|
|||||||
| Notka |
|
| Wizażowe Społeczności Wizażowe społeczności to forum, na którym poznasz osoby w swoim wieku, spod tego samego znaku zodiaku, szkoły. Dołącz do nas i daj się poznać. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3271 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
moj ex now pisze. rany tak sie tego boje.... no a moj TZ dalej nie odpisal...
__________________
![]() 21. 04.2014 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
|
|
|
#3272 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
aale gratuluje tego jedynego widze,ze kochacie się jak 'wariaty'
|
|
|
|
|
#3273 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Red Nie moge za cholere doczytac sie tego i wogole nie jestem w temacie.. ale z tego co zrozumialam to nie jestescie juz razem?? prosze w skrucie o powod waszego rozstania jesli ewentualne nastapilo.. kuzwa przykro mi strasznie i czuje ,ze problem mam podobny ale nie wiem czy o to chodzi wlasnie :\
__________________
Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radze ![]() ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post38311154 |
|
|
|
#3274 | |||
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
Teraz najważniejsze, żeby wyjaśniła się ta sytuacja jak najszybciej. Bądź silna Cytat:
Masz straszną sytuację tak naprawdę. Pisałaś, że on zamyka się w sobie jak wie, że coś źle zrobił. Wiem, że może tak być, mój jest w końcu identyczny. Ja zawsze oczekuje reakcji, że zaraz do mnie zadzwoni/ przyjdzie przeprosi, jakieś kwiaty, szmery bajery, obietnice poprawy itd. Niestety mogę sobie o tym pomarzyć... Co nie oznacza, że oni tego nie żałują. Twój na pewno nie odzywa się, bo wie, że mocno przeskrobał i tak łatwo nie dasz się udobruchać. Myśli pewnie nad tym wszystkim i zastanawia się nad najlepszym rozwiązaniem tej sytuacji. Wiem, dla Ciebie jest jedno rozwiązanie, żeby rzucił to cholerstwo, niestety on na pewno kombinuje na wszelkie sposoby, żeby tego nie robić. Przykro mi, nie wiem co Ci doradzić. Jeżeli jest już uzależniony to chyba jedynym rozwiązaniem jest terapia. A Ty bądź silna i się nie poddawaj. On musi podjąć decyzję i dokonać wyboru- Ty lub hazard. Niestety innego wyjścia nie widzę. Albo zaproponujesz mu na początek układ, że przestaje obstawiać za pieniądze, potem kończy z tym zupełnie (bo wiadomo, że jak jest uzależniony to stopniowo trzeba to eliminować). Zaproponuj, że będziesz go wspierać w tym wszystkim, tylko żeby był z Tobą szczery. Tylko, że nie masz żadnej pewności czy on to będzie robił czy będzie dalej kłamał. Alkoholika rozpoznasz/wyczujesz, że pił, a hazardziste? jeszcze jak z nim nie mieszkasz, ciężko naprawdę. Może rozmowa z jego rodzicami? Co o tym myślisz? Cytat:
![]() Mam nadzieję, że wytrzymam już do końca i zmienię się na stałe. Ja nie wiem czy naprawdę po dwóch dniach już widać skutki czy jemu coś po prostu odbiło. Byliśmy na tych tańcach, wszystko było fajnie, był tam ze mną czułam to, a nie gdzieś daleko myślami. Widziałam jak na mnie patrzył, ehh Później odwiózł mnie do domu, tak mnie wycałował jakby nie widział mnie z miesiąc czasu I nareszcie sam z własnej woli powiedział mi, że mnie kocha i rzeczywiście to dzisiaj czułam i słyszałam to w jego głosie. W końcu powrócił mój kochany Kto to wie ![]() Teraz najważniejsze to wytrwać i się nie poddawać. Nie namawiałam, żebyśmy się jakoś dłużej dzisiaj widzieli. On sam powiedział, że ma dużo nauki. I jest super ![]() Cicho, bo zaraz zapesze. Tfu tfu przez lewe ramię i odpukać w niemalowane
__________________
,,Egoizmem jest wymaganie od innych, by żyli życiem, które akurat tobie wydaje się najwłaściwsze. Żyć swoim życiem nie jest egoizmem"- Anthony de Mello |
|||
|
|
|
#3275 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 5 160
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
No i dojechałam.
Smutno mi, że jestem znowu poza domem, dobrze, że Tżta tutaj mam ![]() Kupiliśmy ogórka A teraz będziemy oglądać "Amerykańskie ciacho" ![]() Witam nowe Zazdrośnice
__________________
Don't the sun look lonesome, oh lord lord lord, on the graveyard fence? Don't my baby look lonesome when her head is bent? Piszę. |
|
|
|
#3276 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 42
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
|
|
|
|
|
#3277 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 211
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
mam nadzieje ze pamietacie moja sytuacje z ta studniowka TZa. wcale nie jestem zdziwiona ze wybral ta najladniejsza paniusie co wyglada jak jakąś modelka na porno.
