Dzieci grudniowo-styczniowe 2006/7 IV

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez malgogaj

Jutro o 7h35 wyruszamy do Szczecina. Nie będe wiec miała okazji aby podłączyć się do netu i juz dzisiaj składam życzenia urodzinowe kolejnemu trzylatkowi.
Jasiu Jasienku życzymy Ci samych słonecznych dni, pociechy z brata i rodziców. Przesyłamy moc buziaczków! Sto lat sto lat!:cm ok:

małgo,dzieki za pamiec i za zyczenia
Spokojnej podrozy i równie spokojnych świat!

Napisane przez Aranka

Niech ta odwilż przyjdzie bo mrozy mnie hibernują totalnie...

oj odwilz nie , niech bedzie chociaz -5 bo zaraz znów wirusy zaczną sie namnazac

Napisane przez kamilka23

Kary u mnie sa, jesli wymusza cos placzem, podobnie jak Aranka, nie dam i koniec. Jak wariuje i przegina i nie da sie uspokoic odsylam ja do jej pokoju i sam wyje w odosobnieniu, problem w tym, ze potrafi tak wyc bez konca, jej rekord to 40 min!!!! Wiec skoro i tak sama sie nie uspokoi po ok. 15tu minutach wolam ja, ze ma sie przytulic i przeprosic, ze reguly pomaga. Klapsa w dupe tez czasem dostaje, bo to na nia dosc skutecznie dziala (klepne ja bardzo lekko, ale samo to upokorzenie jest dla niej nie do zniesienia i ostatnio na haslo bo dostaniesz klapsa uspakaja sie).

Jasio w ramach kary, ale to juz musi byc mocne przewinienie, niesluchanie upomnien... idzie na korytarz, stoi na wycieraczce 3 minuty. Miejsce takie niehlubne ale stamtąd widzi nas w pokoju i my jego. Przewaznie stoi i wyje. Ale dzis znalazłam na niego sposób, powiedziałam ze jak bedzie krzyczał nie uslyszy dzwonka=koniec kary. Byla cisza
TZ dzis wyprosil go do drugiego pokoju, bo nie potrafil podzielic sie zabawkami z Maksem- nie umiesz sie bawic, baw sie sam. Zmiękł, przyszedł i juz umiał sie bawic
Czasem myslę, ze te jego fochy to moze zazdrośc o rodzenstwo, chęc zwrocenia na siebie wiekszej uwagi... Kiedy Maks juz spi albo jest na spacerze to Jasiek nawet ton wypowiedzi zmienia na taki mily dla ucha. Jak są we 2 zostawienie sami sobie, to jak w małpim gaju doslownie.
Maks papuguje po jasiu jakies wariactwa, Jasio czasem po Maksie...szalency!

Elu wlasnie przejzalam Towjego linka i jak przeczytalam jaki system ma mam Gosi, to mam mieszane uczucia. Kary owszem, nagrody czemu nie??? Ale zeby kazdy dzien podsumowywac kolorem, kazde zachowanie oceniac w jakis sposob??

tez na to zwrócilam uwagę, zycie ujete w ramy dobrych i zlych zachowan. Kazdy czyn jest oceniany. Dla rodzica to tez nie lada wyzwanie zeby pilnowac przydzielania kar/nagród.

Fajna jest ta tablica obowiazkow z allegro ale u nas do zastosowania moze za rok, może za pół wtedy może bedzie w stanie sam ocenic swoje zachowanie, wyciągnąc jakies wnioski i myslec perspektywicznie.

[kasia191273]

dla Jasia wszystkiego naj, naj, naj!

[zaba21_22]

100 lat dla Jasia! Samych radosnych chwil i uśmiechu na twarzy!!!

Kasia dla Ciebie moc najlepszych życzeń!

Malgo wy już pewnie w drodze, ale ja też dołączam do życzeń szerokiej i bezpiecznej drogi oraz zdrowych pogodnych i rodzinnych świąt

Aranko u nas wielkie przedszkole i z tego co się zorientowałam płacąc czesne, to otwarte nawet w wigilię i sylwka, choć ja daruję sobie posyłanie Asi w te dni

Zima - Asia ją uwielbia, uwielbia śnieg, dla nie dramatem było, jak w październiku padał śnieg, a ona musiała siedzieć w domu, bo była chora
a dla mnie zima mogła by być od wigilii do nowego roku i tyle, brr... nie lubię zimna, jestem straszny zmarzluch, a jeszcze do tego ok połowy stycznia mam komorę niskotemperaturową, brrr...

