Czy wybaczyłyście? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-12-16, 15:44   #31
KochanaGadzinka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Piszę z Górnego Śląska
Wiadomości: 894
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez madmuazelle Pokaż wiadomość
Nie wybaczyłabym zdrady,byłam zdradzona raz,ale mi koleś ułatwił bo do niej odszedł. Myśle,że gdybym mu/eksowi wybaczyła to zapomnieć bym nie wybaczyła i znając siebie to pewnie bym rozmyślała czy zrobi to drugi raz,a jakby była kłotnia to za każdym razem podczas kłótni by usłyszał moje żale/wypominałabym mu tą zdrade.

No właśnie też mam taki charakterek, że byle kłótnia, a ja wypominam wszystko co mnie boli. Ciężko jest wybaczyc zdradę, ZWŁASZCZA jak to nie był jednorazowy wybryk, a długotrwała relacja.
Ja sama nie wiem czy byłabym w stanie wybaczyc, wiadomo że ciężko odejsc jak się kogoś bardzo kocha, ale z drugiej strony czułabym wstręt i strach przed tym, że może mnie tak w ciula robic cały czas, tylko świetnie to kamuflowac. Nie dziękuje

---------- Dopisano o 16:44 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Cytat:
Napisane przez Malenka321 Pokaż wiadomość
wybaczyłam i iwesz co?? zdradził drugi raz;] Jak byłam w szpitalu

To już chyba taki specyficzny typ męskiej dz**ki
Potrafią patrzec prosto w oczy, płakac, histeryzowac i przysięgac, że nigdy w życiu nie zdradzili, jakże by mogli, przecież tak mocno kochają... a potem wychodzi szydło z worka wrrrrr mój eksio taki był, dotąd mnie nerw na Niego bierze jak o tym pomyślę, a minęło już ponad pół roku i jestem w innym - cudownym związku.

Jeżeli chodzi o eksia, to podejrzewałam zdradę, ale jak doszło co do czego i zapytałam czy to prawda, to właśnie zaczął zachowywac się tak jak opisałąm wyżej. Uwierzyłam mu... która z Was by nie uwierzyła komuś kogo bardzo kocha, gdy ten patrzy prosto w oczy i przysięga? (oczywiscie nie mówię o sytuacjach, gdzie zdrada jest gwarantowana, że wiemy o niej napewno - tylko o sytuacjach gdzie tak jak w moim przypadku - obiło się o uszy, jakiś ktoś coś wspomniał o niewierności, ale dowodów nie było). Uwierzyłam, ale związek itak rozpadł się (to ja byłam w kółko posądzana o zdrady, których się nie dopuściłam. Nie wytrzymałąm nerwowo i Go zostawiłam I NIE ŻAŁUJĘ).
Później, całkiem przypadkowo spotkałam kolege (również znajomy eksia), który powiedział mi, że rzeczywiście eksio mnie zdradzał, ale (cytuje) "nikt nie miał odwagi Ci powiedziec, w sumie widac było, że On Cię kocha więc nikt tego nie psuł" ;/ Pfff!
__________________
"Nie ufaj nikomu, to nikt Cię nie oszuka"

Rozjaśnię w końcu te czarne kłaki!

