Króliczek Miniaturka IV

[Ismenkusia]

oj, trzeba brać tabletki od bólu głowy

króliki niewyjściowo wyglądają w okresie linienia.Chmurci tylko tyłek się przerzedził, z przodu nie liniała za bardzo.Wczoraj jej dwie garści pierza wyrwałam,była wściekła na mnie, ale ją zaraz udobruchałam aronią ..
Ona jakoś mało pamiętliwa jest i mi zaraz wybacza tą zniewagę.

Porwała mi ostatnio banana z kosza na śmieci i chciała zjeść skórkę od mandarynki trzeba uważać na te głuptasy , bo się potruć mogą

[rybkad]

Mój królik jak tylko otworzę drzwi od pokoju pędzi do psiej miski,żeby mu wyjadać suchą karmę,że się psiej wody napije to nie szkodzi ale ta karma się obawiam może mu zaszkodzić.A on jak szalony pędzi do miski jak tylko uchylę drzwi.Do tego włazi na ta miskę tak,że ją wywaraca i wszystko wywala.Zanim mu zabiorę to już zeżre ze 2 chrupki.Czasem nie mam siły do tego potwora

[groszek75]

Napisane przez kukis

Nie mam pojęcia Ale podobno kalendarze przed świętami mają być.

no ja juz wczoraj wplacalam i mam nadzieje, ze beda

Napisane przez Ismenkusia

Groszku, jak urodzinki minęły ?

a dobrze dziekuje

jeszcze dzis ide z kolezanka po prezent

od siostry plyte dostalam

Napisane przez anka_85

dzisiaj tak mnie rozbolała głowa, że po prostu konam.
mam ochotę odciąć sobie łeb
szykuje się ostra zmiana pogody, odczuwam zmiany pogody jak jakaś stara babcia

mam nadzieje, ze dzis lepiej

ja to jakas ostatnio spiaca jestem, ale duzo osob tak ma, chyba cos z tym kilmatem nie tak

Napisane przez rybkad

Mój królik jak tylko otworzę drzwi od pokoju pędzi do psiej miski,żeby mu wyjadać suchą karmę,że się psiej wody napije to nie szkodzi ale ta karma się obawiam może mu zaszkodzić.A on jak szalony pędzi do miski jak tylko uchylę drzwi.Do tego włazi na ta miskę tak,że ją wywaraca i wszystko wywala.Zanim mu zabiorę to już zeżre ze 2 chrupki.Czasem nie mam siły do tego potwora

u mnie to psie zarlo w zyciu by nie lezalo, bo nawet jak taki groszek wypadnie gdzies to wyszukaja psy.

ale to inaczej jak wiecej jest i troche walcza o to

a na kroliczka to uwazaj, bo to jednak miesna karma.

[kukis]

Czytałyście?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=389113

[groszek75]

Napisane przez kukis

Czytałyście?
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=389113

pewnie tego wiecej jest

[Ismenkusia]

Filip w kalendarzu jak przeglądam na kompie o te zdjęcie jest w negatywie

dodam jeszcze zdjęcie w oryginale

[Astro]

Napisane przez Ismenkusia

Filip w kalendarzu jak przeglądam na kompie o te zdjęcie jest w negatywie

dodam jeszcze zdjęcie w oryginale

Super, piękny uszaty - ja go widzę normalnie, a nie w negatywie. Czekam z niecierpliwością na kalendarz - już wpłaciłam.

[groszek75]

Napisane przez Ismenkusia

Filip w kalendarzu jak przeglądam na kompie o te zdjęcie jest w negatywie

dodam jeszcze zdjęcie w oryginale

[niuta91]

Groszku, spóźnione ale szczere, Wszystkiego dobrego z okazji urodzin, zdrowia i spełnienia marzeń
Ta pseudohodowla po prostu koszmar, te króliki które ledwo mieszczą się w klatkach siedząc, poupychane jak jakiś towar
Jak coś takiego widzę to zastanawiam się czy Ci ludzie mają w ogóle coś takiego jak serce, jak uczucia? Tylko kasa i kasa Najlepiej byłoby kogoś takiego teraz zamknąć w takiej małej klatce, w tym brudzie dożywotnio

Możecie coś więcej powiedzieć o tych kalendarzach? Albo podać jakiegoś linka do tematu na forum?

[groszek75]

dzieki niuta

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:07 ----------

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=362237

tu jest ten watek na forum o kalendarzu. kosztuje 26 zl.

[Ismenkusia]

Ja też wpłaciłam kasę za kalendarz podobno dopiero w ten piątek ruszy pierwsza partia druku.

