PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[coralady]

Napisane przez kropka75

Pozdrowienia ręczne od mojego diabełka dla Twojej fasolki:

Kropko ale cudne zdjęcie!!!I jaka śliczna mała rączka Po prostu cud,miód!!!

A ja się cieszę,że mamy kotka,bo ona pomaga mi troche o tym wszystkim zapomnieć.Pocieszna jest bardzo,taka mała rozrabiaka!
Śmiejemy sie,że to nasze "dziecko"póki co

Pozdrawiam poświątecznie

[kropka75]

Napisane przez coralady

Kropko ale cudne zdjęcie!!!I jaka śliczna mała rączka Po prostu cud,miód!!!

A ja się cieszę,że mamy kotka,bo ona pomaga mi troche o tym wszystkim zapomnieć.Pocieszna jest bardzo,taka mała rozrabiaka!
Śmiejemy sie,że to nasze "dziecko"póki co

Pozdrawiam poświątecznie

Dziękuję.

Kocia słodka, urocza. Na pewno bardzo kochana. Koty bywają jak dzieci i podobnie się je traktuje czasem.

Napisane przez Nika1980

o woooooooow! Kropeczko jaka słodka maleńka rączka..........

Ja się śmieję, że w hitlerowskim pozdrowieniu.

Napisane przez Pomidora

Kropeczko, ty śniąca czarownico Dziękuję Łapka prześliczna, nic tylko całować. A ja na razie nie wierzę, ze we mnie fasolka siedzi

A proszę. Uwierzysz, poczekaj. Uwierzysz i o niczym innym myśleć nie będziesz.

Napisane przez dra

ale superancka rączka

Niedługo i do Was tak zamacha. Nie wiem czemu trzeba na to czekać, ale widocznie jest w tym jakiś zamysł...

[IlonaN2]

Pomidoraaaaa po Twoim cudzie grudniowym wszytko się może zdarzyć GRATULUJE
U mnie bez zmian brzuch boli jak oszalały i aż się zastanawiam czy @ dziś nie przyjdzie powinna przyjść w środę. Ciągle myślę o Tym że może i mnie taki cudzik spotka ale podświadomie chyba wiem że w styczniu od nowa

Trzymajcie kciuki wszytko będę wiedzić w środę tuż przed nowym rokiem

[Stokrotka81]

Napisane przez Pomidora

Kochane, to jak już bocian się pojawił, to jego pierwsze skutki może też pokażę. Może to nie tłuściocha, ale z każdym dniem jest mocniejszy

Gratulacje powiedz jak Tż zareagował??

Napisane przez kropka75

Pozdrowienia ręczne od mojego diabełka dla Twojej fasolki:

oj sliczna fasolinka

Napisane przez coralady

A ja się cieszę,że mamy kotka,bo ona pomaga mi troche o tym wszystkim zapomnieć.Pocieszna jest bardzo,taka mała rozrabiaka!
Śmiejemy sie,że to nasze "dziecko"póki co

kocinka cudna, i masz racje ze jak dziecko

Napisane przez IlonaN2

Pomidoraaaaa po Twoim cudzie grudniowym wszytko się może zdarzyć GRATULUJE
U mnie bez zmian brzuch boli jak oszalały i aż się zastanawiam czy @ dziś nie przyjdzie powinna przyjść w środę. Ciągle myślę o Tym że może i mnie taki cudzik spotka ale podświadomie chyba wiem że w styczniu od nowa

Trzymajcie kciuki wszytko będę wiedzić w środę tuż przed nowym rokiem

Ilonka dopuki nie ma @ trzeba wierzyc a ja trzymam


no to ktora nastepna taki tescik wklei??

Kropeczko bo ty tu widze znasz sie na wszystkim czy po zabiegach : laser i krioterapia trzeba odczekac ze starankami??

[Nika1980]

Napisane przez coralady

Kropko ale cudne zdjęcie!!!I jaka śliczna mała rączka Po prostu cud,miód!!!

