Gry komputerowe :)

[Fifty50]

Siemacie Dziewczyny

Gracie może czasem w jakieś gry komputerowe dla przyjemności/zabicia czasu/z nudy/z ciekawości?? Ja się przyznam, że zdarza mi się czasem odpalić jakąś dobrą strategię, ale to przeważnie w nocy, gdy wiem, że następnego dnia będę mógł to odespać A robię to głównie dla przyjemności, choć przyznam szczerze-mam 19lat, gram może ze 2 razy w miesiącu, a może żadziej i po prostu jest mi głupio, bo takie trochę dziecinne mi się to wydaje, choć wiem, że wielu moich kumpli łupie całymi tygodniami w jakąś nową gierę;P Co Wy o tym myślicie? Może same gracie??

[monyczkaaa]

Ja czasami gram w Mario Forever



PS.Jestem już w 8 świecie

[ciekawa_świata]

Kiedyś, kiedy nie znałam jeszcze wizażu, ani gg grałam nałogowo

Oczywiście Simsy GTA, potem GTA Vice City byłaa też taka przyjemna strategia Tropico - było się zarządcą miasta chyba (oczywiście bez kodów nie dało rady tym miastem rządzić)
co jeszcze? hmm... aha, przygodówka - Jazz i Faust, ale szybko mi się znudziło
więcej nie pamiętam

EDIT: Icy Tower - to była jaaazda

[*Claire*]

Ja nałogowo grałam w simsy,ale płyty pogubiłam,dysk sformatowalam i niestety to byl koniec.

[lain]

nie gram, bo nie lubie
czasem tylko jak wpadne do TŻa do pracy to popykam w Sapera, Pasjansa lub Kierki

[1141655]

W co ja gram hmm teraz w nic Czasem lubie Icy Tower dlatego ze tam "akcja "jest szybka

a tak Off topic
Fifty....ile ty watków zakładasz hehehe

[Fifty50]

Napisane przez 1141655

a tak Off topic
Fifty....ile ty watków zakładasz hehehe

a jest w tym cos zlego? z tego co wiem, to sie nie powtarzaja, a jak powtarzaja to sa laczone ale jakos nie widuje skarg na moja aktywnaosc tutaj

ale moge przystopowac jesli tak chcecie...

Napisane przez monyczkaaa

Ja czasami gram w Mario Forever



PS.Jestem już w 8 świecie

ja mialem to przez chwile u siebie na dysku zagralem bardziej z sentymentu, bo jak bylem maly do pykalem w to ostro ale sie okazalo, ze nie potrafie przejsc drugiego swiata wiec sie wkurzylem i wywalilem ten badziew z dysku:P

Napisane przez lain

nie gram, bo nie lubie
czasem tylko jak wpadne do TŻa do pracy to popykam w Sapera, Pasjansa lub Kierki

pasjans-tak, saper-tak, ale kierek nie czaje

[YenneferD]

Lubię Heroes of Might and Magic i Age of Empires , chociaż bardzo dawno w nie nie grałam, brak czasu niestety Baldur's Gate też mi się podobało A teraz gram w ogame I czasami sobie pasjansa postawię

[Fifty50]

Napisane przez YenneferD

Lubię Heroes of Might and Magic i Age of Empires , chociaż bardzo dawno w nie nie grałam, brak czasu niestety Baldur's Gate też mi się podobało A teraz gram w ogame I czasami sobie pasjansa postawię

oooo taaak!! homm (ale tylko czesc 3) i aom (czesci 2 i 3) to moim zdaniem najlepsze strategie... fajne jest jeszcze age of mythology i disciples 2 no i command&conquer generals...

a tak btw. to swietny klimat ma np. sim golf

[Katiusia]

Ostatnio w nic. Kiedyś grywałam w SIMSY, Diablo II, Baldur's Gate. A na informatyce cała nasza klasa gra w Half-Lifa O przypomniało mi się ze ostatnio z koleżankami grałam w CS-a w sieci, ale pożyczyłam koledze płyte i zwrotu doczekać się nie mogę