Maszko super że Wiki tak sama z siebie przyszła i przeprosiła. U nas też hitem są nożyczki, Asia ma te ząbkowane z ikei i nie są one na szczęście mega ostre, ale na swoją grzywkę juz się parę razy zamierzała

[Aranka]

U nas Julia i Laura są przeciwieństwami w kwestii zimy! Julia od maluśkiego kochała śnieg, sanki, zjazdy na ślizgu, sankach a nawet tyłku, lepienie bałwana, robienie orłów na śniegu, turlanie się! Obowiązkowo więc w wyposażeniu na zimę były grube rękawiczki najlepiej ze 3-4 pary aby w zimowym szaleństwie móc zmienić na suche oraz jak była mniejsza sankowy kombinezon a potem spodnie ortalionowe. Laura tak jak pisałam....wieczorem się ze mną jeszcze kłóciła abym jej z okna dachowego "ten bzytki śnieg" sprzątneła bo co na niego patrzyła to mina jej rzedła.

U nas teraz -13...brrrr

[sebkowa mama]

A u nas dziś rano -12 stopni uwielbiam taki mróz-wietrzę mieszkanie ile wlezie -okna praktycznie wszędzie pootwierane mam-bo dzieci z tata na dworzu a mama -hmm... wiadomo na forum!!pozdrawiamy zimowo z mrożnych Kaszeb!!!!
Dużo ,dużo zdrówka dla Jaśka !!!!

[kamilka23]

Dla Jasia wsyzstkiego NAJ NAJ NAJ!!!! Duzo zdrowka, niech wszystkie choroby trzmaja sie od Ciebie z daleka i samych usmiechow na buzi!!!!

Malgo spokojnych i rodzinnych swiat!!!

Aranko zaplakana Laura - jakbym Antonie widziala, jak sie naburmuszy na cos!!!

A u nas dzisiaj bylo -10,5 st. to absolutny rekord jak na to miejsce w Europie. Ale jest bardzo przyjemnie bo nie ma wiatru. Wczoraj napadalo sporo sniegu, Antonia niestety poszkodowana, kaszle jak wsciekla mimo, ze ma juz 4ty dzien antybiotyk. Zachwycona sniegiem, ale szalec nie moze. Ja tez ledwo na nogach sie trzymam, znow pol nocy kaszel mialam.

[zaba21_22]

Kamilka zdrówka dla was dziewczyny

ja nawet nie wiem jaka u nas temp., zimno, ale przyjemnie

to co lubię w taką pogodę, jak jest świeży suchy śnieg, to wytrzepać na nim dywan, nie kurzy się, a przez śnieg fajnie się odświeża

a tu fotki z wczorajszych występów, przepraszam za jakość, ale przy tej ilości ludzi nie bardzo miałam jak zrobić lepsze

aaa pamiętacie naszego aniołka z zajęć z ceramiki, wczoraj dostaliśmy je po jasełkach, razem z życzeniami:

[maszka66]

Moc najlepszych życzeń dla Jasia.

Kasiu dla Ciebie również najlepsze życzenia.

Zabo, no niezły wam ten aniołek wyszedł. Naprawdę.

[sohf]

Dla Jasieńka naszego spełnienie marzeń, zdrówka i wszystkiego najlepszego

w takim tempie przeleciały te 3 lata że nie mam pytań, a jeszcze pamiętam jaką jazdę miałą Ela z majtasami "poporodowymi" na all kupionymi

u nas jakiegoś dziwnego choróbska ciąg dalszy. w sumie nie wiadomo co temu mojemu chłopakowi jest ale całkiem zdrowy nie jest. robię lab i w poniedziałek z wynikami. za to ja zakupiłam jakiś mega straszliwie wstrętny syrop, ale po jedym dniu stosowania kaszelku juz prawie nie mam.

