| 
 | |||||||
| Notka |  | 
| Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. | 
|  | 
|  | Narzędzia | 
|  2009-12-12, 17:11 | #3511 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  a wszyscy uczciwi i dobrzy są albo : - gejami -księżami - ojcami i dobrymi mężami tudzież....umarli. 
				__________________  FoodSenses   Jedzonko fit i absolutnie nie fit   FoodSenses INSTA #foodphotography #fitfood | |
|     | 
|  2009-12-14, 14:09 | #3512 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: *miasto know-how 
					Wiadomości: 21 060
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			tak mi się przypomniało, że były mojej przyjaciółki zaraz po ich rozstaniu wkręcił się w związek. No i okej, szczęścia na drogę ale to była 2 lub 3 klasa gimnazjum a tamta nowa para postanowiła sobie, że jako próbę swojej miłości chcą mieć dziecko i wtedy się okaże czy mogą być ze sobą. Skąd dzieciaki biorą takie pomysły       No i zaszli w planowaną ciążę a on oczywiście odszedł do innej bo miał wciąż przeczucia, że to nie jego  i oczywiście podrywał później tę przyjaciółkę. | 
|     | 
|  2009-12-14, 16:18 | #3513 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 
					Wiadomości: 273
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Czytam ten wątek i własnym oczom nie wierzę... Muszę stwierdzić, że moje dotychczasowe wyobrażenie o współczesnych facetach było widocznie bardzo naiwne... Dorzucę kilka przypadków mojej mamy (bo dopóki nie trafiła na mojego tatę, spotykała się z samymi palantami). 1. - Mama wyjechała na wakacje. Tylko 2 tygodnie poza domem. Jej ówczesny TŻ szalał z rozpaczy i tęsknoty. Po powrocie, zastała go pocieszonego... przez jej NAJLEPSZĄ PRZYJACIÓŁKĘ. 2. - Jej następny facet był dość... specyficzny. Długi, zimowy wieczór. Koleś jest u mamy "na kawce". W pewnym momencie wysiada światło. Poszła żarówka. Babcia prosi gościa, żeby ją wymienił, na co on: "Ale ja nie wiem jak"!!! Na to mamuśka wstaje i raz dwa przywraca w pokoju jasność. Facet patrzy pełnym podziwu wzrokiem i nie może się nadziwić "jak to możliwe, żeby dziewczyna tak świetnie znała się na technicznych sprawach"  3. - Kolejny facet i kolejna porażka. Mamuśka jest już bardzo zaangażowana. Kolo się oświadcza. Pierścionek na łapce. Ślub w planach. A że cała sytuacja ma miejsce letnią porą, amant postanawia zażyć "ostatnich kawalerskich wakacji". Po czym ginie o nim słuch. Po dwóch miesiącach przychodzi pocztówka... Z SEMINARIUM!!! | 
|     | 
|  2009-12-14, 17:42 | #3514 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2007-05 
					Wiadomości: 5 261
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  o ja   
				__________________  moje oczko  25.07-prawko zdane za 1 razem  | |
|     | 
|  2009-12-14, 19:26 | #3515 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2009-05 
					Wiadomości: 1 371
