Solarium - proszę o radę!

[rybka_wanda]

Jutro wybieram się do solarium - mam jasną karnację( naturalna blondynka) a na przyszły czawartek chce mieć koniecznie brzoskwiniową cerę ( lub mniej więcej brzoskwiniową). w jakich odstępach powinnam zarzywać kąpieli, żeby się nie przypiec? Czy 5 min jutro a następnie 7 min w sobote to nie za dużo? A może jednak wziąść więcej? Jeśli któraś dziewczyna borykała się kiedyś z podobnym problemem to proszę o radę! Z góry dziękuję!

[oleczka18]

ja też jestem blondynka i korzystałam z solarki ... moim zdaniem najlepiej jest isc( w naszym przypadku) najpierw na 5 min potem na 7-10 tez spoko po tym okresie radziłabym zrobic jededn dzien przerwy i mozesz isc znow na 10 -15 jezeli bedizesz czerwona lub bedize cię szczypać poczekaj. Kieruj się intuicja. najlpiej by bylo gdybys kupiła sobie jakiś olejek albo krem pzryspieszający opalanie (one w tubkach sa dosc drogie ale sa tez w szaszetkach ja placiłam ok 3 zl musisz ale uważac z dokladnym rozsmarowaniem preparatu- zazraz po wyjsciu z kabiny mozesz byc po nim czerwona ale to przechodzi pozniej w fajny kolorek ) ale za 1 razem lepiej isc na sucho - moim zdaniem. te kremy som o tyle dla nas blondynek dobre ze pobudzazjom nasz pigment w skorze ktora i tak sie wolno opala ahaa i nie stosuj zadnych innych przyspieszacy ktore stosujesz na nomalne slonce! no i nie idz na turbo oczywiscie bo na poczotku mozesz se tyleczek przypalic heheheh [img]icons/icon10.gif[/img]
powodzenia w opalaniu [img]icons/icon10.gif[/img]

[Beata]

A ja uważam ,że osoby z jasną karnacją muszą zachować bardzo dużą ostrożność . 15 minut to przesada, nie wolno dopuścić aby skóra po opalaniu była mocno zaczerwieniona. Aktywatory typu tingle (o których napisała Ola) nie są polecane dla osób z jasną karnacją , dopiero zaczynających się opalać. Polecam kosmetyki Soleo (na ich stronie internetowej możesz zapoznać się z rodzajami aktywatorów).
Inne ważne informacje znajdziesz w artykule Solarium i słońce - opalać się czy nie.Pamiętaj aby opalać się ostrożnie, lepiej powoli , nie wolno dopuścić do poparzenia skóry! I taka mała uwaga : nie ma solarium turbo.To wymysł reklamowy! Trzeba zwracać uwagę na to jakie są lampy - jaką mają moc , jaki współczynnik UV , czy są nowe ,ile godzin przepracowały.

[oleczka18]

no ja mam własnie jasna karnacja i chodziłam tak: 5min potem 7 ,po 2 dniu wzilam 1 dniowa przerwe bo bałam sie ze bede czerwona ale 3 raz poszlam jzu na 13 min bo zdenerwowalam sie ze NIC A NIC nie widac - niecierpiliwa bylam bardzo bardzooo [img]icons/icon7.gif[/img] i znow przerwa i nic mi nei bylo ale jak juz mowiłam trzeba uważac. mnie nic nie było a skorka miala juz "slad" sloneczka
a te aktywatory z tego co wiem sa podzielone na jasna i ciemna karnacje ale na SAMIUTKIM poczatku lepiej sobie FAKTYCZNIE darowac i skorzystac moze z soleo (upsss dobrze ze jest ktos kto moze poprawic nasze bledy [img]icons/icon10.gif[/img] - dzieki )
a z tym turbo to "cos" w tym jest ... lepiej zeby osoba poczotkujoca nie poszla na silne, nowe lampy tylko na te troche slabsze zurzyte:P
Mam nadzieje ze nie powiedzilam- napisałam zadnej bzdury. jak tak to prosze mnie poprawic wiedzy nigdy za malo

[doniczka]

Oj [img]icons/icon9.gif[/img] Coś mi się wydaję, że za późno się do tego zabrałaś. Z solarium można korzystać w odstępach 3- dniowych, w przeciwnym razie przy jasnej karnacji zamiast brzoskwiniowej cery uzyskasz suchą skorupe... A juz napewno nie polecam wszelkich turbosolariowych wynalazków. Tak też może lepiej samoopalacz [img]icons/icon21.gif[/img]
POZDRAWIAM [img]icons/1jupi.gif[/img]

