Rocznik 86 - najbardziej fascynujące kobiety i nie tylko :P część 2

[nulka5]

Dzień doberek Kochane
ja właśnie wróciłam z zabiegu na nóżkę...
nałożyłam sobie papkę (żółtko+ nafta + olejek rycynowy) na główkę i popijam herbatkę
która się dosiada?
dawajcie, poplotkujemy!

[layla_lbn]

Eh, trudny powrot do rzeczywistosci dla studetnetk
Na szczescie dzis jeszcze mam wolne.

[nulka5]

Napisane przez layla_lbn

Eh, trudny powrot do rzeczywistosci dla studetnetk
Na szczescie dzis jeszcze mam wolne.

oj trudny, trudny... dla mnie cały styczeń będzie trudny .... :/
ale dzisiaj dopiero na 16 i to na 1 fakultet tylko

Dziewczynki, właśnie pokręciłam 15 minut hula hopem!

[evangeline]

Cześć dziewczynki


Ja trochę dzisiaj majstruję z magisterką, a poza tym jeszcze wypoczywam Jutro natomiast będzie trauma jak zobaczę wykładowczynię z którą mam zajęcia - mega nudziarę

[201701251209]

Hej

Napisane przez jojla

Dzień dobry

A ja już ponad godzinę na nogach Strasznie źle spałam, nie mogłam zasnąć a później wciąż się budziłam Chyba mnie zestresował powrót na uczelnie
I czeka mnie cały dzień na uczelni kończę dopiero o 19 chyba, że nie pójdę na wykład ale mam postanowienie, że dzisiaj się wybiorę

Miłego dnia kochane

Ojć to niedobrze, że tak słabo spałaś
I jeszcze tyle czasu na uczelni musisz siedzieć. Współczuję Ci
Ale trzymaj się cieplutko

Napisane przez nulka5

Dzień doberek Kochane
ja właśnie wróciłam z zabiegu na nóżkę...
nałożyłam sobie papkę (żółtko+ nafta + olejek rycynowy) na główkę i popijam herbatkę
która się dosiada?
dawajcie, poplotkujemy!

Ja ja ja się dosiadam. A masz coś słodkiego do herbatki?

Napisane przez nulka5

oj trudny, trudny... dla mnie cały styczeń będzie trudny .... :/
ale dzisiaj dopiero na 16 i to na 1 fakultet tylko

Dziewczynki, właśnie pokręciłam 15 minut hula hopem!

Łeee to dziś na uczelni będziesz chwilkę siedzieć
A czemu styczeń taki trudny będzie dla Ciebie?

[nulka5]

Napisane przez Lick The Lollipop

Ja ja ja się dosiadam. A masz coś słodkiego do herbatki?

jacha! nawet kilka rodzajów ciast
więc serdecznie zapraszam

Napisane przez Lick The Lollipop

Łeee to dziś na uczelni będziesz chwilkę siedzieć
A czemu styczeń taki trudny będzie dla Ciebie?

na szczęście tylko chwilkę!
no bo mam zaliczenia...
co chwilę coś... w ciągu 2,5 tygodnia mam 7 zaliczeń albo kół... :/
normalnie masakra...
niby już nie mamy sesji, takiej oficjalnej, ale zaliczenia i koła :/
więc mimo, że zaliczenie z jakiegoś wykładu nie nazywa się oficjalnie egzaminem,
to i tak trzeba się tego nauczyć, napisać i zaliczyć :/
niestety...
więc na razie pisanie mgr odkładam do 26.01

[SilverStorm]

Hej

Sesja, witaj

Kurczę, wyszukałam już wszystkie zagadnienia na egzamin, ale nie mogę się zmobilizować do nauki
A jak sobie przypomnę, że dochodzi jeszcze kolokwium z niemieckiego.......

[Sweetheart86]

Hej

Jakoś przeżyłam dzisiejszy dzień w pracy. Było całkiem ok mimo, że spałam jakieś 2h Położyłam sie o 23 i nie mogłam zasnąć, myślałam, że sie wścieknę. Dziwne, ale jakoś na razie nie czuje zmęczenia

A zaraz lecę z koleżanka na piwko, jeśli nie zamarznę po drodze, bo pogoda niestety nas nie rozpieszcza

Do jutra kochane, bo pewnie już dzisiaj nie zajrzę

[antunka]

Nulka tyle zaliczeń na 5 roku? Co właściwie studiujesz?
Mnie w tym roku oszczędzają na studiach. Czeka mnie 1 egzamin, 1 zaliczenie i 1 koło, czyli luz.