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Ostatnio koleś wyjechał do mnie  z tekstem, że raczej nie będziemy mogli ze sobą być bo uwaga- zbyt przypominam mu dziewczynę, którą kochał a ta go olała  i to nie z charakteru- z wyglądu. No rzeczywiście jesteśmy do siebie strasznie podobne no ale kurcze mógł coś lepszego wymyślić   
				__________________ "Dzięki Tobie jestem kobietą, wiem, że mam kuszące biodra, wrażliwe piersi. Podziwiasz mnie - swoje dzieło i nie chcesz, żebym była inna." | 
|     | 
|  2009-12-14, 19:40 | #3516 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			To jest okropne jak chlopak porównuje dziewczyne do innej. Przeciez kazda z nas jest wyjątkowa!!  Mi sie jeszcze przypomnialo (mam nadzieje, ze nie opisywalam tu tego) jak kiedys "krecilam" z jednym gosciem. Strasznie mi sie podobal, i z wygladu i z charakteru. Bardzo sie dogadywalismy, potrafilismy gadac godzinami. I pewnego dnia kiedy odprowadzil mnie do domu nawet na pozegnanie buzi bylo  Ustawil sobie moje zdjecie na tapete   haha Ja juz taka uradowana ze cos z tego bedzie a on przestal sie odzywac, odpisywac.. zero kontaktu. Nagle po tygodniu do mnie pisze co slychac, rozmowa sie nawiązała a on do mnie "aaa super moja dziewczyna z anglii w koncu wrocila, bo byla na wakacjach z rodzicami  "  Byłam w szoku przez pare dni hahahhahaah. 
				__________________ 19.04.2009   Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. | 
|     | 
|  2009-12-14, 19:55 | #3517 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: domek dla lalek 
					Wiadomości: 5 393
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Z jednym chlopakiem razem i pracowalismy i mieszkalismy. Niby bylismy para i wszystko na powaznie. Pewnego razu kolezanka, kiedy ja mialam wolne, a on byl w pracy napisala mi smsa "sluchaj do Tomka( moj ex TZ) przyszla Kaska(jego byla, z ktora mieszkal)" i gadali w szatni 20 minut zamknieci a inna wspollokatorka-kolezanka powiedziala mi to osobiscie wracajac z pracy wczesniej. Dodam,ze przyjechali do pracy jako para,ale ze ona traktowala go strasznie a on tez nie byl dluzny, przestali byc razem niby,wtedy zaczal krecic sie wokol mnie,ale ja powiedzialam mu,ze jak z nia oficjalnie nie zerwie,zeby wszyscy dookola wiedzieli,ze nie jestem "ta trzecia  " ,to niech nawet na mnie nie patrzy. Zerwal oficjalnie. Zamieszkalismy razem, bylo nawet fajnie a ta jego byla Kaska mieszkala w innym domku.  I tu nagle dowiaduje sie,ze ona go odwiedzila w pracy, kiedy miala wolne i byli razem w szatni przez 20 minut -a on do mnie pisze esa "przepraszam,zle sie czuje, nie chce ci przeszakdzac   " i bede nocowal u siebie" czyli kurde u KAski. Normalnie krew mnie zalala ze zlosci. Napisalam mu "wiem,ze byla u ciebie Kaska w pracy i byliscie w szatni przez 20 minut zamknieci" - zamknelam wszystkie drzwi na klucz wykorzystujac fakt,ze on do mnie ich nie ma, wylaczylam swiatla i powiedzialam kolezance,zeby nawet sie nie wazyla go do chaty wpuscic. Chcialam wygrzmocic wszystkie jego graty przez okno. Przyszedl prosto z pracy do mnie zaplakany,ze mnie kocha i zebym go wpuscila i ze on