Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[jojla]

Napisane przez SilverStorm

Ja przepraszam, że tylko zrzędzę i marudzę (że mnie jeszcze nie pogoniłyście.....), ale znowu mi się zawaliło

Nad ranem mój ojciec dostał udaru i trafił do szpitala......

Nie wiem....powoli zaczynam mieć wszystkiego dość......

Kochana strasznie mi przykro Wiem, że zadne słowa teraz nie będą dla Ciebie pocieszeniem ale mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze Trzymaj się, jesteś dzielną kobietką
I nie przepraszaj, nie masz za co Najważniejsze teraz, żeby w szpitalu dobrze się Tatą zajęli

[nulka5]

Napisane przez SilverStorm

Ja przepraszam, że tylko zrzędzę i marudzę (że mnie jeszcze nie pogoniłyście.....), ale znowu mi się zawaliło

Nad ranem mój ojciec dostał udaru i trafił do szpitala......

Nie wiem....powoli zaczynam mieć wszystkiego dość......

ojejku Bidulko trzymaj się dzielnie Kochana!
żadne raczej słowa Ci teraz nie będą w stanie pomóc, ale pamiętaj, że jesteśmy przy Tobie
i nie pisz mi tutaj, że byłby jakikolwiek powód, żeby Ciebie pogonić
życie niestety nie składa się z samych pięknych, kolorowych i wspaniałych chwil.. niestety....
ale po to właśnie jesteśmy, aby być przy Tobie i Cię wspierać (i wszystkie siebie nawzajem) w tych cięższych chwilach
tak więc przesyłam Ci mnóstwo pozytywnej energii...
trzymaj się dzielnie i nie załamuj, bo Twój Tata i reszta rodziny, będą Ciebie teraz potrzebować...

[antunka]

Silver bądź dobrej myśli Na pewno wszystko będzie dobrze Jesteśmy z Tobą i zawsze możesz się nam wyżalić. Swoją drogę pierwsze słysze żebyś marudziła więc nie masz za co przepraszać

Powiem wam, że jestem pozytywnie nastawiona przez tą pogodę. Jakiegoś powera dostałam i grzecznie byłam na wszystkich wykładach a wcześniej posprzątałam chatę i się spakowałam Jutro do domku I całe szczęście nie będę musiała się tłuc autobusem bo tata akurat będzie w ZG.

[evangeline]

Napisane przez Sweetheart86

Dziewczęta trzymajcie za mnie kciuki. Rzucam palenie po 6 latach. Zaraz zacznę ściany gryźć

ja trzymam z całej siły!

Napisane przez teofano86

ja nie chcę śniegu

ja też nie chcę

Napisane przez SilverStorm

Ja przepraszam, że tylko zrzędzę i marudzę (że mnie jeszcze nie pogoniłyście.....), ale znowu mi się zawaliło

Nad ranem mój ojciec dostał udaru i trafił do szpitala......

Nie wiem....powoli zaczynam mieć wszystkiego dość......

bardzo mi przykro trzymaj się


Aniany dzięki za super fotki

[nulka5]

Napisane przez antunka

Powiem wam, że jestem pozytywnie nastawiona przez tą pogodę. Jakiegoś powera dostałam i grzecznie byłam na wszystkich wykładach a wcześniej posprzątałam chatę i się spakowałam Jutro do domku I całe szczęście nie będę musiała się tłuc autobusem bo tata akurat będzie w ZG.

to super! cieszę się, że się cieszysz
i że nie będziesz musiała się tłuc autobusem, tylko śmigniesz autkiem super!

[SilverStorm]

Dziękuję Wam Aż mi się łzy w oczach zakręciły

Udar na szczęście nie był rozległy i w porę wezwałyśmy pogotowie, ale i tak jest lekki niedowład i problemy z mową
No i oczywiście kilka dni obserwacji, więc nie wiadomo, czy tato wróci na Święta......

[jojla]

Napisane przez SilverStorm

Dziękuję Wam Aż mi się łzy w oczach zakręciły

Udar na szczęście nie był rozległy i w porę wezwałyśmy pogotowie, ale i tak jest lekki niedowład i problemy z mową
No i oczywiście kilka dni obserwacji, więc nie wiadomo, czy tato wróci na Święta......