A ja się cieszę,że mamy kotka,bo ona pomaga mi troche o tym wszystkim zapomnieć.Pocieszna jest bardzo,taka mała rozrabiaka!
Śmiejemy sie,że to nasze "dziecko"póki co

Pozdrawiam poświątecznie

o rety ale ona jest słodziutka!!!! a ładnie się do kuwety załatwia? śpi z wami, czy ma swój koszyczek?

Napisane przez kropka75

Ja się śmieję, że w hitlerowskim pozdrowieniu.

Niedługo i do Was tak zamacha. Nie wiem czemu trzeba na to czekać, ale widocznie jest w tym jakiś zamysł...

Kropeczko to prawda... i cieszę się , że to napisałaś. żadna z nas nie wie. czemu trzeba czasem tak długo czekać? czemu niektóre nasze okruszki odeszły zanim zdążyłyśmy zobaczyć ich małe rączki...? nikt nie wie czemu.
ale widocznie we wszystkim jest jakiś sens.

na każdą z nas czeka mały cud

Napisane przez dra

nie wiem czy powinnam,ale napiszę
ja czytam Biblię i tam jest dużo o niepłodnosci,zobaczcie już w tamtych czasach był z tym problem,wiadomo Biblia to dużo czytania,ale wiedziałam,że takie kobiety istnieją oczywiscie wyszukiwarka pomogła,bo nie moge spamietać gdzie każdy werset jest...
Abraham i Sara nie mogli mieć dzieci,a Sara wpadła na pomysł aby niewolnica Hagar urodziła dziecko(i patrzcie niewolnica płodna),także nie mogli mieć dzieci Manoach i jego żona, oraz Zachariasz i Elżbieta,
Rebeka, Rachela, matka Samsona zanim go urodziła była niepłodna, wszystkie te niepłodne kobiety wymienione w Biblii urodziły dzieci...

Dra , dobrze że to napisałaś. to prawda. wiele kobiet z biblii było niepłodnych i one wszystkie doczekały cudu. i one wszystkie przechodził przez trudne chwile, szukały innych rozwiązań.

Dra kochana, kiedyś polubisz święta, gdy pod choinkę będziesz kładła prezenty dla swojego dzidziusia ściskam ciepło!

Ilonko!!!! Kciuki mocno zaciśnięte! obyś była kolejną w wielkim poświątecznym wysypie fasolek!!!

[madziwnia]

Pomidora!!! Wow!!! STRASZNIE SIE CIESZĘ!!!
GRATULACJĘ!!!

MOC FLUIDKÓW DLA STARACZEK



Kropeczko śliczne ujęcie śliczne!!!

i namacalne fluidki

[Pomidora]

Coralady,kocia jest cudowna Ja moją też nazywam naszym małym, włochatym dzieckiem

Napisane przez kropka75

A proszę. Uwierzysz, poczekaj. Uwierzysz i o niczym innym myśleć nie będziesz.

No ja mam nadzieję, że w końcu to do mnie dojdzie

Napisane przez IlonaN2

Pomidoraaaaa po Twoim cudzie grudniowym wszytko się może zdarzyć GRATULUJE
U mnie bez zmian brzuch boli jak oszalały i aż się zastanawiam czy @ dziś nie przyjdzie powinna przyjść w środę. Ciągle myślę o Tym że może i mnie taki cudzik spotka ale podświadomie chyba wiem że w styczniu od nowa

Trzymajcie kciuki wszytko będę wiedzić w środę tuż przed nowym rokiem

Ilonko, dziękuję Kochana, mnie cały czas boli podbrzusze jak na @, więc to nic nie znaczy. Ja tam trzymam kciuki bardzo mocno

Napisane przez Stokrotka81

Gratulacje powiedz jak Tż zareagował??

Napisane przez madziwnia

Pomidora!!! Wow!!! STRASZNIE SIE CIESZĘ!!!
GRATULACJĘ!!!