strasznie zaluje,co mi napisal  Oczywiscie takze z innych powodow, zwiazek nie mial szans. z tym samym niedlugo po tym, jak wracalismy do Polski. Tak sie zlozylo,ze on wracal do swojego miasta a ja do swojego z tego samego lotniska mielismy wyloty. Wczesniej wplacilismy cala klase do Polski,bo funt stal bardzo dobrze, no i zostalismy bez kasy wczekajac na ansze samoloty wtedy. Ja stalam w kolejce na lot do mojego miasta a on do swojego.Niestety pech chcial,ze moj bagaz byl przeogromny, a ja nie dokupilam biletu z duzym bagazem. Musialam sie trzy razy z kolejki wycofywac i zostawilam na lotnisku chyba 3/4 bagazu, 2 godziny stracilam, nerwy itp a on w tym czasie spokojnie sobie czekal na swoj samolot. Balam sie,ze nie zdaze, bo bylo juz pozno, no i niestety nie zadzylam. Wygladalo na to,ze zostane na lotnisku 2 dni bez niczego, bo wszystko do PL wyslalam  i bylam zalamana! Wiedzialam,ze brat moze mi z PL kupic bilet za moja kase itp,ale wiecie jak to jest, mloda i sama na noc na lotnisku.... I pamietam jak jego juz dawno nie widzialam,ze pewnie juz na samolot idzie i przeszedl ze swoim bagazem wszystko bez problemu itp, wiec dzwonie do mojego ex dzieciola wtedy, ao on chyba przeczuwajac,ze mam problemy, nie odbieral telefonu  plakac mi sie chcialo jak moglam byc  z kims, kogo w ogole nie obchodzilam i tak mnie zostawia na pastwe losu (przeciez mogl poczekac ze mna, ktos moglby nam kase znowu przeslac na konta z PL itp) . Az wreszcie odebral zniecirpliwiony jakby wiedzac,co chce mu powiedziec "Tomek, to straszne, moj bagaz byl za ciezki, praiwe wszystko zostawilam na lotnisku, moj samolot juz odlecial a ja nie mam kasy nic przy sobie, nastepony samolot za dwa dni" placzliwym glosem. Nidg y nie zapomne jego tonu glosu, takiego przeciaglego, zniecierpliwinego i prelnego obrzydzenia  kiedy zapytal " i ty chcesz,zebym z toba poczeeeekal?" . No i odlecial  . A ja sama, ale wiem,ze sobie dam jakos rade. Nagle dzwoni po 15 minutach kedy siedzialam sama zdolowana na lawce. "kochanie, wracam do ciebie" -i widze go usmiechnietego itp ze "nigdy by mi nie pozowlil tak samej zostac tu" - nie uwierzylam. Niezly aktorzyna. Zauwazylam,ze na jego rowniez przeladowanym plecaku byla nakleja "too heavy", co znaczylo,ze i jego jak sie okazalo potem nie wpuscili  i wrocil do mnie "zmieniony i zakochany"  razem potem wracalismy, ale ja juz wtedy nie chcialam go znac 
				__________________ Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2009-12-14 o 20:09 | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-12-14, 21:54 | #3518 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 58 878
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			ale palant. kochanie wrocilem ,a go tez wycofali   | 
|     | 
|  2009-12-15, 01:13 | #3519 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: niemcy 
					Wiadomości: 404
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Haha no niezły kombinator :P Oni są niemożliwi, czasami żałośni do bólu...
		
