Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana. - Strona 78 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-30, 09:41   #2311
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

U mnie Nowy Rok również nie zapowiada się za ciekawie.
Chyba zbliża się kres mojego związku

Przyszedł wczoraj wieczorem do mnie. Był niby normalny, ale widziałam, że nie do końca. Znam go tyle lat, że umiem rozpoznać kiedy wszystko jest w porządku.
Mięliśmy oglądać film. Przed tym zapytałam się go czy możemy w końcu porozmawiać. Wykręcił się tym, że moi rodzice są za ścianą i na pewno wszystko słyszą. My ich jakoś nie słyszymy, a oni na pewno ze szklankami przy ścianie siedzą i nas podsłuchują
Durna wymówka, no ale nie chciał i już, co miałam zrobić.
Włączyliśmy film. Przytulił mnie, złapał za rękę, ale mimo wszystko nie czułam jakiegoś ciepła od niego. Nie wiem, może sama sobie to wmawiam, ale chyba wiem, jak się zachowuje, gdy jest zakochany i czuły. Od pewnego czasu taki nie jest- dręczy mnie to niesamowicie.
Myślałam, że zostanie na noc. Ale MUSIAŁ iść do domu. Twierdzi, że ojciec się go czepia jak za często nie śpi w domu. No w tym akurat mu wierzę, bo wiem, że jego tata pod tym względem taki jest. Powiedziałam, żeby wszedł na gg jak będzie w domu.
Stwierdziłam, że nie wytrzymam. Miałam już takie ciśnienie, że po prostu musiałam. Powiedziałam, że w takim razie pogadajmy przez gg, wtedy na pewno nikt nas słyszeć nie będzie. Wiadomo, śmieszne takie niedojrzałe, ale liczyłam, że mogę wtedy spodziewać się szczerości z jego strony i jakiś wyznań głębszych, co tak naprawde czuje.
Tradycyjnie rozmowa się zaczęła jego pytaniem ,,to co Ci we mnie nie pasuje?"
Nie będę Wam tu wszystkie opisywała, bo byście zasnęły. W każdym razie odpisywał raz na ruski rok, więc wkurzył mnie podwójnie.
Najważniejsze w sumie było to, że powiedziałam mu o tym jego chłodnym stosunku wobec mnie, że nie czuję się przez niego kochana i mam wrażenie, że nie czuje do mnie już ,,tego czegoś". Jego odpowiedź, w zasadzie jedyna sensowna podczas całej rozmowy ,,cały czas odczuwam to coś do Ciebie, czuję Twoje ciepło i tak dalej ale ostatnio coś nie dobrego musi się ze mną dziać, mam nadzieję ze czas wszytko naprawi
i cały czas wlasnie nie moge spelniac twoich oczekiwan co mnie wewnetrznie wkurza".
Później już było tylko, ,,trzeba poczekać", ,,z czasem się wszystko ułoży", ,,będzie dobrze"
Na co ja mam czekać?
Jak ja mam to wszystko rozumieć?
Nie da się z nim pogadać jak z normalnym człowiekiem, jak mnie to wkurza !!!!!
I ile ja mam czekać?
Nie wiem, nic nie rozumiem, ale jakoś nie widzę już tego związku. Będę musiała w końcu ja mieć jaja i jakoś to zakończyć, bo nie będę z kimś kto sam nie wie dlaczego tak się wobec mnie zachowuje a nie inaczej. Ja tam myślę, że po prostu mu się znudziło i tyle. A nie ma odwagi, żeby to powiedzieć. Bo dobrze wie, że takiej drugiej dziewczyny nie znajdzie. Ale nie będę z kimś na siłe, jak mnie nie chcą
Siedzę oczywiście i ryczę i nie wiem co mam robić, co myśleć, nic nie wiem
Nie powiedział, że kocha. Powiedział, że czuje to coś, a co to jest cholera
Ahh mam go dość. Nie będę żebrać o miłość.
Nie wiem jak mam się teraz zachowywać.
Tak czy inaczej daje mu czas dopóki razem chodzimy na te tańce. Czyli chyba jakoś do końca stycznia. Jeśli się nic nie zmieni, to odpuszczam. Mam dość walki. Ja wiem, że muszę być wyjątkowo silna, żeby ten związek zakończyć, bo on mi nie będzie wierzył i tak łatwo mnie nie puści...
Wolałabym chyba, żeby mnie zdradził i żebym miała konkretny powód do zakończenia tego.
Co ja mam robić dziewczyny? Jak się teraz zachowywać?
Normalnie? z dystansem? czekać na jego ruch? (w sumie pierwsza się nie odezwę nie ma mowy )
Powiedział, że musi się z tym przespać i ,,przestań się zamartwiać wszystko będzie dobrze"
Jakoś już w to nie wierzę
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 09:49   #2312
Lagunaaa
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Tam gdzie diabeł mówi dobranoc ];->
Wiadomości: 2 419
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
U mnie Nowy Rok również nie zapowiada się za ciekawie.
Chyba zbliża się kres mojego związku

