PRóBOWAć DO SKUTKU część IX "weterankowy finał"

[Konczita]

Napisane przez IlonaN2

Ale jesteście Kochane Laseczki Odezwę się wieczorkiem jak odbiorę wyniki

jakie wieczorkiem ?? chcesz nas zakatować czy cio ???

[Nika1980]

Ilona !!!! no przestań.... ja tu już odliczam do tej 15 , a Ty do wieczora chcesz mnie tak trzymać....

[IlonaN2]

No może nie wieczorkiem ale o 15 wyjdę z pracy to 20po będę po wyniki. Potem muszę do domku dojechać a mam 12 kim do niego i wszytko zależy od tego czy mój M wyjdzie też z pracy i zy wrócę z Nim autkiem czy będę jechać autobusem. No jak Wy sie denerwujecie to co a mam powiedzieć

[Konczita]

Napisane przez IlonaN2

No może nie wieczorkiem ale o 15 wyjdę z pracy to 20po będę po wyniki. Potem muszę do domku dojechać a mam 12 kim do niego i wszytko zależy od tego czy mój M wyjdzie też z pracy i zy wrócę z Nim autkiem czy będę jechać autobusem. No jak Wy sie denerwujecie to co a mam powiedzieć

Ilonko kochana ja tu już siedze jak na szpilkach ... a Ty to sie nie denerwuj dobrze???

[Stokrotka81]

Ilonko to ja trzymam wierze ze bata bedzie wysoka

Dziewczynki sliczne te wasze dzieciaczki i wasze brzuszki tez

a moja @ czuje na rogu juz... no ale wytrzymam jeszcze cykl i dzialania pojda pelna para

[Nika1980]

Napisane przez IlonaN2

No może nie wieczorkiem ale o 15 wyjdę z pracy to 20po będę po wyniki. Potem muszę do domku dojechać a mam 12 kim do niego i wszytko zależy od tego czy mój M wyjdzie też z pracy i zy wrócę z Nim autkiem czy będę jechać autobusem. No jak Wy sie denerwujecie to co a mam powiedzieć

spokojnie kochana.... kciuki nadal zaciśnięte...

Napisane przez Konczita

Ilonko kochana ja tu już siedze jak na szpilkach ... a Ty to sie nie denerwuj dobrze???

a ja jak na rozrzażonych węglach.... a tu jeszcze do wieczora trzeba czekać...

[Jota]

Ja też dołączam się oczekujących na dobrą wiadomość

Wizaż coś mi muli strasznie.
U mnie @ się zaczyna, poryczałam sobie porządnie, chociaż obiecałam sobie, że w tym roku będę optymistką. Kolejny cykl do d.

[IlonaN2]

Miałam problem z logowaniem na forum

Dziewczyny jestem i nie mam dobrych wieści Beta nie wykazała ciąży więc poszłam od razu do lekarza na szczęście mnie przyjęła. Ona na mnie oczy i szok i mówi że nie powinno się coś takiego zdarzyć bo ten żel nie wywołuje takich opóźnień. Mówi mi że może w ciąży jestem a ja jej wynik z bety wyciągam ona Jeszce większy szokk. Dała mi Duphaston i kazała brać pół opakowania chyba że wcześniej pojawi się @ Potem Clo od 2 do 6dc a potem znowu estreve. Chyba że @ po dyphastonie się nie pojawi to znowu do niej.
NIENAWIDZĘ się dziś porostu

[Jota]

No nie wiem, co Ci Ilona napisać. Straszne, jak ma się nadzieję a potem nagle jest taki zawód. Trzeba wytrzymać te parę dni i zacząć od nowa.
Eh aż mi się humor zupełnie zepsuł.

