Aparaty ortodontyczne cz. VIII :)

[bab42440679247773fa7d2c59b0e3e438c6ee5f2_5f7ba5de35cd1]

Napisane przez milutek

Rurki służą do utrzymywania łuku aparatu ortodontycznego, stosuje się je zamiast pierścieni (jeśli ktoś ma to i to - wydaje mi się to dziwne, chyba że na osobnych łukach). Przykleja się je do zewnętrznej części zębów tak jak zameczki, wielkość mają podobną do zameczków, więc niektórzy mogą je mylić. Przechodzi przez nie drut. zamieszczam fotkę. Łot i cała historyja.

Ja mam i to i to na jednym łuku. Z prawej strony:
nie mam szóstki, na siódemce rurka, na ósemce pierścień
więc taka opcja jak widać też jest możliwa

[betti_888]

wszystko zależy od orto

[Starlett]

Napisane przez betti_888

wszystko zależy od orto

i od szczęki
Ja wszystkie swoje trzy ósemki zachowałam, ale wyrosły mi przed założeniem aparatu (czwartej nie będzie) i orto stwierdziła, że co miały zepchnąć to już zepchnęły i warto je zachować na późniejsze lata. A pierścienie mam na szóstkach, a wolałabym mieć te rurki, bo mnie pierścienie upijają w dziąsła

[betti_888]

Napisane przez Starlett

i od szczęki
Ja wszystkie swoje trzy ósemki zachowałam, ale wyrosły mi przed założeniem aparatu (czwartej nie będzie) i orto stwierdziła, że co miały zepchnąć to już zepchnęły i warto je zachować na późniejsze lata. A pierścienie mam na szóstkach, a wolałabym mieć te rurki, bo mnie pierścienie upijają w dziąsła

mi na początku ten drucik wbijał się w policzek ale teraz już nie, tylko czasami język czy policzek podrapie sobie o pierścień

[Twitter]

Napisane przez betti_888

Mój dentysta powiedział, że lepiej nie wyrywać 8 bo na starość nie będzie miał na czym mi protezy zaczepić jak na razie to nie myśle jeszcze o takiej starości ale w sumie nie chce chodzić później bez zębów

O proszę, wersji z zaczepem protezy jeszcze nie słyszałam

Napisane przez Starlett

i od szczęki
Ja wszystkie swoje trzy ósemki zachowałam, ale wyrosły mi przed założeniem aparatu (czwartej nie będzie) i orto stwierdziła, że co miały zepchnąć to już zepchnęły i warto je zachować na późniejsze lata. A pierścienie mam na szóstkach, a wolałabym mieć te rurki, bo mnie pierścienie upijają w dziąsła

Kurka, a nie mogliby się umówić drodzy nasi ortodonci na jedną wersję odnośnie usuwania/zostawiania ósemek? Już sama nie wiem co na temat ósemek (o ortodontach to już nawet nie mówię ) myśleć.
Czyli nie mam ósemek-nie mam protezy na starość?
Słyszałam jeszcze, że ósemki się łatwo i szybko psują, więc i z tego powodu dobrze by było je usunąć.

[betti_888]

Napisane przez Twitter

O proszę, wersji z zaczepem protezy jeszcze nie słyszałam



Kurka, a nie mogliby się umówić drodzy nasi ortodonci na jedną wersję odnośnie usuwania/zostawiania ósemek? Już sama nie wiem co na temat ósemek (o ortodontach to już nawet nie mówię ) myśleć.
Czyli nie mam ósemek-nie mam protezy na starość?
Słyszałam jeszcze, że ósemki się łatwo i szybko psują, więc i z tego powodu dobrze by było je usunąć.

no to przykro mi, ale protezy nie będzie

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

no i siedziałam pół godziny przy lampce z wielkim uśmiechem na twarzy w celu naświetlenia moich niby świecących w ciemności gumek no i nic może dla babki "dobrze naświetlić" to jest znacznie dłużej, albo trzeba naświetlać ultrafioletem... ehhh no szkoda że nie świecą przy następnej wizycie złoże reklamacje

[Starlett]

co prawda to prawda - ósemki szybko się psują, ale żeby je tak od razu dyskryminować?

[betti_888]

mi nawet jeszcze nie wyszły

[Twitter]

[QUOTE=betti_888;16067946]
no to przykro mi, ale protezy nie będzie

No trudno, będę się musiała obejść... smakiem potraw twardych
Na razie zostały mi jeszcze trzy ósemki

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

no i siedziałam pół godziny przy lampce z wielkim uśmiechem na twarzy w celu naświetlenia moich niby świecących w ciemności gumek no i nic może dla babki "dobrze naświetlić" to jest znacznie dłużej, albo trzeba naświetlać ultrafioletem... ehhh no szkoda że nie świecą przy następnej wizycie złoże reklamacje

Ok, zwizualizowałam sobie półgodzinne trzymanie paszczy przy lampce, coś a'la ćma

Napisane przez Starlett

co prawda to prawda - ósemki szybko się psują, ale żeby je tak od razu dyskryminować?

