Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[parodia]

Napisane przez blue_apple

tak jak Ala mówi Oxfordu gadałyśmy o tym już na wątku

tylko co

No właśnie, Martyna nie uważa

Też bym chciał wiedzieć Bo mi z moim angielskim źle

[BeaS]

Napisane przez martus9191

Racja, ale 96% z podstawowej matematyki to nie jest wyczy, kiedy jest to na takim poziomie. Spodziewam się że progi w Krakowie mogą byc cos około 270 , więc mam małe szanse A mieszkam w Biłgoraju 80 km od Lbl.

Mam chyba tyle samo do Lublina w linii prostej tylko po przeciwej stronie.
Ale progi są mniej więcej wyrównane w całym kraju. Różnią się może o 5 punktów, więc niezbyt dużo, a z matmy więcej można mieć albo 98%, albo 100% i myślę, że zbyt wiele osób nie będzie tyle miało. Zawsze można zrobić głupie błędy. Ja właśnie dzięki matmie zastanawiam się nad Krakowem.
A po co zdajesz matmę R? Czyżby z myślą o Łodzi?

Napisane przez blue_apple

no bo żeś chuda

o, czemu Cie wkurza
no, ale przynajmniej nie musisz jej odwozić.

Już nie.

A tego nie byłabym taka pewna. Nagle zrobiła się milutka, więc chyba chce, żeby ją tam dotransportować.

[parodia]

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16073326] przecież żeby ogarnąc o czym piszą to trzeba siedziec cały czaas na wątku ;][/QUOTE]
Jak zobaczyłam, ile one w dzień piszą stron

Napisane przez blue_apple

Żbiku

tzn, że z wami obiema coś nie tak
a ja nie wiem kto to Agnieszka

co to się dzieje Żbikowi...?

Dzięki, zawsze wiedziałam, ze mnie uwielbiasz
No ta, córka doktorostwa () Lubiczów

Bo życie to jest ogólnie poj.ebane, takie miałam wczoraj przemyślenia...

[BeaS]

Napisane przez parodia

Bo życie to jest ogólnie poj.ebane, takie miałam wczoraj przemyślenia...

[Claaire]

Macie racje, idźcie do Krakowa, ja mam nadzieje, że też tam będę
Choć dostać się nie jest już tak łatwo

[blue_apple]

Napisane przez parodia

No właśnie, Martyna nie uważa

no własnie, MARTYNA

Napisane przez BeaS

A tego nie byłabym taka pewna. Nagle zrobiła się milutka, więc chyba chce, żeby ją tam dotransportować.

Dziewoje, te co zdają biol lub chem R i matmę R, jaki profil ma wasza klasa?

o popatrz jaki człowiek może miły być, jak coś chce


Justyna, ale coś sie stało?

[parodia]

Napisane przez BeaS

Napisane przez blue_apple

Dziewoje, te co zdają biol lub chem R i matmę R, jaki profil ma wasza klasa?

Justyna, ale coś sie stało?

matfiz, a jakby inaczej
--> gg

[BeaS]

Napisane przez blue_apple

Dziewoje, te co zdają biol lub chem R i matmę R, jaki profil ma wasza klasa?

biol-chem-fiz.

Przypomniało mi się coś. Nigdy nie zapomnę spojrzenia takich nastolatków sprzedających książki na bazarze. Przeglądam książki, biorę biologię R i chemię R. Oni spojrzeli jak na mądrą, haha. Dokładam fizykę R, a oni oczy jak 5 złotych. i komentarz 'wow'

[martus9191]

Napisane przez BeaS

Mam chyba tyle samo do Lublina w linii prostej tylko po przeciwej stronie.
Ale progi są mniej więcej wyrównane w całym kraju. Różnią się może o 5 punktów, więc niezbyt dużo, a z matmy więcej można mieć albo 98%, albo 100% i myślę, że zbyt wiele osób nie będzie tyle miało. Zawsze można zrobić głupie błędy. Ja właśnie dzięki matmie zastanawiam się nad Krakowem.
A po co zdajesz matmę R? Czyżby z myślą o Łodzi?

A tego nie byłabym taka pewna. Nagle zrobiła się milutka, więc chyba chce, żeby ją tam dotransportować.

