Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie - Strona 145 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-04, 23:27   #4321
bardotka_a
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 460
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Dzisiaj wizaż faktycznie strasznie muli
Laseczki ja się już pogubiłam, idziecie jak burza z tym rozdwajaniem

Aldii tylko nie bij możesz jeszcze raz o tej witaminie K? Mam też ją kupić czy to tak w razie W?
Ja o niej nigdzie nie słyszałam Nie miałam jejna liście do wyprawki

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:26 ----------

Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
ja własnie wróciłam z tesco z zakupówo 23!!!
a własnie brzoskwinka ty chyba nam brzuszka nie wstawiałas albo nie pamietam.
ide do wanny,może tej nocy....
Pdziwiam siły

Jeśli faktycznie chcesz tej nocy to ja trzymam kciuki
bardotka_a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-04, 23:29   #4322
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
ja własnie wróciłam z tesco z zakupówo 23!!!
a własnie brzoskwinka ty chyba nam brzuszka nie wstawiałas albo nie pamietam.
ide do wanny,może tej nocy....
Cytat:
Napisane przez eudaimonia Pokaż wiadomość
he he he już to widzę! pewnie taki z ciebie wieloryb jak z agusi, czyli żaden!!! proszę o fotę to ocenimy
hehe, wstawiałam jakieś ale dawno, a teraz aparat mam zepsuty i zapominam pożyczyć od teściów, coby choć na porodówkę mieć, ale jak zdążę jeszcze przed porodem to wstawię swój wielorybi brzuch
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...



brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 01:04   #4323
kocurazab
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 214
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez filka2 Pokaż wiadomość
ula to non stop myje te podłogi,żebys przy mopie nie urodziła
ale mnie rozśmieszyłaś

************************* ***

Normalnie nadrabiam Was 3 godzinę i końca nie widzę... Mimo, że w sumie niedużo stron dzisiaj naprodukowałyście. Nie wiem czy sobie nie przełożę tego na jutro

---------- Dopisano o 23:42 ---------- Poprzedni post napisano o 23:34 ----------

Cytat:
Napisane przez castilia Pokaż wiadomość
Hej kobietki kochane...

Ja znowu mam zaległości, ale tym razem, nie z własnej winy... Posypało mi się życie ostatnio... Nie będę się wdawać w szczegóły bo w sumie to nie mam siły o tym gadać mogę tylko powiedzieć, że wali mi się małżeństwo... Wyszło na jaw parę naprawdę paskudnych rzeczy ze strony mojego partnera no i cóż mogę rzec... Żyję w próżni.... Nie wiem co będzie dalej... Chcę wierzyć, że się ułoży a jednocześnie boję się, że odbudowywanie mojego zaufania może potrwać latami...

Bardzo gratuluję Wam kochane, które już macie dzieciaczki po drugiej stronie brzucha...
Ja straciłam całą radość związaną z oczekiwaniem na dziecko i pozostał tylko strach o przyszlość moją i tego maleństwa...
Postaram się nadrobić zaległości, ale nie mam do niczego głowy...
Przykro mi, że Ci się pomieszało w życiu. Nie wiem co mogłabym powiedzieć. Jedynie chyba to, że teraz musisz być silna dla Maluszka i się nie poddawać. Trzymaj się

---------- Dopisano o 23:51 ---------- Poprzedni post napisano o 23:42 ----------

Cytat:
Napisane przez Asiuulka89 Pokaż wiadomość
SMS OD MAJKELA :

"Dziś o 16.05 na świat przyszedl ADAŚ 3730 g 58 cm"
Dzięki za info
GRATULACJE dla nowej Mamuśki a synek jaki długaśny

---------- Dopisano o 00:03 ---------- Poprzedni post napisano Wczoraj o 23:51 ----------

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Kasya napisala : " Jutro o 9 rano maja mi robic cesarke Trzymajcie prosze kciuki "
Dzięki za info
No pewnie, że trzymamy i będziemy trzymały kciuki

---------- Dopisano o 00:11 ---------- Poprzedni post napisano o 00:03 ----------

Cytat:
Napisane przez addicted to wizaz Pokaż wiadomość
A swoją drogą to ciekawe ile nas jeszcze zdąży się rozpakować w tej części
Też się nad tym dzisiaj zastanawiałam A swoją drogą, to patrząc na liczę postów, nie wiem czy do połowy stycznia dotrwa ten wątek i trzeba będzie zakładać nowy

---------- Dopisano o 00:15 ---------- Poprzedni post napisano o 00:11 ----------

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny nie nadrobie pewnie juz nigdy tego wszytskiego... Pisze tylko, ze w domku juz jesteśmy i lece karmic chyba trzeba Gratuluję i tu Majkela i trzymam za Was kciuki dziewczyny napisze wiećej może jak mały da
Super, że jesteście już w domku

---------- Dopisano o 00:34 ---------- Poprzedni post napisano o 00:15 ----------

Cytat:
Napisane przez gosbaj Pokaż wiadomość
No wlasnie ja bylam pewna ze ja tez bede miala o 2 tyg przedluzone (mam tp 28.01 a ferie sa od 01.02), nawet moja szwagierka tak mowila a ona jest ksiegowa w szkole. A np czy jezeli wypadaja inne swieta typu 1,3 maj, boze cialo albo wielkanoc to czy o te dni tez nam sie wydluza.......kurcze za duzo tych watpliwosci jest. W przyszlym tygodniu bede w szkole ze zwolnieniem to musze spytac.
Z tego co mi wiadomo, to takie święta jak 1,3 maja, boże ciało raczej nie wydłużają maciezryńskiego. Ale na 100 % nie powiem, że tak jest.