Pogoda dzisiaj parszywa i te nieodśnieżone chodniki Myślałam, że nie dojdę do domu. Taszczyłam ciężką torbe z zakupami i co chwila wpadałam w poślizg na 10-centymetrowej warstwie śniegu, której nikt nie raczy odgarnąć. Ale zakupy zrobione, zupa się gotuję a jutro wolny dzień i ruszam na sklepy

[evangeline]

Napisane przez Sweetheart86

A zaraz lecę z koleżanka na piwko, jeśli nie zamarznę po drodze, bo pogoda niestety nas nie rozpieszcza

ooo ale fajnie, udanego wypadu a pogoda rzeczywiście wstrętna, mrozi znowu coraz bardziej

Napisane przez antunka

Ale zakupy zrobione, zupa się gotuję a jutro wolny dzień i ruszam na sklepy

udanych łowów jutro ja właśnie wróciłam z CH, kupiłam tylko jedną tuniczkę i to z nowej kolekcji, bo tradycyjnie z przecenionych nic mnie nie urzekło ale zakup uważam za bardzo udany, może uda mi się wrzucić Wam foto.


A teraz umieram z głodu i czekam aż mój TŻ skończy przygotowywać chińszczyznę... umrę zaraz od tych zapachów

[jojla]

hej

Napisane przez Lick The Lollipop

Ojć to niedobrze, że tak słabo spałaś
I jeszcze tyle czasu na uczelni musisz siedzieć. Współczuję Ci
Ale trzymaj się cieplutko

Ja jednak się urwałam po kilku godzinach na wydziale bo się okazało, że nie jestem jeszcze tam aż tak bardzo potrzebna Na wykład oczywiście nie poszłam Ale za to siedziałam 3h nad literaturą i z braku weny nie napisałam nic do magisterki

Napisane przez antunka

Pogoda dzisiaj parszywa i te nieodśnieżone chodniki Myślałam, że nie dojdę do domu. Taszczyłam ciężką torbe z zakupami i co chwila wpadałam w poślizg na 10-centymetrowej warstwie śniegu, której nikt nie raczy odgarnąć. Ale zakupy zrobione, zupa się gotuję a jutro wolny dzień i ruszam na sklepy

Oj pogoda parszywa jak nic Ale widzę, że będzie jeszcze gorzej jak tylko ten śnieg zacznie się zmieniać w błoto Ja mam problem z butami i solą którą sypią śnieg. Wszystko od razu widać na moich czarnych kozakach i na dodatek nie mogę się tego paskudztwa pozbyć - wyczyszczenie mokrą szmatką działa na chwilę

Napisane przez evangeline

udanych łowów jutro ja właśnie wróciłam z CH, kupiłam tylko jedną tuniczkę i to z nowej kolekcji, bo tradycyjnie z przecenionych nic mnie nie urzekło ale zakup uważam za bardzo udany, może uda mi się wrzucić Wam foto.

czekamy na fotki


Chciałam do Was wcześniej napisać ale wizaż nawalał że ho ho

[antunka]

Napisane przez jojla

Oj pogoda parszywa jak nic Ale widzę, że będzie jeszcze gorzej jak tylko ten śnieg zacznie się zmieniać w błoto Ja mam problem z butami i solą którą sypią śnieg. Wszystko od razu widać na moich czarnych kozakach i na dodatek nie mogę się tego paskudztwa pozbyć - wyczyszczenie mokrą szmatką działa na chwilę

Też mam ten problem. Muszę codziennie buty pastować żeby się nie zniszczyły. Na szczęście sól zmywa się bez problemu gąbką ale wystarczy, że dotrę na uczelnię to zaraz mam białe ślady. To samo mam ze spodniami bo niestety w kozaki nie zmieszczę spodni. Ale mówi sie trudno... jak trzeba to piorę i pastuję. Byle do wiosny

[Sesja]

witam dziewczyny a ja odpoczytam sobie w koncu .. ostatanio stwierdzilam ze na nic czasu nie mam i musze sie jakos zorganizowac.. teraz leze i mysle co mam zrobic ikiedy

