Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie - Strona 102 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-23, 13:05   #3031
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
nooo...w sumie między nami jest tylko 5dni różnicy-skoro ty też to miałaś to może to normalne:/ kurde...nie wiem..w każdym bądź razie te bóle krzyżowe miałam pierwszy raz i aż mnie lekki strach naszedł,żeby te bóle się jakoś nie rozkręciły
Ja taka noc mialam w poniedzialek. Wieczorem strasznie spial mi sie brzuch i bolal bardzo przez dobre 10-15min a w nocy obudzilam sie ze strasznym bolem jak na @, twardym brzuszkiem. Ale po jakims czasie udalo mi sie usnac i rano juz nic nie bolalo. Mysle ze takie akcje poki sa bardzo rzadkie sa normalne i trzeba przywyknac. W koncu zostalo mi jeszcze tylko 5 tygodni
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:12   #3032
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 622
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie

W skrócie:
Szyjka bardzo skrcona i rozwarcie na jeden palec myślałam że jednak przez te dwa tyg...nic sięnie zmieni

Lekarka prosiła bym się oszczędzała i jak najwięcej leżała...ograniczyła chodzenie, kucanie i wedrówkę po schodach

USG mam na 11 stycznia....lekarz bardzo bym chciała bym jeszcze wytrzymała do 24 stycznia jka da radę

****************
Jechałam z przygodami....wsiadlam i po 2 przystankach przedemnąawaria tramwaju....potem w połowie drogi kolejna

A po wizycie jak wyszłam z podziemi to wszystkie tramwaje stały pod Mariottem....bo ktoś chyba wpadł pod tramwaj straszneeeeeee.....
Tak ludzie gadali ja nie szukałam wrazen i nie patrzyłam widziałam tylko pogotowie, policję i kamery telewizyjne


ps DZIEKI ZA WSZYSTKIE ŻYCZENIA....

Postaram się troszke potem poczytać co u Was

pa
Pysia to Ty się oszczędzaj!
Ale miałaś przygody... A ten ktoś, kto wpadł pod tramwaj to miał pecha...


Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Aj jak kichnęłam to wiązadła mnie aż zabolałay i się zaczęłam dławić dobrze, że tak lekko:\
Kurcze, mnie czasami też pobolewają, zwłaszcza w nocy jak chce się przekręcić albo podnieść


A u mnie własnie w piekarniku piecze się drugi piernik w międzyczasie sprzątam i przesiaduję co by podczytać co nowego napiszecie
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:12   #3033
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

brzoskwinia za dobra ktg
malinka z wizytę
filka to już brak słów z tą komodą
eudaimonia to miałaś "ciekawe" przeżycia, ale przynajmniej wiesz że jakby co to dzidzia jest całkowicie gotowa na ten świat
kolka i powodzenia na dzisiejszej wizycie
u mnie to już za bardzo nie ma miejsca żeby pohasać, więc się tylko przeciąga
pysia to postaraj się oszczędzać, chociaż wiadomo że z Kubusiem to nie będzie aż tak łatwo, bo choćby i najgrzeczniejsze dziecko, to i tak wymaga poświęcenia mu czasu
youyou to fajnie, że już po przeprowadzce

Widzę, że coraz więcej nas narzeka na spanie w nocy. Moja dzisiejsza, a w zasadzie ranek też nie należał do przyjemności - nie mogłam sobie znaleźć wygodnej pozycji bo od leżenia bolało mnie już prawe biodro i łydka. Zważywszy na fakt, iż w nocy wyjątkowo przyszedł do naszego łóżka synek (zazwyczaj woła żebym ja albo tż do niego przyszli) to ja się przeniosłam do jego łóżka i jakoś udało mi się zasnąć, do czasu aż ok. obudził mnie skurcz tej łydki

To narka, bo idę robić makowca
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:14   #3034
kasya82
Raczkowanie
 
Avatar kasya82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 132
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Witajcie kobietki po mojej długiej nieobecności

a wszystko przez mojego Tż remontuje mieszkanie od kwietnia i teraz jak ja już sobie wszytsko na święta wysprzątałam to on zdecydował że musimy kupić większe mieszkanie, a to wystawić na sprzedaż więc on musi dokończyć remont, wiecie szpachlowanie, przecieranie malowanie więc musiałam się wynieść na dwa dni do teściów, teraz już jest wkońcu po remoncie a po moim sprzątaniu nic nie widać aha no i dał ogłoszenie sprzedaży mieszkania i nawet mamy już jedną babkę chętną ale teraz jak już remont skończony to Tż się zaczął zastanawiać, bo będzie mu szkoda wyprowadzać się z pięknie wykończonego mieszkania i bądz tu człowieku mądry no ale plus tego wszystkiego jest taki że mieszkamy wkońcu w wyremontowanym mieszkaniu

idę dzisiaj na 15 do gina ustalić termin cesarki, ciekawa jestem czy jeszcze w tym roku, czy już w nowym

pysiamn teraz już na serio musisz się oszczędzać

kamyk

spadam się szykować na randke z ginem i muszę jeszcze trochę posprzatać mieszkanie co by święta poczuć tż mi obiecał że dzisiaj umyje okna jestem ciekawa czy dotrzyma obietnicy bo teraz gdzieś wybył
odezwe się później zdać relacje z wizyty
ka
kasya82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:34   #3035
majkela12
Zadomowienie
 
