|
|
#1231 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1600035 6]ale takie zaniedbania organizmu nie wychodzą przecież od diety wegetariańskiej samej w sobie. prędzej od źle zbilansowanej diety, co nie jest równoznaczne z tym, że dieta wegetariańska jakkolwiek ułożona jest źle zbilansowana.[/QUOTE]
dokladnie, bialko ktore miesozercy dostarczaja z miesem mozna zastapic innymi potrawami, chocby soja a teraz coraz bardziej znane mukoproteiny.. ja jestem wege dopiero 2 lata i nie narzekam. Dostarczam sobie witamin, bialka i itd w innej postaci.. Tylko wkurza mnie gadanie mamuski ze mam jesc mieso i czy bede karmila swoje dziecko miesem (kiedys w przyszlosci :P)..
Edytowane przez aniaxxxxx Czas edycji: 2009-12-22 o 17:27 |
|
|
|
|
#1232 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja ostatnio mało szału nie dostałam
W jakimś porannym programie wystąpiła gościnnie Edyta Górniak. Oh, ah! Jakaż to wegetarianka, buddystka i wszystko na kupę. Ona jest wege, ale je jak najwięcej ryb i nabiału. Owoce morza to u niej chleb powszedni Oczywiście także zaproszona pani dietetyk czy coś w tym stylu, była zdziwiona taką widzą Edyty, potwierdziła i mało w dupę nie wlazła mądrościom owej gwiazdy! Niech zaczną promować: 'jedz dużo mięsa, a będziesz najlepszym weganinem na świecie'...
|
|
|
|
|
#1233 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() Cytat:
|
||
|
|
|
|
#1234 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
...
Edytowane przez Migdał Czas edycji: 2017-08-22 o 19:34 |
|
|
|
|
#1235 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() a później nic dziwnego, że jakieś małoletnie fanki Edyty Górniak będą wszem i wobec głosić, że są wegetariankami, że ryby są niezbędne w diecie wegetariańskiej ![]() czy to robi ujmę dla człowieka, jeśli ktoś określi siebie mianem jarosza a nie wegetarianina? Migdał, bardzo sympatyczny dzieciaczek ![]() i przynajmniej dobre jest to, że: a) zęby od cukru mu się psuć nie będą, i rośnięcia wszerz można uniknąć; b) nie będzie przy każdej wizycie w sklepie naciągać rodziców na 1kg słodyczy; c) bez wybrzydzania będzie jadło warzywa, co niestety jest rzadkie wśród dzieci w obecnych czasach. ot co
Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-12-23 o 08:34 |
|
|
|
|
|
#1236 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
dziewczyny mam jeszcze jedno pytanie jesli macie/albo gdybyście miały kota/psa to co z karmieniem go mięsem?
|
|
|
|
|
#1237 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 985
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja jestem tu nowa wiec na poczatek sie przywitam
wege jestem ponad poltora roku, ale miałam tak ok 3-4 letnie przymiarki do weganizmu przymierzam sie, poki co ograniczajac produkty przy gotowaniuz moim psem jest tak, ze moi rodzice daja mu jedzenia, ja ew daje mu tylko sucha karme, kumpel- wegan karmi swoje psa jedynie sucha karma, poniewaz karma weganska dla psow jest strasznie droga, a sam nie ma czasu gotowac im, z kolei drugi znajomy karmi swoje psy wlasnie jakims jedzeniem przygotowanym przez siebie
__________________
" A czym byliby ludzie bez miłości? GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć" |
|
|
|
|
#1238 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
nawet niewiedziałam, ze weganska karma jest... a tn suchy pokarm to tez ma w sobie jakies prztwozone mięso |
|
|
|
|
|
#1239 | ||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
paniKA, witam na wątku
życzę wytrwałości w nowym stylu życia, bo naprawdę warto ![]() Cytat:
) i doszłam do wniosku, że lepiej nie krzywdzić zwierząt. bo o ile dieta wegetariańska ludziom nie szkodzi, innym zwierzętom już może, więc wolę nie mieć niczyjego życia na sumieniu ![]() Cytat:
![]() a w "suchym pokarmie" to raczej oczywiste, że domieszka jakiegoś tam mięsa w tym siedzi, z resztą podobnie jak w kostkach rosołowych. Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-12-25 o 21:46 |
||
|
|
|
|
#1240 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 985
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
z wytrwalością zadnych problemów nie ma wiec spoko
![]() z ta sucha karma ja np mam tak ze ją jeszcze moge dotkąc, nie bierze mnie obrzydzenie, ale już miesa jako takiego dotknac bym nie mogła (ale tak miałam zawsze )ja po zwierzakach znajomego (o ktorym wspomniałam, ze karmi tym co sam zrobi) wiem ze bardzo dobrze na diete bezmiesna reagują, za to jak ktos jednemu z psow dał kawałek kiełbasy to potem biedak cały dzien zygał :/ wydaje mi sie ze to kwestia przyzwyczajenia, jesli od poczatku pies nie je miesa to ma mniejsze problemy z przyswojeniem. Oczywiście, najlepiej skonsultować sie z weterynarzem na temat tego jak wtedy dieta zwierzaka ma wyglądać... chociaz wydaje mi sie ze najpierw trzeba bybyło znalezc weta wege
__________________
" A czym byliby ludzie bez miłości? GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć" |
|
|
|
|
#1241 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
się domyślam, że on nie od samego mięsa się pochorował
![]() ja też bym się porzygała chyba, gdybym zjadła kiełbasę czy szynkę, ale to z powodu nieprzyzwyczajenia do ogromu chemii, która w tym siedzi. po prostu się od niej odzwyczaiłam, i chyba na dobre mi to wyjdzie
|
|
|
|
|
#1242 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
wczoraj szperalam w internecie własnie co dokarmienia zwierząt przez wegetarian i są tacy odwazni co nie podają mięsa pod zadną postacia kotom 100% drapieznikom, ale sporo osób poprostu nie podaje takiego mięsa ze sklepu tylko kupuje karmy nie testowane na zwierzętach i te tańsze które mają ok 4% mięsa w składzie, a podobno znowu psy można przezucic na wege, ale powinno to byc od małego no i pamiętajac o dobrze zbilansowanej dicie
i może to głupie ale jakbym miała juz podac zwierzęciu albo komukolwiek takie mięso ze sklepu to byłoby to białe mięso... mniejsze wyrzuty sumienia? ew. ryby, ale napewno nie czerwone paniKA88 a to w ogóle wet wege jest? Edytowane przez Mirelkaaa Czas edycji: 2009-12-26 o 10:55 |
|
|
|
|
#1243 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 985
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
myśle ze napewno jacys sa :P lekarze są, u nas w Łodzi nawet jest przedszkole, gdzie dzieciaki bez problemu mogą dostac diete wegetarianska lub wegańska
__________________
" A czym byliby ludzie bez miłości? GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć" |
|
|
|
|
#1244 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 3 737
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Moja kuzynka jest wege i tak pozostalo w ciazy, tych wszystkich zalecanych omega 3 nie lykala. Dziecko chce wychowac bezmiesnie. Ciekawe jak to bedzie. I jakie beda wojny w rodzinie ![]() ---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:06 ---------- Cytat:
![]() Szkoda, ze mnie nie wychowywali bez slodyczy ![]() ---------- Dopisano o 14:12 ---------- Poprzedni post napisano o 14:09 ---------- O ile podobno pies da jeszcze jakos rade bez miesa, to kot jest zwierzeciem wybitnie miesozernym. |
||
|
|
|
|
#1245 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() ale zanim na tych weterynarzy poszli, zmienili plany / wrócili do starych nawyków żywieniowych. z resztą wyobrażacie sobie weterynarza wegetarianina? co innego jeśli chodzi o szczepienie psów / podcinanie pazurów kotom, a co innego jeśli chodzi o uśmiercenie chorego zwierzaka. to też chyba leży w obowiązkach weterynarza, a zabijając zwierzęta cienko może być wegetarianinem, co nie?
Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-12-26 o 16:06 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1246 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 572
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1605967 5]
z resztą wyobrażacie sobie weterynarza wegetarianina? co innego jeśli chodzi o szczepienie psów / podcinanie pazurów kotom, a co innego jeśli chodzi o uśmiercenie chorego zwierzaka. to też chyba leży w obowiązkach weterynarza, a zabijając zwierzęta cienko może być wegetarianinem, co nie? [/QUOTE]czy według Ciebie dokonywanie eutanazji kłóci się z byciem wege ? Bo jeśli tak, to zamurowało mnie, serio
|
|
|
|
|
#1247 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Człowiek mięsa jeść nie musi, ale kot/pies to przecież drapieżniki
W ich diecie musi być mięso. Ja moim kotom i psom daję mięso. 3-4 razy w tygodniu surowe dla kotów, psu gotuję kości. Karmę mają Profilum, moim zdaniem bardzo dobra karma, zawiera mięso. Chemii w mięsie nie mają, dostajemy od mojego wujka(jakoś go nie lubię). Boli mnie to, ale czuję się spokojniejsza jak wiem, że taka świnka czy kura zawsze mają dobrze, mają przestrzeń do biegania niż kupić w sklepie wymieszane nie wiadomo co, bo znam realia rzeźni. Często zaglądam do tej stajni. Świnka ma wyścielone, włazi na kolana, 3 razy dziennie dostaje jeść i to nie byle co tylko 'swojskie' ziemniaki z mlekiem i coś tam jeszcze. Chciałabym żeby w rzeźniach tak było Tak na pocieszenie
|
|
|
|
|
#1248 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
a ta karma to nietestowana na zwierzetach? moze i maja sie lepiej, a skad wiesz jak zabijają te zwierzęta? myslisz, ze przejmują się tak nimi? szczerze w to wątpie, a dostają dobre jedzenie, żeby mięso było "dobrej jakości" co do wege weterynarzy to tez uwazam, ze to w zaden sposób nie kłóci się z ich zawodemm, a wręcz uzupełnia, bo kochają zwierzęta i chcą im pomagac, a usypia się po to, by bólu zaoszczędzic a w ogóle nie rozumiem, dlaczego w prawie kazdym domu ludzie zajadają sie mięsem... przeciez jest XXI w i mięso bez problemu można zastąpic, nie jak kiedys gdzie ludzie musieli sobie obiad upolowac, bo nie umieli korzystac z dobrodziejstw natury... przykre, ze uwaza się wegetarian za "odmieńców" i twierdzi, ze takie są prawa natury w ogóle gdzies znalazłam taki cytat, nie zacytuje, ale było o tym, że dlaczego wegetarianie którzy kochają zwierzęta zjadają im pokarm? chyba nie rozumiem tego cytatu...;/ przeciez na swiecie jest mnóstwo zielonych warzyw itp...;/ |
|
|
|
|
|
#1249 | |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
przecież zarówno kupując schab w mięsnym i dokonując eutanazji psa przyczynia się do śmierci zwierząt. dla mnie zabijanie jest po prostu nieludzkie, nieważne czy spowodowane współczuciem choremu czy chęcią zjedzenia czegoś smacznego. i może faktycznie wegetarianizm jest najczęściej kojarzony z dietą wegetariańską, ale chyba nie powinien odnosić się tylko do niej? |
|
|
|
|
|
#1250 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: bielsko
Wiadomości: 3 607
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
[1=788bb1639a979260fb00534 6e9120b060466cef5;1609063 4]a czy w byciu wege chodzi tylko o unikanie śmierci zwierząt przez niejedzenie mięsa?
przecież zarówno kupując schab w mięsnym i dokonując eutanazji psa przyczynia się do śmierci zwierząt. dla mnie zabijanie jest po prostu nieludzkie, nieważne czy spowodowane współczuciem choremu czy chęcią zjedzenia czegoś smacznego. i może faktycznie wegetarianizm jest najczęściej kojarzony z dietą wegetariańską, ale chyba nie powinien odnosić się tylko do niej?[/QUOTE] eutanzaja jest ulżeniem w cierpieniu więc nie rozumiem za bardzo dlaczego stawiasz ją na równi z rzezią -eutanazja jest w moim rozumieniu humaitarnym gestem zakończenia cierpienia
__________________
MISS VENFLON PORTFOLIO |
|
|
|
|
#1251 |
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
mimo wszystko nie jest do końca dobra.
ja bym miała piekielnie spore wyrzuty sumienia, gdybym zadecydowała o eutanazji bądź jej dokonała. bo przecież nie polega ona tylko na ulżeniu cierpienia. o ile nie jestem prze ortodoksyjną chrześcijanką z jednym się zgadzam - nie zabijaj. niezależnie od pobudek, powodów i środków ![]() a co do stawiania na równi - nie, nie stawiam ![]() widzę różnicę pomiędzy rzezią a eutanazją, lecz uważam, że oba te czyny są po prostu złe. Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-12-28 o 11:37 |
|
|
|
|
#1252 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Ja kiedyś masakrycznie, od dziecka chciałam zostać weterynarzem. Ostatnio coś mi się pozmieniało.