Kiedy ja się ciągle zastanawiam czy mam je dyskryminować i usuwać czy se zostawić na zaczep do przyszłościowej protezy

Napisane przez betti_888

mi nawet jeszcze nie wyszły

Mi też jeszcze nie wylazły i stąd cała sprawa, bo gdyby były na wierzchu, to pewnie bym się nie zastanawiała i podpisała dekret na szybkie usunięcie

[rune]

Napisane przez Starlett

co prawda to prawda - ósemki szybko się psują, ale żeby je tak od razu dyskryminować?

Oczywiście :P

Napisane przez betti_888

mi nawet jeszcze nie wyszły

Mi też nie, siedzą głupie w dziąsłach i dlatego muszę je chirurgicznie usunąć.

Twitter ja bym się na twoim miejscu nawet nie zastanawiała, usuwaj je i tyle. Będzie bolało - bo musi, ale chyba lepiej aby kasa na aparat nie poszła na marne. Moje np. rosną prostopadle i pchałyby mi wszystkie dolne zęby (górnych jeszcze na zdjęciu nie widać) więc pocierpię trochę z usuwaniem, ale na przyszłość będę miała problem z głowy.

[betti_888]

Napisane przez Twitter

Ok, zwizualizowałam sobie półgodzinne trzymanie paszczy przy lampce, coś a'la ćma



Kiedy ja się ciągle zastanawiam czy mam je dyskryminować i usuwać czy se zostawić na zaczep do przyszłościowej protezy

tak do końca to nie siedziałam jak ćma tylko siedziałam uśmiechnięta przy lampce
i tak w ogóle fajny mamy temat... o protezach ale trzeba zabezpieczyć się na przyszłość

[sincarne]

betti-a mialaś drzwi zamknięte przy tej akcji naświetlającej? mnie by rodzina przez następny rok wyśmiewała, że suszyłam zęby do lampy

małe pytanie do ex-aparatek albo tych na ukończeniu
po jakim czasie zęby były już idealne i dalsze noszenie druta to już tylko utrwalanie było? one się tak do końca noszenia przestawiają?
u mnie minęła już pierwsza euforia, że ojojoj mam wszystko w łuku a teraz to tak patrzę i to bym przesunęła, tamto wyprostowała, o walce z asymetrią nie wspomnę. i mam wrażenie, że to potrwa jeszcze ze 20 lat skoro po pół roku wciąż widzę tyle do zrobienia.
ile to u was trwało? połowę leczenia? 3/4? rok? dwa? oświećcie mnie biedną, bo schizować zaczynam

[88Ekaterina88]

Napisane przez Twitter

Dzięki za objaśnienia
Orto mówił, że, jeśli odleci mi rurka z szóstki (rurka jest przymocowana na plombie, a plomby ponoć gorzej trzymają metal niż zdrowe szkliwo), to założy mi pierścień. Czyli, w moim przypadku, potrzeba solidnej podstawy do ruchów prostujących szczękę: albo rura albo pierścionek



To jak to jest z tymi ósemkami? Słyszałam, że ich wyrywanie nie poszerza pola popisu i nie można, dzięki temu zabiegowi, zyskać więcej miejsca? Miejsce zwiększa tylko wyrwanie czegoś z normalnego zębowego szeregu. Ja się nie dałam namówić na wyrwanie ani czwórek ani piatek Byłam twarda, tylko, że teraz nie mam gwarancji od orto, że mi paszczękę dobrze ustawi, i że robię to na własne ryzyko...

Ale z dwojga złego wol wyrwać ósemki niż którekolwiek inne zęby, przydadzą mi się na starość
[/COLOR]
---------- Dopisano o 17:54 ---------- Poprzedni post napisano o 17:50 ----------

[/COLOR]

[COLOR=DarkOrchid]


Betti, to Twój zgryz musi być również ciekawym przypadkiem
A fluorescencyjnych gumasów zazdroszczę!

