|
Notka |
|
W krzywym zwierciadle odchudzania Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
|
|
Narzędzia |
2009-10-28, 16:18 | #31 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Dieta jest niezdrowa i są badania, które potwierdzają negatywny wpły takiej wybiórczej diety na organizm. Pozbawienie organizmu niezbędnych składników takich jak białko i NNKT jest szkodliwe, tylko, że efekty nie pojawiaja się od razu.
A koleżankę poprosze o link do badń, bo fakt, że babci się poprawiło jakoś do mnie nie przemawia A tak na marginesie: są ludzie, którzy uważają, ze najzdrowsze to jest odżywianie się energią słoneczną.
__________________
Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały.Terry Pratchett Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują Fuksjowa Roma S. Pilewicz szuka nowego domu Tous Rosa karmel i pomarańcz też szukają nowego domu Edytowane przez pingwin2 Czas edycji: 2009-10-28 o 17:45 Powód: dopisek |
2009-10-28, 20:57 | #32 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Pingwinie a ja poproszę o namiary na jakieś że taki sposób oczyszczania organizmu wg dr. Dąbrowskiej ma na niego negatywny wpływ nie od razu ale po jakimś czasie od takiego postu zdrowotnego? nie szukaj tu ironii w mojej prośbie, serio chętnie poczytam.
|
2009-10-28, 21:34 | #33 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 790
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
jak pisalam wyzej jestem zywym przykladem skutkow leczniczych Postu daniela!!chorowalam bardzo duuuzo od szpitala do szpitala mnie wysylano i od lekarza do lekarz...hmm...leczono roznosciami, szczepionkami, autoszczepionkami, antybiotykami i roznymi swinstwami!! i co po latach meczarni i straconych pieniedzy
zastosowano na mnie diete dr ewy dabrowskiej (podchodzilam do niej bardzo sceptycznie)i co od 10lat nie bylam w szpitalu!!a to jest sukces dla mnie nie potrzebuje lekow ktore kiedys przyjmowalam kazdego dnia!! przez cale 10lat do tego postu nie wracalam a teraz oczyszczam sie kolejny raz . Oczywiscie kazdy ma swoje zdanie i swoj rozum.... i co mnie porazilo to.. komercja z jaka ta ksiazka sie sprzedaje 10lat temu niewielu ludzi o tej diecie slyszalo...teraz osrodki wczasowe robia na tej diecie dobre pieniadze pozdrawiam cieplutko |
2009-10-29, 04:19 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 21 806
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Żaden dietetyk nie poleci takiej metody. Rygorystyczny post przynosi szybko widoczne efekty, ale to złudny sukces. Bo organizm nie redukuje tkanki tłuszczowej, lecz jedynie odwadnia się i spala mięśnie, co prowadzi do powstania tzw. szczupłego grubasa. Magazyn tłuszczu pozostaje niemal nietknięty. Niektóre osoby traktują głodówkę jako antidotum na różne przypadłości zdrowotne, bo po krótkotrwałej głodówce zmniejszają się objawy na przykład alergii i astmy. Dla organizmu brak pokarmu to nic innego jak sytuacja zagrożenia, a wówczas obowiązuje pełna mobilizacja układu immunologicznego, a w efekcie mniejsze dolegliwości. Pojawiający się przypływ energii nie jeste spowodowany oczyszczeniem się organizmu, ale niecałkowitego spalania tłuszczów, jakie zachodzi w trakcie głodówki, które prowadzi do powstania ciał ketonowych (mają lekko euforyczne działanie, co powoduje zwiększenie energii), ale zaburzają równowagę kwasowo-zasadową w organizmie, a w dużych stężeniach są toksyczne. Dieta prowadzi do zaburza przemianę materii.
__________________
Całkowite lekceważenie wszelkich zagrożeń sprawiało jakoś, że zagrożenia zniechęcały się, rezygnowały i znikały.Terry Pratchett Doświadczenie jest szkołą, w której lekcje drogo kosztują Fuksjowa Roma S. Pilewicz szuka nowego domu Tous Rosa karmel i pomarańcz też szukają nowego domu |
2009-10-29, 12:06 | #35 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 790
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
ps. nie wszyscy stosuja diete dr ewy dabrowskiej aby sie odchudzic...