[monka111]

ja chyba jestem jakaś dziwna - jak miałam Mario na Pegasusa to przechodziłam chyba wszystkie plansze (nie wiem ile tam ich było) a teraz na kompie od razu odinstalowałam tą grę bo nie mogłam do drugiej przejść
Kierek też nie rozumiem
jak kupiłam komputer (jakieś 2 lata temu to grałam w Pin-balla non stop i z TŻ pobijaliśmy swoje rekordy
a całkiem niedawno byłam uzalezniona od Simsów 2 ale sformatowałam dysk jak jedna z dziewczyn i musiałam się z nimi pożegnać - miałam zainstalować jeszcze raz ale okazało się że mój kolega zwrócił mi płyty Sims 2 w których jedna była na wylot przepalona papierosem i teraz nie mam jak grać choć bardzo bym chciała.
lubie też Heroes of might and magic -nie mogę się doczekać tej nowej wersji

poszukuję pewnej gry :
i nigdzie jej nie ma
Hogs of war
-pamięta ktoś taką grę ? ona była na PSP

[YenneferD]

Napisane przez Fifty50

oooo taaak!! homm (ale tylko czesc 3) i aom (czesci 2 i 3) to moim zdaniem najlepsze strategie...

Podpisuję sie pod tym wszystkimi łapkami

Napisane przez Fifty50

fajne jest jeszcze age of mythology i disciples 2 no i command&conquer generals...

A w te to nie miałam przyjemności grać, ale wszystko przede mną

[Fifty50]

Napisane przez YenneferD

Podpisuję sie pod tym wszystkimi łapkami

A w te to nie miałam przyjemności grać, ale wszystko przede mną

a jesli chodzi o homm3 to gralas na mapach standardowych czy sciagalas tez mapki z internetu? tak btw. to homm3 armagedon's blade kompletnie mi sie nie podoba... nacja zywiolow jest jak dla mnie zbyt prosta i zbyt szybko zbyt duzo jednostek zbyt tanich sie wytwarza... poza tym poszczegolne poziomy jednostek nie sa zroznicowane...

[YenneferD]

Napisane przez Fifty50

a jesli chodzi o homm3 to gralas na mapach standardowych czy sciagalas tez mapki z internetu? tak btw. to homm3 armagedon's blade kompletnie mi sie nie podoba... nacja zywiolow jest jak dla mnie zbyt prosta i zbyt szybko zbyt duzo jednostek zbyt tanich sie wytwarza... poza tym poszczegolne poziomy jednostek nie sa zroznicowane...

Miałam też inne mapki I dodatek AB i Shadow of Death I zgadzam się, nie udała im się ta nacja. Jeszcze te Firebirds'y i Psychic El. są w miarę, ale inne "żywiołaki" mi się nie podobały Bo rozwój zamku taki sam jak w innych. Ale nie lubiłam grać akurat "tym zamkiem"... Wolę inne

[Fifty50]

Napisane przez YenneferD

Miałam też inne mapki I dodatek AB i Shadow of Death I zgadzam się, nie udała im się ta nacja. Jeszcze te Firebirds'y i Psychic El. są w miarę, ale inne "żywiołaki" mi się nie podobały Bo rozwój zamku taki sam jak w innych. Ale nie lubiłam grać akurat "tym zamkiem"... Wolę inne

a jakie jesli wolno spytac? ja z tych gier, ktore wymienilem najlepiej wspominam chyba c&c generals jesli lubisz strategie to ta jest naprawde swietna... wlasnie naszla mnie ochota by zagrac, ale dalem sobie okres wolnego od tego typu "przyjemnosci" do matury

[YenneferD]

Napisane przez Fifty50

a jakie jesli wolno spytac?

Wolno
Aż musiałam otworzyć grę W kolejności
1. Castle, Necropolis, Rampart, Stronghold - wiem, każdy z innej bajki, ale te lubię najbardziej
2. Dungeon, Inferno, Tower - z braku laku
3. Fortress - denerwował mnie ten zamek, najsilniejsze jednostki są zdecydowanie za wolne...
A Ty jakie lubisz, jeżeli można wiedzieć?

