Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana. - Strona 41 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-25, 11:03   #1201
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Kochana spoko Ty ostatnio mi tyle czasu i uwagi poswiecilas ze jak bym mogla "Cie" nie przeczytac

Wiec nie gniewaj sie juz na niego, bo to poczciwy chłopok, tylko błądzi
No błądzi biedny błądzi.
A ja jak ta mapa go muszę naprowadzać...
GPS

My mamy strasznie ciężkie charaktery, ja jestem uparta, wredna, chamska .
On porywczy.
Kiedy na niego naskoczę to dzieje sie tak jak teraz, dopóki któreś się nie przełamie, to się nie pogodzimy.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:10   #1202
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Myszunia19 Pokaż wiadomość
dzoen dobry) no i juz pierwszy dzien swiat wczoraj TZa nie bylo u mnie ale ma dzis przjechac. jeszcze sie do mnie dzis nie odezwal ale ja mu napisalam smsa bo wczoraj jak on napisal ze nie przyjedzie to mu wogole nic nie napisalam. ale wolalam nic nie pisac niz na niego wyjechać.
no wiec bede dzis na niego czekac pochwalcie sie dzieczyny co dostalyscie pod choinke:

ja dostalam dluugie pluszowe skarpety bo zawsze mi nozki marzna:P
do tego ksiazke Weronika postanawa umrzec, od siostry koszulke nocna sliiiczna z satyny i duuuzo slodyczy tak ze jestem zadowolona. nie umawialam sie z TZem na prezenty na swieta ale i tak na wszelki wypadek kupilam mu drobiazg w postaci wina bo na mikolaja dostal ode mnie b. bannani a ja dostalam swieczki wiec juz teraz sie nie wykosztowywalam:P

Ja dostalam bardzi nietrafione perfumy od TZ o ktorych pisalam juz wyzej
Poza tym od brata sliczny fioletowy zegarek, a od mamy puder mineralny z sephory wraz z pedzlem i sliczna nieduza torebke do reki z wysadzanymi takimi brylancikami z Quazi. Mozecie sobie ja ogladanac na stronce Ogolnie jestem zadowolona, gdyby nie te oerfumy. Doceniam go bardzo, ze sie wykosztowal i w ogole, tylko.... ze ja zawsze mu pokazywalam jakie perfumy lubie i nawet podawalam mu konkretne nazwy... A on mnie tak zlekcewazyl i mi przykro...
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:16   #1203
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Dziewczyny a jaki tusz byście mi poleciły?
Nie musi być najtańszy chodzi mi o bardzo widoczne podkreślenie rzęs.
Szukam i szukam i ideału brak....
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:17   #1204
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Dziewczyny a jaki tusz byście mi poleciły?
Nie musi być najtańszy chodzi mi o bardzo widoczne podkreślenie rzęs.
Szukam i szukam i ideału brak....

Max Factor ma super tusze. Polecam Masterpiece i False Lash Effect. A z drozszych to podobno Lancome ma swietne, chociaz nigdy nie uzywalam, tak tylko slyszalam
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:20   #1205
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Jejku dziewczyny, nawet w święta naprodukowałyście Nie nadrobiłam Was, mam nadzieję, że dzisiaj to zrobie, ale to pewnie jakoś pod wieczór.

Powiem tylko, że u mnie super
Byliśmy wczoraj z TŻ-tem po prezent dla mnie. Jak zwykle zmuszał mnie, żebym jeszcze coś brała. Chojny to on jest, cały sklep by mi kupił, ale ja tam tak nie lubię i nie zgodziłam się. Wolę, żeby nasze prezenty były mniej więcej w tych samych granicach cenowych. A powiedziałam, że jak bardzo chce wydać na mnie pieniądze, to pójdziemy po świętach na pizze Wtedy się chce takiego innego jedzenia.

Na pasterce nie byliśmy. Nie chciało nam się. Zaraz idziemy do Kościoła. Byłam wczoraj mile zaskoczona, bo jak byłam na wigilii to nawet napisał mi smsa, mimo że widzeliśmy się wcześniej dość długo. Także pozytywnie, oby tak dalej. Bardzo radosne są te święta dla mnie i mam nadzieję, że nic się nie zmieni

Dzisiaj ide do rodziny, on też jedzie do cioci, nie wiem czy oprócz Kościoła się jeszcze spotkamy. Ale jutro jestem zaproszona do nich

Hmm chyba jednak zaraz Was nadrobię, bo właśnie napisał mi, że się u niego wszyscy pospali i nie zdąży zjeść śniadania. Później pójdziemy do tego Kościoła. Ale nie złoszczę się wcale, mimo że jestem już wyszykowana

Zaraz Was doczytam, mam nadzieję że dla Was te święta również są takie radosne
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:20   #1206
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Max Factor ma super tusze. Polecam Masterpiece i False Lash Effect. A z drozszych to podobno Lancome ma swietne, chociaz nigdy nie uzywalam, tak tylko slyszalam
Nigdy nie zwróciłam uwagi na Max Factora, może przez to niepozorne opakowanie.. Chyba skorzystam z rady, po świętach idę na zakupy na Sylwka i przydałby się jakiś faaajny
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:25   #1207
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Jejku dziewczyny, nawet w święta naprodukowałyście Nie nadrobiłam Was, mam nadzieję, że dzisiaj to zrobie, ale to pewnie jakoś pod wieczór.

