"I koszule Ci prać albo okna Ci myć..." - X jubileuszowe poczynania zazdrośnic :)

[Gwizdak]

Napisane przez czarna_kawa80

zabije zabiję, było o sernikach i makowcach i jedno i drugie uwielbiam ślina mi pociekła gratuluję udanego występu i co to ja chciałam powinnaś częściej występować bo kamera Cię bardzo lubi

dziękuję
Heloł

[frezyjka85]

Dzień dobry !!!!!!!

Gwizdaczku - naprawdę nie moge zjeść połowy makowca????? ;( łeeee to takie niesprawiedliwe

Super! naprawdę pięknie Ci poszło!! żadnego jąkania, płyne mówienie.... Ty to jakaś profesjonalistka jesteś!!!!!!!!!! jeeeeeeeeeeej jestem pod wrażeniem! barzo fajny "występ".

Motylku - no właśnie... leża te cienie i nic..:/ ja najlepiej czuję się w kreskach na gornych i dolnych powiekach... takie ciemne oczy dodają uroku

ojjjj dziś już ostatni dzień mojej pracy od jutra do poniedziałku wypoczywam mam nadzieję że klientki będą dzisiaj wyrozumiałe i dadzą zrobić coś więcej niż frencha

miłego dnia!

[Lady Marmalade]

http://img190.imageshack.us/i/swietaew.jpg/

[butterfly20]

Gwizdaczku i zauważyłam pocieniowane włoski

No i fakt-kamera Cię lubi.
Mnie nie lubi.Aparat też nie.Aż się boję co to będzie ze zdjęciami ślubnymi

[czarna_kawa80]

Napisane przez butterfly20

Gwizdaczku i zauważyłam pocieniowane włoski

No i fakt-kamera Cię lubi.
Mnie nie lubi.Aparat też nie.Aż się boję co to będzie ze zdjęciami ślubnymi

poluzuj warkocze :P

[butterfly20]

A w ogóle to chciałam powiedzieć,ze jestem zawiedziona ostatnim odcinkiem Brzyduli.
Za to w pierwszym odcinku Majki już się zaczęły niezłe jaja. Ale wiadomo jak to będzie. Pewnie się okaże,że żona tego architekta może mieć dzieci,ale nie chciała psuć sobie figury.No i ta Majka będzie w ciąży,zakochają się w sobie z architektem (niezłe ciacho nieee?) no i happy end. Bleee

[czarna_kawa80]

Napisane przez butterfly20

A w ogóle to chciałam powiedzieć,ze jestem zawiedziona ostatnim odcinkiem Brzyduli.
Za to w pierwszym odcinku Majki już się zaczęły niezłe jaja. Ale wiadomo jak to będzie. Pewnie się okaże,że żona tego architekta może mieć dzieci,ale nie chciała psuć sobie figury.No i ta Majka będzie w ciąży,zakochają się w sobie z architektem (niezłe ciacho nieee?) no i happy end. Bleee

ja myśle że po tym odcinku znacznie spadnie ilośc młodych dziewczyn robiących sobie cytologię

a kolo hmmmmmm, głos mi sie jego nie podoba

[osz rety]

Motylku ślub planowany jest na 11 września, no chyba że coś się zmieni..
A co do Brzyduli to mi się też nie podobał ostatni odcinek - w ogóle ostatnie były jakieś takie już nudnawe

[butterfly20]

Napisane przez czarna_kawa80

ja myśle że po tym odcinku znacznie spadnie ilośc młodych dziewczyn robiących sobie cytologię

a kolo hmmmmmm, głos mi sie jego nie podoba

Nie zwróciłam uwagi

---------- Dopisano o 09:42 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

Napisane przez osz rety

Motylku ślub planowany jest na 11 września, no chyba że coś się zmieni..
A co do Brzyduli to mi się też nie podobał ostatni odcinek - w ogóle ostatnie były jakieś takie już nudnawe

Noo ja myślałam,że się spotkają z tym Markiem sam na sam,powiedza sobie dużo fajnych rzeczy. A tu takie blablaaaaa...