Napisane przez Fifty50

ja z tych gier, ktore wymienilem najlepiej wspominam chyba c&c generals jesli lubisz strategie to ta jest naprawde swietna... wlasnie naszla mnie ochota by zagrac, ale dalem sobie okres wolnego od tego typu "przyjemnosci" do matury

Z chęcią zagram, ale niestety, na przyjemności znajdę czas dopiero po obronie

[1141655]

Napisane przez Fifty50

a jest w tym cos zlego? z tego co wiem, to sie nie powtarzaja, a jak powtarzaja to sa laczone ale jakos nie widuje skarg na moja aktywnaosc tutaj

ale moge przystopowac jesli tak chcecie...

Oj przestan
tak tylko mówie
Chciałam przez to powiedzieć, ze z tego Cie kojarzę hehe co patrzę Fifty50
Twoje watki są fajne

przypomniałam sobie ze grałam w Simsy zbaijałam je prawde mowiac
wszystkie gry w ktorych jest sie zarządcą czymś się kieruje miałam kiedyś oblukane

[Fifty50]

Napisane przez YenneferD

Wolno
Aż musiałam otworzyć grę W kolejności
1. Castle, Necropolis, Rampart, Stronghold - wiem, każdy z innej bajki, ale te lubię najbardziej
2. Dungeon, Inferno, Tower - z braku laku
3. Fortress - denerwował mnie ten zamek, najsilniejsze jednostki są zdecydowanie za wolne...
A Ty jakie lubisz, jeżeli można wiedzieć?

Z chęcią zagram, ale niestety, na przyjemności znajdę czas dopiero po obronie

Ja najbardziej lubię Tower (forteca) (mam polską wersję-ha!) ze względu na aż 3 jednostki atakujące na odległość (w tym jedna 7 poziomu), lubię też Castle (zamek) ze względu na dwie jednostki atakujące na odległość, w tym kusznicy atakujący 2 razy Lubię też Dungeon (lochy), bo też mają 2 jednostki atakujące na odległość Nie znosze natomiast Fortress i Twierdzy... A Rampart? Nie jest zły... NAwet fajny ze względu na te elfy... Natomiast Inferno mnie wkurzało, bo gogi atakują też swoich, którzy znajdują się w pobliżu strzału (a że zawsze starałem się mieć conajmniej legion jednostek atakujacych z daleka to było to sporym problemem)... Natomiast Nekropolia? Hmmm... Niegłupi zamek, ale mnie strasznie wkurzały drakolicze-padały jak muchy... Natomiast z Castle uwielbiałem Anioły... zwłaszcza to, że mogły się nawzajem wskrzeszać i nie tylko siebie

Natomiast moje ulubione umiejętności to logistyka, inteligencja, finanse i dyplomacja zupełanie jak w życiu

[Bridget]

ja na strategie za "gópia" jestem
lubię przygodówki, ostatnio grałam w Still Life

[Kasiula85]

a ja uwielbiam simsy....
i wszelkie przygodówki..nie będę wymieniać bo przeważnie nie pamiętam tytułu ale dużo tego było..co mi brat przyniesie w to gram

[Yoolia]

Napisane przez Fifty50

Ja najbardziej lubię Tower (forteca) (mam polską wersję-ha!) ze względu na aż 3 jednostki atakujące na odległość (w tym jedna 7 poziomu), lubię też Castle (zamek) ze względu na dwie jednostki atakujące na odległość, w tym kusznicy atakujący 2 razy Lubię też Dungeon (lochy), bo też mają 2 jednostki atakujące na odległość Nie znosze natomiast Fortress i Twierdzy... A Rampart? Nie jest zły... NAwet fajny ze względu na te elfy... Natomiast Inferno mnie wkurzało, bo gogi atakują też swoich, którzy znajdują się w pobliżu strzału (a że zawsze starałem się mieć conajmniej legion jednostek atakujacych z daleka to było to sporym problemem)... Natomiast Nekropolia? Hmmm... Niegłupi zamek, ale mnie strasznie wkurzały drakolicze-padały jak muchy... Natomiast z Castle uwielbiałem Anioły... zwłaszcza to, że mogły się nawzajem wskrzeszać i nie tylko siebie