Mężu poszedł na próbę, mam czas, żeby napisać o reakcji P. Więc wchodzi, rozmawiamy sobie o jego pracy. Ja mu każę usiąść, bo mam dla niego prezent. No a on, że szybko, bo musi służbowego laptopa podłączyć (potem chyba zapomniał, bo już nie podłączył ). Siedzi, ogląda, śmieje się ze śmiesznych zdjęć, wszystko cacy. W końcu ostatnia klatka z napisem i koniec piosenki. A on siedzi i patrzy przed siebie. Potem na mnie i pyta, czy naprawdę Ja mówię, że naprawdę. A on na to, czy naprawdę naprawdę No to kiwam głową. A ten wariat zaczął krzyczeć, że przeczuwał i wycałował mnie całą. A potem chodził po mieszkaniu i śmiał się jak głupi do sera I mówił do mnie "mamuśka" - powiedziałam, że dziś zdzierżę, bo jest niepoczytalny, ale jak mnie tak jutro nazwie, to go skrzywdzę Normalnie polewkę miałam z niego. Wieczorem do moich rodziców idziemy, ciekawa jestem ich reakcji. Chociaż mam wrażenie, że się domyślają

[IlonaN2]

Napisane przez Pomidora

Ilonko, dziękuję Kochana, mnie cały czas boli podbrzusze jak na @, więc to nic nie znaczy. Ja tam trzymam kciuki bardzo mocno

Jak ja bym bardzo chciała żeby ten ból oznaczał fasolkę.
A powiedz mi pomidorka ile dni [przed @ zrobiłaś test?

[Pomidora]

Napisane przez IlonaN2

Jak ja bym bardzo chciała żeby ten ból oznaczał fasolkę.
A powiedz mi pomidorka ile dni [przed @ zrobiłaś test?

Pierwszy zrobiłam w 24dc, ale był wtedy cień cienia, który chyba tylko ja widziałam. Potem robiłam kolejne, cienie się trochę tłustsze robiły. No i dzisiaj wyszedł tak, że już nie miała wątpliwości A dziś jest 28dc. Chociaż muszę dodać, że z tej firmy wyszedł mi tak wyraźnie, z innej mam trochę słabiej, mimo, że z tego samego moczu robiony

[Stokrotka81]

Napisane przez madziwnia

Pomidora!!! Wow!!! STRASZNIE SIE CIESZĘ!!!
GRATULACJĘ!!!

MOC FLUIDKÓW DLA STARACZEK



Kropeczko śliczne ujęcie śliczne!!!

i namacalne fluidki

Madziwnia przeslicznie wyglądasz

Napisane przez Pomidora

Mężu poszedł na próbę, mam czas, żeby napisać o reakcji P. Więc wchodzi, rozmawiamy sobie o jego pracy. Ja mu każę usiąść, bo mam dla niego prezent. No a on, że szybko, bo musi służbowego laptopa podłączyć (potem chyba zapomniał, bo już nie podłączył ). Siedzi, ogląda, śmieje się ze śmiesznych zdjęć, wszystko cacy. W końcu ostatnia klatka z napisem i koniec piosenki. A on siedzi i patrzy przed siebie. Potem na mnie i pyta, czy naprawdę Ja mówię, że naprawdę. A on na to, czy naprawdę naprawdę No to kiwam głową. A ten wariat zaczął krzyczeć, że przeczuwał i wycałował mnie całą. A potem chodził po mieszkaniu i śmiał się jak głupi do sera I mówił do mnie "mamuśka" - powiedziałam, że dziś zdzierżę, bo jest niepoczytalny, ale jak mnie tak jutro nazwie, to go skrzywdzę Normalnie polewkę miałam z niego. Wieczorem do moich rodziców idziemy, ciekawa jestem ich reakcji. Chociaż mam wrażenie, że się domyślają

niech sie cieszy i dzis i jutro i przez kolejne 9 miesiecy bo jest sie z czego cieszyć

Napisane przez IlonaN2

Jak ja bym bardzo chciała żeby ten ból oznaczał fasolkę.
A powiedz mi pomidorka ile dni [przed @ zrobiłaś test?

Ilonka nie rob testu przed data wypadajacej @ bo niepotrzebnie bedziesz sie stresowac... wiem ze ciezko sie czeka.. ale to jeszcze pare dni

[kropka75]

Napisane przez IlonaN2

Trzymajcie kciuki wszytko będę wiedzić w środę tuż przed nowym rokiem

Napisane przez Stokrotka81

Kropeczko bo ty tu widze znasz sie na wszystkim czy po zabiegach : laser i krioterapia trzeba odczekac ze starankami??