		 
				__________________ Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść!   | 
|     | 
|  2009-12-15, 12:20 | #3520 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: domek dla lalek 
					Wiadomości: 5 393
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			moj obecny TZ jak na razie jest przy nich idealem  W sumie nie dziwie sie,ze zadnego z poprzednih chlopakow nie kochalam   Ale moze gdyby nie ex dziecioly nigdy bym go tak nie docenila? Mam nadzieje,ze nigdy nie umieszcze tu historii z moich obencym Tz-em   | 
|     | 
|  2009-12-15, 12:49 | #3521 | 
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 
					Wiadomości: 273
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			na mojego obecnego TŻ również nie mogę narzekać. (na razie) większych numerów mi nie wyciął... Aczkolwiek to typ pracoholika i nie raz już się zdażało, że w ostatniej chwili odwoływał nasze spotkania. Na szczęście zawsze odpowiednio wcześniej daje znać i przeprasza...    | 
|     | 
|  2009-12-15, 18:34 | #3522 | 
| Zadomowienie Zarejestrowany: 2008-01 Lokalizacja: duży pokój;) 
					Wiadomości: 1 389
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			krótko ale treściwie  mój eks przespał się z dziewczyną szefa ( ślub, i nasz i ich) w planach i wpadli. a, że razem pracowaliśmy to oboje zostaliśmy zwolnienie w trybie natychmiastowym   | 
|     | 
|  2009-12-15, 23:33 | #3523 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: niemcy 
					Wiadomości: 404
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  Nieciekawie..... 
				__________________ Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść!   | |
|     | 
|  2009-12-16, 14:19 | #3524 | |
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2006-10 
					Wiadomości: 43 642
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
 ---- Lista zdań, od których serce staje (oczywiście ważny jest również kontekst i sytuacja): "musimy porozmawiać..." "muszę coś przemyśleć" "kocham Was obie" "zdzwonimy się jakoś" (po randce) "kiedyś pójdziemy na spacer [lub coś innego, ale "kiedyś"] (po randce) "kocham Cię, ALE..." "coś się we mnie wypaliło" "zostańmy przyjaciółmi" "zasługujesz na kogoś lepszego" "świetna z Ciebie kumpela" (gdy chcemy, aby facet w nas widział KOBIETĘ) "porozmawiajmy w 4 oczy... [radocha, że chce zaprosić na randkę, po czym...] załatwisz mi numer swojej koleżanki?/myślisz, że miałbym szansę u tej Twojej kumpeli?" "jesteś super, ale nie w moim typie" Dorzućcie coś  . Edytowane przez 201803290936 Czas edycji: 2009-12-16 o 14:28 | |
|     | 
|  2009-12-16, 14:49 | #3525 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Doris idealnie by tu pasowały teksty mojego ex kolegi. "myślałem że dam radę" (nie dawał przeważnie i nawet nie raczył odwoływać spotkań) I UWAGA Ja Cie nie okłamałem, po prostu nie powiedziałem Ci prawdy. 
				__________________ Mikołajek   26.02.2014 Obudził mnie trzepot skrzydeł Wyjrzałam przez okno Na parapecie zostało Białe piórko - Pamiątka po Tobie Mój Aniołku 01.12.2012 [*] | 
|     | 
|  2009-12-16, 15:05 | #3526 | 
| Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-11 
					Wiadomości: 58 878
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			faceci   | 
|     | 
|  2009-12-16, 21:40 | #3527 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Albo moj eks spotkal mnie przed swoja impreza urodzinowa i mowi "mam nadzieje, ze wieczorem bedziesz wygladac jakos ladnie, nie chce sie za ciebie wstydzic" albo zbliza do mnie twarz ja juz mysle ze chce mnie pocalowac a on "nie wyregulowalas brwi" .. 
				__________________ 19.04.2009   Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. | 
|     | 
|  2009-12-16, 21:58 | #3528 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  Jaki spostrzegawczy....   
				__________________  I'll kill Raszpla!!!  I swear, I'll kill her...  Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust.  Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem!  | |
|     | 
|  2009-12-16, 22:17 | #3529 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: *miasto know-how 
					Wiadomości: 21 060
