![]() |
#2851 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Eden- i jestem zachwycona! Używałam go wieki temu, jeszcze w latach 90tych i pamiętam, że po dwóch razach mnie odrzucił. Zapamiętałam coś bardzo mocnego, dusznego, syntetycznego i w złym stylu.
Ale po Lou Lou (zachwyt trwa)postanowiłam odnowić znajomość z Edenem i- po pierwsze, nie zrobił na mnie wrażenia kilera, nawet nie powiedziałabym, że specjalnie mocny, owszem, bardzo trwały i zielony- ja bardzo lubię zielsko w perfumach. A takie zielsko, wybujałe, dzikie, to już w ogóle. Zapach złożony, ale świetnie skomponowany, dlatego dla mnie jednorodny, wręcz gładki, orientalny chyba. I ma tę miłą właściwość, że pod jego wpływem przenoszę się w inny wymiar wyobraźni- właśnie w zielony gąszcz, chłodny, zieleń jest mglista, otumaniająca, jednocześnie gubię się wśród tych lian i nie chcę stąd wyjść. Zużyję próbkę, wytrwale przetestuję, i jeśli do piątku nic się nie zmieni, to zawitam w Superpharmie, bo jest pyszna promocja. I, jeśli dobrze pójdą testy to będą moje pierwsze perfumy nie kupione na Allegro. |
![]() ![]() |
![]() |
#2852 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() A ukradniesz mi ten tester...? ![]() Ukradnij... ![]() Kolejny raz testuję Putain des Palaces. Skutek jest taki, że chcę je. W styczniu. Puder fiołkowo-różany, skóra, troszkę alkoholu na początku... ach... Edytowane przez Pin up girl Czas edycji: 2009-12-16 o 12:10 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2853 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() a jaka jest promocja w superpharmie?
__________________
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2854 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
To jeden z bardzo niewielu zapachów, który działa na mnie-i na mnie- w pewnien sposób traumatycznie. Ale doceniam charakter ma wyjątkowy, jak najbardziej.
__________________
Kot najgorszego sortu |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2855 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 14:55 ---------- Poprzedni post napisano o 14:52 ---------- Cytat:
|
||
![]() ![]() |
![]() |
#2856 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
aaa. dziękuje
![]() może by trzeba było zapasy poczynić ![]()
__________________
![]() Edytowane przez agaa13 Czas edycji: 2009-12-16 o 14:16 |
![]() ![]() |
![]() |
#2857 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 8 947
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Mnie w taki stan wprawia np Mitsouko i Kyoto, i Dzongkha, a Eden wzbudza dyskmofort i lęk.
__________________
Kot najgorszego sortu |
![]() ![]() |
![]() |
#2858 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Ja jestem w trakcie testu Palazzo i myślę tylko o tym, żeby już skończyć ten eksperyment. Zapach bardzo mi się podoba, niestety, jest tak szpiczasty, że tylko w szczególnych okolicznościach- nawet nie wiem, jakich, mogłabym go nosić. Czekam wytrwale na fazę pudrową, ale chyba nie wytrzymam. Plastik i lakier do kwadratu- to mogłoby być zabawne, gdyby nie było tak męczące. Bardzo trwały. Miniaturka zaspokaja mój apetyt na jeden z najpiękniejszych flakonów i na zapach na razie też. Chyba trzeba wypróbować na ciepło. Teraz aż mi dłonie zziębły... |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2859 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Cytat:
![]() Gabriela Sabatini klasyczna - morze słodkich kwiatów, nie dla mnie, ale na kim innym wącham z przyjemnością Kenzo PH (granatowe drzewko) - a pfuj! słony, morski (glonowy raczej). O ile słoność w EdM jest przyjemna, bo nie zgniła (raczej jak powiew morskiej bryzy, do tego przełamana słodkawymi dodatkami), to ta w Kenzo morze doprowadzić do choroby morskiej. To chlust morskiej wody, może zemdlić.
__________________
Joga z rana jak śmietana. Edytowane przez agnyska81 Czas edycji: 2009-12-16 o 18:39 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2860 |
ʞɐɯǝuɐ
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: powązki
Wiadomości: 6 987
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Rozumiem o co Ci chodzi. Eden jest jadowity. I trujący. Byłby bardzo dobrą zapachową ilustracją do Dnia Tryfidów.