[ukrycior]

Napisane przez IlonaN2

Miałam problem z logowaniem na forum

Dziewczyny jestem i nie mam dobrych wieści Beta nie wykazała ciąży więc poszłam od razu do lekarza na szczęście mnie przyjęła. Ona na mnie oczy i szok i mówi że nie powinno się coś takiego zdarzyć bo ten żel nie wywołuje takich opóźnień. Mówi mi że może w ciąży jestem a ja jej wynik z bety wyciągam ona Jeszce większy szokk. Dała mi Duphaston i kazała brać pół opakowania chyba że wcześniej pojawi się @ Potem Clo od 2 do 6dc a potem znowu estreve. Chyba że @ po dyphastonie się nie pojawi to znowu do niej.
NIENAWIDZĘ się dziś porostu

Ilonka, to nie Twoja wina.

[IlonaN2]

Moja nie moja nie wiem już Tego.
Kolejny cykl kolejne leki i jeszcze teraz się rozregulowałam.
Znowu Wraca pytanie Dlaczego My? Tyle jest niechcianych dzieci a ja tak bardzo je pragnę...

[Jagooda_]

Napisane przez Jota

Ja też dołączam się oczekujących na dobrą wiadomość

Wizaż coś mi muli strasznie.
U mnie @ się zaczyna, poryczałam sobie porządnie, chociaż obiecałam sobie, że w tym roku będę optymistką. Kolejny cykl do d.

Ja sobie w każdym cyklu obiecuję, ze będę myśleć optymistycznie, ale jak przychodzi @ to muszę sobie niestety popłakać.

Ilona przestań tak myśleć, wiem że jest Ci ciężko, tym bardziej, że się tak ładnie zapowiadało, ale nie możesz się poddawać. Ja też się czasem zastanawiam dlaczego akurat My, ale takie myślenie niestety do niczego nie prowadzi. Musimy być silne, bo cel jest piękny Jak potrzebujesz sobie popłakać to płacz, mi to pomaga się oczyścić, opadają emocje i mogę na wszystko spojrzeć chociaż na chwilę z dystansem. Ja się bardzo załamałam po 3 nieudanej iui, do tej pory próbuje się jakoś pozbierać ...


ale ten wizaż muli i jeszcze mam problem z cytowaniem

[ukrycior]

Napisane przez IlonaN2

Moja nie moja nie wiem już Tego.
Kolejny cykl kolejne leki i jeszcze teraz się rozregulowałam.
Znowu Wraca pytanie Dlaczego My? Tyle jest niechcianych dzieci a ja tak bardzo je pragnę...

Kochana. Znam to uczucie. Tyle niechcianych, niezadbanych dzieci, a u nas Puste Gniazdo... Ale obwinianie siebie niczego nie przyspieszy, nie zmieni i nie ulepszy niestety. Psychika gra tak dużą rolę, że czasem ona sama coś tam blokuje i rozregulowuje. Ściskam Cię mocno.

[anciaahk]

Nie wolno tak myśleć, musicie myśleć pozytywnie. Ja wiem, że ciężko, ale wierzę, że każda z nas doczeka się swego cudu. Niestety, pewnie niekoniecznie dokładnie wtedy, kiedy najbardziej chcemy.

[Stokrotka81]

Ilonko tym razem sie nie udalo, ale uda sie kolejnym i bedziecie jeszcze wielka szczesliwa rodzina... niestety ten swiat tak juz jest zrobiony ze kto nie chce to ma , a kto pragnie ten dlugo czeka... przesylam wirtualne buziaczki
i absolutnie sie nie obwiniaj bo tu nie ma twojej winy

[kropka75]

Napisane przez IlonaN2

Miałam problem z logowaniem na forum

Dziewczyny jestem i nie mam dobrych wieści Beta nie wykazała ciąży więc poszłam od razu do lekarza na szczęście mnie przyjęła. Ona na mnie oczy i szok i mówi że nie powinno się coś takiego zdarzyć bo ten żel nie wywołuje takich opóźnień. Mówi mi że może w ciąży jestem a ja jej wynik z bety wyciągam ona Jeszce większy szokk. Dała mi Duphaston i kazała brać pół opakowania chyba że wcześniej pojawi się @ Potem Clo od 2 do 6dc a potem znowu estreve. Chyba że @ po dyphastonie się nie pojawi to znowu do niej.
NIENAWIDZĘ się dziś porostu

Ja wiem, że ciężko ale musisz się pozbyć takiego myślenia. Negatywne nastawienie nie pomaga... Brak wiary nie pomaga. Zbytnie nakręcanie nie pomaga. Wiemy to wszystkie tutaj przecież.

