Offtopowe zapuszczanie cz. VIII Dalej, dalej włosy wizażanek!

[Magdzia94]

Łazienki umyte
A teraz czeka mnie prasowanie, nie lubie tego robic bo to takieee nudne.
Mój pokój posprzatam na samym końcu

[Smerfetkaa]

Witam, nadrobiłam dzisiejszy poranek no nie ma bata, dziś jeszcze będziemy pisać w owym wątku
co do wydatków i mam... moja mama może nie jest chętna dawaćna ciuchy i takie tam ale na edukacje zawsze da, jak nie całość to część
w tym roku dostaję stypendium więc będę sama opłacać studia ale dopiero o kolejnego semestru bo stypendium przyszło mi dopiero teraz, a mama powiedziała że jeszcze na jedną ratę mi da
więc nie mam co narzekać
kurcze, nic mi to choróbsko nie przechodzi nie wiem kiedy ja swój pokój posprzątam nie mówiąc o pomocy przy reszcie...
normalnie porażka, już mam dosyć leżenia, ale nie mam na nic siły
a ten mój pokój, eh, nie wiem jak ja się z nim wyrobię

[piotrkowalolitka]

smerfetka przeciez jest jeszcze caly weekend. Ja wole sprzatac 2-3 dni przed swietami. Zebym sprzatala wczoraj albo dzis to przez ten czas z powrotem bym nabalaganila
A mamy tylko dol na razie to do sprzatania mam tylko swoj pokoj

[Renia90]

Napisane przez Magdzia94

Łazienki umyte
A teraz czeka mnie prasowanie, nie lubie tego robic bo to takieee nudne.
Mój pokój posprzatam na samym końcu

a ja znów lubie prasować bardzo

za sprzątanie wezmę się w sobotę bo mam dzień wolny w nd i pon pracuję, we wtorek mam wolne bo jest msza za brata no i w środę raczej znów do pracy..

właśnie zrobiłam sobie jedzonko do pracy i zaraz wyruszam do szefa po klucze a potem się muszę wracać i iść jeszcze dalej wrr .. ale jakiś ruch na świeżym powietrzu będzie przynajmniej

Smerfetko wracaj do zdrowia szybko, pij ciepłą wodę z miodem i cytryną, wygrzej się w łóżeczku!

[motylek1007]

nie mam czasu wszystkiego cytować co bym chciala

Napisane przez Renia90

motylku pewnie macie diesla? czyli na rope a nie benzyne?

diesla na pewno, wiecej nie wiem.

mam nadzieje ze to byl ostatni raz, jak mnie nie posłuchał i cos kupił.

swiece wymienial miesiac temu - wszystkie - wiec chyba ok, zreszta jak mowie stoi w garazu odpala, jest plusowa temp odpala

jutro ma zajecia, jedzie pkp, ale przynajmniej wraca wczesniej bo nie siedzi do konca (konczy o 17, o 20 byłby w domu)

Napisane przez Renia90

tak więc rozumiem jaki macie problem, bo nie jest to fajne, szczególnie jeśli trzeba dojeżdżać do pracy

jakby jeszcze cos wynajmowal w Poznaniu, mialby latwiejszy dojazd, ale w chwili obecniej wynajmowanie jest bez sensu.

ide dzis kupic patelnie (jakos bony trzeba wykorzystac)

ja bede sprzatala 23 i 24 grudnia, wczesniej nie ma sensu u mnie


EDIT: a co mamy i dawania pieniedzy to u mnie bylo tak: dostalam kieszonkowe, moglam wydac na co chcialam, wydawalam calosc i tak na królika (duzo tego nie bylo).
Jednak jak mi brakowało na cos kasy, to dostawalam, ale zalezy na co...bo gdy mi sie ciuch podobal, ok dostalam, ale na zwierze jakies juz nie.

nauczylam sie mega oszczędzac i nie chwaląc sie, uwazam ze jestem w tym dobra, dlatego tez TZ musi na moje konto przelewac wypłate swoją , bo on oszczedzac nie umie

[blondyna789]

