Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[mtynai]

Napisane przez star15

Jeśli chodzi o wos, to zdecydowanie R jest trudniejsza od P. Po pierwsze - na R. pisze się pracę na 20pkt., na podstawie swojej wlasnej wiedzy, a na P. tylko podanie/list, który nie wymaga wiedzy, tylko umiejętności i to za 10pkt. Po drugie, na poziomie P np. w poleceniu PRAWDA/FAŁSZ łatwiej można zdobyć punkty, bo za każdą poprawną odp. ma się 1pkt, a na R albo masz wszystko dobrze i masz 1pkt., albo 0, nawet jeśli tylko jeden błąd. To takie podstawowe różnice, jest ich jeszcze kilka.

A o tej biseksualnej lasce to pewnie program Jerrego Springlera oglądałaś? Tam niezłe akcje się dzieją.



Hej
Widzę, że zdajesz dokładnie to, co ja. Ja zdecydowałam się na polski R. W tym roku wg mnie jest korzystnie, bo na poziomie R pisze się tylko pracę, nie ma już czyt. ze zrozumieniem. Może warto spróbować? Jak coś, to przecież i tak nic nie tracisz, bo piszesz także podstawę.

może i racja z tym wosem, rozpędziłam się

nie, to nie był jerry springer.
kiedyś lubiłam go oglądać ;D często się tam tłukli

to był jakiś reportaż taki.
że pokazywali dewiacje.
i to było na zasadzie "jeden dzien w domu dziwnego czlowieka".. pokazywali jak wyglada taki dzien i tam opinie rodziny, znajomych itd.

a w ogóle jak wygląda R z polaka?

[star15]

Napisane przez mtynai

może i racja z tym wosem, rozpędziłam się

nie, to nie był jerry springer.
kiedyś lubiłam go oglądać ;D często się tam tłukli

to był jakiś reportaż taki.
że pokazywali dewiacje.
i to było na zasadzie "jeden dzien w domu dziwnego czlowieka".. pokazywali jak wyglada taki dzien i tam opinie rodziny, znajomych itd.

a w ogóle jak wygląda R z polaka?

Heh, idź Ty Żbiku

Ja też kiedyś oglądałam.

R z polaka od tego rocznika to tylk0 praca do napisania. Tylko kurde, znacznie trudniejsza niż na podstawie... Żeby się wstrzelić w klucz, to będę musiała chyba załatwić sobie pozwolenie na broń. ;] [taa, moje specyficzne poczucie humoru się kłania ]

[rehab4181]

Napisane przez BeaS

Mało.
Ja mam normalnie (nie licząc świąt, bo teraz więcej, ale niedługo wszystko wróci do normy ) 164 cm wzrostu i ważę 54 kg i mówią, żem chuda. Wszystko przez te cycki, nie chcę ich takich. One same ważą z 10 kg chyba. No i wiecie - mięśnie.

A to da się załatwić. Z moich też się kiedyś śmiali, a teraz - podziwiają. Kulturystką nie jestem, ale mam trochę mięśni.

kurde, też bym chciała ważyc 54kg, no może 56

ja jestem leniuszek ćwiczyć mi się nie chce.. czasami biegam, żeby mieć ładne, niechude nogi



dzień doberek i miłego dnia ;*

[mtynai]

Napisane przez star15

Heh, idź Ty Żbiku

Ja też kiedyś oglądałam.

R z polaka od tego rocznika to tylk0 praca do napisania. Tylko kurde, znacznie trudniejsza niż na podstawie... Żeby się wstrzelić w klucz, to będę musiała chyba załatwić sobie pozwolenie na broń. ;] [taa, moje specyficzne poczucie humoru się kłania ]

i być jak Bond, z licencją na zabijanie.. klucza w pracy na R polskim.



ciekawe czy bardzo trudne też myślałam nad R polskim, zawszeto kilka dodatkowych punktów. Może warto spróbować jednak?

jakie lektury dodatkowe wchodzą na R?