Powiem tylko, że u mnie super
Byliśmy wczoraj z TŻ-tem po prezent dla mnie. Jak zwykle zmuszał mnie, żebym jeszcze coś brała. Chojny to on jest, cały sklep by mi kupił, ale ja tam tak nie lubię i nie zgodziłam się. Wolę, żeby nasze prezenty były mniej więcej w tych samych granicach cenowych. A powiedziałam, że jak bardzo chce wydać na mnie pieniądze, to pójdziemy po świętach na pizze Wtedy się chce takiego innego jedzenia.

Na pasterce nie byliśmy. Nie chciało nam się. Zaraz idziemy do Kościoła. Byłam wczoraj mile zaskoczona, bo jak byłam na wigilii to nawet napisał mi smsa, mimo że widzeliśmy się wcześniej dość długo. Także pozytywnie, oby tak dalej. Bardzo radosne są te święta dla mnie i mam nadzieję, że nic się nie zmieni

Dzisiaj ide do rodziny, on też jedzie do cioci, nie wiem czy oprócz Kościoła się jeszcze spotkamy. Ale jutro jestem zaproszona do nich

Hmm chyba jednak zaraz Was nadrobię, bo właśnie napisał mi, że się u niego wszyscy pospali i nie zdąży zjeść śniadania. Później pójdziemy do tego Kościoła. Ale nie złoszczę się wcale, mimo że jestem już wyszykowana

Zaraz Was doczytam, mam nadzieję że dla Was te święta również są takie radosne

Koszka to fajnie, ze u Ciebie dobrze
Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Nigdy nie zwróciłam uwagi na Max Factora, może przez to niepozorne opakowanie.. Chyba skorzystam z rady, po świętach idę na zakupy na Sylwka i przydałby się jakiś faaajny
Max Factor ma najlepsze tusze!!! Slyszalam , ze ta firma od dawna wlasnie z nich slynie. Kup, a nie pozalujesz
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-25, 11:40   #1208
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Więc oczywiście poszło o tą jego koleżanke.
Pisaliśmy esy, miał wbić, czekałam na niego cholernie kiedy będzie i pójdziemy na `pasterke`... Powiedzieliśmy sobie masę miłych, ważnych słów kiedy widzieliśmy się rano, było cudownie.
On jakiś czas temu przywlókł swoją koleżankę(znają się 15 lat ,,Jest dla mnie jak siostra") na moje osiedle, bo tu siedzimy głównie, tu mamy znajomych. Pisałam , że od razu mi nie pasowała, potem ją zniosłam, ale powiedziałam mu, że nie chce jej tu.
No i piszemy, że już idzie, ja się szykuje, spotkał się z naszym kumplem, mieli iść, bo jego dziewczynę, potem po mnie i do reszty. A on mi pisze esa ,że idzie z tym kumplem i z nią po tą laske, bo spotkał ją po drodze.
Jezu jakiej ja furii dostałam, aż się trzęsłam.
Nienawidze kiedy ktoś wchodzi mi w drogę.
Chciałam w ogóle nie wychodzić z nimi ale myśle, ch... pokłocę się z nim to chociaż w twarz a nie przez esy. Kazalam mu przyjść samemu. Przyszedł.
Mówię mu wszystko, że mi to nie pasuje, że nie lubie jej itd, a on do mnie , że oni ją zapraszali (jego kumple) i , ze potem razem wrócą na piechte( autobusów już nie było) i nie będzie sam szedł.
On ma takie zdanie, że ja umiem jak nikt zgonić winę na kogoś, sprawić , ze będzie , że miałam racje, na co ja jemu,,bo ja mam racje" i mówię dalej,, kochanie, mówisz mi , że przywlokłeś ją tu, bo Twoi kumple ją chcą i bo nie chce Ci się samemu wracać, więc wytłumacz mi po ch.. ostatnio kiedy jechaliśmy pod Twoją sql( musiał zabrać coś od kolegi a potem pojechać do urzędu po wniosek) brałeś ją?! Byłam ja , Ty i ona. Twoich kumpli brak, ja jej nie chciałam, a jechaliśmy do Ciebie więc sam byś nie wracał" Oczywiscie już cos się w****ia, że psuje święta a ja,,no nie unikaj pytania, po co ?!" a on,, bo ona też miała coś załatwić w tym urzędzie( to prawda , brała jakiś wniosek) " ale no przecież ja się nie dam tak łatwo więc mu,, zapewniam Cię , że jedyna droga do urzędu nie jest przez moje osiedle, potem Twoją sql i real(bylismy po drodze) " ten już , że mi dziękuje za to co zrobiłam i że idzie do domu...
Już po nas dzwonią, już się zaczyna nerwówka niezła.
Ale dobra, wygarnełam mu co miałam , mówię, dobra chodź.
Poszliśmy.
Po drodze gadamy, ja do niego
,,Kochanie może ja Ci psa kupię, co? Nie będziesz musiał sam wracać"
Już ona dzwoni( jezu ..nienawidzę tego, ostarnio jak się napiła napisała mu z 50 esów , ze miał przyjść się z nią napić i , że tak się nie robi wiedząc , że ze mną jest) Zaraz es, że będzie musiała sama wracać , a mieli razem.. (Cóż tak to jest jak się pchasz gdzieś)
I ja mu coś powiedziałam, a on mi wypomniał , że pojechałam do mojego byłego( pisałam kiedyś Lagunce o tym w wątku) , wykrzyczał mi , że jak myśle jak on się czul jak tamten mi pisał, że mnie kocha, ja swieczki w oczach, nawet się nie odezwałam. Gdybym nie była mocno pomalowana to bym ryczała , ale tak się powstrzymalam, nie patrzylam nawet na niego. Wział mnie i mówi , dobra , chodź do nich na 5 minut, najwyżej wyjdziemy. Widzialam juz po nim , że wie , że przesadził.
Poszliśmy , bez słowa, ja uwiązana do niego, bo oficjalnie na pasterce, to do domu nie wrócę. Weszliśmy i już wszyscy wiedzieli , że cos nie tak jest, ja zwykle tam nawijam a tu stoje i nic, mój też stoi i cicho. Wyszliśmy na miasto się przejść, ta jego koleżaneczka już coś, że co się stało , nawet nie chciałam na nią patrzeć, a tłumaczyć się już na bank.
I szli tak, przodem jego kumple, potem ona sama, potem ja i obok TŻ( ja go nie zapraszałam) szłam i myśle,,patrz jak oni ją chcą" Specjalnie, ona się przybliżała a ja zwalniałam , nie jestem jej koleżanką i już.
Wróciliśmy do nas , ona do mojego ,,XXXX spadajmy już"
Ja pierdziele...myślałam ,że ją trzasne, autentycznie, że podejdę i jej wywale dzide w twarz. Nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek mowiła do faceta , który jest z dziewczyną () , żebyśmy już szli Hello, on tu jest ze mną a Ty tu jesteś na doczepkę.
I katuje,,O której wracamy" i żeby ją odprowadzić kawalek to wróci sama.
Wszyscy dobra idziemy idziemy, a ja dopiero wracaliśmy z miasta, była w połowie drogi do siebie, to zamiast wtedy wracać to wróciła do mnie na osiedle i znowu tą samą drogą ją odprowadzaj...Zwątpiłam.

