|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#4351 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#4352 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Cytat:
szkoda tylko, że MJowi byłoby przykro widząc takich ludzi, którzy Go kochają Dobrze, ze nie kuma po polskiemu, bo by się załamał biedak.
|
|
|
|
|
#4353 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
ba
![]() zawsze jedna znajdzie sie w tlumie
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#4354 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
|
|
#4355 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Cytat:
![]() Musze tam kiedyś zajrzeć jak się bujnę nach Torun
|
|
|
|
|
#4356 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
A wiesz taki jeden chlopak z osiedla Michael Jackson się nazywa
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
|
|
#4357 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Kamusia I jof ju most!
__________________
|
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#4358 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Przebrała się błyskawicznie i wyleciała jak z procy z szatni. Wizja MJ uwodzącego Jo, krzywiła jej psychikę. Była zła na Matta i na MJ. Jeden, że taka dupa wołowa stoi i nic nie robi, a na MJ za to, że wykorzystywał swoja osobowość i sławę i dowalał się do jej przyjaciółki. – co to będzie jak Nibylandki przyjadą? – pomyślała idąc ciemnym korytarzem. Wchodząc w zakret wpadła na Michaela, od którego odbiła się z impetem i upadła na tyłek – hoł hoł! Gdzie to się tak spieszysz?? – spytał zadziornie MJ pokładając się ze śmiechu. Furia jaka ją ogarnęła spowodowała, że prychnęła na niego – wybacz, ale spieszę się. – spokojnie, nie ucieknie ci Jo.. poszła z Mattem na zewnątrz i tam na ciebie poczeka – rzekł ze stoickim spokojem. Mała stanęła, i bacznie przyjrzała się MJ, który jakby nigdy nic, składał ręczniczek, którym się wytarł. – musze przyznac.. – kontynuował – że chetnie obsadziłbym ją w jakieś fajnej roli w moim teledysku. Mała z oburzeniem otworzyła usta – tak??!! A to ciekawe – parsknęła nerwowym śmiechem – to idź jej to zaproponuj, proszę bardzo, tam są drzwi! – rzuciła piskliwie, czym zwróciła uwagę tancerzy MJ, którzy akurat wychodzili przebrani z szatni. – cześć Mike, cześć Mała! – dało się słyszeć. Oczy naszły jej łzami, więc odwróciła się na pięcie i wyszła – Mała?? – wołał Mike, lecz ona nie odwróciła się tylko wybiegła ze studia. – Mała??? Zartowałem…!!! Szybko otarła łezki z kącików oczu i przybrała promienny wyraz twarzy, bo na horyzoncie dojrzała Jo. – no, już jestem! – wysapała.. biorąc pod rękę swoją przyjaciółke – mam nadzieje, ze się nie nudziłaś – palnęła, na co Matt zareagował dorodnym chrząknięciem. – oops, przepraszam Mattie, dziekuje ci ze się nią zaopiekowałeś – rzucila z wdzięcznością. – nie ma sprawy – odparł prostując się. – to ja lecę, miło było Cie poznac, Jo.. po czym uśmiechnał się do niej – ciebie również Matt – odpowiedziała słodko. Mała obserwowała tę scenkę i pokiwała znacząco głową. – skoczymy do MJJ Cafe, napijemy się kawki bo padam na dziub, i pogadamy sobie, a potem jak chcesz to możemy skoczyc do mnie? – zaproponowała. – dobra, może być. Zachodzące słonce rzucało czerwoną poświatę na obie dziewczyny, Matt obserwował jak Jo ponętnie kręci pupką, nie zauważył jak przyłączył się do niego Michael i również stał i obserwował oddalające się dziewczęta. – dokąd one idą? – spytał – chyba poszly na kawę, Jo wróciła własnie z Grecji, jest właścicielką sieci hoteli, wiedziałeś o tym Mike? – nie, nie chwaliła mi się Mała, w ogole prawie nie rozmawiamy o jej życiu… - urwał bacznie obserwując horyzont – no bo jak.. ciągle się.. znaczy dużo ćwiczycie to się nie dziwie… - rzekl w tym samym tonem Matt. Mike popatrzył na niego podejrzliwie – hej