zespół policystycznych jajników - wątek zbiorczy!

[azakowana]

Dziewczynki nie wiem czy będę miała czas jutro żeby do Was zajrzeć, więc składam Wam teraz Najserdeczniejsze życzenia z okazji Świąt. Niech miną w spokoju, szczęściu i zgodzie (serduszkowata to specjalnie dla Ciebie) I oczywiście Szczęśliwego Nowego Roku - Niech będzie lepszy niż ten i obfity w same dobre wiadomości - wiecie jakie A dziewczynki, które się nie starają jeszcze, oby wszystko ze zdrówkiem było w porządku

[kamylka01]

Cześć dziewczyny. Po licznych wizytach u ginekologów i dwukrotnych prośbach o badania hormonów (odpowiedź "nie widzę potrzeby"), postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce i się przebadać, bo PCO wykryto mi 3 lata temu i wypisano antykoncepcje. Odstawiłam ją bo miałam problemy ze współżyciem aby sprawdzić w czym problem(oczywiście pod okiem ginekologa). Potem inny ginekolog i znów anty, bez badania, więc robię to sama, a oto wynik pierwszych badań:

3/4 dzień cyklu:

FSH- 5,41 mlU/ml
normy:
faza folikularna I - 3,9-12,0
faza folikularna II - 2,9-9,0
owulacja - 6,3-24,0
faza lutealna- 1,5 -7,0
menopauza - 17,0-95,0

LH- 4,50 mlU/ml
normy:
faza folikularna I - 1,5-8,0
faza folikularna II- 2,0-8,0
owulacja - 9,6-80,0
faza lutealna- 0,2-6,5
menopauza - 8,0-33,0

Testosteron - 0,30 ng/ml
normy:
0,10-0,90


Możecie mi powiedzieć co z tego wynika, bo ja tych opisów ogarnąć nie potrafię.
Z góry dziękuję

[BittersweetCocaine]

Ja również składam Wam wszystkim serdeczne życzenia: zdrowia, miłości, spokoju, radości z narodzenia Dzieciątka i wszystkiego, co kryje się w maleńkim słowie- szczęście i mniej życia w biegu o!
A tak swoją drogą to jakoś mnie chandra dopadła, nie wiem czemu

[ErMiRkA]

Napisane przez kamylka01

Cześć dziewczyny. Po licznych wizytach u ginekologów i dwukrotnych prośbach o badania hormonów (odpowiedź "nie widzę potrzeby"), postanowiłam wziąć sprawę w swoje ręce i się przebadać, bo PCO wykryto mi 3 lata temu i wypisano antykoncepcje. Odstawiłam ją bo miałam problemy ze współżyciem aby sprawdzić w czym problem(oczywiście pod okiem ginekologa). Potem inny ginekolog i znów anty, bez badania, więc robię to sama, a oto wynik pierwszych badań:

3/4 dzień cyklu:

FSH- 5,41 mlU/ml
normy:
faza folikularna I - 3,9-12,0
faza folikularna II - 2,9-9,0
owulacja - 6,3-24,0
faza lutealna- 1,5 -7,0
menopauza - 17,0-95,0

LH- 4,50 mlU/ml
normy:
faza folikularna I - 1,5-8,0
faza folikularna II- 2,0-8,0
owulacja - 9,6-80,0
faza lutealna- 0,2-6,5
menopauza - 8,0-33,0

Testosteron - 0,30 ng/ml
normy:
0,10-0,90


Możecie mi powiedzieć co z tego wynika, bo ja tych opisów ogarnąć nie potrafię.
Z góry dziękuję

Masz zły stosunek FSH do LH co jednoznacznie potwierdza PCO.
Testosteron masz w normie. Jeszcze powinnas zrobic prolaktyne, progesteron i estradiol i badania tarczycy.


