Tegoroczny Sylwester - która z Was nigdzie się nie wybiera?

[Shazney]

Napisane przez 90agnieszka90

Ja też kogoś niedawno poznałam,ale też się wycofał a argument był uwaga taki " że ja mam wadę wzroku,więc on nie wie czy chce mieć ze mną kontakt bo nasze dzieci też by mogły ją mieć" Na szczęście to był tylko znajomy...

Luuuuudzie... Jaki żenujący gościu . Współczuję mu głupoty.

Kto będzie dziś wieczorem na Wizażowej Imprezce?

[Kirsti]

Napisane przez Giovanna1987

Przepraszam, że się śmieję, ale naprawdę faceci w obecnych czasach są tacy żałośni A fajne dziewczyny przez to sie marnują i samotnie Sylwestra spędzają :P

może trochę okrutne, ale jakie szczere i sama prawda

Może ja gdybym się bardziej postarała, gdybym przeglądnęła całą listę kontaktów w komórce i powysyła SMSy i wspomniała, że nic nie robię, to by się znalazło dla mnie miejsce, ale stwierdziłam, że w tym roku nie będę się nikomu narzucać. Poza tym, co? Na Wizażu źle mi nie jest

drusia, inni mogą nam tylko pozazdrościć Tym bardziej, że bardzo dobrze się rozumiemy, bo jesteśmy w podobnej sytuacji. Wiele z nas zostało olanych przez podobno przyjaciółki, inne TŻ rzucił i tak wyszło, że jesteśmy tutaj, ale tutaj będziej fajniej niż na nie jednej balandze

[drusia]

Ja też mam nadzieję, że będzie fajniej, a co do tego, że się rozumiemy to zgadzam się w 100%.

---------- Dopisano o 17:23 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

Napisane przez Kirsti

Może ja gdybym się bardziej postarała, gdybym przeglądnęła całą listę kontaktów w komórce i powysyła SMSy i wspomniała, że nic nie robię, to by się znalazło dla mnie miejsce, ale stwierdziłam, że w tym roku nie będę się nikomu narzucać. Poza tym, co? Na Wizażu źle mi nie jest

Większość z nas pewnie na upartego coś by wymyśliła, tylko tak jak piszesz po co się narzucać.

---------- Dopisano o 17:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:23 ----------

Wlasnie odeslalam zyczenia mojemu eks Tżowi, za chwilke dostalam wiadomość jakie mam plany na wieczor. Odpisalam, ze szaleję u znajomych. Przyłączam się więc do grona Tych, które kłamały, że mają plany

[Ellie00]

zostalam wlasnie olana przez kolezanke ktora idzie na domowke na ktorej nikogo nie zna <ale pozna ;] > razem z kolezanka ktora ktos inny tam zaprosil ;d to ma impreze, dostlownie napisalam jej wez mnie ze sobia a ona olala i cos tam na inny temat zaczela mowic xD inna kolezanka napisala z pytaniem co robie a jak powiedzielama ze nic to powiedziala ze idzie na domowke gdzies tam ale nie zaproponowala zebym poszla z nia a jestem pewna ze organizatorom tych domowek nie przeszkadzalaby dodtkowa osoba... hmm... co otym myslec?

[90agnieszka90]

Ja tam się nie pytałam byłego gdzie idzie,on na szczęście mnie też nie bo też bym musiała skłamać,bo chyba bym się nie przyznała do sylwka w rodzinnym gronie :P

[drusia]

Napisane przez 90agnieszka90

Ja tam się nie pytałam byłego gdzie idzie,on na szczęście mnie też nie bo też bym musiała skłamać,bo chyba bym się nie przyznała do sylwka w rodzinnym gronie :P

Ja się innym przyznawalam,ale jemu nie. Niech sobie nie myśli, ze bez niego nie mam gdzie iść ale sama też nie spytałam co robi. Nie obchodzą mnie jego plany.

[Czarnulka19]

Napisane przez Ellie00

zostalam wlasnie olana przez kolezanke ktora idzie na domowke na ktorej nikogo nie zna <ale pozna ;] > razem z kolezanka ktora ktos inny tam zaprosil ;d to ma impreze, dostlownie napisalam jej wez mnie ze sobia a ona olala i cos tam na inny temat zaczela mowic xD inna kolezanka napisala z pytaniem co robie a jak powiedzielama ze nic to powiedziala ze idzie na domowke gdzies tam ale nie zaproponowala zebym poszla z nia a jestem pewna ze organizatorom tych domowek nie przeszkadzalaby dodtkowa osoba... hmm... co otym myslec?