Idziemy dalej.
TŻ mnie zatrzymał i bez słowa przytulił.
Przytulał mnie tak jakby mnie rok nie widział( i całował w ucho)
Porozmawialiśmy.
Uspokoiliśmy się.

Idziemy do grupy(byli za blokiem, nie widzieli nas) już za rękę, podbiega ta.....dziewczyna.... i ,,wiedziałam , że sie pogodzicie" i nas przytula....
Gdyby wiedziała o co poszło...
I potem już było normalnie, tylko częściej mnie przytulał.
W domu byłam po 3.
Pisalismy esy kiedy wracał do domu.

Dziś nasza miesięcznica....
Chyba będzie już dobrze.

Jak myślicie, obiektywnie, kto ma rację?
Zarowno Ty mialas powod do nerw (kolezanka TZ), jak i on (Twoj ex). W tej sytuacji uwazam ze wina lezy po srodku. Ale na szczescie juz sie pogodziliscie i wszystko jest dobrze wiec po co rozpamietywac


u mnie wczoraj bylam sama z tata na pasterce, mama obraznona na caly swiat. Dzis sama poszla do kosciola, nawet sniadania nie bylo tylko kazdy sobie cos tam nalozyl i zjadl. Mielismy jechac do rodziny, ale mama oczywiscie obrazona i stwierdzila ze nigdzie nie jedzie. Chyba sama pojde do siostry bo nie mam sily juz tego sluchac....


Co do tuszu to ja mam maybelina volum express taki gruby zolty. Jak dla mnie jest idealny, bo mocno pogrubia i podkresla rzesy przy czym swietnie je rozdziela ze kazda jest "osobno"
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...

Edytowane przez Lagunaaa
Czas edycji: 2009-12-25 o 11:44
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:40   #1209
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Hmm.. dla mnie z kolei Max Factor bez rewelacji jest

Ale super sie sprawuja o dziwo tansze Maybellinki pogrubiajace


Ja dostalam od TZ pierscionek z brylancikiem sliczny, podoba mi sie

Zaraz TZ wpada, wiec sie zegnam kochane
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:44   #1210
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

a ja zastanawiam się nad zmianą dekoracji na paznokciach
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:47   #1211
m a d e i r a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 2 328
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cześć dziewczynki
Koka Lancome też jest dobry, ja miałam Hypnose pogrubiający i był super No i polecić moge jeszcze Bourjois Ultra curl

U mnie tak sobie... Nie byłam wczoraj na pasterce, za to dziś namówiłam TZ no i poszliśmy razem Zdenerwował mnie tym, że oczywiście musiał przepchać się obok moich rodziców (specjalnie żeby go widzieli że on niby do koscioła chodzi) i wyciągnął mnie na sam środek, chociaz ja chciałam gdzies blisko drzwi bo czesto kręci mi się w głowie itp...

Ale wam faaajnie, prezenty macie
__________________
...
Otwierał drzwi, przepuszczał ją przodem, a wówczas lekko ocierała się o niego ramieniem i żyła tym do końca dnia.
Albo podawała mu szklankę herbaty i czubkami palców - przypadkowo? - dotykała jego palców, po czym rozmyślała o tym przez całą noc.