Dziewczynki moje kochane !!!
W te święta magiczne, życzenia ślę liczne.
Pachnących jodełek z ogromem światełek.
Pod obrusem sianka, a za oknem bałwanka.
Prezentów pod choinką od Mikołaja z wesołą minką
Ciepła rodzinnego w Dzień Narodzenia Pańskiego.
Dużo jedzenia na stole,
NIECH TE ŚWIĘTA BĘDĄ WESOŁE!!!
``__/\__``*``★````*``__/\__
`*```>•★•< WESOLYCH☆```>•★•<
``*`¯¯\/¯¯ ```☆``*``★``¯¯\/¯¯
★``☆``*SWIAT`☆`BOZEG O*``★
```*``__/\__``*``★````*``__/\__
`*>•★•< `*NARODZENIA`☆'*•★•<
```*`¯¯\/¯¯ ```☆``*``★``¯¯\/¯¯


I oczywiście samych wspaniałych wiadomości w nadchodzącym roku ( tych fasolkowatych ) i abyśmy nadal były taka fajną grupą WSPARCIA buziaczki dla Was i Waszych rodzin
I jeszcze raz Wszystkiego Dobrego ! muuuuaaaaa

[ByeByeFatty]

Witam, jestem tu nowa
Od jakiegoś czasu pojawiają się u mnie objawy PCO.
Miesiączki od zawsze (3 lata) pojawiają się niereguralnie, są długie i bolesne.
Mam problemy z cerą, ciągle tyję i na mojej skórze pojawia się coraz więcej owłosienia w miejscach, gdzie być go nie powinno. Niedawno temu trafiłam w gazecie na artykuł o zespole policystycznych jajników, niestety wydaje mi się, że mnie też może to dotyczyć
Byłam u lekarza rodzinnego, poruszyłam ten tamat, powiedziałam o moich objawach.. pani doktor stwierdziła, że za jakiś czas miesiączki się uregulują, owłosienie jest tylko sprawą urody i muszę to zaakceptować. Jeśli chodzi o nadwagę, to mam przejść na dietę niskokaloryczną, a wszystko wróci do normy.
A, zapomniałam o trądziku - to przecież tylko dojrzewanie.
Uważam, że pani po prostu mnie olała.
Dziewczyny, doradźcie.. czy powinnam udać się do innego lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie na badania? Jakie to mają być badania? Czy one są płatne?
Mam 16 lat, wolałabym jeszcze poczekać trochę z wizytami u ginekologa, chociaż już zaczynam przygotowywać się psychicznie na taką właśnie wizytę
Proszę o odpowiedzi, chociaż domyślam się, że podobnych postów było w tym wątku mnóstwo
Z góry dziękuję

[__Madzia__]

[QUOTE=ErMiRkA;16031175]Masz zły stosunek FSH do LH co jednoznacznie potwierdza PCO.
Testosteron masz w normie. Jeszcze powinnas zrobic prolaktyne, progesteron i estradiol i badania tarczycy.


Mnie sie osobiscie wydaje, ze stosunek ma dobry i jest to Lh/FSH, i wynosi 0,8, a przy PCO to jest pow 1,5 i nawet jesli byl by taki wysoki stosunek to nie siwdaczy to jeszcze o pco. Najlepiej, zeby stwerdzic pco nalezaloby polozyc sie do szpitala i zrobic cala diagnostyke hormonalna.
Pozdrawiam.

[edzia]

Witajcie dziewczynki

Spóźnione ale bardzo szczere chcę Wam złożyć życzenia :

Małą gwiazdkę przed świętami
Przyjmij proszę z życzeniami .
Może spełni się marzenie ,
białe Boże Narodzenie
lub gdy przyjdzie Ci ochota
Niech to będzie gwiazdka złota
bo gdy spada taka z nieba
w tedy zawsze marzyć trzeba .
No a jeśli tak się zdarzy,
że srebrzysta Ci się marzy,
możesz także taką zdobyć
i choinkę nią ozdobić.
Gwiazdka,gwiazdce zamrugała
I choinka lśni już cała.
Naszych marzeń jest spełnieniem,
bo jest piękna jak marzenie.
A pomarzyć czasem trzeba,
Każdy pragnie gwiazdki z nieba
************************* ****

