POsylwestrowe plotkowanie :)

[hula_hula]

Napisane przez drusia

A mnie dopiero teraz naszły jakieś dziwne myśli, ze jestem sama itp.
Wcześniej tempo wątku było takie, że nie miałam kiedy o tym pomyśleć, a teraz... Chciałoby się tak do kogoś przytulić.

Ja też dzisiaj o tym myślałam. Wiesz, są takie chwile kiedy odczuwamy to bardziej, ale ja myślę, że wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie. Za rok o tej porze zapewne fajerwerki będziesz oglądać wtulona w tą osobę, której brakuje Ci teraz

[modanafikcje]

moja psina się pod kołdrą wyleguje
tak, trzeba poćwiczyć to uspołecznianie się ale może nie dzisiaj, głowa mnie łupie przy Was to ja zostane alkoholiczką

[Kirsti]

Napisane przez iza_wiosenna

mój Kotuch wielki śpi:



i pozdrawia Was serdecznie ;-)

Dziękujemy za pozdrowienia od kota koty się tak układają, jak się czują bezpiecznie i są zrelaksowane mój na razie tak nie śpi, bo się zestresował tymi petardami

Ja już będę lecieć, bo już mnie oczka bolą od siedzenia przed kompem Tym, którym idą spać, to niech się przyśnią aniołki, a reszcie życzę szampańskiej zabawy do białego rana

[monika192]

Napisane przez iza_wiosenna

krzywy dziób?!

zlee sie wyrazilam nie bij :pro si:: prosi::pros i::p rosi:

[iza_wiosenna]

dobra, Dziewczyny kochane, ja już zmykam, bo jestem jedyną nieśpiącą osobą w domu.

dziękuję za dzisiejszą dżamprezę, super się bawiłam, serio serio!

skopiuję jeszcze życzenia ode mnie,żeby każda przeczytała i żeby każdej się spełniły:

Dziewczyny Kochane!
Życzę Wam, żeby wraz z nadejściem Nowego Roku spełniły się Wasze marzenia, a każdy miesiąc przynosił wręcz NIEPRZYZWOITY ogrom radości! Singielkom, żeby w 2010 roku zakochały się z wzajemnością, a tym, które mają szczęście mieć swoich Książąt z bajki – żeby Nowy Rok umocnił ich związki i uczynił je jeszcze trwalszymi. ;-) Trafnych decyzji, sukcesów, kasy lejącej się strumieniami jak (wirtualny^^) alkohol na Naszym Sylwestrze i żebyście za rok o tej porze, gdy będzie kończył się kolejny rok, mogły z uśmiechem wtulić się w ramiona TŻ-ów i pomyśleć : NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ!!!!!!

Aha! I za.ebistego Sylwestra za rok! Choć będzie o to trudno – lepszego nawet niż ten dzisiejszy! xD

[coldold]

Napisane przez iza_wiosenna

łoooo, aż pięć? zazdroszczę, a jakie dokladnie sierściuchy a łysolce to co?

Mam roczną suczkę Lolitkę. Czarnego kocura Astera, czarnego kocura z białym krawatem, Charliego i wredną rudą kocicę, Marusię oraz królicę - Bronisławę
Łysolce to żółw stepowy i rzekotka.

[hula_hula]

Napisane przez coldold

Mieszkam w domku, więc nie jest źle. Uwielbiam zwierzęta, dużo bardziej niż ludzi

Ja też! Nawet ostatnio pisałam, że moja kicia momentami jest mi bliższa niż ktokolwiek z mojej dziwnej rodziny

Napisane przez iza_wiosenna

a jakiego sierściucha?


też dłuuuuugo o takim marzyłam i marzenie się spełniło na urodziny po wielu prośbach i groźbach - żartuję :P

Kicię Dachowca, ale jest tak wspaniałym sierściuchem że nie oddałabym jej za żadnego persa, brytyjka czy innego majne kuna

[drusia]

Napisane przez hula_hula

Ja też dzisiaj o tym myślałam. Wiesz, są takie chwile kiedy odczuwamy to bardziej, ale ja myślę, że wszystko przyjdzie w odpowiednim czasie. Za rok o tej porze zapewne fajerwerki będziesz oglądać wtulona w tą osobę, której brakuje Ci teraz

Oby

Obawiam się tylko, że znowu trafię na faceta, dla którego zmarnuję sporo czasu i nie będę wiedziała, że to dupek. No ale to temat na jakiś inny wątek.

