Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja' - Strona 34 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-12-30, 23:42   #991
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
no niby tak. Ale wiesz jak to wkurza jak w nocy zaczyna miauczeć. Potem wcześnie rano. Szału można dostać. Mam kota który znaczył teren. To była tragedia. Raz zrobił to na przedłużacz i dobrze, że szybko wstałam i go wzięłam bo by było po kocie, iskry itp.

ja już nie pamiętam tego miauczenia, ale tak, to było straszne ale za to miałam całą podłogę zniszczoną w jednym miejscu...
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 00:33   #992
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Nocne rozmowy z Martą. Jak ja je uwielbiam.

Idę spać. ;*
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 09:18   #993
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Dzień Dobry.
Ze mną by ktoś nocą porozmawiał a nie...

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
większość koleżanek mam poza moją miejscowością a tym samym brak dojazdu. Chyba zbyt wiele myślałam, bo "przyjaciółka" totalnie mnie olała. Nie wiem czego się spodziewałam. Teraz już wiem, że to koniec. Pieprzyć ją.
No to kiepska sprawa. W sumie beznadziejnie postąpiła, że o Tobie nie pomyślała.
Ja idę z przyjaciółką właśnie. Ona to kombinowała.

Cytat:
Napisane przez rehab4181 Pokaż wiadomość

happy new year !

bo to już będzie 2010, coraz bliżej M..
niech ten nadchodzący rok minie Wam pomyślnie i jak najlepiej

Yeaaaaaaah !





Edit. Czy ja nie mam z czymś problemu ?
Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Nie uczyłam się ani nie czytałam, zamiast tego rozmyślałam i doszłam do pewnych wniosków dotyczących moich studiów. Wiem już co zrobię w każdym wypadku.
Kardina, proszę o zamianę matmy R na matmę P. Postanowione.
Ok, ok. Ale szok, że podstawy piszesz.
Chociaż to tak jak ja z chemią.

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Medycyna.
Jak się nie uda (edit: tfu tfu ) to kosmetologia i za rok poprawa matury.
Jak za rok się uda to baj baj kosmetologio, witaj medycyno.
Jak za rok się nie uda (tfu, tfu) to kontynuacja kosmetologii.
Ciekawie. Ja wyjść awaryjnych na razie nie mam, jak się nie dostanę to jadę do Indii na rok
Cytat:
Napisane przez martus9191 Pokaż wiadomość

To dodaję zdjęcie sukienki. Tylko coś mi krzywa noga strasznie wyszła. Na żywo nie jest aż tak
E tam, ładna noga wyszła
I sukienka też



Muszę iść głowę umyć.
__________________
bloguje

Edytowane przez Karmenka
Czas edycji: 2009-12-31 o 09:20
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 10:15   #994
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Dzien dobry.
Jak zwykle chce mi się spać, ale to nic, będę twarda.

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Yeaaaaaaah !





Edit. Czy ja nie mam z czymś problemu ?


Ok, ok. Ale szok, że podstawy piszesz.
Chociaż to tak jak ja z chemią.


Ciekawie. Ja wyjść awaryjnych na razie nie mam, jak się nie dostanę to jadę do Indii na rok
No tak trochę.

Dlaczego szok?

Poważnie do Indii?
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 10:21   #995
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez psiiikuska Pokaż wiadomość

a reszta jak? macie już sukienki? jakie?
ja jak na razie mam żółtą , ale w sobotę planuję pojechać do jurajskiej po coś nowego
Ja mam fioletową, bo chciałam jakąś nie-czarną, a większosć była jednak czarna i naprawdse bardzo ciężko było znaleźć coś innego

Marta, bardzo fajna sukienka

O, to dzisiaj ten głupi sylwester Ciekawe, co to będzie...

Okropnie mi się wszystko zamotało
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 10:34   #996
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 3 615
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez inc0rrect Pokaż wiadomość
wogole zapowiada sie ktores fajny sylwester??
a nie wiem czy fajnie
jadę do przyjaciółki i później idziemy na jakąś domówkę, zobaczymy

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
większość koleżanek mam poza moją miejscowością a tym samym brak dojazdu. Chyba zbyt wiele myślałam, bo "przyjaciółka" totalnie mnie olała. Nie wiem czego się spodziewałam. Teraz już wiem, że to koniec. Pieprzyć ją.
oj też miałam taką przyjaźń
chociaż powiem szczerze że ostatnio z tą moją dawną przyjaciółką jesteśmy na etapie rozmowy o powodach tej " rozłąki "

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, aż się rozpłakałam...

kurczę nie ciekawa sprawa;/

Cytat:
Napisane przez martus9191 Pokaż wiadomość
To dodaję zdjęcie sukienki. Tylko coś mi krzywa noga strasznie wyszła. Na żywo nie jest aż tak
ładna

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
już się nie tłumacz zbereźnico Ty
obrończyni pokrzywdzonych!

Cytat:
Napisane przez psiiikuska Pokaż wiadomość
widać odciśnięte gumki od skarpetek
musiałam..

a reszta jak? macie już sukienki? jakie?
ja jak na razie mam żółtą ale w sobotę planuję pojechać do jurajskiej po coś nowego


ja jeszcze nie mam. ;<


Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Dzień Dobry.
Ze mną by ktoś nocą porozmawiał a nie...


Yeaaaaaaah !





Edit. Czy ja nie mam z czymś problemu ?
Ciekawie. Ja wyjść awaryjnych na razie nie mam, jak się nie dostanę to jadę do Indii na rok .
;*

nieee masz

do Indii ale faajnie
Marta pamiętasz kiedyś pisałyśmy o wyjeździe do tego kraju





dzien dobryyyy ;*

dzisiaj już mnie nie będzie także życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku !! Spełnienia marzeń , no i wyysokich wyników na M
;*Żbiczki
940aaead32a02128bb608a6b94f04b4806a21ce5_60383a2a3bc41 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 10:36   #997
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Brat - 22 lata, siostra - 19.
Nie mają nikogo, w ogóle z tego co zauważyłam nigdy u nich nie bywają żadni goście. Nie chcę sytuacji w ich rodzinie sprowadzać do jakiejś patologii i rygoru, bo tak nie jest, ale naprawdę jak jestem, to u żadnego z rodzeństwa TŻta nie ma gościa, nigdy.
A na co dzień mieszkają w B-stoku, więc nie wiadomo, czy tam kogoś mają, czy gości, itp. No ale to już ich rodziców nie dotyczy, oni tego nie widzą, więc...
Tylko mój TŻ wciąż na razie mieszka z rodzicami. Jeszcze tylko do października, do czasu moich studiów...