[solange421]

Napisane przez ByeByeFatty

Witam, jestem tu nowa
Od jakiegoś czasu pojawiają się u mnie objawy PCO.
Miesiączki od zawsze (3 lata) pojawiają się niereguralnie, są długie i bolesne.
Mam problemy z cerą, ciągle tyję i na mojej skórze pojawia się coraz więcej owłosienia w miejscach, gdzie być go nie powinno. Niedawno temu trafiłam w gazecie na artykuł o zespole policystycznych jajników, niestety wydaje mi się, że mnie też może to dotyczyć
Byłam u lekarza rodzinnego, poruszyłam ten tamat, powiedziałam o moich objawach.. pani doktor stwierdziła, że za jakiś czas miesiączki się uregulują, owłosienie jest tylko sprawą urody i muszę to zaakceptować. Jeśli chodzi o nadwagę, to mam przejść na dietę niskokaloryczną, a wszystko wróci do normy.
A, zapomniałam o trądziku - to przecież tylko dojrzewanie.
Uważam, że pani po prostu mnie olała.
Dziewczyny, doradźcie.. czy powinnam udać się do innego lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie na badania? Jakie to mają być badania? Czy one są płatne?
Mam 16 lat, wolałabym jeszcze poczekać trochę z wizytami u ginekologa, chociaż już zaczynam przygotowywać się psychicznie na taką właśnie wizytę
Proszę o odpowiedzi, chociaż domyślam się, że podobnych postów było w tym wątku mnóstwo
Z góry dziękuję

Ja bym radziła jednak udać się do ginekologa lub przynajmniej endokrynologa
Mam 17 lat i dopiero kilka miesięcy temu stwierdzono po badaniach i USG w szpitalu, że mam zespół PCO, ale tak naprawde wiem, że zaburzenia pojawiły się znacznie wcześniej.
Mój poprzedni ginekolog zbagatelizował to, że mam grzybicę pochwy, a nawet nie powiedział nic o pęcherzykach na jajnikach, a USG miałam robione. Zmieniłam ginekologa, dostałam skierowanie na badania w szpitalu, wszystko wyjaśnił co i jak.
Także nie radzę tego odwlekać, bo czym wcześniej tym lepiej

[cherrry2009]

Hej dziewczyny, na usg jamy brzusznej lekarz spojrzała na jajniki i okazało się że torbiel ma ponad 5cm, zastanawiam się czy robić kolejne badania zlecone przez leakrza czy pójść odrazu z tym wynikiem bo to chyba nie jest maleńkie i może być problem? Jak myślicie?

[ojejka89]

Napisane przez cherrry2009

Hej dziewczyny, na usg jamy brzusznej lekarz spojrzała na jajniki i okazało się że torbiel ma ponad 5cm, zastanawiam się czy robić kolejne badania zlecone przez leakrza czy pójść odrazu z tym wynikiem bo to chyba nie jest maleńkie i może być problem? Jak myślicie?

jedna torbiel nie jest obiawem PCO, wiec zapraszam do watku o torbielach sluchaj lekarza i rob zlecone badania, torbiel wcale nie jest taka duza. decyzja o ewentualnej operacji lub szkodliwosci nie zalezy tylko i wylacznie od wielkosci, ale tez od rodzaju torbieli.

[BittersweetCocaine]

ByeByeFatty ja też radziłabym wybrać się do ginekologa (a najlepiej do ginekologa- endokrynologa jeśli masz taką możliwość ). Bo lekarz rodzinny tu raczej nic nie poradzi
Pamiętaj, że ginekolog to lekarz jak każdy, naprawdę! Nie ma co się bać Sama zobaczysz! A każda z nas to przechodziła. (i uwierz- też się bałyśmy ) Poczytaj wątek o pierwszej wizycie u ginekologa, na pewno dużo pomoże. A z wizytą lepiej nie zwlekaj...