Do następnego spotkania.
..
m a d e i r a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 11:49   #1212
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez garfieldek Pokaż wiadomość
Hmm.. dla mnie z kolei Max Factor bez rewelacji jest

Ale super sie sprawuja o dziwo tansze Maybellinki pogrubiajace


Ja dostalam od TZ pierscionek z brylancikiem sliczny, podoba mi sie

Zaraz TZ wpada, wiec sie zegnam kochane
Oooo Maybelline Collosal tez byl super. Ale Max Factor sobie tez chwale, chociaz FLE to chyba nie umiem sie malowac
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:07   #1213
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Oooo Maybelline Collosal tez byl super. Ale Max Factor sobie tez chwale, chociaz FLE to chyba nie umiem sie malowac
Też miałam Colossal Volum Express i bardzo dobrze go wspominam.
Teraz mam Rimmel Glam`eyes z gumową szczoteczką i.... nie nie nie....
Ale przemęczę się się przez święta z nim a potem będzie leżał..
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:28   #1214
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

witam madame... ja mowilam zebyscie w pasterke dali sobie spokoj, za szybko, za duzo agresji w slowach, gdyscie jeden dzien wiecej mieli przerwy i spotkali sie dzis, stesknieni nie byloby czasu na klotnie.

co do przytulenia w kosciele (odnoscie Rebel) to nie wiem moze ja jestem inna ale ja nie czekam na to az facet sie domysli. jak sie domysli to super. a jak jest mi zimno to sie sama przytulam, albo szepcze na ucho tż zeby mnie ogrzal itp. i on wtedy wie co ma zrobic. to afcet. nie wymagajcie ze czyta w waszych myslach. piszesz rebel ze byliscie w kosciele i nie patrzyl sie na ciebie. no przeciez byl w kosciele, modlil sie, skupil na mszy, moze byl zapatrzony w swiateczna dekoracje itd dlaczego mial skupic uwage tylko na Tobie? to blahostka na ktora ja bym nie zwrocvila nawet uwagi. za reke tż sama bym zlapala przytulila sie i tyle.


garfi zareczynowy?




ja tez czekam na tż dzis mamy rodzinne spotkanko. jest dobrze miedzy nami . nadal zero sprzeczek.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:30   #1215
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

kamila niestety jeszcze nie

Ale tak sobie pomyslalam, ze do 3 razy sztuka, tak wiec nastepny pierscionek to juz bedzie ten
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:34   #1216
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

rany ze mna sie chyba cos dzieje bo bym chciala miec dziecko...
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:37   #1217
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez garfieldek Pokaż wiadomość
koszka ja sie poprawie, musze dajcie mi jedna szanse, swieta sa nie??


dzisiaj przemowie ludzkim glosem, to was zagadam na smierc
No masz jedną ostatnią szansę heheh

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
No i jest jeszcze gorzej niz bylo. Caly dzien dostaje jakies smsy z zyczeniami i za kazdym razem mam pyta od kogo. Szczerze powiedziawszy wkurzalo mnie to troche. No i teraz znowu dostalam zyczenia w formie wierszyka smieszne wiec czytajac usmiechnelam sie. Mama od razu od kogo, a ja bezmyslnie palnelam 'oj niewazne, wszystko bys chciala wiedziec'. Teraz siedzi w pokoju obok i placze. Jak zawsze wszystko musze popsuc
I ciagle slyszle standardowe teksty ze tez bede w zyciu plakala tak jak ona, ze bede miala taka corke jak ja i bedzie sie na mnie mscila...

Skonczylo sie tak ze mama rzucila prezentem ode mnie do mojego pokoju.
Boze czemu ja musze taka byc. Nie dosc ze potrafie spieprzyc kazdy moj zwiazek to nawet dobra corka nie potrafie byc. Nic dziwnego ze nikt nie potrafi ze mna wytrzmac. Jestem okropna i mama ma racje ze nigdy nie znajde nikogo kto mnie pokocha i wytrzyma ze mna...
Lugunka przykro mi rzeczywiście, Twoja mama nie ma racji, w sumie czepia się bezpodstawnie. Zawsze taka była? Może to ta menopauza i trzeba przeczekać jak minie?

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
No wiec oczywiscie moj TZ przyjechal po mnie, poszlismy do niego, dalismy sobie prezenty () i przytulalismy sie na lozku. Byla 23.30, wiec powiedzialam, ze chce sie powoli zbierac, na to on do mnie: ze mamy jeszcze 20 minut... Mowilam mu, ze to za pozno, ze chce miec miejce w kosciele a nie stac na dworzu bo juz jestem chora. No ale w koncu chcialam o 23:45 juz sie ubrac i pojechac. Ale oczywiscie moj TZ zanim sie ruszyl z lozka, zanim sie przebral, to jeszcze musial zjesc Taaak za 5 dwunasta przypomnialo mu sie, ze jest glodny, jakby nie mogl przez te pol godziny tego zrobic... No i wyjechalismy p o12. Caly parking zajety, a do kosciola nie dalo sie wejsc, bo tyle ludzi bylo, a ja musialam chora stac poltorej godziny na dworzu... Dobrze, ze do komunii sie dopchalam, chociaz sama nie wiem jakim cudem...
No i zrobilam TZ awanture, ze mowilam mu zebysmy wychodzili, ze jestem chora i nie chce stac na zimnie i ze nienawidze sie nigdzie spozniac. Na to on zaczal na mnie wrzeszczec ze to nie jego wina i zebym przestala, bo jemu tez bylo zimno i tez bedzie chory...
Pozniej odwozi mnie do domu i cos tam zaczyna mi gadac, ze on juz nigdy nie pojdzie do kosciola, bo to tylko naciagacze sa i jedna wielka sekta. No i zaczelam z nim dyskutowac, ze ja chodze do kosciola nie dla ksiezy tylko dla boga itp. Zaczal cos tam pozniej mowic o symbolach religijnych i co chwila uzywal przecinka k**** i innych. Wiec zwrocilam mu uwage, zeby przestal klac. Na to on sie tak wsciekl, ze nie macie pojecia, Powiedzial ze nie bedzie ze mna wiecej rozmawial. Spytalam sie go czy nie potrafi mowic bez przeklinania, to stwierdzil, ze ze mna sie nie da rozmawiac i nie przeklinac.... Wyobrazacie sobie? A gdy probowalam mu wytlumaczyc, zeby sie nie wsciekal o wszystko i dal sobie cos powiedziec, to sie jeszcze gorzej wkurzyl... Mam tego dosc.
Z tym na ostatnią chwilę mój jest taki sam, ale myślę, że gdyby była sytuacja, że moglibyśmy stać na dworzu i gdybym mu powiedziała, że chcę iść wcześniej to by to zrobił. Może byłaś za mało stanowcza? Bo im nie wystarczy powiedzieć ,,kochanie chodź już, bo nie chcę stać na dworzu", to trzeba powiedzieć z trzy razy i jak nie dotrze to trzeba stanowczo informację przekazać Ja to bym się już ubrała i najlepiej zaczęła wychodzić.
A z tym wkurzaniem to przesadził. I z tekstem, że nie da się z Tobą rozmawiać bez przeklinania . W takich sytuacjach widać, że potrafi być chamowaty To bardzo nie dobrze. Nie wiem motylku co masz zrobić. Chamstwo trzeba tępić i najlepiej będzie jak dosadnie mu powiesz wszystko co myślisz.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Z moim bylo tak samo...