[evangeline]

Napisane przez jojla

Ja mam problem z butami i solą którą sypią śnieg. Wszystko od razu widać na moich czarnych kozakach i na dodatek nie mogę się tego paskudztwa pozbyć - wyczyszczenie mokrą szmatką działa na chwilę

Napisane przez antunka

Też mam ten problem. Muszę codziennie buty pastować żeby się nie zniszczyły. Na szczęście sól zmywa się bez problemu gąbką ale wystarczy, że dotrę na uczelnię to zaraz mam białe ślady. To samo mam ze spodniami bo niestety w kozaki nie zmieszczę spodni. Ale mówi sie trudno... jak trzeba to piorę i pastuję. Byle do wiosny

kurcze dziewczyny mam to samo z tą cholerną solą ledwo przejdę chodnikiem to już takie okropne białe smugi na czarnych kozakach. szlag mnie już trafia z czyszczeniem tych butów.

Napisane przez jojla

czekamy na fotki
Chciałam do Was wcześniej napisać ale wizaż nawalał że ho ho

postaram się wrzucić jakąś fotkę najpóźniej w środę, bo nie wiem czy jutro dam radę, a środę mam wyjątkowo wolną więc powinnam znaleźć na to czas

mi też wizaż świrował

Napisane przez Sesja

witam dziewczyny a ja odpoczytam sobie w koncu .. ostatanio stwierdzilam ze na nic czasu nie mam i musze sie jakos zorganizowac.. teraz leze i mysle co mam zrobic ikiedy

grunt to dobra organizacja

[jojla]

Napisane przez antunka

Też mam ten problem. Muszę codziennie buty pastować żeby się nie zniszczyły. Na szczęście sól zmywa się bez problemu gąbką ale wystarczy, że dotrę na uczelnię to zaraz mam białe ślady. To samo mam ze spodniami bo niestety w kozaki nie zmieszczę spodni. Ale mówi sie trudno... jak trzeba to piorę i pastuję. Byle do wiosny

Napisane przez evangeline

kurcze dziewczyny mam to samo z tą cholerną solą ledwo przejdę chodnikiem to już takie okropne białe smugi na czarnych kozakach. szlag mnie już trafia z czyszczeniem tych butów.

Ehh no w domu sobie pięknie wyczyszczę i wypastuję ale co z tego jak wyjdę na zewnątrz i po chwili znów to samo Najgorzej jak jestem gdzieś np na wydziale - ide do łazienki mocze chusteczkę i przecieram na mokro a potem na sucho a za pięć minut to dziadostwo wychodzi nie wiadomo skąd


Błeee mam dziś jakąś straszliwą niemoc twórczą ale to chyba wynik nieprzespanej nocy więc chyba dzisiaj odpuszczę i wcześniej się położę a jutro mam nadzieję będzie lepiej


Dobranoc

[Sesja]

takie uroki zimy.. ja myslalam ze dzis zamarzne, oczywiscie nie przyjechał moj autobus i musialam wracac sie po samochod.. Ale ten tez nie bylmi przychylny i musialam wchodzic przez tył bo przednie drzwi ma zamarzły.. potem korki .. co skoczylo sie oczywiscie spoznieniem do pracy..
a jutro musze wyjsc w taki ziąb na uczelnie zalatwic kilka spraw..

[teofano86]

Napisane przez patrysiamisia

To ja was dobije moje kochane bo ja mam jeszcze tydzien laby u rodzicow
A wyprzedarze sa tu wszedzie i mozna kupic wszystko
A najgorsze jest to ze nie chce wracac oczywiscie z powodu nowego kolegi
Witaj Sesja

to nie wyjeżdżaj zostań

Napisane przez jojla

Dzień dobry

A ja już ponad godzinę na nogach Strasznie źle spałam, nie mogłam zasnąć a później wciąż się budziłam Chyba mnie zestresował powrót na uczelnie
I czeka mnie cały dzień na uczelni kończę dopiero o 19 chyba, że nie pójdę na wykład ale mam postanowienie, że dzisiaj się wybiorę

Miłego dnia kochane

ehh wiem co czujesz... ja dzisiaj tak samo jak TY

Napisane przez nulka5

Dzień doberek Kochane
ja właśnie wróciłam z zabiegu na nóżkę...
nałożyłam sobie papkę (żółtko+ nafta + olejek rycynowy) na główkę i popijam herbatkę
która się dosiada?
dawajcie, poplotkujemy!

