies deklaracje

Napisane przez Grapefrutka

ale że co że surówka czy praca bo się zgubiłam chyba
no chyba że to jakieś takie fantazje są...................

interpretuj jak chcesz :P

[sanrioo]

melduje się

no i w tej części życzę nam oczywiście ... wesołych świąt

no i zaręczyn

[Grapefrutka]

Napisane przez czarna_kawa80

interpretuj jak chcesz :P

no to może ja sobie już pójdę..............

[carmelova]

Kawuszka trudnego masz tego chłopa. Nic do niego nie przemawia, nawet Twoje oświadczyny. Może mu przypomnij, że już jest Twoim Narzeczonym i czas na legalizację związku ;-)

[Grapefrutka]

Napisane przez carmelova

Kawuszka trudnego masz tego chłopa. Nic do niego nie przemawia, nawet Twoje oświadczyny. Może mu przypomnij, że już jest Twoim Narzeczonym i czas na legalizację związku ;-)

jestem za
ciekawe jaką by miał minę po takim tekście

[czarna_kawa80]

Napisane przez carmelova

Kawuszka trudnego masz tego chłopa. Nic do niego nie przemawia, nawet Twoje oświadczyny. Może mu przypomnij, że już jest Twoim Narzeczonym i czas na legalizację związku ;-)

powiem Ci tak dzis jestem tak wsciekla ze mam go ochote zamordowac

---------- Dopisano o 18:22 ---------- Poprzedni post napisano o 18:21 ----------

Napisane przez Grapefrutka

jestem za
ciekawe jaką by miał minę po takim tekście

wiecie kastrować emocjonalnie to ja już go nie będę

[aanix]

Ola :przytu l:

carmi, dedykacja cudowna... piękna... Na pewno rodzicom się spodoba taki prezent

Jedziemy z tż do zakopca między świętami a nowym rokiem Obdzwoniłam dziś kilkanaście noclegów i już zaczynałam tracić nadzieję, ale jednak znalazł się pokój Późno się za to wzięliśmy, bo tż nie wiedział, jak będzie miał w pracy, ale już wszystko wyjaśnione, zaliczka wpłacona i teraz tylko zacznę odlicząc dni Och, jak się cieszę

[Grapefrutka]

Napisane przez aanix

Ola :przytu l:

carmi, dedykacja cudowna... piękna... Na pewno rodzicom się spodoba taki prezent

Jedziemy z tż do zakopca między świętami a nowym rokiem Obdzwoniłam dziś kilkanaście noclegów i już zaczynałam tracić nadzieję, ale jednak znalazł się pokój Późno się za to wzięliśmy, bo tż nie wiedział, jak będzie miał w pracy, ale już wszystko wyjaśnione, zaliczka wpłacona i teraz tylko zacznę odlicząc dni Och, jak się cieszę

fajnie że się gdzieś wyrwiecie i spędzicie trochę czasu razem w tak pięknej scenerii aż się prosi o błyskotkę
też bym tak chciała chociaż na kilka dni w góry jechać

[czarna_kawa80]

chcecie kawał ??

[Choji]

Oluś, Justynko, Motylku

Anix, fajnie masz

U was też takie ledwo co z nieba sypie?

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Chcemy

Skończyłam oglądać drugi sezon Czystej Krwi, i nie wiem co ze sobą zrobić

[aanix]

Napisane przez Grapefrutka

fajnie że się gdzieś wyrwiecie i spędzicie trochę czasu razem w tak pięknej scenerii aż się prosi o błyskotkę
też bym tak chciała chociaż na kilka dni w góry jechać

Bym się wcale nie obraziła Ale patrząc realnie, to wiem, żeby się nie nastawiać. A ja się i tak się niezmiernie cieszę, jeszcze zupełnie sami nigdy nigdzie nie byliśmy.

[majorka88]

Napisane przez czarna_kawa80

chcecie kawał ??

chcemy:P

[Antii89]

Napisane przez aanix

Bym się wcale nie obraziła Ale patrząc realnie, to wiem, żeby się nie nastawiać. A ja się i tak się niezmiernie cieszę, jeszcze zupełnie sami nigdy nigdzie nie byliśmy.

jejj zazdraszczam.
W ogóle mieliście szczęście, ze coś znaleźliście. Ja w tamtym roku szukałam w listopadzie pokoi na Sylwestra i nic, wszytsko zajęte. Dopiero tak od kolegi coś się udało załatwić...
Powariowali ludzie.