[ania p]

Ilonka - głowa do góry Musi się udać

[golgie]

Ilona-ech, rozumiem Cię, bo też bardzo często mam doły z tytułu moich przeróżnych przejść ginekologicznych, ale wmawiam sobie zawsze, że przecież w końcu musi wszystko pójść po mojej myśli i Tobie też to radzę

Proszę o wpisanie daty@ na 31 grudnia

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

p.s. jak na razie widzę jeden plus moich wysiłków i cierpień-regularny okres (26-28dni)Wcześniej mogłam tylko o takim pomarzyć...

[Konczita]

Napisane przez IlonaN2

Miałam problem z logowaniem na forum

Dziewczyny jestem i nie mam dobrych wieści Beta nie wykazała ciąży więc poszłam od razu do lekarza na szczęście mnie przyjęła. Ona na mnie oczy i szok i mówi że nie powinno się coś takiego zdarzyć bo ten żel nie wywołuje takich opóźnień. Mówi mi że może w ciąży jestem a ja jej wynik z bety wyciągam ona Jeszce większy szokk. Dała mi Duphaston i kazała brać pół opakowania chyba że wcześniej pojawi się @ Potem Clo od 2 do 6dc a potem znowu estreve. Chyba że @ po dyphastonie się nie pojawi to znowu do niej.
NIENAWIDZĘ się dziś porostu

przykro mi kochana ....
Ilonko nie wolno się poddawać i obwiniać ... musi się udać więc koniecznie zmien nastawienie dobrze ??? uda się zobaczysz uwierz w to !!!

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Kapuściane Pole

aaniutek(Ania, 30 lat) ~~~~~~~~~~~@ 29.08 Warszawa
agabil1 (Agnieszka, 33lata)~~~~~~~ @ 06.12 Łódź starania zawieszone
asia_stan (Asia, 36 lat)~~~~~~~~~~ @ 20.05 lubuskie
Coralady (Nela28lat) ~~~~~~~~~~~ @ 26.12 Malopolska
Dra (Daria, 23 lata)~~~~~~~~~~~~~ @ 10.12Wlkp
edzia (Edyta 31lat)~~~~~~~~~~~~~~ @ 27.11 Kraków-Roma
Falbala (Basia 26 lat)~~~~~~~~~~~~ @29.07
golgie ( 29 lat)~~~~~~~~~~~~ @31.12 Wrocław
gragu (Grażyna, 29 lat) ~~~~~~~~~~ @ 01.03
IlonaN2 (Ilona, 27 lat) ~~~~~~~~~~~ @ 01.12 Kraków
Jagda26 (Jagoda 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 24.02
Jagooda_ (Ania, 26 lat)~~~~~~~~~@ 12.12
KBKatarynka (Kasia 25lata)~~~~~~~@ 26.07
Kasia23 (Kasia, 30 lat)~~~~~~~~~~~~@ 02.10 Świnoujście
ka_ro_li_na (Karolina 24lata)~~~~~~@05.10
Konczita ( Dorota, 25 lata)~~~~~~~~ @ 20.12 Śląsk
Malami82 (Agnieszka 28 lat)~~~~~~~@ 14.11
Melisanka (Ania, 23 lata)~~~~~~~~~ @ 31.01 Königsbach starania zawieszone
Migavka (Joanna, 29 lat)~~~~~~~~~~@ 29.03 mazowsze
Pomidora (Kasia, 26 lat)~~~~~~~~~~ @ 01.12
stokrotka_to_ja (Justyna, 25 lat)~~~@ 27.09
Stokrotka81(Justyna, 28 lat)~~~~~~@ 11.12 Lubelskie

