09.12.09 START ! Odważne zapraszam - Idą święta !!

[angel166]

Napisane przez afid

gratuluję Wam dziewczyny utraty wagi!
przyłączam się do Was i też odchudzam się dalej. chciałam pojechać 10 dni na diecie proteinowej, ale myślę nad tym ;-) jutro czeka mnie basenik, ah jak ja to uwielbiam chociaż wstydzę się cielska trochę :-P Ale niedługo go nie będzie, prawda?

basenik bardzo fajna sprawa mi pomogl zrzucic pierwsze 10kg w dwa tygodnie

[vanes]

serio schudłaś 10 kg w ciagu 2 tygodni??-gratuluje
co robilas ze udalo ci sie tyle stracic w tak krotkim czasie jadlas sama salate i plywalas po 3godziny dziennie??

[Bellz]

Można się jeszcze przyłączyć?

Mam na imię Ewa, ważę 63kg przy 170cm wzrostu. Odchudzać zaczęłam się w wakacje, i choć schudłam już 9kg, to ostatnio trochę zawalam dietę i szukam grupy wsparcia. Moim marzeniem są 54kg i spodnie w rozmiarze 36

Chcę jeść 1000-1200 kcal, wyeliminować słodycze i regularnie ćwiczyć.
Od jutro zaczynam z a6w, zapisałam się również na siłownię.

[afid]

naprawdę 10 kg przez dwa tygodnie? To niesamowity wynik. Bardzo dużo schudłaś jak widzę Gratuluję. Czasami się zastanawiam, wszyscy mogą schudnąć i to po tyle kilogramów, a ja nie mogę
Właśnie jak często pływałaś?
U mnie lipa iść na pływalnię, bo ratownicy mnie zaczepiają i zapraszają mnie na jakieś wypady itd. I nie mogę spokojnie popływać. Albo wczoraj jak wychodziłam z basenu, a oni specjalnie patrzyli Przykro mi jest, bo jestem gruba i się wstydzę tego. A takie sytuację sprawiają, że jeszcze bardziej się wstydzę i zaczynam uważać, że chyba z moim cielskiem nie powinnam się nigdzie pokazywać.

[Lady Pink]

Cześć DZEWCZYNKI

Można się przyłączyć ? <prosi>
Hmm ja bym chciała bardzo schdnąć tak do 60, jak narazie oczywiście

Mam 173 cm wzrostu i ważę 65 kg. latek 18:P Hmm wim cięzko jest
Ogólnie zaczynam od teraz:P
już schudłam 2 kg, boo odchudzałam sie od 1 grudnia.
Niestety mam słaość do słodyczy
ćwiczę około 2 godziny tygoniowo obowiązkowo, poza domem, a reszta to od chwili wolnej
Teraz musze zaczać pracować nad brzuzkiem i pośladkami> taki mały mój cel. mam nadzieję, ze mnie przyjmniecie

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

witam i przyłączam się do Was jeśli można oczywiście
mam 21 lat ważę 75kg. również chciałabym schudnąc chociaż do 65 narazie a potem może jeszcze trochę. jestesmy silne, damy radę!!!!!!!

[afid]

a moze zrobic by taka tabele dziewczyn z wymiarami?

[Bellz]

Fajny pomysł

U mnie póki co:
Śniadanie - płatki z mlekiem + szklanka soku pomarańczowego (270 kcal)
II śniadanie - kawa z mlekiem i cukrem (sic!), truskawkowy jogurt (300 kcal)

[vanes]

vanes waga poczatkowa 70kg waga aktualna 64 cel 52kg wzrost 168cm wiek 19lat

[Trele_Morele]

No to poślijcie mi na PIV konkrty do tabelki ja złożę do kupy i umieszczę w pierwszym poście

[angel166]

Napisane przez vanes

serio schudłaś 10 kg w ciagu 2 tygodni??-gratuluje
co robilas ze udalo ci sie tyle stracic w tak krotkim czasie jadlas sama salate i plywalas po 3godziny dziennie??

codziennie rano plywalam po 2/3h,pozniej dodatkowo cwiczylam areoby jadlam same owoce i warzywa ,ale nie polecam takiego odchudzania odbilo się na moim zdrowiu:/ pozostale 20kg schudlam jedząć 5 ,zroznicowanych posilków dziennie + areoby/spacery itp.Tak jest zdecydowanie lepiej,bo unikłam efektu jojo i waga po zakonczeniu odchudzania się szybko ustabilizowała Od sierpnia do konca listop jadlam po 4000kcal dziennie i utyłam tylko z kilogram Jednak teraz zaczęłam od nowa odchudzaniei coś czuję,że tak szybko nie pojdzie ale najwazniejsze jesty ,żeby się nie załamywac i kombinowac z cwiczeniami,posilkami tak,by dawaly rezultaty

[sylwija]

Super! Schudnąć 30 kg, to nie lada wyczyn Domyślam się, że głównym motorem napędzającym ten proces był fakt zamążpójścia. Fajna sprawa popatrzeć na nową siebie w szczuplejszym wydaniu. Ja mam problem z silną wolą :/, czasem nawet nie spojrzę na ciastka, czekolady i inne słodkości, ale bywają takie dni, że pożarłabym tonę One jakby mnie same wołały - zjedz mnie ..., a później mam wyrzuty sumienia. Czysty debilizm. Ja mam do zrzucenia jakieś 10 kg, ale mozolnie mi to idzie. Postanowiłam, że w prezencie świątecznym sprawię sobie karnet na vacu może to mnie zmobilizuje. Z chęcią bym też i pobiegała, ale z uwagi na krótkie dni nie mam za bardzo możliwości ku temu.