Spotkam sie z moim dzisiaj i powiem mu ze takie zachowanie mi nie odpowiada. O nie, juz nie bedzie przebacz!

Jak myslicie, moge mu powiedziec, zeby zamienil te perfumy? Ale skoro sa odpakowane z folii to juz chyba a nie co ?

Cocaine, napisz
Jesteście tyle lat ze sobą, że ja bym to zaproponowała. Wiem, że mój TŻ by się o takie coś nie wkurzył, no ale nie wiem jak z Twoim.
Nie wiem jak z tą folią, ale spróbować można, chociaż szczerze wątpie, że przyjmą...

Cytat:
Napisane przez Cocaine essence Pokaż wiadomość
Więc oczywiście poszło o tą jego koleżanke.
Pisaliśmy esy, miał wbić, czekałam na niego cholernie kiedy będzie i pójdziemy na `pasterke`... Powiedzieliśmy sobie masę miłych, ważnych słów kiedy widzieliśmy się rano, było cudownie.
On jakiś czas temu przywlókł swoją koleżankę(znają się 15 lat ,,Jest dla mnie jak siostra") na moje osiedle, bo tu siedzimy głównie, tu mamy znajomych. Pisałam , że od razu mi nie pasowała, potem ją zniosłam, ale powiedziałam mu, że nie chce jej tu.
No i piszemy, że już idzie, ja się szykuje, spotkał się z naszym kumplem, mieli iść, bo jego dziewczynę, potem po mnie i do reszty. A on mi pisze esa ,że idzie z tym kumplem i z nią po tą laske, bo spotkał ją po drodze.
Jezu jakiej ja furii dostałam, aż się trzęsłam.
Nienawidze kiedy ktoś wchodzi mi w drogę.
Chciałam w ogóle nie wychodzić z nimi ale myśle, ch... pokłocę się z nim to chociaż w twarz a nie przez esy. Kazalam mu przyjść samemu. Przyszedł.
Mówię mu wszystko, że mi to nie pasuje, że nie lubie jej itd, a on do mnie , że oni ją zapraszali (jego kumple) i , ze potem razem wrócą na piechte( autobusów już nie było) i nie będzie sam szedł.
On ma takie zdanie, że ja umiem jak nikt zgonić winę na kogoś, sprawić , ze będzie , że miałam racje, na co ja jemu,,bo ja mam racje" i mówię dalej,, kochanie, mówisz mi , że przywlokłeś ją tu, bo Twoi kumple ją chcą i bo nie chce Ci się samemu wracać, więc wytłumacz mi po ch.. ostatnio kiedy jechaliśmy pod Twoją sql( musiał zabrać coś od kolegi a potem pojechać do urzędu po wniosek) brałeś ją?! Byłam ja , Ty i ona. Twoich kumpli brak, ja jej nie chciałam, a jechaliśmy do Ciebie więc sam byś nie wracał" Oczywiscie już cos się w****ia, że psuje święta a ja,,no nie unikaj pytania, po co ?!" a on,, bo ona też miała coś załatwić w tym urzędzie( to prawda , brała jakiś wniosek) " ale no przecież ja się nie dam tak łatwo więc mu,, zapewniam Cię , że jedyna droga do urzędu nie jest przez moje osiedle, potem Twoją sql i real(bylismy po drodze) " ten już , że mi dziękuje za to co zrobiłam i że idzie do domu...
Już po nas dzwonią, już się zaczyna nerwówka niezła.
Ale dobra, wygarnełam mu co miałam , mówię, dobra chodź.
Poszliśmy.
Po drodze gadamy, ja do niego
,,Kochanie może ja Ci psa kupię, co? Nie będziesz musiał sam wracać"
Już ona dzwoni( jezu ..nienawidzę tego, ostarnio jak się napiła napisała mu z 50 esów , ze miał przyjść się z nią napić i , że tak się nie robi wiedząc , że ze mną jest) Zaraz es, że będzie musiała sama wracać , a mieli razem.. (Cóż tak to jest jak się pchasz gdzieś)
I ja mu coś powiedziałam, a on mi wypomniał , że pojechałam do mojego byłego( pisałam kiedyś Lagunce o tym w wątku) , wykrzyczał mi , że jak myśle jak on się czul jak tamten mi pisał, że mnie kocha, ja swieczki w oczach, nawet się nie odezwałam. Gdybym nie była mocno pomalowana to bym ryczała , ale tak się powstrzymalam, nie patrzylam nawet na niego. Wział mnie i mówi , dobra , chodź do nich na 5 minut, najwyżej wyjdziemy. Widzialam juz po nim , że wie , że przesadził.
Poszliśmy , bez słowa, ja uwiązana do niego, bo oficjalnie na pasterce, to do domu nie wrócę. Weszliśmy i już wszyscy wiedzieli , że cos nie tak jest, ja zwykle tam nawijam a tu stoje i nic, mój też stoi i cicho. Wyszliśmy na miasto się przejść, ta jego koleżaneczka już coś, że co się stało , nawet nie chciałam na nią patrzeć, a tłumaczyć się już na bank.
I szli tak, przodem jego kumple, potem ona sama, potem ja i obok TŻ( ja go nie zapraszałam) szłam i myśle,,patrz jak oni ją chcą" Specjalnie, ona się przybliżała a ja zwalniałam , nie jestem jej koleżanką i już.
Wróciliśmy do nas , ona do mojego ,,XXXX spadajmy już"
Ja pierdziele...myślałam ,że ją trzasne, autentycznie, że podejdę i jej wywale dzide w twarz. Nie wyobrażam sobie, żebym kiedykolwiek mowiła do faceta , który jest z dziewczyną () , żebyśmy już szli Hello, on tu jest ze mną a Ty tu jesteś na doczepkę.
I katuje,,O której wracamy" i żeby ją odprowadzić kawalek to wróci sama.
Wszyscy dobra idziemy idziemy, a ja dopiero wracaliśmy z miasta, była w połowie drogi do siebie, to zamiast wtedy wracać to wróciła do mnie na osiedle i znowu tą samą drogą ją odprowadzaj...Zwątpiłam.