śnieg mega hicior. tyle, że na razie to niepewne zdrówko nam nie pozwala na jakieś szaleńtwa. a w ogóle zimno jak cholera, na dworze się w sopel zamieniam.

a Kropkowi sie lata kiedy byl kociakiem przypomniały przez pól dnia aportuje kulkę ze sreberka i trzeba mu rzucać

[kasia191273]

Wielkie dzieki za zyczenia! Wlepiam moje zdjecie urodzinowe 36 na liczniku, jeny))

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Dziękujemy za zyczenia

Żabko, aniołek super!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

i jeszcze...
słon z papieru
Maks wcina tort
tance urodzinowe
zaspane slonko

[kasia191273]

Poniewaz jutro rano wyruszamy do PL i mam przed soba sporo prasowania/pakowania, juz dzis skladam forumowym ciotkom i dzieciakom zyczenia wszystkiego najlepszego na nadchodzace swieta i nowy rok:

http://elfyourself.jibjab.com/view/H3szqHg9mc9Yj58H

[fibian]

100 buziaków dla Jasia od cioci Ani i Anielki.

Za chwilę wkleję obiecane zdjęcia Anielki. Kurcze nie mogę się z niczym wyrobić, zwłaszcza teraz kiedy dzień krótszy.
Mnie i Anielkę dopadło jakieś wstrętne chróbsko i leżymy w łóżkach.

[sohf]

nie mogłam się oprzeć:
http://elfyourself.jibjab.com/view/BQSLSXGqU4qFXgIZ

Kasiu odjechana ta stronka

Elu tort pierwsza klasa. fajnie, że urodzinki się udały

[kamilka23]

Kasiu szerokiej i odsniezonej drogi!!!! W De warunki do jazdy srednie, dzisiaj zasypalo nas dosc silnie, a jutro ma sie troche topic, a potem pryzmarzac, uwazajcie na drodze!!! Spokojnych i rodzinnych Swiat dla Waszej Trojki!!!

[kasia191273]

Napisane przez kamilka23

Kasiu szerokiej i odsniezonej drogi!!!! W De warunki do jazdy srednie, dzisiaj zasypalo nas dosc silnie, a jutro ma sie troche topic, a potem pryzmarzac, uwazajcie na drodze!!! Spokojnych i rodzinnych Swiat dla Waszej Trojki!!!

Lecimy samolotem z Dusseldorfu, wiec na szczescie tzw. trasa nas ominie. W Holandii 30 cm sniegu, nie widzialam tyle, odkad tu mieszkam. Jest przepieknie!

[kamilka23]

Kasiu to udanego i spokojnego lotu!!!! Aha, a na zdjeciu wcale na 36 nie wygladasz!!! Tak trzymaj!!!

Asia Jaselkowa sliczna, a jaka strojnisia. I fajnie jej w tych kucykach.
A Aniolek fantastycznie wyszedl, bedziecie miec swietna pamiatke.

Elu wiadac, ze urodzinki udane. Maks w czapce boski. A skad macie takiego fajnego slonia??

A my nadal zasmarkane i zakaszlane. Antonia zostala jeszcze dzisiaj w domu, bo dzisiaj w przedszkolu maja miec dlugi spacer po lesie. A ja nie chce, zeby sie teraz nalykala zimnego powietrza, bo znow sie zalatwi. Jutro jednak juz ja wysle, niech idzie, bo boje sie, ze po swietach po takiej dlugiej przerwie znow nei bedzie chciala chodzic. Do tego mam mase nauki, a z nia w domu to niemozliwe.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez kamilka23

Elu wiadac, ze urodzinki udane. Maks w czapce boski. A skad macie takiego fajnego slonia??

stąd http://cp.c-ij.com/en/contents/3157/list_15_1.html

[kamilka23]

Elu super stronka!!! Niestety mam tylko czarno-biala drukarke, wiec efekt bylby marny, gdybym to wydrukowala. Ale strona serio swietna, mozna niezle rzeczy 'wyczarowac'. Zostawiam link na przyszlosc!!!

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Bardzo fajna linka juz kiedys wrzucalam do tej strony.... TZ pracował nad sloniem 3 dni (w pracy ), mamy jeszcze malego dzika, z przeznaczeniem dla kuzyna ktory jest mysliwym
http://cp.c-ij.com/en/contents/3200/list_15_1.html -opakowania
http://cp.c-ij.com/en/contents/3202/list_15_2.html kwiaty... na dzien babci ...?


Urodziny udaly się. Jasiek zadowolony z tortu i prezentu: śmieciarka duplo. Spał z nią Niestety nie dopisala chrzestna, zaszwankowal im samochód.