yh.. i najśmieszniejsze jest to ze on mi tyle czasu nie chciał mówić bo wiedział jaka będzie moja reakcja teraz sie głupio pyta co mi jest? ja udaje ze mi nic nie jest.. no bo w sumie to mi nic nie jest.. przeszło mi już to wszystko z ta studniówką bo przezywałam to 2 miesiące temu.. ale fajnie ze z nią idzie .. niby jej powiedział jaka jest jego sytuacja.. i niby tez ma chłopaka.. nawet nie wiem co ja teraz czuje. czy w ogóle jestem zła? ... ![]() zobaczymy jak będzie wyglądać dalej nasza rozmowa. ale teraz jednak mi sie smutno robi jak sobie pomyśle ze teraz on będzie po nią jeździł na probe.. będą tańczyć razem.. ![]() boje sie troche co będzie PO tej całej studniowce. ufam mu. po prostu nie chce aby mnie takim czymś zranił.
|
|
|
|
#3278 | ||
|
Zadomowienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
No ok juz wiem wszystko co do RED wspolczuje Ci kochana
![]() Sytuacja poniekad podobna z tym ,ze moj nie hazardzista tylko spec od uzywek tzn. tez to zle teraz wyjasniam bo on nic nie bierze nie wiem sama dokladnie na czym to polega bo tez nie zajmuje sie jakas dilerka po prostu ma pieniadze z jakiegos lewego zrodla i cos mi scieme wali i wiem ,ze cos jest nie tak bo dzwonia do niego ludzie z ktorymi mialam kiedys kontakt lecz urwalam poniewaz ich czas ograniczal sie do tego wlasnie i teraz oni dzwonia.. on przy mnie nie odbiera.. wczesniej mi tlumaczyl ,ze to dlatego ,ze sie kiedys zajmowal i nalapal duzo kontaktow i oni teraz dzwonia z nadzieja ze cos im zalatwi.. uwiezylam mu ALE cos jest nie tak zaczynam sie wkurzac pomalu bo jest tu za duzo krecenia a ja glupia z tego zakochania chyba osleplam ,zeby nie widziec wyraznych znakow.. narazie jeszcze w sumie nie wiem co myslec ale zaczekam. A jego jak nie bylo tak nie ma.... ---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ---------- Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 20:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:04 ---------- Cytat:
ciesze sie bardzo
__________________
Nie jestem idealna ale idealnie sobie z tym radze ![]() ![]() https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...4#post38311154 |
||
|
|
|
#3279 | ||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3280 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 2 313
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Koszko
niestety z rodzicami nie ma co rozmawiac. Jego ojciec tez czasem gral, a pierwszy raz w życiu moj TZ poszedl do bukmachera z...matką jako chyba 11 latek? Ze strony jego rodziny nie mam co liczyc na najmniejsze wsparcie, bo wiem, ze oni pewnie teraz gadaja "co ona wydziwia?". Co do zakładu "bez pieniedzy", to na poczatku sam wpadl na ten pomysl, ale nastepnego dnia stwierdzil, ze to jest beznadziejne i nie bedzie sie wyglupial . Nie wiem co mam zrobic. Wczoraj teoretycznie zakonczylam nasz związek. Jak w nocy dzwonil, też mu zasugerowalam, ze to koniec. Może on wcale nie ma zamiaru walczyc? Dzis mial calutki dzien wolny, ktory zawsze od kad jesesmy razem poswieca mi. Chyba gdyby mu zalezalo na naprawieniu tego bledu, odezwalby sie? Nie wiem, na prawde nie wiem...jest mi tak bardzo źle...czuje sie, jakby dal mi w twarz . Z jednej strony pragne, aby zadzwonil...ale z drugiej wiem, ze tego nie zrobi...może to i lepiej? Nie moge uwierzyc w to, że nasza wielka milosc moglaby sie ot tak rozpaśc. On jest taki czuly, taki kochany, widze te milosc w jego oczach gdy na mnie patrzy. Wszyscy, ktorzy nas widza razem mowia "ale on cie musi mocno kochac" . co za dół.........Asienko ogolnie najkrocej mowiac sprawa wyglada tak, ze moj TZ/ex obstawia mecze na stronkach bukmacherskich i non stop mnie oszukuje, stety wychodzi to na jaw. Przedwczoraj prowadzilam z nim dluuga rozmowe, przysiagl, ze wiecej nie zgra itp. A mial na jednej stronce taki bonus od portalu no i zalezalo mu, zeby go rozegrac. Prosilam, zeby zaczekal, ze to wszystko dzieje sie za szybko, ze sie martwie o niego bo zabawa przybiera zbyt szybkiego tepa. Powiedzialam, ze jezeli jeszcze raz mnie oklamie i bedzie gral za moimi plecami - z nami koniec. Obiecal, ze mnie nie zawiedzie i odbuduje zaufanie. Wczoraj caly dzien zapewnial, ze nie gra. Gdy podczas meczu ktory u mnie ogladal zajrzal na kursy bukmacherskie nabralam podejrzen, ale obiecal ze nie gra. Przed samym jego wyjsciem, postanowilam "pozwolic" mu rozegrac ten bonus i zaufac, ze na tym sie skonczy. Poprosilam go, zeby zalogowal sie na tej stronie. On zaczal cos krecic z haslem itp. Ja wiedzialam, ze cos jest nie tak. No i ostatecznie okazalo sie, ze rano, przed przyjazdem do mnie obstawil 2 zaklady po 5 meczy;]. Czyli niewiele uplynelo od naszej wieczornej rozmowy i rano wszedl i obstawil, oklamujac mnie przez caly dzien. Gdy sie rozplakalam i powiedzialam,ze nie mamy o czym juz ze soba rozmawiac, on sie oburzyl, w ogole nie wiedzial o co mi chodzi. Chcial zwalic wine na mnie, mowiac ze "gdybym byla NORMALNA to bym mu pozwolila" i ze przeciez nic sie nie stalo. Wstal, wsadzil rece do kieszeni, glupkowato usmiechnal sie - jakby to po nim totalnie splynelo;]. Pozniej gdy wrocil do domu dzwonil do mnie, czy nie zamierzam sie do niego odzywac - powiedzialam, ze dokladnie i że to, ze zniszczyl nasz zwiazek moze zawdzieczac tylko i wylacznie sobie. Ostrzegalam go, ze kolejnego klamstwa nie zniose. Echhhh ![]()