---------- Dopisano o 13:06 ---------- Poprzedni post napisano o 13:04 ---------- zatluszczona nigdy nie bylam ale chora wiec nie bede sie sprzeczac kazdy moze miec swoje zdanie i doswiadczenia...po to m.in jest to forum mi milo czyta sie opinie innych pozdrawiam wszystkie i milego dnia zycze ps. moj kolejny dzien postu Daniela czuje sie super i za kilka dni mam kolejne badania |
2009-10-29, 12:46 | #36 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-10-30, 21:07 | #37 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: uk
Wiadomości: 790
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
to pisz wiecej milo sie czyta a nam potrzeba ludzi z wiedza!!!!! )))))))
pozdrawiam |
2009-10-30, 21:44 | #38 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
"Niektóre osoby traktują głodówkę jako antidotum na różne przypadłości zdrowotne, bo po krótkotrwałej głodówce zmniejszają się objawy na przykład alergii i astmy."
Pingwin to co piszesz brzmi bardzo mądrze, ale powiedz mi jak wytłumaczysz np. po 6 tygodniowym poście regenreacje błony śluzowej żołądka i tym samym wyleczenie z niedokrwistości złośliwej? czyżby przypadek? A co metabolizmu to rozumiem to podejście i mechanizm, jednak na własnej skórze powiem że u mnie po dwóch tygdniach nie miało to miejsca. |
2009-11-04, 09:54 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 62
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Kiedy pierwszy raz usłyszałam o diecie dr Dąbrowskiej to była bardzo sceptycznie nastawiona, ale po jakimś czasie zaczęłam chorować miałam niedoczynność tarczycy, garściami wypadały mi włosy, bardzo szybko tez przytyłam no i od wielu lat cierpiałam na migreny. W końcu zdecydowałam się na przejście na ta diete zamierzałam na niej byc 3 tygodnie, byłam prawie 6 a dlaczego. Bo fantastycznie sie czułam , odstawiłam kawę, miałam niespożyte pokłady energii , zdecydowanie lepszy nastrój, schudłam, przestały wypadać mi włosy, poznikały chrosty z pleców, no i totalnie odeszły mi smaki na mięcho, ciastka i inne mało zdrowie rzeczy. Po 3 tygodniach diety miałam robione badania okresowe krew - wynik książkowy, Najwazniejsze to to że zanim przeszłam na diete brałam euthyrox 50 zalecony przez endokrynologa TSH wynosilo 2,42, gdy rozpoczęłam diete nie brałam leków bo mi się skończyły no i zdecydowałam że spawdze działanie diety, jak zobaczyłam wynik TSH to mało nie padłam TSH=0,014(tylko 3 tygodnie diety. Do endo poszłam po 5 miesiącach nie brania leków i w sumie prawie 4 m-cahc od zakończenia diety wynik TSH=2,56. Lekarz nie mógł uwierzyc w te wyniki i niebardzo wiedział co ma ze mną zrobic i jak dalej leczyc. Moja zanikająca tarczyca z jakis powodów zaczęła prawidłowo funkcjonować bez wspomagania Dziś jest 3 dzień jak wróciłam do diety pragnę znowu się tak fantastycznie czuć jak wtedy. Ale jak ja skończe mam zamiar przejść na wegetarianizm. Powoli tez wdrazać wege kuchnie mojej rodzince bo jedyny minus tej diety to prowadzenie dwóch kuchni a i pierwsze dni diety gdy miałam ataki migreny. Migreny w czasie diety oprócz 1-go tygodnia nie miałam wogóle, teraz mam ale zdecydowanie rzadziej niz przed dietą.
Pozdrawiam niedowiarków ;-) |
2009-11-04, 21:31 | #40 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
Cytat:
|
||
2009-11-08, 20:36 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
ja też popieram tą dietę. Nie tyle dietę jako sposobność na odchudzanie, ale jako zdrowe jedzenie.
