Minerałoholiczki - wątek plotkowy nie tylko o minerałach - część VII

[86Paula]

Vril, no to niezla jestes mi by sie o tej porze na pewno nie zechcialo, teraz to jeszcze pikus, zaraz wyjme druga ture i zostanie ostatnia do upieczenia. Akurat skoncze przed filmem, ktory chce obejrzec.
I bede sie objadac znowu..

[Dominkab]

Wróciłam z Avatara. No bajeczka dla dzieci, Pocahontas w wersji kosmicznej, ale jeśli chodzi o efekty i ogólne wrażenie 3D to rewelacja. Polecam, ale tylko w wersji 3D inaczej zaśniecie w połowie
No i pofarbowałam córce włosy
A tak a'propos nowych kolorków na głowie to Selenko masz piękny avek i ślicznie Ci w takim kolorze

Aaa, i Tru już wysłało paczuchy jakby coś

[kamilanna]

Napisane przez Dominkab

Aaa, i Tru już wysłało paczuchy jakby coś

strasznie szybko

[Dominkab]

Napisane przez spot

a zamówienie z blusche szło do mnie ponad dwa miesiące - zdążyłam do nich napisać, że się zgubiło, oni wysłali reship po paru dniach, po 2 tygodniach doszło, a po następnym przyszło to pierwsze...

A ja chciałam dzisiaj z blusche pędzelki wziąć, bo mój stary kabuki z EDM też coś się sypie, a tu mają przerwę i będą wysyłać dopiero po 18-tym. To skoro wysyłka idzie od nich 2 miesiące, to mam nadzieję że mój edeemowy wytrzyma jeszcze 3

---------- Dopisano o 21:32 ---------- Poprzedni post napisano o 21:30 ----------

Napisane przez kamilanna

strasznie szybko

no oni tak mają Fajnie

[kamilawu]

Napisane przez Dominkab

A ja chciałam dzisiaj z blusche pędzelki wziąć, bo mój stary kabuki z EDM też coś się sypie, a tu mają przerwę i będą wysyłać dopiero po 18-tym. To skoro wysyłka idzie od nich 2 miesiące, to mam nadzieję że mój edeemowy wytrzyma jeszcze 3

Domi, nie ma reguły, do mnie szło 2-3 tygodnie

[Dominkab]

Napisane przez kamilawu

Domi, nie ma reguły, do mnie szło 2-3 tygodnie

no to miesiąc mam nadzieję wytrzyma A te pędzle z Blusche to jakie są? Znacie może?

[WinlyEm]

Domi, czy to jej pierwsze farbowanie?

[kamilawu]

Napisane przez Dominkab

no to miesiąc mam nadzieję wytrzyma A te pędzle z Blusche to jakie są? Znacie może?

Ja mam dwa. Chowanego kabuki i do różu. Do różu lepszego nie miałam, uwielbiam go. Chowanym robię poprawki w ciągu dnia, jest bardzo praktyczny. Rano nabieram sobie na niego trochę pudru matującego, zamykam i do torebki

[spot]

Byłam na Avatarze we wtorek
rzeczywiście taka kosmiczna pocahontas
i mnóstwo zapożyczeń z innych filmów (co trochę nas zdziwiło, że nie wymyślili sami)
ale jakoś mnie te 3d efekty nie zachwycają, szczególnie po tym jak inwazyjne było intro
to potem mnie już denerwowały trochę
choć i tak jest znacznie lepiej niż jak technologia wchodziła - po 5 minutach seansu zaczęła mnie tak strasznie boleć głowa, że myślałam że ją sobie odgryzę,
ale nie chciałam marudzić że wychodzimy, ze względu na męża który jest fanem kina i technologii a potem okazało się, że jego tez bolała głowa
i kilka lat omijaliśmy 3d szerokim łukiem i dopiero teraz się złamaliśmy

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

ja mam pędzle z bluche; flata, LHK i skośny do rózu
milutkie są i jednak nie widzę różnicy (poza kolorem rączki) z edm

[Dominkab]

Napisane przez WinlyEm

Domi, czy to jej pierwsze farbowanie?