Edytowane przez KochanaGadzinka
Czas edycji: 2009-12-16 o 15:50
KochanaGadzinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 16:43   #32
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez Frumoasa Pokaż wiadomość
mogłabyś podesłać linka do tego wątku? z góry dzięki
Ogólnie w podanym wątku chodziło o zabieganie o facet, który traktuje kobiety jak szmaty: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...ht=facet-z%B3o Wypowiedziałam się po raz 1 na 3 lub 4 stronie. Tam opisałam, co mój facet robił.
Tu opisałam sytuację początkową - zdradę: https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...t-z%B3o&page=6 Mniej więcej w połowie strony Najlepiej przeczytaj całość, bo po wybiórczym możesz wyciągnąć złe wnioski
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 18:52   #33
hryzotemis
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 709
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Nie wybaczyłabym w życiu.
Na szczęście (odpukać) jeszcze mnie nikt nie zdradził.
hryzotemis jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 19:04   #34
kar_
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Mazowsze :)
Wiadomości: 90
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Póki nie zostałam zdradzona, mówiłam "Nigdy bym nie wybaczyła."
Jedna, gdy dotknął mnie smak zdrady i żalu po tym wszystkim, zdołałam wybaczyc. Nie umiałam od niego odejśc. Jestem z nim dalej, te myśli czasami wracają "Jak on mógł?", wyobrażam sobie ICH. Generalnie nie żałuję, ale straciłam zaufanie, każde jego wyjście, szczególnie do klubów / pubów bardzo mnie boli. Myślę, że to kwestia czasu, bo minął dopiero jakiś miesiąc.
kar_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 19:16   #35
moniixoxo
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: Ciechanów
Wiadomości: 60
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Nigdy nie zostałam zdradzona, ale moja mama tak. Widzę jak często to wraca w życiu...ciągle.
Nigdy w życiu nie wybaczę, nie chcę cierpieć jak moja mama.
__________________

moniixoxo jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 19:39   #36
Misiata
Raczkowanie
 
Avatar Misiata
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: moje małe niebo ;)
Wiadomości: 415
Dot.: Czy wybaczyłyście?

nie, nigdy. zawsze miałabym ten obraz przed oczami gdy patrzyłam bym na tego człowieka. Na pewno cholernie by bolało ale nigdy bym nie wybaczyła tego jestem pewna.
Misiata jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 21:26   #37
Deborah100
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 827
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Wybaczyłam....po roku od tego wydarzenia zerwałam, bo z mojej strony uczucie się wypaliło. Później dowiedziałam się, że tak naprawdę zdrady nie było, tylko mój eks nie mógł uwierzyć, że ktoś go tak bardzo kocha
Teraz nadal jesteśmy w kontakcie, przyjaźnimy się, rozmawiamy. Domyślam się, że on nadal mnie kocha ale z mojej strony już nigdy nic więcej nie będzie.....

Z wielu przemyśleń dochodzę do wniosku, że zdrady nie wolno wybaczać.
Deborah100 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-16, 21:28   #38
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez marysienka Pokaż wiadomość
Tak wybaczyłam, nie żałuję tego. Nie przyznał się sam, dowiedziałam się od jego wówczas kolegi z pracy, że zdradza mnie (trwało to ok.pół roku). Potem wymusiłam to na nim i przyznał się, bolało cholernie, cierpiałam jak nigdy, kto to przeżył to wie co to za ból. Jednak teraz nie żałuję tego co się stało, że wybaczyłam. jestem pewna swojej decyzji, a wiem, że on już tego błędu nie popełni, bo wiem, że zrozumiał swój błąd. Oczywiście wybaczyłam, ale podejrzewam że nigdy nie zapomne. Ale już 5 rok bycia razem leci

Pytam z czystej ciekawości - naprawdę wybaczyłaś zdradę trwającą pół roku i to jeszcze w sytuacji, gdy facet sam się nie przyznał? Potrafisz mu teraz zaufać? Jesteś pewna, że nie zdradzi Cię ponownie? Mnie do tej pory wybaczanie zdrady kojarzyło się z jakimś jednorazowym wyskokiem, nie pomyślałam nawet o możliwości wybaczenia tak perfidnego rodzaju zdrady (nie chcę Cię urazić, to tylko moje zdanie ).

Osobiście uważam, że osoba, która zdradziła raz, w każdej chwili może zdradzić ponownie - efekt: nigdy już nie będzie 100% zaufania do tej osoby, a związku bez tego sobie nie wyobrażam. Poza tym, gdyby ktoś mnie zdradził, poczułabym do niego obrzydzenie, a gdyby zdrada była długotrwała, moje obrzydzenie do tej osoby zostałoby pomnożone przez liczbę spotkań z "tamtą". Ale ja mam dość rygorystyczne poglądy w tej kwestii .