Po Sylwestrze planuję zestawinie czerwone z granatowymi - będzie pod kolor kraty płaszczyka

może wyrywanie ósemek nie poszerza pola popisu do poszerzania szczeki, ale jesli dana ósemka ustawiła sie poziomo a nie pionowo i napiera na przednie zęby krzywiąc je i wypychając do przodu to nie ma wyjscia i trzeba je wyrwac.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------

Napisane przez sincarne

betti-a mialaś drzwi zamknięte przy tej akcji naświetlającej? mnie by rodzina przez następny rok wyśmiewała, że suszyłam zęby do lampy

małe pytanie do ex-aparatek albo tych na ukończeniu
po jakim czasie zęby były już idealne i dalsze noszenie druta to już tylko utrwalanie było? one się tak do końca noszenia przestawiają?
u mnie minęła już pierwsza euforia, że ojojoj mam wszystko w łuku a teraz to tak patrzę i to bym przesunęła, tamto wyprostowała, o walce z asymetrią nie wspomnę. i mam wrażenie, że to potrwa jeszcze ze 20 lat skoro po pół roku wciąż widzę tyle do zrobienia.
ile to u was trwało? połowę leczenia? 3/4? rok? dwa? oświećcie mnie biedną, bo schizować zaczynam

świece
ja na kwadraciaku i na łańcuszku miałam zęby kilka miesięcy. z czego ostatni miesiąc nosiłam gratisowo, ale to w moim przypadku nie pogorszyło lecz moze poprawiło sprawę

[Twitter]

Napisane przez rune

Oczywiście :P



Mi też nie, siedzą głupie w dziąsłach i dlatego muszę je chirurgicznie usunąć.

Twitter ja bym się na twoim miejscu nawet nie zastanawiała, usuwaj je i tyle. Będzie bolało - bo musi, ale chyba lepiej aby kasa na aparat nie poszła na marne. Moje np. rosną prostopadle i pchałyby mi wszystkie dolne zęby (górnych jeszcze na zdjęciu nie widać) więc pocierpię trochę z usuwaniem, ale na przyszłość będę miała problem z głowy.

Masz rację, gdyby u mnie były poziomki, to też bym je usunęła jak najszybciej, ale moje są ładnie pionowe, tylko schowane. Najgorszą ósemkę już mam usuniętą (korzenie nachodziły na siebie i zrobiły kółeczko )

Napisane przez 88Ekaterina88

może wyrywanie ósemek nie poszerza pola popisu do poszerzania szczeki, ale jesli dana ósemka ustawiła sie poziomo a nie pionowo i napiera na przednie zęby krzywiąc je i wypychając do przodu to nie ma wyjscia i trzeba je wyrwac.

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------


świece
ja na kwadraciaku i na łańcuszku miałam zęby kilka miesięcy. z czego ostatni miesiąc nosiłam gratisowo, ale to w moim przypadku nie pogorszyło lecz moze poprawiło sprawę

A czy jest szansa, że ósemka przekręci się z pionowej na poziomą? Wyższy poziom teoretyzowania

[betti_888]

Napisane przez sincarne

betti-a mialaś drzwi zamknięte przy tej akcji naświetlającej? mnie by rodzina przez następny rok wyśmiewała, że suszyłam zęby do lampy

drzwi były zamknięte... i wszyscy już spali, więc spokojnie mogłam suszyć zęby ^^

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------

Napisane przez Twitter

A czy jest szansa, że ósemka przekręci się z pionowej na poziomą? Wyższy poziom teoretyzowania

jak przez tyle lat się nie przekręciła to teraz też raczej się nie przekręci

[natalka92]

Ja czekam aż mi te ósemki wylezą xP.
Eeeeh.

[betti_888]

a miał ktoś może podniesienie czy coś takiego? bo ja będe miała na drugim aparacie a nie wiem co to jest... orto powiedziała że wytłumaczy mi przy zakładaniu ale nie chce mi się czekać 1,5 miesiąca

[Vivelith]

Dziewczyny, wiecie, że jesteście skarbnicą wiedzy ?
Mam zablokowaną śrube w hyraxie, już po rozkręcaniu,
teraz tylko podtrzymanie efektu,
i moja przeeeeeecudowna szpara między jedynkami
zmniejszyła się o 1 mm
Czy tak powinno byc ?

[betti_888]

Napisane przez Vivelith

Dziewczyny, wiecie, że jesteście skarbnicą wiedzy ?
Mam zablokowaną śrube w hyraxie, już po rozkręcaniu,
teraz tylko podtrzymanie efektu,
i moja przeeeeeecudowna szpara między jedynkami
zmniejszyła się o 1 mm
Czy tak powinno byc ?

nie nosiłam hyraxa ale raczej tak powinno być... efekty szybko widać... u mnie przy zwykłym aparacie widziałam różnice już po 3 dniach... taką malutką ale widziałam aż na 1 wizycie orto się zdziwiła że tak szybko mi się prostują

[Vivelith]

Napisane przez betti_888

nie nosiłam hyraxa ale raczej tak powinno być... efekty szybko widać... u mnie przy zwykłym aparacie widziałam różnice już po 3 dniach... taką malutką ale widziałam aż na 1 wizycie orto się zdziwiła że tak szybko mi się prostują

Szczęściara

[natalka92]

Napisane przez Vivelith

Szczęściara

Ja też nie nosiłam .

