Mamusie MARCOWO-KWIETNIOWE 2010 r. CZ II

[Łaciata]

ech, miałam takiego doła, że nawet pisać się nie chciało. Do tego TŻ rzucił palenie i taki humor miał, że miałam ochotę lecieć do sklepu kupić mu fajki.
Do tego padł mi napęd w kompie - komp jeszcze na gwarancji, ale co z tego, skoro nigdzie dowodu zakupu nie mogę znaleźć. Nawet nie pamiętam, gdzie go kupiłam. A w serwisie, pomimo, że oni mają odnotowaną datę zakupu (a tym samym potwierdzenie, że sprzęt jest na gwarancji) bez kwitka kompa nie przyjmą.

Majty poporodowe polecam takie siatkowe, wielorazowe. Są przewiewne, nic się nie odparza i nie poci

Ja też butelki w garze gotowałam, mleko awaryjne podgrzewałam nie w podgrzewaczu, a w garze z ciepłą wodą (podgrzewacz owszem dostałam, użyłam aż 1 raz, później stwierdziłam, że jednak gar wygodniejszy). Duśka po Oilatum dostała parcha, idealny okazał się Linomag olejek do kąpieli za 8 zł (działanie podobne do Oilatum) a później sama już jej mieszałam olejki i płyny.
Tak mniej więcej pierwsza wyprawka 3 lata temu wyszła nam ok. 1000 zł (w tym wózek - głęboki+spacerówka, łóżeczko, materacyk, kilka ubranek, kosmetyki, pieluchy itp.) a nie kupowaliśmy najtańszych rzeczy, tylko staraliśmy się wybrać jak najbardziej funkcjonalne.

Strzałem w 10 okazał się polski wózek - ciężki, z dużymi nieskrętnymi pompowanymi kołami, na paskach. Tu, gdzie mieszkam nie ma zbyt dobrych chodników, są lasy i dość ciężki do spacerów teren. Lekką, skrętną spacerówką (typu parasolka) nie jestem w stanie przejechać, natomiast tą niemowlęcą kobyłą jeździłam bezstresowo, jeszcze książkę przy tym czytałam. A dziecko w wózku nie podskakiwało na każdym wyboju, tylko lekko się kołysało i natychmiast usypiało.

[ASIULEK_23]

Napisane przez Łaciata

ech, miałam takiego doła, że nawet pisać się nie chciało. Do tego TŻ rzucił palenie i taki humor miał, że miałam ochotę lecieć do sklepu kupić mu fajki.
Do tego padł mi napęd w kompie - komp jeszcze na gwarancji, ale co z tego, skoro nigdzie dowodu zakupu nie mogę znaleźć. Nawet nie pamiętam, gdzie go kupiłam. A w serwisie, pomimo, że oni mają odnotowaną datę zakupu (a tym samym potwierdzenie, że sprzęt jest na gwarancji) bez kwitka kompa nie przyjmą.

Majty poporodowe polecam takie siatkowe, wielorazowe. Są przewiewne, nic się nie odparza i nie poci

Ja też butelki w garze gotowałam, mleko awaryjne podgrzewałam nie w podgrzewaczu, a w garze z ciepłą wodą (podgrzewacz owszem dostałam, użyłam aż 1 raz, później stwierdziłam, że jednak gar wygodniejszy). Duśka po Oilatum dostała parcha, idealny okazał się Linomag olejek do kąpieli za 8 zł (działanie podobne do Oilatum) a później sama już jej mieszałam olejki i płyny.
Tak mniej więcej pierwsza wyprawka 3 lata temu wyszła nam ok. 1000 zł (w tym wózek - głęboki+spacerówka, łóżeczko, materacyk, kilka ubranek, kosmetyki, pieluchy itp.) a nie kupowaliśmy najtańszych rzeczy, tylko staraliśmy się wybrać jak najbardziej funkcjonalne.

Strzałem w 10 okazał się polski wózek - ciężki, z dużymi nieskrętnymi pompowanymi kołami, na paskach. Tu, gdzie mieszkam nie ma zbyt dobrych chodników, są lasy i dość ciężki do spacerów teren. Lekką, skrętną spacerówką (typu parasolka) nie jestem w stanie przejechać, natomiast tą niemowlęcą kobyłą jeździłam bezstresowo, jeszcze książkę przy tym czytałam. A dziecko w wózku nie podskakiwało na każdym wyboju, tylko lekko się kołysało i natychmiast usypiało.