Całe szczęście nie. W lecie próbowała zejść do blondu, ale ma odporny kolor i powinna była przejść jeszcze jedno farbowanie, ale zrezygnowała w międzyczasie Potem był powrót do brązu i niestety się spłukał trochę, a że czasu jakoś brakuje to postanowiłyśmy same poprawić. Wyszły dość ciemne, ale równomiernie udało mi się pokryć chociaż. Pewnie się trochę spłucze w ciągu kilku najbliższych dni

[kamilawu]

Napisane przez spot

ja mam pędzle z bluche; flata, LHK i skośny do rózu
milutkie są i jednak nie widzę różnicy (poza kolorem rączki) z edm

Ja powiedziałabym, że włosie jest równie miękkie, ale bardziej elastyczne i bardziej gęste, zbite. A do różu mam okrąglaka.

[spot]

który chowany?
albo lepiej nie mów, bo miałam już nie zamawiać tyle w tym roku

[kamilawu]

Napisane przez spot

który chowany?
albo lepiej nie mów, bo miałam już nie zamawiać tyle w tym roku

Ten

[Dominkab]

Napisane przez kamilawu

Ja mam dwa. Chowanego kabuki i do różu. Do różu lepszego nie miałam, uwielbiam go. Chowanym robię poprawki w ciągu dnia, jest bardzo praktyczny. Rano nabieram sobie na niego trochę pudru matującego, zamykam i do torebki

Napisane przez spot

Byłam na Avatarze we wtorek
rzeczywiście taka kosmiczna pocahontas
i mnóstwo zapożyczeń z innych filmów (co trochę nas zdziwiło, że nie wymyślili sami)
ale jakoś mnie te 3d efekty nie zachwycają, szczególnie po tym jak inwazyjne było intro
to potem mnie już denerwowały trochę
choć i tak jest znacznie lepiej niż jak technologia wchodziła - po 5 minutach seansu zaczęła mnie tak strasznie boleć głowa, że myślałam że ją sobie odgryzę,
ale nie chciałam marudzić że wychodzimy, ze względu na męża który jest fanem kina i technologii a potem okazało się, że jego tez bolała głowa
i kilka lat omijaliśmy 3d szerokim łukiem i dopiero teraz się złamaliśmy

---------- Dopisano o 21:45 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

ja mam pędzle z bluche; flata, LHK i skośny do rózu
milutkie są i jednak nie widzę różnicy (poza kolorem rączki) z edm

Czyli pędzle kupować A jak trwałość?

Co do Avatara, to oczywiście widać niedoskonałości technologi 3D jeszcze, ale naprawdę byłam pod wrażeniem. Ale w połowie filmu było mi niedobrze Potem mi przeszło, ale jednak ...

[kamilawu]

Napisane przez Dominkab

Czyli pędzle kupować A jak trwałość?

Używam codziennie od mniej więcej dwóch, trzech miesięcy, sprawują się bez zarzutu, nie wypadł nawet jeden włosek. Będziesz zadowolona

[spot]

sama już nie wiem cy bardziej zbite
czasem mi się wydaje bardzie miękkie, a potem na odwrót
więc doszłam do wniosku, że chyba za bardzo się nie różnią

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez kamilawu

Ten

no tak własnie myślałam, że zawsze można na was liczyć
a powinnam się zabrać do roboty
a nie szukać kolejnych chciejstw

[Dominkab]

Napisane przez kamilawu

Używam codziennie od mniej więcej dwóch, trzech miesięcy, sprawują się bez zarzutu, nie wypadł nawet jeden włosek. Będziesz zadowolona

czyli mam brać Będzie pan zadowolooonyyyy

[kamilawu]

Napisane przez Dominkab

czyli mam brać Będzie pan zadowolooonyyyy

Satysfakcja gwarantowana

[WinlyEm]

Napisane przez Dominkab

Całe szczęście nie. W lecie próbowała zejść do blondu, ale ma odporny kolor i powinna była przejść jeszcze jedno farbowanie, ale zrezygnowała w międzyczasie Potem był powrót do brązu i niestety się spłukał trochę, a że czasu jakoś brakuje to postanowiłyśmy same poprawić. Wyszły dość ciemne, ale równomiernie udało mi się pokryć chociaż. Pewnie się trochę spłucze w ciągu kilku najbliższych dni

a moge zapyatc jakiej farby używałyście?

i jakiej wy używacie kobiety?

ja np próbowałam różnych, ale zawsze z dala od palette bo wszyscy wszędzie mówili że to najgorszy shit.

pamietacie jak panikowalam ostatnio po zmianie koloru...kuznka polozyla mi wtedy dwie farby, jedna po drugiej. tyle sie napanikowalam nad tym kolorem, a on po tygodniu sie spral i to mocno

poprosilam mame zeby kupila mi farbe, kupila palette. wkurzylam sie, ze to syf i w ogole, ale nalozylysmy z braku laku i kolor trzyma sie juz 3 tygodnie bez wiekszych zmian a to farba niby do 24 myc miala byc. zmywalna trzyma sie lepiej niz jakas tam trwala z salonu WTF? musze zwrocic uwage jakiej firmy te farby w salonie kuzynki

a moze an tym wlasnie polega minus palette, że się NIE zmywa?

