Offtopowe zapuszczanie - część IX

[aanika]

Napisane przez malina19

A ja wogóle nie lubię jeść mięsa nawet kurczaka z rożna nie lubię ale w domu lekko nie jest i pod stałym dozorem mamy zawsez coś mięsnego jem najczęściej wędliny i pierś z kurczaka bo schabowy to dla mnie porażka
ale ryby lubię jeść dla mnie sa smaczne i zdrowe

Ja wędlin żadnych oprócz piersi z indyka i salami .

[dymka]

Napisane przez aanika

Ja wędlin żadnych oprócz piersi z indyka i salami .

Ja jeszcze taką surową wędzoną lubię

[malina19]

Napisane przez dymka

akurat pomidory to zawsze lubiłam, bo dziadziuś na działce hodował i pachniały tak...zielono i szpinak, a innych jeść nie chciałam. Teraz prawie wszystkie lubię, no może z wyjątkiem pora, który nadal do mnie nie przemawia

To ja jak byłam mała uwielbiałam wcinać marchewki i ogórki, pomidory jadłam ale chyba za bardzo za nimi nie przepadalam, teraz mam trochę odwotnir tzn wcinam pomidowy ale ogórki już nie lubię az tak, a porę lubię nawet bardziej niż cebulę

[dymka]

Napisane przez malina19

To ja jak byłam mała uwielbiałam wcinać marchewki i ogórki, pomidory jadłam ale chyba za bardzo za nimi nie przepadalam, teraz mam trochę odwotnir tzn wcinam pomidowy ale ogórki już nie lubię az tak, a porę lubię nawet bardziej niż cebulę

ja omijam szerokim łukiem wszelkie surówki porowe
przypomniałaś mi o marchewkach - kiedyś non stop chrupałam, w torebce zawsze nosiłam i na okienkach marchewkę wcinałam a jaką ładną cerę po tym miałam muszę do tego wrócić

[n0emi]

motylek bardzo fajnie ci wyszly orzeszki Ja sama to niestety przypalalam;/
Ale dla mnie orzeszki z karmelem to juz nie te same "orzeszki".
W moich najwazniejsze jest specjalne "orzeszkowe" nadzienie i tylko takie jem i tylko takie robi babcia. Na swieta zrobila A ostatni raz jadlam z dobrych pare lat temu.


aanika brzuch masz swietny!!! sama bym chciala miec juz taki I jeszcze to wciecie

Ja chyba pojde odbebnic te cwiczenia i jak zadziala karta to tez zrobie zdjecia brzuchola.
Dymka tez rob

[dymka]

Napisane przez n0emi

Ja chyba pojde odbebnic te cwiczenia i jak zadziala karta to tez zrobie zdjecia brzuchola.
Dymka tez rob

Znowu zapomniałam a teraz po obiadku to wolę nie ale jutro rano na bank - promise

[malina19]

Napisane przez dymka

ja omijam szerokim łukiem wszelkie surówki porowe
przypomniałaś mi o marchewkach - kiedyś non stop chrupałam, w torebce zawsze nosiłam i na okienkach marchewkę wcinałam a jaką ładną cerę po tym miałam muszę do tego wrócić

no mi np surówka oprowa nie smakuje ale surowa por np z pomidorem zamiast cebuli tak :

[19agusia91]

A ja w ramach diety robie sobie frytki. Co tam, smutno mi i źle sie czuję, to mogę.



Chatul, dziękuję, herbatę z lipy popijam właśnie

[n0emi]

Napisane przez dymka

Znowu zapomniałam a teraz po obiadku to wolę nie ale jutro rano na bank - promise

Hehe mam to samo pochlonelam jedzenie i brzuszek lekko sterczy:p
Ale co tam, przynajmniej bedzie sie wydawac, ze efekt jest wiekszy, jak juz skoncze cwiczenia

[dymka]

Napisane przez n0emi

Hehe mam to samo pochlonelam jedzenie i brzuszek lekko sterczy:p
Ale co tam, przynajmniej bedzie sie wydawac, ze efekt jest wiekszy, jak juz skoncze cwiczenia

Ja do jutro poczekam - i tak będę miała największy brzuszek wpędziła mnie Anika w kompleksy

[gubis]

Napisane przez asiulka123

gubis, a o co pytałaś?

trochę późno, ale... spróbuję wykorzystać szansę jeszcze raz

zastanawiałam się jaka jest różnica między octem jabłkowym i winnym jeśli chodzi o płukanki do włosów... mam winny i nie wiem, czy mogę go wykorzystać jako zamiennik

[n0emi]

Co do jedzenia to slodkiego nie lubie
Zjem 1 batonika, czekoladke raz na miesiac i mi starczy
Fast foody bardzo lubie ale ze do tanszych nie naleza to przynajmniej nie kupuje za czesto Tez z raz na miesiac Czasem sa miesiace, ze jem wiecej, czasem ze w ogole
Miesko lubie, ale musi byc dla mnie bez zadnej skazy (typu biale czy zylka), miec ladny kolor i zapach. Odkrajam nawet skorke od wedliny
A schabowe moja mama robi z piersi kurczaka i sa pyszne
Rybki tez lubie
Ogolem moge zjesc wszystko, ale musi ladnie wygladac i ladnie pachniec