Takie właśnie są dziewczyny ^^

[drusia]

Napisane przez Czarnulka19

Takie są właśnie dziewczyny ^^

faceci też tacy są.
Nie ma reguły.

[Czarnulka19]

Napisane przez drusia

faceci też tacy są.
Nie ma reguły.

czy ja wiem... Ja , gdy tylko napisałam koledze ,że zostaję w domu , to od razu zaproponował ,żebym poszła z nim do znajomych .....
A własna przyjaciółka mnie olała .

[Ewusiek18]

Napisane przez 90agnieszka90

Ja też kogoś niedawno poznałam,ale też się wycofał a argument był uwaga taki " że ja mam wadę wzroku,więc on nie wie czy chce mieć ze mną kontakt bo nasze dzieci też by mogły ją mieć" Na szczęście to był tylko znajomy...

Bożeee! nie wiem czy sie śmiać czy płakać..ale widać ,że już nie miał czego wymyśleć...

Napisane przez Mint Breeze

Cześć
można się dołączyć do waszej zabawy sylwestrowej ??

Jasne,że możesz Zapraszamy i witamy!

Napisane przez amorkaa

ooo ja też siedzę z farbą na włosach

Jejuu czemu jestem takim leniem i nie poszłam do sklepu

Napisane przez Czarnulka19

Dobra spadam oglądać kogel mogel

Ja też oglądam!

Napisane przez Giovanna1987

Też mam taką nadzieję, że w końcu pojawi się ktoś wartościowy, kto będzie potrafił doceniać i kochać Ot takie życzenie noworoczne dla Nas wszystkich samotnych dziś siedzących na wizażu

Też sobie tego życzę! i Wam oczywiście też Kochaniutkie!

[90agnieszka90]

Jakby tak zebrać wszystkie Wizażanki,ktore zostały wystawione przez facetów/znajomych to by się ładna balanga zrobiła

[Mint Breeze]

dziewczynki kiedy zaczynacie pić ??
bo mnie już winko wzywa

a co do przyjaciółek, to się z Wami zgadzam ja z moją przyjaciółką nawet zyczeń na święta nie złożyłyśmy, i wczoraj napisała mi esa czy sie spotkamy bo sie stesknila i ze sie nic nie odzywam. wiec jej odpisalam ze ona tez sie nie odzywala. i nie mam czasu sie z nia spotkac.

echhh sorry ze głowe zawracam ale musialam to napisac.

[BJean]

Napisane przez Czarnulka19

Takie właśnie są dziewczyny ^^

To jest ludzkie zachowanie, nikt nie chce dzielić się swoim "szczęściem" z kimś innym.


Z drugiej jednak strony, na domówki nie wypada zabierać "niepowołanych" gości... dla mnie to logiczne. Jeśli jestem zaproszona na domówkę nie mogę w ostatniej chwili bez zapowiedzi przyprowadzic kogos bo stawiajac sie na miejscu gospodarza: zapraszam tych których chce i tylko ich a nie ich przydupasów ; ))

Sama też nie chce być przydupasem ; D więc iść uczepiona do kogoś... to tak nie halo. Ale jak ktoś jest zdesperowany to niech się doczepia.

[monika192]

Napisane przez Ellie00

zostalam wlasnie olana przez kolezanke ktora idzie na domowke na ktorej nikogo nie zna <ale pozna ;] > razem z kolezanka ktora ktos inny tam zaprosil ;d to ma impreze, dostlownie napisalam jej wez mnie ze sobia a ona olala i cos tam na inny temat zaczela mowic xD inna kolezanka napisala z pytaniem co robie a jak powiedzielama ze nic to powiedziala ze idzie na domowke gdzies tam ale nie zaproponowala zebym poszla z nia a jestem pewna ze organizatorom tych domowek nie przeszkadzalaby dodtkowa osoba... hmm... co otym myslec?

co o tym myslec? ze masz do d... kolezanki, ale wiekszosc jest taka ze ludzie zwracaja sie do nas gdy maja jaksi interes,a gdy osoba jest w potrzebie czy cos to udaja ze nie widza, nie slysza, i poprostu nas olewaja ..;/


dopisuje sie do wizazowej imprezki to moze po kieliszku nalejemy na jedno nozke co ? hahah

[Ewusiek18]

Napisane przez Shazney

Luuuuudzie... Jaki żenujący gościu . Współczuję mu głupoty.

Kto będzie dziś wieczorem na Wizażowej Imprezce?

Ja Ja ja będę!