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------

Napisane przez iza_wiosenna

dobra, Dziewczyny kochane, ja już zmykam, bo jestem jedyną nieśpiącą osobą w domu.

dziękuję za dzisiejszą dżamprezę, super się bawiłam, serio serio!

skopiuję jeszcze życzenia ode mnie,żeby każda przeczytała i żeby każdej się spełniły:

Dziewczyny Kochane!
Życzę Wam, żeby wraz z nadejściem Nowego Roku spełniły się Wasze marzenia, a każdy miesiąc przynosił wręcz NIEPRZYZWOITY ogrom radości! Singielkom, żeby w 2010 roku zakochały się z wzajemnością, a tym, które mają szczęście mieć swoich Książąt z bajki – żeby Nowy Rok umocnił ich związki i uczynił je jeszcze trwalszymi. ;-) Trafnych decyzji, sukcesów, kasy lejącej się strumieniami jak (wirtualny^^) alkohol na Naszym Sylwestrze i żebyście za rok o tej porze, gdy będzie kończył się kolejny rok, mogły z uśmiechem wtulić się w ramiona TŻ-ów i pomyśleć : NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ!!!!!!

Aha! I za.ebistego Sylwestra za rok! Choć będzie o to trudno – lepszego nawet niż ten dzisiejszy! xD

Miło było, Tobie też wszystkiego dobrego i miłych snów skoro idziesz spac

[hula_hula]

Wszystkim idącym dobranoc i spełnienia wszystkich życzeń przeczytanych dzisiaj od Wizażanek

[iza_wiosenna]

Napisane przez modanafikcje

moja psina się pod kołdrą wyleguje
tak, trzeba poćwiczyć to uspołecznianie się ale może nie dzisiaj, głowa mnie łupie przy Was to ja zostane alkoholiczką

mnie też głowa zaczyna boleć,co jest znakiem, że CZAS SPAĆ [a ja drinka dopijam ]
poprzytulaj się tam do Psiny swojej i wyściskaj ją ode mnie mooooooocno!

Napisane przez Kirsti

Dziękujemy za pozdrowienia od kota koty się tak układają, jak się czują bezpiecznie i są zrelaksowane mój na razie tak nie śpi, bo się zestresował tymi petardami

Ja już będę lecieć, bo już mnie oczka bolą od siedzenia przed kompem Tym, którym idą spać, to niech się przyśnią aniołki, a reszcie życzę szampańskiej zabawy do białego rana

mój też się stresował, ale chwilę, bo raczej przyjmuje rzeczywistość ze stoickim spokojem i z uwagą ją kontempluje. :P

dobranoc ja chcę, żeby mi się TŻ przyśnił [coś napalona jestem ]

Napisane przez monika192

zlee sie wyrazilam nie bij :pro si:: prosi::pros i::p rosi:

spoko mój chyba naprawdę jakiś krzywy jest :P

[monika192]

Napisane przez drusia

A mnie dopiero teraz naszły jakieś dziwne myśli, ze jestem sama itp.
Wcześniej tempo wątku było takie, że nie miałam kiedy o tym pomyśleć, a teraz... Chciałoby się tak do kogoś przytulić.

mnie tez naszly jakies mysli dziwne. zaczynam znowu wszystko analizowac wrrr.. chyba laski za slabo lejecie to ja wam teraz poleje .. co chcecie ?

[ankasz]

Napisane przez iza_wiosenna

omg zmieścił się?!?!?!?!

no, niestety, tak się boi petard, że gdyby mógl to by się pod podłogę schował, albo do mysiej dziury..

W jego imieniu dziękuję wszystkim, którzy narazili go na stres, czyli petardowcom..


A przy okazji, jak juz jestem przy głosie
Słyszałyście że niektóre psy tak bardzo boją się wybuchów, petard itp że dostają zawału i umierają?

[drusia]

Napisane przez monika192

mnie tez naszly jakies mysli dziwne. zaczynam znowu wszystko analizowac wrrr.. chyba laski za slabo lejecie to ja wam teraz poleje .. co chcecie ?