W takich sytuacjach najważniejszy jest czas. Bardzo dobrze, że od razu wezwaliście pogotowie Wiem to z autopsji bo moja babcia i mój dziadek również przeszli udary. I wierzę, że będzie dobrze, skoro tatę zatrzymali w szpitalu. Moja babcia była w bardzo poważnym stanie ale leki podane w odpowiednio krótkim czasie pozwoliły na to, że po kilku dniach było już bardzo dobrze. Tak więc kochana musisz być dobrej myśli
Co do świąt to jeszcze jest troszkę czasu i może Tatę wypuszczą do domu chociaż na chwilkę Głowa do góry na pewno Tatą się dobrze zajmą w szpitalu i wszystko się ułoży Z niedowładem i problemem z mówieniem będziecie musieli później troszkę powalczyć z pomocą specjalistów ale jak patrzę na mojego dziadka który przeszedł udar w czerwcu to nie widzę już w ogóle, żeby miał poważniejsze problemy zarówno z niedowładem jak i mówieniem, tak więc cierpliwości a wszystko będzie dobrze

Trzymaj się i na prawdę jak tylko potrzebujesz pisz Jesteśmy z Tobą

[teofano86]

Napisane przez Sweetheart86

Jest śnieg !!!!!! Od razu dziób mi się uśmiecha

Dziękuję za kciuki dziewczynki

Miłego dnia

P.S. ANIANY dziękuję za fotki

tu się nie ma za bardzo z czego cieszyć... gdyby nie moje długie nogi to bym dzisiaj wylądowała między kołami .... nienawidzę zimy

Napisane przez SilverStorm

Ja przepraszam, że tylko zrzędzę i marudzę (że mnie jeszcze nie pogoniłyście.....), ale znowu mi się zawaliło

Nad ranem mój ojciec dostał udaru i trafił do szpitala......

Nie wiem....powoli zaczynam mieć wszystkiego dość......

Napisane przez evangeline

ja trzymam z całej siły!

ja też nie chcę

bardzo mi przykro trzymaj się

Aniany dzięki za super fotki

sztama....

Napisane przez SilverStorm

Dziękuję Wam Aż mi się łzy w oczach zakręciły

Udar na szczęście nie był rozległy i w porę wezwałyśmy pogotowie, ale i tak jest lekki niedowład i problemy z mową
No i oczywiście kilka dni obserwacji, więc nie wiadomo, czy tato wróci na Święta......

to wszystko minie.. nie ma co się martwić na zapas.. 3mam kciuki i powodzenia

[201701251209]

Mam do Was moje Kochane takie pytanie.
Czy w tych butach można się gdzieś jeszcze pokazać? Czy może najadają się jedynie do wyrzucenia?
Buty kupione z 3 lata temu, może z 10 razy na nogę założone.

Tylko bądźcie szczere

[Sweetheart86]

SILVERKO nie wiem nawet co napisać, więc tylko mocno przytulam kochana. Będzie dobrze. Pisz kiedy tylko chcesz się wygadać.

ANTUNKO tak narzekałaś, że śniegu nie za wiele tu u nas, to teraz masz Jak dla mnie to już może przestać padać, już wystarczy I już są tego pierwsze skutki, bo czekałam dzisiaj na autobus 20 minut... ale co tam. Mam tylko nadzieję, że jakoś się do pracy jutro dostanę, bo cały czas pada. Strach pomyśleć co będzie rano

A ja dzisiaj kupiłam sobie fioletową włóczkę i będę szalik sobie dziergać. Co prawda ostatnio trzymałam druty w rękach jakiś 5 lat temu, ale krótkie przypomnienie u mamusi i jakoś pójdzie. Jak zrobię to się pochwalę

[jojla]

Napisane przez Lick The Lollipop

Mam do Was moje Kochane takie pytanie.
Czy w tych butach można się gdzieś jeszcze pokazać? Czy może najadają się jedynie do wyrzucenia?
Buty kupione z 3 lata temu, może z 10 razy na nogę założone.

Tylko bądźcie szczere

Odpowiadam szczerze: ja bym ich już nie ubrała. Ale ja nie znoszę butów z ostrym noskiem W sumie to zależy od Ciebie, widzę, że sporo osób nosi takie buty. Ja ogólnie mam alergię na tego rodzaju buty więc moje zdanie znasz

Napisane przez Sweetheart86

A ja dzisiaj kupiłam sobie fioletową włóczkę i będę szalik sobie dziergać. Co prawda ostatnio trzymałam druty w rękach jakiś 5 lat temu, ale krótkie przypomnienie u mamusi i jakoś pójdzie. Jak zrobię to się pochwalę

To czekamy na zdjęcia

[Sweetheart86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Mam do Was moje Kochane takie pytanie.
Czy w tych butach można się gdzieś jeszcze pokazać? Czy może najadają się jedynie do wyrzucenia?
Buty kupione z 3 lata temu, może z 10 razy na nogę założone.