A co wycinasz albo wymrażasz?

---------- Dopisano o 19:22 ---------- Poprzedni post napisano o 19:18 ----------

Napisane przez Pomidora

A potem chodził po mieszkaniu i śmiał się jak głupi do sera I mówił do mnie "mamuśka" - ...

Też to przerabiałam przez pierwsze dni.

[Jagooda_]

Napisane przez Pomidora

Kochane, to jak już bocian się pojawił, to jego pierwsze skutki może też pokażę. Może to nie tłuściocha, ale z każdym dniem jest mocniejszy

Pomidora Gratulacje wspaniały prezent świąteczny

Napisane przez coralady

Pomidora alez sie ciesze,że Tobie sie udało!!!

Ja niestety musiałam sie pożegnać z marzeniami o grudniowym cudzie
Troche sobie popłakałam,bo miałam taką wielką nadzieję jak nigdy
Trudno...mój czas jeszcze nie nadszedł...nie zamierzam sie poddawać!!!

Konczitko zmien mi prosze last @ na 26.12

Napisane przez Jota

Pomidora no to miałaś prawdziwie szczęśliwe Święta, gratuluję

Ja nie cierpię Świąt, dla mnie to zbiorowe ogłupienie i wielkie żarcie przed tv. Dobrze, że już się skończyły.
W tym cyklu staram się odpuścić jak tylko umiem, nawet nie wiem jaki jest dc. Czytam Potęgę Podświadomości (totalnie beznadziejna książka) i obejrzałam połowę Sekretu ale jakoś nie przekonują mnie. Są we mnie strach i złe myśli i nie da się ich wyrzucić. Zauważyłam, że nie mogę wchodzić na ten wątek, bo tak naprawdę zawsze jest mi gorzej.
Nie wiem jaki jest dc ale czarne myśli zwiastują jedno, zbliżającą się @. Pewnie zjawi się w 2010.

Jota to witaj w klubie mam mnóstwo złych myśli i tysiące obaw, nie potrafię przestać myśleć, że pragnę dziecka. Jestem totalnie rozbita i nie wiem co dalej robić . Myślałam, że pisanie na forum, gdzie dziewczyny też starają się dłużej o dziecko, pomoże mi wyluzować, a kiedy trzeba napisać co leży na wątrobie. Ale jak widać rzadko piszę .... bo czasem czuję tak jak Ty

Napisane przez dra

nie wiem czy powinnam,ale napiszę
ja czytam Biblię i tam jest dużo o niepłodnosci,zobaczcie już w tamtych czasach był z tym problem,wiadomo Biblia to dużo czytania,ale wiedziałam,że takie kobiety istnieją oczywiscie wyszukiwarka pomogła,bo nie moge spamietać gdzie każdy werset jest...
Abraham i Sara nie mogli mieć dzieci,a Sara wpadła na pomysł aby niewolnica Hagar urodziła dziecko(i patrzcie niewolnica płodna),także nie mogli mieć dzieci Manoach i jego żona, oraz Zachariasz i Elżbieta,
Rebeka, Rachela, matka Samsona zanim go urodziła była niepłodna, wszystkie te niepłodne kobiety wymienione w Biblii urodziły dzieci...

no niestety jak widać niepłodność istnieje od bardzo dawna, a w kulturze żydowskiej uważano, ze brak dzieci to nic innego jak kara Boża. Moja imienniczka św. Anna doczekała się potomstwa w wieku 45 lat - nie wiem czy mi starczy tyle cierpliwości

Napisane przez IlonaN2

Pomidoraaaaa po Twoim cudzie grudniowym wszytko się może zdarzyć GRATULUJE
U mnie bez zmian brzuch boli jak oszalały i aż się zastanawiam czy @ dziś nie przyjdzie powinna przyjść w środę. Ciągle myślę o Tym że może i mnie taki cudzik spotka ale podświadomie chyba wiem że w styczniu od nowa

Trzymajcie kciuki wszytko będę wiedzić w środę tuż przed nowym rokiem

Ilona kciuki mocno zaciśnięte

[bombka666]

Kropeczko pozwolilam sobie przybic piątke z twoim maleństwem może w ten sposób i u mnie coś zafasolkuje
Sliczna focia
Pomidorko gratuluje



No to czekamy na kolejne wiesci....Która nastepna??