[19agusia91]

wciągnęlam się w Skinsów, ale you tube działa tak szybo,ze mnie krew zalewa :P

[n0emi]

Napisane przez dymka

Ja do jutro poczekam - i tak będę miała największy brzuszek wpędziła mnie Anika w kompleksy

mnie tez
Narzekacie tak mocno Ze wyobrazam sobie wielkie brzuchole, a tu widze zupelnie cos odwrotnego

---------- Dopisano o 18:33 ---------- Poprzedni post napisano o 18:32 ----------

Napisane przez 19agusia91

wciągnęlam się w Skinsów, ale you tube działa tak szybo,ze mnie krew zalewa :P

Z tydzien temu obejrzalam wszystkie sezony
Super serial

[malina19]

Napisane przez n0emi

Odkrajam nawet skorke od wedliny

też tak robię a moi rodzice mają niezły ubaw bo mój talerz jest bardzo przystrojony jak jem ale oni już do tego przywykli

[19agusia91]

Ja fast foody jem raz w tygodniu. w czwartki, kiedy wracam po 19 do domu i mam 15 minut na szybki "obiad" w ciągu dnia. Słodycze w sumie jem rzadko, chyba jedynie w weekendy i to tez nie zawsze. Czasami w szkole, jak czuję,że cukier mi spada i zasnę zaraz.

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

noemi, ale mi się wgrywa na you tube tak,ze w 5 minut dopiero 30 sekund

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

Jyyli, tlyko do tej fryzury włosomaniaczki usiałyby nam pożyczyć włosy,zęby taka dzicz na głowie stworzyć..

[aanika]

Napisane przez n0emi

[
aanika brzuch masz swietny!!! sama bym chciala miec juz taki I jeszcze to wciecie

Dziękuję

Napisane przez dymka

Znowu zapomniałam a teraz po obiadku to wolę nie ale jutro rano na bank - promise

Trzymamy za słowo

Napisane przez dymka

Ja do jutro poczekam - i tak będę miała największy brzuszek wpędziła mnie Anika w kompleksy

Napisane przez n0emi

mnie tez

Eee tam, ja w wakacje, jak jeszcze nie ćwiczyłam, miałam dużo gorszy brzuch, może znajdę jakąś fotkę.

[n0emi]

Napisane przez malina19

też tak robię a moi rodzice mają niezły ubaw bo mój talerz jest bardzo przystrojony jak jem ale oni już do tego przywykli

hehe ja odkrajam bo kojarzy mi sie z ta prawdziwa skora zwierzecia
Moi rodzice sie z tego smiali teraz juz nie bo juz sie przyzwyczaili
Ale za to nie za ciekawie to wyglada jak jestem u kogos, albo na imprezie i kanapki sa z skorkami

[dymka]

ja właśnie wcinam moją dzienną dawkę słodkości - dumla sobie wzięłam

chyba powieszę zdjęcie brzuszka Aniki na lodówce

[xxxMikixxx]

Witajcie w Nowym Roku Ledwo co żyję wróciliśmy do domu koło 16.00. Świetny sylwester był, wytańczyłam się za wszystkie czasy ale dzisiaj czuję się tragicznie, w sumie tak dużo nie wypiłam 4 Reddsy i dwie lampki szampana ale od rana siedziałam w łazience Impreza skończyła się koło 6.00 a wstałam 8.30 Jak na złość jutro się nie wyśpię bo księdz chodzi od 10.00

[saming]

Kurczę

Jestem w dołku

Pamiętacie, pisałam że się spotykam z pewnym chłopakiem... właśnie mi napisał, że przystopować musimy, i pozostać na etapie znajomości, bo chyba wraca do byłej dziewczyny

Taka... niepocieszona jestem. Nadajemy na podobnych falach i chyba dobrze się dogadujemy. I trochę go poznałam... już. Mam ochotę cały czas pisać do niego, żeby nie wracał do niej, bo sytuacja znowu się powtarza (już raz tak miał, że zostawił jedną, wrócił do poprzedniej, ale im nie wyszło), i wysunąć masę argumentów... Mam ochotę zadzwonić i go porządnie opieprzyć ale nie powinnam chyba Złapałam doła

[dymka]

Napisane przez n0emi

hehe ja odkrajam bo kojarzy mi sie z ta prawdziwa skora zwierzecia
Moi rodzice sie z tego smiali teraz juz nie bo juz sie przyzwyczaili
Ale za to nie za ciekawie to wyglada jak jestem u kogos, albo na imprezie i kanapki sa z skorkami

Też odkrawam i kotom daję i wszyscy są zadowoleni

[n0emi]

Napisane przez 19agusia91

---------- Dopisano o 18:34 ---------- Poprzedni post napisano o 18:33 ----------

noemi, ale mi się wgrywa na you tube tak,ze w 5 minut dopiero 30 sekund

---------- Dopisano o 18:35 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

..