Idę już, muszę sobie to przemyśleć, uspokoić się.
Dobranoc, Żbiki.
zaraz przeczytam ten wątek na intymnym,
ale po prostu masakra.
moi rodzice zawsze zapraszają Tż ma rozmowę przed wyjazdem ;] dają mu przykazanie żeby się mną opiekował, a ze mną rozmawiają, żebym mądra była w sensie żebyśmy nie wrócili we trójkę.

w sumie już niedawno pisałam, że seks to nie jest temat tabu w moim domu, ale rodzice chcą mnie chronić jak najdłużej, żebym nie musiała później rezygnować ze swoich planów "bo dziecko"



Cytat:
Napisane przez martus9191 Pokaż wiadomość
hmm... sama miałam problem z wyborem kierunku awaryjnego, ale o kosmetologii nie myślałam a ciekawe... hmm


To dodaję zdjęcie sukienki. Tylko coś mi krzywa noga strasznie wyszła. Na żywo nie jest aż tak
ładnie wyglądasz

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
star trochę niezręczna sytuacja. Nie lubię takich ograniczonych rodziców. Przecież seks to jeszcze nie dziecko. Więcej zaufania. A przecież jak będziecie chcieli to zrobić to nie musicie wyjeżdżać poza dom. Nie mogą o tym decydować.
właśnie
ja zawsze swoim tak mówię. Że jeśli sama się nie upilnuję (seks, narkotyki, alkohol, papierosy itd.) to i oni mnie nie upilnują i przed tym nie uchronią.
bo równie dobrze mogę uprawiać seks w domu, albo sobie zaćpać czy wypić.. nawet jak są w domu bo mnie nie sprawdzają, rzadko wchodzą do mojego pokoju.

Cytat:
Napisane przez psiiikuska Pokaż wiadomość

a reszta jak? macie już sukienki? jakie?
ja jak na razie mam żółtą , ale w sobotę planuję pojechać do jurajskiej po coś nowego
ja mam czarną, zwykłą, jak wrócę do domu to wam może się zaprezentuję

szukałam wczoraj w Galerii Bałtyckiej, ale nawet ładnych majtek na 100dn nie znalazłam ..


Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość




Edit. Czy ja nie mam z czymś problemu ?
grunt, że sama to zauważasz.
najczęściej nie widzi się problemu.





Ala, nie martw się ;*



cześć Racuchy,
idę na śniadanie ;*
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-12-31, 10:39   #998
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16169181]
dzisiaj już mnie nie będzie także życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku !! Spełnienia marzeń , no i wyysokich wyników na M
;*Żbiczki [/QUOTE]

I nawzaaaajem

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
ja mam czarną, zwykłą, jak wrócę do domu to wam może się zaprezentuję

szukałam wczoraj w Galerii Bałtyckiej, ale nawet ładnych majtek na 100dn nie znalazłam ..
Ala, nie martw się ;*



cześć Racuchy,
idę na śniadanie ;*
Masz pokazać!!
No w tym roku NIC na studniówkę nie da sie znaleźć...

Smacznego ^^
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 10:42   #999
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
D
No to kiepska sprawa. W sumie beznadziejnie postąpiła, że o Tobie nie pomyślała.
Ja idę z przyjaciółką właśnie. Ona to kombinowała.
No cóż, wynika z tego, że jej nie znam. Nie jest tą osobą za którą ją miałam. I jestem przekonana,że nie przyczyniłam się do tego, że nasza przyjaźń "wygasła". -.-

dzień dobry;*

koleżanka przyniosła mi tego kotka, smutno mi.
wypiję pyyszczną herbatkę i muszę się ogarnąć.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 10:45   #1000
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość

ja już nie pamiętam tego miauczenia, ale tak, to było straszne ale za to miałam całą podłogę zniszczoną w jednym miejscu...
Kurde, a mój kiciuś wczoraj już dostawał szału, bo petardami strzelali. Włączyłam muzykę trochę głośniej i trochę pomogło, co nie zmienia faktu, że dzisiaj w nocy zsiusiał mi się na łóżko. Szkoda mi tych biednych zwierzątek. A jak pomyślę o tych bezdomnych...

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, aż się rozpłakałam...
Bardzo ci współczuję...
Moja bliska koleżanka wyprowadziła się z domu, bo jej rodzice byli uprzedzeni do jej chłopaka. Są bardzo konserwatywni. Zakazali jej pisać do tego chłopaka, zabrali telefon. Kiedyś jej tata włamał się na gg i zaczął czytać rozmowy z nim. Zrobił jej awanturę, o ile wiem doszło nawet do rękoczynów.
Ona kupiła sobie nowy telefon i ukrywała go pod łóżkiem. Spotykali się po kryjomy albo u niego w domu. To trwało jakiś rok. Kiedy pokłóciła się z siostrą, ta zaszantażowała ją, że powie o telefonie rodzicom. I powiedziała. Telefon został roztrzaskany na podłodze, a ona usłyszała "albo się wyprowadzasz, dziw.ko, albo kończysz z tym łajdakiem". Wyprowadziła się do niego 3 miesiące temu, nadal się kochaja, a jego rodzice traktują ją jak córkę. Wydaje mi się, że po raz pierwszy w życiu święta spędza w normalnej rodzinie.
Szkoda mi jej, bo jest bardzo mądra, miała ambicje, chciała zdawać R matematykę i fizykę i zrezygnowała z tego.
To tak w skrócie (pomijając jakieś listy, że nie jest już ich córką, smsy obraźliwe, no i jej ubrania ZABRAŁA jej siostra)
No. A jej rodzice są nauczycielami, pedagogami jakby nie patrzeć .


Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
nie będę pić, nie będę pić, nie będę pić.
ja też, ja też, ja też.

Cytat:
Napisane przez martus9191 Pokaż wiadomość
To dodaję zdjęcie sukienki. Tylko coś mi krzywa noga strasznie wyszła. Na żywo nie jest aż tak
Bardzo ładna .

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość

Yeaaaaaaah !




Ciekawie. Ja wyjść awaryjnych na razie nie mam, jak się nie dostanę to jadę do Indii na rok
: jupi::j upi:

A ja do Afryki (serio, myślałam o jakiejś misji )

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość

O, to dzisiaj ten głupi sylwester Ciekawe, co to będzie...
Dobrze będzie
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 10:59   #1001
Claaire
Wtajemniczenie
 
Avatar Claaire
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 397
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość

ja też, ja też, ja też.

Dobrze będzie
a dlaczeeego nie? ja raczej na pewno.

Noo musi być
jakby nie było
__________________
Stań się słońcem, a wszyscy Cię zobaczą.
F.Dostojewski

Edytowane przez Claaire
Czas edycji: 2009-12-31 o 11:00
Claaire jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 11:29   #1002
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość

No tak trochę.

Dlaczego szok?

Poważnie do Indii?



A bo tą matmę ciągle robisz, to aż dziwne, że się nie chcesz sprawdzić i napisać.

No może do Indii to nie, ale jakby co (ciii, na studia idę) to wyjeżdżam gdzieś, może Tajlandia...
[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16169181]
;*

nieee masz

do Indii ale faajnie
Marta pamiętasz kiedyś pisałyśmy o wyjeździe do tego kraju
[/QUOTE]
No, jedna co się zna

A to jedźta ze mną !
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
grunt, że sama to zauważasz.
najczęściej nie widzi się problemu.
Mam takie postanowienie na dziś.
Jak mi się nie uda, to problem jest.
Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
No cóż, wynika z tego, że jej nie znam. Nie jest tą osobą za którą ją miałam. I jestem przekonana,że nie przyczyniłam się do tego, że nasza przyjaźń "wygasła". -.-
Mam teraz podobną sytuację, mam koleżankę od podstawówki. Kilka lat mocno się przyjaźnimy a w tym roku zaczęło się psuć. Ona znalazła sobie inne koleżanki, planuje z nimi w akademiku mieszkać. A ja nie idę na studia tam gdzie ona.

Ale na szczęście nie była moją jedyną.
Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość


Bardzo ci współczuję...
Moja bliska koleżanka wyprowadziła się z domu, bo jej rodzice byli uprzedzeni do jej chłopaka. Są bardzo konserwatywni. Zakazali jej pisać do tego chłopaka, zabrali telefon. Kiedyś jej tata włamał się na gg i zaczął czytać rozmowy z nim. Zrobił jej awanturę, o ile wiem doszło nawet do rękoczynów.
Ona kupiła sobie nowy telefon i ukrywała go pod łóżkiem. Spotykali się po kryjomy albo u niego w domu. To trwało jakiś rok. Kiedy pokłóciła się z siostrą, ta zaszantażowała ją, że powie o telefonie rodzicom. I powiedziała. Telefon został roztrzaskany na podłodze, a ona usłyszała "albo się wyprowadzasz, dziw.ko, albo kończysz z tym łajdakiem". Wyprowadziła się do niego 3 miesiące temu, nadal się kochaja, a jego rodzice traktują ją jak córkę. Wydaje mi się, że po raz pierwszy w życiu święta spędza w normalnej rodzinie.
Szkoda mi jej, bo jest bardzo mądra, miała ambicje, chciała zdawać R matematykę i fizykę i zrezygnowała z tego.
To tak w skrócie (pomijając jakieś listy, że nie jest już ich córką, smsy obraźliwe, no i jej ubrania ZABRAŁA jej siostra)
No. A jej rodzice są nauczycielami, pedagogami jakby nie patrzeć .



: jupi::j upi:

A ja do Afryki (serio, myślałam o jakiejś misji )
Kurcze, ale historia
Też bym się wyprowadziła.

Ja też serio myślałam. Ale chcę iść na studia.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 11:30   #1003
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Nocne rozmowy z Martą. Jak ja je uwielbiam.
A ze mną to zamula
Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Yeaaaaaaah !





Edit. Czy ja nie mam z czymś problemu ?
Skąd taki pomysł?
Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
grunt, że sama to zauważasz.
najczęściej nie widzi się problemu.
Karolinie chyba nie o to chodziło

A Ty mi wczoraj nie odpisałaś!
Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Bardzo ci współczuję...
Moja bliska koleżanka wyprowadziła się z domu, bo jej rodzice byli uprzedzeni do jej chłopaka. Są bardzo konserwatywni. Zakazali jej pisać do tego chłopaka, zabrali telefon. Kiedyś jej tata włamał się na gg i zaczął czytać rozmowy z nim. Zrobił jej awanturę, o ile wiem doszło nawet do rękoczynów.
Ona kupiła sobie nowy telefon i ukrywała go pod łóżkiem. Spotykali się po kryjomy albo u niego w domu. To trwało jakiś rok. Kiedy pokłóciła się z siostrą, ta zaszantażowała ją, że powie o telefonie rodzicom. I powiedziała. Telefon został roztrzaskany na podłodze, a ona usłyszała "albo się wyprowadzasz, dziw.ko, albo kończysz z tym łajdakiem". Wyprowadziła się do niego 3 miesiące temu, nadal się kochaja, a jego rodzice traktują ją jak córkę. Wydaje mi się, że po raz pierwszy w życiu święta spędza w normalnej rodzinie.
Szkoda mi jej, bo jest bardzo mądra, miała ambicje, chciała zdawać R matematykę i fizykę i zrezygnowała z tego.
To tak w skrócie (pomijając jakieś listy, że nie jest już ich córką, smsy obraźliwe, no i jej ubrania ZABRAŁA jej siostra)
No. A jej rodzice są nauczycielami, pedagogami jakby nie patrzeć .