Avatar majkela12
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
Heloł, byłam dzisiaj na ktg, skurczy brak wszystko oki, następne za tydzień
No to pięknie

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Dzisiaj wizyta. Strasznie się boję, chciałabym, żeby córeczka miała już z 2500g.
daj znać koniecznie po.

Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
Cześć Mamuśki!!
Melduję się szybciutko, choć przyznaję, że jeszcze niewiele nadrobiłam z mojej, krótkiej nieobecności..
Cudownie, że już w domku i wypuścili Was na święta

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość
Witajcie, długo mnie tu nie było, tyle napisałyście,że trudno nadrobić! Czyżby rekord Wizażu w ilości napisanych postów.Zazdroszczę Wam ,że sobie tak śmigacie, ja dalej więcej leżę niz pomykam, zreszta w międzyczasie zaliczyłam pobyt w szpitalu na patologii- napompowali mnie znowu jakąś chemią , więc skurcze minęły. I tak zamierzam dotrwać do 37 tygodnia, a pozniej to niech się dzieje co chce!!!Trochę też mi podniesli ciśnienia w tym szpitalu, w pewnym mommencie tętno dziecka spadło do 80(bardzo krótko, ale ja o mało zawału nie dostałam), więc potem pytam ordynatora o przyczynę, czy to przypadkiem nie przez ten siarczan magnezu, a on mnie prawie zbeształ, a na dodatek przysłał psychologa uznajac za histeryczkę!!!W końcu człowiek ma prawo być traktowanym podmiotowo!I ma prawo uzyskać stosowne informacje!Ale i tak było cos na rzeczy, bo przy piątkowym wypisie sprawdzili mi przepływy. Ale i tak jestem , ju z nawet nie podłamana, bo to miałam w weekend, wkurzona( a nie powinnam), bo miałam dwa usg w czasie pobytu w szpitalu i na każdym inny wymiar brzuszka dziecka, a przy drugim małym to niestety wygląda na patologię- hipotrofię.Złapałam wczoraj za telefon i zadzwoniłam do tego ordynatora, i tylko fakt, że może jeszcze tam wrócę,nie pozwolił mi go spie...yć!!!Oj , kiedy nasza realan służba zdrowia będzie wyglądała jak ta filmowa w Leśnej Górze!!!
Dobrze, że już jesteś w domku uważajcie na siebie.
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
W skrócie:
Szyjka bardzo skrcona i rozwarcie na jeden palec
myślałam że jednak przez te dwa tyg...nic sięnie zmieni

Lekarka prosiła bym się oszczędzała i jak najwięcej leżała...ograniczyła chodzenie, kucanie i wedrówkę po schodach
Uważajcie na siebie

Cytat:
Napisane przez kasya82 Pokaż wiadomość
spadam się szykować na randke z ginem i muszę jeszcze trochę posprzatać mieszkanie co by święta poczuć tż mi obiecał że dzisiaj umyje okna jestem ciekawa czy dotrzyma obietnicy bo teraz gdzieś wybył
odezwe się później zdać relacje z wizyty
ka
koniecznie odezwij się po.
--------------
Coraz nas więcej narzekających na "cudowne" noce. Mnie dzisiaj złapał mój ukochany skurcz, ani w prawo ani w lewo. Myślałam, że mam już je za sobą, bo długo była cisza, a tu taka piękna niespodzianka
Ale mnie młody dzisiaj smyra na dole, kłuje że aż podskakuję, ale nie z radości bo to raczej bolesssne Ja posmyram jak wyjdzie
__________________
majkela12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:35   #3036
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Zaslona dziekujemy i wzajemnie
Kolka wspolczuje przezyc i obys wytrwala spokojnie do konca ciazy
Pysiamn bo Ty kochana zamiast lezec i sie oszczedzasz, to latasz jak szalona
Youyou
Kasya
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:43   #3037
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 375
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

oooo..no to widzę,że nie jestem sama z tymi bólami...mam nadzieję,że porodowe poznam...

ostatnia foteczka z dzisiaj-nie wiem,ale chyba jest spora różnica pomiedzy tym zdjęciem 33tc+5 a tym z dzisiaj 35tc - hm...a to zaledwie tydzień różnicy...
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:43   #3038
celka2000
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 4 709
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