Są dwie kreski II... obecnie: 9

Pomaranczka (Gosia, 27lat) t.p. 04.02.2010r ??? lub ???
Rybka82 (Iza, 27lat) t.p. 25.03.2010r ??? i ???
Madziwnia (Magda, 25lat) t.p. 27.03.2010 ??? lub ???
ania p (Anna, 27 lat) t.p. 15.04.2010r ??? lub ???
Dafreen (Anna, 33lata) t.p. 04.05.2010r. ??? lub ???
Olivka (Aneta, 25lat) t.p. 10.05.2010r. ??? lub ???
Kropka75 (Sylwia, 34lata) t.p. 18.05.2010r Natalia lub Daniel
velluto (Agnieszka, 30lat) t.p. 30.05.2010r ??? lub ???
Darianna25 (Daria, 31lat) t.p. 20.06.2010r ??? lub Mateuszek

[Konczita]

Nasze Kapuściane Bobasy

kasia_mw (Kasia, 28 lat) - Krzyś - ur. 20.06.2007
celka2000 (Celina, 26 lat) - Adaś - ur. 26.10.2007

bb-m (Bożena, 26 lat) - Asia i Jaś - ur. 07.11.2007
*misia* (Monika, 24 lata) - Mateuszek - ur. 13.11.2007

Yoolia (Julia, 29 lat) - Małgosia - ur. 29.11.2007
martka83 (Marta, 24 lata) - Marcelek - ur. 01.12.2007
jolineczka (Jola, 25 lat) - Alunia - ur. 02.01.2008
KasikB (Kasia, 32 lata) - Oleńka - ur. 04.01.2008
Ramila (Milena, 26 lat) - Pola - ur. 22.01.2008
mała_majeczka (Agnieszka, 30 lat) - Kubuś - ur. 15.02.2008
joasiunial (Asia, 25 lat) - Mareczek - ur. 27.02.2008
Ray (Justyna, 22 lata) - Alunia- ur. 02.03.2008
majula (Gosia, 25 lat) - Rysiaczek - ur. 10.03.2008
adatka (Agata, 25 lat) - Marcelinka - ur. 18.03.2008
*aurora* (Gosia, ?? lat) - ur. 04.2008
NIUNCIO (Jola, 33 lata) - Zosia - ur. 03.04.2008
fredziunia (Fredzia, 31 lat) - Marko Niko - ur. 05.04.2008
Eenax (Ela, 30 lata) - Ewunia - ur. 20.04.2008
83monia (Monika, 25 lat) - Arturek- ur. 20.04.2008
Gothika (Arleta, 26 lat) - Ramona - ur. 18.06.2008
Funieczka (Ewa, 28 lat) - Andrzejek - ur. 19.06.2008
Anisia25 (Ania, 30 lat) - Piotruś - ur. 06.07.2008
Kasiulka22 (Kasia, 25 lat) - Oleńka- ur. 27.07.2008
żabulka21 (Beata, 22 lata) -Szymonek - ur. 14.08.2008
Mała75 (Monika, 32 lata) - Maja- ur. 27.08.2008
izzi (Iza, 34 lata) -Pola -ur. 30.08.2008
Taurus_ek (Grażyna, 26 lat) - Laura ur. 03.09.2008
Dorotka@ (Dorota, 25 lat) -Natalka ur.11.09.2008
GoniaJ (Gosia, 27 lat) -D'angelo ur. 22.10.2008
becia_leszno (Beata, 26 lat) -Igorek ur. 29.10.2008
Bunny_82 (Ania, 25 lat)- Pawelek ur. 31.10.2008
munio (Iza, 25 lat) -Filipek ur.17.11.2008
an.ka.b (Ania, 26 lat) - Marysia ur. 23.11.2008
"Magdalena" (Magda, 23 lata) - Nicola ur. 11.12.2008