Zaczęłam ją stosować aby się oczyścić i schudnąć. od 2 lat stale przybierałam na wadze w tym roku przytyłam dowrześnia 8kilo. uznałam że coś jest nie tak i zaczęłam szukać. Stosuję dietę warzywno owocową na przemian ze zdrowym wegetariańskim jedzeniem - od niedawna bo od ok 2 miesięcy. schudłam 10 kilo , celulit mi się wygładził- nie wiem jak badania - nie sprawdzałam . Mam też łagodniejsze objawy łuszczycy - bez sterydów oczywiście. w poprzednim miesiącu byłam na warzywach i owocach 14 dni , teraz jest mój 6 dzień z 10 zaplanowanych. Chcę powtarzać ją co miesiąc. Jeśli chodzi o niedowiarków i fanów lekarzy i dietetyków - to powiem tylko że większość z nich ma zbyt wąskie pole widzenia ,aby zobaczyć coś czego nie uczą na studiach. Pozdrawiam wszystkich |
2009-11-08, 22:23 | #42 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-11-09, 06:13 | #43 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
Dziś mój pierwszy dzień. |
|
2009-11-09, 07:28 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Ja jem wyłącznie jarzyny przez pewien okres czasu , chyba nie chciałabym jeść ich "tylko i wyłącznie".
Patrzę tu na swoje odczucia i one potwierdzają że ta dieta jest dla mnie odpowiednia. A jeśli chodzi o "odpowiednie ilości białek i tłuszczy" to jakie one są?? Mam wrażenie że jadłam ich zbyt dużo - widać to po mojej wadze. Ponad to ko;ega "sceptyczny" może jednak rozszerzy swój punkt widzenia poczyta publikacje naikowe potwierdzające zasadność diety którą promuje( nie wymyśliła, bo ta istniała od zawsze) Pani Ewa Dąbrowska. |
2009-11-09, 13:37 | #45 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Tluszcze - ~30% kalorii powinno z nich pochodzic, uwzgledniajac rozne ich rodzaje, koniecznie NNKT. Wg mnie to raczej zbyt duzo jadlas weglowodanow, szczegolnie prostych - sa badania, ktore wskazuja To daj mi jakies publikacje naukowe, bo nie znam zadnej, ktora by uwazala za zdrowe wylaczenie bialek i tluszczy z diety. To Tobie polecam rozszerzenie horyzontow i poczytanie prac naukowych, bo tak sie sklada, ze mi sie zdarza poczytac takie prace od czasu do czasu Istniala od zawsze? Co to za bzdura, gdzie niby taka dieta istniala? Aha, Dr Dabrowska z tego co kojarze jest internistka i z dietetyka nie ma zadnego zwiazku.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||
2009-11-09, 16:38 | #46 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Istniala od zawsze? Co to za bzdura, gdzie niby taka dieta istniala?
Tak zwany post Daniela opisany w Bibli w Starym Testamencie. Mówi o tym jak to Daniel i jego znajomi odmawiali mięsa ,wina a jadali jarzyny przez okres 10dni . Okazało się że wykazali się większym sprytem i jasnością umysłu niż ci którzy stołowali się tradycyjnie. Aha, Dr Dabrowska z tego co kojarze jest internistka i z dietetyka nie ma zadnego zwiazku.[/QUOTE] Być może jest jedym z niewielu lekarzy którzy sięgają dalej niż ich wąska specjalizacja . Ponadto wygląda na to że nie wierzy ślepo w akademicką medycynę .Zresztą w książce są opisane audycje z 1995 roku- więc nie jest to coś zupełnie nowego. Czepię się białek ,zwłaszcza tych zwierzęcych - albo nie . Szanuję Twoje zdanie ,zawsze miło korespondować z kimś kto ma własne zdanie. Ja Panią Dąbrowską podziwiam za odwagę i upór w swojej praktyce. Dietę warzywno -owocową zamierzam powtarzać regularnie (ambitny plan mówi o :co miesiąc,ale zobaczymy )aby odciążyć organizm z ciężej strawnych produktów. Pozdrawiam zwolenników i przeciwników - ostatecznie kazdemu służy coś innego i każdy odpowiada sam za swoje zdrowie i ciało. |
2009-11-11, 10:25 | #47 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 555
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
A tak poza tym: organizm ludzi jest w stanie przyzwyczaic sie do kazdego typu pozywienia. Mozna jesc tylko mieso lub tylko warzywa i byc zdrowym. Dieta eskimosow to glownie ryby czyli bialko zwierzece i funkcjonuja prawidlowo. Wydaje mi sie, ze to najgorsze w naszej diecie to: - produkty smazone (unikac jak sie da) - Laczenie pewnych produktow ze soba, ktore utrudniaja trawienie - cukry -i kawa A glodowka jest swietna, chocby z tego powodu, ze daje 'odpoczac' organizmowi od skomplikowanego procesu trawienia, bo im prosciej tym lepiej.