Przyszedł wczoraj wieczorem do mnie. Był niby normalny, ale widziałam, że nie do końca. Znam go tyle lat, że umiem rozpoznać kiedy wszystko jest w porządku.
Mięliśmy oglądać film. Przed tym zapytałam się go czy możemy w końcu porozmawiać. Wykręcił się tym, że moi rodzice są za ścianą i na pewno wszystko słyszą. My ich jakoś nie słyszymy, a oni na pewno ze szklankami przy ścianie siedzą i nas podsłuchują
Durna wymówka, no ale nie chciał i już, co miałam zrobić.
Włączyliśmy film. Przytulił mnie, złapał za rękę, ale mimo wszystko nie czułam jakiegoś ciepła od niego. Nie wiem, może sama sobie to wmawiam, ale chyba wiem, jak się zachowuje, gdy jest zakochany i czuły. Od pewnego czasu taki nie jest- dręczy mnie to niesamowicie.
Myślałam, że zostanie na noc. Ale MUSIAŁ iść do domu. Twierdzi, że ojciec się go czepia jak za często nie śpi w domu. No w tym akurat mu wierzę, bo wiem, że jego tata pod tym względem taki jest. Powiedziałam, żeby wszedł na gg jak będzie w domu.
Stwierdziłam, że nie wytrzymam. Miałam już takie ciśnienie, że po prostu musiałam. Powiedziałam, że w takim razie pogadajmy przez gg, wtedy na pewno nikt nas słyszeć nie będzie. Wiadomo, śmieszne takie niedojrzałe, ale liczyłam, że mogę wtedy spodziewać się szczerości z jego strony i jakiś wyznań głębszych, co tak naprawde czuje.
Tradycyjnie rozmowa się zaczęła jego pytaniem ,,to co Ci we mnie nie pasuje?"
Nie będę Wam tu wszystkie opisywała, bo byście zasnęły. W każdym razie odpisywał raz na ruski rok, więc wkurzył mnie podwójnie.
Najważniejsze w sumie było to, że powiedziałam mu o tym jego chłodnym stosunku wobec mnie, że nie czuję się przez niego kochana i mam wrażenie, że nie czuje do mnie już ,,tego czegoś". Jego odpowiedź, w zasadzie jedyna sensowna podczas całej rozmowy ,,cały czas odczuwam to coś do Ciebie, czuję Twoje ciepło i tak dalej ale ostatnio coś nie dobrego musi się ze mną dziać, mam nadzieję ze czas wszytko naprawi
i cały czas wlasnie nie moge spelniac twoich oczekiwan co mnie wewnetrznie wkurza".
Później już było tylko, ,,trzeba poczekać", ,,z czasem się wszystko ułoży", ,,będzie dobrze"
Na co ja mam czekać?
Jak ja mam to wszystko rozumieć?
Nie da się z nim pogadać jak z normalnym człowiekiem, jak mnie to wkurza !!!!!
I ile ja mam czekać?
Nie wiem, nic nie rozumiem, ale jakoś nie widzę już tego związku. Będę musiała w końcu ja mieć jaja i jakoś to zakończyć, bo nie będę z kimś kto sam nie wie dlaczego tak się wobec mnie zachowuje a nie inaczej. Ja tam myślę, że po prostu mu się znudziło i tyle. A nie ma odwagi, żeby to powiedzieć. Bo dobrze wie, że takiej drugiej dziewczyny nie znajdzie. Ale nie będę z kimś na siłe, jak mnie nie chcą
Siedzę oczywiście i ryczę i nie wiem co mam robić, co myśleć, nic nie wiem
Nie powiedział, że kocha. Powiedział, że czuje to coś, a co to jest cholera
Ahh mam go dość. Nie będę żebrać o miłość.
Nie wiem jak mam się teraz zachowywać.
Tak czy inaczej daje mu czas dopóki razem chodzimy na te tańce. Czyli chyba jakoś do końca stycznia. Jeśli się nic nie zmieni, to odpuszczam. Mam dość walki. Ja wiem, że muszę być wyjątkowo silna, żeby ten związek zakończyć, bo on mi nie będzie wierzył i tak łatwo mnie nie puści...
Wolałabym chyba, żeby mnie zdradził i żebym miała konkretny powód do zakończenia tego.
Co ja mam robić dziewczyny? Jak się teraz zachowywać?
Normalnie? z dystansem? czekać na jego ruch? (w sumie pierwsza się nie odezwę nie ma mowy )
Powiedział, że musi się z tym przespać i ,,przestań się zamartwiać wszystko będzie dobrze"
Jakoś już w to nie wierzę
Sluchaj a moze on na prawde sie w tym wszystkim pogubil. Moze faktycznie potrzebuje czasu. Gdyby chcial Cie olac czy cos takiego to by nie pisal ze bedzie dobrze, ze sie ulozy. A jak dlugo tak dziwnie sie zachowuje??
__________________
53,5 kg (8.09.10) 51,0 kg(2.11.10)......50,0 kg

..
Podejdź jeśli chcesz,
pokochaj jeśli potrafisz...
Lagunaaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 09:54   #2313
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez tulula1227 Pokaż wiadomość
Dziewuchy, a jaka byłaby wasza reakcja gdyby była/niedoszła natrętna dziewucha, którą de facto tż olał i PONOWNIE wrócił do was opowiadała jak to cudownie było się całować z tż na jednej z imprez, jak bardzo on na nią leci ?
Tak mnie ciekawi bo jakiś roku temu tak mieliśmy... Fakt że to kłamstwo niezaprzeczalne bo było na tej imprezie peełno wspólnych znajomych i rpzyjaciól ale pamiętam ,że nieźle się wkurzyłam

Po prostu łapać takie samice, wyrywać włosy i bić tą głupią paszczurą o beton

brutalne myśli na noc, co nie
Nie przypominaj mi.... Mialam taka "przyjaciolke", ktora przelizala sie z moim TZ zanim ja z nim bylam. Wiedziala dokladnie, ze ja sie jemu podobalam i on mi tez. Ale bezczelnie po pijaku go sama pierwsza zlapala. A po calej akcji do mnie zadzwonila i powiedziala o wszystkim. Bezczelna, ale udalam, ze mnie to nie ruszylo, w koncu z nim jeszcze nie bylam. Kiedy zaczelismy chodzic to ona mi non stop przypominala jak sie z nim lizala i co oni robili i co on jej mowil.... Znosilam to kilka lat, az w koncu sam TZ kazal mi z nia zerwac kontakt i nie utrzymujemy go oboje do dzis.

Ehhhh w****ilam sie...