siobhan1 (Joanna, 29 lat) -Pawełek ur.03.01.2009

roxi1980 (Kasia, 28 lat) - Norbert Mariusz ur.10.01.2009
pani z herbata (Bożena, 27 lat) - Polina ur.18.01.2009
bezsenność (Basia, 24 lata) - Mateuszek ur.20.01.2009
Gosiala (Gosia, 36 lat) - Jaś ur.25.01.2009
jukol (Justyna, 23 lata) - Aleksander ur.27.01.2009
freshona (Agnieszka, 34 lata) - Hania ur.27.01.2009
zanka205 (Żaneta, 22 lata) - Filip ur.05.02.2009
anna1593 (Ania, 25 lat) - Maksymilian ur. 18.02.2009
gabriella00 (Gabriela, 27 l)-Kaja ur. 26.03.2009
ewccik (Ewa, 28 lat) - Olivka ur. 23.03.2009
Anadun (Asia lat 34)- Emilek ur. 05.04.2009
ikak (Ika, 27 lat)- Natalka ur. 09.04.2009
ancia19 (Ania, 28 lat) - Pola ur. 11.04.2009
anulka anulka (Ania )Marta & Magda ur. 10.04.2009
Sasha20 (Natalia 20 lat)- Jakub ur. 30.04.2009
Kathi75 (Kasia, 32 lata)-Gabriela ur.02.05.2009
Rumiankowa (Sylwia, 31 lat)- Gosia ur.18.05.2009
Blondynka (Magda, 26 lat)Olivier ur. 25.05.2009
Małgosia : ) (Małgosia, 24 lata) Antos ur. 03.06.2009
Cassandra 23 (Beata, 25 lata) Kubus ur.20.06.2009

Truheart (Ola, 27 lat) Adas ur.07.07.2009
Ania0104(Ania 25 lat) Dawid/Bartek ur.15.07.2009

Miramej(Jola, 33 lata) Kubuś ur.28.07.2009
Anusia_82(Ania, 26 lat) Serafin ur. 05.08.2009
Syla39 (Sylwia, 29 lat) - Lena - ur. 18.08.2009
Adaikaka(Aneta, 22 lat) - Przemysław - ur. 25.08.2009
Evuncia (Ewa, 28 lat) - Amelka - ur. 05.09.2009
Ddosiek (Dorota 24 lat) - Nadia - ur. 06.09.2009
Biedroneczkaolga (Olga, 26 lat) - Wojtek Stanisław - ur. 17.09.2009
Tequilla (Gosia 28 lat) - Basia - ur. 30.09.2009
Malina30 (Magda, 33 lata) - Jaś - ur. 14.10.2009
Karenina19 (Kamila, 25 lat) - Andre - ur. 16.10.2009
Symbio (Agnieszka, 33 lata) - Wiktor - ur. 22.10.2009
Kachula27 (Kasia, 29 lat) - Mateusz - ur. 03.11.2009
Tarasia (Agata, 26 lat) - Nila - ur. 16.12.2009

[Pomidora]

Ilonko, bardzo mi przykro Byłam pewna.... Ale to przecież nie twoja wina, trzeba mieć nadzieję, trzeba W końcu zobaczysz swoje dwie kreseczki, musi tak być. Ja wierzę, że wszystkie je zobaczycie Kochana, teraz trzeba znaleźć przyczynę braku@, a potem...dalej próbować. Popłacz sobie pozłość się na los, byle nie na siebie. W końcu musi zaświecić słoneczko

[IlonaN2]

Cześć Dziewczyny
Dziś ze mną lepiej. Mąż mnie poprzytulał porozmawialiśmy sobie wczoraj i jakoś minęło.
Przepraszam Was za Mojego Doła ale pękłam wczoraj
Dziękuje Wam za miłe Słowa Jesteście Kochane.
A teraz biorę się do roboty muszę się czymś zająć

[Bazylia 222]