[martus9191]

O Wy spamery przebrzydłe Dzień mnie nie było i ponad 5 stron do nadrobienia:P Nie cytuje bo większośc przeczytałam o 3 w nocy Jako że nie miałam tabletki przeciwbólowej w domu a przyszła @ to siedziałam na fotelu, kiwałam się i myślałam co by tu jeszcze porobic żeby nie myślec że boli
Jak się nie mylę to Beata pytała się na co się wybieram ( o ile to pytanie było do mnie bo tu zamieszanie z Martami jest ) więc jak do mnie to odpowiadam że na medycynę :P
A dzisiaj czas siąśc do biologii, jutro korki mam i mówiła mi żebym jakiś arkusz roztrzaskała, to chyba zrobię ten co Beata się chwaliła że tak dużo pkt miała (maj 2007 jak się nie mylę?). Ale do nauki to się wezmę jak mnie bolec przestanie :P

Miłego dnia

[star15]

Napisane przez mtynai

i być jak Bond, z licencją na zabijanie.. klucza w pracy na R polskim.



ciekawe czy bardzo trudne też myślałam nad R polskim, zawszeto kilka dodatkowych punktów. Może warto spróbować jednak?

jakie lektury dodatkowe wchodzą na R?

1. Literatura polska

- Jan Kochanowski Treny
- Juliusz Słowacki Kordian
- Witold Gombrowicz Trans‐Atlantyk
- Maria Kuncewiczowa Cudzoziemka
- Stanisław Ignacy Witkiewicz Szewcy

2. Literatura powszechna

- Dante Boska Komedia - fragmenty Piekła
- Jan Wolfgang Goethe Faust - część I: fragmenty sceny w pracowni (rozmyślania Fausta o sobie i swoim życiu, rozmowa z Mefistofelesem)
- Franz Kafka Proces
- Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata

Takie lektury są w internecie, ale powiem Ci, że u mnie do tej pory na fakultetach przerobiliśmy Cudzoziemkę, treny, Proces, Hamleta i fragmenty Fausta, a Kordiana miałam całość na podstawie. Ogólnie jak widać mało tego.

Może zobacz sobie arkusze w necie i sama oceń, czy trudne?

[Claaire]

Napisane przez mtynai

:44 ----------

Ala, jakiego repetytorium używasz do angola R?

doradźcie mi coś

Hmm wiesz ja mam takie repetytorium z Lektorkletta, jest całkiem ok - bardzo dużo słówek, sporo gramatyki, ale jak dla mnie nie ma wystarczająco dużo typowo maturalnych ćwiczeń
mam tez książke do FCE i CAE - ta pierwsza jest naprawde super, dużo ćwiczen gramatycznych, druga jest cięższa i raczej do ustnej są dobrze opracowane tematy.
mam też super repetytoria z Oxfordu. To jest taki zestaw- książka do podstawowej i rozszerzonej i dodatkowo ćwiczenia do rozszerzonej. Nazywa się to Oxford excellence for matura
mam też książke Matrix, która przygotowuje do rozszerzonej matury,ale na razie malo co z niej zrobiłam.

Powiem Ci, że i tak najwięcej robie z kserowek, mam ich mnoooostwo i chyba wg. mnie są najlepsze. Chodze na ang, gdzie nauczycielka ma caly pokój w książkach i wybiera mi te najpotrzebniejsze ćwiczenia




A polski rozszerzony fakt, wypracowanie jest trudniejsze, ale przynajmniej nie ma tego czytania ze zrozumieniem. A myslę, że po dokładnym opracowaniu sobie epok, założen, głównych twórcow i troche wyczucia co do klucza można sobie jakos poradzić.
No i jak ktoś ma taki zmysł poetycki jak ja, to już w ogóle

[mtynai]

Napisane przez star15

1. Literatura polska

- Jan Kochanowski Treny
- Juliusz Słowacki Kordian
- Witold Gombrowicz Trans‐Atlantyk
- Maria Kuncewiczowa Cudzoziemka
- Stanisław Ignacy Witkiewicz Szewcy

2. Literatura powszechna

- Dante Boska Komedia - fragmenty Piekła
- Jan Wolfgang Goethe Faust - część I: fragmenty sceny w pracowni (rozmyślania Fausta o sobie i swoim życiu, rozmowa z Mefistofelesem)
- Franz Kafka Proces
- Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata

Takie lektury są w internecie, ale powiem Ci, że u mnie do tej pory na fakultetach przerobiliśmy Cudzoziemkę, treny, Proces, Hamleta i fragmenty Fausta, a Kordiana miałam całość na podstawie. Ogólnie jak widać mało tego.