A ja w końcu popełzłam do Douglasa na Chmielną potestować stare Guerlainy. Na pierwszy ogień poszło Jicky, bo po to tam właściwie poszłam, a na drugi ogień Mitsouko, bo przypomniałam sobie, że ten zapach wyszedł mi w teście na stronie Guerlain. Jicky: Zapach ten poznać chciałam już dawno i to przez duże ce-ha. Coś mnie w nim pociągało od pierwszej chwili gdy o nim przeczytałam. Byłam pozytywnie do niego nastawiona. Ale.. cóż.. przez pierwsze kilkanaście minut byłam pewna, że do Jicky bardzo pasuje pewne słowo na „ś”. Początkowo przypomina Shalimar, tyle, że po chwili do głosu nie dochodzi wanilina a zapach.. yyy.. kojarzący się z muszlą klozetową zlaną Domestosem. Słowo. Jest tam i qpka i spora ilość chloru. Później te klozetowe wonie odchodzą w siną dal, zabierając ze sobą całą moc zapachu, a pojawia się bardzo przyskórna lawenda. I od tej fazy zaczyna już tylko pięknieć. Mitsouko: Prawdę mówiąc nie wiem co o Mitsouko powiedzieć. Zaskoczona jestem, że właśnie ten zapach mi przypadł w udziale po guerlainowym psychoteście, bo chyba aż taka drażniąca i zatęchła nie jestem?
__________________
"This is a ticket for the bus that inkubi, suckubi, and serialbi ride to work. There's only one bus, because otherwise it'd be a bi, and then it'd be too busy exploring dating options to pick anyone up." EVERY WOMAN IS A STAR
|
![]() ![]() |
![]() |
#2861 | |
grozi wypollizowaniem
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 24 151
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
agnysko-podobno guajazyl to zapach zywicy gwajakowej-bo ten syrop z tego sie składa-niedawni sie dowiedziałam...
__________________
Fotografia dziecięca i nie tylko ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2862 |
DobraRada-NieGłaszczGada.
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Si Lolita - Oh My God.... z niecierpliwością oczekiwałam próbki, a jak ją dostałam to od razu psik na nadgarstek.
I przyznać muszę, że ( z całym szacunkiem do osób, które polubiły te perfumy)......jest to najgorszy zapach Lolity Lempckiej, jaki mój nos miał przyjemność ( raczej nieprzyjemność) do tej pory wąchać. Pierwszych parę minut owszem, owszem... jakaś bliżej nieokreślona słodycz i ostrość alkoholu. No ok - ta pierwsza poszła sobie z nadgarstka, ten drugi wywietrzał zaraz potem i został polot czegoś, z czym miałam trudności w identyfikacji. Szukałam, szukałam, sznupałam w pamięci skąd ja ten polot znam.....? ![]() I znalazłam.... o mamo.... nie wiem czy komuś ten zapach kojarzy się tak jak mi, ale na mojej skórze po ok. 30 minutach wyłazi żywy, ostry i jak najbardziej autentyczny "aromat" ..............fleczera stomatologicznego, wsadzonego po leczeniu kanałowym do obgolałego i zmaltretowanego interwencją stomatologa zęba ![]() Matko i córko...muszę się trzymać jak najdalej od tego zapachu, bo się zamęczę na śmierć . Nieładny. Przynajmniej dla mnie. ![]()
__________________
Bądź dobry! Każdy, kogo spotykasz, prowadzi ciężki bój... ![]() Fragrantica Mój wątek wymiankowy : https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1260976 |
![]() ![]() |
![]() |
#2863 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Chloe Narcisse.
Niestety, wiele sobie obiecywałam przez przyrównanie jadowitości do Edenu- ale to w ogóle nie ten format! Słodki, nawet nie przeładowany, tylko płasko słodki zapach jakby szamponu? dezodorantu za 3 zł? Zapach tani i nieciekawy, skomponowany bez gustu, do tego nieudolnie syntetyczny- trwały, jak zazwyczaj takie dziadostwa. Temptatios Palomy Picasso. Mam bardzo spożywcze skojarzenia. Pieczone jabłka z dużą ilością cukru i cynamonem. Czekałam, co będzie dalej, bo podobno taki superkobiecy. Dziwne. Chyba, że wcieleniem kobiecości jest pani z cukierni. Nie powiem, że nieprzyjemne są Tentations, ale żeby je od razu nosić? Bardzo trwały i mocny, wyobrażam sobie, że czasem mogą dawać poczucie bezpieczeństwa, jak przeniesienie w czasie do kuchni z dzieciństwa, gdzie się pitrasi smakołyki, które za chwilę się pożre. Aqua Allegoria Figa- Irys. Na początku- zachwyt. Woń z pudełka z bombkami, które się po roku odkopuje, a wciąż pachnie suchymi igiełkami. Niestety, trwa to może z pół godziny albo i mniej, potem zapach się rozmazuje, robi się słodko- nieokreślono kwiatowy i phhhh... znika. Wielka szkoda. |
![]() ![]() |
![]() |
#2864 |
gamma Orionis
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 2 239
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
No proszę, na mnie Tentations, Chloe Narcisse i Bijan Bijan to takie zapachowe, hm..., Trzy Gracje.