Napisane przez IlonaN2

Cześć Dziewczyny
Dziś ze mną lepiej. Mąż mnie poprzytulał porozmawialiśmy sobie wczoraj i jakoś minęło.
Przepraszam Was za Mojego Doła ale pękłam wczoraj
Dziękuje Wam za miłe Słowa Jesteście Kochane.
A teraz biorę się do roboty muszę się czymś zająć

Ilonko kazda z nas ma prawo do dola i nie trzeba za niego przepraszac, nie obwiniaj siebie, ani swojego ciala, kazda z nas jest cudownym stworzeniem i musimy siebie kochac, ja tez przechodizlam obwinianie siebie, ale na szczescie udalo mi sie tego nie robic. Rok dopiero przed nami, jeszcze wiele szczescia nas czeka

[Nika1980]

Napisane przez Jota

Ja też dołączam się oczekujących na dobrą wiadomość

Wizaż coś mi muli strasznie.
U mnie @ się zaczyna, poryczałam sobie porządnie, chociaż obiecałam sobie, że w tym roku będę optymistką. Kolejny cykl do d.

szkoda...

Jota, głowa do góry- ten cykl do doooopy, ale kolejny...przed Tobą..

Napisane przez IlonaN2

Miałam problem z logowaniem na forum

Dziewczyny jestem i nie mam dobrych wieści Beta nie wykazała ciąży więc poszłam od razu do lekarza na szczęście mnie przyjęła. Ona na mnie oczy i szok i mówi że nie powinno się coś takiego zdarzyć bo ten żel nie wywołuje takich opóźnień. Mówi mi że może w ciąży jestem a ja jej wynik z bety wyciągam ona Jeszce większy szokk. Dała mi Duphaston i kazała brać pół opakowania chyba że wcześniej pojawi się @ Potem Clo od 2 do 6dc a potem znowu estreve. Chyba że @ po dyphastonie się nie pojawi to znowu do niej.
NIENAWIDZĘ się dziś porostu

Ilonko, przykro mi , ale należą Ci się baty jak to nienawidzisz siebie??????? ZABRANIAM!
Słusznie zrobiłaś , że poszłaś do lekarza. Ciało kobiety jest wielką tajemnicą- piękną i przerażającą czasem.
Czekamy na @ i zaczynamy cykl optymistycznie. Ja myślę, że przez tą zimę te dołki się jeszcze potęgują.
Ilonko , przytulam!

Napisane przez IlonaN2

Moja nie moja nie wiem już Tego.
Kolejny cykl kolejne leki i jeszcze teraz się rozregulowałam.
Znowu Wraca pytanie Dlaczego My? Tyle jest niechcianych dzieci a ja tak bardzo je pragnę...

nikt nie zna odpowiedzi na to pytania, słonko... świat został jakoś tak dziwnie skonstruowany niestety...

Napisane przez ukrycior

Kochana. Znam to uczucie. Tyle niechcianych, niezadbanych dzieci, a u nas Puste Gniazdo... Ale obwinianie siebie niczego nie przyspieszy, nie zmieni i nie ulepszy niestety. Psychika gra tak dużą rolę, że czasem ona sama coś tam blokuje i rozregulowuje. Ściskam Cię mocno.

Ukryciorku! masz całkowitą rację!

Napisane przez golgie

Ilona-ech, rozumiem Cię, bo też bardzo często mam doły z tytułu moich przeróżnych przejść ginekologicznych, ale wmawiam sobie zawsze, że przecież w końcu musi wszystko pójść po mojej myśli i Tobie też to radzę

Proszę o wpisanie daty@ na 31 grudnia

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

p.s. jak na razie widzę jeden plus moich wysiłków i cierpień-regularny okres (26-28dni)Wcześniej mogłam tylko o takim pomarzyć...

wredna @ ....

o proszę, są jakieś pozytywne strony... a może to pierwszy krok w dobrym kierunku? dzięki temu na pewno będzie łatwiej zmajstrować fasolinkę

Napisane przez IlonaN2

Cześć Dziewczyny
Dziś ze mną lepiej. Mąż mnie poprzytulał porozmawialiśmy sobie wczoraj i jakoś minęło.
Przepraszam Was za Mojego Doła ale pękłam wczoraj
Dziękuje Wam za miłe Słowa Jesteście Kochane.
A teraz biorę się do roboty muszę się czymś zająć

Ilonko, wyobrażam sobie, że pękłaś. sama bym chyba w czarny dół popadła..
masz cudownego męża- musi być z niego fajny facet! pozdrów go od nas!