Może zobacz sobie arkusze w necie i sama oceń, czy trudne?

pogrubione musiałabym jeszcze przeczytać
może też ten polski R dopiszę
w sumie nic nie tracę w razie czego

[Claaire]

Napisane przez mtynai

pogrubione musiałabym jeszcze przeczytać
może też ten polski R dopiszę
w sumie nic nie tracę w razie czego

Hehe proces niedawno czytałam, dość jest to dziwne :P

pisz pisz, nie jest to takie złe - mam nadzieję

[mtynai]

Napisane przez Claaire

Hmm wiesz ja mam takie repetytorium z Lektorkletta, jest całkiem ok - bardzo dużo słówek, sporo gramatyki, ale jak dla mnie nie ma wystarczająco dużo typowo maturalnych ćwiczeń
mam tez książke do FCE i CAE - ta pierwsza jest naprawde super, dużo ćwiczen gramatycznych, druga jest cięższa i raczej do ustnej są dobrze opracowane tematy.
mam też super repetytoria z Oxfordu. To jest taki zestaw- książka do podstawowej i rozszerzonej i dodatkowo ćwiczenia do rozszerzonej. Nazywa się to Oxford excellence for matura
mam też książke Matrix, która przygotowuje do rozszerzonej matury,ale na razie malo co z niej zrobiłam.

Powiem Ci, że i tak najwięcej robie z kserowek, mam ich mnoooostwo i chyba wg. mnie są najlepsze. Chodze na ang, gdzie nauczycielka ma caly pokój w książkach i wybiera mi te najpotrzebniejsze ćwiczenia




A polski rozszerzony fakt, wypracowanie jest trudniejsze, ale przynajmniej nie ma tego czytania ze zrozumieniem. A myslę, że po dokładnym opracowaniu sobie epok, założen, głównych twórcow i troche wyczucia co do klucza można sobie jakos poradzić.
No i jak ktoś ma taki zmysł poetycki jak ja, to już w ogóle

o tej książce myślałam pójdę jutro do sklepu i wydam ostatnie pieniądze na repetytoria do angola.

bo do polskiego mam operonu w pdf, ściągnęłam z neta

trzeba brać się solidnie za naukę
bo zaraz studniówka (a ja od studniówki mam RÓWNO 100 dni do m.), ferie, święta wielkanocne..koniec roku szkolnego i M.

[Claaire]

Napisane przez mtynai

o tej książce myślałam pójdę jutro do sklepu i wydam ostatnie pieniądze na repetytoria do angola.

bo do polskiego mam operonu w pdf, ściągnęłam z neta

trzeba brać się solidnie za naukę
bo zaraz studniówka (a ja od studniówki mam RÓWNO 100 dni do m.), ferie, święta wielkanocne..koniec roku szkolnego i M.

Tylko uważaj, bo ćwiczenia te dodatkowe do R, sa strasznie cienkie, ja je zrobiłam w jeden dzień ( bez słuchania jesli jest, nie pamiętam ).

[star15]

Napisane przez mtynai

pogrubione musiałabym jeszcze przeczytać
może też ten polski R dopiszę
w sumie nic nie tracę w razie czego

Proces ma dużo metaforycznych przesłań.. idzie zwariować. Jak się czyta, wydaje się w miarę proste i logiczne,ale jak się omawia... Dokładnie tak jak Ala mówiła - dość dziwne to.

[mtynai]

Ala, to >>TO<< ??

[Claaire]

Napisane przez mtynai

Ala, to >>TO<< ??

dokładnie

Napisane przez star15

Proces ma dużo metaforycznych przesłań.. idzie zwariować. Jak się czyta, wydaje się w miarę proste i logiczne,ale jak się omawia... Dokładnie tak jak Ala mówiła - dość dziwne to.

wiesz co ja już się tak przyzwyczaiłam do tych coraz to mądrzejszych metafor i przesłań, że już wszędzie je widzę...

[mtynai]

Napisane przez Claaire

dokładnie



wiesz co ja już się tak przyzwyczaiłam do tych coraz to mądrzejszych metafor i przesłań, że już wszędzie je widzę...

u mnie w klasie w gimnazjum ludzie potracili punkty za to, że powypisywali jakies skomplikowane środeki stylistyczne z wiersza.. a w kluczu ich nie bylo ;] także..