Na prawdę wydałaś na wszystko 1000 zł?? Az trudno w to uwierzyć jak widzę te ceny. Najdroższe to wózek i łóżeczko, do tego pościele itd, już na pewno przebiłam tysiaka... Musiałaś w takim razie kupić bardzo tanio ten wózek i łóżeczko...

[dusiaka]

Chyba większość z nas zostawiła sobie zakupy na "po Nowym Roku"
No i teraz dopiero się zacznie... Wybieranie łóżeczek, wózka, kupno wyprawki, kosmetyków, i dla nas też parę rzeczy jest potrzebnych do szpitala itp. Szał po prostu, a wydatek...
Ja już mam sporo ubranek 0-3 m-ce, dokupię jedynie wyprawkę do szpitala. Mam wanienkę i stelaż do niej, łożeczko i pościel, ale brakuje mi materaca. To, czego obawiam się najbardziej to trudny wybór wózka. Albo zabieram się za ten temat zbyt poważnie, albo ze mną jest coś nie tak. Gubię się w gąszczu wszystkich możliwych wariantów. To, co pewne - musi być 3- funkcyjny (gondola, spacerówka plus fotelik) i musi być lekki (mieszkam na 2 piętrze).
Ale doradźcie, błagam - co wybrać? Jeśli już macie kupione "bolidy" dla Waszych maluszków, to pochwalcie się, proszę

[Łaciata]

Napisane przez ASIULEK_23

Na prawdę wydałaś na wszystko 1000 zł?? Az trudno w to uwierzyć jak widzę te ceny. Najdroższe to wózek i łóżeczko, do tego pościele itd, już na pewno przebiłam tysiaka... Musiałaś w takim razie kupić bardzo tanio ten wózek i łóżeczko...

Z wózkiem super trafiłam - była akurat wyprzedaż linii kolorystycznej, zostały pojedyncze sztuki i kosztował chyba jakieś 600 zł (teraz kosztuje ok. 900). Łóżeczko proste turystyczne (oczywiście na kołach, z kieszeniami bocznymi, przewijakiem itp) ok. 100-150 zł (jeszcze teraz, po 3 latach Duśka na wyjazdach w nim śpi). Później wygrzebałam u rodziców w piwnicy moje łóżeczko drewniane (ponad 30-to letnie ), odnowiłam i mieliśmy dwa
Pościeli na początek nie kupowałam - wystarczył rożek (jako zawijka lub kołderka) i kocyk.

Z tych tańszych rzeczy jedyną porażką była karuzela (to akurat dostaliśmy) - TŻ złamał podczas montażu Ale już niedroga, prosta mata (podkładka + pałąki z zabawkami) była hitem (do tego idealnie dała się dopasować do łóżeczka turystycznego i na spokojnie mogłam mieć chwilę dla siebie).

Zapomniałam o foteliku samochodowym - my mieliśmy taki 0-13, przez 1 rok wystarczający, zwłaszcza, jeśli nie jeździ się zbyt dużo i na długie trasy z dzieckiem kosztował coś ok. 150 zł. Te ograniczenia do 13kg, to mocno na oko - wszystko zależy, jak dziecko rośnie - moja długa chudzina po osiągnięciu ok. 9 kg już się nie mieściła.


dusiaka - wybierz wózek pod względem nawirzchni i terenu, po których będziesz jeździć. Terenowe są zwykle cięższe i mniej zwrotne, natomiast miejskie nie muszą mieć pompowanych kół, ale zwrotne jak najbardziej. Zastanów się też nad tym 3 w 1. Często masz fajną gondolę i spacerówkę, a fotelik z adapterem można dokupić osobno. Adapter do najbardziej popularnych modeli fotelików to często koszt ok. 20-50 zł. Weź też pod uwagę, że maluszek w foteliku powinien przebywać nie więcej niż 2 godziny, więc czasem nawet na zakupy lepiej zabrać gondolę.