Czy ja wiem czy takie 5 pkt?... W tamtym roku do Krakowa trzeba było miec ponad 245 a do Olsztyna cos okolo 225 więc to ponad 20 pkt roznicy... A to jednak dużo. Ale nie ma co marudzic tylko trzeba sie uczyc i dostawac tam gdzie się chce

Ja wczoraj byłam tak rozdrazniona ( pewnie przez @) i mama mnie tak wkurzała w czasie drogi powrotnej do domu, że powiedziałam,żeby teraz sama nie piła i się woziła bo ja nie będę ciągle słuchac jak to źle jeżdżę i tylko UWAŻAJ! bo to ja im robie przysługę a nie oni mi. Tato się ze mną zgodził i dzisiaj mama sama odwoziła go o 7 rano do pracy bo pozniej potrzeba jej samochodu. A normalnie zrobilabym to ja.

Napisane przez blue_apple

n
Dziewoje, te co zdają biol lub chem R i matmę R, jaki profil ma wasza klasa?

Mat-fiz-inf

---------- Dopisano o 13:33 ---------- Poprzedni post napisano o 13:31 ----------

Napisane przez BeaS

biol-chem-fiz.

Przypomniało mi się coś. Nigdy nie zapomnę spojrzenia takich nastolatków sprzedających książki na bazarze. Przeglądam książki biorę biologię R i chemię R. Oni spojrzeli jak na mądrą, haha. Dokładam fizykę R, a oni oczy jak 5 złotych. i komentarz 'wow'

I ja się im nie dziwię:p Bo jak widzęże ktos bierze ksiazke do fizyki to też robię takie oczy.


Justyna czasami przyda się troche pomyślec, nawet na te gorsze tematy A do podobnych wnioskow juz dawno doszłam..

[star15]

Stukacie i stukacie te posty, jak jakieś dzięcioły.

Napisane przez parodia

A kto mi mówił, że jak zdam, to będę SuperŻbik?

E, no teges... ale to było daawno.. teraz obowiązują inne standardy, Unia Europejska, te sprawy

[mtynai]

Napisane przez BeaS

Zrobiłam trochę chemii.
Mama mnie wkurza. Odzywam się do niej tylko 'tak' i 'nie'. Nie będę wszczynać kłótni. [w tej sytuacji pewnie nie zapyta mnie czy zawiozę ją do rodziny, żeby mogła pić tylko znajdzie sobie kogoś innego, więc jeden problem z głowy. Zostanę w domu i poczytam biologię. ]




w wątku nibylandia napisały 1350 postów w ciągu 19 godzin.

u mnie by właśnie o to była kłótnia.
powiem za dużo - > "Ty zawsze musisz być madrzejsza"
mówię tak/nie -> "czemu zawsze pokazujesz, że jesteś mądrzejsza? zachowuj się normalnie, znowu się kłócimy"
mamy nie zrozumiesz

na szczęście u mnie rzadko się to zdarza.
przed okresem mamy nie drażnię, usuwam się z drogi w miarę możliwości, albo jestem przesympatyczna.




ile ? toć one ciagle musza tam ze soba pisac jak na gg

Napisane przez martus9191

Mam najblizej wiec tam bym chciała, ale prawdopodobnie wyląduje albo w Łodzi albo w Olsztynie bo tam się jednak łatwiej dostac... No i biorą matematykę do rekrutacji. A najbardziej bym jednak chciała Kraków ale to mało realne niestety

Olsztyn to lipa
jedynie Kortowiada miecie

ale tak to nie liczyłabym na wysoki poziom kształcenia na medycynie.

Napisane przez blue_apple

tak jak Ala mówi Oxfordu gadałyśmy o tym już na wątku

wiem, ale może się coś pozmieniało, albo zmieniłyście zdanie nt książek

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16073326]
a przez jaki czas zbierał ??




przecież żeby ogarnąc o czym piszą to trzeba siedziec cały czaas na wątku ;][/QUOTE]

4 czy 5 miesięcy chyba


no właśnie

Napisane przez parodia

No właśnie, Martyna nie uważa

Też bym chciał wiedzieć Bo mi z moim angielskim źle

uważam !

[psiiikuska]

mtynai..

ile miałaś % z próbnej z geo?
i jakie masz książki z rozszerzenia co się z nich uczysz?