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Anka,spadamy w rankingu

[anka_85]

Napisane przez Ismenkusia

oj, trzeba brać tabletki od bólu głowy

króliki niewyjściowo wyglądają w okresie linienia.Chmurci tylko tyłek się przerzedził, z przodu nie liniała za bardzo.Wczoraj jej dwie garści pierza wyrwałam,była wściekła na mnie, ale ją zaraz udobruchałam aronią ..
Ona jakoś mało pamiętliwa jest i mi zaraz wybacza tą zniewagę.

Porwała mi ostatnio banana z kosza na śmieci i chciała zjeść skórkę od mandarynki trzeba uważać na te głuptasy , bo się potruć mogą

no, moje też są śmieciojady
nawet zakupy czasem mi porozrywają i sobie ucztę robią w oka mgnieniu
ból przeszedł, ale dopiero po ketonalu ... wrażliwa jestem na zmiany pogody

Napisane przez groszek75

mam nadzieje, ze dzis lepiej

ja to jakas ostatnio spiaca jestem, ale duzo osob tak ma, chyba cos z tym kilmatem nie tak

może to ten mróz, na tą zimnicę takie samopoczucie. mi np. łeb pękał jak nie wiem co.
też śpiąca chodze, zima

Napisane przez Ismenkusia

Anka,spadamy w rankingu

kurczę co to wogóle za ranking zrobili ? ja nawet na nic nie głosowałam nikomu żadnych ocen ani nic takiego. wiesz o co chodzi ?

no a tak poza tym, to zimno, jak jasna cholera, dzisiaj to myślałam że zamarznę.
akumulator aż padł szkoda tylko, że dowiedziałam się o tym akumulatorze po odśnieżeniu auta

[kasian86]

Kukis wszystkiego najlepszego, dużo radości i spełnienia marzeń

[kukis]

Napisane przez kasian86

Kukis wszystkiego najlepszego, dużo radości i spełnienia marzeń

Dziękuję bardzo Kasiu, miło, że pamiętałaś

---------- Dopisano o 17:57 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Dziewczyny, ale jestem wkur.... zdenerwowana...
Prosiłam, błagałam ojca, żeby mu te cholerne karpie zabili zaraz po wyciągnięciu z wody, żeby się nie męczyły... A on co? Przywiózł je żywe w reklamówce i wystawił na balkon (żywe, w tej relamówce) Nie dość, że się udusiły, to jeszcze zamarzły Boże, co za rodzina, ale jestem wściekła, po prostu.........

[anka_85]

Kukis, biedny karp !
niestety, teraz sezon na karpia.
pomijając tą rybią masakrę, nie wiem jak karp może smakować, toż to sam muł i wodorosty.
głupota nieludzka kupować i sprzedawać żywego.
szkoda i przykro zabijać, no i prawda też taka, że roboty z tym dużo, nie mówiąc o bałaganie.
że też nie ma tylko filetów.
u mnie w domu nigdy nie jadło się karpia
na wigilię gości u nas ptactwo

---------- Dopisano o 18:38 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

no i przez karpia zapomniałam o życzeniach dla Ciebie !

Kukis, nasz strzelcu, życzę dużo zdrowia i uśmiechu, grzecznych i zdrowych uszaczków, sukcesów w życiu osobistym i spełnienia najskrytszych marzeń !!!!!

[groszek75]

kukis slonce , wszytskiego najlepszego, duzo radosci, zdrowia i milosci, a wokol samych zyczliwych ludzi i zdrowia dla zwierzaczkow

[Ismenkusia]

kolejna impreza się szykuje wszystkiego najlepszego z okazji urodzinek KUKIS

[Ismenkusia]

a mnie też zasypało w domu mam do połowy okna śnieg, równiutko poukładany na szybie

Za bardzo nie wiem o co chodzi w tym rankingu - smaczny coś tam któregoś dnia dałam za przepis z opieńkami 5 gwiazdek i mnie wciągnęło do tego systemu czy da się z tego jakoś wymiksować

[Ravissante]

Pomocy!

nie wiem co sie dzieje z moim kroliczkiem dziwnie sie zachowuje a moze wcale nie tak dziwnie jak na krolika ale dziwnie pod tym wzgledem ze nigdy tego nie robila a wiec znosi cale siano z klatki do kuwety przenosi je w zebach i je tam sklada wie moze ktos o co jej chodzi? zimno jej? chce sie schowac?
smiesznie wyglda noszac w zebach jak piesek sianko ktore wystaje jej po bokach do tego jak wrocilam niedawno do domu zauwazylam ze w klatce jest pelno jej siersci naprawde bardzo duzo nie uwazam ze by to bylo linienie choc moze ale nigdy tak nie miala pelno klebuszkow jej bialego futerka jakby sobie siersc powyrywala
co to moze znaczyc?