[psiiikuska]

dzień dobry Żbiczki

ja się całą noc nad tą moją geo zastanawiałam.
zdawać to rozszerzenie, czy nie zdawać..
boję się że nie zdam

w sumie trochę głupio jak na świadectwie będzie że podchodziłam, ale nie zdałam.. ;/
uczelnie na to patrzą?

[Claaire]

Napisane przez mtynai

u mnie w klasie w gimnazjum ludzie potracili punkty za to, że powypisywali jakies skomplikowane środeki stylistyczne z wiersza.. a w kluczu ich nie bylo ;] także..

No i tak to jest, chcesz dobrze i tak cie nie docenią

psiiikuska, wydaje mi się że nie powinno ich to obchodzić, ale nie wiem na 100%

[star15]

Napisane przez psiiikuska

dzień dobry Żbiczki

ja się całą noc nad tą moją geo zastanawiałam.
zdawać to rozszerzenie, czy nie zdawać..
boję się że nie zdam

w sumie trochę głupio jak na świadectwie będzie że podchodziłam, ale nie zdałam.. ;/
uczelnie na to patrzą?

Nie patrzą.
Sama sobie wybierasz przedmioty, z których wyniki chcesz mieć liczone w klasyfikacji.

[BeaS]

Zrobiłam trochę chemii.
Mama mnie wkurza. Odzywam się do niej tylko 'tak' i 'nie'. Nie będę wszczynać kłótni. [w tej sytuacji pewnie nie zapyta mnie czy zawiozę ją do rodziny, żeby mogła pić tylko znajdzie sobie kogoś innego, więc jeden problem z głowy. Zostanę w domu i poczytam biologię. ]

Napisane przez Claaire

nie mów mi
jutro ide po repetytorium z wos-u, ale chyba nie operonowskie. Tylko nie wiem, które byłoby najlepsze.

Właśnie że nic, nawet się nie odezwała, uraził jej dumę

Repetytoria z wydawnictwa Zielona Sowa są dobre i niedrogie.

Jaka ważna.

Napisane przez martus9191

Jak się nie mylę to Beata pytała się na co się wybieram ( o ile to pytanie było do mnie bo tu zamieszanie z Martami jest ) więc jak do mnie to odpowiadam że na medycynę :P

A dzisiaj czas siąśc do biologii, jutro korki mam i mówiła mi żebym jakiś arkusz roztrzaskała, to chyba zrobię ten co Beata się chwaliła że tak dużo pkt miała (maj 2007 jak się nie mylę?).

Tak - ja pytałam i tak - maj 2007.
Na medycynę do Lublina się wybierasz?

Napisane przez Claaire

mam też super repetytoria z Oxfordu. To jest taki zestaw- książka do podstawowej i rozszerzonej i dodatkowo ćwiczenia do rozszerzonej. Nazywa się to Oxford excellence for matura
mam też książke Matrix, która przygotowuje do rozszerzonej matury,ale na razie malo co z niej zrobiłam.

Korzystam z tej książki w szkole i taka średnia jest. Jedyne co mi się podoba to słówka ze słowniczka. Myślę, że za taką cenę można znaleźć coś lepszego.

---------- Dopisano o 12:49 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

w wątku nibylandia napisały 1350 postów w ciągu 19 godzin.

[martus9191]

Napisane przez BeaS

Tak - ja pytałam i tak - maj 2007.
Na medycynę do Lublina się wybierasz?

Mam najblizej wiec tam bym chciała, ale prawdopodobnie wyląduje albo w Łodzi albo w Olsztynie bo tam się jednak łatwiej dostac... No i biorą matematykę do rekrutacji. A najbardziej bym jednak chciała Kraków ale to mało realne niestety

[magdolena]

Hej.
Ale dzisiaj fajnie-slonce swieci i jakos tak radosnie. Zaraz ide ogladac Milionerow z Prokopem i Holownia. Lubie ich
Potem poczytam jaka slekture no i moze wezme sie za cos porzadnego(czytaj matma lub fizyka)

[BeaS]

Napisane przez martus9191

Mam najblizej wiec tam bym chciała, ale prawdopodobnie wyląduje albo w Łodzi albo w Olsztynie bo tam się jednak łatwiej dostac... No i biorą matematykę do rekrutacji. A najbardziej bym jednak chciała Kraków ale to mało realne niestety

W Krakowie też matmę biorą, ale tylko podstawę, więc Wiem, że też miałaś 96% z próbnej, czyli szanse rosną, rosną.