__________________
2004 - Boisz się, że ludzie z internetu odnajdą cię w prawdziwym życiu. 2014 - Boisz się, że ludzie z prawdziwego życia odnajdą cię w internecie. |
|
2009-11-11, 11:09 | #48 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
dezire piszesz bullshit
ale nie uzasadniasz w żaden sposob dlaczego to bardzo obniza poziom merytoryczny dyskusji
__________________
uśmiech pięknie zagrany. sometimes i feel like screaming
|
2009-11-11, 13:02 | #49 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
Porownujac oba posty widac, kto cos wie, a kto pisze bs
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2009-12-30, 22:03 | #50 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 252
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
|
|
2009-12-31, 11:16 | #51 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 42
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Mamy na forum 2 grupy
1,która odżywia się tradycyjnie , czyli jak proponują instytucje , grupę która nie odważy się spróbować innego sposobu jedzenia ( chociaż dieta warzywno-owocowa, wg Ewy Dąbrowskiej to tylko dieta przeprowadzana krótki okres w skali roku) , ale ta grupa bardzo chętnie krytykuje zdanie innych . Podważa ich decyzje i zachowuje się jakby zjadła wszystkie rozumy . Proszę tylko o więcej zrozumienia. 2 grupa , która jest na tylke odważna żeby zbuntować się przeciw "tradycyjnemu" jedzeniu ,i żeby spróbować czegoś innego. Ja stosuję od połowy września zalecenia Ewy Dągrowskiej , nie jem mięsa, od miesiąca nie łączę (staram się) białek i węglowodanów , 7 dni w miesiącu jestem na warzywach i owocach, . Czuję się super, wyniki mam ok (robiłam 3tyg temu ) . "tradycyjne" Świąteczne jedzenie przypłaciłam rewolucją żołądkową . Moje życzenie noworoczne to aby pozostać na takim jedzeniu do końca życia ! Zyczę wszystkim : ŻEBY POZOSTALI W ZDROWIU , DOBRYM NASTROJU , I Z DOBRĄ ENERGIĄ Jedzcie co chcecie , bądżcie zdrowi ,brońcie swojego zdania ,bądżcie szczęśliwi i miejcie dużo pieniędzy . Pozdrawiam
__________________
15 wrzesień 80kg - było 15 pażdziernika 72kg-było 15 listopad 68kg -było 8 grudnia - 65kg-jest dla mnie 15 grudzień 63???? 30 grudnia 59 ?????? Uda się, nie uda, uda się......tak czy siak |
2009-12-31, 13:12 | #52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
|
|
2010-01-04, 00:32 | #53 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|
2010-01-04, 12:22 | #54 | |||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Gdańsk / Heidelberg
Wiadomości: 259
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
Kazda dieta ma i wady, i zalety. Jak dotad nie stworzono jeszcze takiej, ktora bylaby rewelacyjna (im mniej przetworzone produkty tym lepiej, ale w swiecie tak zanieczyszczonym tak sie nie da...) ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:10 ---------- Cytat:
Gdyby biochemia organizmu byla tak prosta, to byloby naprawde w zyciu latwiej. Jednak nie jest, co widac w wielu badaniach, jak wyniki potrafia sie od siebie roznic w zaleznosci od wielu czynnikow oraz jak z pozoru proste zaleznosci znajduja wiele 'ale'.... ---------- Dopisano o 13:22 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ---------- Cytat:
O masakra ... zapotrzebowanie przecietnego czlowieka wynosi ok 10-12%... Czlowiek ktory zre tyle bialka i nie pije stoswnej ilosci wody- (przy takiej diecie to powinno byc nawet 5 l na dobe) baaardzo szybko funduje sobie choroby nerek/ watroby. Nie jestesmy eskimosami... |
|||
2010-01-04, 13:26 | #55 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Masakra? Masz, poczytaj sobie: Cytat:
https://wizaz.pl/forum//showthread.php?t=199694 O diecie ludzi pierwotnych: http://www.ana-jana.org/Journal/journals/ACF5FB7.pdf (artykul na str 15). Tak by mozna ciagnac, suma sumarum, 15%-25% bialka w diecie to nie zadna wielka ilosc
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||||
2010-01-04, 14:36 | #56 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Gdańsk / Heidelberg
Wiadomości: 259
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Owszem- Pani Dabrowska nie jest dietetykiem. I chwala jej za to, jakos uwazam lekarza za osobe lepiej zorientowana niz kogos kto skonczyl dietetyke...