Co do pytania w tytule - zdecydowanie NIE.
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 21:45   #39
winogronek
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 171
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Ja raczej bym nie wybaczyła.
Dorzucę jeszcze jedną rzecz słyszałam to w wypowiedziach wielu psychologów jak i seksuologów, jeśli zdradzisz raz i tego bardzo żałujesz oraz wiesz że nigdy już tego nie zrobisz nigdy nie mów tego twojej partnerce/partnerowi gdyż traci się ich zaufanie oraz jednocześnie zrzuca się poczucie winy na druga osobę ... coś w tym jest.
__________________

winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 21:59   #40
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez winogronek Pokaż wiadomość
Dorzucę jeszcze jedną rzecz słyszałam to w wypowiedziach wielu psychologów jak i seksuologów, jeśli zdradzisz raz i tego bardzo żałujesz oraz wiesz że nigdy już tego nie zrobisz nigdy nie mów tego twojej partnerce/partnerowi gdyż traci się ich zaufanie oraz jednocześnie zrzuca się poczucie winy na druga osobę ... coś w tym jest.
Ja, jako osoba należąca do kategorii "zdecydowanie wolałabym wiedzieć" nie zgodzę się z taką radą (ale jak zawsze wszystko zależy od indywidualnego podejścia). A nie akceptuję jej z dwóch powodów:
1) gdyby ktoś mnie zdradził, to wolałabym od razu zakończyć taki związek i potem żyć spokojnie bez tego człowieka (nawet gdybym go kochała), że nie wspomnę o sytuacji, gdybym dowiedziała się po iluś tam miesiącach/latach - wtedy to już zupełnie miałabym poczucie zmarnowanego czasu, żyjąc z tak zakłamaną osobą w tak iluzorycznie wspaniałym związku
2) to co pogrubione w cytacie - nigdy nie uwierzę komuś, kto mówi, że już więcej tego nie zrobi - każdy kto zdradził po raz pierwszy zakładał, że tego nie zrobi, więc nie ma mowy o jakiejkolwiek wiarygodności (mówię oczywiście o sytuacji, gdy ktoś żałuje zdrady, a nie zdradza na lewo i prawo bez wyrzutów sumienia)
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 22:26   #41
Brazylijka
Zakorzenienie
 
Avatar Brazylijka
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 12 106
Dot.: Czy wybaczyłyście?

czytając ten wątek nie zdawałam sobie sprawy jak szeroka jest skala problemu pt."ZDRADA". przeraża mnie to, naprawdę.
współczuję Wam bardzo dziewczyny bo to pewnie musi być ogromnie bolesne doświadczenie którego zapewne nigdy się nie zapomni...

ale żeby nie robić offtopa to wypowiem się na temat
no więc ja myślę że to nie jest do wybaczenia, to straszne świństwo i nigdy już nie zaufałabym facetowi po tym.
__________________
kosmetyczka
szafa


wish
Brazylijka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 23:05   #42
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Nie, nie wybaczylam, ale podejrzewam ze bylabym w stanie gdyby odpowiednio zalowal, chociaz jesliby ktos mnie zapytal wczesniej, to pewnie powiedzialabym, ze nie ma mowy zebym zdrade wybaczyla. Ale nie zaluje, bo wiem ze sie nie zmienil.
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 23:13   #43
madmuazelle
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 8 516
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez KochanaGadzinka Pokaż wiadomość
No właśnie też mam taki charakterek, że byle kłótnia, a ja wypominam wszystko co mnie boli. Ciężko jest wybaczyc zdradę, ZWŁASZCZA jak to nie był jednorazowy wybryk, a długotrwała relacja.
Ja sama nie wiem czy byłabym w stanie wybaczyc, wiadomo że ciężko odejsc jak się kogoś bardzo kocha, ale z drugiej strony czułabym wstręt i strach przed tym, że może mnie tak w ciula robic cały czas, tylko świetnie to kamuflowac. Nie dziękuje
W poprzednim poście miałam na myśli to,że jestem bardzo pamiętliwa.
madmuazelle jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-16, 23:24   #44
new woman in town
Zakorzenienie
 