A gdzie mieszkasz? Bo zapomniałam. [też mam do Lublina najbliżej.]

[martus9191]

Napisane przez BeaS

W Krakowie też matmę biorą, ale tylko podstawę, więc Wiem, że też miałaś 96% z próbnej, czyli szanse rosną, rosną.

A gdzie mieszkasz? Bo zapomniałam. [też mam do Lublina najbliżej.]

Racja, ale 96% z podstawowej matematyki to nie jest wyczy, kiedy jest to na takim poziomie. Spodziewam się że progi w Krakowie mogą byc cos około 270 , więc mam małe szanse A mieszkam w Biłgoraju 80 km od Lbl.

[Claaire]

Napisane przez BeaS

Repetytoria z wydawnictwa Zielona Sowa są dobre i niedrogie.

Korzystam z tej książki w szkole i taka średnia jest. Jedyne co mi się podoba to słówka ze słowniczka. Myślę, że za taką cenę można znaleźć coś lepszego.

O to sobie zobacze, może u mnie będzie.

Mi się podobają ćwiczenia maturalne z końca, a dokładniej te gramatyczne, słowotwórstwo itp.

[blue_apple]

Dobryyy dzieeeń....

Napisane przez BeaS

Ja mam normalnie (nie licząc świąt, bo teraz więcej, ale niedługo wszystko wróci do normy ) 164 cm wzrostu i ważę 54 kg i mówią, żem chuda. Wszystko przez te cycki, nie chcę ich takich. One same ważą z 10 kg chyba. No i wiecie - mięśnie.

Mi jedzenie świąteczne poszło w tyłek i w cycki. (szejk szejk it pamiętasz? )

no bo żeś chuda
bo to tak się nie da oceniać kogoś po wysokości względem wagi, przecież niektórzy mają mięśnie, które sporo jednak ważą, może kości grubsze albo co...

pamiętam

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16070452]
pełna energi do życia mogę iśc się pouczyc oł yeaah
[/QUOTE]

szalona

Napisane przez mtynai

ja bym tyle przez 20lat nie uzbierała
a on np. jak kupuje chleb to nie wyciąga z portfela 2 zł tylko rozmienia 20zł np.
i później wszystkie klepaki na koniec dnia wrzucał do tej puchy
no, tylko żeby sobie na to pozwolić to trzeba mieć dochody..
bo np. ja jak mam w portfelu 5 zł to już majątek

doradźcie mi coś

no dokładnie, dla mnie 5 zł to też dużo

tak jak Ala mówi Oxfordu gadałyśmy o tym już na wątku

Napisane przez star15

Porno.
Widziałam zdjęcia i ujęcia z tego filmiku. Samego filmiku nie

o patrzcie nawet nie wiedziałam

Napisane przez star15

R z polaka od tego rocznika to tylk0 praca do napisania. Tylko kurde, znacznie trudniejsza niż na podstawie... Żeby się wstrzelić w klucz, to będę musiała chyba załatwić sobie pozwolenie na broń. ;] [taa, moje specyficzne poczucie humoru się kłania ]

Napisane przez star15

1. Literatura polska

- Jan Kochanowski Treny
- Juliusz Słowacki Kordian
- Witold Gombrowicz Trans‐Atlantyk
- Maria Kuncewiczowa Cudzoziemka
- Stanisław Ignacy Witkiewicz Szewcy

2. Literatura powszechna

- Dante Boska Komedia - fragmenty Piekła
- Jan Wolfgang Goethe Faust - część I: fragmenty sceny w pracowni (rozmyślania Fausta o sobie i swoim życiu, rozmowa z Mefistofelesem)
- Franz Kafka Proces
- Michaił Bułhakow Mistrz i Małgorzata

Takie lektury są w internecie, ale powiem Ci, że u mnie do tej pory na fakultetach przerobiliśmy Cudzoziemkę, treny, Proces, Hamleta i fragmenty Fausta, a Kordiana miałam całość na podstawie. Ogólnie jak widać mało tego.

