Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Wizażowe Społeczności

Notka

Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-02, 00:06   #61
agulinda01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Skoro już tak wspominamy...
Załącznik 2756585
brzuch brzuchem , ale fajny masz tyłeczek
agulinda01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:06   #62
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Katrina piłaś wczoraj??? dziecko bedzie miało FAS albo inne coś z głowa :P

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ----------

dawno jej mówiłam, że ma super tyłek
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:07   #63
agulinda01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

bardzo mi się podoba tag maaa
agulinda01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:07   #64
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

wiecie, że po raz nty czytam o Marianie i błysku jego buta
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:08   #65
agulinda01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

jutro będziesz Luśka, znała to na pamięć
agulinda01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:09   #66
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
wiecie, że po raz nty czytam o Marianie i błysku jego buta
zaraz wrzuce troche marianowego kislu, zostawie male niedomowienie by Lu, zawalu nie dostala
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:10   #67
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez agulinda01 Pokaż wiadomość
brzuch brzuchem , ale fajny masz tyłeczek


Dzięki
nie wierzę w to ale i tak fajnie usłyszeć

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
Katrina piłaś wczoraj??? dziecko bedzie miało FAS albo inne coś z głowa :P

---------- Dopisano o 01:06 ---------- Poprzedni post napisano o 01:06 ----------

dawno jej mówiłam, że ma super tyłek
Załącznik 2756586 Widzisz co mam w roni ?


CRAZY PARTY!

pycha było
brzoskwiniowe


Cytat:
Napisane przez agulinda01 Pokaż wiadomość
bardzo mi się podoba tag maaa

nie miałam pomysłu na coś sensownego

Już zmieniłam |
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker





Edytowane przez Kasieńka_666
Czas edycji: 2010-01-02 o 00:35
Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-01-02, 00:13   #68
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

to dobrze Katrinko dobrze

---------- Dopisano o 01:13 ---------- Poprzedni post napisano o 01:11 ----------

to ja przeczytam w tym czasie jeszcze z 3 razy o tym błysku buta
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:13   #69
agulinda01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

wiewioora, a jak sylwester ?

69

Edytowane przez agulinda01
Czas edycji: 2010-01-02 o 00:15
agulinda01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:14   #70
anka1709
Zakorzenienie
 
Avatar anka1709
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: My own, private Neverland.
Wiadomości: 10 534
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez kamuha Pokaż wiadomość
Też idę spac...z moi nowym chlopakiem O!!
Będziemy z siebei zdzierać piżamki z myszką miki!!!

Dobranoc
Grabisz sobie, grabisz!

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Skoro już tak wspominamy...
Załącznik 2756585
Widzę fiutka!
To synek!
__________________
"You gave me strength
When I wasn't strong
You gave me hope when all hope is lost
You opened my eyes when I couldn't see
Love was always here waiting for me"

anka1709 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:15   #71
agulinda01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

znalazłam męża dla Bloo http://demotywatory.pl/679498/Mistrz-Painta
agulinda01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:17   #72
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

o buahahahhaha Bloo jest lepsza
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:21   #73
wiewioora1
Zakorzenienie
 
Avatar wiewioora1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez agulinda01 Pokaż wiadomość
wiewioora, a jak sylwester ?

69
hmmm... bardzo fajnie było bez kitu, impreza przebierana to naprawde fajna sprawa, jak w przyszlym roku sie uda to znow takiego ogarniemy ale wtedy moj TŻ zamieni sie w Majka
i wiesz co... rzęsy mi sie trzymaly - od 18 do 5 rano byly na miejscu, nameczylam sie zeby je zdjac
a jak Twoj sylwester?

za 69
__________________
tylko Ty i ja - najmniejsze państwo świata


"Hee-hee"

Dance...
It's all I wanna do
!