[oleczka18]

hmm widze ze dyskusja sie rozkreca [img]icons/icon10.gif[/img] wiec dyskutujmy dalej..
gdybym ja chodzila zwlaszcza co 3 dzien na solarke to zanim bym dostala jakiegos kolorku to zdozylabym zblaknac hhehehe powaznie mowie :P a z ta skorupaaa to nei bardzo sie zgodze bo kazda dziewczyna uzywa przeciez roznych kremow nawilzajacych balsamow itp wiec skora tak szybko nei przesuszy sie to napewno (2 lata chodzilam na solarke -potem pojawily sie problemy z kasa [img]icons/icon9.gif[/img] a szkoda teraz by sie przydalo chodzic i wylegiwac sie w ciepelku ...
a co do samoopalacza to wlasnie kiepsko one wyglodajom na jasnych dziewczynach bo:1. trzeba nakladac go bardzoooooo cieniutko i rowno a nie wszystkie to umia !!!!2. trzeba znalesc odcien do jasnsej karnacji krory nei bedize wyglodal po uzyciu jak pomaranczka albo marchewka.Moim zdaniem lepiej by bylo gdyby blondynki poszly se na solarke a potem ewentualnie zamias nastepnej wizyty urzyc samoopalacza. ja tak pare razy zrobilam jak z $ bylo kiepsko i jak sie postarac to eni widac roznicy ze uzyto krem a nie lampe [img]icons/icon7.gif[/img]

[MoniaK]

Wiecie co, znam kobietę która non stop korzysta z solarium. Jest ona mniej więcej w wieku 30 lat, a wygląda na 10 więcej. Dodam że twarz ma strasznie spieczoną i całe ciało chyba też, tylko że to już jest po prostu uzależnienie od solarium. Nie wyobrażam sobie kogoś korzystającego non stop ze słońca lub z solarium, tym bardziej jasnej blondynki, która nie będzie mieć zmarszczek właśnie w wieku 30 lat (lub wcześniej). Niektóre przypadki solariocholiczek naprawdę mnie przerażają [img]icons/icon9.gif[/img]

[oleczka18]

o fujjjjjjjjjjjj bleee spieczone +10 lat wiecej brrr
niewiem jak inne dziewczyny o jasnych karnacjach ale ja chodzilam na solarke zeby NIE BYC "blada twarza"tylko taka przyrumieniona- zlocista a nie brozowaaa bo takie cos u blondynek dosc kiepskow wygloda lekko mowiąc ... wiec rybko prosze uważaj
aa slonko z tym moim tekstem ze gdybym chodzila co 3 dni to bym predzej zbladla to chodzi pzreciez o opalenie sie a nie o podtrzymanie tego co sie już ma [img]icons/icon7.gif[/img]

[doniczka]

W zupełności się z Tobą zgadzam. Czasem przechodzą mnie ciarki gdy widzę takie poszarzałe od solarium dziewczyny, którym ciągle sie wydaje iż są za blade [img]icons/icon9.gif[/img] Sama mam jasne i włosy i cerę i też eksperymentowałam z różnymi wynalazkami. Tak też wiem, jak reaguje moja skóra na solarium odwiedzone 3 razy w tygodniu (tylko przez 2 tygodnie), czyli w sumie 6 razy... [img]icons/icon30.gif[/img] Nie łudźmy sie, kremy nawilżające nie zaleczą wszystkich szkód [img]icons/1nie.gif[/img] Myślę, że wizyta w solarium raz na dwa tygodnie przez 10 minut na najsłabszym łóżku to maxymalna dawka.A chyba najbardziej chodzi o naturalny, wypoczęty efekt, a nie murzynkę w blond włosach...
[img]icons/1jupi.gif[/img]

[oleczka18]

"A chyba najbardziej chodzi o naturalny, wypoczęty efekt, a nie murzynkę w blond włosach..." jupi jupi brawo zgadzazm sie w 1000% [img]icons/icon10.gif[/img] ciekwa jestem efektow rybki wandy .. rybko mam nadzieje ze sie nie przerazilas to w umiarze jest na serio spoko rzecz
ide spac bo jutro nie wstane do szkolki ...

[MoniaK]

Właśnie dziewczyny, wiecie o co chodzi z tymi skwarkami [img]icons/icon9.gif[/img] to jest okropne. Najlepiej jest mieć umiar we wszystkim, bo jeśli stosujemy w nadmiarze może okazac się szkodliwe. Pozdrawiam wszystkie opalone [img]icons/icon7.gif[/img]

[rybka_wanda]

Dziewczyny jak was słucham - to naprawde się zastanawiam intensywnie nad samoopalaczem - zwłaszcza,że jutro kończę 26 lat - więc może solarium już nie jest dla mnie ( brrr przerazliwie się boję zmarszczek , który na szczęście jeszcze nie mam)

[oleczka18]

jeżeli to ma być tylko na ten czwartek i potem juz nie no to ja bym sie nawet pzrez chwile nei wachala czy wybrac solarke czy samoopalacz
powiedz co wybrałas i w ogole z jakim skutkiem pappa