Ale to źle, że zrezygnowała z planów, powinna to zrobić i właśnie pokazać rodzicom, że bez nich też sobie poradzi
Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
Noo musi być
jakby nie było
A jak tam u Ciebie? Już lepiej?
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 11:33   #1004
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Bry, Żbiczki. ; *

Wyspałam się, ogarnęłam, zdystansowałam do sprawy. Już nie płaczę, to nic nie da. Osiemnastolatce nie wypada reagować na sprawy jak dzieciakowi, nie ma co się oszukiwać, trzeba coś z tym zrobić, a nie skulić się pod kocem i płakać.


Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Oj, to ciężka sytuacja. Oni są przeciwni seksowi/seksu () przedmałżeńskiemu ze strony moralnej/relegijnej czy boją się wpadki?


Wpadki.
Mają córkę rok starszą ode mnie i przez to chyba mama TŻta jest jeszcze bardziej przewrażliwiona, bo wyobraża sobie: co by było gdyby moja córka zaszła w ciążę?! Przecież to dziecko jeszcze jest!
A przecież ja jestem od niej nawet rok młodsza. Po prostu chodzi o ciążę, ale nie mówią tego wprost.

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
o rany... jak czytam tak, tamten wątek Twój, kurde... nie rozumiem tego, są aż tacy staroświeccy, czy jak... trudna sytuacja, bo znając mnie to bym się buntowała i przestała przychodzić do nich, albo coś powiedziała im w końcu, że powinni zaufać synowi, ale przecież to jego rodzice, może Twoi teściowie przyszli...
nawet nie wiem co moglabyś im powiedzieć. na czym wam teraz zależy? na zaufaniu? ale zaufaniu że NIC nie robicie? oni moga podejrzewac wszystko, własnie przez to, że kiedys tam was "przyłapała".
Nie wiem, wydaje mi się, że na zaufaniu i dobrych kontaktach z jego rodzicami. To, że się nie zgadzam z ich zasadami, nie znaczy, że nie mogę ich uszanować, gdy jestem u nich w domu.
Nie wiem, jak to będzie, ale na razie raczej będę unikać wizyt u TŻta.

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
To może też wpływa na nich, że rodzeństwo Twojego Tżta nie ma nikogo, a może właśnie wolą nie przyprowadzań nikogo do domu
Wtedy chcecie się razem wyprowadzić? A wtedy nie będą mieli coś przeciwko?
Tak. Prawdopodobnie chcemy razem mieszkać, wynająć coś.
Pewnie będą mieli, no ale to już będzie też nieco inna sytuacja - TŻ 22-letni, ja 19-letnia, staż związku: prawie 2,5 roku... myślę,że też spojrzą na to inaczej. No nie wiem, jak to będzie, ale nie możemy cały czas pozwalać tak ingerować w nasz związek i prywatność.

Cytat:
Napisane przez martus9191 Pokaż wiadomość
To dodaję zdjęcie sukienki. Tylko coś mi krzywa noga strasznie wyszła. Na żywo nie jest aż tak
B. ładna sukienka.

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
star trochę niezręczna sytuacja. Nie lubię takich ograniczonych rodziców. Przecież seks to jeszcze nie dziecko. Więcej zaufania. A przecież jak będziecie chcieli to zrobić to nie musicie wyjeżdżać poza dom. Nie mogą o tym decydować.
Nie mogą, ale nie chcemy w konflikt z nimi wchodzić, więc się podporządkowujemy póki co.

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
zaraz przeczytam ten wątek na intymnym,
ale po prostu masakra.
moi rodzice zawsze zapraszają Tż ma rozmowę przed wyjazdem ;] dają mu przykazanie żeby się mną opiekował, a ze mną rozmawiają, żebym mądra była w sensie żebyśmy nie wrócili we trójkę.

w sumie już niedawno pisałam, że seks to nie jest temat tabu w moim domu, ale rodzice chcą mnie chronić jak najdłużej, żebym nie musiała później rezygnować ze swoich planów "bo dziecko"
Moi rodzice też podchodzą do tego na luzie, wiedzą, że można mi ufać i że mam swoje lata, a co za tym idzie - rozum.
No niestety mama TŻta usiłuje mieć nad nim znacznie większą kontrolę i wtrąca się do jego życia, przykro mi, że tak jest, bo to dotyczy również mnie. A ja nie chcę, żeby nasz związek to był TŻ, ja i jego mama. Ale trudno, na razie nie ma na to rady.

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Bardzo ci współczuję...
Moja bliska koleżanka wyprowadziła się z domu, bo jej rodzice byli uprzedzeni do jej chłopaka. Są bardzo konserwatywni. Zakazali jej pisać do tego chłopaka, zabrali telefon. Kiedyś jej tata włamał się na gg i zaczął czytać rozmowy z nim. Zrobił jej awanturę, o ile wiem doszło nawet do rękoczynów.
Ona kupiła sobie nowy telefon i ukrywała go pod łóżkiem. Spotykali się po kryjomy albo u niego w domu. To trwało jakiś rok. Kiedy pokłóciła się z siostrą, ta zaszantażowała ją, że powie o telefonie rodzicom. I powiedziała. Telefon został roztrzaskany na podłodze, a ona usłyszała "albo się wyprowadzasz, dziw.ko, albo kończysz z tym łajdakiem". Wyprowadziła się do niego 3 miesiące temu, nadal się kochaja, a jego rodzice traktują ją jak córkę. Wydaje mi się, że po raz pierwszy w życiu święta spędza w normalnej rodzinie.
Szkoda mi jej, bo jest bardzo mądra, miała ambicje, chciała zdawać R matematykę i fizykę i zrezygnowała z tego.
To tak w skrócie (pomijając jakieś listy, że nie jest już ich córką, smsy obraźliwe, no i jej ubrania ZABRAŁA jej siostra)
No. A jej rodzice są nauczycielami, pedagogami jakby nie patrzeć .
Ech, współczuję dziewczynie.
U nas tak daleko sytuacja się nie posuwa, nie ma absolutnie żadnych wyzwisk, itp. Jego rodzice chyba mnie akceptują, są dla mnie mili, ale są całkowicie przeciwni jakiejkolwiek większej bliskości przed ślubem i tyle.