Tatty, oczywiście to twój pogląd, ale popatrz na to tak: przywożą Ci kota, który miał ciężki poród, cała macica + jakieś wnętrzności wyszły na wierzch, kot ledwo żyje, wyje z bólu i nie ma dla niego ratunku. Jeżeli się go zostawi będzie tak cierpiał, umierał pewnie jeszcze 2 dni, może krócej lub możesz go jednym zastrzykiem uśpić. Co byś wybrała? W gabinecie tego weta było dużo więcej smutnych historii. Ja zaropiałe oczy tego kota pamiętam do dziś. I w głębi duszy cieszyłam się jak umarł, jak zrobiło się cicho... |
|
|
|
|
#1253 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
ja sama gdyby moje zwierzę miało umierać cierpiąc uśpiłabym je i owszem byłoby mi bardzo smutno, ale nie mialabym wyrzutów, że nie zapobiegłam smierci zwierzęcia
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1254 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Witam was wszystkich
Niedawno natknęłam się na petycję dotyczącą torturowania i zabijania psów dla mięsa w Korei Południowej. Byłam wstrząśnięta materiałami które zobaczyłam i to skłoniło mnie do refleksji. Od zawsze uważałam, że nie będę nosiła prawdziwego futra ani prawdziwej skóry z jakiegokolwiek zwierzątka. Teraz zdecydowałam, że przestanę jeść mięso. W obecnych czasach mamy o wiele więcej możliwości i kiedy zrezygnuję z mięsa to tak naprawdę nic złego mi się nie stanie. Kocham zwierzęta i wiem, że obejdę się bez mięsa. Do tej pory zwykle jadałam szynkę i kurczaka, inne rodzaje mięsa nigdy mi nie smakowały a ryb po prostu nie znoszę. Interesuje mnie wegetarianizm a nie weganizm, ponieważ nie widzę niczego złego w spożywaniu nabiału. Przeczytałam część waszych postów i a propo tego o czym rozmawiacie: - nie jestem żadną fanatyczką, nienawidzę kiedy ktoś mówi że ten kawałek mięsa kiedyś żył - jeśli będę miała swoje dziecko to będę je karmiła mięsem ponieważ uważam, że powinno ono mieć wolność i prawo wyboru - kiedyś może zdecydować samo czy będzie jadło mięso czy też nie - nie zamierzam nawracać kogokolwiek, nie przeszkadza mi także to że mój TŻ uwielbia mięso, niech każdy postępuje tak jak chce. - nie mam psa ani kota ale myślę, że karmiła bym go także mięsem bo to jest drapieżnik. Człowiek obejdzie się bez mięsa, człowiek ma rozum a to jest zwierzę i ono nie będzie jadło warzyw. Powiedzcie moje drogie, czy przeszkadza wam wegetarianizm/weganizm w codziennym życiu? Co kiedy idziecie razem ze znajomymi na pizzę i znajdujecie tam kawałek mięsa? A co kiedy idziecie do popularnego u nas McDonalda albo KFC?
__________________
If it is important to you, you will find a way.
If it is not important to you, you will find an excuse. |
|
|
|
|
#1255 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
![]() do mcodnalda raczej nie chodze jak juz to pewnie latem na lody, colę jak znajomi idą na pizzę to ja albo nie jem, albo zamówię bez sera i dodatków mięsnych, bo pizzy wege w restauracjach na 99% mają ser na podpuszczce zwierzęcej... nie zjadłabym pizzy na której choc przez chwilę było mięso ale niech wypowiedzą się dziewczyny z wiekszym starzem |
|
|
|
|
|
#1256 | ||
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 985
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
po drugie: to ten kawałek miesa nigdy nie zył? ok, ok, zart ![]() po trzecie: nie obrzydza cie np przygotowywanie miesa dla wspomnianego przez Ciebie dziecka? ja obecnie mam tak ze mnie zapach miesa nawet przyprawia o mdłosci, a juz jakbym miała cos zrobic, to juz by był duuzy problem. mi nie przeszkadza zupełnie, chociaz na poczatku musiałam sie nauczyc zeby patrzec zawsze na skład przed zakupem, ale teraz juz wiem jakie produkty zawieraja jaka podpuszcze czy zagestnik i jest okej. a co do KFC itp. to osobiscie nie jadam tam ze wzgledu na poglady, ale sa tam napewno jakies sałatki (tylko musisz sprawdzic ich sklad bo moze tam byc np zelatyna) ---------- Dopisano o 15:00 ---------- Poprzedni post napisano o 14:57 ---------- Cytat:
tez bym nie zjadła takiej pizzy
__________________
" A czym byliby ludzie bez miłości? GINĄCYM GATUNKIEM, odparł Śmierć" |
||
|
|
|
|
#1257 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 1 502
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
Nie, nie obrzydza mnie. Mięso w ogóle mnie nie obrzydza a zamierzam go nie jeść nie ze względów smakowych a ze względów etycznych. Są rodzaje mięsa, które lubię. Masz rację że nie chcesz przygotowywać mięsa dla swojego dziecka, to Twoje dziecko i masz prawo zrobić z nim co Ci się podoba... Wiesz, w starożytnym Rzymie rodzic miał prawo nawet swoje dziecko zabić . Dzieci są rodziców i niech rodzice je wychowują jak chcą, ja akurat mojemu będę dawać mięso chyba że samo z niego zrezygnuje. Tak samo nie obrzydza mnie patrzenie jak ktoś je mięso, jak już wspomniałam - każdy ma wolność i prawo wyboru nadane - jesli ktoś wierzy w Boga to przez Boga, a jeśli nie to przez naturę. A odnośnie tej zelatyny, to czy ja dobrze myślę że ją sie robi z kości zwierzątka?