---------- Dopisano o 00:40 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
tak zamówiłam właśnie ostatnie, zastanawiałam się i zastanawiałam aż w końcu zostało jedno, to stwierdziłam że zamówię bo jak nie wystawi znowu?

a popatrzyłam z ciekawości i znalazłam jeszcze taniej tylko materac kokos-pianka-kokos
http://www.allegro.pl/item868388916_...zawa_24_h.html

a nie doczytałam kokos-pianka-gryka też do wyboru, ale przesyłka droższa - 30 zł...
No z tej drugiej aukcji, to nie bardzo mi się opłaca zamawiać - chodzi mi o koszta. Ale dziękuję za info i gratuluję zakupu

---------- Dopisano o 01:04 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

Uff, skończyłam Was nadrabiać. Zajęło mi to dzisiaj baaaardzo dużo czasu, bo chyba ponad 5 godzin... Chyba faktycznie coś dzisiaj nie tak z odbiorem neta, bo i u mnie jakoś dziwnie działa.

Napiszę Wam jeszcze, że byłam dzisiaj w pracy. Od poniedziałku do środy mam na 12:00 i całe szczęście, bo ostatnio nie mogę spać w nocy i ciężko mi wstać rano, dzisiaj też - zresztą kilka z Was też tak ma ; nie mogę się ułożyć, a jak ułożę, to zaczyna mnie boleć biodro na którym leżę i tak nie mogę sobie znależć pozycji do spania... Jak mam wstać to się turlam bo mi ciężko - zwłaszcza jak śpię na prawym boku, a jak wstaję to muszę obrócić się na lewą stronę, bo mam w tej chwili tak łóżko postawione. Dzisiaj tak się guzdrałam, że szok, zanim się wygramoliłam z domu. No, ale mimo zimna okropnego na dworze i padającego śniegu miałam spacer - pierwszy od tygodnia chyba więc nie ma tego złego
Rozdałam dzieciom role na dzień babci i dziadka i będziemy ćwiczyli. Planuję zrobić to przedstawienie za 2 tyg, a później to nie wiem czy nie pójdę na zwolnienie, jeszcze przed feriami. Jakoś tak ciężko mi się dzisiaj siedziało w pracy, chociaż dzieci były naprawdę grzeczne - zwłaszcza, że była taka długa przerwa świąteczna. Nie wiem, może to przez to, że tyle w domu siedziałam, no a może po prostu już mi się nie chce Zobaczę co mi ten tydzień przyniesie. W sumie w przyszły piątek 15 stycznia mam wizytę, więc jak coś to pójdę na zwolnienie. Wolno mi przecież

Jutro ten jeden koleś co u nas robi remont z moim A... ma nam powiedzieć kwotę za kuchnię i łazienkę, za robotę... No i wtedy mamy dać mu znać, czy ma przychodzić robić z moim mężem pokoje, czy nie - w zależności jak się ustosunkujemy do podanej przez niego ceny. Powiem Wam, że normalnie się boję, że jak nam strzeli stawkę, to oczy nam z orbit wylecą. Fakt, że 2 pomieszczenia mamy już zrobione i jestem bardzo zadowolona. Chcielibyśmy, aby i do tych pokoji przyszedł ten chłopak, bo to wychodzi o wiele szybciej niż mąż sam robił, no i wygląda dobrze. A jak się człowiek na czymś nie zna, to niedość, że robi bardzo długo, to i tak nigdy nie będzie to wyglądało, tak jak powinno.
Zobaczymy.
Będzie mi miło jeśli potrzymacie trochę kciuków, aby kwota, którą nam poda ten chłopak nie powaliła nas na kolana

Idę się myć i do łóżka!
kocurazab jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 02:37   #4324
rybcia2309
Wtajemniczenie
 
Avatar rybcia2309
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 168
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

No to wstałam sobie bo coś bolało mnie w krzyżu i na dole brzucha, zdaje mi się, że to skurcze, teraz mam co ok 7 min i trwają po 1 min chyba powinnam się cieszyć, sama tego chciałam boję się jak cholerka, ale damy radę jeszcze troszkę je pomierzę i budzę męża co tylko ja będę cierpieć. choć powiem wam, że póki co jest super, w sumie to mało bolesne, dlatego boję się, że to fałszywy alarm. 3 majcie za mnie kciuki

---------- Dopisano o 02:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

I przeszły skurcze został sam ból krzyżowy, więc czekam...
__________________
Moje słoneczko Filipek! 2010
Moje słoneczko Dominik! 2015
Moje słoneczko w drodze? zrobię na różowo może wywołam dziewczynkę
rybcia2309 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 07:55   #4325
soraya1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Rybcia

Kocurazab zeby Was nie zabil cena

Brzoskwinia lozeczko jest sliczne - tez sie nad nim zastanawiam jedyny minus jak dla mnie totaki, ze nie ma szuflady...
soraya1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 08:36   #4326
ula 87
Zadomowienie
 
Avatar ula 87
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 916
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

dziewczynki lecicie jak burza , nie można was nadgonić
wpadłam napisać że jadę z mężem na miasto pozałatwiać zaległe sprawy a pozniej do mamy
wpadne dopiero po południu

dziś w nocy myślałam ze coś się zaczyna , ból w krzyżu , co chwila brzuch się spinał i dziwne parcie na pęcherz że wyprostować sie nie mogłam tylko że w nocy wszystko przeszło


Rybcia a co u Ciebie?
__________________
" Tylko niekiedy szczęście bywa darem , najczęściej trzeba o nie walczyć "
P.Coelho



Zuzia 27.01.2010
http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv73q3br6dgn.png

Zębole
http://s2.pierwszezabki.pl/036/036140970.png?5725
ula 87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 08:37   #4327
lila12
Zadomowienie
 
Avatar lila12
 
Zarejestrowany: 2002-05
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 440
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Dzień dobry
Mamy za sobą pierwsze ataki kolki (chyba) - ból brzuszka, problem z odgazowaniem, płacz, prężenie...... masakra. Pomógł Sab Simplex. Dodałam 8 kropli do mleka i pomogło.... uff. Małe biedactwo...
Czy któraś z Was go używała? Jakie efekty? Czy powinnam stosować ciągle?

Dziś mamy wizytę u pediatry - kontrola zółtaczki i wogóle - już nie mogę się doczekać, czy z Maluszkiem wszystko dobrze.