a ja od rana do 21 dzień świra... już nie wiem czy to prawda, czy tylko mam przywidzenia

Napisane przez Sesja

witam dziewczyny a ja odpoczytam sobie w koncu .. ostatanio stwierdzilam ze na nic czasu nie mam i musze sie jakos zorganizowac.. teraz leze i mysle co mam zrobic ikiedy

hehehe ja wiem co mam zrobić... wszystko na "wczoraj"

Napisane przez evangeline

kurcze dziewczyny mam to samo z tą cholerną solą ledwo przejdę chodnikiem to już takie okropne białe smugi na czarnych kozakach. szlag mnie już trafia z czyszczeniem tych butów.

też tak miałam, ale dostałam od mamy "tłuszcz do butów" i jest ok, tzn zostaje, ale jak przetrę chusteczką to zaraz znika sól i nie ma problemu... gorzej ze spodniami...


Dzisiaj spotkałam się ze znajomym z Serbii.... ehhh fajni tam ludzie mieszkają...

[Sesja]

teofano86gratuluje ogranizacji , mi niestety brakuje dnia bym mogła zrobic wszystko to co bym chciała.. ale pewnie nie tylko ja tak mam

[201701251209]

Napisane przez nulka5

jacha! nawet kilka rodzajów ciast
więc serdecznie zapraszam


na szczęście tylko chwilkę!
no bo mam zaliczenia...
co chwilę coś... w ciągu 2,5 tygodnia mam 7 zaliczeń albo kół... :/
normalnie masakra...
niby już nie mamy sesji, takiej oficjalnej, ale zaliczenia i koła :/
więc mimo, że zaliczenie z jakiegoś wykładu nie nazywa się oficjalnie egzaminem,
to i tak trzeba się tego nauczyć, napisać i zaliczyć :/
niestety...
więc na razie pisanie mgr odkładam do 26.01

I się spóźniłam na ciasta Ehhh dobrze, że u mnie w domu muffinów jagodowych pod dostatkiem
U huhu, to rzeczywiście ciężki styczeń Bardzo dużo masz tych zaliczeń.

U mnie to luzy w tym roku, chyba z jeden egzamin, a zaliczenia to też nie są za bardzo wymagające jak do tej pory. Oby tak dalej.

Napisane przez SilverStorm

Hej

Kurczę, wyszukałam już wszystkie zagadnienia na egzamin, ale nie mogę się zmobilizować do nauki
A jak sobie przypomnę, że dochodzi jeszcze kolokwium z niemieckiego.......

Będę trzymać kciuki za egzamin i koło

Napisane przez Sweetheart86

Hej

Jakoś przeżyłam dzisiejszy dzień w pracy. Było całkiem ok mimo, że spałam jakieś 2h Położyłam sie o 23 i nie mogłam zasnąć, myślałam, że sie wścieknę. Dziwne, ale jakoś na razie nie czuje zmęczenia

A zaraz lecę z koleżanka na piwko, jeśli nie zamarznę po drodze, bo pogoda niestety nas nie rozpieszcza

Do jutra kochane, bo pewnie już dzisiaj nie zajrzę

Wypad na piwko się udał? Przystojniaki jakieś były?

Napisane przez antunka

Nulka tyle zaliczeń na 5 roku? Co właściwie studiujesz?
Mnie w tym roku oszczędzają na studiach. Czeka mnie 1 egzamin, 1 zaliczenie i 1 koło, czyli luz.

Pogoda dzisiaj parszywa i te nieodśnieżone chodniki Myślałam, że nie dojdę do domu. Taszczyłam ciężką torbe z zakupami i co chwila wpadałam w poślizg na 10-centymetrowej warstwie śniegu, której nikt nie raczy odgarnąć. Ale zakupy zrobione, zupa się gotuję a jutro wolny dzień i ruszam na sklepy

U mnie na wsi też śnieg na chodnikach i nie ma kto tego uprzątnąć.
Przyjdzie odwilż to będzie się można utopić w chlapie Co roku to samo

Udanych zakupów i oczywiście liczę na fotki z łowów

Napisane przez teofano86

Dzisiaj spotkałam się ze znajomym z Serbii.... ehhh fajni tam ludzie mieszkają...