Napisane przez 90agnieszka90

Jakby tak zebrać wszystkie Wizażanki,ktore zostały wystawione przez facetów/znajomych to by się ładna balanga zrobiła

Właśnie moja koleżanka płaczę przez faceta..bo ją wystawił;]

[Mint Breeze]

Napisane przez monika192

dopisuje sie do wizazowej imprezki to moze po kieliszku nalejemy na jedno nozke co ? hahah

ja właśnie pije

[mychamycha]

Ja wróciłam z zagranicy po trzech miesiącach, za kilka dni znów wyjeżdżam. Przy witaniu się z najlepszą przyjaciółką obie się popakałyśmy, zaprosiła mnie do siebie na babski sylwestrowy wieczór. I co? Dziś koło czternastej dostałam smsa, że rzekomo wcześniej zaprosiła ją na domówkę koleżanka z pracy i że na nią idzie. Najlepsza przyjaciółka... No ale przypuszczałam, że i tak będzie. Tak więc spędzam Sylwka sama w domu, bo nawet nie rozglądałam się za innymi znajomymi, bo zakładałam, że spędzam z nią na plotach ten wieczór.

[drusia]

Napisane przez Czarnulka19

czy ja wiem... Ja , gdy tylko napisałam koledze ,że zostaję w domu , to od razu zaproponował ,żebym poszła z nim do znajomych .....
A własna przyjaciółka mnie olała .

No może.
Ja też wlasnie pisalam z takim gosciem (poznanym przez internet zeby bylo smieszniej) na temat tego ze zostaje w domu. Powiedzial,ze moglam mowic wczesniej, cos by sie wspolnie wymyslilo.

Milo z jego strony, oczywiscie nie znamy sie osobiscie wiec o niczym wspolnym nie ma mowy,ale moze masz racje ze faceci są inni

---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:47 ----------

Napisane przez Mint Breeze

ja właśnie pije

Ja już tez z kieliszkiem siedzę, a co

[Czarnulka19]

Napisane przez mychamycha

Ja wróciłam z zagranicy po trzech miesiącach, za kilka dni znów wyjeżdżam. Przy witaniu się z najlepszą przyjaciółką obie się popakałyśmy, zaprosiła mnie do siebie na babski sylwestrowy wieczór. I co? Dziś koło czternastej dostałam smsa, że rzekomo wcześniej zaprosiła ją na domówkę koleżanka z pracy i że na nią idzie. Najlepsza przyjaciółka... No ale przypuszczałam, że i tak będzie. Tak więc spędzam Sylwka sama w domu, bo nawet nie rozglądałam się za innymi znajomymi, bo zakładałam, że spędzam z nią na plotach ten wieczór.

Jakby nie mogła Cię zabrać ze sobą

[drusia]

Napisane przez mychamycha

Ja wróciłam z zagranicy po trzech miesiącach, za kilka dni znów wyjeżdżam. Przy witaniu się z najlepszą przyjaciółką obie się popakałyśmy, zaprosiła mnie do siebie na babski sylwestrowy wieczór. I co? Dziś koło czternastej dostałam smsa, że rzekomo wcześniej zaprosiła ją na domówkę koleżanka z pracy i że na nią idzie. Najlepsza przyjaciółka... No ale przypuszczałam, że i tak będzie. Tak więc spędzam Sylwka sama w domu, bo nawet nie rozglądałam się za innymi znajomymi, bo zakładałam, że spędzam z nią na plotach ten wieczór.

Mogła zabrać Cię ze sobą świnia jedna...

[monika192]

Napisane przez wiefiulecka

Czuje sie jak ostatnia idiotka, kazdego sylwestra od 5 lat spedzamy zawsze razem - czy z innymi, czy tylko we 2 . najgorsze jest to, ze tamtej to ona nie znosi/ nie znosila, a teraz to ja zostaje sama . no nic już więcej się nie zobaczymy, bo wiele razy w tym roku przez nia łzy wylewałam


Tez w tym roku Twoja przyjaciółka Cie olała?

mnie tez olala pewnego roku moja jak sie wydawalo wtedy najblizsza przyjaciolka. z poczatku mowila ze nie ma planow, a jak sie okazalo pojechala z inna kolezanka do Krakowa. co za chamstwo. a teraz i tak juz nie zbyt utrzymujemy kontakty bo urodzila bobasa, wyszla za maz i wogole. nie warto wylewac lez przez "anty" przyjaciolki. teraz jzu to wiem bo tak samo jak i ty plakalam przez nia kilka razy..

[Ellie00]

Napisane przez BJean

To jest ludzkie zachowanie, nikt nie chce dzielić się swoim "szczęściem" z kimś innym.