O rany dzieczyny! Jak ja Was podziwiam!!! Pieczecie, sprzatacie, gotujecie... a prawie wszystkie jestescie juz w bardziej zaawansowanej ciazy...
Ja nie robie nic przed swietami. Poza zajmowaniem sie synkiem.
Przyszla do nas dziewczyna posprzatac. Na Wigilie wybieramy sie do rodzicow...
Podziwiam jeszcze raz...
celka2000 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:46   #3039
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez majkela12 Pokaż wiadomość
--------------
Po wizycie (znowu był poślizg 2h) nie miałam już siły zajrzeć. No więc wszystko ok- mały waży 3715g a mamusia +12kg. To była moja ostatnia wizyta (pan dr już nie chce mnie widzieć) a w poniedziałek ktg. Wymazy porobione teraz czekamy na wyniki. To tyle Więc w święta się opychamy
-------
pięknie

Cytat:
Napisane przez kolka222 Pokaż wiadomość

Mam pytanie: czy wy też czujecie czasami słabsze ruchy dziecka, czy cały czas jest tak samo?
co do ruchów to moj czasem łazi cały dzien a czasem przeciagnie sie leniwie raz na jakiś czas

eudaimonia fajny masz ten szpital i od razu widac, ze masz komfort psychiczny


trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i proszę tu pozniej zdac relacje

dziękuje za życzenia i od siebie również dodaję

WESOŁYCH ŚWIĄT !!!

ed: patinka no widac za***istą roznice

celka ja bym chyba oszalała nic nie robiąc

my dziś zaczęliśmy 32 tydzien a tu jeszcze tyle
__________________

Edytowane przez Kancia
Czas edycji: 2009-12-23 o 13:51
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:50   #3040
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Patinka masz racje jest sporo wiekszy.A moze to po prostu takie ujecie
Kancia dziekujemy i wzajemnie


Ide piec karpatke
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:54   #3041
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 375
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Patinka masz racje jest sporo wiekszy.A moze to po prostu takie ujecie
Kancia dziekujemy i wzajemnie

no właśnie nie powinno być inne,bo położyłam aparat na tej samej półce,w tym samym miejscu a sama stanęłam w tym samym miejscu w pokoju...do tego Tż z 2dni temu mi mówił,że sporo urósł ale jakoś wpuściłam to jednym uchem,a wypuściłam drugim....no ale chyba się nie obniżył,co nie?

lecę na obiadek ja też placek piekę-najlepsze bo zgubiłam przepis,ale znalazłam jakiś zastępczy z podobnych składników
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 13:57   #3042
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 655
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

moim zdaniem się nie obnizył

aldii karpatka
ja po południu makowca będę robic
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:13   #3043
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie


Serdeczne życzenia dla Was z okazji zbliżających się świąt. Dużo spokoju, miłości, bliskości i oczywiście szczęśliwych rozwiązań i czego tylko sobie Wy życzycie:cmok :


mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:13   #3044
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Patinka nie widze zeby sie obnizyl, po prostu urosl
Kancia to Ty wpadnij do mnie na karpatke, a ja wpadne do Ciebie na makowca (bo ja mam tylko takiego ze sklepu)
Mamaidy dziekujemy i wzajemnie
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:17   #3045
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 622
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Patinka obniżyć to się na pewno nie obniżył Jest większy, ale nie wiem czy nie stoisz tak trochę bliżej aparatu bo tak cała jakby większa jesteś

A ja zauważyłam jeszcze jeden brak w paczce od tego sprzedawcy! Kurcze, nie ma tam tych majtek siateczkowych... Co prawda karton już jest wyrzucony, ale wczoraj dokładnie jeszcze obejrzałam wszystkie zakamarki i nie było nic więcej, a nawet wczoraj o tym nie pamiętałam. Dopiero teraz mi się przypomniało... Ale teraz jak dzwonię to nie odbiera gościu... Ale ja nie dam mu spokoju Średnio co godzinkę będę dzwonić
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:24   #3046
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Eudaimonia super, że już w domku. Oby święta udało się spędzić w nim razem z rodziną

Patinka cudny duży brzusio

Kamyczku trzymam mocno kciuki. Pewnie już wrócisz z Paulinką

Majkela no , ale dzidziuś duży, super

Kolka

Pysiu oczywiście, ale przy okazji , bo ciągle biegałaś, a z tego co pani doktor mówiła to miałaś odpoczywać Oby było dobrze

Malinka za wizytę

Kasya za Twoją też

Dajcie znać co i jak.