[kropka75]

Widzę, że już trochę lepiej... To dobrze. Uszy trzeba mieć do góry, w końcu się ułoży. Musi przecież.

Dziś moja kolej na ciężki dzień. Nie dość, że wczoraj dowiedziałam się u gina o zagrożeniu wcześniejszym porodem, to dziś mój mąż napisał wypowiedzenie...
On spełnił warunki, wydaliśmy 2,5 tys. zrobił licencję, a gdy ją pracodawcy przedstawił to tamtemu się odmieniło... Obiecują złote góry, stanowisko kierownika za kilka miesięcy, ale... ze stawki umówionej ucięli 300zł i nie zgadzają się na ustalony system pracy 12 na 24h. I mają kolejne wymaganie - II stopień licencji do tego kierowniczenia, co dla nas znaczy następne 2,5 tys.
No załamka.

[golgie]

kropencjo -a tak w ogóle, to jestem na tym wątku tak rzadko, że nawet nie zauważyłam, że zaciążyłaś-WIELKIE GRATULACJE I UŚCISKI

Wyślij mi choć troszkę fluidków, plosem
Ja w sumie jeszcze z miesiąc powinnam zaczekać ze staraniem, ale już mi wszystko jedno i zaczęłam...

[Nika1980]

Napisane przez kropka75

Widzę, że już trochę lepiej... To dobrze. Uszy trzeba mieć do góry, w końcu się ułoży. Musi przecież.

Dziś moja kolej na ciężki dzień. Nie dość, że wczoraj dowiedziałam się u gina o zagrożeniu wcześniejszym porodem, to dziś mój mąż napisał wypowiedzenie...
On spełnił warunki, wydaliśmy 2,5 tys. zrobił licencję, a gdy ją pracodawcy przedstawił to tamtemu się odmieniło... Obiecują złote góry, stanowisko kierownika za kilka miesięcy, ale... ze stawki umówionej ucięli 300zł i nie zgadzają się na ustalony system pracy 12 na 24h. I mają kolejne wymaganie - II stopień licencji do tego kierowniczenia, co dla nas znaczy następne 2,5 tys.
No załamka.

o cholera... Kropeczko, czy ty w takim razie idziesz na zwolnienie? rozumiem, że masz się oszczędzać i leżeć czy jakieś inne są zalecenia???

a szefowi męża to się należy.... w kulki sobie lecą... masakra...
choć jak znam Twojego męża to zaraz coś wymyśli skoro ma już tą licencję to na pewno będzie mu teraz łątwiej znaleźć inną posadę.
ale faktycznie nieciekawie, że wogóle musi jej szukać.
są ludzie parapety i żelazne nocniki.. sorry, ale musiałam to napisać, bo tacy ludzie jak ten szef to mnie dobijają...

trzymaj się Kropeczko, na pewno sobie poradzicie. i uważaj na siebie , bo maleństwo najważniejsze...