Może i racja, ze za mało lejemy, bo ja siedzę i dumam nad własnym życiem.


Polej

[iza_wiosenna]

Napisane przez coldold

Mam roczną suczkę Lolitkę. Czarnego kocura Astera, czarnego kocura z białym krawatem, Charliego i wredną rudą kocicę, Marusię oraz królicę - Bronisławę
Łysolce to żółw stepowy i rzekotka.

Bronisławę?
bardzo fajne imię - Aster. a rzekotka to chyba malutka jest, co?

Napisane przez hula_hula

Ja też! Nawet ostatnio pisałam, że moja kicia momentami jest mi bliższa niż ktokolwiek z mojej dziwnej rodziny


Kicię Dachowca, ale jest tak wspaniałym sierściuchem że nie oddałabym jej za żadnego persa, brytyjka czy innego majne kuna

uwielbiam dachowce!mam też kotkę u babci i ja ubostwiam! jest cudowna, miekka, wielka,przerozkoszna! kotki to w ogole są takie -> genialne, subtelne, mądre, czułe. no. jak to kobiety

Napisane przez drusia

Oby

Obawiam się tylko, że znowu trafię na faceta, dla którego zmarnuję sporo czasu i nie będę wiedziała, że to dupek. No ale to temat na jakiś inny wątek.

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:02 ----------




Miło było, Tobie też wszystkiego dobrego i miłych snów skoro idziesz spac

hej - po to zdobylas doswiadczenie, zeby podobnych bledow nie popelniac. madrzejsza jestes przez niego i tyle, nie ma co sobie pluc w brode, bo co Cie nie zabije to Cie wzmocni. a wciaz zyjesz, prawda?

całuję i już się nie wciągam w żadne rozmowy! bo późna pora.

[modanafikcje]

Napisane przez iza_wiosenna

mnie też głowa zaczyna boleć,co jest znakiem, że CZAS SPAĆ [a ja drinka dopijam ]
poprzytulaj się tam do Psiny swojej i wyściskaj ją ode mnie mooooooocno!

dobrze i jeszcze raz wszystkiego najlepszego Wam wszystkim i dalszej szalonej imprezki na Wizażu ja też już idę spać, dobranoc <3

[drusia]

Napisane przez iza_wiosenna

hej - po to zdobylas doswiadczenie, zeby podobnych bledow nie popelniac. madrzejsza jestes przez niego i tyle, nie ma co sobie pluc w brode, bo co Cie nie zabije to Cie wzmocni. a wciaz zyjesz, prawda?

całuję i już się nie wciągam w żadne rozmowy! bo późna pora.

Niby masz rację. Spróboję też tak myśleć Dziękuję

[hula_hula]

Jak ja miałam psa to faktycznie, bał się petard i innych takich, musiałam go zamykać w łazience a biedak tam cały się trząsł Z kolei pies mojego brata dzisiaj te petardy olał pieskim sikiem (dosłownie), także reguły nie ma, ale bardzo szkoda mi tych bardziej bojących się huków.

[devi]

ja też już spadam spać dobranoc wszystkim

[drusia]

Napisane przez modanafikcje

dobrze i jeszcze raz wszystkiego najlepszego Wam wszystkim i dalszej szalonej imprezki na Wizażu ja też już idę spać, dobranoc <3

Dobranoc, dzięki za towarzystwo
Wszystkiego najlepszego

[iza_wiosenna]

Napisane przez drusia

Może i racja, ze za mało lejemy, bo ja siedzę i dumam nad własnym życiem.


Polej

czasem warto podumac ;>

Napisane przez ankasz

no, niestety, tak się boi petard, że gdyby mógl to by się pod podłogę schował, albo do mysiej dziury..

W jego imieniu dziękuję wszystkim, którzy narazili go na stres, czyli petardowcom..


A przy okazji, jak juz jestem przy głosie
Słyszałyście że niektóre psy tak bardzo boją się wybuchów, petard itp że dostają zawału i umierają?

ojej

nie wiem, moze w ekstremalnych przypadkach tak się zdarza. na przykład, jezeli ktos zostawi przerazonego psa samego w domu... wiadomo, że wlasciciel dodaje otuchy swoja obecnoscia, poza tym, jesli zwierze bardzo zle reaguje na petardy, mozna podac mu leki uspokajajace , co bywa wrecz wskazane przez weterynarzy.

dobranoc, Ślicznotki!