[martus9191]

Napisane przez mtynai

Olsztyn to lipa
jedynie Kortowiada miecie

hmm jak narazie z tego co czytam nie jest źle. Zresztą program jest wszędzie ten sam. A z drugiej strony jak się będę chciała nauczyc to się nauczę i tam a jak nie to mi na siłę nie wcisną wiedzy nigdzie. Poza tym na 100% starałabym się o przeniesienie po 1 roku gdzieś bliżej bo to jednak drugi koniec Polski jest Takie rzeczy są możliwe. No a Olsztyn to już taka ostatnia deska ratunku, która mam nadzieje nie zostanie użyta

[940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41]

Napisane przez star15

E, no teges... ale to było daawno.. teraz obowiązują inne standardy, Unia Europejska, te sprawy

haha

Napisane przez mtynai

4 czy 5 miesięcy chyba

o kurde koleś dobry jest

[blue_apple]

Napisane przez BeaS

biol-chem-fiz.

i matmę masz R w klasie, czy po prostu na fakultet ciśniesz?

Napisane przez martus9191

Ja wczoraj byłam tak rozdrazniona ( pewnie przez @) i mama mnie tak wkurzała w czasie drogi powrotnej do domu, że powiedziałam,żeby teraz sama nie piła i się woziła bo ja nie będę ciągle słuchac jak to źle jeżdżę i tylko UWAŻAJ! bo to ja im robie przysługę a nie oni mi. Tato się ze mną zgodził i dzisiaj mama sama odwoziła go o 7 rano do pracy bo pozniej potrzeba jej samochodu. A normalnie zrobilabym to ja.



Mat-fiz-inf

no i widzisz, postawiłas na swoim

sama się przygotowujesz do biol i chem ?

Napisane przez mtynai

ile ? toć one ciagle musza tam ze soba pisac jak na gg

ale tak to nie liczyłabym na wysoki poziom kształcenia na medycynie.

no własnie, cała noc, dzień...

ja też bym nie liczyła

[martus9191]

Napisane przez blue_apple

no i widzisz, postawiłas na swoim

sama się przygotowujesz do biol i chem ?

ja też bym nie liczyła

Chodzę na korki, na których mi mówią czego mam się nauczyc jak cos trzeba to wytłumaczą i sprawdzą bo na nic innego nie ma już czasu niestety.

to się okaże jak pierwszy rocznik napisze LEP a do tego jeszcze trochę

[blue_apple]

Napisane przez martus9191

Chodzę na korki, na których mi mówią czego mam się nauczyc jak cos trzeba to wytłumaczą i sprawdzą bo na nic innego nie ma już czasu niestety.

to się okaże jak pierwszy rocznik napisze LEP a do tego jeszcze trochę

aha
dasz radę po matmie pokazałaś, żeś mądra.


no w sumie racja
zawsze się zastanawiałam po czym się ocenia te poziomy uczelni
lepsi wykładowcy?

[martus9191]

Napisane przez blue_apple

aha
dasz radę po matmie pokazałaś, żeś mądra.


no w sumie racja
zawsze się zastanawiałam po czym się ocenia te poziomy uczelni
lepsi wykładowcy?

matmę w szkole mam na bardzo wysokim poziomie

Na poziom, na pewno liczą się wykładowcy, zaangażowanie studentów, bo nie ma się co oszukiwac najlepsi pojdą do Warszawy, Krakowa, Poznania czy Wrocławia bo te uczelnie mają największy prestiż. Ważne jest też doświadczenie, którego młodym uczelniom takim jak Olsztyn brakuje. Ale z tego co wiem, Olsztyn stara się pokazac że mimo, że są nową uczelnią potrafią kształcic i są bardzo ambitni. Z tego co kojarzę to uczniowie tej uczelni byli ostatnio w czolówce kraju jeżeli chodzi o konkursy z anatomii, więc czegoś tam chyba uczą. Nie to że bronię tej uczelni, bo nie taki mam cel, tylko staram się nie leciec stereotypami, bo jak bym tak robiła to już dawno bym skreśliła Łódź ze względu na opinię jakie chodzą o 'wyglądzie; tego miasta

[star15]

Napisane przez blue_apple

aha
dasz radę po matmie pokazałaś, żeś mądra.


no w sumie racja
zawsze się zastanawiałam po czym się ocenia te poziomy uczelni
lepsi wykładowcy?

Chyba tak. Ilość kandydatów na miejsce, ilość osób ze stypendiami naukowymi...?

