Wielkie oszczędzanie! Kto ze mną? :)

[Ayo22]

Foltynka, za to ostatnie zdanie:


Dagunia, jak na spożywkę, to rozumiem..

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:14 ----------

a tak btw - Magda jestem

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

i mam coś dla oszczędzających studentek
http://student-gotuje.blogspot.com/
fajna stronka, łatwe, szybkie i tanie przepisy

[gagateczkaaa]

Napisane przez CoffeeWithMilk

a byłaś w wizażowych społecznościach, w wątku o Szczecinie? Mam cichą nadzieję, że dojdzie do jakiegoś spotkania

A nie byłam, jak znajdę to się tam odezwę.

[maalwiinkaa2]

no ja dziś chyba kupię coś dla Brata na święta...

a tak po za tym to mam dziś zaliczenie przedmiotu i średnio umiem.. bu.

[Dagunia]

To do nauki sio !

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

zgodnie z obietnicą przedstawiam rzeczy z lumpa;

buty-11zł
bluzeczka 4,00

[Dagunia]

Buty nie w moim stylu ale bluzeczka fajna i jaka cena

[Ayo22]

wróciłam z wykładu.
na drugi nie idę, bo trwa półtorej godziny krócej (Ks prowadzący musi być na opłatku) więc na ćwiczenia musiałabym czekać te 1,5h.. :/ pofatyguję się na ćw zatem
wydałam 1,40zł.. na paluszki solone.

[maalwiinkaa2]

Napisane przez Dagunia

To do nauki sio !

ee kiszka. zaliczyłam na 3.5

i wydałam 2.50 (!) na głupi serek bo tak mi w brzuchu już burczało jak czekaliśmy na wyniki

stypa.

[malaczarna885]

Wydałam 14zł.. na maske do włosów.. ale mialam ją w planach, więc nie jest źle. Poza tym zbędne 1,20 na ciastko.. ale miałam chcicę

[Rarita]

U mnie z jednej strony pozytywnie - w biedronce tylko 2,63zł a myślałam że wyjdzie 4
Ale w rossmanie już mniej pozytywnie - 12,99zł za farbę do włosów (ale już mam spore odrosty a święta idą to trzeba o siebie zadbać)
A więc dzień zakończony na -15,62zł

[foltynka]

aneszka - buciki suuper

ja dziś znowu zakupy:

Intermarche:

- serek wiejski 1,39 zł
- majonez winiary 3,29 zł promocja
- brukselka 0,94 zł
- kalafior 3,49 zł
- pierniczki w czekoladzie 2,00 zł
- szlafrok (prezent dla mamy) promocja 24,99 zł
- 3 pary stringów + biustonosz = promocja 9,99

razem 46,09 zł

ale mam juz prezent dla mamy przynajmniej jeszcze prezent dla: szwagra, dla męża, może jeszcze jakiś drobiazg dla szwagierki i może jednak kupie coś teściowej

[Ayo22]

a mnie kusi, żeby pójść do fryzjera.. ale to może w przyszłym tygodniu przed świętami..

[CoffeeWithMilk]

szlafrok kupiłaś w intermarche taki tani?

[foltynka]

w sumie to w budynku Intermarche, a nie w samym Intermarche, dokładniej w Textil Market - takie cudo - extra lumpki tam maja i ten zestaw bielizny też tam

[kiika]

Czytając Wasze wypowiedzi jestem zaskoczona, że można tak wszystko skrupulatnie podliczać. Mnie pod koniec dnia trudno jest powiedzieć ile wydałam, a Wy potraficie kalkulować swoje wydatki, podziwiam.

[Rarita]

A co tu jest trudnego do kalkulowania, zabiera się paragon i jest

[foltynka]

no własnie ja dzis z paragonu spisywałam, ale ogolnie to nigdy ich nie biore... od nowego roku to musze zmienić bo pozniej sie zastanawiam gdzie te pieniazki tak uciekaja

[CoffeeWithMilk]

ja dzisiaj wydałam ok 23zł, ale właśnie paragonu nie wzięłam i dokładnie nie wiem
- biedronka (bułeczka, chleb, soczek, kinder bueno) - ok 6zł
- warzywa zapiekane z serem na wynos w pizzerii - 14zł
- piwko 3zł

Razem: 23zł

[kiika]

Napisane przez Rarita

A co tu jest trudnego do kalkulowania, zabiera się paragon i jest

Ja nie mam takiego nawyku, nie zbieram paragonów, nie sumuję ile zapłaciłam w ciągu dnia dlatego nie zdaję sobie sprawy z tego ile wydaję.

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez kiika

Ja nie mam takiego nawyku, nie zbieram paragonów, nie sumuję ile zapłaciłam w ciągu dnia dlatego nie zdaję sobie sprawy z tego ile wydaję.