[Wenja]

Napisane przez Morfina

hehe ale mi akurat dwojek brakuje hihi ale dobra, jestem zainteresowana

<odaje>

Napisane przez TomaszH

OMG ;p

znalazłem taka fote przed zalozeniem aparatu ;p

Jak to ujrzalem to az sie przerazilem ;p

Daje do porownania PRZED I W TRAKCIE

majac takie zeby wogole bym sie nie fatygowala zalozeniem aparatu

Napisane przez betti_888

wcale nie miałeś takich złych zębów... gdybyś zobaczył moje to dopiero byś się wystraszył mogłam grać w horrorach

betti wklej swoje zeby przed aparatem albo na samym poczatku...prosze :pro si:

[betti_888]

Napisane przez Wenja

<odaje>



majac takie zeby wogole bym sie nie fatygowala zalozeniem aparatu



betti wklej swoje zeby przed aparatem albo na samym poczatku...prosze :pro si:

tylko że ja nie mam zdjęcia bo nie robiłam... orto mi robiła ale mi nie dała chyba że wrzuce tylko dół bo tam jeszcze nie mam aparatu ale to może jutro bo aparat mam rozładowany

[Wenja]

ok czekam :P

[Morfina]

Napisane przez betti_888

no to przykro mi, ale protezy nie będzie

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:36 ----------

no i siedziałam pół godziny przy lampce z wielkim uśmiechem na twarzy w celu naświetlenia moich niby świecących w ciemności gumek no i nic może dla babki "dobrze naświetlić" to jest znacznie dłużej, albo trzeba naświetlać ultrafioletem... ehhh no szkoda że nie świecą przy następnej wizycie złoże reklamacje

hehe ale się uśmiałam czytając to musiało to komicznie wyglądac

Napisane przez betti_888

drzwi były zamknięte... i wszyscy już spali, więc spokojnie mogłam suszyć zęby ^^

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:30 ----------



jak przez tyle lat się nie przekręciła to teraz też raczej się nie przekręci

u mnie sie ze mnie smieją jak sobie robię zdjęcia zęboq, a co by bylo gdybym siedziala z otwartą buzią nad lampka to nie chce nawet mysleć

Napisane przez Vivelith

Dziewczyny, wiecie, że jesteście skarbnicą wiedzy ?
Mam zablokowaną śrube w hyraxie, już po rozkręcaniu,
teraz tylko podtrzymanie efektu,
i moja przeeeeeecudowna szpara między jedynkami
zmniejszyła się o 1 mm
Czy tak powinno byc ?

tak powinno byc szpara się szybko zmniejszy ale nie zniknie (przynajmniej u mnie zostala )

[kortinka]

Napisane przez Vivelith

Dziewczyny, wiecie, że jesteście skarbnicą wiedzy ?
Mam zablokowaną śrube w hyraxie, już po rozkręcaniu,
teraz tylko podtrzymanie efektu,
i moja przeeeeeecudowna szpara między jedynkami
zmniejszyła się o 1 mm
Czy tak powinno byc ?

tak, tak powinno być nosiłam to wiem coś o tym :P niedługo po szparze nie będzie ani śladu

[betti_888]

Napisane przez Morfina

hehe ale się uśmiałam czytając to musiało to komicznie wyglądac

po prostu za dużo wczoraj coli wypiłam a od coli to się we łbie ********
wyjątkowo od święta się napiłam... może zamki mi nie poodpadają

[88Ekaterina88]

Napisane przez Twitter

Masz rację, gdyby u mnie były poziomki, to też bym je usunęła jak najszybciej, ale moje są ładnie pionowe, tylko schowane. Najgorszą ósemkę już mam usuniętą (korzenie nachodziły na siebie i zrobiły kółeczko )



A czy jest szansa, że ósemka przekręci się z pionowej na poziomą? Wyższy poziom teoretyzowania

wiesz co może się szybciej przekręcić ?

[Vivelith]

Napisane przez Morfina

tak powinno byc szpara się szybko zmniejszy ale nie zniknie (przynajmniej u mnie zostala )

Nawet mnie nie strasz :P

Napisane przez kortinka

tak, tak powinno być nosiłam to wiem coś o tym :P niedługo po szparze nie będzie ani śladu

Dzięki

[Morfina]

Napisane przez betti_888

po prostu za dużo wczoraj coli wypiłam a od coli to się we łbie ********
wyjątkowo od święta się napiłam... może zamki mi nie poodpadają

hehe ja w ogole coli/pepsi nie piję. A w sumie to szkodzi w jakiś sposob aparatowi?:conf used:

Napisane przez Vivelith

Nawet mnie nie strasz :P



Dzięki

nie straszę ale mi zostały... zresztą dodawałam ostatnio zdjęcia i widać jak mi zostały