Chciałabyś się tam przeprowadzić?

[teofano86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Chciałabyś się tam przeprowadzić?

chciałabym tam pomieszkać, nie ma lekko, ale jednak ma to swój specyficzny smaczek

Napisane przez Sesja

teofano86gratuluje ogranizacji , mi niestety brakuje dnia bym mogła zrobic wszystko to co bym chciała.. ale pewnie nie tylko ja tak mam

no ja mam tak samo ograniczają mnie prace zaliczeniowe... ;/ i wszystko jest do zrobienia na wczoraj...

[Sesja]

antunka powodzenia na łowach zakupowych ja w niedziele sie wybrałam mialam kupic mały drobiażdzek bo moj bilans finasowy niestety kiepsko stoi, ale oczywiscie kupilam zbyt wiele wkleilam na zakupowym ale tam nikt mnie nie zauwazył.. jakis zamkniety swiatek

[Sweetheart86]

Napisane przez Lick The Lollipop

Wypad na piwko się udał? Przystojniaki jakieś były?

A udał się nawet. Naśmiałam się jak wariatka. Za to dzisiaj lekki ból głowy i niewyspanie, bo wróciłam po 23 A przystojniacy? Hmmm.... jak patrzę na tych dzisiejszych chłopów to stwiedzam, że przystojniacy wyginęli razem z dinozaurami

Miłego dnia

[antunka]

Napisane przez Sesja

antunka powodzenia na łowach zakupowych ja w niedziele sie wybrałam mialam kupic mały drobiażdzek bo moj bilans finasowy niestety kiepsko stoi, ale oczywiscie kupilam zbyt wiele wkleilam na zakupowym ale tam nikt mnie nie zauwazył.. jakis zamkniety swiatek

Wklejaj u nas, my Cię dostrzeżemy

Właśnie wszamałam owsiankę i zaraz się zbieram na te łowy. Nastawiam się na wielkie zakupy więc pewnie nic nie znajdę. Jeszcze się skapnęłam, że zostawiłam ulubione dżinsy w domu...
Z fotkami ewentualnych zakupów móże być ciężko bo aparat też został w domu Ale to celowo bo tutaj i tak nie robię tylu zdjęć co w domu.

Miłego dnia dziołszki

[Sweetheart86]

Napisane przez antunka

Nastawiam się na wielkie zakupy więc pewnie nic nie znajdę.

Ja tak zawsze mam Napalam się na wielkie zakupy, a wracam z pustymi rękami i zwieszonym nosem Trzymam jednak kciuki, żebys znalazła cos dla siebie. Do Focusa idziesz?

[nulka5]

Napisane przez antunka

Nulka tyle zaliczeń na 5 roku? Co właściwie studiujesz?
Mnie w tym roku oszczędzają na studiach. Czeka mnie 1 egzamin, 1 zaliczenie i 1 koło, czyli luz.

Napisane przez Lick The Lollipop

U huhu, to rzeczywiście ciężki styczeń Bardzo dużo masz tych zaliczeń.

no właśnie wiem... ostatni semestr a tu nam dowalili wszystkiego tyle
tym bardziej, że wiem, że na innych uczelniach właśnie takich sesji nie ma. grrrrrr
tak to bym się zajęła już tylko pracą mgr i by było dobrze...

Napisane przez evangeline

A teraz umieram z głodu i czekam aż mój TŻ skończy przygotowywać chińszczyznę... umrę zaraz od tych zapachów

ale Ci doooooobrze pozytywnie Ci Kochana zazdroszczę w tym momencie
chciałabym mieć takiego TŻta, który by mi tak gotował i się mną opiekował słoooodkie

Napisane przez Lick The Lollipop

I się spóźniłam na ciasta Ehhh dobrze, że u mnie w domu muffinów jagodowych pod dostatkiem

nie spóźniłaś się jeszcze wszystko jest
u mnie jakoś ciacha nie schodzą ostatnio
tylko jedno moja Mamcia dostała przepis, zrobiła i wsunęłyśmy same z Mamą cały placek w 2 dni

Kochaniutkie ja uciekam się już szykować na uczelnię
jadę znowu na 1 wykład... (to mnie też drażni na tej mojej uczelni, bo ciągają nas codziennie na 1h)
zamiast zrobić np. 2-3 dni skumulowanych zajęć..