[BeaS]

Napisane przez martus9191

Czy ja wiem czy takie 5 pkt?... W tamtym roku do Krakowa trzeba było miec ponad 245 a do Olsztyna cos okolo 225 więc to ponad 20 pkt roznicy... A to jednak dużo. Ale nie ma co marudzic tylko trzeba sie uczyc i dostawac tam gdzie się chce

Ja wczoraj byłam tak rozdrazniona ( pewnie przez @) i mama mnie tak wkurzała w czasie drogi powrotnej do domu, że powiedziałam,żeby teraz sama nie piła i się woziła bo ja nie będę ciągle słuchac jak to źle jeżdżę i tylko UWAŻAJ! bo to ja im robie przysługę a nie oni mi. Tato się ze mną zgodził i dzisiaj mama sama odwoziła go o 7 rano do pracy bo pozniej potrzeba jej samochodu. A normalnie zrobilabym to ja.

I ja się im nie dziwię:p Bo jak widzęże ktos bierze ksiazke do fizyki to też robię takie oczy.

No to tylko w Olsztynie taka różnica. Reszta uniwersytetów idzie łeb w łeb. Skąd bierzesz progi punktowe? Bo my z Martą mamy jakieś lewe. Stomatologia we Wrocławiu - 7 pkt.

O, bardzo dobrze zrobiłaś.

Jesteś na profilu z fizyką rozszerzoną.

Napisane przez mtynai

u mnie by właśnie o to była kłótnia.
powiem za dużo - > "Ty zawsze musisz być madrzejsza"
mówię tak/nie -> "czemu zawsze pokazujesz, że jesteś mądrzejsza? zachowuj się normalnie, znowu się kłócimy"
mamy nie zrozumiesz

na szczęście u mnie rzadko się to zdarza.
przed okresem mamy nie drażnię, usuwam się z drogi w miarę możliwości, albo jestem przesympatyczna.

Ja się mojej z drogi usuwam i mówię jak najmniej i jest dobrze.

Napisane przez blue_apple

i matmę masz R w klasie, czy po prostu na fakultet ciśniesz?

Na lekcjach troszeczkę nam rozszerza, ale dosłownie odrobinkę, bo przecież mam w profilu matmę P, więc jakby przedobrzyła to osoby, które chcą tylko zaliczyć matmę mogłyby się poskarżyć. Na lekcjach miałam np. funkcję wykładniczą, potęgową, logarytmiczną, równania z wartością bezwzględną - tak w małym stopniu, ale jednak. Mam 3h fakultetu tygodniowo, do tego mnóstwo zadań do domu. Do matmy to ja jestem przygotowana. W ogóle do tych przedmiotów, na których mi zależy (mat, bio, chem), mam świetnych nauczycieli.

---------- Dopisano o 14:03 ---------- Poprzedni post napisano o 13:58 ----------

Napisane przez martus9191

Na poziom, na pewno liczą się wykładowcy, zaangażowanie studentów, bo nie ma się co oszukiwac najlepsi pojdą do Warszawy, Krakowa, Poznania czy Wrocławia bo te uczelnie mają największy prestiż. Ważne jest też doświadczenie, którego młodym uczelniom takim jak Olsztyn brakuje. Ale z tego co wiem, Olsztyn stara się pokazac że mimo, że są nową uczelnią potrafią kształcic i są bardzo ambitni. Z tego co kojarzę to uczniowie tej uczelni byli ostatnio w czolówce kraju jeżeli chodzi o konkursy z anatomii, więc czegoś tam chyba uczą. Nie to że bronię tej uczelni, bo nie taki mam cel, tylko staram się nie leciec stereotypami, bo jak bym tak robiła to już dawno bym skreśliła Łódź ze względu na opinię jakie chodzą o 'wyglądzie; tego miasta

To ja Ci ciekawostkę zapodam. Historia autentyczna.
W podstawówce trenowałam piłkę ręczną. W grudniu 2003 roku byłam w Łodzi na turnieju i jakiejś drużynie 3 busy ukradli, w biały dzień.

[martus9191]

Napisane przez BeaS

No to tylko w Olsztynie taka różnica. Reszta uniwersytetów idzie łeb w łeb. Skąd bierzesz progi punktowe? Bo my z Martą mamy jakieś lewe. Stomatologia we Wrocławiu - 7 pkt.

O, bardzo dobrze zrobiłaś.

Jesteś na profilu z fizyką rozszerzoną.



Ja się mojej z drogi usuwam i mówię jak najmniej i jest dobrze.