Uściski od rana dla Brzuszków i Mamuś
lila12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 08:39   #4328
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

hey lachony

Agusia za wieloryba to lansko powinnaś porządne dostać śliczna szczuplutka mama z brzuszkiem....nie przesadzaj

Lila ja dopiero dziś doczytałam że pepuszek już odpadł to wielkie
U nas nie było tak latwo....a przyznam, że życie okazało się prostrze jak odpadł...przebieranie zmieana pieluchy...masażyki oliwką i kapiel....dopiero wtedy zaczely mi przynosić 100% satysfakcji tak więc brawo
Lila i za wizytę u pediatry...lekarza popdytaj o te krople....ja nie pomoge bo jak pisalam kolki nie mielismy

kocurazab
za niską wycenę
************************* ****
Wiecie co wczoraj wieczorem spanikowałam...mialam mokre majtki ...już wmawiałam sobie że to sączą się wody
Wysłałam męża do apteki po te wkładki które sprawdzają czy to wody....niestety mąż złaził 3 apteki i nie mieli w między czasie ja zadzwoniłam to takich wiekszych w centrach handlowych ...nigdzie nie mieli

I odpuściłam....Pa kąpieli wziełam nową wkładke i nowe gaciochy i do dziś jest OK

nic nie rozumiem

Naczytałam się różnosci w internecie ale wcale nie jestem mądrzejsza
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-01-05 o 08:41
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 08:49   #4329
Asiuulka89
Zakorzenienie
 
Avatar Asiuulka89
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

dzien dobry

Rybcia za rozwiniecie akcji
Kasya zacisniete bo widzac po godzinie za jakies 40 mi bedziesz miec malenstwo przy sobie

Pysiamn czyli jest dobrze niz sie z Toba nie dzieje?? bo tak to trza do szpitala jechac... ale dobrze ze wsio dobrze aczytajac internet mozna zglupiec wiem bo ostatnio to przerabialam

Dzisia mam ta wiyte na torej sie okaze co i jak, ogolnie czuje sie juz tak jak zawsze czyli pelna sil, energii, nic nie boli moge wracac do normalnego zycia tyle ze w woekszosci polegajace na lezeniu no ale to zobaczymy o 16
Asiuulka89 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:06   #4330
rybcia2309
Wtajemniczenie
 
Avatar rybcia2309
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 168
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Będę normalnie dzisiaj sprzątać, akcja ucichła, a teraz mi wstyd, że tak się nią podjarałam
ula 87 chyba jedziemy na tym samym wózku
__________________
Moje słoneczko Filipek! 2010
Moje słoneczko Dominik! 2015
Moje słoneczko w drodze? zrobię na różowo może wywołam dziewczynkę
rybcia2309 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:10   #4331
Kancia
Zakorzenienie
 
Avatar Kancia
 
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

rybcia dlaczego CI wstyd wariacie ja tez bym sie podjarała tym bardziej, ze czekasz i czekasz
ale mysle, ze to juz niedługo
__________________
Kancia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:11   #4332
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Witajcie Mamusie !

Wróciłyśmy wczoraj do domku. Wreszcie Pozdrawiam Was. Oczywiście nie nadrobię tego co pisałyście przez ten czas.
Napiszę Wam tylko jak to było i idę chyba karmić, bo coś tam na łóżku się mała wierci.
No więc zjadłam wigilię, jak chciałam Położyłam się spać. O 2 obudził mnie delikatny ból brzucha u dołu i mnie kręgosłup bolał i nerwy kulszowe w obydwu nogach. No i tak zastanawiałam się, bo bolało coraz bardziej, ale tak bez przesady, nie jak za pierwszym razem. Czekaliśmy do do 3:30 czy jechać, ale nie przechodziło. W końcu się zdecydowaliśmy i jak przyjechałam na izbę o 3:50 to miałam pełne rozwarcie i skurcze mega na ktg. Nie zdążyliby zrobić cesarki(byłam super szczęśliwa) i przy pierwszym partym główka o 4:30 Wagą niuni byłam zachwycona, bo dzień przed wychodziła na usg 2600, a urodziła się o 440 gr większa Niestety miała wrodzone zapalenie płuc, spowodowane moimi nie podoleczanymi przez lekarzy infekacjami zatok i gardła No i 10 antybiotyk.
Karmię piersią, bez dokarmiania. Jem suchy chleb dla konia, bo Maję często boli brzuszek Poza tym wczoraj pierwszy raz Ida ją zobaczyła jak po mnie przyjechali, no i widzę, żę łatwo nie będzie. Jestem jednak super szczęśliwaJesteśmy już napawdę dużą rodziną.

Widziałam listę i gratuluję mamusiom, którym jeszcze nie gratulowałam: roza: Fleurdelacour i Majkela

Zebciu
Ciebie szczególnie pozdrawiam, bo duchowo byłam z Tobą przez ten czas, co leżałyśmy w szpitaluMam nadzieję, że udało Ci się karmić mimo tego dokarmiania. Ja to byłam strasznie wściekła, bo te baby mi ją chciały dokarmiać jak tylko płakała. Twierdziły, że mam za mało pokarmu, choć przybierała po 30, 40 gr dziennie. Albo dopajały glukozą jak im płakała na antybiotyku. To wszytko chcę po prostu wymazać.

P.S. Mój mąż robił zdjęcia i filmiki przy porodzie Położna go opiep...ale on i tak zrobił
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:20   #4333
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Mamaidy Fajnie że już jesteście w domku

Tylko pozazdrościć tak szybkiego i lekkiego porodu
Szkoda że musieli podać antybiotyk...ale mus to mus...najwazniesze że już jesteście zdrowi w domku i cieszycie się sobą

W wolnej chwili poprosimi o kilka fotek Majeczki
__________________

*** -12,5kg***

Edytowane przez pysiamn
Czas edycji: 2010-01-05 o 09:21
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:30   #4334
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Kasya trzymam mocno kciuki

Pysia dzięki. Ja też się cieszę. Szpital to koszmar tak długo, jak się jest po porodzie obolałym. Miałam i nacięcie i trochę pękłam więc sporo szwów. Już jest ok

Jak zmobilizuję mojego męża to wkleję na pewno. Maja jest kopią Idy Czuję się chwilami jakbym drugi raz to samo dziecko urodziła taka podobna do niej. Nawet wczoraj sprawdzaliśmy zdjęcia Idy jak miała tyle samo i nikt by się nie kapnął, że to inne dziecko. Śmiesznie tak. Dzień urodzin, to jak dla mnie, po tych przejściach ma po prostu magiczny.
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:35   #4335
pliwa
Raczkowanie
 
Avatar pliwa
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 158
GG do pliwa
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie !

Wróciłyśmy wczoraj do domku. Wreszcie Pozdrawiam Was. Oczywiście nie nadrobię tego co pisałyście przez ten czas.
Napiszę Wam tylko jak to było i idę chyba karmić, bo coś tam na łóżku się mała wierci.
No więc zjadłam wigilię, jak chciałam Położyłam się spać. O 2 obudził mnie delikatny ból brzucha u dołu i mnie kręgosłup bolał i nerwy kulszowe w obydwu nogach. No i tak zastanawiałam się, bo bolało coraz bardziej, ale tak bez przesady, nie jak za pierwszym razem. Czekaliśmy do do 3:30 czy jechać, ale nie przechodziło. W końcu się zdecydowaliśmy i jak przyjechałam na izbę o 3:50 to miałam pełne rozwarcie i skurcze mega na ktg. Nie zdążyliby zrobić cesarki(byłam super szczęśliwa) i przy pierwszym partym główka o 4:30 Wagą niuni byłam zachwycona, bo dzień przed wychodziła na usg 2600, a urodziła się o 440 gr większa Niestety miała wrodzone zapalenie płuc, spowodowane moimi nie podoleczanymi przez lekarzy infekacjami zatok i gardła No i 10 antybiotyk.
Karmię piersią, bez dokarmiania. Jem suchy chleb dla konia, bo Maję często boli brzuszek Poza tym wczoraj pierwszy raz Ida ją zobaczyła jak po mnie przyjechali, no i widzę, żę łatwo nie będzie. Jestem jednak super szczęśliwaJesteśmy już napawdę dużą rodziną.

Widziałam listę i gratuluję mamusiom, którym jeszcze nie gratulowałam: roza: Fleurdelacour i Majkela

Zebciu
Ciebie szczególnie pozdrawiam, bo duchowo byłam z Tobą przez ten czas, co leżałyśmy w szpitaluMam nadzieję, że udało Ci się karmić mimo tego dokarmiania. Ja to byłam strasznie wściekła, bo te baby mi ją chciały dokarmiać jak tylko płakała. Twierdziły, że mam za mało pokarmu, choć przybierała po 30, 40 gr dziennie. Albo dopajały glukozą jak im płakała na antybiotyku. To wszytko chcę po prostu wymazać.

P.S. Mój mąż robił zdjęcia i filmiki przy porodzie Położna go opiep...ale on i tak zrobił

SUPER, ŻE WSZYSTKO SUPER ... żeczywiście z ta waga to bardzo pocieszajaca sytuacja !
GDRATULUJE!!!!!
gRATULUJE WSZYSTKIM JUŻ ROZPAKOWANYM!!!!!
Wszystkie maluszki sa piękne i wzruszające - nie moge sie doczekać...

Zaglądam tu dość często i bardzo mnie cieszą wieści o nowo narodzonych maluszkach

Ja mam jeszcze miesiąc, ale zaczynam się już gotować. Jakieś mam przeczucia , że to wcześniej nastąpi... byle jeszcze 2-3 tyg. wytrzymać
(pewnie jak tak panikuje, to będę tu jako jedna z ostatnich oczekujących kwitnąć )
czuję malucha nisko, dosłownie przy szyjce, brzuch mam napięty, a jak wyjdę na spacer to co chwilę mi się stawia, ale tak jest od dłuższego już czasu.
Nie wiem kiedy zdejmują pessar i odstawiaja leki , moja gin. mówiła coś o 37 t.c. skończonym..
wówczas zobaczymy
tymczasem zaciskam nogi

Miłego dnia życze wszystkim i udanych i lekkich porodów w dniu dzisiejszym
__________________
9.02.2010
pliwa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:38   #4336
soraya1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Mamaidy fajnie, ze jestes - i dzieki za relacje !!!
soraya1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:49   #4337
mamaidy
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 357
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Pliwa, Soraya dziękuję

Ja ciągle tu jestem, bo aż trudno uwierzyć, ale wszyscy śpią u mnie Mąż i dwie córeczki Oczywiście po nieprzespanej nocy, którą zafundowała nam starsza. Tylko Matka Polka na posterunku. Ciekawe, do której pośpią.
To kto następny w kolejce?
Mogę napisać tylko, że skurcze przepowiadające miałam silne bardzo tak 3 dni przed porodem i straszną huśtawkę nastrojów i byłam rozdrażniona bardziej niż zwykle.

---------- Dopisano o 09:49 ---------- Poprzedni post napisano o 09:47 ----------

Rybciu ja jednak stawiam na to, że to raczej już to.
mamaidy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:53   #4338
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Weszlam tylko na sekundke zeby zobaczyc czy sie jakas rozpakowala pedze teraz na SR

Bardotko napisze jeszcze raz dokladnie jak wroce z SR - ale tak, musisz kupic
__________________
Lukrecja
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 09:55   #4339
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka Pokaż wiadomość
...ogolenie jestem mega wkur***** , czuje sie jak wieloryb , boli mie brzuch i wogole jest mi zle... dotego wszytskiego mam same klody pod nogami na uczelni... a tak chcialam wszytsko pozalatwioac przed porodem

wklejam zdjatko moje z dzisiaj -wieloryba...

zapomnialabym dodac ze na zdjeciu jest moj jeden z dwoch ukochanych pieskowrudy labrador-tofik
Agusia....wyglądasz super .A może ty też masz w domu weneckie lustro ?

Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie !

Wróciłyśmy wczoraj do domku. Wreszcie Pozdrawiam Was. Oczywiście nie nadrobię tego co pisałyście przez ten czas.
Napiszę Wam tylko jak to było i idę chyba karmić, bo coś tam na łóżku się mała wierci.
No więc zjadłam wigilię, jak chciałam Położyłam się spać. O 2 obudził mnie delikatny ból brzucha u dołu i mnie kręgosłup bolał i nerwy kulszowe w obydwu nogach. No i tak zastanawiałam się, bo bolało coraz bardziej, ale tak bez przesady, nie jak za pierwszym razem. Czekaliśmy do do 3:30 czy jechać, ale nie przechodziło. W końcu się zdecydowaliśmy i jak przyjechałam na izbę o 3:50 to miałam pełne rozwarcie i skurcze mega na ktg. Nie zdążyliby zrobić cesarki(byłam super szczęśliwa) i przy pierwszym partym główka o 4:30 Wagą niuni byłam zachwycona, bo dzień przed wychodziła na usg 2600, a urodziła się o 440 gr większa Niestety miała wrodzone zapalenie płuc, spowodowane moimi nie podoleczanymi przez lekarzy infekacjami zatok i gardła No i 10 antybiotyk.
Karmię piersią, bez dokarmiania. Jem suchy chleb dla konia, bo Maję często boli brzuszek Poza tym wczoraj pierwszy raz Ida ją zobaczyła jak po mnie przyjechali, no i widzę, żę łatwo nie będzie. Jestem jednak super szczęśliwaJesteśmy już napawdę dużą rodziną.

P.S. Mój mąż robił zdjęcia i filmiki przy porodzie Położna go opiep...ale on i tak zrobił
Super,że podzieliłaś się z nami relacją z porodu.Tylko pozazdrościć tak szybkiej akcji .
A czemu to położna plunkała się co do robienia zdjęć i filmowania???Przeszkadzał jej w pracy,że ogólenie jej to nie pasiło?Bo z tego co wiem,to można robić zdjęcia i filmować.No chyba,ze ktoś z personelu nie chce być uwieczniony to się go nie pokazuje.
Ale wg mnie to bardzo fajna pamiątka.Sama ma kilka fotek z porodówki i bardzo zadowolona jestem z tego faktu .Tym razem tez wezmę aparat.
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:15   #4340
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Majkela GRATULACJE dla Ciebie i maleństwa.

Ciekawe jak tam Kasya mocno zaciśniete

---------------------------------
Dostałam wczoraj wyniki z badań i troszkę mnie zmarwiły.
Poziom cukru po obciążeniu glukozą 50g po 1h wyszedł 186mg/dl

Czy to może oznaczać cukrzyce??
Nie chce juz czytać informacji na necie bo sie tylko stresuje.
Jutro ide do lekarza ciekawa jestem co mi powie. Tych badań wogóle lekarz nie chciał mi zlecić. Stwierdził ze wczesniej bez obciążenia glukoza miałam dobre wyniki i ze jestem szczupła to na pewno cukrzycy nie mam wiec nie trzeba tych badań, ale jesli bardzo chce...
No i poszłam na własne życzenie.

Mam pytanie do naszych słodkich mamuś. Może coś doradzą czego się wystrzegać??
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:17   #4341
agusiamatyldka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 254
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Dzien Dobry Mamusie...

Mam dzis podly humor...zreszta powtorke z wczoraj...skurcze przeszly..wogole sie nie czuje jakbym miala rodzic...zobaczymy co to bedzie...jutro znowu ktg....koncze fajna ksiazke czytac zeby zajac czyms mysli -polecam Eric emmanuel schmitt "Marzycielka z Ostendy"-lekkie i przyjemne..
agusiamatyldka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:23   #4342
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez zebra666 Pokaż wiadomość
Czesc dziewczyny nie nadrobie pewnie juz nigdy tego wszytskiego... Pisze tylko, ze w domku juz jesteśmy i lece karmic chyba trzeba Gratuluję i tu Majkela i trzymam za Was kciuki dziewczyny napisze wiećej może jak mały da
zeberka super że jesteście w domku, brakowało Cie tutaj



Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie !

Wróciłyśmy wczoraj do domku. Wreszcie Pozdrawiam Was. Oczywiście nie nadrobię tego co pisałyście przez ten czas.
Napiszę Wam tylko jak to było i idę chyba karmić, bo coś tam na łóżku się mała wierci.
No więc zjadłam wigilię, jak chciałam Położyłam się spać. O 2 obudził mnie delikatny ból brzucha u dołu i mnie kręgosłup bolał i nerwy kulszowe w obydwu nogach. No i tak zastanawiałam się, bo bolało coraz bardziej, ale tak bez przesady, nie jak za pierwszym razem. Czekaliśmy do do 3:30 czy jechać, ale nie przechodziło. W końcu się zdecydowaliśmy i jak przyjechałam na izbę o 3:50 to miałam pełne rozwarcie i skurcze mega na ktg. Nie zdążyliby zrobić cesarki(byłam super szczęśliwa) i przy pierwszym partym główka o 4:30 Wagą niuni byłam zachwycona, bo dzień przed wychodziła na usg 2600, a urodziła się o 440 gr większa Niestety miała wrodzone zapalenie płuc, spowodowane moimi nie podoleczanymi przez lekarzy infekacjami zatok i gardła No i 10 antybiotyk.
Karmię piersią, bez dokarmiania. Jem suchy chleb dla konia, bo Maję często boli brzuszek Poza tym wczoraj pierwszy raz Ida ją zobaczyła jak po mnie przyjechali, no i widzę, żę łatwo nie będzie. Jestem jednak super szczęśliwaJesteśmy już napawdę dużą rodziną.

Widziałam listę i gratuluję mamusiom, którym jeszcze nie gratulowałam: roza: Fleurdelacour i Majkela

Zebciu
Ciebie szczególnie pozdrawiam, bo duchowo byłam z Tobą przez ten czas, co leżałyśmy w szpitaluMam nadzieję, że udało Ci się karmić mimo tego dokarmiania. Ja to byłam strasznie wściekła, bo te baby mi ją chciały dokarmiać jak tylko płakała. Twierdziły, że mam za mało pokarmu, choć przybierała po 30, 40 gr dziennie. Albo dopajały glukozą jak im płakała na antybiotyku. To wszytko chcę po prostu wymazać.