Aaaa czyli możesz mieć tego samego dnia co Nasz przyjaciel 11.09.2010 On ma właśnie weselicho na strażnicy,bo dla jego Rodziny i Rodziny jego Narzeczonej (też koleżanki mojego M.-znają się od dziecka) tylko takie wesela się liczą i są najfajniejsze. Pewnie będzie ciągle disco polo itp. Obawiam się też głupich zabaw z podtekstami erotycznymi.

No cóż-każdy ma swój gust. Ja w takim głupich zabawach nie będę brać udziału.Tylko w jakichś normalnych:P

[osz rety]

Oj jak ja niecierpię oczepinowych zabaw a jeszcze dzień wcześniej jest tłuczenie butelek przed domem rodzinnym panny młodej (również czegoś takiego nie lubię..). U nas będzie brak nawet poprawin bo planujemy jakąś podróż poślubną po weselu

[butterfly20]

Napisane przez osz rety

Oj jak ja niecierpię oczepinowych zabaw a jeszcze dzień wcześniej jest tłuczenie butelek przed domem rodzinnym panny młodej (również czegoś takiego nie lubię..). U nas będzie brak nawet poprawin bo planujemy jakąś podróż poślubną po weselu

U Nas nie ma tłuczenia szkła. A co do poprawin to też nie chcemy.Tzn.coś tam zrobimy,ale dla najbliższej rodziny. W domu.W ogrodzie. Czy cuś Dla mnie zawsze poprawiny to była męczarnia i nigdy mi się nie chciało na takowe przychodzić

[arrakis]

Napisane przez butterfly20

A w ogóle to chciałam powiedzieć,ze jestem zawiedziona ostatnim odcinkiem Brzyduli.
Za to w pierwszym odcinku Majki już się zaczęły niezłe jaja. Ale wiadomo jak to będzie. Pewnie się okaże,że żona tego architekta może mieć dzieci,ale nie chciała psuć sobie figury.No i ta Majka będzie w ciąży,zakochają się w sobie z architektem (niezłe ciacho nieee?) no i happy end. Bleee

ja tez jestem zawiedziona ostatnim odcinkiem "Brzyduli" takie to jakies chaotyczne i naciagane bylo.....

a co do Majki to pierwszy odcinek taki sbie - nie wiem czy to jest mozliwe zeby pojsc do lekarza i zeby on nawet nie sprawdzil kim jestes - naciagane jakos....
ale majke bede ogladac ze wzgledu na Krakow ktory uwielbiam i do ktorego mam duzy sentyment - spedzalam tam swego czasu z pewnym panem duzo czasu niewiele brakowalo a bym tam mieszkala od paru lat - no a tu chociaz sobie popatrze na znajome zkatki

[najfajniejsza]

Hej

Pogodnych świąt Bożego Narodzenia życzę każdej z Was z osobna!
Pod choinką znalezienia klęczącego lubego z magicznym pudełeczkiem w ręku i w ogóle mnóóóóóstwa miłości no i zdrowia. Wszystkiego naj, naj, naj

życzy Naj!

[Gwizdak]

Napisane przez frezyjka85

Gwizdaczku - naprawdę nie moge zjeść połowy makowca????? ;( łeeee to takie niesprawiedliwe

Super! naprawdę pięknie Ci poszło!! żadnego jąkania, płyne mówienie.... Ty to jakaś profesjonalistka jesteś!!!!!!!!!! jeeeeeeeeeeej jestem pod wrażeniem! barzo fajny "występ".

Dziękuję serdecznie

Napisane przez butterfly20

Gwizdaczku i zauważyłam pocieniowane włoski

Ano pocieniowałam jakiś czas temu wycięli mi tego kurcze..... strasznie dużo, ale teraz lżej na głowie

Napisane przez osz rety

Oj jak ja niecierpię oczepinowych zabaw a jeszcze dzień wcześniej jest tłuczenie butelek przed domem rodzinnym panny młodej (również czegoś takiego nie lubię..). U nas będzie brak nawet poprawin bo planujemy jakąś podróż poślubną po weselu

no ja tak reaguję właśnie na weselne zabawy....

[najfajniejsza]

Osz, wyglądałaś bardzo ładnie na swym ślubie
w ogóle to gratuluję młodej mężatce, bo jeszcze nie miałam okazji

[arrakis]

no to lece do miasta bo nie mam jeszcze wszystkich prezentow...i moze przejde po lupkach i poszukam czegos na tego sylwka...
do pozniej dziewczynki

[Grapefrutka]

Napisane przez OlkaR

Kawka co Ty się tak uwagi domagasz hę?