[Astro]

Napisane przez Ravissante

Pomocy!

nie wiem co sie dzieje z moim kroliczkiem dziwnie sie zachowuje a moze wcale nie tak dziwnie jak na krolika ale dziwnie pod tym wzgledem ze nigdy tego nie robila a wiec znosi cale siano z klatki do kuwety przenosi je w zebach i je tam sklada wie moze ktos o co jej chodzi? zimno jej? chce sie schowac?
smiesznie wyglda noszac w zebach jak piesek sianko ktore wystaje jej po bokach do tego jak wrocilam niedawno do domu zauwazylam ze w klatce jest pelno jej siersci naprawde bardzo duzo nie uwazam ze by to bylo linienie choc moze ale nigdy tak nie miala pelno klebuszkow jej bialego futerka jakby sobie siersc powyrywala
co to moze znaczyc?

Jeżeli to samiczka no to proste - wije gniazdo i ma ciążę zwykłą albo urojoną

[kukis]

Napisane przez Ravissante

Pomocy!

nie wiem co sie dzieje z moim kroliczkiem dziwnie sie zachowuje a moze wcale nie tak dziwnie jak na krolika ale dziwnie pod tym wzgledem ze nigdy tego nie robila a wiec znosi cale siano z klatki do kuwety przenosi je w zebach i je tam sklada wie moze ktos o co jej chodzi? zimno jej? chce sie schowac?
smiesznie wyglda noszac w zebach jak piesek sianko ktore wystaje jej po bokach do tego jak wrocilam niedawno do domu zauwazylam ze w klatce jest pelno jej siersci naprawde bardzo duzo nie uwazam ze by to bylo linienie choc moze ale nigdy tak nie miala pelno klebuszkow jej bialego futerka jakby sobie siersc powyrywala
co to moze znaczyc?

Ma ciążę urojoną, wije gniazdo.
Lepiej ją wysterylizuj, bo może się nabawić zmian nowotworowych.




Dziewczyny, bardzo dziękuję za życzenia

[Ravissante]

Napisane przez Astro

Jeżeli to samiczka no to proste - wije gniazdo i ma ciążę zwykłą albo urojoną

Napisane przez kukis

Ma ciążę urojoną, wije gniazdo.
Lepiej ją wysterylizuj, bo może się nabawić zmian nowotworowych.




Dziewczyny, bardzo dziękuję za życzenia

dziekuje bardzo za odpowiedz

[Ismenkusia]

Napisane przez Ravissante

Pomocy!

nie wiem co sie dzieje z moim kroliczkiem dziwnie sie zachowuje a moze wcale nie tak dziwnie jak na krolika ale dziwnie pod tym wzgledem ze nigdy tego nie robila a wiec znosi cale siano z klatki do kuwety przenosi je w zebach i je tam sklada wie moze ktos o co jej chodzi? zimno jej? chce sie schowac?
smiesznie wyglda noszac w zebach jak piesek sianko ktore wystaje jej po bokach do tego jak wrocilam niedawno do domu zauwazylam ze w klatce jest pelno jej siersci naprawde bardzo duzo nie uwazam ze by to bylo linienie choc moze ale nigdy tak nie miala pelno klebuszkow jej bialego futerka jakby sobie siersc powyrywala
co to moze znaczyc?

wije gniazdo dziewczyna daj jej do klatki dużo ręczników papierowych niech ma z czego budować nie rozwalaj gniazda bo przykro jej się zrobi i może zestresować.

u mnie w nocy -20 na termometrze

Chmurcia właśnie dzikie jazdy ma i biega jak opętana chciała na szafkę wskoczyć ale jej coś nie wyszło

[Ravissante]

Napisane przez Ismenkusia

wije gniazdo dziewczyna daj jej do klatki dużo ręczników papierowych niech ma z czego budować nie rozwalaj gniazda bo przykro jej się zrobi i może zestresować.

u mnie w nocy -20 na termometrze

Chmurcia właśnie dzikie jazdy ma i biega jak opętana chciała na szafkę wskoczyć ale jej coś nie wyszło

a za ile jej to minie?

[anka_85]

Ravissante, niestety samo nie minie.

u mnie też zimnica, idzie oszaleć

[Ismenkusia]

o ciąży urojonej u królików pisze lek. wet. Milena Wojtyś-Gajda:

Ciąża urojona u królic jest dla weterynarzy ciągle jeszcze wyzwaniem. Do tej pory wśród lekarzy leczących króliki (Anglików, Polaków, Amerykanów) pokutuje pogląd, że nie da się z tą przypadłością nic zrobić. Faktycznie jest to zjawisko całkowicie wytłumaczalne i prawie fizjologiczne tyle tylko, że przykro patrzeć, jak królica co około 3 tygodnie wyrywa sobie sierść z brzucha, staje się bardziej agresywna, jest nieufna, nabrzmiewają jej sutki i mniej je. Najpierw powiem jak jest z tą nieszczęsną ciążą teraz: Trwa około 15-17 dni i mija sama, bez jakiejkolwiek interwencji lekarskiej. Czasem, kiedy laktacja towarzysząca ciąży urojonej jest duża, może dojść do zapalenia gruczołów mlekowych a na skutek zmian hormonalnych macica królic mających permanentnie pseudociąze może stać się cystowata lub może się w niej rozwinąć nowotwór. Jedyną formą zapobiegania ale też leczenia ciąż urojonych jest w tej chwili sterylizacja zwierzaka. Anglicy polecają też podawanie leku hormonalnego PGF2alfa w postaci zastrzyków ale koniecznie w 9 dniu trwania ciąży. Inaczej podobno nie działa. Nie wiem - nie mam z tym lekiem doświadczenia. Moim zdaniem jednak można by było przynajmniej próbować zmniejszyć objawy ciąży urojonej królic choćby lekami homeopatycznymi. Jak dotąd jednak żaden z moich pacjentów nie został poddany takiemu leczeniu - wszyscy boją się być pierwsi.

trochę dużo, ale warto poczytać. Ciąże urojone mogą być co trzy tygodnie

Teraz potrzeba królince dużo spokoju.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

ze spacerku właśnie przyszłam i zimno -18 rano było jeszcze na dokładkę śnieg pada.

Ja już wole taką zimę od pluchy i deszczu. w środę i czwartek ( Wigilia) przewidują odwilż i deszcze.

[anka_85]

wiem, że na święta ma byc plucha, i niestety szklanka na drogach, bo zapowiadają przymrozki w czasie tej pluchy... mam nadzieje że jakoś do domu dojedziemy i że nie będzie to trwało ponad 12 godzin
czy ja tak wiele wymagam ? delikatny mrozik i śnieg ?

[Ismenkusia]

Ja się z domu na święta nie ruszam

Dziś pierniki będę robić czekam, aż mi foremki ze sklepu przywiozą, jak kupią małe to sama będę wycinać kształty

[anka_85]

ale mam ochotę na piernika ! pokroiłabym się za choćby 1 kawałek !
oj, to żeś powiedziała !

---------- Dopisano o 16:28 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

własnie, Ismenkusia, jak tam picie pokrzywy ? pijesz ? ja aktualnie nie, bo za dużo pryszczy od tego miałam, teraz skrzyp tylko i jest lepiej.

[Ravissante]

Napisane przez Ismenkusia

o ciąży urojonej u królików pisze lek. wet. Milena Wojtyś-Gajda:

Ciąża urojona u królic jest dla weterynarzy ciągle jeszcze wyzwaniem. Do tej pory wśród lekarzy leczących króliki (Anglików, Polaków, Amerykanów) pokutuje pogląd, że nie da się z tą przypadłością nic zrobić. Faktycznie jest to zjawisko całkowicie wytłumaczalne i prawie fizjologiczne tyle tylko, że przykro patrzeć, jak królica co około 3 tygodnie wyrywa sobie sierść z brzucha, staje się bardziej agresywna, jest nieufna, nabrzmiewają jej sutki i mniej je. Najpierw powiem jak jest z tą nieszczęsną ciążą teraz: Trwa około 15-17 dni i mija sama, bez jakiejkolwiek interwencji lekarskiej. Czasem, kiedy laktacja towarzysząca ciąży urojonej jest duża, może dojść do zapalenia gruczołów mlekowych a na skutek zmian hormonalnych macica królic mających permanentnie pseudociąze może stać się cystowata lub może się w niej rozwinąć nowotwór. Jedyną formą zapobiegania ale też leczenia ciąż urojonych jest w tej chwili sterylizacja zwierzaka. Anglicy polecają też podawanie leku hormonalnego PGF2alfa w postaci zastrzyków ale koniecznie w 9 dniu trwania ciąży. Inaczej podobno nie działa. Nie wiem - nie mam z tym lekiem doświadczenia. Moim zdaniem jednak można by było przynajmniej próbować zmniejszyć objawy ciąży urojonej królic choćby lekami homeopatycznymi. Jak dotąd jednak żaden z moich pacjentów nie został poddany takiemu leczeniu - wszyscy boją się być pierwsi.

trochę dużo, ale warto poczytać. Ciąże urojone mogą być co trzy tygodnie

Teraz potrzeba królince dużo spokoju.

---------- Dopisano o 13:46 ---------- Poprzedni post napisano o 13:34 ----------

ze spacerku właśnie przyszłam i zimno -18 rano było jeszcze na dokładkę śnieg pada.

Ja już wole taką zimę od pluchy i deszczu. w środę i czwartek ( Wigilia) przewidują odwilż i deszcze.

dzis juz nie dokaladala nic do gniazdka zobaczymy jak jutro bedzie