Napisane przez Magdzia94

Łazienki umyte
A teraz czeka mnie prasowanie, nie lubie tego robic bo to takieee nudne.
Mój pokój posprzatam na samym końcu

brawooooo

Napisane przez piotrkowalolitka

smerfetka przeciez jest jeszcze caly weekend. Ja wole sprzatac 2-3 dni przed swietami. Zebym sprzatala wczoraj albo dzis to przez ten czas z powrotem bym nabalaganila
A mamy tylko dol na razie to do sprzatania mam tylko swoj pokoj

ja w weekend postaram się posprzątać pokój swój, ale muszę tak gruntownie, bo po weekendzie się z niego muszę wynieść podejrzewam, że od poniedziałku czeka mnie też pucowanie na błysk łazienki + reszty chaty no i oczywiście działania w kuchni no ale obiecałam sobie, że w tym roku mocno przyłożę się do przygotowania świąt i słowa dotrzymam

jutro po uczelni muszę jeszcze kupić prezentos mamuśce i będzie dobrze myślę, że może jeszcze skubnę po małym upominku dla każdego

[Renia90]

ja uciekam, miłego dnia Wam życzę no i raczej do jutra

[Smerfetkaa]

ja coś czuję że weekend przeleżę...
może uda mi się namówić brata żeby zajął się moim dywanem wytrzepał go ładnie... chciałabym go wyprać ale jest taka pogoda że nie mam pojęcia jak to zrobić...
a i jeszcze muszę coś zrobić ze skutkami wilgoci, które widać u mnie w pokoju koło okna ale nie wiem czy jest sens żeby to teraz robić, bo potem trzeba wietrzyć eh, ale takie coś na święta mieć to wstyd
eh, co za los...
Reniu tak a propo miodu to nie mam ale mam syrop z mlecza robiłyście kiedyś?? smakuje jak miód a jeśli chodzi o koszty przygotowania to tylko kwestia tego ile za cukier trzeba zapłacić. A to się na przeziębienie robi
miłego dnia Reniu

[piotrkowalolitka]

Napisane przez blondyna789

brawooooo

ja w weekend postaram się posprzątać pokój swój, ale muszę tak gruntownie, bo po weekendzie się z niego muszę wynieść podejrzewam, że od poniedziałku czeka mnie też pucowanie na błysk łazienki + reszty chaty no i oczywiście działania w kuchni no ale obiecałam sobie, że w tym roku mocno przyłożę się do przygotowania świąt i słowa dotrzymam

jutro po uczelni muszę jeszcze kupić prezentos mamuśce i będzie dobrze myślę, że może jeszcze skubnę po małym upominku dla każdego

hehe ja obiecalam, ze zrobie ciasta, ale coraz bardziej jestem zdania, ze nie powinnam sie za to brac po co sie zgadzalam, juz wole posprzatac

[motylek1007]

Napisane przez Smerfetkaa

j.
a i jeszcze muszę coś zrobić ze skutkami wilgoci, które widać u mnie w pokoju koło okna ale nie wiem czy jest sens żeby to teraz robić, bo potem trzeba wietrzyć eh, ale takie coś na święta mieć to wstyd

ja zrobilam ta mini wentylacje, czy jak to sie zwie, na 2 oknach u mnie (tylko u mnie okna sie "pocą" )

nie jest juz tak cieplo u mnie, ale chyba musze przecierpiec


jutro robimy takie paszteciki z pieczarkami, bo ja jem tylko to na wigilie, a w pracy mamy podział i polowa idzie na wigilie, polowa nie

[xxxMikixxx]

Motylku widzę, że macie podobną sytuacja jak moja siostra ze szwagrem, też kupili używany samochód ale z polecenia że niby ma być taki super a od samego początku wszystko się psuje. Też odpala tylko jak temp jest na plusie a w zimie stoi bezużyteczny Kupe kasy na niego poszło, dobrze że szwagra ojciec i mój mają sprawne samochody więc czasem im pożyczają Mój szwagier za bardzo nie zna się na samochodach, Tż od razu mu odradzał kupna ten się jednak uparł bo kolega mówił że samochód jest w bardzo dobrym stanie Mojemu Tż za to się udało, kupił parę lat temu używany samochód BWM coś koło 9 tys i nie ma problemu z nim, nic poważnego się nie zepsuło od tamtej pory

[201607180946]

ja już nie mogę się doczekać kiedy będę na swoim zero świątecznego sprzątania puki co trzeba jednak jakoś pomóc rodzince i ruszyć dupsko wypucuję mieszkanko i pokucharzę trochę na pewno upiekę ciasto marchewkowe w podrasowanej wersji, vege pasztet z pieczarkami i soczewicą i może jeszcze jeden z kiszoną kapustą, vege gołąbki z ciecierzycą, czerwona fasolą, pieczarkami i brązowym ryżem , kompot z suszu, krokiety z kapustą i grzybkami w greckim sosie, vege bigos, barszczyk, a resztą, bardziej tradycyjną pewnie zajmą się rodzice



prasować nie będę prasuję średnio 3 rzeczy w ciągu roku

[motylek1007]