wiewioora1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:24   #74
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

a little kiślok dla Lu


Dziewczyny przeciągnęły Lu po sklepach, gdzie zakupiła sobie sliczna sukienkę odcinaną pod biustem, z przyjemnym dekoltem na plecach i odpowiednim z przodu. Marian musiał dostać nauczkę za swoja pewność siebie, więc Lu opracowała niecny plan przechytrzenia go. Koleżanki będą stać na straży i pilnować miały Lu by nie przesadziła z procentami, by ratować ja, gdyby nagle spoliczkowała kogokolwiek, trzeba było pilnowac jej telefonu, by nie dzwoniła po ludziach i nie ślimtała im do słuchawki. Wieczorna impreza zapowiadala się na tyle fascynująco, że wszystkim udzielił się nastrój. Lu spojrzała na siebie w lustrze i musiała przyznac, ze wyglądała tak sexy, ze gdyby mogla to by się na siebie rzuciła i przeleciala. Fryzjerka zrobiła jej seksowny fryz, jeszcze delikatny makijaż i wsunęła stopy w czarne sandałki. – A jak on nie przyjdzie?? – spytała z panika w glosie Lu – Marian? – pisnela Katrina – no co ty, rzuciłaś mu wyzwanie, a to dla faceta jest największy afrodyzjak. – w sumie racja, komu jak komu, ale mi nie odmówi. Zbliżała się 20.30. Club 54 był w centrum NY przy Manhattanie. Złapały taksówki i pojechały wszystkie do tego klubu. Widząc kolejke i stojacych dwoch osilków niewzruszonych na wdzięki pieknych dziewcząt, trochę straciły entuzjazm. – i co teraz?? Jak my tam wejdziemy – biadoliła Lu. – pozwólcie, że się tym zajmę – wypaliła Pisarka i podeszła do jednego z nich. – witam Anna Pisarka, a to moje asystentki. Ochroniarz łypnął na nią okiem. Sympatyczna twarz Pisarki spowodowała, ze jeden z nich podał jej rękę i wysłuchal tego co miała do powiedzenia. Piękna i czysta angielszczyzna poraziła drugiego i również się zainteresował tym dialogiem tej pieknej, drobnej i delikatnej istoty. Anka poległa, jak usłyszała ze jeden z nich się jej przedstawia, zaczęła się chichotać i do jej uszy dobiegło tylko – znajomi mówią na mnie Afro. – a to miło mi, Ania – przedstawiła się i podała mu dłon, w taki sposób, że musiał ją ucałować. Po niecałych 5 min, dziewczyny zostały wpuszczone do środka, a jeden z nich powiedział już że pan Jermaine Jackson oczekuje na pewną damę, więc miały unikać stolika numer 77. – dobra szukamy stolika 77, a jak go znajdziecie to dajcie mi znac, a wy macie zniknąć, OK.? szczególnie ty Kama, bo on Cie może pokojarzyć – zagroziła Lu. Weszły na piętro i ich oczom rzucila się słabo oświetlona loża, gdzie na miękkie skórzanej kanapie siedział oparty i obserwujący salę Marian. Schowany za okularami słonecznymi, myślał, że jest niewidoczny. Ale nie dla Lu, wygładziła sukienke i pewnym krokiem ruszyła do przodu. Przeszła bokiem przez parkiet, i ostrożnie pokonała dwa schodki. Jermaine patrzył gdzieś na lewo, a Lu pojawiła się z prawej strony – jestem umowiona z tym panem – rzuciła z poważna miną w kierunku jednego z ochroniarzy Jermaina, na co ten tylko skinał głowa i wpuścił ja w loże – ludzie chlopie na co ci ochroniarz, jak sam wygladasz tak, ze bym się piec razy zastanowila by ci podskoczyc – pomyślała Lu i usiadła bezszelestnie na przeciwko, prostując plecy i eksponując biust. – witam! – rzuciła i uśmiechnęła się lekko. Jermaine podskoczył ze strachu, po czym wbił wzrok w Lu. Zdjał powoli okulary i lubieżnie w milczeniu kawałek po kawałeczku świdrował wzrokiem jej ciało. Ciutkę dłużej skupił się na obfitych piersiach, wstrzymał na chwilę oddech i odwrócił się do niej, nie mając śmiałości poki co, by usiąść koło niej. – oo przyszłaś, myślałem ze mnie wystawisz.. – rzucił Marian? – ja?? Ciebie? No co ty Mar… znaczy się Jermaine.. – ugryzła się w porę w język. – Marian.. dokończ..