|
|
|
|
#3281 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 211
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
wysłałam
|
|
|
|
#3282 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
|
|
#3283 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 211
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
|
|
|
|
#3284 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
![]() ale wydaje mi się, że jednak beze mnie by nie chcial by iśc...---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ---------- I ja też chcem fotke!!!! zaraz Ci powiem prawdę czy jest ładna czy nie
|
|
|
|
|
#3285 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Jak dla mnie bardzo ładna
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
|
|
#3286 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
|
|
|
|
#3287 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 3 465
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
A to Ty chciałaś moją fotkę, czy któraś inna?
Bo nie zapamiętałam
__________________
Zwykła noc spędzona w Twoim mózgu.
Obce ciała, psychicznie nadzy razem w łóżku. |
|
|
|
#3288 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
|
|
|
|
|
#3289 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Może i ładny ty urody.....ale to spojrzenie...takie kurewskie
|
|
|
|
#3290 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 211
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
ja mam go w tej chwili dosc. co za idiota.. ja mu pisze ze nie jestem w ogole zazdrosna a ten mi gada ze nie wierzy.. to on mi teraz nawet smsy pokazuje zebym byla zazdrosna !
|
|
|
|
#3291 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
No ja nie moge
|
|
|
|
#3292 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 211
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
|
|
|
|
#3293 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
|
|
|
|
#3294 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 15 813
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Zaszylam sie na kilka dni z TZtem, bo dawno sie nie widzielismy. A teraz spedzilismy 4 dni razem 24h/dobe i bylo cudownie
![]() Niemozliwoscia oczywiscie bedzie Was nadrobic! Red, w Twojej sytuacji skonczylam na tym, ze Cie oklamal z tym hazardem. Podjelas jednak decyzje o rozstaniu? |
|
|
|
#3295 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
napisalam do mojego tza smsa ze czuje sie zle i dam mu zaczerpnac powietrza i odsapnac bo sie odsune.
__________________
![]() 21. 04.2014 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
|
|
|
#3296 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
|
|
|
|
#3297 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 2 211
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
|
|
|
|
#3298 |
|
Copyraptor
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 21 115
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Ja też chcę zobaczyć tę pannę!
|
|
|
|
#3299 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 154
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Cytat:
może w jego męskiej egzystencji go to podbudowuje? Im bardziej mu będziesz powtarzać tym bardziej on nie będzie wierzył. Najlepiej w ogóle nie poruszaj tematu tak jakby go w ogóle nie było. Obojętność go bardziej zdziwi niż interesowanie się. a jak będzie Ci pokazywał esy... to spytaj się po co według niego ci one do szczęścia potrzebne...?
__________________
"Bronić się przed namiętnością, czy ślepo jej ulec? Co jest mniej niszczycielskie? Nie wiem" |
|
|
|
|
#3300 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Gorące zazdrośnice na mroźne wieczory-edycja III limitowana.
Koka, śliczna jesteś, nie dziwię się, że Twój tak Cie ubóstwia
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:02.




21. 04.2014 

aale gratuluje tego jedynego
widze,ze kochacie się jak 'wariaty'



![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
. Na szczęscie, popisalam z przyjaciolka smsy, trochę podniosla mnie na duchu i jutro wyciagnela nie na piwo
) ale juz sie troche z nia ogarnelam. Ale i tak mam takie glupie przeczucie, ze znowu nie zalicze 
Kto to wie 

teraz sie głupio pyta co mi jest? ja udaje ze mi nic nie jest.. no bo w sumie to mi nic nie jest.. przeszło mi już to wszystko z ta studniówką bo przezywałam to 2 miesiące temu.. ale fajnie ze z nią idzie 