Napisane przez xxxMikixxx

Motylku widzę, że macie podobną sytuacja jak moja siostra ze szwagrem, też kupili używany samochód ale z polecenia że niby ma być taki super a od samego początku wszystko się psuje. Też odpala tylko jak temp jest na plusie a w zimie stoi bezużyteczny Kupe kasy na niego poszło, dobrze że szwagra ojciec i mój mają sprawne samochody więc czasem im pożyczają Mój szwagier za bardzo nie zna się na samochodach, Tż od razu mu odradzał kupna ten się jednak uparł bo kolega mówił że samochód jest w bardzo dobrym stanie Mojemu Tż za to się udało, kupił parę lat temu używany samochód BWM coś koło 9 tys i nie ma problemu z nim, nic poważnego się nie zepsuło od tamtej pory

boze, tak samo jak u nas................
ja po prostu czułam (nie znam sie na samochodach) ze beda problemy a tak byl zachwalany...
szkoda ze z ta osobą mam przymusowy kontakt jeszcze....a tekst "niemozliwe zeby cos sie psulo bo sprzedalismy sprawny super samochód" powalila mnie i sie rozesmialam wtedy

Napisane przez kasiamajo

ja już nie mogę się doczekać kiedy będę na swoim

ja tez, ja tez.

teraz jezdzimy jak głupki i sie wpatrujemy w nasze mieszkanie a potem pewnie na weekendy bedziemy jezdzic

[mOna01]

ja dzisiaj piekę brownies z nutellą

[motylek1007]

prosimy o relacje i fotki potem

[piotrkowalolitka]

mnie na swoim nie omina swieta
Ale wiem, ze nie zostane z tym sama, jak np moja mama.
Poza tym nie lubie sprzatac, a to zawsze jakis pretekst do gruntownego posprzatania chaty chociaz 1 plus

[201607180946]

Napisane przez motylek1007

teraz jezdzimy jak głupki i sie wpatrujemy w nasze mieszkanie a potem pewnie na weekendy bedziemy jezdzic

zazdroszczę, perspektywa własnego mieszkanka bardzo niedaleka,
my czekamy już prawie 5 lat i pewnie jeszcze długo sobie poczekamy, bo na stancję nie zamierzamy wracać chyba, ze trafi się jakaś super hiper oferta

[motylek1007]

brat zostaje z mamą, to niech w koncu ruszy tyłek

w styczniu kupujemy ale na razie sie nie przeprowadzimy tam, bo nie odlozymy wtedy na slub kasy

[mOna01]

Napisane przez motylek1007

prosimy o relacje i fotki potem

No problemos zainspirowałyście mnie tym linkiem http://mojewypieki.blox.pl/html bo mi nie można pokazywać ciast, zaraz chcę piec na pierwszy ogień idzie właśnie brownies z nutellą, później bardziej świąteczne

W ogóle jakie jaja z PKP się dzieją, mam mega szczęście bo wczoraj wracałam pociągiem normalnie a dziś rano zamknęli dwie główne estakady dojazdowe do Dworca Głównego PKP z powodu mrozów, nie wiem jak te tysiące studentów wrócą do domów na święta... PKS się zarobi

[201607180946]

brownies-mam świecę o tym zapachu

[piotrkowalolitka]

Napisane przez mOna01

No problemos zainspirowałyście mnie tym linkiem http://mojewypieki.blox.pl/html bo mi nie można pokazywać ciast, zaraz chcę piec na pierwszy ogień idzie właśnie brownies z nutellą, później bardziej świąteczne

W ogóle jakie jaja z PKP się dzieją, mam mega szczęście bo wczoraj wracałam pociągiem normalnie a dziś rano zamknęli dwie główne estakady dojazdowe do Dworca Głównego PKP z powodu mrozów, nie wiem jak te tysiące studentów wrócą do domów na święta... PKS się zarobi

hehe pokusilam ciastami
Napisz pozniej czy wyszlo dobre, bo tez sie zastanawialam nad tym ciastem.
Sernik zrobie chyba inny niz orzechowy bo nie znalazlam tych ciastek potrzebnych do orzechowego;(