Na lekcjach troszeczkę nam rozszerza, ale dosłownie odrobinkę, bo przecież mam w profilu matmę P, więc jakby przedobrzyła to osoby, które chcą tylko zaliczyć matmę mogłyby się poskarżyć. Na lekcjach miałam np. funkcję wykładniczą, potęgową, logarytmiczną, równania z wartością bezwzględną - tak w małym stopniu, ale jednak. Mam 3h fakultetu tygodniowo, do tego mnóstwo zadań do domu. Do matmy to ja jestem przygotowana. W ogóle do tych przedmiotów, na których mi zależy (mat, bio, chem), mam świetnych nauczycieli.

nie wiem czy mogę podac nazę forum, bo stamtąd ale moż wkleje progi po prostu

Kierunek lekarski:
Białystok
183/178/175/173/172(B>=85%)/172(B>=82%)/172(B>=77%)/171(B>=78%)/170(B>=85%)/170(B>=82%)/170(B>=80%)
Gdańsk
182/178/176/175/174/173
Katowice/Zabrze
179/174/171/170/168
Lublin
182/178/175(B>=80%)/174(B>=82%)/173(B>=83%)/173/172(B>=85%)/172(B>=82%)
Poznań
183/176/174(Ś>=4.5)
Bydgoszcz
253/234/233 /232/231/230/229/228
Kraków
260/256
Łódź (cywilny)
245/243/241/239
Łódź (wojskowy)
230
Szczecin
255/243/238/235/233/232/231
Warszawa
259/254/253/252/251
Wrocław
263/257/254/251/249/248/247
Olsztyn
486/472/462/452/450/ 448 (z tym że nie ma infa czy wzięli wszystkich)

Kierunek lekarsko - dentystyczny:
Białystok
182/178/175/173/172/171/170(B>=85%)/170(B>=80%)/170(B>=77%)/170(B>=73%)/169(B>=82%)/169/168(B>=88%)/168(B>=85%)
Gdańsk
184/180/178/176/175/173/172
Katowice/Zabrze
182/177/174/172/170/168/167
Lublin
182/175/173 (B>= 80%)/172(B>=82%)/172 /171/170(B>=85%)
Poznań
183/175(Ś>=5.0)
Kraków
250/248
Łódź
239/237
Szczecin
240/230/227/226/225/224
Warszawa
254/248
Wrocław
260/252/247/243/242/241/240/239

to pokazuje jak w tym roku progi spadały po kolejnych listach , mam nadzieje że zainteresowani się połapią


Tak fizykę mam rozszerzoną, ba ja nawet myślałam żeby ją zdawac, ale potem dowiedziałam się że można zamiast fizyki matematykę no i oczywiste było co wybiorę



A co do nauczycieli, matmy mnie uczy dyrektor i nie ma co kryc że jest bardzo wymagający i lubi sobie rozszerzyc rozszerzenie, ale uczy rewelacyjnie
Do chemii i biologii się nie przykładałam w ogóle, ba z chemii w drugiej klasie na półrocze na podstawie miałam 2 A jak nauczycielki usłyszały że chcę zdawac rozszerzenie to powiedziały że one nie chcą miec z tym nic wspolnego. Wiec robie wszystko na wlasna reke i wiem że do czegokolwiek dojde to bedzie tylko i wylacznie wynik mojej pracy

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

Napisane przez BeaS

To ja Ci ciekawostkę zapodam. Historia autentyczna.
W podstawówce trenowałam piłkę ręczną. W grudniu 2003 roku byłam w Łodzi na turnieju i jakiejś drużynie 3 busy ukradli, w biały dzień.

ciekawe miasto nie powiem.

A tak btw po progach jednak widac ze jest dosc mocny rozrzut ;]

[blue_apple]

Napisane przez martus9191

matmę w szkole mam na bardzo wysokim poziomie

aha




Jeżu kochany, dlaczego w mojej szkole nie ma na prawdę świetnego nauczyciela od żadnego potrzebnego mi przedmiotu?
a nawet jeśli jest w szkole, to mojej klasy nie uczy
jak mnie to irytuje... że moja klasa tak bardzo źle trafiła...

przecież ja się nigdzie nie nadaję, wszystkiego musze uczyć się sama, od zera.