Idziemy dalej.
TŻ mnie zatrzymał i bez słowa przytulił.
Przytulał mnie tak jakby mnie rok nie widział( i całował w ucho)
Porozmawialiśmy.
Uspokoiliśmy się.

Idziemy do grupy(byli za blokiem, nie widzieli nas) już za rękę, podbiega ta.....dziewczyna.... i ,,wiedziałam , że sie pogodzicie" i nas przytula....
Gdyby wiedziała o co poszło...
I potem już było normalnie, tylko częściej mnie przytulał.
W domu byłam po 3.
Pisalismy esy kiedy wracał do domu.

Dziś nasza miesięcznica....
Chyba będzie już dobrze.

Jak myślicie, obiektywnie, kto ma rację?
Też by mnie ta laska wkurzała Dlatego nie dziwię Ci się.
Masz rację, ale dobrze, że on również załagodził sytuację i już wszystko jest dobrze. Miejmy nadzieję, że będzie unikał teraz takich sytuacji skoro wie, że Tobie to nie odpowiada.



A mój już je śniadanie godzine czasu
Ja zaraz uciekam do rodzinki. Potem powinnam być, tzn. na pewno tutaj jeszcze dzisiaj zawitam. Dzień bez Was jest dniem straconym
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:37   #1218
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Mój mi właśnie pisze natchnione esy..
Powiedziałam mu , że pójdę dziś do niego wieczorem, obejrzymy coś.
Spokoju nam trzeba.. spokoju.
W ogóle to TŻ mi powiedział , że ta dziewczyna podobno jest z naszym kumplem od wczoraj
Yhh.. ale może przynajmniej zacznie miauczeć nad uchem komuś innemu.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:42   #1219
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

chyba sie z wami pozegnam bo juz ktorys dzien z kolei pisze i nikt nie zwraca na to uwagi bardzo mi przykro jest
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-25, 12:48   #1220
garfieldek
Zakorzenienie
 
Avatar garfieldek
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: puszka po Pepsi ;>
Wiadomości: 21 373
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

ojjj mycha nie przesadzaj, mnie tez olewaja i kit z tym hyhy
__________________
PM2014


Wymianka
garfieldek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:48   #1221
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
witam madame... ja mowilam zebyscie w pasterke dali sobie spokoj, za szybko, za duzo agresji w slowach, gdyscie jeden dzien wiecej mieli przerwy i spotkali sie dzis, stesknieni nie byloby czasu na klotnie.

co do przytulenia w kosciele (odnoscie Rebel) to nie wiem moze ja jestem inna ale ja nie czekam na to az facet sie domysli. jak sie domysli to super. a jak jest mi zimno to sie sama przytulam, albo szepcze na ucho tż zeby mnie ogrzal itp. i on wtedy wie co ma zrobic. to afcet. nie wymagajcie ze czyta w waszych myslach. piszesz rebel ze byliscie w kosciele i nie patrzyl sie na ciebie. no przeciez byl w kosciele, modlil sie, skupil na mszy, moze byl zapatrzony w swiateczna dekoracje itd dlaczego mial skupic uwage tylko na Tobie? to blahostka na ktora ja bym nie zwrocvila nawet uwagi. za reke tż sama bym zlapala przytulila sie i tyle.


garfi zareczynowy?




ja tez czekam na tż dzis mamy rodzinne spotkanko. jest dobrze miedzy nami . nadal zero sprzeczek.
A no moglam sie z nim nie widziec. Ale wiekszosc kurde byla za tym, zeby ise postawic w domu i pojsc
Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
No masz jedną ostatnią szansę heheh



Lugunka przykro mi rzeczywiście, Twoja mama nie ma racji, w sumie czepia się bezpodstawnie. Zawsze taka była? Może to ta menopauza i trzeba przeczekać jak minie?