[madziwnia]

Napisane przez dusiaka

Gubię się w gąszczu wszystkich możliwych wariantów. To, co pewne - musi być 3- funkcyjny (gondola, spacerówka plus fotelik) i musi być lekki (mieszkam na 2 piętrze).
Ale doradźcie, błagam - co wybrać? Jeśli już macie kupione "bolidy" dla Waszych maluszków, to pochwalcie się, proszę

Ja kupuję X-LANDER XA Board i jest gondola spacerówka i fotelik.. kuzyn mój miał i też mieszka na IIp. i był zadowolony .
Taki kupuje ja :
http://www.allegro.pl/item872474026_...en_zestaw.html

[tylkooliwka]

Napisane przez Łaciata

Ja też butelki w garze gotowałam, mleko awaryjne podgrzewałam nie w podgrzewaczu, a w garze z ciepłą wodą (podgrzewacz owszem dostałam, użyłam aż 1 raz, później stwierdziłam, że jednak gar wygodniejszy). Duśka po Oilatum dostała parcha, idealny okazał się Linomag olejek do kąpieli za 8 zł (działanie podobne do Oilatum) a później sama już jej mieszałam olejki i płyny.
Tak mniej więcej pierwsza wyprawka 3 lata temu wyszła nam ok. 1000 zł (w tym wózek - głęboki+spacerówka, łóżeczko, materacyk, kilka ubranek, kosmetyki, pieluchy itp.) a nie kupowaliśmy najtańszych rzeczy, tylko staraliśmy się wybrać jak najbardziej funkcjonalne.

Strzałem w 10 okazał się polski wózek - ciężki, z dużymi nieskrętnymi pompowanymi kołami, na paskach. Tu, gdzie mieszkam nie ma zbyt dobrych chodników, są lasy i dość ciężki do spacerów teren. Lekką, skrętną spacerówką (typu parasolka) nie jestem w stanie przejechać, natomiast tą niemowlęcą kobyłą jeździłam bezstresowo, jeszcze książkę przy tym czytałam. A dziecko w wózku nie podskakiwało na każdym wyboju, tylko lekko się kołysało i natychmiast usypiało.

no to nieźle my wczoraj zostawilismy w ikeii 1000zł a kupilismy tylko komode,łóżeczko,lampkę,1 ręcznik i pościelowe a gdzie reszta?

[dusiaka]

madziwnia - podobne w standardzie wózki polecał mi sprzedawca w sklepie - aluminiowe ramy, wielofunkcyjne: Quinny i Jane Nomad. Mają pompowane koła, są 3 lub 4 kołowe, w wersjach 2 w 1 lub z fotelikami 3 w 1.

I właśnie w tym jest cały problem - wszystkie one kosztują ok. 2tys. zł. (często i więcej).
Przyznam, że kiedy ostatni raz podejmowałam decyzję na temat rodzaju wózka, wyboru wielkiego nie miałam - Deltim i tyle - to było 12 lat temu, a porządne wózki 2 funkcyjne kosztowały już 400-500 zł.
Teraz czuję się jak w innej bajce, możliwości jest jak dla mnie za wiele, więc nie dziwcie się proszę, że Was o zdanie pytam.
Madziwnia - dziękuję za radę, będę miała ten wózek na uwadze

[ania p]

Napisane przez dusiaka

Chyba większość z nas zostawiła sobie zakupy na "po Nowym Roku"
No i teraz dopiero się zacznie... Wybieranie łóżeczek, wózka, kupno wyprawki, kosmetyków, i dla nas też parę rzeczy jest potrzebnych do szpitala itp. Szał po prostu, a wydatek...
Ja już mam sporo ubranek 0-3 m-ce, dokupię jedynie wyprawkę do szpitala. Mam wanienkę i stelaż do niej, łożeczko i pościel, ale brakuje mi materaca. To, czego obawiam się najbardziej to trudny wybór wózka. Albo zabieram się za ten temat zbyt poważnie, albo ze mną jest coś nie tak. Gubię się w gąszczu wszystkich możliwych wariantów. To, co pewne - musi być 3- funkcyjny (gondola, spacerówka plus fotelik) i musi być lekki (mieszkam na 2 piętrze).
Ale doradźcie, błagam - co wybrać? Jeśli już macie kupione "bolidy" dla Waszych maluszków, to pochwalcie się, proszę

Wózek ciężko strasznie kupić , ja tez bardzo długo wybierałam

Napisane przez dusiaka

madziwnia - podobne w standardzie wózki polecał mi sprzedawca w sklepie - aluminiowe ramy, wielofunkcyjne: Quinny i Jane Nomad. Mają pompowane koła, są 3 lub 4 kołowe, w wersjach 2 w 1 lub z fotelikami 3 w 1.