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
A ja do Afryki (serio, myślałam o jakiejś misji )
Ja też marzę, żeby pojechać do Afryki - nie na misję, ale pozwiedzać. Bardzo mnie fascynuje tamta kultura, lubię o tym czytać, lubię oglądać Wojciechowską czy Cejrowskiego, dla mnie to magia.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 11:47   #1005
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Mam teraz podobną sytuację, mam koleżankę od podstawówki. Kilka lat mocno się przyjaźnimy a w tym roku zaczęło się psuć. Ona znalazła sobie inne koleżanki, planuje z nimi w akademiku mieszkać. A ja nie idę na studia tam gdzie ona.
a właśnie to moja jedyna taka szczera przyjaciółką. Z tą szczerością już się zmieniło. Poszłyśmy do tej samej szkoły,ale na inny profil, jak widać ona nie potrafiła tego pogodzić. Nowe koleżanki, to mnie odstawiła. Płakać nie będę, ona szybciej tego pożałuje.

Koleżanek mam sporo, ale taką przyjaciółkę miałam jedną i to od podstawówki.
Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Nie mogą, ale nie chcemy w konflikt z nimi wchodzić, więc się podporządkowujemy póki co.

Moi rodzice też podchodzą do tego na luzie, wiedzą, że można mi ufać i że mam swoje lata, a co za tym idzie - rozum.
No niestety mama TŻta usiłuje mieć nad nim znacznie większą kontrolę i wtrąca się do jego życia, przykro mi, że tak jest, bo to dotyczy również mnie. A ja nie chcę, żeby nasz związek to był TŻ, ja i jego mama. Ale trudno, na razie nie ma na to rady.
no jasne, nie ma sensu się kłócić. To nie rozwiąże sprawy.

moi rodzice zawsze byli nastawieni do tego typu rzeczy na luzie. Ufają nam i nie obawiają się, że przedwcześnie zajdziemy. Poza tym wiedzieli, że przed tym nie można nas uchronić. Przede wszystkim zaufanie.
a jego mama chyba za bardzo chce go niańczyć. Sorry, ale Twój chłopak jest dorosły i nie może tak się wtrącać to Waszych spraw.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:08   #1006
BeaS
Zakorzenienie
 
Avatar BeaS
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Moja bliska koleżanka wyprowadziła się z domu, bo jej rodzice byli uprzedzeni do jej chłopaka. Są bardzo konserwatywni. Zakazali jej pisać do tego chłopaka, zabrali telefon. Kiedyś jej tata włamał się na gg i zaczął czytać rozmowy z nim. Zrobił jej awanturę, o ile wiem doszło nawet do rękoczynów.
Ona kupiła sobie nowy telefon i ukrywała go pod łóżkiem. Spotykali się po kryjomy albo u niego w domu. To trwało jakiś rok. Kiedy pokłóciła się z siostrą, ta zaszantażowała ją, że powie o telefonie rodzicom. I powiedziała. Telefon został roztrzaskany na podłodze, a ona usłyszała "albo się wyprowadzasz, dziw.ko, albo kończysz z tym łajdakiem". Wyprowadziła się do niego 3 miesiące temu, nadal się kochaja, a jego rodzice traktują ją jak córkę. Wydaje mi się, że po raz pierwszy w życiu święta spędza w normalnej rodzinie.
Szkoda mi jej, bo jest bardzo mądra, miała ambicje, chciała zdawać R matematykę i fizykę i zrezygnowała z tego.
To tak w skrócie (pomijając jakieś listy, że nie jest już ich córką, smsy obraźliwe, no i jej ubrania ZABRAŁA jej siostra)
No. A jej rodzice są nauczycielami, pedagogami jakby nie patrzeć .
współczuję dziewczynie, ale jednocześnie podziwiam jej odwagę.

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
A bo tą matmę ciągle robisz, to aż dziwne, że się nie chcesz sprawdzić i napisać.
No właśnie ciągle ją robię, bo lubię i przygotowując się do rozszerzenia zawsze jest co robić, a u mnie kolejność nauki przedmiotów wygląda następująco:
1. chemia/matma
2. biologia
dlatego rezygnuję z matmy, żeby zająć się biologią. Nie będę miała co robić z matmy to siądę do biologii.

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Wpadki.
Kurczę, przecież są środki antykoncepcyjne, które są skuteczne w 99,9 %. Jeśli boją się tylko i wyłącznie wpadki to nie rozumiem ich obaw, naprawdę.

---------------

Żbiki, wszystkiego najlepszego w nadchodzącym nowym roku. Oby był lepszy niż teraźniejszy.
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo."

~ Thomas Fuller ~
BeaS jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:12   #1007
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Kurczę, przecież są środki antykoncepcyjne, które są skuteczne w 99,9 %. Jeśli boją się tylko i wyłącznie wpadki to nie rozumiem ich obaw, naprawdę.
Takie zasady - żadnego seksu przed ślubem i już. Nie ma zmiłuj.

__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:12   #1008
mtynai
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 754
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Karolinie chyba nie o to chodziło

A Ty mi wczoraj nie odpisałaś!

haha, wiem, zapomniałam emotki dodać

na gadu? nie mam tutaj gadu
a telefon mam wyłączony, Justyna, jak coś to PW.
chyba, ze na coś w Twojej wiadomości na wizazu nie odpisałam przeoczyłam?

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Bry, Żbiczki. ; *

Wyspałam się, ogarnęłam, zdystansowałam do sprawy. Już nie płaczę, to nic nie da. Osiemnastolatce nie wypada reagować na sprawy jak dzieciakowi, nie ma co się oszukiwać, trzeba coś z tym zrobić, a nie skulić się pod kocem i płakać.