Z tym na ostatnią chwilę mój jest taki sam, ale myślę, że gdyby była sytuacja, że moglibyśmy stać na dworzu i gdybym mu powiedziała, że chcę iść wcześniej to by to zrobił. Może byłaś za mało stanowcza? Bo im nie wystarczy powiedzieć ,,kochanie chodź już, bo nie chcę stać na dworzu", to trzeba powiedzieć z trzy razy i jak nie dotrze to trzeba stanowczo informację przekazać Ja to bym się już ubrała i najlepiej zaczęła wychodzić.
A z tym wkurzaniem to przesadził. I z tekstem, że nie da się z Tobą rozmawiać bez przeklinania . W takich sytuacjach widać, że potrafi być chamowaty To bardzo nie dobrze. Nie wiem motylku co masz zrobić. Chamstwo trzeba tępić i najlepiej będzie jak dosadnie mu powiesz wszystko co myślisz.

Jesteście tyle lat ze sobą, że ja bym to zaproponowała. Wiem, że mój TŻ by się o takie coś nie wkurzył, no ale nie wiem jak z Twoim.
Nie wiem jak z tą folią, ale spróbować można, chociaż szczerze wątpie, że przyjmą...

A mój już je śniadanie godzine czasu
Ja zaraz uciekam do rodzinki. Potem powinnam być, tzn. na pewno tutaj jeszcze dzisiaj zawitam. Dzień bez Was jest dniem straconym
No ja stalam ubrana i czekalam, a on jeszcze jadl i sie pozniej tez zaczal ubierac Myslalam, ze mnie szlag trafi. Cham z niego straszny i nie daj Boze mu cos powiedziec...

A odnosnie perfum to bez folii nie mozna wymienic. Powiedzialam dzisiaj TZ ze mi przykro, ze pokazywalam mu te co kupil siostrze i jej kupil moje wymarzone perfumy a mi takie cos... Proponowal jej dzisiaj zeby sie ze mna zamienila, ale ona musi najpierw powachac te moje... Oho, juz widze jak sie zamieni Ale ona nie mowila ze te black xs sie jej podobaja... Dziewczyna tylko na avonowskich perfumach ciagle jedzie to pewnie tego słonia mojego wyklnie w cholere. Jak je wacham to chce mi sie plakac.... Sprzedalabym je albo sie z kims wymienila ale szkoda mi bo wiem ze sprzedam je za duzo duzo mniej i nie wymienie sie na zadne takie podobne, tzn. ze 1ooml i perfum a nie wody toaletowej. No i tyle pieniedzy na nie wywalil... I w bloto.... No i sie chyba na mnie obrazil, ze mi sie nie podobaja. Tzn mowil, ze niby na siebie, ale widac ze na mnie i powiedzial, ze lepiej jakbym sklamala i powiedziala, ze mi sie podobaja...

Super
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:48   #1222
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Myszunia19 Pokaż wiadomość
chyba sie z wami pozegnam bo juz ktorys dzien z kolei pisze i nikt nie zwraca na to uwagi bardzo mi przykro jest

spokojnie. przeciez u ciebie i tż jest ok wiec ciesz sie glownym tematem rozmow sa przewaznie problemy zazdrosnic i ich klopoty zwiazkowe. jest tyle postow ze ciezko na kazdy odpisac.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:50   #1223
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Mycha ja to sie nic nie odzywam na temat Twojego TZ, bo jak pisalas, ze Cie tak olewa, nie odzywa sie i ciagle odwoluje spotkanie to zwatpilam... Jestescie ze soba krotko, juz ze soba spaliscie, a on Cie tak olewa... Mi to wyglada na to ze on Cie wykorzystuje albo jest z Toba dla czegos innego. Przepraszam, ze tak pisze, ale tak wywnioskowalam z Twoich wczesneijszych postow.

Nie gniewaj sie
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:50   #1224
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

no dobrze moze jestem poprostu przewrażliwiona..
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:51   #1225
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
A no moglam sie z nim nie widziec. Ale wiekszosc kurde byla za tym, zeby ise postawic w domu i pojsc

No ja stalam ubrana i czekalam, a on jeszcze jadl i sie pozniej tez zaczal ubierac Myslalam, ze mnie szlag trafi. Cham z niego straszny i nie daj Boze mu cos powiedziec...

A odnosnie perfum to bez folii nie mozna wymienic. Powiedzialam dzisiaj TZ ze mi przykro, ze pokazywalam mu te co kupil siostrze i jej kupil moje wymarzone perfumy a mi takie cos... Proponowal jej dzisiaj zeby sie ze mna zamienila, ale ona musi najpierw powachac te moje... Oho, juz widze jak sie zamieni Ale ona nie mowila ze te black xs sie jej podobaja... Dziewczyna tylko na avonowskich perfumach ciagle jedzie to pewnie tego słonia mojego wyklnie w cholere. Jak je wacham to chce mi sie plakac.... Sprzedalabym je albo sie z kims wymienila ale szkoda mi bo wiem ze sprzedam je za duzo duzo mniej i nie wymienie sie na zadne takie podobne, tzn. ze 1ooml i perfum a nie wody toaletowej. No i tyle pieniedzy na nie wywalil... I w bloto.... No i sie chyba na mnie obrazil, ze mi sie nie podobaja. Tzn mowil, ze niby na siebie, ale widac ze na mnie i powiedzial, ze lepiej jakbym sklamala i powiedziala, ze mi sie podobaja...