Cytat:
Napisane przez *wanilia* Pokaż wiadomość
I zostałam sama na sylwestra. I powiedzieć ze czuje sie totalnie obojętnie to mało.. TŻ jedzie do rodziny ja zostaje sama.
Chciałam zacząc z Nim nowy, lepszy rok. I chyba coś się nie udało.
Mam dość płaczu. Zmieniam się od ponad miesiąca i nie oczekiwałam od Niego cudów. Oczekiwałam tylko akceptacji..

Źle mi.
I sił mi już brak.
wanilia widocznie Twoj TZ nie ma wlasnego zdania. I nie potrafi sie sprzeciwic rodzinie. On Cie w ogole broni w ich obecnosci? Zreszta, skoro on Ci powiedzial, ze jego matka i siostra maja powody, zeby na Ciebie najezdzac to ja juz dawno powiedzialabym adieu!


Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
już dobrze nie tłumacz się.
takie uzależnienie, całkiem zrozumiałe.
ja bym się bała z moim facetem zerwać. nie wahałabym się chyba tylko wtedy gdyby mnie zdradził i miałabym niezbite dowody.

Czemu bys sie bala? Ze nie znajdziesz lepszego czy że on juz wtedy nie bedzie o Ciebie zabiegal?

Moj mi po ostatniej klotni powiedzial, ze jakbym sie zgodzila na to rozstanie to on za jakis czas by tego bardzo zalowal i chcial wrocic, ale ja bym go juz pewnie nie chciala. I powiedzialam mu, ze ma racje


czasem mam właśnie wrażenie, że on nie ma ŻADNYCH potrzeb ze mną związanych. poza tym, żebym BYŁA, tak po prostu, jego dziewczyną, dawała mu przyjemność, a oprócz tego - siedziała cicho, potulna jak baranek, nie czepiała się o nic, nie wyrażała swojego często odmiennego od jego zdania, zachwycała się z nim i wszystkim co z nim związane, nie marudziła, żeby nie musiał mnie pocieszać, dawała mu wolną rękę we wszystkim, by mógł z czystym sumieniem chodzić gdzie chce.

nie wiem, może wyolbrzymiam, może on nie potrafi okazać pewnych rzeczy, ale sam mi ostatnio powiedział, że nie potrzebuje zasypiać u mego boku.
nic go nie rusza, nie jest o mnie zazdrosny (zazwyczaj)*, wystarczy, żebym była, nie muszę nic robić. podczas ostatniej kłótni spytałam go po co mu jest dziewczyna. nie umiał odpowiedzieć.
w ogóle ma taki charakter, że ciężko się z nim dogadać. na jakieś poważne tematy to nie ma szans, trzeba ciągnąć za język. także potrzeby ROZMOWY również nie posiada.

typowy facet czy coś z nim nie tak?

*wczoraj spytał po co mi zdjęcie byłego na komputerze. a ja zapomniałam wyrzucić
Ehhh, Rebe, znowu Cie musze do pionu ustawic Przeciez bylo tak cudownie.... wiec co sie dzieje??? Nie wiem czy przesadzasz czy z Twoim TZ jest naprawde cos nie tak. Sluchaj a moze on nie dojrzal jeszcze do powaznego zwiazku? Narazie chce przyjemnosci i tyle. Nie zdake sobie sprawy z powagi sprawy.

Powiedz mi jeszcze czemu myslisz, ze on nie ma zadnych potrzeb odnosnie Ciebie? Ze najlepiej zebys sie nie odzywala itp? Wytlumacz mi dokladnie czemu tak uwazasz, to co poradzimy

Twoj TZ nie lubi Cie pocieszac? Moj ma ogromna radoche i satysfakcje kiedy moze mnie pocieszyc.

Twoj TZ jest widze narazie na etapie KOLEDZY. Moj juz z tego dawno wyszedl. Kiedys tez non stop za nimi latal, wychodzil z nimi, zyc bez nich nie mogl i przy nich zachowywal sie inaczej niz przy mnie. Na szczescie ten etap ma juz za soba.

Jak to, powiedzial Ci, ze nie ma potrzeby zasypiac u Twojego boku??? Tak po prostu???

Nie tlumacz sobie, ze tak sie zachowuje typowy facet. Tak sie zakochuje niedojrzaly facet, ktoremu narazie zalezy na zaabwie i przyjemnosci a nie na powaznym doroslym zwiazku.
Ale kochana ja nie wierze, ze Twoj TZ taki jest. Nigdy tak o nim nie mowilas...

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
podziwiam twoje poświęcenie.
musisz go bardzo kochać
może ci to los w końcu wynagrodzi.

ja też tęsknie za tym dawnym TŻtem, który jeszcze miał do mnie masę cierpliwości
Kurde kochana zdecyduj sie, tesknisz za dawnym czy Ci z obecnym jest cudownie? Bo nie wiem jaka postawe przybrac
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 09:57   #2314
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Powiedział, że musi się z tym przespać i ,,przestań się zamartwiać wszystko będzie dobrze"
Jakoś już w to nie wierzę
Teraz niech on się wykaże. Ty zrobiłaś już wiele dla tego związku... może sam to przemyśli i zainicjuje rozmowę?
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:01   #2315
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Lagunaaa Pokaż wiadomość
Sluchaj a moze on na prawde sie w tym wszystkim pogubil. Moze faktycznie potrzebuje czasu. Gdyby chcial Cie olac czy cos takiego to by nie pisal ze bedzie dobrze, ze sie ulozy. A jak dlugo tak dziwnie sie zachowuje??
Ciężko powiedzieć, bo niedawno jeszcze też mięliśmy taką rozmowę, co mu ten cały kodeks dałam. Wydawało mi się, że zrozumiał. W tym okresie świątecznym było naprawdę fajnie, aż do tej niedzieli, co u mnie spał i był taki obojętny. Sama też już się w tym pogubiłam. W każdym razie w tym tygodniu cały czas jest taki oschły.
Dobrze dam mu ten czas, ale jak w tym czasie się zachowywać?