[xxxMikixxx]

Napisane przez motylek1007

boze, tak samo jak u nas................
ja po prostu czułam (nie znam sie na samochodach) ze beda problemy a tak byl zachwalany...
szkoda ze z ta osobą mam przymusowy kontakt jeszcze....a tekst "niemozliwe zeby cos sie psulo bo sprzedalismy sprawny super samochód" powalila mnie i sie rozesmialam wtedy

On też ma z tą osobą kontakt bo to jego siostry facet mu polecał ten samochód Szwagier nawet nie widział samochodu osobiście bo był sprowadzany z zagranicy, jedynie na zdjęciach i właśnie z tego co mówił ten gościo że samochód jest w super stanie od samego początku psuł się. Dobrze, że pracuje w Świdniku to chociaż do pracy może iść z buta. Wam serdecznie współczuję takiej sytuacji

Co do porządków to ja pewnie będę zaczynać od poniedziałku działać, muszę posprzątać pokój chociaż nie bardzo rozumiem dlaczego rodzice każą sprzątać wszystkie półki np z ciuchami jak i tak za parę dni będzie wyglądać tak samo

[mOna01]

Napisane przez piotrkowalolitka

hehe pokusilam ciastami
Napisz pozniej czy wyszlo dobre, bo tez sie zastanawialam nad tym ciastem.
Sernik zrobie chyba inny niz orzechowy bo nie znalazlam tych ciastek potrzebnych do orzechowego;(

To takie zwykłe ciastka, można je w marketach kupić

[blondyna789]

chyba przedwczoraj mowa była o paznokciach i tak sobie pomyślałam, że moje już są takie nawet nawet,a teraz... właśnie mi się jeden złamał

[Magdzia94]

Tez tak mam, zachwalam zachwal i po paznokciach.
Wyprasowane
zadzwonie do mamy i sie zapytam co jescze mam jej posprzątac, chce pomóc w tych przygotowaniach świetecznych zwłaszcza ze ona pracuje po 12 godzin.

[piotrkowalolitka]

Napisane przez mOna01

To takie zwykłe ciastka, można je w marketach kupić

No wlasnie bylam wczoraj w realu i nie bylo digestive. A myslisz, ze mozna dac te od hita. jezeli tak to super

[mOna01]

Napisane przez piotrkowalolitka

No wlasnie bylam wczoraj w realu i nie bylo digestive. A myslisz, ze mozna dac te od hita. jezeli tak to super

To jest ten sam rodzaj ciasta, więc Hity się będą nadawać tylko ja bym czekoladę starała się usunąć, może nie całą ale sporą część bo w Hitach jest jej dużo

[saming]

Napisane przez piotrkowalolitka

No wlasnie bylam wczoraj w realu i nie bylo digestive. A myslisz, ze mozna dac te od hita. jezeli tak to super

A ja do domu wracam w środę i nie pomogę w sprzątaniu ani niczym... jedynie w czwartek zacznę piec ciasteczka... ale właśnie muszę poszukać jakie

[piotrkowalolitka]

Napisane przez saming

A ja do domu wracam w środę i nie pomogę w sprzątaniu ani niczym... jedynie w czwartek zacznę piec ciasteczka... ale właśnie muszę poszukać jakie

Fajnie ci
Ja bede piec w srode, zeby te darmozjady nie zjadly ciast przed swietami. W czwartek wole nie wchodzic nikomu w droge w kuchni bo w tym roku wypada u nas wigilia i bedzie nascie osob no ale na szczescie u nas w rodzinie, kazdy sie dzieli co ma ugotowac Kazda rodzina po 3-4 potrawy

[motylek1007]

Napisane przez piotrkowalolitka

Fajnie ci
Ja bede piec w srode, zeby te darmozjady nie zjadly ciast przed swietami. W czwartek wole nie wchodzic nikomu w droge w kuchni bo w tym roku wypada u nas wigilia i bedzie nascie osob no ale na szczescie u nas w rodzinie, kazdy sie dzieli co ma ugotowac Kazda rodzina po 3-4 potrawy

bardzo fajnie

my wigilie spędzami sami, zawsze, bo tak chcemy (czyli rodzice, ja i brat). TZ jedzie do domu.

nie szykujemy duzo i tylko to co bedzie zjedzone