Tylko bądźcie szczere

Ja mam podobne buty, tylko brązowe. Też na cieńkim obcasie i z czubkiem, że tak powiem Założyłam je raz w tym roku i odłożyłam z powrotem na miejsce. Zdecydowanie lepiej się czuję w butach z zaokrąglonym przodem i z szerszym obcasem. Ale jakby nie patrzeć ciągle jeszcze takie buty się nosi, więc nie jest to żaden obciach. Mi się po prostu zmieniły upodobania

Żegnam się już na dziś, więc śpijcie dobrze.
Oby Was śnieg za bardzo nie przysypał (u mnie już przestał padać).

[201701251209]

Jojla, Sweet ja też nie jestem do nich przekonana. Tylko leżą w szafie i zawadzają, więc muszę coś z nimi zrobić.
Poczekam co inne dziewczyny powiedzą, ale chyba zrobie butom pa pa

[evangeline]

Napisane przez Lick The Lollipop

Jojla, Sweet ja też nie jestem do nich przekonana. Tylko leżą w szafie i zawadzają, więc muszę coś z nimi zrobić.
Poczekam co inne dziewczyny powiedzą, ale chyba zrobie butom pa pa

mnie jest trudno je ocenić, ponieważ mi się nigdy nie podobały buty ze spiczastymi czubkami, nigdy takich nie nosiłam więc nie potrafię być obiektywna w tej kwestii

[jojla]

Napisane przez evangeline

mnie jest trudno je ocenić, ponieważ mi się nigdy nie podobały buty ze spiczastymi czubkami, nigdy takich nie nosiłam więc nie potrafię być obiektywna w tej kwestii

Ja nigdzie nie napisałam, że moja opinia jest obiektywna Tak więc, żeby nie było moja opinia jest bardzo subiektywna

[201701251209]

Dziewczyny o to mi chodziło, żebyście się szczerze wypowiedziały i tyle Każda opinia jest ważna
Także nie nie ma co się spierać

[evangeline]

Napisane przez jojla

Ja nigdzie nie napisałam, że moja opinia jest obiektywna Tak więc, żeby nie było moja opinia jest bardzo subiektywna

kochana ja to pisałam bardziej w takim kontekście, że jeśli coś Ci się od zawsze nie podoba, to trudno ocenić to w kategorii np. modne - niemodne

[jojla]

Napisane przez evangeline

kochana ja to pisałam bardziej w takim kontekście, że jeśli coś Ci się od zawsze nie podoba, to trudno ocenić to w kategorii np. modne - niemodne

A ja sobie tak zażartowałam trochę Ale to prawda, że cięzko ocenić coś co nigdy się nie podobało i tak jest też ze mną i w przypadku tego rodzaju butów

[teofano86]

a mnie się nie podobają te cienkie obcasiki ni to szpilka ni to obcas... :P dla mnie obcasy to jest w ogóle coś strasznego a jeszcze zimą!! :P ja sobie kupiłam tak fajne buty na zimę że aż sama nie mogę wyjść z podziwu dzisiaj się fantastycznie sprawdziły: ciepłe, nie ślizgające, do tego można je wkomponować do każdego ubrania

[antunka]

Sweet oj nieźle sypało przez cały dzień Ale mi się to jeszcze podobało bo czekałam na taki krajobraz, choć były już pierwsze utrudnienia. Też czekałam na autobus a później jechalam do domu dwa razy dłużej niż zwykle. Dlatego nawet taty nie chciałam angażować w przyjeżdżanie specjalnie dla mnie, ale że będzie służbowo to się zabiorę

Silver nie znam się na udarach ale znam ludzi, którzy to przeszli i jest z nimi dobrze. Rehabilitacja i wsparcie bliskich będzie teraz ważne. A do świąt jest jeszcze tydzień więc jest szansa, że spędzi je w domu

Lick The Lollipop ja też nie jestem przekonana do takich butów. Ja bym ich nie założyła bo po prostu nie lubię czubków i obcasów zimą choć sama mam jedne wysokie kozaki Ale całkiem ich wyrzucać nie musisz. Ulokuj wygodnie w piwnicy czy na strychu i może się jeszcze przydadzą.