Z drugiej jednak strony, na domówki nie wypada zabierać "niepowołanych" gości... dla mnie to logiczne. Jeśli jestem zaproszona na domówkę nie mogę w ostatniej chwili bez zapowiedzi przyprowadzic kogos bo stawiajac sie na miejscu gospodarza: zapraszam tych których chce i tylko ich a nie ich przydupasów ; ))

Sama też nie chce być przydupasem ; D więc iść uczepiona do kogoś... to tak nie halo. Ale jak ktoś jest zdesperowany to niech się doczepia.

Masz 100 procentowa racje, ja chyba wlasnie wprobowalam byc takim przydupasem :/ kur... do czego to dochodzi, zawsze hmmm powiedzmy ze gardzilam osobami ktore sie tak doczepiaja a teraz sama probouje tak robic? To chyba dlatego ze kolezanka napisala ze idzie na ta domowke z kolezanka ktora zostala tam zaproszona wiec automatycznie ona tez stawala sie takim przydupasem troche... tak to widze. idzie na domowke do zznajmych kolezanki ktorych wcale nie zna <ale pozna> ;]
nie wiem co sie dzieje ze az tak nisko upadam pomocy ratunku

[Ewusiek18]

Napisane przez Mint Breeze

ja właśnie pije

A ja się męczę nad butelką z winem:P bo mi sie zepsuł korkociąg i nie wiem jak ją otworzyć! macie jakieś pomysły?

[marlienkaa]

I ja się piszę na Wizażową imprezę.

[monika192]

Napisane przez mychamycha

Ja wróciłam z zagranicy po trzech miesiącach, za kilka dni znów wyjeżdżam. Przy witaniu się z najlepszą przyjaciółką obie się popakałyśmy, zaprosiła mnie do siebie na babski sylwestrowy wieczór. I co? Dziś koło czternastej dostałam smsa, że rzekomo wcześniej zaprosiła ją na domówkę koleżanka z pracy i że na nią idzie. Najlepsza przyjaciółka... No ale przypuszczałam, że i tak będzie. Tak więc spędzam Sylwka sama w domu, bo nawet nie rozglądałam się za innymi znajomymi, bo zakładałam, że spędzam z nią na plotach ten wieczór.

tylko sie bulwersuje gdy czytam to sie nazywa prawdziwa czysta przyjzan;/ .. mogla ci chociaz dzien wczesniej czy dwa dni wczesniej napsiac ze jednak idzie do koelzanki a nie w tym samym dniu .. tam pisalyscie o chlopakach ze lepsi oj no lepsi lepsi niewyborazam sobie gdyby na swiecie mialbyc same dziolchy hehe

---------- Dopisano o 17:55 ---------- Poprzedni post napisano o 17:54 ----------

Napisane przez Mint Breeze

ja właśnie pije

to i ja sie napije chyba juz najwyzsza pora hehe.. szkoda ze nie mam w domu malibu i do tego mleka mmm <mniam> :P lubi ktos?

[drusia]

Napisane przez Ewusiek18

A ja się męczę nad butelką z winem:P bo mi sie zepsuł korkociąg i nie wiem jak ją otworzyć! macie jakieś pomysły?

Moze wepchaj go czymś do środka, my tak kiedyś z kolezanką robiłysmy, ale to juz była desperacja. Tak chcialysmy sie napić, a tu nie było czym otworzyć. wszystko w korek wbijałysmy i nic, w koncu ubiłyśmy go jakimś cudem do środka buteki i winko się polało



idę zjesc kolację z rodzinką, ale później wracam na sylwestra wizażowego)

[Giovanna1987]

Napisane przez Ewusiek18

A ja się męczę nad butelką z winem:P bo mi sie zepsuł korkociąg i nie wiem jak ją otworzyć! macie jakieś pomysły?

Kiedyś otwierałam wino kluczem

[monika192]

Napisane przez Mint Breeze

ja właśnie pije

to i ja sie napije chyba juz najwyzsza pora hehe.. szkoda ze nie mam w domu malibu i do tego mleka mmm <mniam> :P lubi ktos? i ma ktos w domu aby poslac kurierem ? heheh

[MagdaP]

Napisane przez veronicas15

Z zaproszenia mojego mp3

Ja tez z mp3 (i to w telefonie). Zapodziałam ładowarke do przenośnego odtwarzacza DVD a tam chcialam albo włączyć płytę, albo USB, a tak został mp3 w fonie - za to lista odtwarzania do włączenia o północy przygotowana.
Pójdę pewnie do sąsiadek i razem wzniesiemy toast

[ankasz]

Przyjmiecie zagubiona duszyczkę, której nikt nawet nie zapytał gdzie idzie?