Ja dziś też jadę do szpitala. Moja lekarka ma dyżur, a mała od wczoraj coś mniej się rusza a ja jednak już mam skurcze takie lekkie. Wolę sprawdzić czy wszystko ok. Trzymajcie kciuki żebym do jutra nie urodziła, bo kocham jedzenie na wigilię i śpiewanie kolęd. Niech by Maja poczekała do jutra wieczora, a potem wieeeelka lewatywa
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:40   #3047
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Nadrobiłam ufff.......


oliviaoO fajnie że wizyta udana, teraz już tylko czekamy na poród

soraya - za wagę maleństwa, po porodzie będziesz laska 1cm jak na ten wiek to moim zdaniem tak w normie


KarmazynowyKamyk szkoda ze święta w szpitalu, ale już pewnie wyjdziesz z maleństwem, trzymam kciuki

majkela12 o jaki duży maluch

Patka - czekamy na fotki łóżeczka no i może pokażesz jeszce jakieś fotki tego fotografa... Poza tym powinien Wam dac wszystkie nieobrobione, my tak mieliśmy ze ślubnymi że dał nam na płycie obrobione + druga płyta wszystkie jakie zrobił..

brzoskwinia82 za KTG

filka2 male Ty masz przejścia z tą komodą ja już by, nie wytrzymała nerwowo...
poza tym mam nadzieję że jeszcze nie rodzisz

eudamonia witamy jak widać nie znamy dnia ani godziny i z takimi skurczami można jeszcze parę tygodni się męczyć...

pysiamn oj to już nieładnie z tą szyjką, mówiłyśmy że masz odpoczywać a Ty szalona kobieto na takich obrotach
Teraz prosze grzecznie nas i lekarza posłuchac i zwolnić tempo

---------- Dopisano o 14:40 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
oooo..no to widzę,że nie jestem sama z tymi bólami...mam nadzieję,że porodowe poznam...

ostatnia foteczka z dzisiaj-nie wiem,ale chyba jest spora różnica pomiedzy tym zdjęciem 33tc+5 a tym z dzisiaj 35tc - hm...a to zaledwie tydzień różnicy...
widać sporą różnicę , moim zdaniem się nie obniżył, wypchnęło go do przodu, poza tym na ostatnim zdjeciu masz nieco niżej opuszczone spodnie i stąd to wrażenie
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:41   #3048
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Patinka oj mega różica ale u mnie tak samo jest. Tydzień temu zapinałam kurtkę- od 2óch dni mogę o tym zapomnieć
Nie poznaję się w lustrze...

Zrobiłam sałatkę jak obudzę męża po nocce to poodkurzam i umyje podłogi Jutro zostanie smarzenie karpia i barszczyk.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:50   #3049
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Kocurazab chyba lepiej szybko antybiotyk, niz sie meczyc niewiadomo jak dlugo Pedz dzisiaj do lekarza
Aldi byłam wczoraj u lekarza. I nic mi nie przepisał. Kazał leżeć w łóżu, pić herbatę z cytryną i miodem i tyle. Tyle to ja sama robiłam. W łóżu i tak nie lężę, bo nie mam warunków przez remont, a herbaty z miodem też za dużo nie mogę, bo co za dużo to... bleee
Powiedział, że jak mi nie przejdzie, to za jakieś 3 dni mam przyjść. Ciekawe do kogo, jak toświęta akurat wypadają...
Kupiłam sobie tantum verde, mam maść majerankową i się tak morduję. Ostatnio, jak byłam u lekarza, to też mi powiedział żebym leżała w łóżku, piła herbatę z cytryną i miodem. A ja z dnia na dzień czułam się coraz gorzej - wtedy bolało mnie samo gardło, miałam całe opuchnięte i migdałki. Mąż kupił mi po paru dniach tantum i dopiero wtedy przeszło. A teraz zobaczymy. Jedyne co mnie cieszy, to fakt, że wiem, iż nic niedobrego mi się nie dzieje w płucach (nic mi nie stwierdził złego), bo jak kaszlę, to mam wrażenie jakbym miała wypluć z siebie środek...
Zobaczymy co to wyjdzie z tego.

Czyli już drugi raz przekonałam się na sobie, że nie tylko w aptece nic nam nie doradzą, ale i lekarze niechętnie przepisują cokolwiek.

Byle do wiosny...

************************* ***
A tak poważnie to czuję się, jakby mnie walec przejechał - kości bolą, w klacie boli, gardło boli, z nosa leci Ech nie ma to jak uroki przeziębienia...
Gdyby nie Glutek, to ja już bym się do dzisiaj postawiła na nogi.
Przez ostatnie lata u lekarza widzieli mnie od wielkiego dzwonu, no ale nie chcę Go/Jej niczym faszerować.

