Wszystko byleby się nie uczyć, czyli to co Maturzyścia robią przed świętami cz. XVIII

[muchahahaha]

wiem, ze placz nic nie daje, ale same lzy mi lecą i nie mogę ich zatrzymać.
a nie da sie rady zobaczyc bo nie , bo pogoda z***ana i "slisko" tak uwaza, a moze poprostu nie chce. nie wiem, juz mnie to nie obchodzi za bardzo nawet

[marcia1003]

Głupie Twój tŻ ma wymówki..

[tinyPrincess]

Napisane przez muchahahaha

wiem, ze placz nic nie daje, ale same lzy mi lecą i nie mogę ich zatrzymać.
a nie da sie rady zobaczyc bo nie , bo pogoda z***ana i "slisko" tak uwaza, a moze poprostu nie chce. nie wiem, juz mnie to nie obchodzi za bardzo nawet

a w takim razie Ty nie mogłabyś go odwiedzic? daleko od siebie mieszkacie?

[muchahahaha]

6 km przez las. ja nie mam samochodu. on ma 5 osobówek w tym jeden swój

[tinyPrincess]

no to nie bardzo... a może jutro rzeczywiście Cię odwiedzi

[zanetka007]

Napisane przez paula007

Hej Żanetka, dawno Cię tu nie widziałam

Hej, hej! Ja siebie też tu dawno nie widziałam. Już nie będę się kolejny raz tłumaczyć, że nie mam czasu, a czasem nawet siły.

Wszystkim Smutaskom na pocieszenie!
Nie łamcie się!!!

Ja dopiero teraz mam chwilkę, żeby usiąść i odetchnąć, ale zaraz i tak uderzam do szafy i biorę się za odkurzanie!
Wszystko co możliwe przed świętami chyba dziś robiłam, no ale tak to jest, skoro wszystkie obowiązki spadły na mnie, ale przynajmniej nie mam czasu myśleć o niektórych sprawach.
Mamcia wraca dopiero dziś późnym wieczorem z sanatorium i musi w niedziele być tam z powrotem, Tata w pracy, a Brat przyjeżdża dopiero w I dzień...
Więc ja jestem Panią Domu!
To lecę odkurzyć póki Was jeszcze teraz za intensywnie tu nie ma, a wieczór będę miała wolny na spamowanie!

[tinyPrincess]

Żanetka

[paula007]

Burbon, hej i dziękujemy za życzenia

Ksh, jak to nie miałaś nic do sprzątania Zanim ja swój ogarnęłam, to trochę minęło xD

Żanetka, chyba bym się załamała, jakbym musiała sama Święta przygotować Podziwiam

[kasiencja]

dzień dobry Maturzyścia
paskudna pogoda dziś... jak wczesniej do babci zanosiłam ciasta jakieś to myślałam że nie dam rady, wieje i leje na twarz, w jednej ręce wyginająca się parasolka, druga ledwo przytrzymuję ciężką siatkę, eh

Nicru, ja rozważam poszukanie jakiejś drobnej roboty w II semestrze (może korki?), bo w wakacje nie wiem jak to będzie. A kasa się przyda, nie daj Boże ogłoszą jeszcze jakiś osobny koncert, Muse np. i leżę

Burbon hej Tobie też wszystkiego naj a ja życzenia złożę Wam jutro

Żanetka

[arkadia1616]

Jestem. Miałam akcję z autobusami. Ofc bo ja to ja I latałam pol dnia dziś po sklepach i padam na twarz

Anlejka - I lofff Juu! Kochana moja dziekuję za piekny list i Aniołka i wogle wogle Jestes wspaniała cudna najlepsza! Taka niespodziewajka!