Jutro jadę do szkoły z wnioskiem o wychowawczy. Dyrekcja zapraszala mnie na wigilię ale jakos nie chce mi się zostawac na te sztuczną biesiadę chyba zwinę sie wczesniej i pojade na shopping

U nas sniegu dosypuje, na szczescie juz nie ma takich mrozów jak w ostatnich dniach.

---------- Dopisano o 13:07 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Olafku belgijsko - szczecinsko - warszawski ślemy Ci najserdeczniejsze życzenia urodzinowe! Zdrówka, beztroskiego dziecinstwa, dużo koparek i uśmiechu kazdego dnia!!

[maszka66]

Kasiu, wesołych świąt! Strona boska, tak samo jak Wiki w roli Elfa

Olafku, sto latek dla Ciebie.

Mi trochę niewesoło bo okazało się, że muszę szykować Wigilię a nie jestem najmocniejsza w takich imprezach

Szukam natchnienia na fajną sałatkę. Mam duże wymagania , ma być szybka do zrobienia i odpowiednia dla konserwatywnych podniebień. Nie na Wigilię, ale do pojedzenia w ramach wytchnienia od wędlin. Podrzucicie coś. Jakoś jak na razie nic mi nie "podeszło".

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez maszka66

Szukam natchnienia na fajną sałatkę. Mam duże wymagania , ma być szybka do zrobienia i odpowiednia dla konserwatywnych podniebień. Nie na Wigilię, ale do pojedzenia w ramach wytchnienia od wędlin. Podrzucicie coś. Jakoś jak na razie nic mi nie "podeszło".

moja tesciowa (konserwatywny gust) robi czesto taką: żółty ser, kurczak lub szynka konserw., ananas, ryz, kukurydza, jajko, seler ze słoika. Wszytko warstwowo, przekładane majonezem.

[sohf]

[1=1d36bece409c03b7a589597 7e3eaa07c69f6d3f6_6423717 1b1711;15979497]moja tesciowa (konserwatywny gust) robi czesto taką: żółty ser, kurczak lub szynka konserw., ananas, ryz, kukurydza, jajko, seler ze słoika. Wszytko warstwowo, przekładane majonezem.[/QUOTE]
tez taka robię, tyle, że bez jaja, a seler to różnie. i wszystko miącham. Dobra jest taka z kurakiem i słonecznikiem prażonym, ale z głowy nie pamietam przepisu. u nas standardzik to tez gyros, ale też miącham a niby powinno byc warstwowo. kiedyś robiłam jeszcze taką z makaronem z chińskich zupek i kurczakiem tez była dobra. a i jeszcze fajną jedną. kurcze co tam było. na pewno te takie uszka/torlelini/ z miechem kupne, chyba kukurydza, ogóras konserwowy, mandarynki takie z puszki, majonez. chyba szynki jeszcze troche. przepis orginalny był na opakowaniu tych uszek, ale tam jeszcze była brzoskwinia i zamiast ogórka por, ale mnie to za bardzo w zębach cebulą chrupało. wbrew pozorom, sałatka wychodzi bardoz dobra i wcale nie jakaś dziwna w smaku.
znalazłam składniki
-puszka kukurydzy
-pół opakownia tortelini
-kilka ogorków konserwowych
-puszka mandarynek (mogą być też świerze, ale trzeba je z tej błonki poobierać)
-troche ananasa z puszki
-kilka plasterków szynki
-majonez, jogurt naturalny

dla Olafka najlepsze życzonka. dużo śniegu, duzo prezentów pod choinką, najlepiej autkowych no i zdrówka zdrówka zdrówka

[kamilka23]

Najserdeczniejsze zyczenia Zdrowia i Radosci dla Olafka!!!


A pomyslu na 'konserwatywna salatke' jakos nie mam, ale jakos cos mi wpadnie do glowy to napisze.

Elu to fajna TZ ma prace, ze moze sobie takie mega slonie bastlowac (uwielbiam slowo: 'basteln', zawsze je w domu spolszczamy i mowimy bastlowac, bastlujemy itp., mysle, ze niezle by sie w Pl przyjelo, zwlaszcza, ze nia moim zdaniem dobrego polskiego odpowiednika, majsterkowac dla mnie nie pasuje do klejenia, wyszywania, ozdabiania itp.)