Avatar new woman in town
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: W.
Wiadomości: 3 218
Dot.: Czy wybaczyłyście?

nie wybaczyłabym zdrady,wybaczałam kłamstwa, wybaczałam kłotnie,wybaczałam wiele...i w ostatecznym rozrachunku nie opłaciło sie,ale ZDARADY nie wybaczyłabym nigdy - nie sorry, wybaczyłabym, nawet jestem w stanie zrozumiec czemu jak i po co,ale nie zapomniałabym , i nie byłabym w stanie zaufac i dotkcan go pozniej
new woman in town jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 00:07   #45
monika192
Rozeznanie
 
Avatar monika192
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: obecnie Poznań :)
Wiadomości: 789
Dot.: Czy wybaczyłyście?

nie wybaczylabym zdrady. jesli kochalabym tego czlowieka pewnie bym bardzo cierpiala, ale niewybaczylabym bo zdrada to zdrada. nie umialabym przestac myslec o tym i pewnie ciagle bym to rozpamietywala. jeszcze nigdy nie bylam w takiej sytuacji ale widzac po roznych innych sytuacjach jak do nich przywiazuje wielka wage i wszystko biore do siebie to zdrady tymbardziej bym nie wybaczyla
monika192 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 04:51   #46
Clemence30
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Nigdy nie wybaczylam.....ale tez nie potrafilam odejsc-decyzje ta podjelam w mgnieniu oka pewnej nocy gdy wracajac z nim z jakiejs imprezy na schodach do jego mieszkania zastalismy rozhisteryzowana jego kolejna zdobycz.Kolejna,bo wczesniej byly inne.I wtedy przestalam go kochac,w sekunde wypalilo sie nagle cale moje do niego uczucie.Do tej pory nie wiem jak to bylo mozliwe ale przestal dla mnie istniec.Mija wlasnie 5 lat od naszego rozstania.Moj zwiazek trwal 10 lat.Wtej chwili mam 34.Wiem o jego 7 zdradach w wersji udokumentowanej.Domnieman ych bylo o wiele wiecej.Wiedzialam i nie chcialam wiedziec.Bardzo go kochalam,byl (jest) cudownym,rozrywkowym i superprzystojnym facetem.Bylismy piekna,uwielbiana para.Nie wyobrazalam sobie (calkiem serio)zycia bez niego.Teraz nie czuje nic.I moge powiedziec szczerze:jestem szczesliwa ...Pijanej pani ze schodow bede wdzieczna do konca zycia..
Clemence30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 08:07   #47
suszarka
Buc
 
Avatar suszarka
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: z kropki.
Wiadomości: 9 914
Dot.: Czy wybaczyłyście?

wybaczyłam.
aczkolwiek do dziś nie wiem czy doszło do czegoś więcej niż wiem, czy nie.
gdybym wiedziała, że doszło do czegoś więcej w rozumieniu czy spali ze sobą, nie wiem co bym zrobiła, ale niestety skłaniam się do żałosnej wersji, że bym wybaczyła. nie wiem, zresztą wolę nie dywagować na ten temat.

niestety nie zapomniałam, bo o tym nie da się zapomnieć.
zaufanie powróciło bardzo powoli.
również niestety nabyłam poczucia, że jeśli będzie chciał mnie zdradzić to mnie zdradzi.
__________________
suszarka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 08:08   #48
UrbanWarrior
Zakorzenienie
 