Napisane przez Dominkab

C
Co do Avatara, to oczywiście widać niedoskonałości technologi 3D jeszcze, ale naprawdę byłam pod wrażeniem. Ale w połowie filmu było mi niedobrze Potem mi przeszło, ale jednak ...

wow, to co napisałąś jest przekonujące

[selene211]

Napisane przez kamilawu

Domi, nie ma reguły, do mnie szło 2-3 tygodnie

Do mnie 8 dni

Napisane przez Dominkab

A tak a'propos nowych kolorków na głowie to Selenko masz piękny avek i ślicznie Ci w takim kolorze

dziękuję Ale nie jest to kolor który chciałam uzyskać, zeszłam tylko kilka tonów , a bałam się rozjaśniaczem pojechać włosy. Chcę do blondu ciemnego zjechać Zobaczymy

[kamilawu]

Napisane przez WinlyEm

a moze an tym wlasnie polega minus palette, że się NIE zmywa?

Palette jest bardzo inwazyjna. Daaawno temu używałam tej farby. Kolor był świetny, ale włosy były suche i łamliwe, poza tym potem długo jeszcze żadna inna farba nie chciała z nimi dobrze "współpracować". Podejrzewam, że to kwestia składu, ale w tamtych czasach nawet mi się nie śniło, żeby takie rzeczy sprawdzać Zresztą bardzo możliwe, że od tamtego czasu skład się zmienił.

[aljaka]

vi vi
po palette to ni w ząb sie koloru nie pozbędziesz .... mój fryzjer zawsze powiada .. wszystko sie da .... chyba ze Palette było, to przyciemniam albo ścinam

[spot]

jak napisałam, pędzle nie wiem już czym się różnią
ale są fajne

z tym odczuciem niedobrze to chyba tak jak z moim bólem głowy, choć tym razem był minimalny

farby obecnie używam rzadko tylko dle odświeżenia
ale wcześniej tez farbowałam z mamą - fajnie tak, nawet mi balejage robiła
z farb - do rozjaśniania głównie loreala i raz joanne - ale spaliła mi włosy i nigdy więcej
palette ta zmywalna trzyma się skubana wyjątkowo mocno i rudzieje szybko
tonujących używałam loreala casting i garniera chyba color & gloss
abo przyjemne godne polecenia
ale farbowałam niemal we własnym kolorze, tak dla nadania blasku i wygładzenia (violl mi poleciła, że pomaga), więc się nie wypowiem o zmywaniu

a wypłukiwanie zależy też od koloru - czerwone barwniki wypłukują się najszybciej

[Dominkab]

Napisane przez WinlyEm

a moge zapyatc jakiej farby używałyście?

i jakiej wy używacie kobiety?

ja np próbowałam różnych, ale zawsze z dala od palette bo wszyscy wszędzie mówili że to najgorszy shit.

pamietacie jak panikowalam ostatnio po zmianie koloru...kuznka polozyla mi wtedy dwie farby, jedna po drugiej. tyle sie napanikowalam nad tym kolorem, a on po tygodniu sie spral i to mocno

poprosilam mame zeby kupila mi farbe, kupila palette. wkurzylam sie, ze to syf i w ogole, ale nalozylysmy z braku laku i kolor trzyma sie juz 3 tygodnie bez wiekszych zmian a to farba niby do 24 myc miala byc. zmywalna trzyma sie lepiej niz jakas tam trwala z salonu WTF? musze zwrocic uwage jakiej firmy te farby w salonie kuzynki

a moze an tym wlasnie polega minus palette, że się NIE zmywa?

wow, to co napisałąś jest przekonujące

Ale że co, że jak ktoś ma problemy z błędnikiem to nie powinien iść?