[angel166]

Napisane przez sylwija

Super! Schudnąć 30 kg, to nie lada wyczyn Domyślam się, że głównym motorem napędzającym ten proces był fakt zamążpójścia. Fajna sprawa popatrzeć na nową siebie w szczuplejszym wydaniu. Ja mam problem z silną wolą :/, czasem nawet nie spojrzę na ciastka, czekolady i inne słodkości, ale bywają takie dni, że pożarłabym tonę One jakby mnie same wołały - zjedz mnie ..., a później mam wyrzuty sumienia. Czysty debilizm. Ja mam do zrzucenia jakieś 10 kg, ale mozolnie mi to idzie. Postanowiłam, że w prezencie świątecznym sprawię sobie karnet na vacu może to mnie zmobilizuje. Z chęcią bym też i pobiegała, ale z uwagi na krótkie dni nie mam za bardzo możliwości ku temu.

oj jak zaczełam się odchudzac to slubu nawet w planach jeszcze nie było

a nad sliną wola trzeba dlugo pracowac ,wiec nie przejmuj sie małymi porazkami mi tez by strasznie ciezko unikac pokus szczegolnie ,ze pozniej zamieszkalam z TŻetem i on jadl na co mial ochote ,a ja nie najgorsze bylo dla mnie jak kiedys zamowil pizze i jadl ja obok mnie w lozku! istny horror! mnie aż skrecało to odwrocilam sie do sciany i zaczełam liczyc XD by tylko o niej nie myslec i przeczekac az zje ale na drugi dzien bylam z siebie taka dumna jak nigdy w zyciu

---------- Dopisano o 09:53 ---------- Poprzedni post napisano o 09:52 ----------

a karnet napewno Cie zmobilizuję ,bo szkoda,zeby przepadł

[sylwija]

Ja właśnie bardzo bym chciała, żeby właśnie to przyjemne uczucie po wygranej walce z własnymi słabościami było dla mnie najbardziej mobilizujące, tak jak w przypadku Twojej Pizzy Dziś rano wstałam i stwierdziłam jawienie, że chyba czas wziąć się w garść i począć coś ze sobą. Narzekaniem i marudzeniem nic nie zdziałam, a może jak faktycznie zawezmę się, to początkowe efekty będą dla mnie motorem do dalszego działania. Chcę zmienić trochę rzeczy w swoim życie, więc zacznę od poprawy sylwetki.

[Vegeta28]

Witam wszystkich. Ja tez bardo chętnie się przyłączę jeśli można
Teraz ważę 63 kg, ale w najgorszym momencie miałam ich aż 75. Ostatnio zrobiłam sobie przerwę i wróciłam do niezdrowych nawyków, ale boja się znów przytyć i w ogóle chciałabym jeszcze trochę zgubić (mam 1,68 m wzrostu). Kiedyś już "korzystałam" z tego forum, ale jak widzę tamten wątek dawno się posypał Przyjmiecie kolejne zagubione cielątko? <prosi>

[afid]

przyjmiemy )
i jak Wam dziewczyny idzie?
ja dzisiaj siłownia i sauna. Ale zjadłam kawałek jabłecznika, bo mama miała urodziny. Ale nie żałuję. Raz na miesiąc mogę sobie pozwolić na taką drobną przyjemność. A jak smakuje po takim czasie.. Mmmm. Mówię Wam ;D Warto nie jeść słodyczy, by poczuć ich prawdziwy smak jedząc je raz na jakiś czas ;D Przechodzę na turbo, bo onz dla mnie dziwna dieta. A z turbą szybko mi poszło W 5 dni 2 kg Później przerwałam, bo przypał w szkole było jeść plasterki sera i szynki xD

[angel166]

pewnie ,ze przyjmiemy ja dzisiaj nie mogłam przejsc obojetnie obok chrupkow orzechowych XD jak je zobaczylam przypomnialo mi sie dziecinstwoale byly pycha...

[Inka_]

Cześć dziewczyny! mogę się do was przyłączyć?

[angel166]

pewniewitamy

[izusiaa93]

U mnie jak narazie dieta idzie dobrze, gorzej z cwiczeniami

[57c4259f21315203964a8ed20878b337431f4de9_625f3ef28e370]

wczoraj się prawie załamałam bo stosuje diete cwiczę stanęłam na wadze a tu 76kg czyli wiecej
a dzisiaj 74kg jestem wniebowzięta że coś rusza wreszcie a wczoraj było więcej chyba dlatego że okres jeszcze miałam

[sylwester_7]

Zapraszam na forum " Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą."