Może zobacz sobie arkusze w necie i sama oceń, czy trudne?

tylko trzeba pamiętać, że na rozszerzeniu wypracowanie jest pisane do zupełnie nieznanego tekstu, żadnego z powyższych, jedynie utrzymanego w znanym uczniowi stylu

Napisane przez Claaire

A polski rozszerzony fakt, wypracowanie jest trudniejsze, ale przynajmniej nie ma tego czytania ze zrozumieniem. A myslę, że po dokładnym opracowaniu sobie epok, założen, głównych twórcow i troche wyczucia co do klucza można sobie jakos poradzić.
No i jak ktoś ma taki zmysł poetycki jak ja, to już w ogóle

to na pewno

Napisane przez psiiikuska

dzień dobry Żbiczki

ja się całą noc nad tą moją geo zastanawiałam.
zdawać to rozszerzenie, czy nie zdawać..
boję się że nie zdam

w sumie trochę głupio jak na świadectwie będzie że podchodziłam, ale nie zdałam.. ;/
uczelnie na to patrzą?

nie patrzą
poza tym, przedmiotu dodatkowego nie da się nie zdać chyba, że chodzi o te magiczne 30%, które tak na prawdę przy dodatkowych przedmiotach nie ma żadnego znaczenia.
moim zdaniem powinnaś zobaczyć jak bardzo różni się program P i R, moim zdaniem R jest na myślenie a P na wkucie.

Napisane przez BeaS

Zrobiłam trochę chemii.
Mama mnie wkurza. Odzywam się do niej tylko 'tak' i 'nie'. Nie będę wszczynać kłótni. [w tej sytuacji pewnie nie zapyta mnie czy zawiozę ją do rodziny, żeby mogła pić tylko znajdzie sobie kogoś innego, więc jeden problem z głowy. Zostanę w domu i poczytam biologię. ]




Korzystam z tej książki w szkole i taka średnia jest. Jedyne co mi się podoba to słówka ze słowniczka. Myślę, że za taką cenę można znaleźć coś lepszego.

o, czemu Cie wkurza
no, ale przynajmniej nie musisz jej odwozić.


tylko co

[effciaa16]

Napisane przez mtynai

ferie, święta wielkanocne..koniec roku szkolnego i M.

to M mnie przeraża.

dzień dobry
nie miałam wczoraj kompletnie czasu, żeby wejść, ale Was już nadrobiłam.
jestem cała obolała, musiałam spać na podłodze. (zjazd rodziny mnie do tego zmusił -.- )
czas zabrać się za matmę, wos i inne. Pomału zaczynam panikować, że tak mało czasu zostało. :-(
wypiję herbatę miętową i lecę do kotków.

[parodia]

Napisane przez anniaa

karmenka idziesz na imprezę pieszo ? bo przecież w samochodzie, w autobusie bądź w innym środku komunikacji miejskiej usiądziesz i też się pogniecie ty nie chcesz iść w pogniecionej bluzce a parodia idzie brudna i się nie przejmuje

Gdzie brudna, gdzie brudna? Sukienka jest w takie fale czarno-szaro-srebrne, a polałam się czerwoną herbatą bez cukry,to tak jakby wodą
Marty mi nie zacytowało - na mydełko nie było czasu

Napisane przez BeaS

Marta, Marta, ale Martuś, a nie Szatek.

No właśnie

Napisane przez psiiikuska

jeśli nie oglądałam 'Zbuntowanego Anioła', to czy jest ze mną coś nie halo ?

Spoko, ja też nie

Napisane przez star15

Ja tego nie oglądam, ale to chyba takie jak Moda na sukces - ile odcinków by się nie opuściło, i tak wiadomo, o co chodzi.

Oj nie, nie. Ostatnio włączyłam, a tam się okazuje, że Agnieszka ma dziecko ale koledzy w klasie mi wszystko ładnie wytłumaczyli

Napisane przez star15

A na miano SuperŻbika można zasłużyć np. wynajmując wszystkim Żbikom tu z wątku prywatny helikopter i zabierając nas nim do Sheratona na wykwintną kolację.
Żartuję.

A kto mi mówił, że jak zdam, to będę SuperŻbik?

Napisane przez BeaS

Poważnie?
A może przestała ćwiczyć? Jakoś trudno mi uwierzyć, że przez jeden batonik na tydzień przytyła. A może jakieś inne czynniki miały w tym udział?