__________________
If it is important to you, you will find a way.
If it is not important to you, you will find an excuse. Edytowane przez LaCandy Czas edycji: 2009-12-28 o 15:31 |
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#1258 | |||
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 10 936
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
andere - ta sytuacja była raczej skrajna. i nie wiem szczerze, co bym wybrała. z drugiej strony powinno się także zapobiegać tego typu sytuacjom - w w/w wypadku chociażby poród przez cięcie cesarskie.
LaCandy - witam na wątku, życzę powodzenia w drodze do wegetarianizmu Cytat:
![]() co najwyżej przeszkadza mi brak dokładnych informacji o produktach od strony producentów, tudzież zbytnie zamiłowanie różnych firm do żelatyny. a do kfc i tym podobnych nie chadzam. bo co ja miałabym tam robić? oczy chować? tak samo nie widzę potrzeby zaglądania do sklepów wędkarskich Cytat:
![]() a co się tyczy dzieci-wegetarian, to jestem pewna, że moje na pewno nimi będą ![]() całej mojej motywacji nie przedstawię w jednym poście, sporo tego by było, ale nie po to pozostałam wegetarianką, aby podawać mięso nieświadomym dzieciom. jeśli będą chciały podjąć wybór, niech podejmą go, gdy będą w pełni zdolne do abstrakcyjnego myślenia i będą w pełni świadome tego, co robią. ---------- Dopisano o 15:31 ---------- Poprzedni post napisano o 15:27 ---------- Cytat:
dodam, że podpuszczka odzwierzęca pochodzi od soków trawiennych z żołądków cielaków, tak aby się później na serze nie nadziać ![]() jednak do bycia wegetarianinem trzeba dorosnąć ![]() wiele rzeczy trzeba przemyśleć, wiele poznać, ukształtować swoje własne poglądy... człowiek raczej nie jest w stanie przestawić się w ciągu nawet miesiąca z jednej postawy w drugą. Edytowane przez 788bb1639a979260fb005346e9120b060466cef5 Czas edycji: 2009-12-28 o 15:32 |
|||
|
|
|
|
#1259 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 16 606
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
Cytat:
LaCandy ja przeszłam na wegetarianizm zaledwie pól roku temu i jak się zdecydowałam to mięso tez mnei nie odpychało, zaczęło po miesiącu i też na poczatku myslałam, ze będe dziecku mięso podawac i dam wolny wybór, teraz uwazam, ze raczej nie dam dziecku mięsa... wegetarianizm w moim zyciu powoli wprowadza więcej zmian, chce przejsc na komsetyki nietestowane na zwierzętach i coraz bardziej boli mnie los zwierząt |
|
|
|
|
|
#1260 |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Valhalla
Wiadomości: 1 024
|
Dot.: Wegetarianki/wegetarianie
andere - ta sytuacja była raczej skrajna. i nie wiem szczerze, co bym wybrała. z drugiej strony powinno się także zapobiegać tego typu sytuacjom - w w/w wypadku chociażby poród przez cięcie cesarskie.
Bo zwierzęta się usypia w skrajnych sytuacjach, nie wolno uśpić zdrowego czy lekko chorego. Cięcie cesarskie już nie było możliwe, bo co tu ciąć jak wszystko na wierzchu. Wet taki, że jak byłaby choć mała możliwość na uratowanie to by ratował. No i będę się chwalić! Zrobiłam pierwszy raz w życiu sos wegetariański! Jestem z siebie dumna.
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:12.



i czy bede karmila swoje dziecko miesem (kiedys w przyszlosci :P)..


Oczywiście także zaproszona pani dietetyk czy coś w tym stylu, była zdziwiona taką widzą Edyty, potwierdziła i mało w dupę nie wlazła mądrościom owej gwiazdy!



wege jestem ponad poltora roku, ale miałam tak ok 3-4 letnie przymiarki 







![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
ok, ok, zart 