[Stokrotka81]

Napisane przez kropka75

A co wycinasz albo wymrażasz?

Kropeczko ja nic nie wycinam.... mam naswietlenia laserem i krioterapiena te moje bolace nadgarski... i tak sie zgadalam z psiapsiółka i ona mowi ze chyba powinnam odczekac 3 m-ce przynajmniej... a ja zielona w tych sprawach... myslalam ze ja 23 stycznia skoncze zabiegi to bedziemy mogli zaczac dzalac

[anciaahk]

Napisane przez Pomidora

Kochane, to jak już bocian się pojawił, to jego pierwsze skutki może też pokażę. Może to nie tłuściocha, ale z każdym dniem jest mocniejszy

Pomidorko, super : jupi:. Moje gratulacje!!!!!!!!!!!
Jestem ciekawa jak rodzice, ale masz cudowny dla nich prezent noworoczny prawie.

Napisane przez Jota

Ja nie cierpię Świąt, dla mnie to zbiorowe ogłupienie i wielkie żarcie przed tv. Dobrze, że już się skończyły.
W tym cyklu staram się odpuścić jak tylko umiem, nawet nie wiem jaki jest dc. Czytam Potęgę Podświadomości (totalnie beznadziejna książka) i obejrzałam połowę Sekretu ale jakoś nie przekonują mnie. Są we mnie strach i złe myśli i nie da się ich wyrzucić. Zauważyłam, że nie mogę wchodzić na ten wątek, bo tak naprawdę zawsze jest mi gorzej.
Nie wiem jaki jest dc ale czarne myśli zwiastują jedno, zbliżającą się @. Pewnie zjawi się w 2010.

Jota , żadnych smutasów mi tu!!! Wszystko będzie dobrze, my też będziemy mamusiami. Słyszałam, że po HSG są sporo większe szanse na ciążę, lekarz mojej koleżanki powiedział, że 80-90% w 3 cykle po hsg. Ja się tego trzymam . Ty też!

Napisane przez kropka75

Pozdrowienia ręczne od mojego diabełka dla Twojej fasolki:

Piąteczka Aniołku!

Napisane przez coralady

A ja się cieszę,że mamy kotka,bo ona pomaga mi troche o tym wszystkim zapomnieć.Pocieszna jest bardzo,taka mała rozrabiaka!
Śmiejemy sie,że to nasze "dziecko"póki co

Pozdrawiam poświątecznie

Kicie są słodkie, Twoja też cudowna. Moja to słodka mała pieszczocha, wycina fikołki jak wracam do domu, przytula się, mruczy. Sama słodycz.

Mi lekarz nic nie mówił, że nie można po hsg się starać, ale niestety przegapiłam owu, bo już po. A przez dolegliwości po hsg niestety staranek nie było. Ale kolejny cykl działam pełną gębą. I uda się. W końcu musi.

[ania p]

Napisane przez Pomidora

Kochane, to jak już bocian się pojawił, to jego pierwsze skutki może też pokażę. Może to nie tłuściocha, ale z każdym dniem jest mocniejszy

Pomidora - : jupi: może dziecie będzie wrześniowe jak mój Szymuś i Karolinka .

Kropka - piękne foto

[CzarnyElf]

Pomidora-wielkie gratulacje:ro za:

[agusia8524]

Pomidora GRATULACJE:jupi :

[kropka75]

Napisane przez Stokrotka81

Kropeczko ja nic nie wycinam.... mam naswietlenia laserem i krioterapiena te moje bolace nadgarski... i tak sie zgadalam z psiapsiółka i ona mowi ze chyba powinnam odczekac 3 m-ce przynajmniej... a ja zielona w tych sprawach... myslalam ze ja 23 stycznia skoncze zabiegi to bedziemy mogli zaczac dzalac

Aaaaa

Naświetleń nie robi się na pewno w ciąży. Ja bym spytała lekarza. Z tego co wiem po naświetlaniach nie ma przeciwwskazań, promieniowanie nie utrzymuje się w organizmie. Tym bardziej po krioterapii. Wydaje mnie się, że już w następnym cyklu można się starać... ale to tak drogą dedukcji, bo nie przerabiałam tematu.

