Naturalna pielęgnacja skóry dla fanek minerałów i nie tylko...

[Nika0503]

Anecka szczerze mówiąc - nie interesowałam się wcześniej kosmetykami z LB - ale czytałam, że dziewczyny chwalą sobie ten żel do mycia i kremik Multifruit'a Bardzo mnie skusiłyyy te produkty - na boskie szczęście nie ma teraz zamówienia, bo bym zbankrutowała przed świętami 1 oz (ok 30 ml tak?) na prawdę starcza na miesiąc? wydajny

Tylko muszę trochę powrócić do lektury o filtrach - bioderma nie jest jakimś hitem niestety dla mnie, szukam czegoś lepszego Nie próbowałam jeszcze Lirenki, tak chwalonej - więc chyba mam kolejny produkt do testowania

Jednak zanim pokuszę się na LB wypróbuję sobie przez czas świąteczny dziecinne specyfiki myślę, że do pielęgnacji ciałka i włosów mają szansę na stałe miejsce na półce
No i w końcu widzę cudowne rezultaty po Toniku z PHA z BU Bardzo mi się on podoba...
P.S. Cathy nie miałam okazji napisać - uwielbiam Twój blog

[KKZJ]

tak tylko wtrącę..
Nika0503, Lirenkę sobie daruj; konsystencja leciutka, zero lampy, ale ochrona do bani niestety

o Multi Fruit tez myślę, ale troche mam stracha przed tym żelem aloesowym na pierwszym miejscu w składzie - my się z aloesem nie bardzo lubimy

[coldold]

Napisane przez KKZJ

tak tylko wtrącę..
Nika0503, Lirenkę sobie daruj; konsystencja leciutka, zero lampy, ale ochrona do bani niestety

o Multi Fruit tez myślę, ale troche mam stracha przed tym żelem aloesowym na pierwszym miejscu w składzie - my się z aloesem nie bardzo lubimy

A co masz na myśli pisząc o Lirence? Tzn. nie używam jej i nawet nie zamierzam, bo lubię się z emulsją Avene, ale pytam z ciekawości.

[fanka_fiorda]

KKZJ, nie kupuj, jeśli się z aloesem nie lubisz... Ja z tego właśnie powodu zrezygnowałam z zakupu tego cuda...

[rozwielitka]

Napisane przez coldold

A co masz na myśli pisząc o Lirence? Tzn. nie używam jej i nawet nie zamierzam, bo lubię się z emulsją Avene, ale pytam z ciekawości.

sporo z nas, mimo sumiennego stosowania lirenki, zostało opalonych (lub przypieczonych jak ktoś woli) latem np. ja rozi.

[coldold]

Napisane przez rozwielitka

np. ja rozi.

Czyli nie ma się co po takiej taniosze spodziewać cudów.

[KKZJ]

Napisane przez coldold

A co masz na myśli pisząc o Lirence? Tzn. nie używam jej i nawet nie zamierzam, bo lubię się z emulsją Avene, ale pytam z ciekawości.

Napisane przez rozwielitka

sporo z nas, mimo sumiennego stosowania lirenki, zostało opalonych (lub przypieczonych jak ktoś woli) latem np. ja rozi.

Coldold, Rozwielitka już odpowiedziała
od siebie dodam, że również poplamiona np. ja

Napisane przez fanka_fiorda

KKZJ, nie kupuj, jeśli się z aloesem nie lubisz... Ja z tego właśnie powodu zrezygnowałam z zakupu tego cuda...

no żesz.. szkoda..
chociaż z moimi zapędami ekserymentatorskimi nie wiem, czy się powstrzymam
ale dzięki za radę

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Napisane przez coldold

Czyli nie ma się co po takiej taniosze spodziewać cudów.

o nie nie, taniocha nie musi być zła jest parę rzeczy, które przeczą tej teorii

[coldold]

Napisane przez KKZJ

o nie nie, taniocha nie musi być zła jest parę rzeczy, które przeczą tej teorii

Wiesz, niektórzy mówiąc taniocha nie mają wcale na myśli ceny, a jakość. Chociaż ja miałam na myśli cenę I też znam mnóstwo tanich, a dobrych. Np. szampon BD, minerały też są przecież tanie.
A co Ty miałaś na myśli

[KKZJ]

a widzisz ja też cenę.. cóż za podejrzliwość

[coldold]

Napisane przez KKZJ

a widzisz ja też cenę.. cóż za podejrzliwość

Hehe, a pisząc co miałaś na myśli, miałam na myśli jakie kosmetyki przeczą teorii, że co tanie to kiepskie

[KKZJ]

o jo gupio..
np. z ostatnich moich hitów Avę Mustelę i maść Hasco z wit. A
o pólproduktach nie wspomnę.. chociaż tak - nic, żaden gotowy wymysł, nie pobije pudrowej C rozpuszczonej po prostu w wodzie z dodatkiem małego HA; i jeszcze kwas alfa liponowy

[coldold]

Napisane przez KKZJ

o jo gupio..
np. z ostatnich moich hitów Avę Mustelę i maść Hasco z wit. A
o pólproduktach nie wspomnę.. chociaż tak - nic, żaden gotowy wymysł, nie pobije pudrowej C rozpuszczonej po prostu w wodzie z dodatkiem małego HA; i jeszcze kwas alfa liponowy

Mówiąc witamina C, masz na myśli kwas askorbinowy?
Dobrze na Ciebie działa, bo ja się teraz szarpnęłam na TETRAIZOPALMITYNIAN ASKORBYLU i czekam na dostawę z Mazideł, ale jeśli tańsza wersja wit. C jest dobrą alternatywą, to nie pogardzę
Nie może być sam HA, w końcu w nim też jest woda.