---------- Dopisano o 11:01 ---------- Poprzedni post napisano o 10:58 ----------

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Teraz niech on się wykaże. Ty zrobiłaś już wiele dla tego związku... może sam to przemyśli i zainicjuje rozmowę?
Może
Jestem już tym wszystkim taka zmęczona
Kurcze jak mnie nie kocha to niech da mi święty spokój
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:01   #2316
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Dobrze dam mu ten czas, ale jak w tym czasie się zachowywać?
Obojętnie? ... przecież nie będziesz mu nadskakiwać...

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Może
Jestem już tym wszystkim taka zmęczona
Kurcze jak mnie nie kocha to niech da mi święty spokój
Wolałabym Ci napisać, że wyolbrzymiasz sytuację... no ale raczej tak nie jest Co z sylwestrem ?
__________________
30/2025

Edytowane przez paprif
Czas edycji: 2009-12-30 o 10:02
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:04   #2317
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

dzien dobry wszystkim co wy tak ostatnio mało piszecie
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 10:05   #2318
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Obojętnie? ... przecież nie będziesz mu nadskakiwać...



Wolałabym Ci napisać, że wyolbrzymiasz sytuację... no ale raczej tak nie jest Co z sylwestrem ?
No na pewno nadskakiwać nie będę.
Nie mam pojęcia co z Sylwestrem, bo do tej pory żadnych planów nie było. Już mam gdzieś nawet tego sylwka szczerze mówiąc.
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:08   #2319
paprif
Zakorzenienie
 
Avatar paprif
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 484
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
No na pewno nadskakiwać nie będę.
Nie mam pojęcia co z Sylwestrem, bo do tej pory żadnych planów nie było. Już mam gdzieś nawet tego sylwka szczerze mówiąc.
Pewnie się wszystko ułoży, daj mu czas.
Ja lecę do książek , potem tż przyjeżdża więc będę dopiero późnym wieczorem
__________________
30/2025
paprif jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:10   #2320
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez paprif Pokaż wiadomość
Pewnie się wszystko ułoży, daj mu czas.
Ja lecę do książek , potem tż przyjeżdża więc będę dopiero późnym wieczorem
Dziękuję za wsparcie, będziecie mi teraz bardzo potrzebne
Na szczęście do mnie też zaraz koleżanka przyjeżdża i będziemy się uczyć, może chociaż na trochę zapomnę.
Ciekawe czy się do mnie dzisiaj odezwie...
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:29   #2321
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość

Ech dziewczyny, najchętniej przespałabym sylwestra. Do czego to facet potrafi doprowadzic kobiete. Odechciewa sie wszystkiego. Niby jest teraz bardzo dobrze między nami, ale pewnych spraw nie da sie 'ot tak' zapomniec. Te wszystkie jego obietnice, ze tym razem bedzie inaczej to takie deja vu dla mnie. Juz to słyszałam....no nic, nie pozostaje mi nic innego jak przekonac sie, jak bedzie tym razem. Najwyzej 1 stycznia napisze wam, ze jestem singielka
a może zaproponujesz swojemu TŻtowi wieczór we dwoje?
czy już jesteście umówieni tak, że nie wiem, obraziliby się na Was, że nie przyjdziecie?

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ----------

Cytat:
Napisane przez szatanica1989 Pokaż wiadomość


Dziewczyny, doradźcie, w kwestii tego okresu – mój cykl to jakaś kpina, nigdy nie wiem ile potrwa! Po tylu latach chyba powinien być mniej więcej regularny? U mnie jest tak, że trwa od 28 dni do 50! Raz pobiłam rekord, ponad 60 dni, dostałam tabletki na wywołanie, miałam jakąś drobną infekcję. Generalnie, jak mam jakąś małą infekcję to zaraz okresu brak, albo tak sam z siebie się nie pojawia, norma to że czekam ponad 30 dni, kiedyś więcej jak 35 nie było, teraz to właściwie powyżej 35 dni cykl mam z jednej strony mi to nie przeszkadza, mało okresów mam w roku, ale niepokoi trochę, wtedy ginekolog nic nie mówił, ale teraz chyba trzeba będzie coś z tym zrobić, myślę o tabletkach, już dawno chciałam brać, ale trochę się boję, że utyję i będę się źle czuła ;( poradźcie coś proszę dzisiaj dostałam okres po 51 dniach przerwy! ;(
ja też miałam dość nieregularny, ale aż takich długich przerw to nie miałam...
mój problem rozwiązał się, gdy zaczęłam łykać pigułki
teraz mam okres jak w zegarku
nie bój się tego, na każdą kobietę każde pigułki działają zupełnie inaczej
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 10:29   #2322
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Czemu ochota, żeby się do niego odezwać jest taka wielka
Dlaczego on tak nie ma? Tylko ja tak musze cierpieć
Nie mam siły czekać i żyć w takiej niepewności ;(
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:37   #2323
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

normalnie nie moge sobie wyobrazic tego ze jestescie razem a spedzacie sylwestra osobno. dla mnie by to oznaczalo ze chlopak ma mnie gdzieś. ja ze swoim spedzam sylwestra u mnie w domu. bedziemy siedziec z rodzicami i moimi znajomymi.


poza tym dzis jade do psychologa. moze jakos mi pomoze rozwiklac napieta atmosfere zwiazzaną z ex.

a moj wczoraj na dobranoc apisal smska ze to byl ciezki dzien i idzie juz spac.

poza tym zaczynam sie o niego martwic. opowiadalam wam tu juz o jego chorobie. no wiec jej napady zdarzaja sie ostatnio czesciej i TZ za niecale dwa tygodnie ma jechac na jakis czas do kliniki do wa-wy. normalnie sie o niego martwie. moja mama przy nim udaje ze o niczym nie wie ale tak naprawde to wie i podtrzymuje mnie na duchu. ale na samym poczatku zadala mi pytanie czy jestem na to gotowa i jestem w stanie trwac przy nim w tej chorobie. Tak jestem wiem ze nie ma lekko.

