2009-12-21, 21:35 | #2611 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
krowa118,no z Nim jednak chyba czuję się bezpieczniej :P
Ale on powiedział,że dobrze,że nie jadę szybciej,bo by się bał Przez to,że nie miał pedałów pod stopami Dzięki za wiarę we mnie Co do aku to mój TŻ kupił za ok 150 zł I działa jak należy olilina,każdemu się może zdarzyć. Ważne,że się nic nie stało |
2009-12-21, 21:54 | #2612 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Olina nie przejmuj się, wszyscy czasami mamy chwile słabości. Przecież to nie zdarza się codziennie. Jesteś cala zdrowa następnym razem już bedziesz pamiętała żeby spojrzeć 2 razy.
Panna to w takim razie bierz tz i tyle. Teraz nie ma co szlaeć z prędkością bo ślisko jak nie wiem. Mialam przed chwilka przykry incydent, przyszedł brat z psem siedziałąm w pokoju drzwi były przymkniete i królik tak sie psa wystraszył ze z zamkniętej klaki uciekł. Tak parze królik na zewnątrz a klatka dalej zamknieta. Yhh obserwowałam go i nadal obserwuje wygląda na zdrowego, nic mu nie jest. Dobrze ze klatka jest taka w miare luźna, niby zamknieta ale łątwo się poddaje.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-21, 23:17 | #2613 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 42
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Mi nagminnie sie zdarza, że ktoś zajeżdża mi drogę. Jestem wyczulona już na tym punkcie bardzo. Ale no oby to była dla Ciebie nauczka i następnym razem popatrz dwa razy zanim wykonasz manewr ; ) A jak dziewczyny napisały dobrze, że sie nic nie stało, to najważniejsze.
Ja korzystając jeszcze z lodu na pustym wielkim parkingu wybrałam sie podrivtować ;D Frajde jak małe dziecko miałam ;D |
2009-12-22, 00:38 | #2614 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Kiedy jestem zmęczona,to gorzej jazda mi idzie... Ech... Nie wiem czy usnę ze strachu przed tą trasą... Niech jutro drogi będą w lepszym stanie Bo to będzie tragedia...
Idę spać,bo rano muszę wstać... Trzymajcie kciuki! Jeszcze mocniej niż za te moje jazdy po mieście |
2009-12-22, 08:15 | #2615 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Środa Wielkopolska
Wiadomości: 3 178
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Cytat:
Cytat:
Dobrze, ze nic się nie stało, a Ty masz przestrogę na przyszłość Będzie git! |
||
2009-12-22, 12:06 | #2616 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Panna Cola już Ci mówiłam że zawsze trzymam kciuki i za każdym razem tak mocno że mocniej się już nie da. Ciekawa jestem jak Ci pójdzie.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-22, 12:08 | #2617 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Lepsza chlapa jak dla mnie niż lód... a czarny lód to już w ogóle
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2009-12-22, 12:40 | #2618 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 3 905
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Wiem, wiem, dobrze, że nic się nie stało, ale już raz miałam stłuczkę przed swoją bezmyślność (byłam pewna, że się zmieszczę) i obiecałam sobie, że teraz będę dwa razy bardziej uważać i znów mi się zdarzyła chwila ryzykadobrze, że tym razem skończyło się dobrze..
Krowa witam nową właścicielkę królisia Sama mam królisię z tym, że ma już 5 latek, boi się nadal strasznie wszystkiego co obce, więc nic dziwnego, że Twój królik tak zareagował na obecność psa Edytowane przez olilina Czas edycji: 2009-12-22 o 12:41 |
2009-12-22, 14:21 | #2619 |
Zadomowienie
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Rodzice wlasnie wzieli moj samochod i sie strasznie boje o niego wiem, ze to glupie, moj tata dluzej ma prawo jazdy niz ja jestem na tym swiecie, ale mimo wszystko uwazam, ze i tak ja jezdze nim najlepiej i mimo,iz zatankowali mi do pelna (wiec prawie 2 stowki w kieszeni - taksowka mieliby taniej ) to baaaardzo niechetnie uzyczylam im autka.
U mnie sniegu po kolana, 2 dni temu mnie zarzucilo na zakrecie, ze gdybym jechala szybciej niz 20km/h to bym wjechala w drzewo. pekl mi pierscien ABSu, po swietach chyba pojade to zrobic, bo ten poslizg mnie wystraszyl
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
2009-12-22, 16:08 | #2620 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Też nie lubie jak mój tata bierze mój samochód i nim jeździ dlatego ja go ew wożę. Chociaż on już miliony km przejechał (a moze miliardy hehe) i "tirem" i osobówką i ciężarówkami i innymi. Jednak wydaje mi się za ja wyczuwam to auto lepiej, on jeździ zbyt agresywnie. Wiecie z autrem to jak z piórem nie porzycza się bo auto się przyzwyczaja do włąściciela (np przy użyciu sprzęgła to się czuje).