Avatar UrbanWarrior
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez Clemence30 Pokaż wiadomość
Nigdy nie wybaczylam.....ale tez nie potrafilam odejsc-decyzje ta podjelam w mgnieniu oka pewnej nocy gdy wracajac z nim z jakiejs imprezy na schodach do jego mieszkania zastalismy rozhisteryzowana jego kolejna zdobycz.Kolejna,bo wczesniej byly inne.I wtedy przestalam go kochac,w sekunde wypalilo sie nagle cale moje do niego uczucie.Do tej pory nie wiem jak to bylo mozliwe ale przestal dla mnie istniec.Mija wlasnie 5 lat od naszego rozstania.Moj zwiazek trwal 10 lat.Wtej chwili mam 34.Wiem o jego 7 zdradach w wersji udokumentowanej.Domnieman ych bylo o wiele wiecej.Wiedzialam i nie chcialam wiedziec.Bardzo go kochalam,byl (jest) cudownym,rozrywkowym i superprzystojnym facetem.Bylismy piekna,uwielbiana para.Nie wyobrazalam sobie (calkiem serio)zycia bez niego.Teraz nie czuje nic.I moge powiedziec szczerze:jestem szczesliwa ...Pijanej pani ze schodow bede wdzieczna do konca zycia..

Taaaa, wielkie dzieki za taka cudownosc

A tak na marginesie - wiedzialas o 7 zdradach (kto wie ile ich bylo naprawde ) i dopiero widok jakiejs panienki na schodach wlaczyl Ci myslenie ?! Nie wiem czy sie smiac, czy wspolczuc
UrbanWarrior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 08:24   #49
aniko 23
Zakorzenienie
 
Avatar aniko 23
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 531
GG do aniko 23
Dot.: Czy wybaczyłyście?

nie zostalam nigdy zdradzona...ale podejrzewam ze nie wybaczylabym... byc moze chcialabym wybaczyc ale wiem ze nie potrafilabym tego zrobic...
__________________

...noszę twe serce z sobą (noszę je w moim sercu).

aniko 23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-17, 09:28   #50
Julianka_7oo7
Zadomowienie
 
Avatar Julianka_7oo7
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 297
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Wybaczyłam. Ale nie potrafiłam juz z nim być, po miesiacu po tym jak sie dowiedziałam odeszłam.
Julianka_7oo7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 09:59   #51
nice6irl
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 191
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Wybaczyłam zdradę z kilku względów. Chyba najbardziej przemawiało na korzyść tż to jaki styl życia prowadziłam nim go poznałam. Więc byłam w stanie to wszystko jakoś ogarnąć rozumem. I częściowo puścić w niepamięć.
Nie żałuję, bo z tż układa nam się świetnie (od września b.r. właściwie dopiero dogadujemy się bezproblemowo, wcześniej 1.5roku rozgrywały się różne awantury).
Wiele czasu minęło nim przyjęłam to na klatę i przestałam rozmyślać, a co by było gdyby. Pomogła mi w tym paradoksalnie praca, w której miałam bardzo wiele czasu na rozmowy z samą sobą.

Nie wiem, co będzie dalej. Nie mogę obiecać, że zawsze będzie tak fajnie. Ale 0d kilku miesięcy czuję, że teraz się dotarliśmy i kroczymy razem w jednym kierunku, że pragniemy dla siebie tego samego. I tak naprawdę to dopiero jest miłość.

Zdrada zdradą, ale kiedy dopuszczają się jej osoby zupełnie niedojrzałe to same nie potrafią wyobrazić sobie konsekwencji swych czynów. Ja też byłam na tyle niedojrzała, że wybaczałam. Ale miałam wiele szczęścia, że nie muszę teraz żałować. Bo nie zawsze tak jest.
__________________
znikam, ale...
wiecie, gdzie mnie szukać
nice6irl jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 11:23   #52
zerfi
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 21
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Z facetem bylam 5 lat i w ciagu tych 5 lat zrywalismy chyba ze 20 razy!Jak zwylke on odchodzil i wracal (przewaznie jak odchodzil to mial kogos)a ja zawsze cierpliwie czekalam i cierpialam;( Tyle ze wiem ze on mnie nie zdradzal tylko robil mi na zlosc(po czasie tez zaczelam sie spotykac z innymi facetami,lecz nic mnie z nimi nie laczylo)po prostu takie granie sobie na nerwach.A po co to wszystko??nie wiem!Bardzo sie kochalismy....ale
Jednak pewnego dnia ja poznalam wspanialego stalego w uczuciach faceta i ... moj byly aby zrobic mi na zlosc zdradzil mnie ze swoja kolezanka ze studiow,powiedzial mi to prosto w oczy!
Dzisiaj nie zaluje ze mu nie wybaczylam tej zdrady bo i tak bardzo duzo przez te 5 lat znioslam! Mam wspanialego mezczyzne ktorego kocham i jestem pewna co do jego wiernosci i milosci a przede wszystkim ze sie nie bawi moim uczuciami.