P.S. Mój mąż robił zdjęcia i filmiki przy porodzie Położna go opiep...ale on i tak zrobił
Mamaidy gratuluję naturalnego porodu i zdrówka życzę, a Ida napewno sie przyzwyczai.

Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Agusia....wyglądasz super .A może ty też masz w domu weneckie lustro ?

Agusia zgadzam się niezla laseczka z Ciebie.

A u mnie już wszystko gotowe dla Milenki. Wczoraj chłopaki złożyły łóżeczko, wszystko poprałam, wyprasowałam i czeka

Nocka ciężka była, bóle krzyżowe straszne, brzuszek sie stawiał, no i chyba brzuchol opadł. Ale dzisiaj nie chcę rodzić, bo popoludniu jedziemy do Galerii handlowej - nie bylam od września.

A w załączniku ciepły chlebek na śniadanko i mój mały pomocnik
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:23   #4343
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

eudaimonia z tym gipsem, to nie wiem ile to miałas na sobie.
Po ok 10/15 min powinien lekko grzać. Jeżeli nie ma tego efektu to znaczy ze może być coś nie tak bo gips nie wiąże. Za to jak juz zaczyna grzac to formę negatyw można delikatnie ściągać.
Oczywiście wszystko jest zależne od rodzaju i jakości gipsu.
Z tego co ja robiłam i nie było efektu grzania to odlewy nie wychodziły-np gips był zwietrzały albo jakis zawilgocony.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:32   #4344
soraya1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 118
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

gooha - mam nadzieje, ze nie masz cukrzycy !!! to nic fajnego trzeba bardzo ale to bardzo sie pilnowac.... mierzyc cukier 4 razy dziennie glukometrem, a przede wszystkim nie jesc : slodyczy, ciast, bialego pieczywa, slodkich bulek, slodzonych przetworow mlecznych czyli zadnych jogurtow, oprocz naturalnego, lodow, tlustych serow, pelnego mleka.... do zakazanych rzeczy nalezy wszystko co smazone ... banany, winogrona, dzemy...

Mozna jesc warzywa, kasze,chude wedliny, chude miesa gotowane lub pieczone, jablka - ale gora 2 dziennie, jogurty naturalne... hmmm ... to by bylo na tyle...

Najgorzej, ze trzeba sie oprzec wszystkim zachciankom ciazowym .... ja powiem szczerze, ze nie wytrzymalam w swieta oczywiscie mega wyrzuty sumienia potem ale jak juz sie zjadlo to niewiele mozna zrobic

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

zapomnialam dodac, ze chleb razowy mozna jesc - ale trzeba bardzo uwazac bo czesto jest na karmelu, albo ma dodatek slodu i wtedy podnosi cukier.... ja dopiero po wielu probach znalazlam odpowiedni chlebek... nie bylo latwo....
soraya1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:32   #4345
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość
Ale mnie rozbawiłaś a jaką masz posłuszną córcię
No właśnie sama się zdziwiłam ale to bardzo miło z jej strony chyba że sobie pomyślała, że teraz da jeszcze spokój a jak wyjdzie to pokaże na co ją stać


Cytat:
Napisane przez bardotka_a Pokaż wiadomość
Aldii tylko nie bij możesz jeszcze raz o tej witaminie K? Mam też ją kupić czy to tak w razie W?
Ja o niej nigdzie nie słyszałam. Nie miałam jejna liście do wyprawki
W razie co zawsze możesz kupić tą witamninę K po wyjeździe ze szpitala
Nie jest ona zalecana w każdym regionie, ale w szpitalu można się jeszcze o to dopytać.


Cytat:
Napisane przez kocurazab Pokaż wiadomość

Z tego co mi wiadomo, to takie święta jak 1,3 maja, boże ciało raczej nie wydłużają maciezryńskiego. Ale na 100 % nie powiem, że tak jest.

Jutro ten jeden koleś co u nas robi remont z moim A... ma nam powiedzieć kwotę za kuchnię i łazienkę, za robotę... No i wtedy mamy dać mu znać, czy ma przychodzić robić z moim mężem pokoje, czy nie - w zależności jak się ustosunkujemy do podanej przez niego ceny. Powiem Wam, że normalnie się boję, że jak nam strzeli stawkę, to oczy nam z orbit wylecą. Fakt, że 2 pomieszczenia mamy już zrobione i jestem bardzo zadowolona. Chcielibyśmy, aby i do tych pokoji przyszedł ten chłopak, bo to wychodzi o wiele szybciej niż mąż sam robił, no i wygląda dobrze. A jak się człowiek na czymś nie zna, to niedość, że robi bardzo długo, to i tak nigdy nie będzie to wyglądało, tak jak powinno.
Zobaczymy.
Będzie mi miło jeśli potrzymacie trochę kciuków, aby kwota, którą nam poda ten chłopak nie powaliła nas na kolana
No mi się zdaje, że wpadające święta w czas macierzyński nie mają tu znaczenia, bo urlop macierzyński to są 20 tyg + 2 tyg, a nie tak jak się liczy normalny urlop wypoczynkowy, także żadnego przedłużenia nie ma
Trzymam kciuki aby kwota była niska


Cytat:
Napisane przez rybcia2309 Pokaż wiadomość
No to wstałam sobie bo coś bolało mnie w krzyżu i na dole brzucha, zdaje mi się, że to skurcze, teraz mam co ok 7 min i trwają po 1 min chyba powinnam się cieszyć, sama tego chciałam boję się jak cholerka, ale damy radę jeszcze troszkę je pomierzę i budzę męża co tylko ja będę cierpieć. choć powiem wam, że póki co jest super, w sumie to mało bolesne, dlatego boję się, że to fałszywy alarm. 3 majcie za mnie kciuki

---------- Dopisano o 02:37 ---------- Poprzedni post napisano o 01:16 ----------

I przeszły skurcze został sam ból krzyżowy, więc czekam...
A już myślałam, że się rozkręci Ale dobre i to Już bliżej niż dalej


Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Wiecie co wczoraj wieczorem spanikowałam...mialam mokre majtki ...już wmawiałam sobie że to sączą się wody
Wysłałam męża do apteki po te wkładki które sprawdzają czy to wody....niestety mąż złaził 3 apteki i nie mieli w między czasie ja zadzwoniłam to takich wiekszych w centrach handlowych ...nigdzie nie mieli

I odpuściłam....Pa kąpieli wziełam nową wkładke i nowe gaciochy i do dziś jest OK

nic nie rozumiem

Naczytałam się różnosci w internecie ale wcale nie jestem mądrzejsza
Wiesz co, ja też czasami mam mokre majtki - no, może nie mokre tak aby wyciskać ale wilgotne no i to nie są wody, ale po prostu tak to się poci wszystko bo jest przecież ściśnięte no i się poci normalnie A jak będą to wody to z wkładki będzie można wyrzynać wodę


Cytat:
Napisane przez mamaidy Pokaż wiadomość
Witajcie Mamusie !

Wróciłyśmy wczoraj do domku. Wreszcie Pozdrawiam Was. Oczywiście nie nadrobię tego co pisałyście przez ten czas.
Napiszę Wam tylko jak to było i idę chyba karmić, bo coś tam na łóżku się mała wierci.
No więc zjadłam wigilię, jak chciałam Położyłam się spać. O 2 obudził mnie delikatny ból brzucha u dołu i mnie kręgosłup bolał i nerwy kulszowe w obydwu nogach. No i tak zastanawiałam się, bo bolało coraz bardziej, ale tak bez przesady, nie jak za pierwszym razem. Czekaliśmy do do 3:30 czy jechać, ale nie przechodziło. W końcu się zdecydowaliśmy i jak przyjechałam na izbę o 3:50 to miałam pełne rozwarcie i skurcze mega na ktg. Nie zdążyliby zrobić cesarki(byłam super szczęśliwa) i przy pierwszym partym główka o 4:30 Wagą niuni byłam zachwycona, bo dzień przed wychodziła na usg 2600, a urodziła się o 440 gr większa Niestety miała wrodzone zapalenie płuc, spowodowane moimi nie podoleczanymi przez lekarzy infekacjami zatok i gardła No i 10 antybiotyk.
Karmię piersią, bez dokarmiania. Jem suchy chleb dla konia, bo Maję często boli brzuszek Poza tym wczoraj pierwszy raz Ida ją zobaczyła jak po mnie przyjechali, no i widzę, żę łatwo nie będzie. Jestem jednak super szczęśliwaJesteśmy już napawdę dużą rodziną.
P.S. Mój mąż robił zdjęcia i filmiki przy porodzie Położna go opiep...ale on i tak zrobił
No to w sumie szybko poszło Też tak chcę
A o te zdjecia i filmiki to może chodzi o to że położna nie chciała być na zdjęciach? Nam na SR właśnie położna mówiła, żeby jak robić zdjęcia to tak bez personelu medycznego


Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Ale wg mnie to bardzo fajna pamiątka.Sama ma kilka fotek z porodówki i bardzo zadowolona jestem z tego faktu .Tym razem tez wezmę aparat.
U nas na porodówce będzie aparat a kamera to już jak będziemy sami w pokoju po wszystkim Co prawda zdjęć z ostrej akcji nie chcę mieć ale jak jeszcze będzie lajcikowo to czemu nie


A u mnie dziś wczoraj wieczór był cały czas ból jak na @ - ale nic więcej. W ogóle taki ból coś oznacza?

I wiecie co? Pamiętacie jak pisałam o tej mojej sesji, ze fotograf przesłał tylko 17 zdjęć a miało być więcej no i tyle czasu się nie odzywał, a dziś napisał na gg, że do końca tygodnia podeśle resztę zdjęć No to super Wywołam sobie w dużym formacie i kupię ładny album i będzie super pamiątka Jakieś zdjęcie pójdzie w ramkę, jakieś damy rodzicom na pamiątkę Super Ciekawe tylko jakie te zdjęcia będą
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:33   #4346
addicted to wizaz
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 1 830
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

zebra super, że już jesteś w domku Zaglądaj do nas jak będziesz mogła, ale przede wszystkim odpoczywaj ile się da i ciesz sie powrotem do domu i Piotrusiem
kocurazab
żeby tanio policzył
agusiamatyldka bardzo zgrabnie wyglądasz
soraya jeśli chodzi o łóżeczko, to zawsze możesz kupić pudełka np. z ikei i wstawić pod łóżeczko, tak miała np. pysiamn

Cytat:
Napisane przez ula 87 Pokaż wiadomość
dziś w nocy myślałam ze coś się zaczyna , ból w krzyżu , co chwila brzuch się spinał i dziwne parcie na pęcherz że wyprostować sie nie mogłam tylko że w nocy wszystko przeszło
Rybcia a co u Ciebie?
Cytat:
Napisane przez rybcia2309 Pokaż wiadomość
Będę normalnie dzisiaj sprzątać, akcja ucichła, a teraz mi wstyd, że tak się nią podjarałam
ula 87 chyba jedziemy na tym samym wózku
Dziewczyny jestem z wami Wieczorem powiedziałam tż, że coś czuję, że akcja może sie zacząć w nocy, bo coś kiepsko się czułam. Ale nocka na szczęście minęła spokojnie.

lila z kropelkami nie pomogę, bo mój synuś nie miał kolek, ale dobrze, że dziś masz wizytę u pediatry, to będziesz mogła dopytać
Cytat:
Napisane przez pysiamn Pokaż wiadomość
Agusia za wieloryba to lansko powinnaś porządne dostać śliczna szczuplutka mama z brzuszkiem....nie przesadzaj
Myślę, że jej chodziło raczej o samopoczucie - ja też sie wczoraj czułam jak słonica, tak ciężko było mi się poruszać

Cytat:
Lila ja dopiero dziś doczytałam że pepuszek już odpadł to wielkie
U nas nie było tak latwo....
u nas niestety po 6 tygodniach skończyło się na chirurgicznym obcięciu, ale mam nadzieję, że tym razem będzie lepiej

Cytat:
Wiecie co wczoraj wieczorem spanikowałam...mialam mokre majtki ...już wmawiałam sobie że to sączą się wody
Wysłałam męża do apteki po te wkładki które sprawdzają czy to wody....niestety mąż złaził 3 apteki i nie mieli w między czasie ja zadzwoniłam to takich wiekszych w centrach handlowych ...nigdzie nie mieli

I odpuściłam....Pa kąpieli wziełam nową wkładke i nowe gaciochy i do dziś jest OK

nic nie rozumiem

Naczytałam się różnosci w internecie ale wcale nie jestem mądrzejsza
Myślę, że wiekszość z nas zaczęłaby panikować w takiej sytuacji. Może to jakaś bardziej obfita wydzielina?