Uparty jestes, widac ze masz swoje zdanie i nawet nie probujesz przyjac do wiadomosci niektorych faktow, podajac za zrodla bardzo watpliwe prace naukowe (nie jest sztuka przyczytac cos, co jest nazwane praca naukowa- notabene niestety kazdy moze cos naskrobac, jesli podpisze sie pod tym jakis profesor). Slowem ktore uzwasz na okraglo jest 'bzdura'... Naprawde widac ze srednio znasz sie na rzeczy przyjmujac bardzo ograniczony punkt widzenia i podstawy, ktore moze i znasz, w zupelnosci nie wystarczaja do wyciagniecia wartosciowych wnioskow (tak nawiasem- sama nie siedze w medycynie, ale nie jest mi daleko do tego) Wada tej diety? Prozaiczna- nie kazdemu smakuje... Sam widzisz- dieta ma wlasciwosci lecznicze, przy niektrych chorobach stosowanie takich diet jest naprawde ratunkiem- z hipercholesterolemia (nie jestem pewna czy tak to sie nazywa- w slownictwie medycznym u was obyta nie jestem) w roli pierwszej. |
2010-01-04, 14:59 | #57 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
Cytat:
Przy niektorych chorobach rozne rzeczy sie robi, ale jak to ma niby zmieniac to, ze dla zdrowych osob wyrzucanie z diety bialek i tluszczy jest w najlepszym wypadku niepotrzebne?
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
||
2011-03-23, 11:22 | #58 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 21
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Mam pytanie do dziewczyn stosujących tą metodę oczyszczania.
Czy będąc w trakcie diety (dziś jest mój 6 dzień warzyw) odnotowałyście duże pogorszenie wyglądu skóry? Gładkość itd jest ok, ale na twarzy mam potworne krosty (małe, duże). Nie wiem czy wynika to z oczyszczania, czy coś jest nie tak. Nigdy nie mam aż takich problemów z cerą. Pojedyncze krostki raz na jakiś czas.
__________________
64 kg powinnam się wychłostać! cel: 58 kg |
2011-03-23, 13:20 | #59 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: parę chwil wcześniej.
Wiadomości: 6 532
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Cytat:
|
|
2011-04-08, 16:35 | #60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 15
|
Dot.: Dieta dr Ewy Dąbrowskiej
Hej Dziewuszki!
Ja dziś psychicznie nastawiam się na dietkę i od jutra startuję: Pobudek mam kilka: 1. Odporność odporność odporność! Zdecydowanie mam już dosyć przeziębień wirusów bakterii i wszystkiego, co mnie tak często nawiedza 2. Zjazd wagi. Przyznam się, że za 3 m-ce stanę na ślubnym kobiercu, a wagę próbuję zrzucić już od zeszłego roku. W styczniu miała być mega mobilizacja, ale niestety efekty mam odwrotne. To co zrzuciłam w zeszłym roku powolutku mi wraca. Dlatego mówię dosyć! 3. Mocy! Bez kitu, śpię po 12 godzin i mi mało. Żyć mi się nie chce. A najlepszy czas ucieka. Na dzień dzisiejszy jestem zdeterminowana. Dziewuszki! Trzymajcie kciuki. Start od jutra! Waga początkowa: 72 kg. |
Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:11.