Wpadki.
Mają córkę rok starszą ode mnie i przez to chyba mama TŻta jest jeszcze bardziej przewrażliwiona, bo wyobraża sobie: co by było gdyby moja córka zaszła w ciążę?! Przecież to dziecko jeszcze jest!
A przecież ja jestem od niej nawet rok młodsza. Po prostu chodzi o ciążę, ale nie mówią tego wprost.



Nie wiem, wydaje mi się, że na zaufaniu i dobrych kontaktach z jego rodzicami. To, że się nie zgadzam z ich zasadami, nie znaczy, że nie mogę ich uszanować, gdy jestem u nich w domu.
Nie wiem, jak to będzie, ale na razie raczej będę unikać wizyt u TŻta.



Tak. Prawdopodobnie chcemy razem mieszkać, wynająć coś.
Pewnie będą mieli, no ale to już będzie też nieco inna sytuacja - TŻ 22-letni, ja 19-letnia, staż związku: prawie 2,5 roku... myślę,że też spojrzą na to inaczej. No nie wiem, jak to będzie, ale nie możemy cały czas pozwalać tak ingerować w nasz związek i prywatność.


Nie mogą, ale nie chcemy w konflikt z nimi wchodzić, więc się podporządkowujemy póki co.



Moi rodzice też podchodzą do tego na luzie, wiedzą, że można mi ufać i że mam swoje lata, a co za tym idzie - rozum.
No niestety mama TŻta usiłuje mieć nad nim znacznie większą kontrolę i wtrąca się do jego życia, przykro mi, że tak jest, bo to dotyczy również mnie. A ja nie chcę, żeby nasz związek to był TŻ, ja i jego mama. Ale trudno, na razie nie ma na to rady.



Ech, współczuję dziewczynie.
U nas tak daleko sytuacja się nie posuwa, nie ma absolutnie żadnych wyzwisk, itp. Jego rodzice chyba mnie akceptują, są dla mnie mili, ale są całkowicie przeciwni jakiejkolwiek większej bliskości przed ślubem i tyle.



Ja też marzę, żeby pojechać do Afryki - nie na misję, ale pozwiedzać. Bardzo mnie fascynuje tamta kultura, lubię o tym czytać, lubię oglądać Wojciechowską czy Cejrowskiego, dla mnie to magia.
nie przejmuj się.. musisz to uszanować
__________________
No matter how great the talent or efforts, some things just take time.
You can't produce a baby in one month by making nine women pregnant.

Warren Buffet
mtynai jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:15   #1009
parodia
Zakorzenienie
 
Avatar parodia
 
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: /
Wiadomości: 6 532
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
haha, wiem, zapomniałam emotki dodać

na gadu? nie mam tutaj gadu
a telefon mam wyłączony, Justyna, jak coś to PW.
chyba, ze na coś w Twojej wiadomości na wizazu nie odpisałam przeoczyłam?

nie przejmuj się.. musisz to uszanować
Byłaś dostępna i napisałam, a Ty mi nie odpisałaś
Tylko, że to widocznie nie Ty

Ale czy Martyny Tż też musi? Uszanować wiadomo, ale niekoniecznie tak postępować. Sama nie zgadzam się z wieloma poglądami rodziców, ale zgodnie z tym żyjemy
__________________

parodia jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-12-31, 12:31   #1010
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
nie przejmuj się.. musisz to uszanować
No raczej, ale jak to komplikuje życie..
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:50   #1011
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość

Skąd taki pomysł?

Karolinie chyba nie o to chodziło
A tak mnie naszło.
Rok podsumowuję


No nie
Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Ja też marzę, żeby pojechać do Afryki - nie na misję, ale pozwiedzać. Bardzo mnie fascynuje tamta kultura, lubię o tym czytać, lubię oglądać Wojciechowską czy Cejrowskiego, dla mnie to magia.
Ja przeczytałam Gringo Pośród Dzikich Plemion Cejrowskiego.
No jestem zauroczona.
Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
a właśnie to moja jedyna taka szczera przyjaciółką. Z tą szczerością już się zmieniło. Poszłyśmy do tej samej szkoły,ale na inny profil, jak widać ona nie potrafiła tego pogodzić. Nowe koleżanki, to mnie odstawiła. Płakać nie będę, ona szybciej tego pożałuje.
No i brawo za podejście. To niech ona żałuję, że traci taką przyjaciółkę.
Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość

No właśnie ciągle ją robię, bo lubię i przygotowując się do rozszerzenia zawsze jest co robić, a u mnie kolejność nauki przedmiotów wygląda następująco:
1. chemia/matma
2. biologia
dlatego rezygnuję z matmy, żeby zająć się biologią. Nie będę miała co robić z matmy to siądę do biologii.
A ja mam biologię na pierwszym miejscu cały czas.
Dopiero później matma.
I o nią się boję, bo trochę za mało czasu poświęcam na naukę.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:56   #1012
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ja przeczytałam Gringo Pośród Dzikich Plemion Cejrowskiego.
No jestem zauroczona.
To przeczytaj koniecznie jeszcze Rio Anaconda, jest jeszcze lepsze.
Obie czytałam.

Nażarłam się oliwek.
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 12:57   #1013
effciaa16
Zakorzenienie
 
Avatar effciaa16
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 4 874
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Ja przeczytałam Gringo Pośród Dzikich Plemion Cejrowskiego.
No jestem zauroczona.

A ja mam biologię na pierwszym miejscu cały czas.
Dopiero później matma.
I o nią się boję, bo trochę za mało czasu poświęcam na naukę.
ja czytałam to, ale nie dokończyłam. Zaczęła się szkoła, nauka itp. Czytało się dość przyjemnie. Fajny językiem jest to napisane.

kurcze ja ostatnio olałam WOS i nie mam ochoty nawet do niego zaglądać. A tak mało czasu zostało. Do biologii chętniej podchodziłam.

star oliwki? nie lubię.
__________________
Dzieciństwo kończy się wtedy, gdy bezpowrotnie przestajemy pytać dlaczego.

effciaa16 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2009-12-31, 13:01   #1014
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
kurcze ja ostatnio olałam WOS i nie mam ochoty nawet do niego zaglądać. A tak mało czasu zostało. Do biologii chętniej podchodziłam.

star oliwki? nie lubię.
Ja z wosem też tak... przestałam oglądać Wiadomości, Fakty, rozleniwiłam się.