[azakowana]

Napisane przez ByeByeFatty

Witam, jestem tu nowa
Od jakiegoś czasu pojawiają się u mnie objawy PCO.
Miesiączki od zawsze (3 lata) pojawiają się niereguralnie, są długie i bolesne.
Mam problemy z cerą, ciągle tyję i na mojej skórze pojawia się coraz więcej owłosienia w miejscach, gdzie być go nie powinno. Niedawno temu trafiłam w gazecie na artykuł o zespole policystycznych jajników, niestety wydaje mi się, że mnie też może to dotyczyć
Byłam u lekarza rodzinnego, poruszyłam ten tamat, powiedziałam o moich objawach.. pani doktor stwierdziła, że za jakiś czas miesiączki się uregulują, owłosienie jest tylko sprawą urody i muszę to zaakceptować. Jeśli chodzi o nadwagę, to mam przejść na dietę niskokaloryczną, a wszystko wróci do normy.
A, zapomniałam o trądziku - to przecież tylko dojrzewanie.
Uważam, że pani po prostu mnie olała.
Dziewczyny, doradźcie.. czy powinnam udać się do innego lekarza rodzinnego i poprosić o skierowanie na badania? Jakie to mają być badania? Czy one są płatne?
Mam 16 lat, wolałabym jeszcze poczekać trochę z wizytami u ginekologa, chociaż już zaczynam przygotowywać się psychicznie na taką właśnie wizytę
Proszę o odpowiedzi, chociaż domyślam się, że podobnych postów było w tym wątku mnóstwo
Z góry dziękuję

Żeby stwierdzić czy masz PCO musisz sobie zrobić komplet badań a rzeczywiście może się okazać że przesadzasz. Bo w wieku 16 lat rzeczywiście można mieć jeszcze nieuregulowane cykle, waga to samo - też nie musi pochodzić od PCO. Ja generalnie jestem zdania, że dziewczyny z nadwagą zbyt często przypisują to jakiemuś schorzeniu niestety, zamiast wziąć się za siebie porządnie. Dobrze Ci poradziła Pani doktor z tą dieta niskokaloryczną.
Owszem po badaniach może się okazać, że coś jest nie tak ale na razie nie ma co panikować. Zrób sobie badania hormonalne - wcześniej już były wypisane jakie i USG. Wtedy dopiero będziesz mogla się zacząć martwić.

[cherrry2009]

Napisane przez ojejka89

jedna torbiel nie jest obiawem PCO, wiec zapraszam do watku o torbielach sluchaj lekarza i rob zlecone badania, torbiel wcale nie jest taka duza. decyzja o ewentualnej operacji lub szkodliwosci nie zalezy tylko i wylacznie od wielkosci, ale tez od rodzaju torbieli.

Gdybyś śledziła wątek wcześniej wiedziałabyś że mam już stwierdzone PCO...teraz mam robione badania na nadnercza. Wydawało mi się że ponad 5cm to dość spora torbiel, ale dzięki za uspokojenie w takim razie poczekam chyba na wszystkie wyniki.

[simonee]

Napisane przez cherrry2009

Gdybyś śledziła wątek wcześniej wiedziałabyś że mam już stwierdzone PCO...teraz mam robione badania na nadnercza. Wydawało mi się że ponad 5cm to dość spora torbiel, ale dzięki za uspokojenie w takim razie poczekam chyba na wszystkie wyniki.

Cherry2009 powiem Ci ze sie zdziwilam jak napisalas, ze ta torbiel ma ponad 5cm! i masz tylko jeden torbiel czy sa jeszcze jakies mniejsze a ten jeden jest tak duzy? a kiedy masz isc z wynikiem usg do lekarza?

[serduszkowata]

Cześć Dziewczyny
W końcu po świętach udało mi się do Was dotrzeć
Od wczoraj mamy z moim TŻ jakieś zatrucie żołądkowe - na zmianę biegaliśmy do toalety - na szczęście już przechodzi.

Muszę Wam powiedzieć że moja mama zadzwoniła do mnie dzień przed Wigilią i zaprosiła nas więc pojechaliśmy, podzieliliśmy się opłatkiem, wymieniliśmy prezentami, zjedliśmy i z moim TŻetem pojechaliśmy do teściów.