koleś, ty coś wiesz? – spytał rozbawiony szturchając go w ramie – ja??? Nieeeee, skąd??? Widziałem jak się wczoraj do Ciebie kleiła, to dodałem sobie dwa do dwóch i wyszło mi… – dziesięć! – dokończył MJ. Bo Już wiedział, że Matt własnie wciska mu kit, Mała wypeplała mu wszystko, tego był pewien. Musiał się dowiedzieć co mu powiedziała, z tej okazji zaproponował mu kawkę w wiadomym miejscu. Wchodząc do pustego lokalu, nie trudno było zauważyć dwie dziewczyny pogrążone w rozmowie. Skinął do barmana a sami zajęli miejsce dwa stoliki przed stolikami dziewczyn. MJ rozsiadł się wygodnie i wytężył słuch, by choć ciutkę usłyszeć strzępy rozmów. - shit! – zaklęla Mała.. – co się stalo? – spytala przerazona Jo – Michael i Matt tu są – szepnęła pochylając się nad Stolem – no co ty!! – zawtórowała jej Jo..- no kurde nie pogadamy, jak będą tam siedzieć, ciekawe po co przyszli?? – zdenerwowala się Mała – zostaw ich, niech se tu siedza – spasowała Jo, bo obecność i Matt’a i Mike’a wpływała na nia cudownie. Matt jej pożądał, a Mike adorował, lubila tak działać na facetów. Dziwiła się Małej, że nie „brała” się za któregoś z nich, bo ona już dawno wprowadziłaby plan uwodzenia nr 3. – będziemy mówić ciszej, to niczego nie usłyszą – uspokajała fochniętą Małą. – słuchaj kochana, dzwoniła do mnie Lucy – zaczęła Jo. – ooo co tam u niej?? – spytała rzucając okiem na MJ, który co jakiś czas łypał na nią puszczając jej te swoje uwodzicielskie uśmiechy, które sprawiały, że miękly jej kolana. – to ty nic nie wiesz???!!! Mała zaprzeczyła. – dawno nie wchodziłam na forum, nie mam kiedy, ciagle te próby i proby, wkrotce koncerty, wiec sama widzisz, ze nie ma lekko. Jo roześmiała się w glos – ale jaja! Dziewczyny podostawaly wizy i wszystkie wybierają się tutaj by cie odwiedzic, Aaaa i sama wiesz ze niektóre z nich maja dolca na punkcie MJ.. Małej opadła właśnie kopara – no ty nie zartuj!!!! Kiedy????!!! Jo zamyśliła się lekko – o ile mnie pamiec nie myli, to będą tu za dwa tygodnie na dwa tygodnie. – o kurde! – zaklęła po polsku Mała, czym zwróciła uwagę MJ. – nie wiem czy komplet przyjedzie, ale te największe „wariatki” na 100%. – o kurza dupa..! ale będą jajca! – krzyknęła z piskiem Mała. – dzisiaj spisz u mnie, to mi opowiesz co i jak ze szczegółami – zagrozila jej palcem Mala – dobra! Ale ty mi tez! – a co ja mam ci opowiedziec?? – fuknęła – ty już dobrze wiesz co! – odparła Jo wymownie patrzac na MJ i ponownie na nia. Mała zrobiła wytrzeszcz, i wbiła wzrok w podchodzących do ich stolika mężczyzn. MJ zajał miejsce koło Małej, a Matt koło Jo – można? – spytał Mj i nie pytając o zdanie rozsiadł się wygodnie. – o czym gadacie? – spytał Matt.. – Ach opowiadam mojej przyjaciółce o naszych wspolnych koleżankach, które zamierzaja ja tutaj odwiedzic hurtowo i biedaczka biadoli, że nie ma ich gdzie pomieścić – wkopała ją Jo. MJ popatrzył na Jo i uśmiechnął się – nie widze problemu by zatrzymały się u mnie, Neverland jest wielki i starczy miejsca dla wszystkich – rzekl ze stoickim spokojem MJ, po czym poczuł jak drobna piąstka Małej lutnęła go w udo, chwycił ją sprawnie w dłon i rozprostował jej palce po czym skrzyżował je ze swoimi, kciukiem pieścił wnetrze jej dloni, czym doprowadził Małą do szybszego oddechu. Próbowała wyrwać swą dłon, ale skutecznie jej to uniemożliwił, był za silny, a patrząc na niego nie spodziewała się tego w ogole. Przysunęła się bliżej MJ by nikt nie zauważył, ze jej reka nienaturalnie odstaje od reszty ciała. MJ wykorzystal te sytuacje i położył złaczona ich dlon na jej udzie i głaskał wnętrze, sukienka zakrywała to i owo, więc mógł pieścić ją tak jak to lubiła. – to doskonały pomysł – rzekła z entuzjazmem Jo, uśmiechając się promiennie do MJ i Małej. – co myslisz kochana? – spytała – yyyy…. – wyrwała swoja dłon z uścisku MJ, zostawiając