Tak mi go było szkoda że Ci mówie, prawie się popłakałam. Nic mu nie jest bryka dalej, on na szczescie jakiś strachliwy nie jest toteż zaraz po wyjsciu psa dalej radośnie kical nie przejmując się niczym ale bałam się ze może jest w lekkim szoku i nie widać obrażeń. Teraz coś pożera, pewnie zaraz będzie szkudził. U mnie dziś temp na plusie, ciapa straszna, pojechałam umyć auto wyjeżdzamz myjni pada. W nocy na 100% będzie temp ujemna jak to wszystko zamarznie to będzie ostra jazda z "instynktownym kręceniem kierownicą"
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-22, 16:17 | #2621 |
Raczkowanie
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
To ja się witam ze wszystkim amatorkami. Dziś dołączyłam do waszego grona Plastik w kieszeni, samochód na parkingu, jutro pierwsza jazda Mąż trzęsie się ze strachu już od paru dni z obawy o swoją drugą miłość hahahhahahha
__________________
|
2009-12-22, 17:49 | #2622 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Cytat:
powiem Wam że ostatnio jak wjeżdżałam w bramę do dziadków(a u nich nikt nie odśnieżał podjazdu) no i w bramie mnie zarzuciło tata stał koło bramy i jego mina była bezcenna a w oczach świeczki, tylko nie wiem czy ze strachu czy z zimna
__________________
It is the first step that is troublesome |
|
2009-12-22, 21:21 | #2623 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Dooobra,wróciłam xD
Matko,co to był za stres! xD Rano to prawie płakałam ze strachu... Do TŻ'a najpierw pojechałam swoim,lajcik. Potem przesiadka w Jego. Chyba dałam radę... Nie było najgorzej. Pomijam fakt,że raz mi zgasł Jak już byłam prawie u celu... xD 2 razy nawet wyprzedziłam :P raz mnie trochę na zakręcie zarzuciło :P TŻ już miał śmierć w oczach Pokierował mnie przez rondo,takie z pasami,no ale... Nie komentował w sumie :P Czasem coś podpowiedział Żyjemy :P Najgorszy jest ten stres... |
2009-12-22, 21:29 | #2624 |
... choć nie Westwood
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Polska B
Wiadomości: 27 979
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Z czasem będzie tylko lepiej
Mnie 2 dnia świąt czeka rola kierowcy dla mojego TŻ, jego brata z dziewczyną oraz kuzyna. Nie wiem jak moja Tośka ich udźwignie :P Jakieś 170 km do przejechania. Już się nie mogę doczekać
__________________
Dopóki nie skorzystałem z Internetu,
nie wiedziałem, że na świecie jest tylu idiotów Stanisław Lem |
2009-12-22, 22:04 | #2625 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Panna to chyba teraz już ze wszystkim sobie poradzisz.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-22, 22:41 | #2626 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: W ramionach Twych <3
Wiadomości: 358
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Ja będę przywoziła tatę od dziadków... Wprawdzie to tylko 3 km, ale jeśli nadal będzie takie "coś" na szosach i poboczach, to ja już sikam ze strachu. Co z tego, że będą dodatnie temperatury, skoro mokry śnieg też jest śliski. Ech, ja za dużo myślę.
__________________
http://suwaczek.pl/cache/b01c2c4ee7.png NASZ suwaczek Maturzystka 2010 Prawko zdane za pierwszym podejściem - 28.10.2009 r. |
2009-12-22, 22:57 | #2627 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Nie bedzie tak źle. Dziś wracałam z miasta była szklaneczka.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-23, 07:59 | #2628 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Dzięki Ja mam nadzieję Zaczynam się oswajać z autem i ruchem ulicznym :P Mam nadzieję,że się wyrobię i nabiorę wprawy
Vivienne,no musi być tylko lepiej! Innej opcji nie widzę |
2009-12-23, 09:37 | #2629 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 587
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
PannaCola to gdzie byłas ??? Ja na swieta jade do rodziny i ponad 100km w jedna strone,mama juz sie obawia bo w mlodosci przezyla dwa wypadki i teraz bardzo boji sie jezdzic tym abrdziej a taka trase i te warunki drogowe ,ehh.
|
2009-12-23, 10:33 | #2630 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Kurcze tata dzwonił nie wiadomo czy wróci na święta po prostu pięknie. Znowu mnie czeka wyprwa pod Wrocek.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-23, 14:02 | #2631 |
Zadomowienie
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Moj tata z bracmi mieszkaja i pracuja w Danii, na szczescie juz wrocili do domku na swieta autostrady pozamykali przez ta pogode, do domu jechali 13 godzin
A swoja droga to krolas nie jest zbyt madrym stworzeniem, przeciez w klatce bylo bezpieczniej dobrze, ze jest caly i zdrowy
__________________
20.07.2013 31.12.2014 18.06.2016 |
2009-12-23, 15:11 | #2632 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
majorka: ) W Sieradzu byłam :P
krowa118,na pewno wróci Nie przejmuj się I chętnie do Wrocławia bym się wybrała |
2009-12-23, 15:42 | #2633 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
On się u siebie w domu nie mieści nie miał się gdzie ukryć to postanowił wyjść i ukryć się pewnie gdzies w pokoju. No za mądrze to on nie postąpił.