uciekam, odezwę się później miłego poranka Kochane

[teofano86]

Napisane przez Sweetheart86

A udał się nawet. Naśmiałam się jak wariatka. Za to dzisiaj lekki ból głowy i niewyspanie, bo wróciłam po 23 A przystojniacy? Hmmm.... jak patrzę na tych dzisiejszych chłopów to stwiedzam, że przystojniacy wyginęli razem z dinozaurami

Miłego dnia

trudno się nie zgodzić.. chociaż znam jednego bardzo przystojnego faceta, tzn nie mój typ, ale generalnie wygląda ślicznie fajny gość, tylko trochę nie ma charakteru... ale jest bardzo przystojny ciacho jednym słowem, z resztą tak do niego mówię i dodam że od niedawna w o l n y

Napisane przez Sweetheart86

Ja tak zawsze mam Napalam się na wielkie zakupy, a wracam z pustymi rękami i zwieszonym nosem Trzymam jednak kciuki, żebys znalazła cos dla siebie. Do Focusa idziesz?

dokładnie mam tak samo

[201701251209]

Napisane przez Sweetheart86

A udał się nawet. Naśmiałam się jak wariatka. Za to dzisiaj lekki ból głowy i niewyspanie, bo wróciłam po 23 A przystojniacy? Hmmm.... jak patrzę na tych dzisiejszych chłopów to stwiedzam, że przystojniacy wyginęli razem z dinozaurami

Miłego dnia

Hahah co racja to racja, ja też mało przystojniaków widuję ostatnio.
Nie żebym się rozglądała

Napisane przez nulka5

Kochaniutkie ja uciekam się już szykować na uczelnię
jadę znowu na 1 wykład... (to mnie też drażni na tej mojej uczelni, bo ciągają nas codziennie na 1h)
zamiast zrobić np. 2-3 dni skumulowanych zajęć..

uciekam, odezwę się później miłego poranka Kochane

Buuu też tego nie lubię Dobrze, że masz od rana wykłady, to całe po południe wolne.
U mnie na uczelni to jeszcze taki motyw, że zajęcia od 13 do 20. I jak tu myśleć na ostatnich ćwiczeniach? Nie myślą ci ludzie od układania planu.

Ev, a znasz tajny przepis na chińskie Twojego Tża?

Ja czekam na większe słonko, to może śnieg się zacznie lepić i idę bałwana robić

[simpatica]

omg nareszcie jestem na bieżąco - tzn przyznaję że nadrabiałam w przyspieszonym tempie ale:
1. Wy tak pisałyście o przejedzeniu w świeta a ja miałam najchudsza Wigilię życia - barszczyk bez uszek, kawałek strucli, ziemniaki z olejem i odrobina kapuśniaku i kasza gryczana bez sosu pieczarkowego - masakra - no ale nie miałam wyjścia - wolę chude jedzenie niz płacz Oli z powodu brzuszka
2. Aniany pytałaś jak długo noszę aparat - otóż górny łuk od 26.09.2007 a dolny od 28.11.2007. dosyc długo wiem ale miałam sporo do zrobienia czyli duże stłoczenie zębów plus do tego tyłozgryz. ale juz jest ok a w dodatku wczoraj byłam na kontroli i usłyszałam wreszcie wiadomośc na którą tyyle czekałam --- w pt ściągam już aparacik nie mogę uwierzyc
3. Sweetheart 3mam mocno kciuki za rzucanie palenia --- trudna sprawa ale warto --- no i w ogóle kciuki za wszystkie postanowienia noworoczne - ja jeszcze swoich nie wymyśliłam
4. Fajnie że Wam sie moja córa podoba ale obiecuję za dużo tu się nią nie będę zachwycała żeby nie było że "matki już tak mają" , z resztą to mogę robic na innym wątku
5. Witam nową '86 Sesję w dodatku z tego samego województwa
większośc z Was powróciła na studia i do pracy wiec na ten Nowy Rok życzę Wam dużo sił i wytrwałości w dążeniu do celów, pozytywnych zaliczeń w ciągu sesji, nieupierliwych pracodawców i wiele pozytywnych fluidów w życiu

[antunka]

Napisane przez nulka5

Kochaniutkie ja uciekam się już szykować na uczelnię
jadę znowu na 1 wykład... (to mnie też drażni na tej mojej uczelni, bo ciągają nas codziennie na 1h)
zamiast zrobić np. 2-3 dni skumulowanych zajęć..