Candy, komplecik jest śliczny (kolejna domagająca się uwagi)

a bo one widać niedopieszczone w domu to się pieszczot od nas domagają

Napisane przez osz rety

szkoda, że dzisiaj nie ma wolnego dnia i trzeba w pracy siedzieć (a przynajmniej udawać, że się pracuje)

szkoda że ja nie mogę tak poudawać

i listu chyba nie napiszę bo nie mam kiedy
dzisiaj zaraz się muszę zbierać do pracy bo jeszcze muszę szefowej prezent świąteczny kupić oczywiście wszystko zostało na mojej głowie bo reszta olała sprawę sami prezent dostali więc co się będę wysilać jak ja nie lubię takiego podejścia

[najfajniejsza]

Gwizdak, a jest to już w internecie? Bo nie mogę znaleźć... chcę Cię zobaczyć!!!!!!!!!!!!!

[Basiek19]

Dzień dobry

Napisane przez Grapefrutka

ja też się znam z Agatką a jak śmiesznie było



no tak trzeba by było powtórzyć a ja pewnie znowu się nie załapię



przepraszam ale u mnie to będzie 5.20 a to dla mnie stanowczo za wcześnie a obejrzałabym z wielką chęcią



ja zauważyłam ale co będę pisać że piękny avatar toż to przecie widać

w pracy sajgon ale przystroiliśmy mieszkanko i wyszło całkiem milusio nawet TŻ'towi się podoba a teraz żłopiemy sobie winko bo dostałam dziś całkiem przyjemną premię świąteczną no i od razu wypłatę świąteczną ale tak szczerze jak zobaczyłam sumę na czeku to wyglądałam tak ->
a w ogóle to wpadłam na pomysł że napiszę TŻ'towi list miłosny na święta kupiłam dzisiaj śliczną świąteczną "kartkę dla narzeczonego" bo tutaj takie są a w Pl się z takimi nie spotkałam jak jutro dam rade to wam wrzucę zdjęcie jak chcecie oczywiście
ciekawe czy się ucieszy z listu miłosnego ode mnie

edit:
z tego wszystkiego zapomniałam
osz rety wyglądałaś ślicznie tak delikatnie ale i elegancko
ehhhhh jak ja Ci zazdroszczę

Candy Killer komplet śliczny ale ja mam już za dużo bielizny więc się nie zagłębiam w szczegółach co by nie korciło że muszę kupić
pagka

A Wy skąd się znacie?

A spotkanko jeszcze na pewno nie jedno będzie to ię załapiesz

Napisane przez butterfly20

U Nas nie ma tłuczenia szkła. A co do poprawin to też nie chcemy.Tzn.coś tam zrobimy,ale dla najbliższej rodziny. W domu.W ogrodzie. Czy cuś Dla mnie zawsze poprawiny to była męczarnia i nigdy mi się nie chciało na takowe przychodzić

Nie ma? W Szczyrku tłuczą szkło Myślałam że u Was też to jest
Właściwie to co to ma symbolizować?

[Grapefrutka]

Napisane przez najfajniejsza

Hej

Pogodnych świąt Bożego Narodzenia życzę każdej z Was z osobna!
Pod choinką znalezienia klęczącego lubego z magicznym pudełeczkiem w ręku i w ogóle mnóóóóóstwa miłości no i zdrowia. Wszystkiego naj, naj, naj

życzy Naj!

s dzienkuje i wzajemnie
http://www.my360.com.au/img/guide/My...ish-List-1.jpg

[luffka]

hej
Gwizdak będę czatowała kiedy ten odcinek pojawi się w necie, bo wstać nie dałam rady....

Prezenty wszystkie już zakupiłam, tylko, że nie mam kiedy ich nawet popakować... Za chwilę lecę do pracy na cały dzień.....

Nic mi się nie chce, deszcz leje i błota jest po kolana chyba....

[Grapefrutka]

Napisane przez Basiek19

Dzień dobry

A Wy skąd się znacie?