Natomiast moje ulubione umiejętności to logistyka, inteligencja, finanse i dyplomacja zupełanie jak w życiu

Witam,
moją ulubioną grą jest oczywiście Heroes of Might and Magic 3 i 4!!! Widze że nie tylko ja jedna uwielbiam tę grę. Teraz gram rzadko ale kiedyś to grało sie godzinami. A zaraził mnie mój TŻ, który godzinami potrafił grac z kolegami. Potem razem graliśmy, nawet we czworo.Nieraz cały dzień.
Fifty50 - mamy ten sam ulubiony zamek Ja też wole strzelać niż atakować Anioły są the best
Pozdrawiam wszystkie fanki oraz fanów tej wspaniałej gry

[moee]

ło matko nie gram w zadne gry ale to dlatego ze pracuje przy produkcjach gier komputerowych wiec mnie trzepie jak mam siasc i zagrac w cos

[amika79]

Ja już się chywa w którymś wątku wypowiadałam na temat tego w co gram/grałam...ale wypowiem się z miłą chęcią jeszcze raz, bo to ważna część mojego studenckiego życia była

Grałam duuuużo na studiach, w dzień się zwykle przykładnie uczyłam, a w nocy grałam. Dziś nie mam na to czasu, bo pracuję intensywnie, albo siedzę godzinami na wizazu, ale tęskinię za tymi czasami... Na długi weekend planujemy z mężem taką Heroesową sesję Zobaczymy co z tego wyjdzie....

Grałam najwięcej w Heroes Might & Magic (ulubiona III), niezapomniane Diablo I i II, Stronghold (+ wyprawy krzyżowe) oraz Sacred z dodatkami. To nie jest moja cała lista, ale to są moje ulubione, ukochane gry.

[YenneferD]

Napisane przez Fifty50

Ja najbardziej lubię Tower (forteca) (mam polską wersję-ha!) ze względu na aż 3 jednostki atakujące na odległość (w tym jedna 7 poziomu), lubię też Castle (zamek) ze względu na dwie jednostki atakujące na odległość, w tym kusznicy atakujący 2 razy Lubię też Dungeon (lochy), bo też mają 2 jednostki atakujące na odległość Nie znosze natomiast Fortress i Twierdzy... A Rampart? Nie jest zły... NAwet fajny ze względu na te elfy... Natomiast Inferno mnie wkurzało, bo gogi atakują też swoich, którzy znajdują się w pobliżu strzału (a że zawsze starałem się mieć conajmniej legion jednostek atakujacych z daleka to było to sporym problemem)... Natomiast Nekropolia? Hmmm... Niegłupi zamek, ale mnie strasznie wkurzały drakolicze-padały jak muchy... Natomiast z Castle uwielbiałem Anioły... zwłaszcza to, że mogły się nawzajem wskrzeszać i nie tylko siebie

Natomiast moje ulubione umiejętności to logistyka, inteligencja, finanse i dyplomacja zupełanie jak w życiu

Ja wolę angielską wersję, w polskiej tłumaczenia są dla mnie komiczne

W sumie lubię atakowac i na odległość, i wręcz, wszystko zależy od taktyki, jaką obiorę. W takim Stronghold na przykład jednostki są bardzo wytrzymałe i dobre do walki wręcz i obrony. Z kolei Castle świetnie się atakuje W sumie każda armia ma swoje dobre strony i słabości, grunt to je dobrze wykorzystać Ale i tak lubię mieć dużo jednostek strzelających w odwodzie

A co do umiejętności, to lubię magię żywiołów, łucznictwo, leadership, te związane z poruszaniem się, no i oczywiscie mądrość. Szczęście też się przydaje , mamona też (ale nie u głownego heroes'a), czasami taktyka, ale to zależy. Nie wybieram za to mistycyzmu, inteligencji, pomocy i innych takich bajerów Zresztą wszystko zależy od armii i bohatera jakim gram

[nebraska]

Ja lubię gry point'n'click, najlepsze wg mnie to Mistery of Time and Space, Crimson Room, Viridian Room i cykl Anode et Cathode.