Super


widzisz...ja bym nie powiedziala tż ze mi sie cos nie podoba. nie i juz. bo wiem ze wydal saporo kasy, ze pomyslal o mnie, ze pamietal. a perfumy bym albo sprzedala (co z tego ze z anizsza cene? i tak nie wydalas ani zlotowki na nie) albo dala komus innemu w prezencie ( w sensie ze dala powąchac jak komus sie spodobaja to moze zatrzymac). to prezent. to gest. jak maja lezec u mnie i sie niszczyc to moze by ktos uzywal.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:51   #1226
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Myszunia19 Pokaż wiadomość
chyba sie z wami pozegnam bo juz ktorys dzien z kolei pisze i nikt nie zwraca na to uwagi bardzo mi przykro jest
No właśnie mycha nie narzekasz to nie odpisujemy Gdybyś miała problem to na pewno byśmy pomogły przecież wiesz.
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:53   #1227
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Mycha ja to sie nic nie odzywam na temat Twojego TZ, bo jak pisalas, ze Cie tak olewa, nie odzywa sie i ciagle odwoluje spotkanie to zwatpilam... Jestescie ze soba krotko, juz ze soba spaliscie, a on Cie tak olewa... Mi to wyglada na to ze on Cie wykorzystuje albo jest z Toba dla czegos innego. Przepraszam, ze tak pisze, ale tak wywnioskowalam z Twoich wczesneijszych postow.

Nie gniewaj sie
teraz sie wszystko unormowalo. pisze do mnie duzo, nawet dzwoni, a jesli chodzi o to jak nie przychodzil to mial duzo pracy. zamykal wlasnie swoja firme( w ktorej nawiasem mowiac pracowalam) i sama wiem ile to czasu kosztuje. ale przeprowadzilismy b. powazna rozmowe i na szczescie on zrozumial ze zle sie czulam i zaczal sie zmianiac
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 12:57   #1228
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Myszunia19 Pokaż wiadomość
teraz sie wszystko unormowalo. pisze do mnie duzo, nawet dzwoni, a jesli chodzi o to jak nie przychodzil to mial duzo pracy. zamykal wlasnie swoja firme( w ktorej nawiasem mowiac pracowalam) i sama wiem ile to czasu kosztuje. ale przeprowadzilismy b. powazna rozmowe i na szczescie on zrozumial ze zle sie czulam i zaczal sie zmianiac
no widzisz kochana, to super ciesyzmy sie razem z Toba Twoim szczesciem

kamila moglam nie mowic, ale kurcze chcialabym sie zmaienic z jego siostra... moze sie jej spodobaja chociaz w to watpie. Jezu ale by bosko bylo No ale dobra, swiat sie nie zawali. TZ sam kazal mi je sprzedac. Tylko on tyle kasy wydal, a ja je sprzedam... Ehhh, czemu on nie slucha co ja do niego mowie? Czemu nie patrzy na to co MI sie podoba nie JEMU. Egoista.
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 13:02   #1229
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
no widzisz kochana, to super ciesyzmy sie razem z Toba Twoim szczesciem

kamila moglam nie mowic, ale kurcze chcialabym sie zmaienic z jego siostra... moze sie jej spodobaja chociaz w to watpie. Jezu ale by bosko bylo No ale dobra, swiat sie nie zawali. TZ sam kazal mi je sprzedac. Tylko on tyle kasy wydal, a ja je sprzedam... Ehhh, czemu on nie slucha co ja do niego mowie? Czemu nie patrzy na to co MI sie podoba nie JEMU. Egoista.


e tam. przesadzacie. po prostu nie trafil. trudno. wiem ze wydal kase. ale to sie zdarza ze prezent nie byl trafiony. ja bym w twojej sytuacji po prostu delikatnie zwrocila uwage ze zapach nie podoba mi sie i ze chetnie sie albo zamienie albo oddam. ale podziekowala bym jeszcze raz bardzo serdecznie za prezent. trudno. zdarza sie. robienie afery i pretensji z nietrafionych perfum jest wg mnie nietaktem. (swoja droga dostalam pol roku temu tez perfumy od tż. zapach nietrafiony. poczatkowo uzywalam a potem sluzyl jako odswiezacz w toalecie ) no trudno. cos musialam z nimi zrobic.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-25, 13:06   #1230
Brzoskfiniowa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Podkarpacie
Wiadomości: 157
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

MadameButterfly6, ja na pewno nie powiedziałabym TŻtowi, że mi się jakikolwiek prezent nie podoba.. Kiedyś dostałam coś mega kiczowatego i beznadziejnego, porażka po prostu.. I nic mu nie powiedziałam, a zadowolona nie byłam Na Twoim miejscu sprzedałabym te perfumy, nawet i za połowę ceny albo spróbowała wymienić na wizażu.
Za to mój TŻ ostro krytykował kiedyś podarowany mu prezent.. Ogólnie on ma pełno ubrań, perfum i wszystkiego i nie wiem nigdy co mogłabym mu podarować.
A teraz jest za granicą i nawet się nie odzywa, nie ma dla mnie czasu. Olewa mnie i jest zły na cały świat, że spędza tam święta i sylwestra.. I już sama nie wiem czy wróci na moją studniówkę Już prawie 2 tyg. mija odkąd pojechał i dzwonił 3 razy i to na 5 minut i czasem ze mną od niechcenia na gg pogaduje.. Dodam, że teraz ma wolne (od środy do niedzieli) i siedzi na tyłku.
Denerwuje mnie to wszystko, chciałabym siedzieć sama w tym domu i nikogo nie słuchać. Idę wziąć prysznic i wracam do Was

Edytowane przez Brzoskfiniowa
Czas edycji: 2009-12-25 o 13:08
Brzoskfiniowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.