[golgie]

oj, właśnie przeczytałam Twój ostatni post
Nie martw się, wszystko się jakoś ułoży, a lekarze lubią straszyć.Moją przyjaciółkę też straszyli ,że dziecko za małe, że na patologię ciąży trzeba itp. itd. a wszystko poszło gładko

A jeśli chodzi o pracę ślubnego, to my też mieliśmy ostatnio przejścia-dostał wypowiedzenie, a za parę dni mieliśmy podpisać kredyt na remont mieszkania, no ale się wyprostowało wszystko i,odpukać,oby tak zostało

[kropka75]

Napisane przez golgie

kropencjo -a tak w ogóle, to jestem na tym wątku tak rzadko, że nawet nie zauważyłam, że zaciążyłaś-WIELKIE GRATULACJE I UŚCISKI

Wyślij mi choć troszkę fluidków, plosem
Ja w sumie jeszcze z miesiąc powinnam zaczekać ze staraniem, ale już mi wszystko jedno i zaczęłam...

Wysyłam na zaś, skoro musisz czekać.



---------- Dopisano o 12:41 ---------- Poprzedni post napisano o 12:37 ----------

Napisane przez Nika1980

o cholera... Kropeczko, czy ty w takim razie idziesz na zwolnienie? rozumiem, że masz się oszczędzać i leżeć czy jakieś inne są zalecenia???

Nie muszę leżeć, ale mam brać znowu luteinę. I nospę z magnezem.
Tyle że brzuch mi się napina od paru dni non stop, nawet jak tylko siedzę. A wejście po schodach to już masakra jest. Jak nic nie pomoże to będą jakieś leki...

Powinnam być na L4, ale teraz to już w ogóle nie ma opcji, póki mój chłop jakiejś umowy nie dostanie.

Napisane przez Nika1980

a szefowi męża to się należy.... w kulki sobie lecą... masakra...
choć jak znam Twojego męża to zaraz coś wymyśli skoro ma już tą licencję to na pewno będzie mu teraz łątwiej znaleźć inną posadę.
ale faktycznie nieciekawie, że wogóle musi jej szukać.
są ludzie parapety i żelazne nocniki.. sorry, ale musiałam to napisać, bo tacy ludzie jak ten szef to mnie dobijają...

trzymaj się Kropeczko, na pewno sobie poradzicie. i uważaj na siebie , bo maleństwo najważniejsze...

Już zadziałał. Jemu dwa razy nie trzeba. W drodze z firmy pojechał do innej... kazali złożyć papiery, nawet stawkę już obgadał. Pytanie czy też im się nie odmieni, bo mąż ma 2 tyg. wypowiedzenia tymczasem...

Oj są parapety, są... Szef obiektu powiedział do P. " jak to tak, pan idzie o stawce rozmawiać, a jakby tak każdy sobie chodził, tak się nie robi...".

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez golgie

oj, właśnie przeczytałam Twój ostatni post
Nie martw się, wszystko się jakoś ułoży, a lekarze lubią straszyć.Moją przyjaciółkę też straszyli ,że dziecko za małe, że na patologię ciąży trzeba itp. itd. a wszystko poszło gładko

On mnie w zasadzie nie straszy, raczej informuje delikatnie. Musi, bo ja nie mam części szyjki. Cały czas się boję, że się skróci albo otworzy... trzeba dmuchać i chuchać...

Napisane przez golgie

A jeśli chodzi o pracę ślubnego, to my też mieliśmy ostatnio przejścia-dostał wypowiedzenie, a za parę dni mieliśmy podpisać kredyt na remont mieszkania, no ale się wyprostowało wszystko i,odpukać,oby tak zostało

Też wesoło.
A my dopiero co wczoraj gadaliśmy o większym aucie, bo mąż orzekł, że do 3drzwiowego Punto to się nie zabierzemy z małym nigdzie... A tu taka dupa zbita.

[Nika1980]

Kropeczko! to Ty kochana na siebie dmuchaj i chuchaj!!!!!!!!!!!!!
a męża masz niezłego agenta i dobrze!!!!

parapety to delikatnie powiedziane...nocniki żelazne to już bliżej...

zmieścicie się do punto my mamy nissana micrę i mieścimy się hihi, małe to to ale pojemne....
jeszcze nie wiem czy się zmieścimy jak się do Polski wybierzemy hahaha.

Golgie, super, że się wyprostowało! trzymam kciuki, żeby już tak prosto zostało !