Lubię też zagadki np. Zest ale na to trzeba duuużo czasu, więc już dawno nie grałam

[Jadeitea]

Napisane przez nebraska

Ja lubię gry point'n'click, najlepsze wg mnie to Mistery of Time and Space, Crimson Room, Viridian Room i cykl Anode et Cathode.

Lubię też zagadki np. Zest ale na to trzeba duuużo czasu, więc już dawno nie grałam

Point'n'click rządzą!! Ja osobiście przepadam właśnie za takimi "oldschoolowymi" przygodówkami, więc do moich ulubionych należą Monkey Island (zwłaszcza trójka) i pierwsze dwie Broken Sword, gdzie nie było jeszcze mowy o tylu etapach zręcznościowych, grrr. Za to z innych gatunków zawsze miałam sentyment do HoM&M... No i nieśmiertelne RPG jak Fallout! Yah!

[psotniku_moj_kochany]

ja chyba jakas dziwna jestem ale ...uwielbiam strzelanki. ostatnio gram w najstarsza wersje wolfensteina ale juz niebawem bede miała nową. przechodziłam call of duty ze trzy razy...

[StigmatA]

Teraz juz wredny czas i powazniejsze rzeczy nie pozwalają, ale w czasach liceum i troche wczesniej to była mania

A więc tak, przygody sieciowo - lanowo -internetowe : Quake 3 Arena - jeden z najlepszych klanów w polsce , miliony trupów na koncie, opracowywanie technik i cwiczenia w teamie - to nie były zarty

Half- Life - fenomenalna gra - tak w singlu jak i w multi - CS juz jakoś tak mnie nie porwał jak reszte świata

No i oczywiscie królowa wszyskich strategi, gra absolutnie genialna, sport narodowy koreii - Starcraft...ileż ja w to gier zagrałem

Zawsze uwielbiałem współzawodnictwo - nie traktowalem tych gier jak gier - lecz jako narzedzie do rywalizacji, smak zwycięstwa wszedzie smakuje tak samo

Heros 1,2,3 tez byl na tapecie, głownie na lanie - bywało ze daną partie rozgrywalismy w 5 osób cały miesiąc - jak partie szachów , co pare dni kilka tur

Z RPG oczywiscie Baldury, Planescape,Icewind Dale i absolutne numer jednen Fallout 1,2 <-- kocham takie klimaty...ach te Mad Maxy

[Fifty50]

StigmatA - Q3A wymiata;P też ostro gierzyłem po necie ale najczęściej na free4all:P natomiast co do klanów-sam parę lat temu byłem w clanie cs'a;P nigdy chyba nie zapomnę zdziwienia ludzi w kafejce internetowej jak z kumplami darliśmy się co chwila "OGIEŃ ZAPOROWY!!! MORFEUSZ BIEGNIJ!! PRZEJMIJ ZAKŁADNIKÓW:P" etc;p potem zaczelismy wynajmowac kafeje cala dla 200 osob na 3-4h i łupaliśmy z jakimiś gówniarzami:P

teraz niestety nie ma czasu na giercowanie, a jeśli już się czas znajdzie to woli się odpocząć...jednak zdecydowanie wolę poczekać i zagrać raz na miesiąc ale pożadną sesyjkę w dobrego rts'a (jak dla mnie c&c jest najlepszy) albo turówkę (homm3 <sweeeet>) niżnp. latać codziennie po pół godziny z giwerą i młócić kosmitów;p taka strategia wnosi coś do Tojego życia, wzmaga analityczne myślenie, przewidywanie sytuacji, zdolności taktyczne tudzież ekonomiczne (wszelkie tycoony). a jestem tak zbudowany, ze nie lubie robic rzeczy, ktore nie wnosza nic do mojego zycia... pzdr

[Angel_ek]

Simsy rlz