Wiem Tzn niektore filmiki ladowaly sie straaaaaaasznie wolno, a niektore bardzo szybko. Nie wiem od czego to zalezy.
A ktory sezon ogladasz?? Dopiero zaczelas?

[dymka]

Napisane przez saming

Kurczę

Jestem w dołku

Pamiętacie, pisałam że się spotykam z pewnym chłopakiem... właśnie mi napisał, że przystopować musimy, i pozostać na etapie znajomości, bo chyba wraca do byłej dziewczyny

Taka... niepocieszona jestem. Nadajemy na podobnych falach i chyba dobrze się dogadujemy. I trochę go poznałam... już. Mam ochotę cały czas pisać do niego, żeby nie wracał do niej, bo sytuacja znowu się powtarza (już raz tak miał, że zostawił jedną, wrócił do poprzedniej, ale im nie wyszło), i wysunąć masę argumentów... Mam ochotę zadzwonić i go porządnie opieprzyć ale nie powinnam chyba Złapałam doła

Saming strasznie to smutne, ale chociaż jest uczciwy
inny by kręcił i z Tobą i z byłą
może chociaż zyskasz dobrego przyjaciela

[n0emi]

Napisane przez dymka

Też odkrawam i kotom daję i wszyscy są zadowoleni

No czasem jak odkrajam to mysle, ze fajnie by bylo miec pieska bo zawsze by mu cos skapnelo a tak to musze do kosza wyrzucac.

[mOna01]

Napisane przez saming

Kurczę

Jestem w dołku

Pamiętacie, pisałam że się spotykam z pewnym chłopakiem... właśnie mi napisał, że przystopować musimy, i pozostać na etapie znajomości, bo chyba wraca do byłej dziewczyny

Taka... niepocieszona jestem. Nadajemy na podobnych falach i chyba dobrze się dogadujemy. I trochę go poznałam... już. Mam ochotę cały czas pisać do niego, żeby nie wracał do niej, bo sytuacja znowu się powtarza (już raz tak miał, że zostawił jedną, wrócił do poprzedniej, ale im nie wyszło), i wysunąć masę argumentów... Mam ochotę zadzwonić i go porządnie opieprzyć ale nie powinnam chyba Złapałam doła

Przykro mi ale nie dzwoń, daj mu wolność wyboru. Jak mu z nią nie wyjdzie definitywnie to może coś się zacznie na serio między wami. Ja go rozumiem, na pewno ciężko jest po prostu o niej zapomnieć bo pewnie była ważna. Jak macie być razem to kiedyś będziecie

[n0emi]

Napisane przez saming

Kurczę

Jestem w dołku

Pamiętacie, pisałam że się spotykam z pewnym chłopakiem... właśnie mi napisał, że przystopować musimy, i pozostać na etapie znajomości, bo chyba wraca do byłej dziewczyny

Taka... niepocieszona jestem. Nadajemy na podobnych falach i chyba dobrze się dogadujemy. I trochę go poznałam... już. Mam ochotę cały czas pisać do niego, żeby nie wracał do niej, bo sytuacja znowu się powtarza (już raz tak miał, że zostawił jedną, wrócił do poprzedniej, ale im nie wyszło), i wysunąć masę argumentów... Mam ochotę zadzwonić i go porządnie opieprzyć ale nie powinnam chyba Złapałam doła

O matko co za deb...l
Inaczej nazwac go nie umiem, bo sadze, ze w takim razie bylas dla niego pocieszycielka po stracie dziewczyny
W sumie dobrze, ze po tak krotkim czasie to sie skonczylo

[dymka]

Napisane przez n0emi

No czasem jak odkrajam to mysle, ze fajnie by bylo miec pieska bo zawsze by mu cos skapnelo a tak to musze do kosza wyrzucac.

Ja mam zawsze straszne poczucie winy jak jakieś jedzenie wyrzucam - myślę od razu o wszystkich biednych, głodnych, o dzieciach w afryce i o bajce andersena o dziewczynce która chleba jeść nie chciała

[n0emi]

Napisane przez dymka

Ja mam zawsze straszne poczucie winy jak jakieś jedzenie wyrzucam - myślę od razu o wszystkich biednych, głodnych, o dzieciach w afryce i o bajce andersena o dziewczynce która chleba jeść nie chciała

Tez czasem tak mysle, ze ja tak wybrzydzam, a niektorzy nawet tego nie maja

[mOna01]

Napisane przez n0emi

O matko co za deb...l
Inaczej nazwac go nie umiem, bo sadze, ze w takim razie bylas dla niego pocieszycielka po stracie dziewczyny
W sumie dobrze, ze po tak krotkim czasie to sie skonczylo

Jezu no przecież on nic złego nie zrobił... Zerwali z tamtą, spotykał się trochę z Saming ale z tego co mi się wydaje to raczej nie zobowiązująco, a teraz jest szczery że chce naprawić sprawy z byłą. Czemu jest debilem?