Forum Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie --> Schudnę- mam cel. Wspólne odchudzanie dlaa załamanych swoją wagą.

Raczej sie tu nie pojawię wiecej, więc jak coś to zapraszam na powyższe forum

Podaję link:

https://wizaz.pl/forum/showthread.php...1#post15903507

[Vegeta28]

Cześć dziewczyny. Dzisiejszy dzień był nie najgorszy dopóki nie wróciłam do domu, a tam stos pysznych domowych naleśników Następnym razem szczerze zabiję mamusię za to, że robi je takie dobre... Troszkę za dużo ich wszamałam (początki powrotów są strrraszne), ale się nie załamuję i biorę się do pisania rozpiski posiłków chociaż na kilka dni. Jak będę to miała na piśmie to może jakoś wytrwam nawet jak coś mi zapachnie

Co u was? Jak dietka? Jak ćwiczenia?

[vanes]

u mnie waga stoi ani w jedna ani w druga strone nie chce drgnac -skubana
teraz stosuje dietke owocowa przez 2 dni moze nie za madra ale mam nadzieje ze cos przyniesie pochwale sie efektami w poniedzialek

[zoffen]

Hej dziewczyny, mam nadzieję, że i ja mogę się do Was przyłączyć?
Jeszcze nigdy w życiu nie ważyłam aż tyle co teraz i bardzo chcę to zmienić.. przez ostatnie 4 miesiące przytyłam ponad 6kg i czuję się z tym bardzo źle..
Zważyłam sie dzisiaj rano i waga pokazała mi 75,6kg przy wzroście 173cm.. Chcę zejść najpierw do 63, ale idealnie byłoby 60..

Zaczynam ćwiczyć na stepperze (dzisiaj rano 20min było, ale zrobię jeszcze co najmniej drugie tyle) + ok 45min hula hop.. Chciałabym tez zacząć chodzić na basen.. Wierze, ze sie uda!

[afid]

najgorzej jak dla mnie było zacząć Później wszystko weszło w nawyk Boję się świąt, na pewno zjem kawałek ciasta czy tam pierogi. Ale po świętach dalej przejdę na turbo i to bez żadnych przerw. Lubie tą diętę Robię drugą turę już i widzę efekty zważę się jak zakończę drugą turę i powiem czy coś mi ruszyło.
zoffen - dasz radę! ja startowałam od 74, 6? coś takiego i już waga pokazuje mi 70 kg. Cudowne uczucie było włożyć wczoraj kamizelkę jeansową, którą ledwą dopinałam, a teraz odstaje Ahhh do celu pierwszego poztstało mi 5kg. Później jeszcze 15 o.O ale mamy czas! waże, żeby schudnąć zdrowo i jojo nie było, a nie się głodzić

[vanes]

hej dziewczynki ja tez mam nadzieeje ze nam sie uda afid a co to za dietka ktora stosujesz ile juz na niej jestes czy tylko po niej masz takie efekty??
napisz cos o niej
swieta sie jakos przezyje najwyzej pozniej bedzie dieta oczyszczajaca

[afid]

vanes ja stosuję diętę turbo, słyszałaś o niej?
je się 6 posiłków dziennie, w małych porcjach. prawde mowiac, pierwszej tury nie dotarlam do konca, bo dotarlam do 7 dnia i ubylo bez cwiczen 2 kg dieta trwa 10 dni, a mozna naprawde duzo stracic
teraz chodze troche na silownie i saune. po swietach dojdzie jeszcze basen i jak najwiecej spacerów, wiadomo
narazie się nie waze, dopiero jak skonczę tą turę, chociaż chyba znowu nie wyrobię się z nią do świąt. będę musiała ją przerwać w 9 dniu, ale nic mi się nie stanie chyba na swieta troche luzu sobie dam ))))
dziewczyny UDA SIĘ NAM! NAJWAZNIEJSZE TO DAC SOBIE CZAS

[Vegeta28]

Co tu tak cicho się zrobiło? Mam nadzieję, że u was wszystko gra? Jak tam dietki i ćwiczenia kobitki?
Święta tuż tuż, ale jakoś bardzo się już nie przejmuję (to tylko 3 dni, a potem można wrócić do upiększania siebie ). Dzisiaj zjadłam ciasto-> jestem zła i nie dobra, ale tak pachniało,że już nie wytrzymałam. Wstyd :| No, ale i tak dobrze, że nie zjadłam go caluśkiego
Piszcie coś, bo mi smutno kiedy nie ma z kim porozmawiać ani o czym poczytać.

[katiennn]

Vegeta - ja chętnie z Tobą popiszę jeśli chcesz widzę że startujemy z podobnej wagi ja odchudzam się od 13 grudnia - narazie straciłam 2,5 kg ciekawe co powiem po świętach ... :p w jakim czasie zgubiłaś te 12 kg? gratuluję Ci bardzo i pozdrawiam tak trzymaj!