A spotkanko jeszcze na pewno nie jedno będzie to ię załapiesz

a no bo przy ostatniej wizycie w Pl jak byłam w Krakowie bo się spotkałyśmy na pysznej lemoniadzie gruzińskiej a było to dość spontaniczne więc nie było sensu zwoływać resztę dziewczyn

a no się okażę czy się załapię

[butterfly20]

Napisane przez najfajniejsza

Hej

Pogodnych świąt Bożego Narodzenia życzę każdej z Was z osobna!
Pod choinką znalezienia klęczącego lubego z magicznym pudełeczkiem w ręku i w ogóle mnóóóóóstwa miłości no i zdrowia. Wszystkiego naj, naj, naj

życzy Naj!

A dla tych zaręczonych te same zyczenia? Dzięki I Tobie również dużo zdrówka,zdrówka,zdrówka,s atysfakcji z pracy i pociechy z lubego

[najfajniejsza]

Napisane przez Grapefrutka

s dzienkuje i wzajemnie
http://www.my360.com.au/img/guide/My...ish-List-1.jpg

dobre!

Napisane przez luffka

hej
Gwizdak będę czatowała kiedy ten odcinek pojawi się w necie, bo wstać nie dałam rady....

Prezenty wszystkie już zakupiłam, tylko, że nie mam kiedy ich nawet popakować... Za chwilę lecę do pracy na cały dzień.....

Nic mi się nie chce, deszcz leje i błota jest po kolana chyba....

ja też na szczęście mam ”już” wszystko zakupione.
popakowane nawet i leży pod choineczką naszą śmiesznie to wygląda

wczoraj do 2 w nocy myłam łazienkę. jeszcze tylko kuchnia i pokój. ale, że tak to ujmę, mam to gdzieś i niestety spoin między kafelkami nie mam zamiaru ruszać. łazienka mnie wykończyła (prawie dwie godziny szorowania samej podłogi ) - oto dlaczego nie wstałam o 6 rano

a teraz w pracy, chyba tu skonam

Luffciu, daj znać, jak będzie ten odcinek w necie.

[butterfly20]

Grape no nie wiem. U nas nie ma i nigdy się z tym nie spotkałam. A byłam też na ślubach w Szczyrku. I nie wiem co to ma symbolizować.Może na szczęście i tyle

[najfajniejsza]

Napisane przez butterfly20

A dla tych zaręczonych te same zyczenia? Dzięki I Tobie również dużo zdrówka,zdrówka,zdrówka,s atysfakcji z pracy i pociechy z lubego

dla zaręczonych jeszcze więcej błyskotek i biżuterii, no przecież

[butterfly20]

Napisane przez najfajniejsza

dla zaręczonych jeszcze więcej błyskotek i biżuterii, no przecież

O tak Liczę na jakąś błyskotkę pod choinką

[Claris]

hej dziewczynki

Ja dzisiaj budzik na 6.05 oglądać naszego Gwizdaczka. Jak ją zapowiedzieli, to aż usiadłam na łóżku, żeby dobrze widzieć I bardzo bardzo mi się podobało, Nina jesteś taka widać obyta z kamerą, ani jednego zająknięcia, nie było widać żadnej tremy, no super! Szkoda, że tak krótko, bo bym sobie chętnie dłużej popatrzyła i szkoda, że ta druga laska była, bo takto Ty byś wszystko mówiła tak czy inaczej podziwiam, dawaj znać jak gdzieś będziesz A potem z powrotem w kimę do 9.30

[Gwizdak]

A ja nie wiem, czy to w ogóle w necie będzie... nie zawsze jest

Ale mi się nie chce dzisiaj już...

[Choji]

Napisane przez najfajniejsza

wczoraj do 2 w nocy myłam łazienkę. jeszcze tylko kuchnia i pokój. ale, że tak to ujmę, mam to gdzieś i niestety spoin między kafelkami nie mam zamiaru ruszać. łazienka mnie wykończyła (prawie dwie godziny szorowania samej podłogi ) - oto dlaczego nie wstałam o 6 rano
.

do 2 w nocy? to o której zaczęłaś? mi w mojej łazience schodzi ok 30 minut...

Nie oglądałam Gwizdaczka, akurat wtedy przewracałam się na drugi bok godz 6 rano to dla mnie nieludzka godzina

A tak w ogóle to dzień dobry

(pomijając to coś za oknem)