[Aranka]

Polecam:
- mały makaron typu muszelki 200g
- brzoskwinie
- ugotowany kurczak
- majonez
- łyżka curry
Kurczaka ugotować w osolonej wodzie, drobno pociąć, brzoskwinie odsączyć z syropu pociąć w kosteczkę, dodać ostudzony makaron, przyprawić łyżką curry i dodać majonezu ile się chce.

-@-@_@_@_@-@-@
- kukurydza konserwowa
- makaron świderki (może być kolorowy)
- pomidor
- ogórek
- żółty ser
- czosnek
Pomidor, ogórek, żółty ser, paprykę osączoną kroimy w kosteczkę, dodajemy ostudzony makaron. Z praski 3 ząbki czosnku ciut soli, pieprzu, papryki + majonez. odstawiamy na 2-3 godziny do lodówki przed podaniem. Czosnek nadaje super smak.
~_~_~_~_~_~
- ugotować najlepiej w kostce rosołowej tortellini z miesem (np. z Biedronki_
- mandarynki
- seler ze słoika
- majonez
Seler osączyć, pokroić, mandarynki pociąć, dodać ostudzone tortellini, majonez, doprawić ciut solą i pieprzem.

[1d36bece409c03b7a5895977e3eaa07c69f6d3f6_64237171b1711]

Napisane przez kamilka23

Elu to fajna TZ ma prace, ze moze sobie takie mega slonie bastlowac

stawiam na przedświąteczny marazm, bo zazwyczaj po pracy ciagnie nosem po ziemi

(uwielbiam slowo: 'basteln', zawsze je w domu spolszczamy i mowimy bastlowac, bastlujemy itp., mysle, ze niezle by sie w Pl przyjelo, zwlaszcza, ze nia moim zdaniem dobrego polskiego odpowiednika, majsterkowac dla mnie nie pasuje do klejenia, wyszywania, ozdabiania itp.)

no własnie, a niby język polski taki bogaty, tyle odmian, koncowek a mimo to ma braki aczkolwiek germanizów w nim sporo.

Ubraliśmy choinkę bombki zólto czewone + sloma +kilka pierników + kilka koronkowych ozdobek

malgo, dzieki za przepis na salatke z rukkolą jest bossska. Nie pamietam czy podawalas w skladnikach czosnek... ja dalam 4 ząbki, rewelacja!

[maszka66]

Dzieki za przepisy. Już mam faworytkę . Lubię warstwową, ale już obstawiona, uwielbiam te z kurczakiem i curry (u mnie ananas zamiast brzoskwin i duuuuzo curry), ale nie mozna zawsze uszczęsliwiac innych taką samą sałatką .
Wracam do przedświatecznego kołowrotu.

[Aranka]

Elu to dla przypomnienia wrzućcie ten przepis na sałatkę z rukolą bo nie mam czasu szukać...

[zaba21_22]

100 lat! Najlepsze życzenia dla Olafka!!!

dziękujemy za skomplementowanie, z tym, że aniołka my tylko zrobiłyśmy, a wypalały i malowały go Panie, które prowadziły zajęcia z ceramiki

Sohf ja kiedyś piłam guajanazyl /jakoś tak się to pisze/ i też był przewstrętny, ale za to skuteczny i niedrogi

Kasiu no na swój wiek to ty nie wyglądasz. Wy juz pewnie w Pl, życzymy wam zdrowych, pogodnych i sopkojnych Świąt

Ela Maks bombowo wygląda w tej czapie, a sikoreczki śliczne, u nas Zawisza świruje jak widzi sikorki przez szybę i jakby mógł to by wyskoczył przez zamknięte okno a łańcuch wyszedł wam super, słoń zresztą też, a impreska urodzinowa widać że udana

Kasia i Sohf rewelacyjnie wyglądacie ze swoimi rodzinami w roli elfów

a my Święta spędzimy w domu, bo Asiula chora, zapalenie oskrzeli w ub. tyg miała tylko katar, w niedzielę od czasu do czasu zakaszlała, z tym że to był już mokry kaszel, w pon też troszkę kaszlała, ale brzydko, poszłyśmy do dr skonsultować i osłuchać, co by się na święta nie rozłożyła, a tu już zapalenie oskrzeli i to dość zaawansowane, totalnie bezobjawowe i bezgorączkowe, po zachowaniu też nie widać ani krzty choroby, tylko ten kaszel
więc imprezka w pierwszy dzień Świąt od cioci przeniesiona do nas, bo famili nie chciała nas samych zostawić na Święta