[BeaS]

Myślę, że będziecie zainteresowane. Przejrzałam ranking uczelni. Uczelnie medyczne plasują się następująco: (w nawiasach ranking uczelni w Polsce spośród wszystkich uczelni)
1. Kraków (1)
2. Poznań (9)
3. Wrocław (13)
4. Lublin (14)
5. Warszawa (16)
6. Gdańsk (20)
7. Szczecin (21)
8. Białystok (23)
9. Katowice (24)
10. Łódź (30)

Olsztyna nie ma w ogóle w rankingu.

Lublin mnie zaskoczył.

[martus9191]

Napisane przez BeaS

Myślę, że będziecie zainteresowane. Przejrzałam ranking uczelni. Uczelnie medyczne plasują się następująco: (w nawiasach ranking uczelni w Polsce spośród wszystkich uczelni)
1. Kraków (1)
2. Poznań (9)
3. Wrocław (13)
4. Lublin (14)
5. Warszawa (16)
6. Gdańsk (20)
7. Szczecin (21)
8. Białystok (23)
9. Katowice (24)
10. Łódź (30)

Olsztyna nie ma w ogóle w rankingu.

Lublin mnie zaskoczył.

A mnie nie:P Do Lublina ciężko się jest dostac A Olsztyn to nic dziwnego ta uczelnia bodajże 2 lata ma, więc może nie maja na podstawie czego zrobic rankingu Mnie zaskakuje że Warszawa tak nisko ...

---------- Dopisano o 14:24 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez blue_apple

Jeżu kochany, dlaczego w mojej szkole nie ma na prawdę świetnego nauczyciela od żadnego potrzebnego mi przedmiotu?
a nawet jeśli jest w szkole, to mojej klasy nie uczy
jak mnie to irytuje... że moja klasa tak bardzo źle trafiła...

przecież ja się nigdzie nie nadaję, wszystkiego musze uczyć się sama, od zera.

Ja mam swietnych od matmy i fizyki, tyle że od fizy to mi nie trzeba. A z bio jest bardzo dobra nauczycielka w szkole i do niej sie na korki zapisałam i na jak się uda to na fakultety będę chodziła do niej

[BeaS]

Napisane przez martus9191

nie wiem czy mogę podac nazę forum, bo stamtąd ale moż wkleje progi po prostu


Tak fizykę mam rozszerzoną, ba ja nawet myślałam żeby ją zdawac, ale potem dowiedziałam się że można zamiast fizyki matematykę no i oczywiste było co wybiorę

A co do nauczycieli, matmy mnie uczy dyrektor i nie ma co kryc że jest bardzo wymagający i lubi sobie rozszerzyc rozszerzenie, ale uczy rewelacyjnie
Do chemii i biologii się nie przykładałam w ogóle, ba z chemii w drugiej klasie na półrocze na podstawie miałam 2 A jak nauczycielki usłyszały że chcę zdawac rozszerzenie to powiedziały że one nie chcą miec z tym nic wspolnego. Wiec robie wszystko na wlasna reke i wiem że do czegokolwiek dojde to bedzie tylko i wylacznie wynik mojej pracy

Prześlij PW, chętnie przejrzę inne kierunki.

No oczywiste. Ja się tak samo ucieszyłam, że w Krakowie może być matma. Gdyby w Warszawie zamienili to może bym się tu wybrała. Chociaż brat mnie nie chce tu.

Haha, na fakultetach też mam rozszerzenie rozszerzonej matmy. Pochodne funkcji, jakieś styczne do wykresu, granice funkcji i coś tam jeszcze, ale tak średnio się do tego przyłożyłam.

Edit: Chamsko, że nauczycielka od chemii tak Cię olała.
Mój brat miał 3 z bioli i chemii na podstawie i zdecydował się na rozszerzenie. Sceptycznie na niego patrzyły, ale pomagały w przygotowaniu do matury. No i pozytywnie je zaskoczył wynikiem.

[magdolena]

Napisane przez effciaa16

to M mnie przeraża.

dzień dobry
nie miałam wczoraj kompletnie czasu, żeby wejść, ale Was już nadrobiłam.
jestem cała obolała, musiałam spać na podłodze. (zjazd rodziny mnie do tego zmusił -.- )
czas zabrać się za matmę, wos i inne. Pomału zaczynam panikować, że tak mało czasu zostało. :-(
wypiję herbatę miętową i lecę do kotków.

Ja tez zaczynam panikowac. Poki bylo duzo czasu to jeszcze sie msylało: a tam, jakos to bedzie. A teraz nerwy mnie zzeraja!

[martus9191]

Napisane przez BeaS

Prześlij PW, chętnie przejrzę inne kierunki.