Aniu - Twe Kinderki leżą w mej szafce widziałam je już mniam

Wogole to siostra nawiozła tyyyyyyyyyyyyyyyyle słodyczy i śmiesznych fajnych rzeczy No pierścionek zegarek rurkę taka koktajlową w truskawą i jak się pije to ta truskawa świeci I kolczyki mi przywiozła i czape mi dzis kupiła i rodzicom różnych różnosci

A myślałam że dziś dogrzebałam się do mego prezentu od niej bo jak szukałam słodyczy to przez przypadek znalazłam tak siuuper zestaw lokówek i różowy! Ale ona do mnie później mówi 'pokaże Ci wieczorem jakie fajne sobie lokówki kupiłam'
No chyba że mi takie same kupiła
Okaze sie jutro

[sydunia]

Moja jedyna niespodzianka prezentowa, to prezent od TŻ, którego nie mogę nijak wyszpiegować i wymyśleć co to Ale dzisiaj powiedziałam mamie, że za rok, to ja chcę niespodziankę, a nie, że wszystko wiem. A jako że ona się mi boi coś kupić, żeby mi się podobało, to stwierdziłam, że ja zrobię listę rzeczy, które bym chciała, a ona już sama mi wybierze z nich coś

[nicRu]

Napisane przez kasiencja

dzień dobry Maturzyścia
paskudna pogoda dziś... jak wczesniej do babci zanosiłam ciasta jakieś to myślałam że nie dam rady, wieje i leje na twarz, w jednej ręce wyginająca się parasolka, druga ledwo przytrzymuję ciężką siatkę, eh

Nicru, ja rozważam poszukanie jakiejś drobnej roboty w II semestrze (może korki?), bo w wakacje nie wiem jak to będzie. A kasa się przyda, nie daj Boże ogłoszą jeszcze jakiś osobny koncert, Muse np. i leżę

Burbon hej Tobie też wszystkiego naj a ja życzenia złożę Wam jutro

Żanetka

A z czego byś udzielała? Ja myślałam nad udzielaniem korków z matmy, ale się zobaczy, nie chce rejestrowac działalności i tak dalej, a ja jestem z tych ludzi, ktorym nic sie nie udaje (zawsze jak o kims źle mowie to stoi za mooimi plecami chociazby ) wiec mialabym stracha xD Ale myślę, że na tej mojej matmie mozna by zbic kokosy Tylko klienteli bym musiała poszukac i wpierw obczaic plan, bo gdybym miala tyrac po kilkanascie godzin to bym zginęła.
W sumie na drugim roku chcialam udzielac korków


Burbon kochanie nasze Kurcze, czasem az mi wstyd, ze sie w ogóle nie ucze, a wy tak malo czasu macie

[sydunia]

Nicru nie sądzę, żeby ktoś Cię podkablował, bo i kto? A poza tym jakie by dowody mieli, raczej ani Ty, ani Twój uczeń by się nie przyznał O klientów bym się akurat nie martwiła, dałabyś ogłoszenie na jakimś portalu i spokojnie się ktoś zgłosi Ja miałam krótką przygodę z udzielaniem korków właśnie z matmy

[nicRu]

Sydunia, mnie juz się takie rzeczy przydarzały, że szok - nawet jak chcielismy ściąć drzewo u nas, za ogrodzeniem, na naszej działce i wiedzielismy ze nie mozemy sciac wiecej jak 5 m bo nie mamy zgody z urzedu jakiegos tam, to po scieciu tych 5m chcieli na nas doniesc -.- A ze u mnie jest tak, ze jestesmy ostatnia ulica domow, potem droga, kawalek skwerka i blok i tacy zyczliwi są ludzie z bloków (ktorzy notabene smieca chodzac naszymi uliczkami dojazdowymi) to szukaj igły w stogu siana.
Ja ejstem strasznie nieufna wobec ludzi (a mężczyzn to juz w ogóle XD) i ogólnie jestem tak straszną panikarą, że wszędzie węszę spiski. To okropna wada, bo tylko wrzodów się przez to nabawię jak tak dalej pójdzie, ale jakos nie umiem się zmienić

[maalwiinkaa2]

Żanetka, witamy!
Musiaczku Kochany! może nóż widelec jutro Cię tż nawiedzi jako niespodzianka


sprzątnęłam właśnie łazienkę, zostało tylko odkurzanie i mycie podłóg ale to już jutro
teraz idę nasmarować twarz aloesem

[sydunia]

Ale życzliwość sąsiedzka to co innego jak dla mnie jednak

[nicRu]

Sydunia, dla mnie tez. Niestety czesc moich sasiadów jest tak samo życzliwa jak ja jestem niebieskooka biuściastą blondynką i ja tego nie zmienię Chyba nawet pisałam kiedys, że nawet mój kot komuś przeszkadzał, bo chodził...po trawie.