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:34 ----------

Napisane przez bombka666

Kropeczko pozwolilam sobie przybic piątke z twoim maleństwem może w ten sposób i u mnie coś zafasolkuje

Na zdrowie. Niech roznosi sam swoje fluidki.

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Napisane przez ania p

Kropka - piękne foto

Dziękuję.

---------- Dopisano o 07:38 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

Aha - nie wiem czy mówiłam, ale rośnie mi synuś.

Tylko jedna wizażówka okazała się dobrze prognozować.

[Pomidora]

Cześć kochane

Ilonko, ja mocno trzymam kciuki za jutrzejszy dzień Jak dziś samopoczucie?

Napisane przez Jagooda_

Pomidora Gratulacje wspaniały prezent świąteczny

Napisane przez bombka666

Pomidorko gratuluje

No to czekamy na kolejne wiesci....Która nastepna??

Ja też czekam na następne, tak bardzo chciałabym ściągnąć wszystkie myślami...

Napisane przez anciaahk

Pomidorko, super Moje gratulacje!!!!!!!!!!!
Jestem ciekawa jak rodzice, ale masz cudowny dla nich prezent noworoczny prawie.

Jota , żadnych smutasów mi tu!!! Wszystko będzie dobrze, my też będziemy mamusiami. Słyszałam, że po HSG są sporo większe szanse na ciążę, lekarz mojej koleżanki powiedział, że 80-90% w 3 cykle po hsg. Ja się tego trzymam . Ty też!

Dziękuję kochana Jaka piękna postawa - tak trzymać! Ja wiem, że w końcu będzie dobrze, musi, musi być

Napisane przez ania p

Pomidora - może dziecie będzie wrześniowe jak mój Szymuś i Karolinka .

Kropka - piękne foto

Dzięcię podobno wrześniowe, tak mi z kalkulatora wychodzi.

Napisane przez CzarnyElf

Pomidora-wielkie gratulacje

Napisane przez agusia8524

Pomidora GRATULACJE

Napisane przez kropka75

Aha - nie wiem czy mówiłam, ale rośnie mi synuś.

Tylko jedna wizażówka okazała się dobrze prognozować.

Ja to jestem wredny szpieg i doczytałam na mamusiowym, że chłopak Ale czekałam aż nam sama powiesz. Gratuluję synka mamusi

Rodzice wczoraj zareagowali rewelacyjnie. Wrócili z imprezy w Warszawie, siedzimy już dobrą godzinę i gadamy o imprezie, a ja raptem, że zapomniałam im jeszcze jednego prezentu dać. I daję prezent (w środku standardowe skarpetki). Mama otwiera i patrzy na to jakby nie wiedziała, co to jest. Potem patrzy na mnie jakbym na czole miała coś napisane. A potem pyta, czy naprawdę jestem w ciąży No to jej powiedziałam, że naprawdę. Piski, ściskania i szampan (dla nich ). Byli cudowni. Także wszystko w jak najlepszym porządku
Miłego dnia życzę kochane. Idę z mamą na zakupy sylwestrowe

[Nika1980]

Kropeczko!!!!
czyli jednak będzie mały kropek! no cóż, najwidoczniej moja intuicja działa tylko w przypadku własnej ciąży
super wieści!

Ancia, oczywiście, że się UDA!

już nie mogę się doczekać kto będzie następny....

mam dziś lenia...

[kropka75]

Napisane przez Pomidora

Ja to jestem wredny szpieg i doczytałam na mamusiowym, że chłopak Ale czekałam aż nam sama powiesz. Gratuluję synka mamusi

Cześć szpiegu. Dziękuję.