No oczywiste. Ja się tak samo ucieszyłam, że w Krakowie może być matma. Gdyby w Warszawie zamienili to może bym się tu wybrała. Chociaż brat mnie nie chce tu.

Haha, na fakultetach też mam rozszerzenie rozszerzonej matmy. Pochodne funkcji, jakieś styczne do wykresu, granice funkcji i coś tam jeszcze, ale tak średnio się do tego przyłożyłam.

Pochodne to moja zmora już drugi miesiąc to męczymy , no ale 'przyda się Wam to na studiach' tyle że mi niekoniecznie:P Ale przy okazji powtarzamy inne działy bo tu i funkcje trzeba znac, i wielomianki się liczy, logarytmy, więc siedze cicho i staram sie to zrozumiec:P

A adres na PW już leci

[star15]

Napisane przez martus9191

nie wiem czy mogę podac nazę forum, bo stamtąd ale moż wkleje progi po prostu

Kierunek lekarski:
Białystok
183/178/175/173/172(B>=85%)/172(B>=82%)/172(B>=77%)/171(B>=78%)/170(B>=85%)/170(B>=82%)/170(B>=80%)
Gdańsk
182/178/176/175/174/173
Katowice/Zabrze
179/174/171/170/168
Lublin
182/178/175(B>=80%)/174(B>=82%)/173(B>=83%)/173/172(B>=85%)/172(B>=82%)
Poznań
183/176/174(Ś>=4.5)
Bydgoszcz
253/234/233 /232/231/230/229/228
Kraków
260/256
Łódź (cywilny)
245/243/241/239
Łódź (wojskowy)
230
Szczecin
255/243/238/235/233/232/231
Warszawa
259/254/253/252/251
Wrocław
263/257/254/251/249/248/247
Olsztyn
486/472/462/452/450/ 448 (z tym że nie ma infa czy wzięli wszystkich)

Kierunek lekarsko - dentystyczny:
Białystok
182/178/175/173/172/171/170(B>=85%)/170(B>=80%)/170(B>=77%)/170(B>=73%)/169(B>=82%)/169/168(B>=88%)/168(B>=85%)
Gdańsk
184/180/178/176/175/173/172
Katowice/Zabrze
182/177/174/172/170/168/167
Lublin
182/175/173 (B>= 80%)/172(B>=82%)/172 /171/170(B>=85%)
Poznań
183/175(Ś>=5.0)
Kraków
250/248
Łódź
239/237
Szczecin
240/230/227/226/225/224
Warszawa
254/248
Wrocław
260/252/247/243/242/241/240/239

to pokazuje jak w tym roku progi spadały po kolejnych listach , mam nadzieje że zainteresowani się połapią


Tak fizykę mam rozszerzoną, ba ja nawet myślałam żeby ją zdawac, ale potem dowiedziałam się że można zamiast fizyki matematykę no i oczywiste było co wybiorę



A co do nauczycieli, matmy mnie uczy dyrektor i nie ma co kryc że jest bardzo wymagający i lubi sobie rozszerzyc rozszerzenie, ale uczy rewelacyjnie
Do chemii i biologii się nie przykładałam w ogóle, ba z chemii w drugiej klasie na półrocze na podstawie miałam 2 A jak nauczycielki usłyszały że chcę zdawac rozszerzenie to powiedziały że one nie chcą miec z tym nic wspolnego. Wiec robie wszystko na wlasna reke i wiem że do czegokolwiek dojde to bedzie tylko i wylacznie wynik mojej pracy

---------- Dopisano o 14:09 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------


ciekawe miasto nie powiem.

A tak btw po progach jednak widac ze jest dosc mocny rozrzut ;]

Mogę i ja prosić o adres strony na PW?

[psiiikuska]

Napisane przez martus9191

nie wiem czy mogę podac nazę forum

Napisane przez BeaS

Prześlij PW, chętnie przejrzę inne kierunki.

ja również poproszę

[201604200942]

Cześć
na stronie operonu znalazłam fajny quiz maturalny.
Polecam Wam go, można się szybko nauczyć poprzez zabawę

tak w ogóle to jestem pełna nadziei, weszłam na forum UW i przeczytałam, że niewiele trzeba mieć % by się tam dostać Wystarczy 44% z rozszerzenia- czyli ok 88% z podstawy
historia i historia sztuki to chyba niezbyt oblegane kierunki na UW