– powtórzył za nia i uśmiechnąl się leciutko, w czym był bardzo podobny do MJ. Układ ust, a szczególnie zarys szczęki i dolna warga mieli identyczną. Lu zagryzła usta, po czym nerwowo się zaśmiała – jesteś moją fanka? – spytał wprost Jermaine pochylając się, a odległość między ich twarzami zmniejszyla się do odpowiedniego minimum. – a skąd, nie słyszałam ani jednej Twojej piosenki, no chyba że śpiewałeś jakąś z MJ, to wtedy tak. – aaa czyli mogę cię wrzucić do wora tych rozwrzeszczanych, napalonych młodych lasek co to mdleją na widok mojego brata?? Lu zamysliła się na pare sekund – hmm.. no chyba tak! – rzuciła mu w twarz. Jermaina zaskoczyła jej pewność siebie, nie bała się go, nie rumienila na jego widok, nie wstydzila się go, potrafiła go zagiąc i była calkiem pyskata. Lubił takie kobiety, wiedział, że nie można się przy takich nudzić. Klub zaczał wypełniać się ludzmi, DJ zaczał grac, wiec kurtyna tłumu, jaki wypełnił parkiet spowodowała, że mogli swobodnie rozmawiac. Jermaine stawiał Lu drinki i pili jeden po drugim łeb w łeb – to co malutka, może kamikadze? – zaproponowal jermaine – dawaj, łykne je razem z 4 kieliszkami i tym samym przegrasz zakład – walnęła Lu. Kiedy alkohol stał na stoliku, Lu uniosła kieliszek – no to chlup Marian! Po czym wychyliła kielonka i bez cienia grymasu przełknęła drażniący przełyk płyn. Jermainowi zadrzał policzek, na co Lu tylko czekała, wycelowała w niego wypielęgnowany paznokiec – Aaa mieczak! Siekło cie w gardziel! – po czym roześmiała się z niego. Jermaina ogarnela lekka furia, chwycił ją za nadgarstek, Lu instynktownie zacisnęła palce – oszukujesz Słonko. Lu spoważniała, popatrzyła na niego przenikliwie, miała wrażenie ze siłują się teraz na spojrzenia. Lekki cwaniacki uśmieszek wtargnął na usta Mariana, przysunał się bliżej jej, wciąż trzymając jej rękę. Lu odchylila się lekko bo za bardzo nie wiedziała, co on zamierza. Obserwowala to co robi. Jermaine zbliżył jej dłon do swoich ust, po czym wsunał czubeczek jej palca w usta i przeciągnął po nim wargami, nie omieszkając dotknąc opuszka językiem a pod koniec skubnął go zebami czego reakcją Lu był delikatny jęk. – sądziłaś że mnie oszukasz moja piekna.. – rzekł akcentując każdy wyraz. – ja…? – spytała nerwowo, lecz resztkami sił próbowała by jej głos nie zdradzał, tego co dzieje się z nia w srodku. Miała ochote dosiąśc go w tej lozy i ujeżdżać do utraty tchu. Gdy Lu jęknęła, uznal to za zaproszenie i to samo zrobil jej z kolejnym palcem. Przy ssaniu jej srodkowego palca, nieprzytomna z podniecenia Lu i lekko zamroczona uznala ze czas przejść na drugi stopien wtajemniczenia i przełożyła swoją nogę na jego umięśnione i twarde udo, stopa gładziła jego łydke, czym trafila w czuły punkt Mariana. Wyprostował się nagle i spojrzał na nia z gory. Lu rozchyliła usta i instynktownie przejechala po nich jezykiem – Marian, nie bądź wisnia nie pekaj.. – wypaliła. To zadziałało na niego jak plachta na byka. Chwycił ja w pasie i wciągnął na siebie. Rozkloszowana sukienka była idealna na te okazje. Jermaine spojrzał jej w oczy, piersi Lu falowały, a jego plytki oddech zdradzal, że krew szybciej mu krazy w zylach. – ja ci dam wisnia… - rzucił po czym wpil się w jej usta, a jego mięsisty jezyk wtargnął do jej ust i gdy napotkał delikatność jej języka i sposobu w jaki był natrętny, pierwszy raz w zyciu stracil grunt pod nogami. Lu wsunęła dłon w jego plastusiowe włosy, ku jej zdziwieniu były miękkie i cudne. Zacisnęła palce i lekko odchyliła mu głowę, zaśmiała się uwodzicielsko, i dostała za to od niego klapsa. W tym czasie Agulinda przechodzila przez sale, zobaczywszy ten obrazek chwycila za telefon i wykreciwszy numer do Anki pisnela do słuchawki – kod czerwony!!!! Kod czerwony!!! - oł fak! – ryknęła Anka – ona na nim czy na odwrot. Agulinda spojrzała raz jeszcze, miala wrazenie ze Lu porusza rytmicznie biodrami, podczas gdy Marian namiętnie uciska jej posladki – Lu panuje nad sytuacja…. Chyba.. – rzuciła idac przez sale. Zapatrzona weszła prosto w objęcia barmana. – przepraszam.. – wymamrotała i spojrzała prosto w latynoskiej urody mężczyznę, który wodził na pokuszenie. – nic się nie stalo – powiedział Latynos i uśmiechnął się czarująco – o matulu, jakis ty piekny – rzucila po polsku Agulinda. Na to Latynos roześmiał się – ja rozumiec po polsku –rzucił. Agulinda spaliła cegłę – no ladnie no to się wkopałam – rzucila i przepraszającym wzrokiem popatrzyla na barmana i dopiero teraz zauważyła, ze oblał się przez nia piwem.
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is