Ja przyznam sie szczerze ze za DUZO razy wybaczalam,bo pojscie z kims do lozka,pocalunek a spotykanie sie z inna osoba to prawie to samo!Prawie tak samo boli i cierpimy!A umysl sam pozniej pracuje i nie wiadomo co mamy sobie myslec!
zerfi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 20:38   #53
Clemence30
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 2
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez UrbanWarrior Pokaż wiadomość
Taaaa, wielkie dzieki za taka cudownosc

A tak na marginesie - wiedzialas o 7 zdradach (kto wie ile ich bylo naprawde ) i dopiero widok jakiejs panienki na schodach wlaczyl Ci myslenie ?! Nie wiem czy sie smiac, czy wspolczuc
Jak napisalam,wiedzialam ale nie potrafilam odejsc..Bylam bardzo zakochana.Wtedy na schodach cos sie nagle ze mna stalo.Byl to najdziwniejszy moment w moim zyciu.W sekunde przestal dla mnie istniec.Na zawsze
Clemence30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 21:25   #54
Paulunia8713
Zadomowienie
 
Avatar Paulunia8713
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Mazury
Wiadomości: 1 451
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Wybaczyłam ale nie zapomniałam. Powiedział że mnie kocha itp a po tygodniu dowiedziałam sie że jest ze mną i z nią jednocześnie... No cóż teraz mam męża dziecko a on błaga żebym do niego wróciła.... Mógł docenic co miał
__________________
31.01.2009 Julia
28.05.2013 Antoś
Paulunia8713 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 21:27   #55
Unattainable
Raczkowanie
 
Avatar Unattainable
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 73
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Wybaczyłam raz i więcej nie zamierzam. Po tym przestałam mu ufać. Ciągłe podejrzenia gdzie jest, z kim i co robi... Chyba że ktoś ma mocne nerwy
__________________
'To okropne kiedy tęsknię za kimś całą sobą,
a
on milczy i tylko czasami sobie o mnie przypomni... .
A ja nic nie mogę zrobić, przywiązana do niego uczuciem.'



za dużo widzę, zbyt mocno czuję.

Unattainable jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 21:39   #56
Ivi 1988
Zakorzenienie
 
Avatar Ivi 1988
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Nieee, nigdy bym nie wybaczyla. Znam siebie za dobrze i wiem,ze to jedna z najgorszych rzeczy w zwiazku. Nigdy nie doswiadczylam, ale wiem,ze bym nie wybaczyla i nie zapomniala- bo co wybaczac? ze zdradzil? ze zabawial sie z inna? i zaden alkohol nic nie usprawiedliwi ani to,ze "to nie tak,jak mysle".
Dziwie sie natomiast tym, ktore wybaczaja i nadal sa ze zdrajcami- jak mozna potem przytulac sie do kogos/calowac, kto niedawno gzdzil sie z inna? Dotykal ja, calowal, p,,,rzyl? Normalnie dla mnie taki ktos nie jest prawdziwym facetem tylko dupkiem. I tacy nigdy sie nie zmieniaja. Wiec jaki sens wybaczenia?
__________________
Maybe you don't need whole world to love you, you know
Maybe you just need one person


Cytat:
Napisane przez Lisbeth Pokaż wiadomość
Nie ma żadnej "roli kobiety". Jest tylko to, w co sama się pakujesz.
Skoro umie, to niech robi sam.
Ivi 1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 21:53   #57
linaya
astro-loszka
 
Avatar linaya
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 511
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Nie wiem. Nie umiem powiedzieć, bo nigdy nie byłam w takiej sytuacji. Mogę tylko gdybać i teoretycznie zakładać. Wydaje mi się, że tak, mogłabym, ale to zależy od przypadku, osoby, długości związku, tego, co nas łączy, tego, co go łączyło z tą drugą, sposobu, w jaki bym się o zdradzie dowiedziała...