samotnie jego dlon miedzy jej udami, ścisnęła nogi by mu uniemozliwic pole do popisu, podparla brode rekami i udawała ze mysli, jednoczesnie próbowała się skupic, ale delikatne pieszczoty wnętrza jej uda powodowaly, ze tracila zmysl kontroli – yyy.. sama już nie wiem – westchnęła – to chyba nie w porządku! – zaakcentowala ostatnie slowo i skierowala wzrok na MJ – niee, dlaczego? Dobrze wiesz, ze nie mam nic przeciwko by odwiedzily mnie Twoje przyjaciółki, chetnie je poznam – zaproponował MJ. Ich sprzeczce przygladał się Matt z rozbawiona Jo. Michael delikatnie uszczypnał ja w skore i wysunał ręke, dostala ostrzeżenie, jak jeszcze raz będzie wątpić w stałość jego uczuc, to popamięta. Zbesztala się w myslach i próbowała uspokoic buzująca w zylach krew. – no nie wiem, muszę to przemyśleć – rzucila z powaga Mała. W tym momencie jej uwage skupił gaszący uśmiech na twarzy Jo. Matt siedząc koło niej, objał delikatnie Jo i tam gdzie sukienka miala wycięcia dotknał jej nagiej skóry spowodowalo, ze Jo przeszył dreszcz. Jo spojrzała na Matta znacząco, a MJ wstał i pociągnął za sobą Małą – porywam na razie Małą – rzekł MJ po czym oddalili się od stolika. – mmm slicznie pachniesz – zamruczał Matt. Jo utkwila wzrok w kawie i przełknęła nerwowo slinę – masz taką miekka skóre – kontynuował dalej.. Tembr jego glosu działał na jej zmysły i powodował ze wrzała w niej krew. Jo spojrzała mu w oczy, zobaczyla ze ja pragnie i jęknęła prostując się nagle pod wpływem jego dotyku – tak się przyczaiłeś i siedzisz cicho.. – zaczela – nie chciałem przeszkadzac.. – odparł po czym pochylil się i powąchał ją za uchem, zapach jej perfum zawrocil mu w glowie do tego stopnia, ze nie potrafil się od niej odkleic. – jakbym przesadzal, to daj mi w pysk – próbował rozładować wiszace nad nimi napiecie. Zamiast odpowiedzi, Jo odchyliła zapraszająco glowe i odsłoniła seksowna skóre na szyi. Jego miękkie i gorace usta dotknęły jej szyi. Leniwie sunał po cudnej skorze i smakował ja raz po raz jezykiem. Jo położyła dlon na jego silnym udzie i pieściła je zgrabnymi palcami. Gdy włączył do tej pieszczoty spragniony język, jęknęła. Miały seksowny kształt i zwiastowały namiętność. Odwróciła się do niego półprzytomna z pieszczoty, spojrzała mu wymownie w oczy, po czym przybliżyła się tak by dzieliły ja od pocałunku już milimetry. Widziała, że ma go w garści, nie przestawala pieścić jego uda i skubnęła ustami jego gorna warge, a potem dolna i tak na przemian. Cwaniak był szybki i nie pozwolil zbyt dlugo by się z nim drażniła. Objał jej policzek w dłon i przyciągnął jej twarz ku sobie. Jego miękkie wargi spoczęły na jej ustach a delikatny i ciekawski jezyk wtargnął do wnętrza by tam napotkac jej cudownie zmysłowy jezyk i im bardziej go drażniła tym namiętniej odpowiadał na jej pieszczoty. Całował ją w taki sposób w jaki pragnęła być calowana. Idealnie do niej pasował. Jo przymknęła oczy i dała się poniesc, jej dlon powędrowała na krocze Matta, które zdążyła już przez material jeansow poznac i oszolomiona wymiarami cofnęła dlon i skupila się na pocałunku. Nie usłyszeli nawet, ze MJ i Mała wrócili. Mała wyrwała do przodu z zamiarem przerwania im namiętnej sceny, lecz MJ pociągnął ja do siebie –prrrr… zostaw ich. Przyciągnął ja do siebie i zamknął w swoich ramionach tulac się do jej plecow. Goracy oddech MJ na jej karku nie wpływał na nia za dobrze, czuła ze ma potrzebe uczynic to samo co oni, ale zdrowy rozsadek nakazal jej zachowac zimna krew.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is Edytowane przez Anisia25 Czas edycji: 2009-12-28 o 22:35 |
||
|
|
|
#4359 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Lu ja myslalam, ze ty masz juz na maxa
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#4360 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Apsik!