A co tam u Was?

[simonee]

Napisane przez serduszkowata

Cześć Dziewczyny
W końcu po świętach udało mi się do Was dotrzeć
Od wczoraj mamy z moim TŻ jakieś zatrucie żołądkowe - na zmianę biegaliśmy do toalety - na szczęście już przechodzi.

Muszę Wam powiedzieć że moja mama zadzwoniła do mnie dzień przed Wigilią i zaprosiła nas więc pojechaliśmy, podzieliliśmy się opłatkiem, wymieniliśmy prezentami, zjedliśmy i z moim TŻetem pojechaliśmy do teściów.

A co tam u Was?

Serduszkowata, ciesze sie ze wszystko dobrze sie skonczylo jednak swieta sie udaly
A moze to grypa zaladkowa albo jelitowa... hmm tak czy siak probujcie pic duzo wody zeby sie nie odwodnic zycze duzo zdrowia

[serduszkowata]

ja myślę że to może być od Whiskey ;-P

[simonee]

Napisane przez serduszkowata

ja myślę że to może być od Whiskey ;-P

No powiem Ci ze nie spodziewalam sie takiej odp ...ale sie usmialam

[cherrry2009]

Napisane przez simonee

Cherry2009 powiem Ci ze sie zdziwilam jak napisalas, ze ta torbiel ma ponad 5cm! i masz tylko jeden torbiel czy sa jeszcze jakies mniejsze a ten jeden jest tak duzy? a kiedy masz isc z wynikiem usg do lekarza?

Na USG mam napisane torbiel wielokomorowa o średnicy 52mm. Do lekarza pójdę jak najszybciej ale pewnie się z pół albo cały miesiąc zejdzie

[ojejka89]

Napisane przez cherrry2009

Gdybyś śledziła wątek wcześniej wiedziałabyś że mam już stwierdzone PCO...teraz mam robione badania na nadnercza. Wydawało mi się że ponad 5cm to dość spora torbiel, ale dzięki za uspokojenie w takim razie poczekam chyba na wszystkie wyniki.

a to przepraszam, przejrzalam kilka ostatnich stron i jakos nie zauwazylam Twojej informacji, musialo mi umknac;p
w kazdym razie, stosuj sie do zalecen lekarzy. ja mialam torbiel okolo 4 cm, od razu z nakazem operacyjnym (potwierdzonym lacznie przez 4 lekarzy), mimo ze ca125 mialam w normie, a moja mama ma 7 cm i nie karza operowac... bo jakis inny rodzaj. takze nie ma co sie martwic na zapas

a co do wizyty u lekarza to po zdiagnozowaniu torbiela pchalam sie zawsze bez kolejki, bo mowilam ze pilna sprawa i tyle;p

[cherrry2009]

Postaram się jak najszybciej zrobić badania i iść do lekarza, bo on nie wiedział o tym torbielu, zrobił mi się najwidoczniej przez ostatnie 2-3 miesiące. Pewnie wizyta będzie za 2-3 tygodnie, więc powinno być ok

Trochę mnie przeraziło słowo "wielokomorowa" - pierwszy raz się z takim stwierdzeniem spotkałam, zawsze miałam jakieś zwykłe torbiele, lub z ciałami litymi(czy jak to tam dokładniej się nazywa).

[simonee]

Cherrry jest bardzo duzo rodzajow torbieli, slyszalam o przypadkach ktore byly wielkosci pomaranczy, nie wiem co lekarz zaleci, ale niektore mozna wyleczyc hormonami a niektore sie usowa operacyjnie... Z tym twoim torbielem postaraj sie isc naprawde w miare b. szybko, powiedz przy rejstracji ,ze to nagly przypadek i lekarz musi zobaczyc wyniki- wymysl cos byle by isc szybko bo on caly czas pewnie rosnie ... :/

Ja w czwartek przylatuje do pl i probowalam zalatwic sobie prywatnie gin ale nic z tego bo to 31 i wszystko bedzie pozamykane a tez musze zrobic USG i powiem Ci, ze wiem co moge uslyszec i sie tego az boje...