A ja uwielbiam.. Pyszne są!
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 13:05   #1015
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
Jak zwykle chce mi się spać, ale to nic, będę twarda.
o której poszłaś ?

[1=940aaead32a02128bb608a6 b94f04b4806a21ce5_60383a2 a3bc41;16169181]
Marta pamiętasz kiedyś pisałyśmy o wyjeździe do tego kraju


dzisiaj już mnie nie będzie także życzę Wam Szczęśliwego Nowego Roku !! Spełnienia marzeń , no i wyysokich wyników na M
;*Żbiczki [/QUOTE]

pamiętam ^^
ale ja bym chciała pojechać do takiego kraju w celach zwiedzania, zobaczenia tego innego życia. a przecież jak nie dostane się nigdzie na studia, to nie pojade sobie na roczne wakacje

i nawzajem

Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
właśnie
ja zawsze swoim tak mówię. Że jeśli sama się nie upilnuję (seks, narkotyki, alkohol, papierosy itd.) to i oni mnie nie upilnują i przed tym nie uchronią.
bo równie dobrze mogę uprawiać seks w domu, albo sobie zaćpać czy wypić.. nawet jak są w domu bo mnie nie sprawdzają, rzadko wchodzą do mojego pokoju.

idę na śniadanie ;*
No, u mnie to rodzice sami od zawsze tak mówili
a nie, zamykanie w domu pod kluczem. przecież wtedy zmusza się dziecko do kłamstw

kto Ci robił śniadanie Dzbanuszku ?

Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość
No cóż, wynika z tego, że jej nie znam. Nie jest tą osobą za którą ją miałam. I jestem przekonana,że nie przyczyniłam się do tego, że nasza przyjaźń "wygasła". -.-

koleżanka przyniosła mi tego kotka, smutno mi.
Czasem się niestety tak zdaża, nowi znajomi, nowe środowisko i o starych kumplach się zapomina. wiem coś o tym.

biedny kociak, ale z Tobą nie zginie

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Kurde, a mój kiciuś wczoraj już dostawał szału, bo petardami strzelali. Włączyłam muzykę trochę głośniej i trochę pomogło, co nie zmienia faktu, że dzisiaj w nocy zsiusiał mi się na łóżko. Szkoda mi tych biednych zwierzątek. A jak pomyślę o tych bezdomnych...



Bardzo ci współczuję...
Moja bliska koleżanka wyprowadziła się z domu, bo jej rodzice byli uprzedzeni do jej chłopaka. Są bardzo konserwatywni. Zakazali jej pisać do tego chłopaka, zabrali telefon. Kiedyś jej tata włamał się na gg i zaczął czytać rozmowy z nim. Zrobił jej awanturę, o ile wiem doszło nawet do rękoczynów.
Ona kupiła sobie nowy telefon i ukrywała go pod łóżkiem. Spotykali się po kryjomy albo u niego w domu. To trwało jakiś rok. Kiedy pokłóciła się z siostrą, ta zaszantażowała ją, że powie o telefonie rodzicom. I powiedziała. Telefon został roztrzaskany na podłodze, a ona usłyszała "albo się wyprowadzasz, dziw.ko, albo kończysz z tym łajdakiem". Wyprowadziła się do niego 3 miesiące temu, nadal się kochaja, a jego rodzice traktują ją jak córkę. Wydaje mi się, że po raz pierwszy w życiu święta spędza w normalnej rodzinie.
Szkoda mi jej, bo jest bardzo mądra, miała ambicje, chciała zdawać R matematykę i fizykę i zrezygnowała z tego.
To tak w skrócie (pomijając jakieś listy, że nie jest już ich córką, smsy obraźliwe, no i jej ubrania ZABRAŁA jej siostra)
No. A jej rodzice są nauczycielami, pedagogami jakby nie patrzeć .
nic nie mów o tych bezdomnych ja sobie zawsze powtarzam, że na pewno dadzą radę, muszą.
na szczęście mój kot nie boi się strzelania. tzn. kiedyś się nie bała, rok temu weszła do szafy i w butach leżała ale chyba nie jest tak źle.

kurdę, tacy rodzice to już w ogóle hardcore nie rozumiem czegoś takiego, a z drugiej strony bardzo dobrze zrobiła, że się sprzeciwiła im, bo niby z jakiej racji ma być potulną owieczką, która wszystko przyjmuje i robi jak kto jej zagra?
szkoda tylko, że zrezygnowała z matury (całkiem?)

Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
A ze mną to zamula
bo Ty żeś sobie polazła

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Bry, Żbiczki. ; *

Wyspałam się, ogarnęłam, zdystansowałam do sprawy. Już nie płaczę, to nic nie da. Osiemnastolatce nie wypada reagować na sprawy jak dzieciakowi, nie ma co się oszukiwać, trzeba coś z tym zrobić, a nie skulić się pod kocem i płakać.


Nie wiem, wydaje mi się, że na zaufaniu i dobrych kontaktach z jego rodzicami. To, że się nie zgadzam z ich zasadami, nie znaczy, że nie mogę ich uszanować, gdy jestem u nich w domu.
Nie wiem, jak to będzie, ale na razie raczej będę unikać wizyt u TŻta.



Tak. Prawdopodobnie chcemy razem mieszkać, wynająć coś.
Pewnie będą mieli, no ale to już będzie też nieco inna sytuacja - TŻ 22-letni, ja 19-letnia, staż związku: prawie 2,5 roku... myślę,że też spojrzą na to inaczej. No nie wiem, jak to będzie, ale nie możemy cały czas pozwalać tak ingerować w nasz związek i prywatność.