[anlejka]

Arki chciałaś taki pisany to masz xD A że na Swięta wyszedł to o.
Jeju, jeju, poszłam na zakupy. Przytachałam dwie wielkie siaty z puszkami i słoikami, bo siostra nie raczy tyłka ruszyć. Oprócz tego w swojej trzeciej tajemniczej ręce niosłam klatkę dla chomika i jest bajera, choć już wiem, że w nocy mogę sobie nie pospać przez to co zrobiłam.

[nieznajoma19]

Arki czekam na te kinderki xD
Lecę choinkę ubrać

[DeBourbon]

dziekuje kochane za mile powitanie ***

musia trzymaj sie rozumiem ze Ci tak przykro,

[maalwiinkaa2]

ale ze mnie cieć! miałam wysłać kartki i co?! kiszka! zupełnie o nich zapomniałam, więc tego. zeskanuję i one są dla Was!





aAa no i żeby nie było, są inspirowane rysunkami z neta

[tinyPrincess]

Vinka śliczne kartki ja też miałam wysłać, napisałam i co? zostały na półce w Olsztynie

[anlejka]

A moje poszły Co prawda nie wszystkie dostały aniołka, ale tsst :X Możecie się pochwalić
Dziewczyny z farmy- jak to oryginalnie brzmi- cielaczek będzie do zabrania, wieeeeciee?

[tinyPrincess]

Napisane przez anlejka

A moje poszły Co prawda nie wszystkie dostały aniołka, ale tsst :X Możecie się pochwalić
Dziewczyny z farmy- jak to oryginalnie brzmi- cielaczek będzie do zabrania, wieeeeciee?

ja aniołka nie dostałam, ale list owszem mój pewnie do Ciebie przed świętami nie dojdzie...

[maalwiinkaa2]

Napisane przez anlejka

A moje poszły Co prawda nie wszystkie dostały aniołka, ale tsst :X Możecie się pochwalić
Dziewczyny z farmy- jak to oryginalnie brzmi- cielaczek będzie do zabrania, wieeeeciee?

już jest u mnie

Tiny dzięki



Anlejka, a co to jest to takie cuś, obok kasy jest plik banknotów i napisane FV, jak to się zdobywa?

[anlejka]

Jak zapłacisz to to dostaniesz xD Chociaż chyba po każdym zdobytym poziomie się dostaje jeden taki. I ja teraz z uporem maniaka zbieram na małego baran, bo bo jeszcze 1 FV mi brakuje

Ehś, ehś. Już chyba pospałam. Chomik został wprowadzony do nowego lokum i goni jak głupi. Kołowrotek mu dałam tak żeby jak najciszej się kręcił i nie ocierał o nic. Napisałam to samo przyjaciółce to stwierdziła, że możemy parapetówkę zrobić, więc zapraszam Was też, a co!

[maalwiinkaa2]

Napisane przez anlejka

Jak zapłacisz to to dostaniesz xD Chociaż chyba po każdym zdobytym poziomie się dostaje jeden taki. I ja teraz z uporem maniaka zbieram na małego baran, bo bo jeszcze 1 FV mi brakuje

no właśnie cały czas mam 2FV a jestem już na 7levelu xD i jakaś kiszka

[marcia1003]

Vinka, Anlejka powiedzcie mi kiedy ja będę mieć mogła jakieś zwierzątko?
ja jestem na 3 levelu i mam FV7

[maalwiinkaa2]

Napisane przez marcia1003

Vinka, Anlejka powiedzcie mi kiedy ja będę mieć mogła jakieś zwierzątko?
ja jestem na 3 levelu i mam FV7

ja sobie kupiłam pierwszą owcę xD i jagniątko
a czemu ja Cię nie mam w sąsiedztwie?

[marcia1003]

Vinka nie wiem czemu mnie nie masz