Ciekawe czy wkońcu dowiem się dzisiaj kto jest gościem w moim brzuszku już 30t i 6d
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 14:55   #3050
agusiamatyldka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 254
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Witam mamusie

nie jestem niestety wstanie Was nadrobic gdyz od poniedzialku jezdze po lekarzach...w nocy z nd/pon dostalm jakiegos wielkiego skurczu ktry trwal z 15min i byl tak silny ze nie moglam sie ruszyc , potem pojawialy sie srednio silne skurcze co 5 min trwajace z pol min i NA SZCZESCIE wyciszylo sie to...na 2 dzien poszlam do lekarza tutejszego mialam ktg na ktorym wyszly jakies skurcze i stawianie sie brzucha lekarz mie zbagdal i stw ze nie bede jescze rodzic wiec pojechalam do domu ...za 2 h zaczelam krwawic wiec tel do mojego gina, kazal mi przyjechac do szpitala do Krk ...tam mialam 2 raz ktg i badanie i znowu powiedziano mi ze jescze nie teraz ze macica przygotowuje sie do porodu dopiero....caly wt zalatwialam rzeczy na uczelni, jakis pism brakuje ktorych skladalm i mam sie 4 stycznia zglosic na dyzur do dziekanatu a na 6 mam termin;/....wymeczona wrocilam wczoraj i dzis musialam znowu jechcac do krk na kontrolne ktg, tak kazal ten lekarz w poniedzialek...wiec ledwo zyje....dotego musze przygotowac czesc wigili a straaaaaaaaasznie nie mam sil .....


dzis na ktg nie wyszly zadne skurcze a ja mam caly zcas bole miesiaczkowe i lekkie krwawienie-zwariowac mozna...
agusiamatyldka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:02   #3051
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Kocurazab to lepiej śmignij do lekarza. Lepiej leczyć taką infekcję niż nie. Ja też wczoraj byłam u lek. Zadzwoniłam w cześniej i powiedziałam, że za 2 tygodnie rodzę i nie chcę złapać jakiegoś wirusa w poczekalni, to oczywiście się ze mna zgodził i powiedział żebym przyszła jak skończy pacjentów przyjmować. No i wirusowe zapalenie gardła
Byłam wczoraj. I nic mi nie przepisał. Jak byłam ostatnio chora, też miałam wirusowe zapalenie gardła i też nic nie dostałam. Za każdym razem był inny lekarz.
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:06   #3052
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Makowiec już w piekarniku, więc mam chwilę, żeby poczytać co u wasDziękuję za wszystkie nowe życzenia i również życzę wszystkiego naj...

kasya
- to już niezależnie od tego czy będzie nowe czy to samo, to przynajmniej na razie pomieszkasz w wyremontowanym
Czekamy na relację z wizyty, a skoro cc to znaczy, że maleństwo się nie odwróciło główką?

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
ostatnia foteczka z dzisiaj-nie wiem,ale chyba jest spora różnica pomiedzy tym zdjęciem 33tc+5 a tym z dzisiaj 35tc - hm...a to zaledwie tydzień różnicy...
Cytat:
Napisane przez youyou Pokaż wiadomość
widać sporą różnicę , moim zdaniem się nie obniżył, wypchnęło go do przodu, poza tym na ostatnim zdjeciu masz nieco niżej opuszczone spodnie i stąd to wrażenie
Też mi się wydaje, że to przez te niżej opuszczone spodnie wydaje się większy

celka
jeszcze pewnie nie raz będziesz przygotowywać się do świąt, więc teraz odpoczywaj.
A dziewczyna do sprzątania ta sama co ostatnio?

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Ja dziś też jadę do szpitala. Moja lekarka ma dyżur, a mała od wczoraj coś mniej się rusza a ja jednak już mam skurcze takie lekkie. Wolę sprawdzić czy wszystko ok. Trzymajcie kciuki żebym do jutra nie urodziła, bo kocham jedzenie na wigilię i śpiewanie kolęd. Niech by Maja poczekała do jutra wieczora, a potem wieeeelka lewatywa
To lepiej się upewnić i za święta w domu

kocurazab no to ci pomógł ten lekarz
za to, żeby maleństwo w końcu ujawniło jakiej jest płci, ale nawet jeśli znowu się zawstydzi to i tak czekamy na relację

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 15:04 ----------

Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka Pokaż wiadomość
Witam mamusie

nie jestem niestety wstanie Was nadrobic gdyz od poniedzialku jezdze po lekarzach...w nocy z nd/pon dostalm jakiegos wielkiego skurczu ktry trwal z 15min i byl tak silny ze nie moglam sie ruszyc , potem pojawialy sie srednio silne skurcze co 5 min trwajace z pol min i NA SZCZESCIE wyciszylo sie to...na 2 dzien poszlam do lekarza tutejszego mialam ktg na ktorym wyszly jakies skurcze i stawianie sie brzucha lekarz mie zbagdal i stw ze nie bede jescze rodzic wiec pojechalam do domu ...za 2 h zaczelam krwawic wiec tel do mojego gina, kazal mi przyjechac do szpitala do Krk ...tam mialam 2 raz ktg i badanie i znowu powiedziano mi ze jescze nie teraz ze macica przygotowuje sie do porodu dopiero....caly wt zalatwialam rzeczy na uczelni, jakis pism brakuje ktorych skladalm i mam sie 4 stycznia zglosic na dyzur do dziekanatu a na 6 mam termin;/....wymeczona wrocilam wczoraj i dzis musialam znowu jechcac do krk na kontrolne ktg, tak kazal ten lekarz w poniedzialek...wiec ledwo zyje....dotego musze przygotowac czesc wigili a straaaaaaaaasznie nie mam sil .....