---------- Dopisano o 11:31 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

a to dlatego ze jestesmy kobietami. mamy wieksze potrzeby wyrazania jak i otrzymywania uczuc. u mezczyzn pokazywanie uczuc to oznaka slaboosci choc na szczescie teraz ten stereotyp zanika. ale w sumie ja nie chcialabym miec chlopaka co mi co 5 minut mowi ze3 mnie kocha bo w pewnym mmomencie mialabym go dosc. mezczyzna powinien byc mezczyzna.

---------- Dopisano o 11:37 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

moj np. pisze czasem tylko raz lub dwa dziennie. ale raczej wiecej/ ale ja wiem ze jest zajety i pracuje. to ze nie pisze to nie znaczy ze mnie nie kocha. juz to zrozumialam ale tez mialam z tym problemy. poza tym wiem ze jak nie pisze caly dzien lub nawet dwa to znaczy ze ma atak choroby. martwie sie wtesy ale wiem ze jest w domu i nic sie mu nie stanie a jak tylko dochodzi do siebie to pisze. moj chlopak jest dosc skomplikowany ale jest naprawde dobrym czlowiekiem i moge sie od niego wiele nauczyc. mowi mi ze mam myslec ciagle tak ze cos sie moze skonczyc bo wtedy badziej wszystko doceniamy. on chce ze mna byc i mnie o tym zapewnia. ale draznia go tylko moje wybuchy zlosci ale staram sie nad tym panowac i zamiast krzyczec to spokojnie rozmawiamy i on powiedzial ze zauwazyl ze bardzo sie staram i ze to docenia i bardzo sie z tego cieszy a ja codziennie przed snem dzialam na swoja podswiadomosc i mowie sobie ze jestem szczesliwa piekna i inteligentną kobietą i dzieki mojemu mezczyznie taka wlasnie sie czuje



o rany na jaki wywód mnie wzielo ale musialam to napisac
wiem ze nieraz jest zle ale ostatnio jest naprawde cudownie i nie pozwole sobie tego zniszczyc
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:46   #2324
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Normalnie wyżera mnie coś od środka
Przepraszam, że Wam się tak żale, ale nie mam komu tego powiedzieć.
Niech już lepiej ta koleżanka przyjedzie, bo niepotrzebnie forum zaśmiecam i Wam truje.
Czuję się jak wrak człowieka w tym momencie
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:48   #2325
Red Lipstick
Wtajemniczenie
 
Avatar Red Lipstick
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
a może zaproponujesz swojemu TŻtowi wieczór we dwoje?
czy już jesteście umówieni tak, że nie wiem, obraziliby się na Was, że nie przyjdziecie?
Teraz to już na pewno nie chce z nim wieczoru we dwoje. Wczoraj był, przyjechał, przepraszal za tę całą akcję. Ale jak ja mam mu ufac, jak wierzyc jego słowu? Nienawidzę kłamstwa! Jest cholernym tchórzem...czuję się fatalnie. Pomyślec, że kilka dni temu gadałam z koleżanką i powiedziałam jej, że "ja to na szczęscie nie mam problemów z okłamywaniem. mój facet jest szczery wobec mnie". No i masz babo placek. Nie chce mi się nawet komentowac, dobrze, że na sylwka idziemy do moich znajomych, przynajmniej będę się dobrze czuła w ich towarzystwie. Gdyby to byli jego znajomi to na pewno bym nie poszła.

Koszko, może faktycznie jest mu potrzebny czas. Ja myślę (czytając te wszystkie twoje wypowiedzi), że on na prawdę cię kocha. Tylko troszkę się pogubił, jak zauwazyla Lagunka. Daj mu troche czasu, niektorym jest to potrzebne.
Red Lipstick jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:49   #2326
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Koszka a ja uwazam, ze odrobinke przesadzasz. Chlopak moze ma gorsze dni i ma wszystkiego dosc. Nie naciskaj go, bo pogorszysz sytuacje... Nie rozumiem jaki masz niby powod zeby zakonczyc zwiazek? W kazdym zwiazku zdarzaja sie chlodniejsze dni. I to nie jest powod, zeby sie wsciekac, plakac, robic awantury i sie rozstawac. Facet chce troche odetchnac nie pomyslalas o tym? Nie kazdy facet tak ma, ze 24h na dobe powtarza z kocha i jest mega czuly. Nie zmieniaj go na sile ze wszystkim. Moim zdaniem troche robisz ptroblem z niczego. Luuuuuz I nie przezywaj tak, bo naprawde nie masz czego
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 10:49   #2327
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Normalnie wyżera mnie coś od środka
Przepraszam, że Wam się tak żale, ale nie mam komu tego powiedzieć.
Niech już lepiej ta koleżanka przyjedzie, bo niepotrzebnie forum zaśmiecam i Wam truje.
Czuję się jak wrak człowieka w tym momencie
kochana pisz pisz i jeszcze raz pisz. od tego jestesmy zeby Ci pomoc
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:03   #2328
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Teraz to już na pewno nie chce z nim wieczoru we dwoje. Wczoraj był, przyjechał, przepraszal za tę całą akcję. Ale jak ja mam mu ufac, jak wierzyc jego słowu? Nienawidzę kłamstwa! Jest cholernym tchórzem...czuję się fatalnie. Pomyślec, że kilka dni temu gadałam z koleżanką i powiedziałam jej, że "ja to na szczęscie nie mam problemów z okłamywaniem. mój facet jest szczery wobec mnie". No i masz babo placek. Nie chce mi się nawet komentowac, dobrze, że na sylwka idziemy do moich znajomych, przynajmniej będę się dobrze czuła w ich towarzystwie. Gdyby to byli jego znajomi to na pewno bym nie poszła.