Edytowane przez Anisia25
Czas edycji: 2010-01-02 o 00:31
Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:29   #75
021Karolina
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 494
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

czesc kochane!
wszystkiego najlepszego z okazji dnia pierwszego dnia po nowym roku!
i znow mnie kolejna nie za dobrze przespana noc czeka anisia widze cos naskrobala, zaraz przeczytam tylko was troche ponadrabiam.
021Karolina jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:32   #76
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
a little kiślok dla Lu


Dziewczyny przeciągnęły Lu po sklepach, gdzie zakupiła sobie sliczna sukienkę odcinaną pod biustem, z przyjemnym dekoltem na plecach i odpowiednim z przodu. Marian musiał dostać nauczkę za swoja pewność siebie, więc Lu opracowała niecny plan przechytrzenia go. Koleżanki będą stać na straży i pilnować miały Lu by nie przesadziła z procentami, by ratować ja, gdyby nagle spoliczkowała kogokolwiek, trzeba było pilnowac jej telefonu, by nie dzwoniła po ludziach i nie ślimtała im do słuchawki. Wieczorna impreza zapowiadala się na tyle fascynująco, że wszystkim udzielił się nastrój. Lu spojrzała na siebie w lustrze i musiała przyznac, ze wyglądała tak sexy, ze gdyby mogla to by się na siebie rzuciła i przeleciala. Fryzjerka zrobiła jej seksowny fryz, jeszcze delikatny makijaż i wsunęła stopy w czarne sandałki. – A jak on nie przyjdzie?? – spytała z panika w glosie Lu – Marian? – pisnela Katrina – no co ty, rzuciłaś mu wyzwanie, a to dla faceta jest największy afrodyzjak. – w sumie racja, komu jak komu, ale mi nie odmówi. Zbliżała się 20.30. Club 54 był w centrum NY przy Manhattanie. Złapały taksówki i pojechały wszystkie do tego klubu. Widząc kolejke i stojacych dwoch osilków niewzruszonych na wdzięki pieknych dziewcząt, trochę straciły entuzjazm. – i co teraz?? Jak my tam wejdziemy – biadoliła Lu. – pozwólcie, że się tym zajmę – wypaliła Pisarka i podeszła do jednego z nich. – witam Anna Pisarka, a to moje asystentki. Ochroniarz łypnął na nią okiem. Sympatyczna twarz Pisarki spowodowała, ze jeden z nich podał jej rękę i wysłuchal tego co miała do powiedzenia. Piękna i czysta angielszczyzna poraziła drugiego i również się zainteresował tym dialogiem tej pieknej, drobnej i delikatnej istoty. Anka poległa, jak usłyszała ze jeden z nich się jej przedstawia, zaczęła się chichotać i do jej uszy dobiegło tylko – znajomi mówią na mnie Afro. – a to miło mi, Ania – przedstawiła się i podała mu dłon, w taki sposób, że musiał ją ucałować. Po niecałych 5 min, dziewczyny zostały wpuszczone do środka, a jeden z nich powiedział już że pan Jermaine Jackson oczekuje na pewną damę, więc miały unikać stolika numer 77. – dobra szukamy stolika 77, a jak go znajdziecie to dajcie mi znac, a wy macie zniknąć, OK.? szczególnie ty Kama, bo on Cie może pokojarzyć – zagroziła Lu. Weszły na piętro i ich oczom rzucila się słabo oświetlona loża, gdzie na miękkie skórzanej kanapie siedział oparty i obserwujący salę Marian. Schowany za okularami słonecznymi, myślał, że jest niewidoczny. Ale nie dla Lu, wygładziła sukienke i pewnym krokiem ruszyła do przodu. Przeszła bokiem przez parkiet, i ostrożnie pokonała dwa schodki. Jermaine patrzył gdzieś na lewo, a Lu pojawiła się z prawej strony – jestem umowiona z tym panem – rzuciła z poważna miną w kierunku jednego z ochroniarzy Jermaina, na co ten tylko skinał głowa i wpuścił ja w loże – ludzie chlopie na co ci ochroniarz, jak sam wygladasz tak, ze bym się piec razy zastanowila by ci podskoczyc – pomyślała Lu i usiadła bezszelestnie na przeciwko, prostując plecy i eksponując biust. – witam! – rzuciła i uśmiechnęła się lekko. Jermaine podskoczył ze strachu, po czym wbił wzrok w Lu. Zdjał powoli okulary i lubieżnie w milczeniu kawałek po kawałeczku świdrował wzrokiem jej ciało. Ciutkę dłużej skupił się na obfitych piersiach, wstrzymał na chwilę oddech i odwrócił się do niej, nie mając śmiałości poki co, by usiąść koło niej. – oo przyszłaś, myślałem ze mnie wystawisz.. – rzucił Marian? – ja?? Ciebie? No co ty Mar… znaczy się Jermaine.. – ugryzła się w porę w język. – Marian.. dokończ..– powtórzył za nia i uśmiechnąl się leciutko, w czym był bardzo podobny do MJ. Układ ust, a szczególnie zarys szczęki i dolna warga mieli identyczną. Lu zagryzła usta, po czym nerwowo się zaśmiała – jesteś moją fanka? – spytał wprost Jermaine pochylając się, a odległość między ich twarzami zmniejszyla się do odpowiedniego minimum. – a skąd, nie słyszałam ani jednej Twojej piosenki, no chyba że śpiewałeś jakąś z MJ, to wtedy tak. – aaa czyli mogę cię wrzucić do wora tych rozwrzeszczanych, napalonych młodych lasek co to mdleją na widok mojego brata?? Lu zamysliła się na pare sekund – hmm.. no chyba tak! – rzuciła mu w twarz. Jermaina zaskoczyła jej pewność siebie, nie bała się go, nie rumienila na jego widok, nie wstydzila się go, potrafiła go zagiąc i była calkiem pyskata. Lubił takie kobiety, wiedział, że nie można się przy takich nudzić. Klub zaczał wypełniać się ludzmi, DJ zaczał grac, wiec kurtyna tłumu, jaki wypełnił parkiet spowodowała, że mogli swobodnie rozmawiac. Jermaine stawiał Lu drinki i pili jeden po drugim łeb w łeb – to co malutka, może kamikadze? – zaproponowal jermaine – dawaj, łykne je razem z 4 kieliszkami i tym samym przegrasz zakład – walnęła Lu. Kiedy alkohol stał na stoliku, Lu uniosła kieliszek – no to chlup Marian! Po czym wychyliła kielonka i bez cienia grymasu przełknęła drażniący przełyk płyn. Jermainowi zadrzał policzek, na co Lu tylko czekała, wycelowała w niego wypielęgnowany paznokiec – Aaa mieczak! Siekło cie w gardziel! – po czym roześmiała się z niego. Jermaina ogarnela lekka furia, chwycił ją za nadgarstek, Lu instynktownie zacisnęła palce – oszukujesz Słonko. Lu spoważniała, popatrzyła na niego przenikliwie, miała wrażenie ze siłują się teraz sila spojrzen. Lekki cwaniacki uśmieszek wtargnął na usta Mariana, przysunał się bliżej jej, wciąż trzymając jej rękę. Lu odchylila się lekko bo za bardzo nie wiedziała, co on zamierza. Obserwowala to co robi. Jermaine zbliżył jej dłon do swoich ust, po czym wsunał czubeczek jej palca w usta i przeciągnął po nim wargami, nie omieszkając dotknąc opuszka językiem a pod koniec skubnął go zebami czego reakcją Lu był delikatny jęk. – sądziłaś że mnie oszukasz moja piekna.. – rzekł akcentując każdy wyraz. – ja…? – spytała nerwowo, lecz resztkami sił próbowała by jej głos nie zdradzał, tego co dzieje się z nia w srodku. Miała ochote dosiąśc go w tej lozy i ujeżdżać do utraty tchu. Gdy Lu jęknęła, uznal to za zaproszenie i to samo zrobil jej z kolejnym palcem. Przy ssaniu jej srodkowego palca, nieprzytomna z podniecenia Lu i lekko zamroczona uznala ze czas przejść na drugi stopien wtajemniczenia i przełożyła swoją nogę na jego umięśnione i twarde udo, stopa gładziła jego łydke, czym trafila w czuły punkt Mariana. Wyprostował się nagle i spojrzał na nia z gory. Lu rozchyliła usta i instynktownie przejechala po nich jezykiem – Marian, nie bądź wisnia nie pekaj.. – wypaliła. To zadziałało na niego jak plachta na byka. Chwycił ja w pasie i wciągnął na siebie. Rozkloszowana sukienka była idealna na te okazje. Jermaine spojrzał jej w oczy, piersi Lu falowały, a jego plytki oddech zdradzal, że krew szybciej mu krazy w zylach. – ja ci dam wisnia… - rzucił po czym wpil się w jej usta, a jego mięsisty jezyk wtargnął do jej ust i gdy napotkał delikatność jej języka i sposobu w jaki był natrętny, pierwszy raz w zyciu stracil grunt pod nogami. Lu wsunęła dłon w jego plastusiowe włosy, ku jej zdziwieniu były miękkie i cudne. Zacisnęła palce i lekko odchyliła mu głowę, zaśmiała się uwodzicielsko, i dostała za to od niego klapsa. W tym czasie Agulinda przechodzila przez sale, zobaczywszy ten obrazek chwycila za telefon i wykreciwszy numer do Anki pisnela do słuchawki – kod czerwony!!!! Kod czerwony!!! - oł fak! – ryknęła Anka – ona na nim czy na odwrot. Agulinda spojrzała raz jeszcze, miala wrazenie ze Lu porusza rytmicznie biodrami, podczas gdy Marian namiętnie uciska jej posladki – Lu panuje nad sytuacja…. Chyba.. – rzuciła idac przez sale. Zapatrzona weszła prosto w objęcia barmana. – przepraszam.. – wymamrotała i spojrzała prosto w latynoskiej urody mężczyznę, który wodził na pokuszenie. – nic się nie stalo – powiedział Latynos i uśmiechnął się czarująco – o matulu, jakis ty piekny – rzucila po polsku Agulinda. Na to Latynos roześmiał się – ja rozumiec po polsku –rzucił. Agulinda spaliła cegłę – no ladnie no to się wkopałam – rzucila i przepraszającym wzrokiem popatrzyla na barmana i dopiero teraz zauważyła, ze oblał się przez nia piwem.
umarłam