Jedno wiem: jeśli nie umiałabym wybaczyć zdrady, odeszłabym. nie byłabym dłużej z tym kimś
__________________
Kpię i o drogę nie pytam.
linaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 21:57   #58
limonka1983
Zakorzenienie
 
Avatar limonka1983
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 6 255
GG do limonka1983
Dot.: Czy wybaczyłyście?

A ja uważam, że zdrada zdradzie nierówna. Nie można stawiać na równi faceta, który zdradza bez opamiętania, a zdrady wychodzą przypadkiem (ktoś życzliwy, mała wtopa, bo nie ukrył dobrze "śladów zbrodni", itd) z facetem, który zdradzi raz (tylko raz) z głupoty (alkohol, uwiedzenie, itp) i szczerze żałuje. "Nałogowiec" też może żałować, ale trzeba mieć na uwadze, że wpadł ze zdradami przypadkiem. Ni i innym przykładem jest facet, który zdradzi, nic sobie z tego nie zrobi, nawet nie przeprosi, a po jakimś tam czasie, np. 3 miesiącach, wraca wielce skruszony. Laski się skończyły, czy jak? Do każdej zdrady trzeba podejść indywidualnie.
limonka1983 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 22:26   #59
emer
Rozeznanie
 
Avatar emer
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 509
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Cytat:
Napisane przez limonka1983 Pokaż wiadomość
A ja uważam, że zdrada zdradzie nierówna. Nie można stawiać na równi faceta, który zdradza bez opamiętania, a zdrady wychodzą przypadkiem (ktoś życzliwy, mała wtopa, bo nie ukrył dobrze "śladów zbrodni", itd) z facetem, który zdradzi raz (tylko raz) z głupoty (alkohol, uwiedzenie, itp) i szczerze żałuje. "Nałogowiec" też może żałować, ale trzeba mieć na uwadze, że wpadł ze zdradami przypadkiem. Ni i innym przykładem jest facet, który zdradzi, nic sobie z tego nie zrobi, nawet nie przeprosi, a po jakimś tam czasie, np. 3 miesiącach, wraca wielce skruszony. Laski się skończyły, czy jak? Do każdej zdrady trzeba podejść indywidualnie.
Ja się zgodzę tylko częściowo - faktycznie niektóre zdrady są bardziej bezczelne, jednak każda zdrada, czy jednorazowa czy nie, jest nadal zdradą i żadnej bym nie wybaczyła. Dla mnie to jest jak z morderstwem (pomijając przypadek w obronie własnej, ale przecież nikt nie zdradza w takim celu) - każde morderstwo jest pozbawieniem kogoś życia i nieważne czy zrobiło się to celowo czy "przez przypadek" (np. po alkoholu), efekt zawsze jest taki sam. I wystarczy tylko raz to zrobić, a skutki są druzgoczące. Porównanie uważam za całkiem uzasadnione, bo dla mnie każda zdrada jest morderstwem zaufania, okoliczności są bez znaczenia. Różnica jest może taka, że faceta, który nic sobie ze zdrady nie robi, kopnęłabym w tyłek od razu i z przyjemnością, a takiego, który zrobił to "przez przypadek" kopnęłabym równie szybko, ale z ogromnym żalem i smutkiem w sercu.
__________________
'Signora, please stop being so sad. If you continue like this, I will be forced to make love to you. And I've never been unfaithful to my wife.'
'Under the Tuscan Sun'
emer jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-12-17, 22:57   #60
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: Czy wybaczyłyście?

Nie wybaczyłabym, bo nie potrafię wybaczać. Jak mi ktoś podpadnie, to mu to zawsze potrafię wypomnieć i mam o to do niego żal.
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:32.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.