Koszko, może faktycznie jest mu potrzebny czas. Ja myślę (czytając te wszystkie twoje wypowiedzi), że on na prawdę cię kocha. Tylko troszkę się pogubił, jak zauwazyla Lagunka. Daj mu troche czasu, niektorym jest to potrzebne.
Też nienawidzę kłamstwa. Jak się tłumaczył ten Twój?

No dam mu ten czas, ale tak sobie marudzę, bo mnie zżera od środka, nie lubię takich sytuacji, już bym chciała, żeby wszystko było dobrze.

Cytat:
Napisane przez MadameButterfly6 Pokaż wiadomość
Koszka a ja uwazam, ze odrobinke przesadzasz. Chlopak moze ma gorsze dni i ma wszystkiego dosc. Nie naciskaj go, bo pogorszysz sytuacje... Nie rozumiem jaki masz niby powod zeby zakonczyc zwiazek? W kazdym zwiazku zdarzaja sie chlodniejsze dni. I to nie jest powod, zeby sie wsciekac, plakac, robic awantury i sie rozstawac. Facet chce troche odetchnac nie pomyslalas o tym? Nie kazdy facet tak ma, ze 24h na dobe powtarza z kocha i jest mega czuly. Nie zmieniaj go na sile ze wszystkim. Moim zdaniem troche robisz ptroblem z niczego. Luuuuuz I nie przezywaj tak, bo naprawde nie masz czego
Nie no ja mu nie robie awantur, na spokojnie chciałam z nim pogadać. Płaczę, bo ja w zasadzie zawsze płaczę w takich sytuacjach
A o rozstaniu myślę, bo jeśli nic się nie zmieni to przecież na siłę nie zmuszę go, żeby był ze mną i mnie kochał. Ja nie chcę, żeby on mi 24h na dobe powtarzał, że mnie kocha. Ale ostatnio nie pamiętam kiedy od niego te słowa słyszałam. O wszystko muszę się prosić. Nie umie mi powiedzieć nawet głupiego, że ładnie wyglądam, nie umie się wysilić i powiedzieć czegoś miłego.
Wydaje mi się, że on po prostu nie czuje tego i dlatego mi tego nie mówi. Przecież kiedyś nie był taki.
Ale chciałabym kiedyś usłyszeć od swojego faceta, że jestem jego szczęściem, że ma farta mając taką kobietę czy coś w tym stylu. Od niego takich rzeczy nie słyszę, niestety.
No nie wiem jak na mój gust, to gdyby mu strasznie zależało i bał by się, że może mnie stracić to zrobiłby coś z tym. Odezwałby się. Porozmawiał ze mną. On teraz milczy a w mojej głowie piszą się scenariusze, że mu nie zależy. Bo gdyby zależało już dawno by się odezwał.

Cytat:
Napisane przez Myszunia19 Pokaż wiadomość
kochana pisz pisz i jeszcze raz pisz. od tego jestesmy zeby Ci pomoc
Dziękuję
To naprawdę pomaga
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:07   #2329
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Red Lipstick Pokaż wiadomość
Teraz to już na pewno nie chce z nim wieczoru we dwoje. Wczoraj był, przyjechał, przepraszal za tę całą akcję. Ale jak ja mam mu ufac, jak wierzyc jego słowu? Nienawidzę kłamstwa! Jest cholernym tchórzem...czuję się fatalnie. Pomyślec, że kilka dni temu gadałam z koleżanką i powiedziałam jej, że "ja to na szczęscie nie mam problemów z okłamywaniem. mój facet jest szczery wobec mnie". No i masz babo placek. Nie chce mi się nawet komentowac, dobrze, że na sylwka idziemy do moich znajomych, przynajmniej będę się dobrze czuła w ich towarzystwie. Gdyby to byli jego znajomi to na pewno bym nie poszła.
no czytałam właśnie, co zrobił, bo nadrabiałam Was...

ale cos mi się wydaje, że za chwilkę znowu będzie taki słodki i kochany i mu wybaczysz będzie dobrze, nie nastawiaj sie od razu na najgorsze...
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-30, 11:07   #2330
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
a ty kamila gdzie sylwka spędzasz, że się tak przygotowujesz namiętnie?

zwykla domowka ale 2 mam wesele i dlatego musze pieknie wygladac

a moj tz wlasnie teraz sie zmienil na lepsze. teraz jest bardziej cierpliwy, troskliwy, mardziej zainteresowany
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:08   #2331
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Lecę do nauki, może chociaż na trochę się oderwę i zapomne...
Później oczywiście wpadnę i opowiem Wam, jeśli będzie w ogóle co, bo nie mam pojęcia czy on się w ogóle do mnie odezwie.
Papa dziewczynki dziękuję za wszystko
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:09   #2332
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Koszko wiem, że może to przykre, ale nie podejrzewasz czasem, że pojawiła się ta druga?
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:12   #2333
Myszunia19
Zakorzenienie
 