[cherrry2009]

Najgorsze jest to że nie wiadomo czego się spodziewać, niby chodzimy sobie każdego dnia i wszystko wydaje się ok a tu nagle idziesz na USG i cos wychodzi simonee mam nadzieję że będzie ok po Twoim.

[ojejka89]

Napisane przez cherrry2009

Trochę mnie przeraziło słowo "wielokomorowa" - pierwszy raz się z takim stwierdzeniem spotkałam, zawsze miałam jakieś zwykłe torbiele, lub z ciałami litymi(czy jak to tam dokładniej się nazywa).

wlasnie mi sie przypomnialo ze moja mama ma dwukomorowa torbiel ;p sie smieje ze balwanka sobie choduje;p a ze nie rosnie, tylko minimalnie sie zmniejsza, to lecza ja hormonami, obserwuja i tyle. takze nie taki diabel straszny jak go maluja;p
ja jak przeczytalam na usg ze mam teratome, a w google mi wyskoczylo ze teratoma=potworniak, to myslalam ze zawalu dostane;p

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:13 ----------

Napisane przez simonee

Cherrry jest bardzo duzo rodzajow torbieli, slyszalam o przypadkach ktore byly wielkosci pomaranczy, nie wiem co lekarz zaleci, ale niektore mozna wyleczyc hormonami a niektore sie usowa operacyjnie... Z tym twoim torbielem postaraj sie isc naprawde w miare b. szybko, powiedz przy rejstracji ,ze to nagly przypadek i lekarz musi zobaczyc wyniki- wymysl cos byle by isc szybko bo on caly czas pewnie rosnie ... :/

no, ja przed opercja mialam juz wielkosci cytryny, a laparoskopowo sobie z nia bez problemu poradzili

[malawielka]

Witam was Kobietki mam pytanie oto moje wyniki badań: FSH 6.87 natomiast LH: 10.04. Czy stosunek FSH do LH jest prawidłowy? Pisze to w tym wądku ponieważ mam podejrzenie o PCO wszystko jest w toku i okarze się niebawem. Powiem wam że bylam u ginekologa z tymi wynikami ale on nic mi nie powiedział tylko tyle że wyniki są w normie. Podejrzewa PCO na podstawie usg dopochwowego ponieważ w jajniku mam mnustwo niepękniętych pęcherzyków. Dodam również że moje miesiączki to totalny obłęd pojawiają się tylko wtedy gdy je luteiną wywołam a samoistnie wystąpić niechcą Ostatnio czekałam 3 miesiące i nic trzeba było sięgnąć po luteine. Najbardziej boje sie czy ja wogle mam dni płodne. Prosze doradzcie mi coś.

[cherrry2009]

malawielka sama po sobie się przekonałam że tylko te badania mogą tylko sugerować co się dzieje i co jest przczyną Trzeba robić jak najwięcej badań żeby wszystko było w 100% pewne.

[malawielka]

cherrry2009 a jak myślisz czy mogłabym poprosić mojego ginekologa o skierowanie do szpitala aby tam mi porobili wszystkie niezbędne badania?? Bo w sumie to on sam stwierdził że nie ma pojęcia dlaczego zanika mi okres i trzeba go ciągle wywoływać. Na przykład teraz moge powiedzieć że w ciagu 2009roku miał 7 razy miesiączkę na 12 miesięcy więc coś jest nie tak. A i jeszcze ty ze swojego doświadczenia jakie byś mi poleciła badania?

[Linttia]

[QUOTE=__Madzia__;16055038]

Napisane przez ErMiRkA

Masz zły stosunek FSH do LH co jednoznacznie potwierdza PCO.
Testosteron masz w normie. Jeszcze powinnas zrobic prolaktyne, progesteron i estradiol i badania tarczycy.