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			a to jak ja się raz malowałam na przystanku i wiatr powiał to mi pigment poleciał na twarz i miałam czerwone rzęsy i za dużo koloru na powiekach i tego dnia mój chłopiec mówił, że mogłam się nie malować ale rozumiem to   no bo sorry, nawet jakaś pani na przystanku do mnie podeszła i powiedziała że mam czerwone wszystko i ona używa lusterka z Rossmana  ja miałam lusterko od pudru i na nie też poleciało :P | 
|     | 
|  2009-12-16, 22:21 | #3530 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: domek dla lalek 
					Wiadomości: 5 393
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  moj ex : pierwsze pytania jakie zadal jak mnie raz zobaczyl na miescie,gdzie mielismy sie spotkac "gdzie twoj podklad?"  ani buzi ani nic, tylko to pytanie i czeka na odpowiedz  dodam,ze cere mam ladna,ale kiedys uzywalam podkladu troszke. W ogole on mial manie na punkcie dziewczyny-lalki. Raz spotkalismy sie u mnie w domu i nie chcialo mi sie malowac, wiec zastal mnie saute. No i pytam sie go, jak mu sie podobam a on "yyyy...lepiej sie pomaluj" z usmiechem ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) A propo podkladu- mial bzika takiego, ze raz mnia doslownie zaciagnal do sklepu i kupil mi podklad i kazal obiecac,ze bede uzywac  A najsmieszniehsze bylo to,zer sam o siebie nie dbal-nic z wlosami, ciuchy byle jakie, o butach nie wspomne. Ale wymagania chlopy maja   | |
|     | 
|  2009-12-16, 22:40 | #3531 | 
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Haha no moj eks dokladnie taki sam byl !! Ze jego dziewczyna musi byc miss swiata solarium, wyprostowane wloski itp. standardowe byly od niego teksty "Gdzie masz szpilki" "wygladasz jak sierota" "malowalas sie dzisiaj?" "kup sobie biale spodnie, patrz jak tamta laska zaje***** wyglada" (oczywiscie kupilam  ) A najbardziej mi sie chce smiac jak sobie przypomne jego urodziny. Ja wystrojona i wymalowana jak na jakis konkurs pieknosci, on siedzi kolo mnie i do ucha mi szepcze "Jak bedziesz tak wygladac codziennie to chce cie do konca zycia" troche ten komplement mu nie wyszedl. Bo co, jak nie bede pomalowana to juz mnie nie chce? hahahahaha 
				__________________ 19.04.2009   Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. | 
|     | 
|  2009-12-16, 23:31 | #3532 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: domek dla lalek 
					Wiadomości: 5 393
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  no ladnie, typowy pozer i dupek, sorrki. Dobrze,ze juz z nim nie jestes  Masakra Ci faceci. Z kolei moj TZ pyta mnie ciagle jak wygladam bez makijazu i troche sie boje po tym , co ex mi kiedys powiedzial...Ale rodzina mowi,ze ladnie i mlodziej  ale pewnie sama wiesz jak to jest, po chlopaku, z "wymaganiami", ale teraz mam chlopaka, ktory wydaje sie naprawde mnie akceptowac taka,jaka jestem  Raz siedzielismy w aucie jego do pozna i rozmawialismy dluugo  wrocilam do domu i myslalam,ze padne-oczy rozmazane, makijaz nie przetrwal, fryzura oklapla...a on sie wtedy na mnie patrzyl jak w obrazek  jego mina nic nie zdradzala! A najbardziej mnie rozczula jak pyta, czemu nie chce mu sie pokazac bez make-upu czy to dlatego,ze sie boje,ze mu sie nie spodobam? i ze nie mam sie czego bac  a propo solarium ...  moj ex kazal mi tam chodzic  mowilam mu,ze luie swoja bladosc i ze nie zamierzam sie postarzec, bo on takj cche to wiesz,co mi powiedzial? ze kupi i krem SPF 50 zebym sie wczesniej posmarowala,zebym tylko tam chodzila   
				__________________ Maybe you don't need whole world to love you, you know Maybe you just need one person Edytowane przez Ivi 1988 Czas edycji: 2009-12-16 o 23:33 | |
|     | 
|  2009-12-16, 23:49 | #3533 | 
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: *miasto know-how 
					Wiadomości: 21 060
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			przecież taki krem to jest przeciwko opalaniu a nie po to żeby coś złapać opaleniznę   naprawdę wyborni są wasi faceci, jak można dziewczynę zmuszać do raka skóry ? Ja nigdy nie byłam na solarze bo i tak jestem po opalaniu cała czerwona. Mój wiecznie jak jesteśmy u niego to krzyczy tak żeby mama słyszała 'przestań mi wyduszać pryszcze, nieeee, nie tegoooo, ten jest biały !' A ja oczywiście siedzę na podłodze i się śmieję bo nic takiego nie robię chociaż lubię grzebać mu na twarzy jeśli coś ominie tonik   Edytowane przez Ilsa Lund Czas edycji: 2009-12-17 o 00:08 | 
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-12-17, 00:45 | #3534 | |
| Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-08 Lokalizacja: domek dla lalek 