Napisane przez Pomidora

Rodzice wczoraj zareagowali rewelacyjnie. Wrócili z imprezy w Warszawie, siedzimy już dobrą godzinę i gadamy o imprezie, a ja raptem, że zapomniałam im jeszcze jednego prezentu dać. I daję prezent (w środku standardowe skarpetki). Mama otwiera i patrzy na to jakby nie wiedziała, co to jest. Potem patrzy na mnie jakbym na czole miała coś napisane. A potem pyta, czy naprawdę jestem w ciąży No to jej powiedziałam, że naprawdę. Piski, ściskania i szampan (dla nich ). Byli cudowni. Także wszystko w jak najlepszym porządku
Miłego dnia życzę kochane. Idę z mamą na zakupy sylwestrowe

Cudne przyjęcie nowego członka rodziny.

Napisane przez Nika1980

Kropeczko!!!!
czyli jednak będzie mały kropek! no cóż, najwidoczniej moja intuicja działa tylko w przypadku własnej ciąży
super wieści!

Ano będzie. Może działa przy własnej, bo ja wyczułam. Chyba że przypadek.

[malin30]

Napisane przez kropka75

Aha - nie wiem czy mówiłam, ale rośnie mi synuś.

Tylko jedna wizażówka okazała się dobrze prognozować.

Jak fajnie

[kropka75]

Napisane przez malin30

Jak fajnie

Pozdrawiam mamusię synusia.

[malin30]

Napisane przez kropka75

Pozdrawiam mamusię synusia.

A dziekuję, dziękuję

[ania p]

Napisane przez kropka75

---------- Dopisano o 07:35 ---------- Poprzedni post

Aha - nie wiem czy mówiłam, ale rośnie mi synuś.



Tylko jedna wizażówka okazała się dobrze prognozować.

Ale super chłopaki sa fajne i te wszystkie samochody
U mnie chyba dziewczynka ale narazie na 70% bo dziecie jakies wstydliwe . Ale 6 go znowu podgladanie robimy , bo ciekawska lekarka robi co wizyte żeby zobaczyć co tam sie chowa

[Nika1980]

Napisane przez kropka75

Cześć szpiegu. Dziękuję.

Cudne przyjęcie nowego członka rodziny.

Ano będzie. Może działa przy własnej, bo ja wyczułam. Chyba że przypadek.

też mi się wydaje , że działa tylko przy własnej , bo ja czułam, że będę miała dziewczę no i potem mi się dziewczę śniło.

mąż pewnie dumny jak paw hihihi...

Napisane przez ania p

Ale super chłopaki sa fajne i te wszystkie samochody
U mnie chyba dziewczynka ale narazie na 70% bo dziecie jakies wstydliwe . Ale 6 go znowu podgladanie robimy , bo ciekawska lekarka robi co wizyte żeby zobaczyć co tam sie chowa

ooo proszę, czyli może będzie córcia do pary

[kropka75]

Napisane przez ania p

Ale super chłopaki sa fajne i te wszystkie samochody
U mnie chyba dziewczynka ale narazie na 70% bo dziecie jakies wstydliwe . Ale 6 go znowu podgladanie robimy , bo ciekawska lekarka robi co wizyte żeby zobaczyć co tam sie chowa

Przez te samochody wymieniam wykładzinę na... wykładzinę.
Miały być panele, ale mam zbyt wrażliwych sąsiadów pod sobą.

Ale masz wstydliwe dziecię.

Napisane przez Nika1980

też mi się wydaje , że działa tylko przy własnej , bo ja czułam, że będę miała dziewczę no i potem mi się dziewczę śniło.

mąż pewnie dumny jak paw hihihi...

Z syna? Syna on już ma. Na co innego liczył.

[Nika1980]

Napisane przez kropka75

Przez te samochody wymieniam wykładzinę na... wykładzinę.
Miały być panele, ale mam zbyt wrażliwych sąsiadów pod sobą.

Ale masz wstydliwe dziecię.


Z syna? Syna on już ma. Na co innego liczył.

kochana, powiedz mężowi: co się odwlecze to nie uciecze!

[kropka75]

Napisane przez Nika1980

kochana, powiedz mężowi: co się odwlecze to nie uciecze!

Ciiii... Ja się go wczoraj spytałam, czy rozczarowany. Mówi, że nie. Pytam czy zadowoli się syneczkiem, a on mi na to, że synek ok, ale następna będzie córka... Mało nie zemdlałam.