Asiuulka zaciśnięte
mamaidy super, że już w domku i za płucka malutkiej
za szybki poród i dla tż za akcję z dokumentowaniem
no i żeby stosunki między siostrzyczkami dobrze się ułożyły Ida pewnie na początku jest zazdrosna.
pliwa póki masz pessar, to chyba nic ci nie grozi, a później dzidzia i tak już będzie donoszona

A ja dziś znowu jak wszyscy wyszli z domu wskoczyłam do wyrka i pospałam do 9.30 Teraz mam w planach poukładać w końcu rzeczy małego w regale w naszym pokoju

**************
Patka no to czekamy na kolejne zdjątka

Edytowane przez addicted to wizaz
Czas edycji: 2010-01-05 o 10:39
addicted to wizaz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:34   #4347
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez gooha3 Pokaż wiadomość
Dostałam wczoraj wyniki z badań i troszkę mnie zmarwiły.
Poziom cukru po obciążeniu glukozą 50g po 1h wyszedł 186mg/dl

Czy to może oznaczać cukrzyce??
Nie chce juz czytać informacji na necie bo sie tylko stresuje.
Jutro ide do lekarza ciekawa jestem co mi powie. Tych badań wogóle lekarz nie chciał mi zlecić. Stwierdził ze wczesniej bez obciążenia glukoza miałam dobre wyniki i ze jestem szczupła to na pewno cukrzycy nie mam wiec nie trzeba tych badań, ale jesli bardzo chce...
No i poszłam na własne życzenie.

Mam pytanie do naszych słodkich mamuś. Może coś doradzą czego się wystrzegać??
Gosia będziesz musiała pewnie powtórzyć glukozę 75mg. Dziwne, że lekarz powiedział że nie musisz tego robić bo to jest normalne badanie obowiązkowe a szczupłość nie ma tu nic do rzeczy... Ale dobrze, że zrobiłaś bo nie kontrolowana cukrzyca ciężarnych może być w jakiś sposób niebezpieczna.
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:36   #4348
youyou
Zakorzenienie
 
Avatar youyou
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: MMz
Wiadomości: 3 546
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Hejka

Mam masę do nadrobienia ale najpierw się przywitam

Widzę nowo rozpakowane mamusie

Fleur i Majkela - GRATULACJE!!!!!: jupi:


Moja wczorajsza wizyta taka dziwna Odebrałam posiew na paciorkowca.. niestety nie wybiłam tego dziadostwa i go dalej mam
Gin powiedział żeby się nie martwić i jak tylko odejdą mi wody od razu jechać do szpitala...

Szyjkę zbadał tylko organoleptycznie i powiedział że miękka i skrócona ale na tym etapie to już może taka być, nie ma tragedii i przez usg mi jej nie mierzył "bo nie ma co tam tak grzebać.." Nawet nie powiedział ile ma dokładnie mm, może to i dobrze
Powiedział że jak będę grzeczna to do 37/38tc powinnam wytrzymać...
Kolejna wizyta za dwa tygodnie i wtedy zrobimy dokładne usg małego.



A teraz idę Was nadrobić
youyou jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 10:42   #4349
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez soraya1 Pokaż wiadomość
gooha - mam nadzieje, ze nie masz cukrzycy !!! to nic fajnego trzeba bardzo ale to bardzo sie pilnowac.... mierzyc cukier 4 razy dziennie glukometrem, a przede wszystkim nie jesc : slodyczy, ciast, bialego pieczywa, slodkich bulek, slodzonych przetworow mlecznych czyli zadnych jogurtow, oprocz naturalnego, lodow, tlustych serow, pelnego mleka.... do zakazanych rzeczy nalezy wszystko co smazone ... banany, winogrona, dzemy...

Mozna jesc warzywa, kasze,chude wedliny, chude miesa gotowane lub pieczone, jablka - ale gora 2 dziennie, jogurty naturalne... hmmm ... to by bylo na tyle...

Najgorzej, ze trzeba sie oprzec wszystkim zachciankom ciazowym .... ja powiem szczerze, ze nie wytrzymalam w swieta oczywiscie mega wyrzuty sumienia potem ale jak juz sie zjadlo to niewiele mozna zrobic

---------- Dopisano o 10:32 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

zapomnialam dodac, ze chleb razowy mozna jesc - ale trzeba bardzo uwazac bo czesto jest na karmelu, albo ma dodatek slodu i wtedy podnosi cukier.... ja dopiero po wielu probach znalazlam odpowiedni chlebek... nie bylo latwo....
A pamiętasz jaki Ci wyszedł wynik po tym badaniu??


hmmm..... i co ja teraz na sniadanie zjem, planowałam jogurcik z płatkami.
Od dzisiaj biore sie spowrotem za pieczenie chlebów.
.....hmmm i nic smażonego
tylko co na obiad zjesc.......może ryż z jabłkami dziś zjem, a jutro sie lekarz wypowie.

-----------------------------------------------------
Jakos nie moge sie dzis wygramolic z łóżeczka.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 11:03   #4350
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

A Zeberka zaraz na pupę dostanie. Młodym mamusiom z innego wątku zdjęcia pokazała, a nam nie

Zebciu cudny jest, a Ty taka śliczna, szczęśliwa mamusia.
http://www.wizaz.pl/forum/showpost.p...postcount=1099
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:36.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.