Mnie sie osobiscie wydaje, ze stosunek ma dobry i jest to Lh/FSH, i wynosi 0,8, a przy PCO to jest pow 1,5 i nawet jesli byl by taki wysoki stosunek to nie siwdaczy to jeszcze o pco. Najlepiej, zeby stwerdzic pco nalezaloby polozyc sie do szpitala i zrobic cala diagnostyke hormonalna.
Pozdrawiam.

Ja miałam robione badania hormonalne w 3 róznych fazach cyklu, i w pierwszej fazie stosunek LH do FSH miałam 0,9 a w drugiej fazie poszybował aż do 2,0 więc bardzo wazne jest kiedy się robi badania. Gdyby lekarz zalecil mi tylko raz badania i trafilabym na pierwszą fazę cyklu to badania nie potwierdziłyby PCO. Niestety borykam się z PCO od 3 lat, jestem w dobrych rękach ale szczerze mówiąc ostatnio choroba mnie zalamuje. Nie biorę leków hormonalnych bo źle się czuję po nich a aby nie miec problemów z niereguralnym okresem łykam olej z wiesiołka w kapsułkach i okres mi sie nie spóźnia. Staram się walczyć z waga, która od czasu zdiagnozowania choroby ostro poszybowała do góry Dziewczyny macie jakieś dobre sposoby na schudniecie przy PCO? I największy problem PCO... ciąża... Bez laparoskopii się nie obędzie.

[simonee]

[QUOTE=Linttia;16107356]

Napisane przez __Madzia__

Ja miałam robione badania hormonalne w 3 róznych fazach cyklu, i w pierwszej fazie stosunek LH do FSH miałam 0,9 a w drugiej fazie poszybował aż do 2,0 więc bardzo wazne jest kiedy się robi badania. Gdyby lekarz zalecil mi tylko raz badania i trafilabym na pierwszą fazę cyklu to badania nie potwierdziłyby PCO. Niestety borykam się z PCO od 3 lat, jestem w dobrych rękach ale szczerze mówiąc ostatnio choroba mnie zalamuje. Nie biorę leków hormonalnych bo źle się czuję po nich a aby nie miec problemów z niereguralnym okresem łykam olej z wiesiołka w kapsułkach i okres mi sie nie spóźnia. Staram się walczyć z waga, która od czasu zdiagnozowania choroby ostro poszybowała do góry Dziewczyny macie jakieś dobre sposoby na schudniecie przy PCO? I największy problem PCO... ciąża... Bez laparoskopii się nie obędzie.

Ja jak bralam anty zawsze waga szla mi w gore, po odstawieniu w przeciagu ok 6m-cy zawsze wracam do mojej normalnej wagi tj 56-58kg/165cm, ale w tym roku nie odbylo sie bez "malej dietki" ulozona przez dietetyka bo nie mam zaufania do tzw szybkich, kapuscianych, kawowych , owocowych diet -zawsze koncza sie mega klapa! W miare mozliwosci przestrzegalam diety efekty byly i zero jojo. Proponuje zainwestowac w dietetyka a napewno uda sie zbic wage

Napisz prosze cos wiecej o tym oleju z wiesiolka - o tym jeszcze nie slyszalam.
Napewno sie nie obejdzie bez laparoskopii? wiesz juz to na 100% ?

...Jak bedziesz miec dola to wejdz na ten watek, zawsze bedzie Ci lepiej, my wszystko w tym temacie rozumiemy bo same przez to przechodzimy, po to tu jestesmy, aby sie wspierac w smutnych chwilach i cieszyc drobinkami, ze cos idzie do przodu glowa do gory, bedzie ok, musi byc ok !!

[magda213]

Witam Was wszystkie dziewczyny,
Nie będę ukrywała ale ilczę na jaką pordę z Waszej strony.
Nie dawono zdiagnozowano u mnie również PCO i tak się zastanawiam czy jedynym leczeniem jest branie tabl. antykoncepcyjnych?
Prawie rok temu zrezygnowałam z nich i znowu muszę je brać.