[KKZJ]

Napisane przez coldold

Mówiąc witamina C, masz na myśli kwas askorbinowy?
Dobrze na Ciebie działa, bo ja się teraz szarpnęłam na TETRAIZOPALMITYNIAN ASKORBYLU i czekam na dostawę z Mazideł, ale jeśli tańsza wersja wit. C jest dobrą alternatywą, to nie pogardzę
Nie może być sam HA, w końcu w nim też jest woda.

tak, kwas askorbinowy z Naturalisa - błyskawicznie się rozpuszcza
moim zdaniem robi o wiele więcej niż C olejowa

ostatniego zdania nie rozumiem
robię sobie taka większą partię wody z rozpuszczonym w niej małocząstecznowym HA i do tego codziennie świeża porcja witaminy idzie

[coldold]

Napisane przez KKZJ

tak, kwas askorbinowy z Naturalisa - błyskawicznie się rozpuszcza
moim zdaniem robi o wiele więcej niż C olejowa

ostatniego zdania nie rozumiem

Dziękuję
Coś się dziś dogadać nie możemy
Chodziło mi o to czy tej witaminy C nie można rozpuszczać w samych kwasie HA, bo w nim też jest woda.

[KKZJ]

edytowałam w tzw. międzyczasie tak mieszam bazę do serum C:
84.5% woda
0.5% HA slmw
reszta miejsca na witaminę

i co rano: 15 kropli powyższego roztworu + łyżeczka 0.15ml wit. C naturalisowej i chlup na buźkę
to stężenie ok. 15% C jest mniej więcej

[Gajowniczka]

ja właśnie wit C z Naturalisa rozpuszczam w HA .Tzn mieszam na dłoni rozpuszcza się od razu i dodaję wtedy wybrany olej (ostatnio konopny).

[coldold]

Napisane przez KKZJ

edytowałam w tzw. międzyczasie tak mieszam bazę do serum C:
84.5% woda
0.5% HA slmw
reszta miejsca na witaminę

i co rano: 15 kropli powyższego roztworu + łyżeczka 0.15ml wit. C naturalisowej i chlup na buźkę
to stężenie ok. 15% C jest mniej więcej

Ooo to fajnie się zapowiada, na mnie coś te gotowce z BU są za słabe, dlatego zakupiłam wit. C żeby samej robić.
A nie za często co rano? Ja jakoś boję się, że skóra się przyzwyczai.
A i ostatnie pytanie, jak odmierzasz 0.15 ml.?
Aha doczytałam, że masz łyżeczkę miarową.

[KKZJ]

Napisane przez coldold

Ooo to fajnie się zapowiada, na mnie coś te gotowce z BU są za słabe, dlatego zakupiłam wit. C żeby samej robić.
A nie za często co rano? Ja jakoś boję się, że skóra się przyzwyczai.
A i ostatnie pytanie, jak odmierzasz 0.15 ml.?
Aha doczytałam, że masz łyżeczkę miarową.

źle napisałam zgodnie z zaleceniami najpierw codziennie, potem rzadziej of kors

płaska dość mocno zbita łyżeczka 0.15ml

[coldold]

Napisane przez KKZJ

źle napisałam zgodnie z zaleceniami najpierw codziennie, potem rzadziej of kors

płaska dość mocno zbita łyżeczka 0.15ml

Hahaha
Ok. koniec pytań, dziękuję za odpowiedzi

---------- Dopisano o 19:07 ---------- Poprzedni post napisano o 19:05 ----------

Napisane przez Gajowniczka

ja właśnie wit C z Naturalisa rozpuszczam w HA .Tzn mieszam na dłoni rozpuszcza się od razu i dodaję wtedy wybrany olej (ostatnio konopny).

A jaki zapach ma konopny? Bo wiadomo wit. C fajna pod filtry, ale np. w towarzystwie Tamanu to ja tego nie widzę, chyba by się ludzie

[ultrafiolet88]

myslicie ze jest sens wytonikowac sie tonikiem z kwasem migdalowym a pare godzin pozniej robic pilling? znaczy czy to nie za duzo dobrego naraz?

[rozwielitka]

Napisane przez ultrafiolet88

myslicie ze jest sens wytonikowac sie tonikiem z kwasem migdalowym a pare godzin pozniej robic pilling? znaczy czy to nie za duzo dobrego naraz?

peeling chemiczny czy mechaniczny? Delikatny peeling pomoze po kilku dniach jesli sie luszczysz i nie ma zadnych innych dolegliwosci.