Moi rodzice też podchodzą do tego na luzie, wiedzą, że można mi ufać i że mam swoje lata, a co za tym idzie - rozum.
No niestety mama TŻta usiłuje mieć nad nim znacznie większą kontrolę i wtrąca się do jego życia, przykro mi, że tak jest, bo to dotyczy również mnie. A ja nie chcę, żeby nasz związek to był TŻ, ja i jego mama. Ale trudno, na razie nie ma na to rady.

bardzo dobrze, że już Ci lepiej

musicie się zastanowić tylko... czy dobre kontakty z jego rodzicami nie są zbyt dużą ceną. bo już nie chodzi o to, że w ich domu musicie siedzieć od siebie na metr odległości, tylko o to, że oni ingerują w wasze sprawy, wasze życie. oni nie są od tego, żeby za was myśleć i decydować. od ciąży w ten sposób nikogo nie uchronią, bo możecie to zrobić gdziekolwiek indziej. i chyba to powinien im ktoś uświadomić.

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość


Żbiki, wszystkiego najlepszego w nadchodzącym nowym roku. Oby był lepszy niż teraźniejszy.


Cytat:
Napisane przez mtynai Pokaż wiadomość
na gadu? nie mam tutaj gadu
a czasem jesteś dostępna


---------------------
Dzień dobry, a w sumie, dla mnie zły

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:03 ----------

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość

Nażarłam się oliwek.


zielone czy czarne?
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 13:34   #1016
star15
Zakorzenienie
 
Avatar star15
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 483
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Oliwki zielone.

A o rodzicach TŻta już nie chcę rozmawiać, bo się opanowałam, uspokoiłam.

Dzięki za wsparcie w każdym razie, jesteście najlepsze. ;*
__________________
"Różne momenty wiszą w przestrzeni jak prześcieradła, jak ekrany, na których wyświetla się jakiś moment; świat składa się z takich nieruchomych momentów, wielkich metazdjęć, a my przeskakujemy z jednego na drugi."


Studentka
star15 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 13:40   #1017
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
To przeczytaj koniecznie jeszcze Rio Anaconda, jest jeszcze lepsze.
Obie czytałam.

Nażarłam się oliwek.
A to przeczytam. W ogóle bardzo lubię książki o takiej tematyce.


Dobrze, ale jedna ma 30 kalorii
Z Dziennika Bridget Jones pamiętam
Cytat:
Napisane przez effciaa16 Pokaż wiadomość

kurcze ja ostatnio olałam WOS i nie mam ochoty nawet do niego zaglądać. A tak mało czasu zostało. Do biologii chętniej podchodziłam.
Ja do biologii to zawsze bardzo chętnie. A z wosu nic nie mam. No i ta matma zaniedbana się za mną czai.
Cytat:
Napisane przez star15 Pokaż wiadomość
Oliwki zielone.
Czarne wolę
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 14:15   #1018
blue_apple
Zakorzenienie
 
Avatar blue_apple
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 883
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość

Dobrze, ale jedna ma 30 kalorii
Z Dziennika Bridget Jones pamiętam

Czarne wolę
oj tam

ja też czarne
ale jednak częściej zielone jem.


to dobrze Martyna
blue_apple jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 14:17   #1019
Weronika112
Zadomowienie
 
Avatar Weronika112
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 660
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Claaire Pokaż wiadomość
a dlaczeeego nie? ja raczej na pewno.
Ja pewnie też, ale przed każdą imprezą tak sobie wmawiam.


Cytat:
Napisane przez parodia Pokaż wiadomość
Ale to źle, że zrezygnowała z planów, powinna to zrobić i właśnie pokazać rodzicom, że bez nich też sobie poradzi
Tylko ona przez to wszystko zrobiła się taka... obojętna. Do niedawna brała nawet leki uspokajające. Wydaje mi się, że ona nie ma siły już na szkołę. Jej stopnie się pogorszyły, a nauczyciele jakimś cudem dowiedzieli się o jej sytuacji. Wychowawczyni, zamiast z nią porozmawiać, zadzwoniła do rodziców, a ci wiadomo - zrobili wszystko, żeby wina spadła na nią. Jedynie babka od matmy, o dziwo!, podeszła do niej i zaoferowała swoją pomoc w razie czego, bo "ona doskonale wie, jak to jest" <szok>.

Cytat:
Napisane przez BeaS Pokaż wiadomość
współczuję dziewczynie, ale jednocześnie podziwiam jej odwagę.
Żbiki, wszystkiego najlepszego w nadchodzącym nowym roku. Oby był lepszy niż teraźniejszy.
WZAJEMNIE !!

Cytat:
Napisane przez blue_apple Pokaż wiadomość
szkoda tylko, że zrezygnowała z matury (całkiem?)
Całkiem nie. Zdaje wszystko na podstawie i chce iść na zaoczne, a w tygodniu pracować.

Cytat:
Napisane przez Karmenka Pokaż wiadomość
Dobrze, ale jedna ma 30 kalorii
Z Dziennika Bridget Jones pamiętam
Ach, ta Bridget Jones . Rzadko się ogląda filmy z takimi aktorkami (bez make-upu i o krągłych kształtach).


Szykujecie się powoli ? . Ja jeszcze nie wiem co na siebie włożyć
__________________

I'd like to talk
But you know i hate
All ordinary words
Weronika112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-12-31, 14:22   #1020
Karmenka
Zakorzenienie
 
Avatar Karmenka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 9 296
Dot.: Maturzystki 2010 cz. V - 'nikt nie ma takiej nadziei jak ja'

Cytat:
Napisane przez Weronika112 Pokaż wiadomość
Szykujecie się powoli ? . Ja jeszcze nie wiem co na siebie włożyć
Ja włosy umyłam dopiero.
Tzn. wcześniej, już wyschły, ładnie się skręciły to nic z nimi nie robię

Czarną bluzkę zakładam i szare rurki.
Nie stroję się.
__________________
bloguje
Karmenka jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:06.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.