Wiecie co zrobiłam? Poszłam spać o 20 bo padałam ze zmęczenia. Dwie noce z rzędu miałam bardzo krótkie więc chciałam sie porządnie wyspać. I co? I już się wyspałam

[jojla]

Dzień dobry

Ja zdezerterowałam dzisiaj z wykładu i tym sposobem mam już wolne
Właśnie jem śniadanko i piję kawkę. U mnie biało na całego i wciąż sypie. Najgorzej, że wczoraj widziałam prognozę pogody i na wigilię już nie będzie mrozu czyli trzeba się liczyć z tym, że za chwilę ten śnieg zamieni się w wielką ciapę Tego nie znoszę

Ja inteligentnie w tamtym roku zakupiłam dwie pary kozaków i obie są na obcasie Jedne zdecydowanie na taką pogodę się nie nadają chyba, że chciałabym połamać nogi albo pozbyć się zębów Drugie mają porządny obcas i nawet się sprawdzają ale dopadł mnie inny problem - od ciągłego biegania w obcasach boli mnie kostka którą kiedyś skręciłam i nie była wyleczona dobrze Teraz mi się marzą jakieś płaskie kozaki ale póki co niestety kasy nie mam więc muszę biegać w obcasach


Miłego dnia

[teofano86]

ehhh kończcie już tą zimę.. Wrocław pociągi opóźnione... oooo nie wiadomo ile... czyli szybciej będzie na piechotę ehhh

[201701251209]

Napisane przez teofano86

ehhh kończcie już tą zimę.. Wrocław pociągi opóźnione... oooo nie wiadomo ile... czyli szybciej będzie na piechotę ehhh

Od wrotku podobno odwilż, więc niedługo koniec

Jutro niestety szkoła, muszę jechać autobusem i już jestem ciekawa czy się spóźni

[teofano86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Od wrotku podobno odwilż, więc niedługo koniec

Jutro niestety szkoła, muszę jechać autobusem i już jestem ciekawa czy się spóźni

no i chwała jak wyjedziesz 4h szybciej to powinnaś dojechać na czas nie no dobra... to nie jest śmieszne idę na zakupy

[201701251209]

Napisane przez teofano86

no i chwała jak wyjedziesz 4h szybciej to powinnaś dojechać na czas nie no dobra... to nie jest śmieszne idę na zakupy

To bym musiała o 2.30 w nocy wyjechać Ty mnie nie strasz, że utkniemy w zaspie

[nulka5]

Teo Ty znowu na zakupy poleciałaś?!

dzień doberek Babuszki
jak się dzionek zaczął dzisiaj?
u mnie wszystko ok.

powypisywałam kartki świąteczne z Mamcią wczoraj wieczorkiem
i musiałam sobie sama wstrzyknąć zastrzyk z lekiem na rozrzedzenie krwi...
żeby mi się w tej nóżce zakrzepy nie porobiły
tak mi się rączki trzęsły, że masakra... ale w końcu wbiłam i siup
udało się i po strachu

[201701251209]

Nulka odważna jesteś Ja bym nigdy sobie sama zastrzyku nie zrobiła.
W brzuch robiłaś?

[nulka5]

Napisane przez Lick The Lollipop

Nulka odważna jesteś Ja bym nigdy sobie sama zastrzyku nie zrobiła.
W brzuch robiłaś?

W brzuch
no jak widziałam, to nawet moje dziewczyny strach w oczach miały
siostra na żadne skarby by mi nie zrobiła - szybciej by zemdlała
a mama też widać było, że miała stracha
doooobrze...
pierwszy najgorszy - teraz już powinno pójść z górki

[jojla]

Napisane przez nulka5

Teo Ty znowu na zakupy poleciałaś?!

dzień doberek Babuszki
jak się dzionek zaczął dzisiaj?
u mnie wszystko ok.

powypisywałam kartki świąteczne z Mamcią wczoraj wieczorkiem
i musiałam sobie sama wstrzyknąć zastrzyk z lekiem na rozrzedzenie krwi...
żeby mi się w tej nóżce zakrzepy nie porobiły
tak mi się rączki trzęsły, że masakra... ale w końcu wbiłam i siup
udało się i po strachu

Kurcze aż mi się słabo zrobiło jak pomyślałam o zastrzyku


U mnie dzień trochę leniwie się zaczął Teraz robię pranie, umyłam głowę i w sumie tak siedzę przed kompem. W sumie mam trochę zepsuty nastój jak rano przeczytałam o tym Nie wiem jak tak można

---------- Dopisano o 12:18 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Napisane przez nulka5

W brzuch
no jak widziałam, to nawet moje dziewczyny strach w oczach miały
siostra na żadne skarby by mi nie zrobiła - szybciej by zemdlała
a mama też widać było, że miała stracha
doooobrze...
pierwszy najgorszy - teraz już powinno pójść z górki

szacun

[nulka5]

Napisane przez Lick The Lollipop

Nulka odważna jesteś

dziękuję no nie mam innego wyjścia

Napisane przez jojla

U mnie dzień trochę leniwie się zaczął Teraz robię pranie, umyłam głowę i w sumie tak siedzę przed kompem.

szacun

dzięęęęęęęęęęki
aj Ty leniuszku ja też na razie leniuchuję sobie
a w sumie to próbuję się dodzwonić i zarejestrować na zabiegi na tą nóżkę...