Też tak mam więc wiem jak to jest. Ja jeszcze mam daleko na uczelnię i muszę dojeżdżać z przesiadką więc takie jedne zajęcia mnie denerwują. Jutro np. mam na 8 godzine zajęć a później na 15 dwa wyklady :| I najczęściej wychodzi na to, że już na te wykłady nie docieram bo mi się po prostu nie chce drugi raz z domu wychodzić szczególnie w taką pogodę.

Napisane przez teofano86

trudno się nie zgodzić.. chociaż znam jednego bardzo przystojnego faceta, tzn nie mój typ, ale generalnie wygląda ślicznie fajny gość, tylko trochę nie ma charakteru... ale jest bardzo przystojny ciacho jednym słowem, z resztą tak do niego mówię i dodam że od niedawna w o l n y

Ja poproszę o jakiś kontakt do niego

Simatico no nareszcie. Jak się córcia chowa? Zdrowa?

A gdzie nasza druga mamusia Zgadnij???

I wróciłam z łowów nawet udanych Najbardziej zależało mi na spodniach a kupiłam:
1. koszule w niebiesko-granatową kratę na długi rękaw z możliwością zrobienia 3/4. Taka troche dłuższa. Chciałam tunikę ale nie znalazłam a ta koszula mi przypadła do gustu
2. jasny szary sweterek zapinany na guziczki, taki klasyczny do wszystkiego pasujący
3. dwie bluzki na krótki rękaw bez żadnych rysunków, napisów itp. (ciężko znaleźć takie) z dobrej bawełny, żólta i szara
4. brązowa bluzka z krótkimi bufiastymi rękawkami
5. rękawiczki
I parę kosmetyków Cieszę się, że nie wróciłam z pustymi rękami. A oczywiście podobało mi się pare rzeczy z nowej kolekcji ale sweter (wcale nie gruby) za 120 zł to trochę przegięcie.
Sweet wszystko w focusie upolowałam.

A teraz czas na obowiązki

[jojla]

Hello

Ja niedawno wróciłam z wydziału, zjadłam na obiad ryż z sosem pieczarkowym i powinnam chyba się zabrać do pracy nad magisterką ale jakaś nieprzytomna jestem i chyba jeszcze wcześniej jakąś kawkę zaliczę

Napisane przez Sweetheart86

A udał się nawet. Naśmiałam się jak wariatka. Za to dzisiaj lekki ból głowy i niewyspanie, bo wróciłam po 23 A przystojniacy? Hmmm.... jak patrzę na tych dzisiejszych chłopów to stwiedzam, że przystojniacy wyginęli razem z dinozaurami

ale jakie to prawdziwe

Napisane przez simpatica

omg nareszcie jestem na bieżąco - tzn przyznaję że nadrabiałam w przyspieszonym tempie

heeej fajnie, że zaglądasz do nas Jak tam Oleńka? Dziękujemy bardzo za życzenia

Napisane przez antunka

A gdzie nasza druga mamusia Zgadnij???

I wróciłam z łowów nawet udanych Najbardziej zależało mi na spodniach a kupiłam:
1. koszule w niebiesko-granatową kratę na długi rękaw z możliwością zrobienia 3/4. Taka troche dłuższa. Chciałam tunikę ale nie znalazłam a ta koszula mi przypadła do gustu
2. jasny szary sweterek zapinany na guziczki, taki klasyczny do wszystkiego pasujący
3. dwie bluzki na krótki rękaw bez żadnych rysunków, napisów itp. (ciężko znaleźć takie) z dobrej bawełny, żólta i szara
4. brązowa bluzka z krótkimi bufiastymi rękawkami
5. rękawiczki
I parę kosmetyków Cieszę się, że nie wróciłam z pustymi rękami. A oczywiście podobało mi się pare rzeczy z nowej kolekcji ale sweter (wcale nie gruby) za 120 zł to trochę przegięcie.
Sweet wszystko w focusie upolowałam.

A teraz czas na obowiązki

No właśnie a co się dzieje ze Zgadnij??

Widzę, że łowy się udały Szkoda, że nie masz możliwości zrobić teraz zdjęć bo zainteresowała mnie szczególnie koszula i brązowa bluzka


Miłego popołudnia