Więc jeśli chcesz wiedzieć ile wydajesz i zaoszczędzić to zapraszamy do nas

[Rarita]

Ja kiedyś też nie zabierałam ale teraz biorę zawsze, potem przynajmniej wiem co ile kosztowało i na co za dużo wydaję (ciastka/jogurty), a jak idę do sklepu po jakieś konretne rzeczy to przynajmniej wiem ile zapłacę

[kasik6]

Dziewczyn, ratunku, muszę się przyłączyć! Przesadziłam i płace za swoją głupotę. Dostałam 700 zł na 3 tyg. i ta ten ostatni tydzień zostało mi 10 zł i próbuje dożyć do końca tego tygodnia i tylko czekam aż do domu wrócę. Dobrze, że na bilet powrotny odłożyłam A muszę zbierać na nowy telefon...

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez kasik6

Dziewczyn, ratunku, muszę się przyłączyć! Przesadziłam i płace za swoją głupotę. Dostałam 700 zł na 3 tyg. i ta ten ostatni tydzień zostało mi 10 zł i próbuje dożyć do końca tego tygodnia i tylko czekam aż do domu wrócę. Dobrze, że na bilet powrotny odłożyłam A muszę zbierać na nowy telefon...

Witamy
uśmiałam się jak to przeczytałam, ale nie martw się, ja też tak mam często ale teraz staram się pilnować

dzisiaj wpłynęło mi 200zł zarobku z Ori, ale pewnie jutro wydam na zakupy, ale nie chcę sobie żałować na ciuchy, bo tych kupuję bardzo mało, a szkoda Bo wydaję na inne głupstwa, typu bułeczki, jogurciki, kanapeczki, soczki, a na ciuchy chcę wydawać więcej

[kasik6]

Ja wydaje strasznie dużo na jedzenie. Wchodzę do marketu bez konkretnego planu i po prostu przechadzając się między półkami próbuje sobie opracować co będę jadła na śniadanie, obiad kolacje. I kupuje jakieś takie duperelki. Płace np. 80 zł a potem na paragonie widze same rzeczy po 2 czy 3 złote i się dziwie, bo przecież same tanie wybierałam. I nigdy nie mogę się zdecydować czy lepiej zrobić zakupy raz a dobrze na cały tydzień, czy może codziennie kupować sobie jedzenie na bieżąco

[CoffeeWithMilk]

Napisane przez kasik6

Ja wydaje strasznie dużo na jedzenie. Wchodzę do marketu bez konkretnego planu i po prostu przechadzając się między półkami próbuje sobie opracować co będę jadła na śniadanie, obiad kolacje. I kupuje jakieś takie duperelki. Płace np. 80 zł a potem na paragonie widze same rzeczy po 2 czy 3 złote i się dziwie, bo przecież same tanie wybierałam. I nigdy nie mogę się zdecydować czy lepiej zrobić zakupy raz a dobrze na cały tydzień, czy może codziennie kupować sobie jedzenie na bieżąco

ja uważam, że lepiej codziennie, ale np. w biedronce, osiedlowe sklepy są dużo droższe, a jak kupisz np. jedzenie na cały tydzień, to potem może się zmarnować

powiedz nam coś o sobie studiujesz? pracujesz? skąd jesteś? jakie masz wydatki i ile pieniędzy?

[foltynka]

mimo wszystko najbardziej 'ciągnie' nas żywność, na to idzie najwiecej kasy, zwłaszcza jak sie ktos sam żywi

[kiika]

Napisane przez CoffeeWithMilk

Więc jeśli chcesz wiedzieć ile wydajesz i zaoszczędzić to zapraszamy do nas

Ach dziękuję kochana Śledzę wątek i Wasze metody, może uda mi się je wprowadzić w życie i zwalczyć choć trochę te moją rozrzutność

[foltynka]

witaj kasik moja imienniczka
widać nie potrafimy oszczedzać, każda to musi otwarcie przyznać

ja po nowym roku bede wiecej oszczedzać wiem jak to brzmi ale fakt za duzo wydaje na zakupy żywnościowe... sobie wiele rzeczy żałuje, bo mi szkoda, a o męża dbam wręcz przesadnie, czego on nie potrafi czasami docenić do pracy oprócz chleba czy bułki bierze dodatki, zawsze jakić owoc (pomarancza, jabłko, banan), zupkę z duża ilościa makaronu, coś słodkiego (wafelek, batonik) i jogurt - wiec tak dziennie liczac to ok 4 zł dodatkowo- na miesiac wychodzi 80 zł - a ja co tylko na serek wiejski lub 2 kiwi wydaje bede go musiała ograniczać

[elpii]

A ja wiecznie zyje na dlugach Nie umiem sie obejsc z kupnem ciuchow. Od dwoch miesiecy uparlam sie i nie wchodze do sklepow z ciuchami. Ale za to buszuje w necie jak sie nudze i zawsze cos mi sie spodoba. Czasem potrafie zrezygnowac a czasem nie

[foltynka]

ja w okresie wakacyjnym miałam manie kupowania na allegro :-o
kupiłam chyba z 8 sukienek na wesela, bo mialam duzo imprez
oczywiscie używane, ale za grosze - najdroższa 35 zł
ale co mi z tego, jak teraz znowu schudlam do r.36/38 a wtedy nosiłam 42/44 i wiszą i się kurzą chyba trzeba bedzie je gdzieś opylić

obecnie zamiast na allegro - ten czas spędzam na wizażu