dzis na ktg nie wyszly zadne skurcze a ja mam caly zcas bole miesiaczkowe i lekkie krwawienie-zwariowac mozna...

i nic nie mówili na to krwawienie
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:06   #3053
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

A ja jestem na maxa wkurzona, aż mi ciśnienie skoczyło. Przed chwilą mi zadzwonili z przychodni, ze dzisiaj wizyty mieć nie będę, bo lekarz musi zostać w szpitalu. Wizytę mam mieć jutro o 8.45. Jak zacznę rodzić, to też go nie wypuszczę, tylko będzie do końca. I znowu noc nie przespana i kolejny wieczór stresu, bo ja jakaś chyba dziwna jestem, bo przed każdą wizytą mam maxi stresa. Idę się napić melisy. Mam nadzieję, że przynajmniej z okazji wigilii i przesuwania obniży cenę za wizytę.
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg

Edytowane przez malinka118
Czas edycji: 2009-12-23 o 15:10
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:14   #3054
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

______________$$$$$$
______________$$$$$$$$$$
____________$$$$$$$$$$$$$ $
__________$$$$$$$$$$$$$$$ $$
_________$__________$$$$$ $$$
_________$$$$$_________$$ $$$$
__________$___$$$$$$_____ $$$$
_________*$$$_$_$$_$$____ _$$$
________$_$_$**_$_$_$$$__ _$$$
_________$(O)___(O)_$_$$_ *$$$
_______$$__________$*$_$_ _$$$
____$*__$____*___$$$__$__ *_$$
___$*_____*$$$*________$_ __.**
___$*_______*_________.*$ __****
____$*_________________*$ __***
___$$$$*_____________*$$§ §§§
_$$$$$$$$$*_______*$$$$$$ §§§§§
$$$$$__$$$$_$$_$$$$$$$$$$ $$§§§§
$$$*__*$$$$$$$$$$$$**$$$$ $$§§§§§
$$$*__*$$$$$$$$$$$*__$$$$ $$$§§§§
_$$$$*$$$*******$$$*__$$$ $$$§§§§
__$$$*$$$*$$$$$*$$$$*$*_$ $$$§§§
_____$$$$*$$$$$*$__$$$$$$ $$$§§
_____$*$$*******___*$$$$$ $$$§
_____$*__________________ __*$
_____$$*_*__*___*$$_*___* __*$
______$$$$_$$$$$$$$$$$$$_ $$$
_________$_______$_______ _$
_________$*______*_______ *$
__________$$$$$$$$$$$$$$$ $
______$$$$$$$$$$**$$$$$$$ $$
____$$$$$$$$$_______$$$$$ $$$
___$$$$$$______________$$ $$$$

Święta szybko się zbliżają,
w święta ludzie się kochają.
Przy dzieleniu się opłatkiem,
płyną z oczu łzy ukradkiem.
Życzymy sobie Wszystkiego Najlepszego,
dając w policzek całusa wielkiego.
W nocy Jezus się urodzi
i serduszka nam odmłodzi.
Wesołe święta.. oby takie były
i oby wszystkie życzenia się spełniły.

wszystkiego co najlepsze dla mam tatusiów i ich brzuszków

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:10 ----------

Słuchajcie moje kochane, ja dzisiaj doznałam szoku.....zauwazyłam, że mój brzuch jest mega GIGANTYCZNY!!!! Nie wiem nawet kiedy mi tak urósł, stałam przed lustrem chyba ze 20 minut i aż nie mogłam uwierzyć~!!!! Do tej pory nie był az taki napompowany, a dzisiaj poprostu wyglądam jakbym połknęła 5 kg piłkę lekarską
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:18   #3055
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
_________________________ __________________


Wczoraj ok 23 pojechalismy na zakupy do Tesco - masakra... tyle ludzi... Oczywiście najwięcej do kasy z pierwszeństwem i to tak postawali że nie dało się przecisnąć nijak. Staneliśmy do zwykłej kasy gdzie było mniej ludzi, aż w pewnym momencie podeszła do nas Pani jakaś normalnie kupująca z innej kasy i mówi że oni już zaraz będą wykładać towary swoje na taśmę i może przejdziemy przed nich O matko ale się ucieszyłam Dziękowałam chyba z 10 razy Miło mi się zrobiło

Druga sprawa - mamy już zdjecia od fotografa, mimo że są piękne to jestem zła! Mówił, że zdjęć będzie ok 20-30 bo są super ujęcia, a tu wczoraj przesyła 17 - no 1 mi się nie podoba bo mamy głupie miny na nich... No i mówi, że reszta ujęć nie była dobra... Kurcze, niefajnie... No ok, nie jest to profesjonalny fotograf, dopiero zaczynający, zapłaciliśmy mu mniej, ale trochę myślę, że po prostu teraz to nie chciało mu się obrabiać tych zdjęć czy co? Potem powiedział, że jeszcze 2 zdjęcia dośle - czyli jednak wyszło coś więcej! Dzisiaj się go zapytam o to, czy może przesłać zdjęcia nie obrobione dla nas samych, abysmy mieli na co patrzeć choć pewnie się nie zgodzi...