Avatar Myszunia19
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość


Nie no ja mu nie robie awantur, na spokojnie chciałam z nim pogadać. Płaczę, bo ja w zasadzie zawsze płaczę w takich sytuacjach
A o rozstaniu myślę, bo jeśli nic się nie zmieni to przecież na siłę nie zmuszę go, żeby był ze mną i mnie kochał. Ja nie chcę, żeby on mi 24h na dobe powtarzał, że mnie kocha. Ale ostatnio nie pamiętam kiedy od niego te słowa słyszałam. O wszystko muszę się prosić. Nie umie mi powiedzieć nawet głupiego, że ładnie wyglądam, nie umie się wysilić i powiedzieć czegoś miłego.
Wydaje mi się, że on po prostu nie czuje tego i dlatego mi tego nie mówi. Przecież kiedyś nie był taki.
Ale chciałabym kiedyś usłyszeć od swojego faceta, że jestem jego szczęściem, że ma farta mając taką kobietę czy coś w tym stylu. Od niego takich rzeczy nie słyszę, niestety.
No nie wiem jak na mój gust, to gdyby mu strasznie zależało i bał by się, że może mnie stracić to zrobiłby coś z tym. Odezwałby się. Porozmawiał ze mną. On teraz milczy a w mojej głowie piszą się scenariusze, że mu nie zależy. Bo gdyby zależało już dawno by się odezwał.

wlasnie to wczoraj na basenie tłumaczył mi moj TZ. ze to ze on nie pisze to wcale nie znaczy ze nie kocha. np on ma teraz 25 lat i nie lubi bawic sie w ciagle pisanie smsow. ja mam 21 i jakos szczerze wystarczy mi kilka dziennie bo nie chce mi sie pisac:P a to wcale nie znaczy ze sie nie kochamy. po prostu nie mamy czasu bo pracujemy i uczymy sie i jestesmy zabiegani. wiec nie martw sie.
Myszunia19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:12   #2334
Koszkaa
Zadomowienie
 
Avatar Koszkaa
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez gwiazdeczka172 Pokaż wiadomość
Koszko wiem, że może to przykre, ale nie podejrzewasz czasem, że pojawiła się ta druga?
Szczerze mówiąc to nie sądzę.
Myślę, że coś tam bym zauważyła, ale pewnym nigdy nie można być.
On w zasadzie nawet koleżanek nie ma.
Wiem, że często jest tak, że się mówi, ja go znam i wiem, że by mi tego nie zrobił. Znam go, nie podejrzewałabym go o to, wydaje mi się to mało realne, ale ręki sobie uciąć nie dam.
Tylko dlaczego chce to dalej ciągnąć w takim razie?
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze.
Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello
Koszkaa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:15   #2335
MadameButterfly6
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Rawa Mazowiecka/Łódź
Wiadomości: 2 989
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Ej dziewczyny spokojnie. Jaka druga? Niektorzy faceci tak maja, ze nie mowia swoim dziewczynom komplementow ani nie okazuja uczuc. Ale skoro wczesneij Cie zasypywal komplementami to nie wiem sama....

A Rebe to dostanie lanie. Ja ja wysluchalam, naprodukowalam sie, a ona sie nie pokazuje, mam nadzieje, ze bedzie miala dobre usprawiedliwienie I niech sprobuje mi nie odpowiedziec na wszystkie pytania to udusze

To moze napisze co u mnie o ile chce sie Wam takie glupoty czytac U nas powoli coraz lepiej. TZ wczoraj dzwonil i powiedzial, ze bardzo mu mnie brakuje i ze chcialby zasnac teraz kolo mnie. Ja mu na dobranoc napisalam smsa, ze chce sie dla niego zmieniac, tylko mam bardzo niskie poczucie wlasnej wartosci i ze musi mi pomoc. Rano odpisal mi, ze nie wie czemu tak sie czuje skoro jestem piekna, inteligentna i sympatyczna. Ale jesli sie zle z tym czuje, to zrobi wszystko, zebym sie tak nie czula. No i dzisiaj ma mnie odebrac z dworca bo juz o 16 do niego jade i wreszcie sie z nim zobacze. I pojdziemy na zakupy Juz nie moge sie doczekac
MadameButterfly6 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:37   #2336
gwiazdeczka172
Zakorzenienie
 
Avatar gwiazdeczka172
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: B.
Wiadomości: 10 083
GG do gwiazdeczka172
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez Koszkaa Pokaż wiadomość
Szczerze mówiąc to nie sądzę.
Myślę, że coś tam bym zauważyła, ale pewnym nigdy nie można być.
On w zasadzie nawet koleżanek nie ma.
Wiem, że często jest tak, że się mówi, ja go znam i wiem, że by mi tego nie zrobił. Znam go, nie podejrzewałabym go o to, wydaje mi się to mało realne, ale ręki sobie uciąć nie dam.
Tylko dlaczego chce to dalej ciągnąć w takim razie?
Zapytałam, ponieważ wiem co za przeboje ma teraz moja kumpela.
Pamiętasz jak jeszcze w tamtym wątku pisałam o niej? Że prawdopodobnie jej facet ją zdradził?
Po świętach wróciła do ich mieszkania, mieli zacząć wszystko od nowa...
Znalazła włos tej drugiej na ręczniku...
On sie jej przyznał, że tamta była u nich w mieszkaniu jak jej nie było... Niby do niczego nie doszło, ale sorry, nie wierzę w to...
Teraz igra z jej uczuciami.
Powiedział jej że wybiera tamtą, ale do K. mówi "kochanie", płacze, mówi, że nie wie czego chce...
No i mówił cos takiego jak Twój: "nie wiem co się ze mną ostatnio dzieje"...

---------- Dopisano o 12:37 ---------- Poprzedni post napisano o 12:32 ----------

u mnie ok...
wczoraj nocowała u mnie ta koleżanka...
mój TŻ mnie drażnił, bo kutwa cos sobie wymyślał że siedzimy na internecie i oglądamy facetó i umawiamy się z kimś, ale jaki poważny był przy tym...
dzisiaj jak gadaliśmy to powiedziałam mu, że nie podobało mi się to jak się zachowywał i co mówił a on: a co ja mówiłem?! ja: "no, że ja nie jestem szczera wobec Ciebie i coś kręcę" on; "a widzisz jak to jest" co za czub!

ale ogółem jest dobrze
niedługo jadę do Bydgoszczy na zakupy ostatnie, spotykam się z TŻ i jedziemy do marketu po napoje, szampany itp
__________________
21.06.2008 03.09.2011



Wymiana
gwiazdeczka172 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 11:43   #2337
Cocaine essence
Zakorzenienie
 
Avatar Cocaine essence
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Oj dziewczyny, ale produkujecie
Ponadrabiam sobie....
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku.

