2009-12-21, 22:04 | #61 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 634
|
Dot.: Złe doświadczenia z kosmetykami naturalnymi
Ja też wolę pielęgnację naturalną,przynajmniej do twarzy i już wiem,że z niektórych półproduktów prędko nie zrezygnuje,mimo że początki nie były łatwe.Cieszę się,że odeszłam od produktów drogeryjnych(zwłaszcza tych znanych koncernów),bo moim zdaniem są przereklamowane i cena nie idzie w parze z jakością.Natomiast może kiedyś dołączę jakieś apteczne smarowidła .
Ale może pozwólmy osobom,którym nie pasują kosmetyki naturalne na wyżycie się i ponarzekanie.W końcu chyba taki był cel tego wątku. Póki co robi się nam taka sytuacja jak z filtrami,gdzie po wejściu na biochemię jest wrażenie że wszyscy się filtrują.Ale mamy wątek o zwątpieniu filtrowym,więc to może być zwątpienie w pielęgnacji naturalnej.
__________________
|
2009-12-21, 22:26 | #62 |
Nie depcze krokusów
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 53 233
|
Dot.: Złe doświadczenia z kosmetykami naturalnymi
W przypadku natury ważna jest systematyczność i odpowiednie dobranie stężeń, nie ma co liczyć na to, że hydrolat zdziała cuda...
__________________
- Rób swoje, wiedźminie. Resztą się nie turbuj.
Geralt solennie obiecał sobie nie turbować się. |
2009-12-22, 23:53 | #63 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 13 899
|
Dot.: Złe doświadczenia z kosmetykami naturalnymi
ja na przyklad nie lubie kwasu hialuronowego.taki zachwalany taki potrzebny a takie cholerstwo uciazliwe ze masakra. ble ble.
i nie lubie ekstrakru z zielonej pokrzywy. glut zasychajacy feeee ale kocham olej sliwkowy, maslo shea,kakowe.i pare innych rzeczy. poza tym dzieki kosmetykom naturalnym przestalam zwracac uwage na opakowanie, a zaczelam na sklad. i teraz wiem co kupuje jak juz kupuje. |
2009-12-25, 20:00 | #64 |
BAN stały
|
Dot.: Złe doświadczenia z kosmetykami naturalnymi
Czuję się co najmniej zmieszana z błotem przez niektóre z Was. Czy to moja wina, że kosmetyki naturalne narobiły mi więcej problemów niż pożytku? Nie, nie moja. Opisuję tylko swoje doświadczenia - miałam kiedyś piękną gładką skórę, potem używałam hydrolatu i olejku przez ok miesiąc i istną tragedię mam na twarzy. Do tej pory próbuję powrócić do stanu przed ich używaniem. A już mówienie, że ten temat jest ściemą i prowokacją uważam po prostu za niegrzeczne wobec mnie.
Niektóre z Was zachowują się, jakbym miała jakiś interes w tym, żeby zniechęcić do pielęgnacji naturalnej - powtarzam po raz kolejny, jeśli Wam pomaga - używajcie; ja użyłam i się zniechęciła - mam prawo wyrazić takie zdanie. A tu nagle oburzenie na forum, bo komuś naturalne kosmetyki nie pasują... Edytowane przez Maggiczna Czas edycji: 2009-12-25 o 20:15 |
2009-12-25, 20:32 | #65 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 311
|
Dot.: Złe doświadczenia z kosmetykami naturalnymi
Dziwne, że kosmetyk naturalny mógł zmasakrować ci twarz w miesiąc. Ja natomiast jestem zachwycona efektami pielęgnacji naturalnej. Moja cera nigdy tak dobrze nie wyglądała. Myślałam, że taki efekt można osiągnąć tylko drogimi zabiegami dermatologicznymi. Poza tym drogeryjne kosmetyki są o niebo droższe i mniej skuteczne. Mam teraz wielki komfort, że w drogerii już nic mnie nie kusi kolorowym opakowaniem. kupuję jedynie szampon i mydło, resztę kręcę sobie sama. Nauczyłam się czytać skład, a nie patrzeć na cenę i markę, która obiecuje cuda, a potem zawodzi.
|
2009-12-25, 21:58 | #66 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: łódź
Wiadomości: 13 899
|
Dot.: Złe doświadczenia z kosmetykami naturalnymi
mnie sie wydaje ze chodzi dziewczynom o to, ze uzylas jakiegos tam jednego hydrolatu i czegos jeszcze, czyli nawet nie czubka gory tych wszystkich skladnikow, i od razu zalozylas watek gdzie napisalas ze kosmetyki naturalne są be. tak jakby zjesc raz cos zesputego i powiedziec ze cale jedzenie jest zle. to moze glupia mefora ale o to choodzi. zeby nie ocaniac czegos po ledwie tknięciu, w dodatku kiedy sie pechowo wybralo. bo potem ktos moze wejdzie, przeczyta i mimo ze dla niego bylyby takie kosmetyki ratunkiem to sobie pomysli ze bedzie jak u Ciebie zle i nawet nie sprobuje. ja tez na poczatku jakos nie umiem sobie z naturalymi poradzic ale pouczylam sie troche i teraz mam duzo ladniejsza buzke chociaz na poczatku tez mialam wszystko ok. no
|
2010-07-03, 10:56 | #67 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: nie ta bajka
Wiadomości: 331
|
Dot.: Złe doświadczenia z kosmetykami naturalnymi
Ja zdecydowanie jestem zwolenniczką kosmetyki naturalnej. Problem mam tylko z olejami, niby powinny nawilżać, a mi masakrycznie przesuszają skórę. Najpierw nakładałam je na sucho, to był błąd. Dziewczyny poleciły na mokrą, tak też robiła i nic, efekt ten sam - suchość. Dodam, że w tym celu używałam oleju jojoba.
|
Nowe wątki na forum Biochemia kosmetyczna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:51.