Trzecia sprawa, przyszło łóżeczko - przed 22... i reszta rzeczy... Tylko znowu zonk - bo miały byc jeszcze 2 materace piankowe a tu nie ma... Będę dzwonić i to załatwiać.

No i najważniejsza sprawa - dziś moje stópki przypominają stópki shreka hehehehe już nawet paluszki są napuchnięte masakra... Mąż zawiózł mocz do labka, poczekamy na wyniki.
Miło że ludzie zwracają uwagę. MI się jeszcze nie zdażyło żeby ktoś mi ustąpił. Zresztą jak jestem w płaszczu zimowym to nawet nie widać tak bardzo brzuszka, więc nie ma się czemu dziwić.

a ten fotograf to dziwny, tylko 17 zdjęć to rzeczywiście mało.

Czekamy na zdjątka łóżeczka

Jeśli chodzi o stópki to połóż się z nogami lekko do góry, mi przynosi to ulgę

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Kamyk trzyman mocno kciuki za Ciebie i Paulinkę.
Dziękuję za życzenia.

Dzisiaj wizyta. Strasznie się boję, chciałabym, żeby córeczka miała już z 2500g.
Trzymam za wizytę

eudaimonia dobrze że jesteś już w domu. Zazdroszczę warunków w szpitalu, u mnie to raczej nie jest tak pięknie.

Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie
W skrócie:
Szyjka bardzo skrcona i rozwarcie na jeden palec
myślałam że jednak przez te dwa tyg...nic sięnie zmieni

Lekarka prosiła bym się oszczędzała i jak najwięcej leżała...ograniczyła chodzenie, kucanie i wedrówkę po schodach
W takim razie masz leniuchować ile wlezie bo inaczej

Co do schodów to troszkę zaczynam się ich bać. Mamy z mężem 2 pokoje na piętrze, a do łazienki i kuchni musze schodzić po 13 stopniach wysokich schodów. Coraz ciężej mi się na nie wdrapać. Mam nadzieje że nie zaszkodzę przez nie dzieciaczkowi.
Położna na SR tez ostatnio nas przestrzegała przed takimi schodami i kucaniem.

Współczuje przeżyć w tramwaju. Przykre....
Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
oooo..no to widzę,że nie jestem sama z tymi bólami...mam nadzieję,że porodowe poznam...

ostatnia foteczka z dzisiaj-nie wiem,ale chyba jest spora różnica pomiedzy tym zdjęciem 33tc+5 a tym z dzisiaj 35tc - hm...a to zaledwie tydzień różnicy...
Właśnie też zauważyłam ,że coraz więcej z nas miewa podejrzane bóle.... już coraz bliżej .....
Fajne zestawienie. I w końcu widać konkretny brzuszek bo na początku był malutki

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość

A ja zauważyłam jeszcze jeden brak w paczce od tego sprzedawcy! Kurcze, nie ma tam tych majtek siateczkowych... Co prawda karton już jest wyrzucony, ale wczoraj dokładnie jeszcze obejrzałam wszystkie zakamarki i nie było nic więcej, a nawet wczoraj o tym nie pamiętałam. Dopiero teraz mi się przypomniało... Ale teraz jak dzwonię to nie odbiera gościu... Ale ja nie dam mu spokoju Średnio co godzinkę będę dzwonić
uuuu...... ale Ty masz pecha z tymi paczkami .

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość

Ja dziś też jadę do szpitala. Moja lekarka ma dyżur, a mała od wczoraj coś mniej się rusza a ja jednak już mam skurcze takie lekkie. Wolę sprawdzić czy wszystko ok. Trzymajcie kciuki żebym do jutra nie urodziła, bo kocham jedzenie na wigilię i śpiewanie kolęd. Niech by Maja poczekała do jutra wieczora, a potem wieeeelka lewatywa
Tzrymam za wizytę. NIe martw się na pewno wszystko w porządku. Mała ma mniej miejsca do poruszania się więc pewnie dlatego mniej się rusza.
Czekamy na wieści po wizycie w szpitalu.