Siostrzane, bardzo kobiece i intrygujące. Choć owszem, Narcisse użyty w nadmiarze albo nieoswojony wydaje się płaskim mordercą.
__________________
Then, methought, the air grew denser, perfumed from an unseen censer
Swung by Seraphim whose foot-falls tinkled on the tufted floor... avatar: Edward Okuń "Noc" |
![]() ![]() |
![]() |
#2865 | |
Perfume Lover
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 3 650
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Trzy Gracje to na pewno. Czy siostrzane to moj nos juz sie nie chce zgodzic, ale on ma rozne chore zagrywki ![]()
__________________
[B]Z perfumami jest jak z alkoholem. Liczy się tylko kolejna flaszka ![]() WYMIANA: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1280992 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2866 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Miasto Utrapienia
Wiadomości: 1 985
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
A ja dziś dopadłam (dzięki Mette
![]() ![]() ![]() smutek mój wielki- bo herbatka z początku jest cudną, mocną jak diabli czarno-bordową esencją herbacianą ( dla mnie to czarna herbata ![]() ![]() ![]() Ale pociągający jest ten zapach - nie da się ukryć Skarb- jeszcze nie dziś- myslę ![]() ---------- Dopisano o 15:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:50 ---------- John Galliano - porażka ![]() ![]() Dodam, że Galliano bardzo trwały a herbatka tak sobie.
__________________
Kadzidła... Paczule... Dymy... ![]() ![]() ![]() przygarnę, adoptuję, kupię WSZYSTKIE DZIWOLĄGI PRZYGARNĘ ![]() ![]() Edytowane przez MeryJane Czas edycji: 2009-12-18 o 08:21 Powód: dopisek- kolejny dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#2867 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 21 078
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Al Oudh - nigdy nie testowałam oud, więc nie wiem, czy dobrze go odnajduję
![]() ![]() ![]() Tea for Two - przez pierwszą godzinę siedzę i wącham suche, wędzone i zwinięte liście najszlachetniejszej czarrnej herbaty z imbirem ![]() ![]() Havana Vanille - nastawiałam się na cudo, a tu slodki ulep przebijający nawet Hypnose! ![]() ![]() Cuir Ottoman - skóra. Całkiem fajna skóra ![]() ![]() Stara, skórzana, obsypana resztami kilkunastoletniego pudru, torebka należąca do wiekowej, nieco ekscentrycznej damy, która dla kaprysu nosiła w niej czasem swoje ulubione irysy...
__________________
Ubieram się na czarno, bo jestem z Nilfgaardu |
![]() ![]() |
![]() |
#2868 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Nie wytrzymalam odwyku i nabylam klasyki Coty po reformulacjach
![]() Zzerala mnie ciekawosc, zdecydowac sie nie moglam, wiec capnelam cala interesujaca mnie trojke. Jakosc "skladnikowa" i trwalosc nie najlepsza ale pomimo tego mozna wyniuchac kawal historii. ![]() ![]() I faktycznie jest tak, jak ludzie pisali. Najwieksze klasyki powstaly z inspiracji wlasnie tymi zapachami. Inspiracja to za lagodne slowo, bardziej pasuje kradziejstwo paskudne. -Emeraude - pierwowzor Shalimara,od S. lepsiejszy nawet, ostrzejszy, az strach pomyslec jak ten zapach wygladal w czasach, w ktorych ta firma miala duza klase, - L'Origan - reformulacja zapachu z 1905, rewelka, cos pomiedzy L'Heure Bleue i Habanita, pudrowy, buduarowy, z pazurem,bardzo mi sie podoba chociaz Habanity nie lubie (ba, nie trawie nawet) - L'Aimant - reformulacja zapachu z 1927, Caleche w wersji edp z ktoryms z klasycznych aldehydow , aldehydo-szypr oglednie ujmujac No i jedna mam tylko konkluzje...przykre, ze firma z takim potencjalem, taka historia sie po Wall Martach rozbija ![]()
__________________
sure. fine. whatever. Edytowane przez LouLou25 Czas edycji: 2009-12-17 o 19:34 Powód: dopisek |
![]() ![]() |
![]() |
#2869 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: jestem warszawianką
Wiadomości: 10 776
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ---------- Cytat:
Nie mogłam się powstrzymać- Cuir O. to pierwszy zapach, jaki testowałam przy pierwszej wizycie w Quality. Weszłam trochę zbyt energicznym krokiem i powiedziałam przeciągle "szukam skóry" (byłam onieśmielona- znajoma powiedziała mi, że zawsze do Quality bierze torebkę od Hermesa). Irys tropię wszędzie, po pokochaniu Hirisa. To był piękny zapach (Cuir O.), teraz skóra już mi się przejadła. A dziś testowałam Brit Red- po bardzo pozytywnym odbiorze Brit klasycznego, byłam zaskoczona niesmakiem, jaki Red wywołał. Dla mnie zapach słodki- dość cukierkowo, ale z goryczką (nieprzyjemną w tym wypadku, bo lubię takie przełamania) i obdarty z tego, co fajne jest w klasyku- wibrującej nutki chińskiej pachnącej gumki na granicy infantylizmu- ale tej granicy nie przekraczającej. |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2870 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 186
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() http://www.joemonster.org/art/12816/...ci_na_zakupach |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2871 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2872 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 4 843
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() ![]() wyzej wymienione chodza po 9,99$ ![]() to jeszcze wkleje oferte specjalna i ide se
__________________
sure. fine. whatever. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2873 |
Matka buldoga
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Dzis w Rossmanie psiknelam sobie na nadgarstek Elizabeth Arden Provocative Woman edp.
Takie jakies zwyczajne kwiatki w stylu avonu ![]()
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." |
![]() ![]() |
![]() |
#2875 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Theorema - na mnie jak rozwodnione Extraordinary, do tego cholernie nietrwałe i trzymające się blisko skóry, a chlapnęło mi się całkiem sporo z tej miniaturki.
|
![]() ![]() |
![]() |
#2876 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 108
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Nie znam Extraordinary ale mi Theorema kojarzy się z gorzkim piernikiem, ale rzeczywiście do trwałych nie należy, ja dziś już kolo 1/3 miniaturki zużyłam
![]() Cinema edp - rzeczywiście waniliowe ciasteczka z herbatą ale później jak nic vibowit ![]() Wanted HR - jeszcze muszę go dokładniej poniuchać bo mam go od wczoraj ale coś mi w nim nie leży, jakoś tak pod koniec pachnie podobnie do Summer Day C. Crawford ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2877 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa
Wiadomości: 4 489
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Ja moją Theoremę sprzedałam na allegro, bo stwierdziłam, że bezsensu używać zapachu (owszem ciekawego zapachu) za ciężkie pieniądze, którego nie czuję już po 15 minutach.
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#2878 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: podlaskie
Wiadomości: 6 658
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
Cytat:
Ja tam żadnych pierników nie czuję, a że ostatnio piekłam to mam odświeżony zapachowo nos co do domowych, świątecznych pierników. Zdecydowanie to nie jest zapach pierników choć faktycznie, gdybym nie przypomniała sobie jak prawdziwe pierniczki pachną, to może i doszukałabym się w tym zapachu jakiegoś piernika... zeszłorocznego z pewnością, który prawie nie pachnie. Moja miniaturka zostanie ze mną mam zasadę, że flakonów swoich nie sprzedaję ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#2879 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Mszczonów/Warszawa
Wiadomości: 4 489
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Cytat:
![]() Ale jeśli mam pachnieć colą, to wybiorę Opium PH edp. |
|
![]() ![]() |
![]() |
#2880 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 093
|
Dot.: Ostatnio testowałam cz.II
Habanita... Ach...
Pięknie. Ślicznie. Cudownie. Najpierw nalewka orzechowa, potem dochodzi puder. Za chwilę orzechy nie są już nalewkowe, a nurzane w tytoniowo pudrowym obłoku. Na końcu pojawia się budyń śmietankowy z odrobiną miodu, cały czas w pudrowo tytoniowym woalu. Przez wszystkie fazy jako aktor drugo-, a w zasadzie trzecioplanowy, w tle pobrzękuję torfowy akord. Jest cudnie... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.