					Wiadomości: 5 393
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
   a wiecie co ostatnio moj TZ wymyslil?  siedzimy w aucie u niego i chcemy pofiglowac, a ja nie ejstem pewna,czy nie mam przypadkiem okresu i mialam wkladke wlozona, wiec poprosilam go,zeby wyszedl z auta a ja dyskretnie sprawdze,czy cos jest  a on strasznie nie chcial z samochodu wychodzic,ze go niby to podnieca  i ze co zaproponowal? ze mi wsadzi palec i sprawdzi czy mam (jakby okres sie wlasnie tam zatrzymywal )  nie moglam z niego   | |
|     | 
|  2009-12-17, 01:13 | #3535 | |
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  Moj TŻ jak chce mi wepchać łape w majty i ja mówie, że: "nie, nie bo czuje, ze dostałam okres" to on na to zawsze: "No to właśnie! daj sprawdzimy!" Po czym wpycha i 'sprawdza'. Ja mu "no juz już. I jak, dostałam?" a on 'czekaj, musze dokładniej'  Wiadomo co się dalej dzieje  
				__________________  I'll kill Raszpla!!!  I swear, I'll kill her...  Zapuszczam: włosy, paznokcie i biust.  Po prostu od urodzenia jestem chora na lenia Wszystko co robię - robię tak od niechcenia... Bo wolny czas to jest coś co lubie, tych co pracują i się uczą nie rozumiem!  | |
|     | 
|  2009-12-17, 01:39 | #3536 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: niemcy 
					Wiadomości: 404
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
  Mam przyjaciela, który podobnymi tekstami strzela. Z tym, że on spędza więcej czasu w łazience niż ja. Kremiki, mydełka, duperele... NIE CHCIAŁABYM z nim być. Choć przyznam, że niezłe ciacho z niego   
				__________________ Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść!   | |
|     | 
|  2009-12-17, 17:10 | #3537 | |
| Rozeznanie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
 Moj obecny TŻ na wakacjach ciagle mnie widzial niepomalowana np jak bylismy nad jeziorem. Kiedys osioł do mnie przylazl o 7 rano :| Ja wychodze taka zaspana ze spiochami w oczach w pizamie a on jakby cudo zobaczyl i "slicznie wygladzasz dzisiaj  " ale oczywiscie bez ironii  Ciesze sie, ze moge wygladac jak chce.. malowac czy nie ubierac sie w cokolwiek dla niego i tak zawsze bede "pieknosc". Zupelne przeciwienstwo bylego   
				__________________ 19.04.2009   Some people believe in God I believe in music. Some people pray I turn up the radio. | |
|     | 
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|  2009-12-19, 13:06 | #3538 | 
| Zakorzenienie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			Koleżanka w taki oto sposób została kiedyś porzucona: Facet wyskoczył z tekstem, ze dostał powołanie do wojska. To było może 4 lata temu. Ok, w końcu był w odpowiednim wieku. Stwierdził, ze zapisał się na misję i jedzie do Afganistanu (czy gdzieś tam). Dziewczyna nie była zbyt zorientowana, więc uwierzyła, że tak można (w sumie ja sama nie wiem, czy można tak z miejsca jechać gdzieś daleko. Chyba nie?). Obiecywał, że będzie dzwonił przynajmniej raz w tygodniu. Czułe rozstanie, łzy, bla, bla bla... Postanowiła czekać, aż wróci. Po tygodniowej kompletnej depresji wybrała się na zakupy do Katowic i kogo zobaczyła? Swego "żołnierzyka" w towarzystwie uroczej i długonogiej blondynki! On nie widział tej koleżanki. Zresztą był tak zapatrzony w swoją nową zdobycz, że jakby mu granat w gaciach wybuchl, to nic by nie odczuł. Olała go. A najlepesze jest to, że on nie wiedział o tym "odkryciu", a nie zadzwoił ani razu z owej "wyprawy". Tchórz   | 
|     | 
|  2009-12-19, 15:06 | #3539 | 
| Raczkowanie | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 
			
			jak czytam te wszystkie wasze historie...to ja chyba zostane sama:| z wyboru:|
		
		 | 
|     | 
|  2009-12-19, 15:25 | #3540 | |
| Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-11 Lokalizacja: niemcy 
					Wiadomości: 404
				 | 
				
				
				Dot.: Najgorsze, najdziwniejsze NUMERY WYKRĘCONE PRZEZ FACETÓW (przeżyte i zasłyszane
				
			 Cytat: 
   
				__________________ Czy widząc cierpienie odwracasz wzrok...? Dalmatyńczyki w Potrzebie - ile kropek tyle nieszczęść!   | |
|     | 
|  | 
|  Nowe wątki na forum Forum plotkowe | 
|  | 
 
 
 
	| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
| 
 | 
 | 
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:59.
 
                





 13.03.2008
 13.03.2008




 
 
 
 