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

jeszu jakie to piekne...
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:34   #77
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez anka1709 Pokaż wiadomość
Grabisz sobie, grabisz!



Widzę fiutka!
To synek!
Toć mówiłam to już dawno

Oj Aniu Aniu












ANISIA!!! Najpierw był kisiel.. mega kisiel


a na koniec mało nie poszczałam się ze śmiechu!

Ona na nim czy odwrotnie ?
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:34   #78
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

pare bledów znalazlam wiec poprawiam literówki w trakcie
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:35   #79
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

łuuuuuuuuuuuuuuuuuumarłem
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:36   #80
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez girlonthebridge Pokaż wiadomość
umarłam

---------- Dopisano o 01:32 ---------- Poprzedni post napisano o 01:31 ----------

jeszu jakie to piekne...
spoko, jeszcze cie czeka tancowanie na parkiecie i fakt ze bedziesz chciala zaciagnac mariana w ciemny zaulek na migry-szmigry, ale wtedy zadzialaja juz dziewczeta, ful kislok bedzie w neverlandzie taki mam plan

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ----------

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Toć mówiłam to już dawno

Oj Aniu Aniu












ANISIA!!! Najpierw był kisiel.. mega kisiel


a na koniec mało nie poszczałam się ze śmiechu!

Ona na nim czy odwrotnie ?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:36   #81
agulinda01
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 201
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

wiwioora, ja spędzałam sylwester z dziewczynami, w Nibylandii
agulinda01 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:37   #82
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez Anisia25 Pokaż wiadomość
spoko, jeszcze cie czeka tancowanie na parkiecie i fakt ze bedziesz chciala zaciagnac mariana w ciemny zaulek na migry-szmigry, ale wtedy zadzialaja juz dziewczeta, ful kislok bedzie w neverlandzie taki mam plan

---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:35 ----------


Ja jestem chętna do ściągnięcia Lu z Mariana

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Pojechałaś po bandzie...


chyba jeszcze raz to sobie czytne
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:37   #83
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Anisia aj lof ju musze to sobie gdzies zapisac bede czytała codziennie
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-02, 00:37   #84
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
Ja jestem chętna do ściągnięcia Lu z Mariana

---------- Dopisano o 01:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:36 ----------

Pojechałaś po bandzie...


chyba jeszcze raz to sobie czytne
Lu co ty na to?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:39   #85
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

oł faaaaaaaaaaak

---------- Dopisano o 01:39 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

ja jeszcze nie mogę...
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:39   #86
Anisia25
Zakorzenienie
 
Avatar Anisia25
 
Zarejestrowany: 2003-07
Lokalizacja: Gliwice :)
Wiadomości: 48 128
GG do Anisia25
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez Kasieńka_666 Pokaż wiadomość
oł faaaaaaaaaaak

---------- Dopisano o 01:39 ---------- Poprzedni post napisano o 01:37 ----------

ja jeszcze nie mogę...
łot?
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani.
Któż zdoła oszukać Los? - zapytała
Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują.

It is what it is


Anisia25 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:40   #87
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Za dużo emocji...

ja tego kiedyś nie wytrzymie
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:42   #88
wiewioora1
Zakorzenienie
 
Avatar wiewioora1
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: zakochanie
Wiadomości: 10 621
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Cytat:
Napisane przez agulinda01 Pokaż wiadomość
wiwioora, ja spędzałam sylwester z dziewczynami, w Nibylandii
aaaa... musze zajrzec do klubu i zobaczyc co mnie ominelo
*

Anisia jestes mistrzem!!! A koncówka mnie rozwalila
__________________
tylko Ty i ja - najmniejsze państwo świata


"Hee-hee"

Dance...
It's all I wanna do
!



wiewioora1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:43   #89
Kasieńka_666
Zakorzenienie
 
Avatar Kasieńka_666
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Akutalnie dyndam sobie uczepiona Olgierda.
Wiadomości: 20 958
GG do Kasieńka_666
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

Dżuniorowi też się podobało
__________________
dirrtyKatrina





Moonwalker




Kasieńka_666 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-02, 00:43   #90
girlonthebridge
Zakorzenienie
 
Avatar girlonthebridge
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: Jermolandia
Wiadomości: 29 536
GG do girlonthebridge
Dot.: Michaelowa Nibylandia XXII - Nibylandzka Komnata Tajemnic

podnieciłam się
__________________
girlonthebridge jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.