------------------------

Właśnie dałam sobie spokój z przygotowaniami do wigili.
Szwagierka coraz bardziej działa mi na nerwy.
Ja tu próbuje coś ustalić co robić co chwile jej mówie co będę robić, a ona ma to gdzieś.
Nawet się nie odezwie jakie ma plany.
Zrobiłam drobne ciasteczka, drugie takie z kokosem. Za chwile patrze ona też robi podobne z kokosem. Teść mnie prosił żeby szarlotkę zrobić bo bardzo lubi. To dzisiaj upiekłam oczywiście za 5 min. przychodzi szwagierka i piecze swoją szarlotkę.

Może jutro odpuszczę sobie gotowanie zup, bo pewnie ona przyjdzie i zrobi po swojemu.
Wkurza mnie taka organizacja. Wogóle nie mam dobrego kontaktu z tą szwagierką. Z dublowaniem dań to nie jest pierwszy raz.
Mogłaby się chociaż odezwać jakie ma plany to jabym sobie oszczedziła pracy. Ja za każdym razem próbuje zagadać i pytam się czy ma coś w planie, oczywiście mówi że nie, a za chwile robi drugi raz to co ja.

Wogóle ma chyba mnie gdzieś. Ani razu nie zagadała na temat mojego stanu. Nie chodzi mi o jakieś nadskakiwanie, ale chociaż o jedno słowo. W końcu mieszkamy razem (od czasu do czasu)
W tamtym roku jak wróciłam po zabiegu ze szpitala ani słowem się nie odezwała. Pamiętam że nawet przyszła do nas do pokoju. Ja zryczana byłam po poronieniu, ona jak gdyby nigdy nic. Zero zrozumienia i uczucia.

ech..... dobrze że nie będę z nią całe życie mieszkać bo bym nie wytrzymała z takim człowiekiem.
Pomyśleć że razem z nią do liceum chodziłam .... heh....
nic się nie zmieniła
................
no i się troszkę wyżaliłam
Jeśli doczytacie do końca to podziwiam wytrwałość i dziękuje
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:23   #3056
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Mamusieczki kuchareczki o sprawdzony przepis na lukier do makowca. Oczywiście mogłabym wziąć jakiś z netu, ale wolałabym taki sprawdzony przez was

malinka
współczuję, ale dobrze że ta jutrzejsza wizyta z rana
BubiGirl również wszystkiego najlepszego z okazji zbliżających się świąt, a przede wszystkim lekkiego porodu
To może wklej zdjęcie i ocenimy czy ten brzusio jest rzeczywiście taki gigantyczny

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
no i się troszkę wyżaliłam
Jeśli doczytacie do końca to podziwiam wytrwałość i dziękuje
Dotrwałam i serdecznie współczuję, tym bardziej, że przed tobą wigilia w jej miłym towarzystwieAle w końcu to wigilia, więc może przemówi ludzkim głosem
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:24   #3057
zebra666
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 13 061
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Agusiamatyldka dobrze, że jest w porządku już a widocznie Ty jedna z pierwszych do rozpakowania
ciekawe jak tam Kamyk

Gooha zwariowałabym z taką szwagierkąNo istna wredna baba, śmiem podejrzewać, że robi to złośliwie. Niecierpie takich ludzi, gratuluję wytrwałości, bo ja bym jej już dawno wygarnęła.
__________________



zebra666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:26   #3058
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Gooha na Twoim miejscu, to ostentacyjnie bym się położyła na tapczan i już palcem nie ruszyła. Przecież można się dogadać, to ta szwagierka co tak dzieci podrzuca, czy zdrowe czy chore?
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:32   #3059
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Dziękuje za zrozumienie. Już myślałam że to ja jestem jakaś dziwna

Cytat:
Napisane przez malinka118 Pokaż wiadomość
Gooha na Twoim miejscu, to ostentacyjnie bym się położyła na tapczan i już palcem nie ruszyła. Przecież można się dogadać, to ta szwagierka co tak dzieci podrzuca, czy zdrowe czy chore?
Nie to inna szwagierka. Ta ma wesele za pół roku. Też ciekawa jestem jak będzie organizować tą całą uroczystość. Jak my organizowaliśmy to oczywiście wszystko było źle i beznadziejnie.
To ja się będe teraz przyglądać jakie to ona idealne wesele zorganizuje.

Ta która podrzuca dzieci jest bardzo milutka i mamy dobry kontakt ze sobą. Z tymi dziećmi to wiem że nie ma wyjścia bo ona z mężem pracują i normalne że podrzuca do swoich rodziców, tyle że rodzice ich niewiele pilnują, ale to już inna historia.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-23, 15:33   #3060
agusiamatyldka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 254
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

addicted to wizaz mowil ze tak sie moglo stac po nocnych skurczach albo po badaniu, ze krwawienie przy ktorym nalezy odrazu jechcac do najblizszego szpitala to takie kiedy podpaska po 15min jest cala we krwi...
agusiamatyldka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:14.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.