Cocaine essence jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 12:41   #2338
nafiyqa
Zakorzenienie
 
Avatar nafiyqa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 17 000
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Cytat:
Napisane przez cholernarejestracja Pokaż wiadomość
Ech, strasznie mnie to już frustruje..bo tak jest prawie od roku. Na początku w ogóle mieszkał u mnie i ja płaciłam wszystko, potem się wyprowadziliśmy więc musiał zacząć płacić połowę. Ale wciąż muszę mu pożyczać pieniądze i za wszystko płacić..Najbardziej mnie denerwuje jak mnie wyciąga na piwo ze znajomymi czy do kina, ale sam zupełnie nie ma pieniędzy, więc to ja za wszystko będę musiała płacić. : |

Ale mój się przynajmniej stara trochę - w tej swojej pracy w Orange cośtam zarabia, i teraz w końcu wziął się za odświeżanie swoich wiadomości informatycznych/programowania, żeby się za to wziąć i poszukać czegoś lepiej płatnego. Nie zmienia to faktu, że czasem jestem na niego strasznie wściekła z tego powodu.
A Ty skad bierzesz pieniadze? Pracujesz czy od rodzicow?
Skoro TZ zarabia to nie starcza mu pieniedzy, zeby dolozyc sie do rachunkow, ale rownoczesnie zrobic czasem zakupy?

Mnie tez powoli zaczyna frustrowac ta cala sytuacja. Gdyby TZ szukal pracy i gdyby mu sie nie udawalo, to zamknelabym sie i kompletnie nic nie wspomniala na ten temat. Ale on nie robi kompletnie NIC (to zdanie jest chyba bledne z punktu widzenia logiki podwojne zaprzeczenie-tak mnie jakos naszla taka sugestia :P)- siedzi w domu, przeglada internet i nawet nie poswieci 5 min za przegladniecie ofert pracy. Ciekawe jak on sobie wyobraza zakupy na sylwestra...

Cytat:
Napisane przez Rebelious Pokaż wiadomość
a ja musiałabym go codziennie pytać "pisała do ciebie A.?", a już mi głupio, bo nie chce żeby myślał, że go kontroluje.
ja się z nim wszystkim dzielę.
że kolega napisał życzenia, że inny poprosił przez nk o zeskanowanie notatek, a na uczelni to się w ogóle do mnie nie odzywa i takie tam różne anegdotki.
a on albo boi się, że będę zazdrosna, albo uważa takie rzeczy za mało istotne.
Mysle, ze to drugie Pewnie sadzi, ze Ciebie nie interesuja takie malo znaczace sprawy albo one po prostu szybko wylatuja mu z glowy i uwaza, ze nie ma sensu dzielic sie nimi z Toba.
Twoj pomysl z "byciem tajemnicza" uwazam za calkiem niezly sama zobaczysz czy TZ bedzie sie dopytywal o innych facetow w Twoim otoczeniu. Jesli nie - nie boi sie ich i takie sprawy tez sa dla niego malo wazne

Cytat:
Napisane przez Myszunia19 Pokaż wiadomość
wlasnie to wczoraj na basenie tłumaczył mi moj TZ. ze to ze on nie pisze to wcale nie znaczy ze nie kocha. np on ma teraz 25 lat i nie lubi bawic sie w ciagle pisanie smsow. ja mam 21 i jakos szczerze wystarczy mi kilka dziennie bo nie chce mi sie pisac:P a to wcale nie znaczy ze sie nie kochamy. po prostu nie mamy czasu bo pracujemy i uczymy sie i jestesmy zabiegani. wiec nie martw sie.
Ciesze sie, ze tak mowisz, bo sama uwazam podobnie (albo to tylko moje wytlumaczenie, ze TZ malo pisze ) Kochaja nas, ale to nie znaczy, ze musza to okazywac w kazdym smsie o kazdej porze RACJA RACJA RACJA!
__________________
Kubeczek - 17.02.2013


Edytowane przez nafiyqa
Czas edycji: 2009-12-30 o 12:43
nafiyqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 13:00   #2339
E.J.
Zakorzenienie
 
Avatar E.J.
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 6 514
GG do E.J.
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

Witajcie Mój już wczoraj mi napomknął, że powinien dziś z autem robić od rana, więc więc wiem dlaczego się nie odzywa ale i tak mnie to wkurza wprawdzie puścił mi sygnałka, na znak, że o mnie myśli ale wolałabym, żeby się odezwał i napisał choćby o której jutro mamy się spotkać. A propos Drogie Wizażanki czy na Sylwestra do kuzynki mojego faceta na tzw. domówkę wypada ubrać czarne rurki i biały półgolf z żabotami z przodu? dobrze będzie? nie za poważnie? sorki za offtop ale tyle Was tutaj zagląda

Edytowane przez E.J.
Czas edycji: 2009-12-30 o 13:25
E.J. jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-30, 13:39   #2340
Rebelious
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 4 592
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.

zaraz was nadrobię tylko wiadomość z ostatniej chwili.
idziemy na tego Sylwestra do siostry ciotecznej TŻta i mają być dwie laski, które się kochały w nim kiedyś, z jedną nawet był na studniówce, niby po koleżeńsku, ale jak mnie jej przedstawił to mnie mało wzrokiem nie zeżarła. na szczęście dziś byłam u kosmetyczki, na solarium, kupiłam pończochy, pokręcę włosy i jutro wszystkich rzucę na kolana.
już nie mogę się doczekać!
Rebelious jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.