[czarna_kawa80]

uprzedzam jak zwykle ostre

kolejka w sklepie

dzieciak: mamo mamo pic mi sie chce


za chwile ten sam dzieciak: mamo mamo jesc

stojacy za matka facet: niech pani dziecku arbuza kupi to i zje cos i sie napije

matka: a moze pan sobie nogami konia zwali to i potańczy pan i por**a

[Grapefrutka]

Napisane przez czarna_kawa80

chcecie kawał ??

no jasne że chcemy

Napisane przez aanix

Bym się wcale nie obraziła Ale patrząc realnie, to wiem, żeby się nie nastawiać. A ja się i tak się niezmiernie cieszę, jeszcze zupełnie sami nigdy nigdzie nie byliśmy.

hehehe to będzie taka dziewicza wasza wycieczka to tym bardziej się cieszę no wiesz ja też nie myślałam/nie przypuszczałam że to będzie ten dzień a tu masz babo taka niespodzianka

edit:

kawał jak zawsze pierwsza klasa a wcale nie taki ostry

[majorka88]

niezły ten kawał:P

[aanix]

Napisane przez Antii89

jejj zazdraszczam.
W ogóle mieliście szczęście, ze coś znaleźliście. Ja w tamtym roku szukałam w listopadzie pokoi na Sylwestra i nic, wszytsko zajęte. Dopiero tak od kolegi coś się udało załatwić...
Powariowali ludzie.

No ja się właśnie obawiałam, że nie znajdziemy już nic. Dwie godziny dzwoniłam, ale w końcu się udało i to niedaleko centrum, wszędzie blisko i nawet cena niedobijająca:P

Napisane przez czarna_kawa80

uprzedzam jak zwykle ostre

kolejka w sklepie

dzieciak: mamo mamo pic mi sie chce


za chwile ten sam dzieciak: mamo mamo jesc

stojacy za matka facet: niech pani dziecku arbuza kupi to i zje cos i sie napije

matka: a moze pan sobie nogami konia zwali to i potańczy pan i por**a

Napisane przez Grapefrutka

no jasne że chcemy



hehehe to będzie taka dziewicza wasza wycieczka to tym bardziej się cieszę no wiesz ja też nie myślałam/nie przypuszczałam że to będzie ten dzień a tu masz babo taka niespodzianka

edit:

kawał jak zawsze pierwsza klasa a wcale nie taki ostry

dziewicza wycieczka Ależ mi się spodobało to określenie

[P-o-n-y]

Buahahahaha, Kawa, swietny kawal moje poczucie humoru. chociaz ja znam o wiele bardziej sadystyczne i takie tez mi sie podobaja, ale jeszcze ktos mnie zglosi za naruszenie regulaminu znowu, za jakies "razace slownictwo" czy tym podobne

pozarlam sie z rodzicami, ale tak FEST. w zyciu nie mialam jeszcze takiej klotni. uslyszalam, co o mnie mysla, tak myslalam w sumie. upewnili mnie tylko w moich przekonaniach. w skrocie - duzo bluzgow i nakaz wyprowadzki.
zastanawiam sie, co ze soba zrobic.
ale przynajmniej mam TZ... ;/
nie mam ochoty na swieta i na udawanie przed rodzinka, ze wszystko jest ok. nie mam zamiaru skladac zyczen rodzicom, czy cokolwiek.

[Antii89]

Napisane przez P-o-n-y

Buahahahaha, Kawa, swietny kawal moje poczucie humoru. chociaz ja znam o wiele bardziej sadystyczne i takie tez mi sie podobaja, ale jeszcze ktos mnie zglosi za naruszenie regulaminu znowu, za jakies "razace slownictwo" czy tym podobne

pozarlam sie z rodzicami, ale tak FEST. w zyciu nie mialam jeszcze takiej klotni. uslyszalam, co o mnie mysla, tak myslalam w sumie. upewnili mnie tylko w moich przekonaniach. w skrocie - duzo bluzgow i nakaz wyprowadzki.
zastanawiam sie, co ze soba zrobic.
ale przynajmniej mam TZ... ;/
nie mam ochoty na swieta i na udawanie przed rodzinka, ze wszystko jest ok. nie mam zamiaru skladac zyczen rodzicom, czy cokolwiek.

Kochana a o co poszło?
Na pewno rodzicom przejdzie, w złości się wiele rzeczy mówi, których później żałuje.

[czarna_kawa80]

Napisane przez P-o-n-y

Buahahahaha, Kawa, swietny kawal moje poczucie humoru. chociaz ja znam o wiele bardziej sadystyczne i takie tez mi sie podobaja, ale jeszcze ktos mnie zglosi za naruszenie regulaminu znowu, za jakies "razace slownictwo" czy tym podobne

pozarlam sie z rodzicami, ale tak FEST. w zyciu nie mialam jeszcze takiej klotni. uslyszalam, co o mnie mysla, tak myslalam w sumie. upewnili mnie tylko w moich przekonaniach. w skrocie - duzo bluzgow i nakaz wyprowadzki.
zastanawiam sie, co ze soba zrobic.
ale przynajmniej mam TZ... ;/
nie mam ochoty na swieta i na udawanie przed rodzinka, ze wszystko jest ok. nie mam zamiaru skladac zyczen rodzicom, czy cokolwiek.

co do pogrubionego moze zajżysz do mnie ja jak jzu wczesniej pisalam nigdzie sie nie wybieram, wykopę Tżta do mamusi i mozemy poczarwonicowac w domu

[Grapefrutka]

Napisane przez aanix

dziewicza wycieczka Ależ mi się spodobało to określenie

no nie będzie dziewicza skoro pierwszy raz jedziecie tylko razem??
jakby tego nie nazwać to i tak bardzo się cieszę i zazdroszczę łocywiście