Nie wiem czy wróci bo jest w Anglii, biorąc czas pracy kierowców to jakoś cienko to widzę. Ja powiem szczerze że w dzień to bym ogła jechac ale po nocy to już mi się nie chce :P Jednak 450km męczy.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-23, 16:15 | #2634 |
Raczkowanie
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
I przeszłam dziś chrzest bez L-ki na dachu Dwa razy mnie obtrąbili, raz zgasł. Raz zasłużenie bo wymusiłam pierwszeństwo zmieniając pas ruchu za mało zdecydowania z mojej strony było a za drugim razem bo mi zgasł a za mną stała duuuuża kolejka do wjazdu do tesco. Ale najważniejsze ze cała i zdrowa do domu zajechałam.
Mąż chyba do tej pory się cały trzęsie ze strachu hahahhaha, ale fakt nie czuje rozmiarów samochodu , yariska była malutka i wąska a my mamy dużego kombiaka. Ciągle krzyczał że za blisko prawej strony jade że zaraz w kogoś lusterkiem przywale no i z parkowaniem problem zaparkować skośnie i prostopadle jakoś zaparkuje ale z wyjechaniem juz gorzej jak ciasno ale do parkowania równoległego tyłem nawet nie chcę podchodzić Na jazdach parkowałam tak może tylko z 10 razy i boje się, a jeszcze jak za mną korek się robi i wszyscy czekają aż zaparkuje bo tak dziś było to wogóle masakra. Dziś pojechałam dalej znalazłam miejsce do zaparkowania skośnego i mąż się ze mną zamienił i dopiero wróciliśmy i zaparkował w miejscu do którego dążyliśmy I jeszcze te tłoki 0_o Specjalnie w południe wyjechałam ale dzis chyba wszyscy wcześniej z pracy powychodzili bo już po 13 były korki. No ale nic, nie poddaje się. W radiu wygrałam 2h jazd doszkalających będę przez te 2h tylko parkować.
__________________
|
2009-12-23, 17:40 | #2635 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 587
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
strongbaby nie przejmuj sie wiele osob tak ma po zdaniu prawka,zenie wyczuwa wielkosci auta, ja do tej pory prawie tak mam,a jezdze 3 miesiace hehhh, ile razy mam obawy czy sie zmieszcze czy nie zachacze itd.
PannaCola i co tak strasznie było w Sieradzu?? Gratuluje |
2009-12-23, 18:11 | #2636 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 1 438
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Cytat:
__________________
It is the first step that is troublesome |
|
2009-12-23, 19:49 | #2637 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Dlatego uważam że powinni uczyć na większych autach. Potem wiadomo ze ludzie szukaja czegoś większego, rodzinnego i wiadomo to rodzi problemy z prakowaniem itd. Powinny byc auta różnej wielkościa nie micry, yarisy, corsy, same maleństwa.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
2009-12-23, 20:34 | #2638 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
majorka: ) Nie aż tak strasznie nie było :P Jakoś dojechałam Ostrożnie i bez szaleństw
krowa118,zgadzam się :P Choć właśnie w Sieradzu widziałam eLkę skodę fabię chyba Ale to było kombi! Się zdziwiłam :P |
2009-12-23, 20:36 | #2639 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: nad morzem
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
(12/18/09) Prawo Jazdy:: Przyjęto wniosek - trwa postępowanie administracyjne.
(12/23/09) Prawo Jazdy do odbioru w Urzędzie. hurrrrra mam nadzieje ze jutro ktos tam pracuje
__________________
co nas nie zabije to nas wzmocni MILEGO DNIA |
2009-12-23, 20:42 | #2640 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 1 357
|
Dot.: Amatorki - czyli mam prawo jazdy i co dalej?
Panna bo uczyć moga każdym samochodem, tylko wiadomo ze większośc ośrodków wybiera te pojazdy którymi zdaje się potem egzamin żeby się nauczyć obsługi.
Asia jutro urzędy pracują jednak radziłabym zadzwonić bo z ta stronką różnie bywa.
__________________
Przejechałam dopiero: 32 000km "Jeździć szybko nie znaczy jeździć dobrze" |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:50.