Ja kupiłam schwarzkopfa essential color z wyciągiem z Liczi. Co do trwałości to się jeszcze nie wypowiem, ale kolor chwycił mocniej niż było napisane na opakowaniu. Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że włosy były jednak wcześniej poddane rozjaśnianiu

[selene211]

Palette posiada chyba najgorsze produkty jeżeli chodzi o ingerencję w strukturę włosa . Nie polecam.

[aljaka]

a ja już od uhuhu używam profesjonalnych jak czasu czy pieniędzy na fryzjera szkoda ... i polecam .... do tego odżywka po myciu (mgiełka) i tak mi pasuje że od chyba roku nic mnie do włosów nie kusi (a i raz w tyg wax)

[WinlyEm]

czyli prawda, że shit

Napisane przez kamilawu

Palette jest bardzo inwazyjna. Daaawno temczyli u używałam tej farby. Kolor był świetny, ale włosy były suche i łamliwe, poza tym potem długo jeszcze żadna inna farba nie chciała z nimi dobrze "współpracować". Podejrzewam, że to kwestia składu, ale w tamtych czasach nawet mi się nie śniło, żeby takie rzeczy sprawdzać Zresztą bardzo możliwe, że od tamtego czasu skład się zmienił.

Napisane przez aljaka

vi vi
po palette to ni w ząb sie koloru nie pozbędziesz .... mój fryzjer zawsze powiada .. wszystko sie da .... chyba ze Palette było, to przyciemniam albo ścinam

na szczęście ja sie do koloru przyzwyczaiłam i na szczęście nie zauważyłam żadnego wyjątkowego zniszczenia czy suchości, są w dobrej formie ale nie mam zamiaru powtórzyć

aljako, Ty jakiś czas temu pokazywałaś jakiej farby używasz. pokażesz jeszcze raz bo nie znajde? profesjonalne jakies o ile pamietam

Napisane przez Dominkab

Ale że co, że jak ktoś ma problemy z błędnikiem to nie powinien iść?

nie, że w 3D faktycznie może byc efektowne skoro aż się w głowie kręci (nie wiem czemu kojarzy mi sie z kiczem wiesz, te okularki i w ogóle

[Hexxana]

Napisane przez kamilawu

Palette jest bardzo inwazyjna. Daaawno temu używałam tej farby. Kolor był świetny, ale włosy były suche i łamliwe, poza tym potem długo jeszcze żadna inna farba nie chciała z nimi dobrze "współpracować". Podejrzewam, że to kwestia składu, ale w tamtych czasach nawet mi się nie śniło, żeby takie rzeczy sprawdzać Zresztą bardzo możliwe, że od tamtego czasu skład się zmienił.

Farby nadal sa bardzo inwazyjne sama wiem jak schodzilam z Mroznego Blondu to w zasadzie zaden kolor nie wspolpracowal z wlosami musialam odczekac i sciac wlosy.Teraz caly czas jestem przy L'orealu i nie zamierzam juz kombinowac szczegolnie po wpadce z ostatnia nowoscia....

Selene nie wysylaj jeszcze nic do mnie bo nie ma mnie w domu a bez sensu zeby lezalo to poczcie,jak cos to prosze o wysylke po 15-tym stycznia

Paula dziekuje za propozycje ale poki co mam tyle kremow,ze pora to sukcesywnie zuzywac co akurat nie bardzo jest kompatybilne z moimi lekami,ale....

Bylam na Avatarze glownie dla efektow bo sama fabula jest....bajkowa i choc lubie takie cuda to jednak za dlugo to dla mnie trwalo.W kazdym razie jestem oczarowana

Winly trzymam kciuki za Nasze zamowienie z MAD i mam nadzieje,ze obedzie bez przygod.

Pedzle z Blusche sa naprawde fajne,jestem zadowolona i dlatego tak bardzo chce moj zestaw

Vril bede Cie molestowac ale to raczej pod koniec miesiaca

[Dominkab]

no właśnie ja też, jak kiedyś farbowałam włosy to kupowałam tylko profi farby. Mało tego, nauczyłam się je mieszać, ale ta moja córa to sobie ubzdurała, że musi dzisiaj koniecznie i koniec, a że sklepy profesjonalne pozamykane w sobotę to ma to co chciała Nie jest źle, ale na pewno mogłoby być lepiej. Ja głównie widze na razie różnicę w konsystencji.

[aljaka]

ja używać takowych
ostatnia
delikatna szybko sie spiera
ta jest ogólnie mocna