|
|
|
|
#4361 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Ooo kochacie mnie
To kochajcie dalej ze 3 storniczki mi zostały, zaraz będę ![]() Jakeiś kiśloki dziś będą ![]() Ej może mi ktoś wytłumaczyć czemu ja słucham nadal piosenek świątecznych |
|
|
|
#4362 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 348
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
|
|
|
|
#4363 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Cytat:
![]() Jesteś pierwszą osobą, która mi mówi, ze Bydgoszcz coś w sobie ma O właśnie Ivre...Ty na penwo wiesz gdzie jest ta knajpka co Madie była...Dom Czekolady ino tak
|
|
|
|
|
#4364 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
kto zaczal czytac niech czyta od nowa, bo wkleilam nie pelny odcinek
ajm sory
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#4365 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Cytat:
O co kaman? Mogę prosić jakiegoś linka?
|
|
|
|
|
#4366 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Zapytałam o kiśloka i pojawił się...wprawdzie nonkiślok, ale cuuuuud jakiś
|
|
|
|
#4367 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
A co to? Byłam pewna, że już Was w XXI zastanę
![]() Mąż puszcza MITM
__________________
|
|
|
|
#4368 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
no i sobie szybciej oddycham
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#4369 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 348
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
kurde, wizaż mi świruje
|
|
|
|
#4370 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
nadrabiam
__________________
|
|
|
|
#4371 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Tzn. ja komentowałam jakis post Luśki sprzed kilku stron, ale chodzi o ogólna sytuację na MJPT, ze się syf zrobł niesamowity.
|
|
|
|
#4372 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Anisia
__________________
|
|
|
|
#4373 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
doczytalam
![]() P. mi przyniosl kawalek ciasta z herbatka, ale oddech moj juz sie zdazyl unormowac
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995 Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
|
|
#4374 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 10 348
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Agulinda, chciałabym Ci odp, ale mi zacina wizaż
|
|
|
|
#4375 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 427
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
chciałabym wszystkim zakomunikowac, że jak stałam z Ash na przystanku we Wrocławiu to był autobus do Jaksonowa!!!!!
![]()
__________________
I walked away but I was wrong
You're the one that keeps me strong You're the fire that keeps me warm How will I get through this storm? |
|
|
|
#4376 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Anisia
jesteś genialna
__________________
Michael Jackson. ...50 lat to zdecydowanie zbyt krótko...
Michael Jackson told me "Just call my name and I'll be there knocking at your door"-I used to call many times. |
|
|
|
#4377 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
wiecie co Matt i Jo to tez kisiel ostry
__________________
|
|
|
|
#4378 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Załącznik 2748026"WsadziĆ palucha?"
Załącznik 2748027"A to zabawne...i nieźle brzmi." Załącznik 2748030"To może powsadzajmy sobie razem?" Załącznik 2748032"Powiedz tylko co mam robiĆ babe,zgadzam się na wszystko." Załącznik 2748037"Idę na to w ciemno".
__________________
"I can breathe, I can bleed, I can die in my sleep Cause you’re always there in my dreams" "So someone put your hand out
I`m begging for your love..." |
|
|
|
#4379 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
Cytat:
Wtedy nie zdążyłam to teraz kropelkę
__________________
|
|
|
|
|
#4380 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Michaelowa Nibylandia XX - w pałacu Nibylandzkich księżniczek
chciałąm napisac że Matt i jo to też kisiel i mi sie skasowało
__________________
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:48.




