[drusia]

Napisane przez devi

ja też już spadam spać dobranoc wszystkim

Dobrej nocki, kolorowych snów

[wanitatywna]

amorkaa, mogłabyś mi powiedzieć jak to jest być na medycynie? Na którym roku jesteś?

[monika192]

Napisane przez drusia

Może i racja, ze za mało lejemy, bo ja siedzę i dumam nad własnym życiem.


Polej

ja rowniez dumam .. hehe to chyba ten alkohol tak na nas wplynal a tak na serio, to kilka dni przed 24:00 mialam jeszcze jakies mysli ze bedzie lepiej, a teraz znow to samo. jakis dolek chwyta ratunkuuuuuu

a co mam polac? moze wodeczki ?

[ankasz]

dobra, tyle tego dobrego ide spać, bo jutro nie wstanę do kościoła

tylko sobie jeszcze posypię brokatem czerep i gotowe chociaż ta impreza na wizazu była tak świetna że nie zamieniłabym jej na nic innego
To zamiast brokatu bede pokazywać zanik linii papilarnych od tego klikania na klawiaturze


a teraz oficjalnie i ostatecznie: DOBRANOC

Do jutra, to eee znaczy do rana

[hula_hula]

Napisane przez iza_wiosenna

uwielbiam dachowce!mam też kotkę u babci i ja ubostwiam! jest cudowna, miekka, wielka,przerozkoszna! kotki to w ogole są takie -> genialne, subtelne, mądre, czułe. no. jak to kobiety

ja "od kuchni" znam tylko dachowce Miałam parę, ale ta kicia jest dla mnie najcudowniejsza. Ja nie wiedziałam, że kot może zachowywać się jak pies jeśli chodzi o przywiązanie, posłuszeństwo, inteligencję Ale mam na to żywy dowód!

[drusia]

Wódeczka powinna być ok, lej śmiało

Ja tam ciągle wierzę, że będzie lepiej, musi, ale mimo to dziwny humor mnie dopadł.

[hula_hula]

Dobranoc wszystkim odchodzącym

[iza_wiosenna]

Napisane przez ankasz

dobra, tyle tego dobrego ide spać, bo jutro nie wstanę do kościoła

tylko sobie jeszcze posypię brokatem czerep i gotowe chociaż ta impreza na wizazu była tak świetna że nie zamieniłabym jej na nic innego
To zamiast brokatu bede pokazywać zanik linii papilarnych od tego klikania na klawiaturze


a teraz oficjalnie i ostatecznie: DOBRANOC

Do jutra, to eee znaczy do rana

ja nawet brokatu nie mam
moge udawac, ze jestem na kacu, ale jeszcze pomysla, ze sie upilam na smutno...

swoja droga - nie wstydze sie, że tak powiem - przed sobą, że zdecydowałam, że spędzam sylwestra sama, ale przed znajomymi jakoś głupio mi na pytania odpowiadać, że siedziałam w domu. a kłamać też mi głupio, więc zwykle omijam temat.
myślę jednak, że jeżeli na pytania udzielę odpowiedzi: byłam na imprezie z koleżankami, to wcale nie minę się z prawdą

wiecie co? od półgodziny idę spać. wiwat konsekwencja. i ona jest moderatorką. omg.

[drusia]

Ciekawe jaki ten rok będzie Myślicie, że na wiazu zajdą jakieś spektakularne zmiany?

[hula_hula]

Co do dziwnego humoru, ja miałam taki dziś tylko przez chwilę. Naiwnie wierzę, że ten rok będzie lepszy i tego się trzymam

---------- Dopisano o 01:15 ---------- Poprzedni post napisano o 01:14 ----------

A ja otwarcie mówię, że siedziałam w domu. Ci, którzy wiedzą dlaczego nie miałam ochoty na zabawę nie mają nic do "rozumienia", a reszta pewnie będzie się przechwalać ile to nie wypiła, więc co mi tam