Też tak mi się wydaje, jak Martyna pisała, że to trochę naciągane
Ja miałam takie okresy, że nie jadłam NIC słodkiego oprócz owoców, żadnych słodyczy, czekolady, nie słodziłam, nic. Ale to wtedy jak naprawdę chudłam teraz słodzę tylko 1/3 łyżeczki czarną herbatę, słodyczy nadal nie jem, tylko jak się dorwę do czekolady, to koniec. Ale tak mam od dziecka - pochłonę każdą ilość czekolady w moim zasięgu

Napisane przez SamaraMorganx

W ogóle dłonie mam chude. za nadgarstki nawet moja 12 letnia siostra mnie obejmie a tyłek i uda mam bardzo masywne

Muszę sobie jakoś przenieść ten tłuszcz na inne partie ciała

Ja tak samo mam, tylko te ramiona też chude.
W cycki bym se dołożył trochę

Napisane przez rehab4181

ja bym chciała sobie "wssać" w bioderka pupę, bo chce mieć bardziej kobiece kształty


to witam prawie sąsiadkę
Karmenka i Parodia też są z łódzkiego

Oddam Ci swoje, chcesz?

Ale ja to w drugą stronę niż Wy wszystkie

Napisane przez BeaS

Mało.
Ja mam normalnie (nie licząc świąt, bo teraz więcej, ale niedługo wszystko wróci do normy ) 164 cm wzrostu i ważę 54 kg i mówią, żem chuda. Wszystko przez te cycki, nie chcę ich takich. One same ważą z 10 kg chyba. No i wiecie - mięśnie.

Wiemy

Napisane przez Claaire

Tylko uważaj, bo ćwiczenia te dodatkowe do R, sa strasznie cienkie, ja je zrobiłam w jeden dzień ( bez słuchania jesli jest, nie pamiętam ).

Miałam zamiar je zrobić w święta od dzisiaj się biorę, nie ma rady

I się wybawiłam tylko mam pęcherze na nogach, bo wyjątkowo długo nie zmieniałam butów. I teraz nie mogę chodzić
Poza tym mi się część życia wywraca do góry nogami, ale to też za***iście. Powiedzmy.

[blue_apple]

Napisane przez effciaa16

to M mnie przeraża.

dzień dobry
nie miałam wczoraj kompletnie czasu, żeby wejść, ale Was już nadrobiłam.
jestem cała obolała, musiałam spać na podłodze. (zjazd rodziny mnie do tego zmusił -.- )
czas zabrać się za matmę, wos i inne. Pomału zaczynam panikować, że tak mało czasu zostało. :-(
wypiję herbatę miętową i lecę do kotków.

noooo

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez mtynai

co do skarbonek : ostatnio kolega narzeczonego mojej siostry poszedł wymienić pieniądze ze skarbonki (zbierał do takiej dużej puszki, w której sprzedawali spodnie w RPT).. zgadnijcie ile miał?

siedem tysięcy sto z groszami złotych polskich nowych.
można? - można.

a przez jaki czas zbierał ??

Napisane przez mtynai

oferie, święta wielkanocne..koniec roku szkolnego i M.

Napisane przez psiiikuska

dzień dobry Żbiczki

ja się całą noc nad tą moją geo zastanawiałam.
zdawać to rozszerzenie, czy nie zdawać..
boję się że nie zdam

w sumie trochę głupio jak na świadectwie będzie że podchodziłam, ale nie zdałam.. ;/
uczelnie na to patrzą?

spróbuj

Napisane przez Claaire

mam też super repetytoria z Oxfordu. To jest taki zestaw- książka do podstawowej i rozszerzonej i dodatkowo ćwiczenia do rozszerzonej. Nazywa się to Oxford excellence for matura

też mam tę książkę , nawet spoko

Napisane przez BeaS

w wątku nibylandia napisały 1350 postów w ciągu 19 godzin.

przecież żeby ogarnąc o czym piszą to trzeba siedziec cały czaas na wątku ;]

[blue_apple]

Napisane przez parodia

Spoko, ja też nie

Oj nie, nie. Ostatnio włączyłam, a tam się okazuje, że Agnieszka ma dziecko ale koledzy w klasie mi wszystko ładnie wytłumaczyli
I się wybawiłam tylko mam pęcherze na nogach, bo wyjątkowo długo nie zmieniałam butów. I teraz nie mogę chodzić
Poza tym mi się część życia wywraca do góry nogami, ale to też za***iście. Powiedzmy.

Żbiku

tzn, że z wami obiema coś nie tak
a ja nie wiem kto to Agnieszka

co to się dzieje Żbikowi...?