[cathy]

Napisane przez KKZJ

o jo gupio..
np. z ostatnich moich hitów Avę Mustelę i maść Hasco z wit. A
o pólproduktach nie wspomnę.. chociaż tak - nic, żaden gotowy wymysł, nie pobije pudrowej C rozpuszczonej po prostu w wodzie z dodatkiem małego HA; i jeszcze kwas alfa liponowy

no moja droga, teraz Ty kuszenie zaczęłaś uskuteczniać?
Kilka lat temu doszłam do wniosku, że nie lubię się z witaminą C w kosmetykach, ale może spróbuję? Może coś się z wiekiem pozmieniało u mnie
Mam pytanie - na ile powinna mi wystarczyć taka próbka primera, którą od Ciebie dostałam? Bo nie wiem, czy nie za dużo pakuję (choć nic mi się nie wałkuje już - jednorazowy incydent chyba to był ), ale ja tak uuuuuuwielbiam tą gładkość pod paluchami, że najchętniej zmywałabym makijaż co chwilę, żeby tylko znowu móc nałożyć bazę

Nika0503 - dziękuję Ci bardzo

[ultrafiolet88]

nie. nie luszcze sie nic a nic tak chcialam sobie zrobic. zadnych na szczescie dolegliwosci nie mam.

[KKZJ]

Napisane przez cathy

no moja droga, teraz Ty kuszenie zaczęłaś uskuteczniać?
Kilka lat temu doszłam do wniosku, że nie lubię się z witaminą C w kosmetykach, ale może spróbuję? Może coś się z wiekiem pozmieniało u mnie
Mam pytanie - na ile powinna mi wystarczyć taka próbka primera, którą od Ciebie dostałam? Bo nie wiem, czy nie za dużo pakuję (choć nic mi się nie wałkuje już - jednorazowy incydent chyba to był ), ale ja tak uuuuuuwielbiam tą gładkość pod paluchami, że najchętniej zmywałabym makijaż co chwilę, żeby tylko znowu móc nałożyć bazę

Nika0503 - dziękuję Ci bardzo

tak jakoś samo wyszło..
a próbuj, pewnie tylko może na początek stężenie C ogranicz do max 10% (zrobić? )
primer już na wykończeniu nie pamiętam dokładnie, ile tego tam było (hurtowo robiłam) ale myślę, że tak na 2-3 tyg. spokojnie powinno wystarczyć
kilka dni temu u mnie też się wałkowało ale zdaje się przyczyną był nadmiar hialurona dodanego do kremu, na dodatek byle jak wsmarowanego w skórę

[vril]

KKZJ masc A Hasco, to masz ta ochronna w tubce? Bardzo sie klei? Popekaly mi klykcie z zimna, wszystkie kremy do rak moge sobie o kant tylka potluc, z Neutrogena na czele. Wydumalam, ze masc z witamina A bedzie najlepsza, ale akurat mi wyszla, a ta co mialam byla pieronsko mazista; nie chce wszedzie sladow zostawiac.
Nie mam zadnych olejkow, tylko monoi ale on jest jak woda u mnie, za slaby na skore.

[KKZJ]

tak, to ta HascoLeku ochronna
bardzo maziowata nie jest; gęsta, ale topi się przyjemnie na skórze; ale na dłonie to jednak na noc chyba raczej mimo wszystko
jeszcze jedna podobno niezła jest (ale dopiero leci do mnie, więc konsystencji nie znam), duuużo witaminy A w niej jest (1500jm/g) Retimax

[Viollet87]

Napisane przez vril

KKZJ masc A Hasco, to masz ta ochronna w tubce? Bardzo sie klei? Popekaly mi klykcie z zimna, wszystkie kremy do rak moge sobie o kant tylka potluc, z Neutrogena na czele. Wydumalam, ze masc z witamina A bedzie najlepsza, ale akurat mi wyszla, a ta co mialam byla pieronsko mazista; nie chce wszedzie sladow zostawiac.
Nie mam zadnych olejkow, tylko monoi ale on jest jak woda u mnie, za slaby na skore.

Ja właśnie wczoraj na noc nasmarowałam dłonie maścią ochronną z HascoLeku (też miałam lekko popękaną skórę) - pomogło szybciutko się wchłonęła, dziś już jest lepiej, ale kurację powtórzę.

[KKZJ]

tak, bardzo skuteczna jest
moją Zulę wysuszoną basenowym chlorem smaruję po buzi na grubo - bez tego burak i taka tara, że szok; a wchłania się u niej migusiem
ciekawe, czy do ciała podobny specyfik by się znalazł bo tych tubek to nie wiem ile bym musiała mieć w zapasie..

[vril]

Dzieki za odzew, jutro zakupie
Az sie boje jak ja jutro na tym mrozie bede wracac do domu po zabiegu mikro, chyba sobie kaze nalozyc tone kremu jakiegos.

[poziomkaa88]

Hej poszukuje książek o algach i glinkach, moze jakies znacie ? z gory dziekuje za pomoc