I właśnie w tym jest cały problem - wszystkie one kosztują ok. 2tys. zł. (często i więcej).
Przyznam, że kiedy ostatni raz podejmowałam decyzję na temat rodzaju wózka, wyboru wielkiego nie miałam - Deltim i tyle - to było 12 lat temu, a porządne wózki 2 funkcyjne kosztowały już 400-500 zł.
Teraz czuję się jak w innej bajce, możliwości jest jak dla mnie za wiele, więc nie dziwcie się proszę, że Was o zdanie pytam.
Madziwnia - dziękuję za radę, będę miała ten wózek na uwadze

Ano kosztują ale akurat nomad jest super wózeczkim moja kolezanka go ma i jak dla mnie wózek bez wad , ładny lekki , skrętny wyposażony . Cena wysoka ale taki wózek można potem spokojnie sprzedac w bardzo dobrej cenie Kiedyś strasznie mi się marzył wózek quinny speedy SX ale mam Mutsiaka więc już drugego wózka nie kupie . Na potem mam maclarena więc mąż by mnie chyba ubił za trzeci wózek

Fajnie z jednej strony macie z tymi zakupami ale z drugiej ja się ciesze że już nie mam tych wydatków i problemów z wyborem rzeczy . Już wiem co jest dobre a co nie i czym sobie głowy nie zawracać . Zresztą większość rzeczy tak naprawdę mam po Szymku a teraz jak kupowałam butelki , smoczki i inne wynalazki zajęło mi to 5 min bo już wiedziałam jakiej firmy mam kupić . Karuzelkę tez mam już nabytą w stanach kolezanka mi kupiła . Nie mam materaca nowego do łóżeczka ale tez mi zajmie 5 minut .. Musze kupić dostwkę taką deskorolkę do wózka dla Szymka ale to tez z Mutsy bo taki mam wózek i ma pasować . Fotelik sprzedałam ale będę miała od kolezanki i tylko maxi cosi innego nie kupie bo dla mnie licza się testy bezpieczeństwa fotelika. Chyba jeszcze kupie elektroniczną nanie bo wkońcu mieszkam teraz w domu i się przyda . No i musze nabyć chuste dla malucha ale tez już wybrałam . I to chyba w sumie na tyle . Ciuszki kupuje jak się coś trafi ładnego bo też wszystko mam .. więc u mnie bez ciśnienia żadnego.. A no i pampki musze nabyć he he

[Łaciata]

Napisane przez madziwnia

Ja kupuję X-LANDER XA Board i jest gondola spacerówka i fotelik.. kuzyn mój miał i też mieszka na IIp. i był zadowolony .
Taki kupuje ja :
http://www.allegro.pl/item872474026_...en_zestaw.html

To ja myślałam, że mój jest ciężki, a jest nawet ciut lżejszy. Mój jest w tym stylu: http://www.allegro.pl/item862664993_..._freeline.html - tylko starszy model, ale funkcjonalnie to samo.

Napisane przez tylkooliwka

no to nieźle my wczoraj zostawilismy w ikeii 1000zł a kupilismy tylko komode,łóżeczko,lampkę,1 ręcznik i pościelowe a gdzie reszta?

Ja pokoik dziecięcy meblowałam dużo później, na początku łóżeczko Młodej wstawiłam do sypialni - z własnego lenistwa - nie chciało mi się w nocy biegać do innego pokoju na karmienie i przewijanie Na początek też miała stare meble - pozostawiona na 5 min. pod opieką babci potrafiła pomalować pół ściany kredkami, a ostatnio TŻtowego notebooka

Dla ciut starszych znalazłam fajną zawieszkę na łóżeczko: http://allegro.pl/item866357403_zaba..._kurierem.html

Dla niemowlaków można samemu zrobić super zabawkę: wydrukować czarne wzory na kartce A4 - np. duże kółko, kwadrat, paski. Młoda dość długo potrafiła się gapić na takie obrazki.

[drcron]

Napisane przez ASIULEK_23

Na prawdę wydałaś na wszystko 1000 zł?? Az trudno w to uwierzyć jak widzę te ceny. Najdroższe to wózek i łóżeczko, do tego pościele itd, już na pewno przebiłam tysiaka... Musiałaś w takim razie kupić bardzo tanio ten wózek i łóżeczko...

ja juz dawno przestalam liczyc przy ciuszkach zostawilam grubo ponad 1500 a gdzie reszta ?? wczoraj sie zdenerwowalam kupilam lozeczko turystyczne wymyslilam sobie ze bedzie stac u moich rodzicow bo czesto tam jezdzimy a i na wakacje sie przyda i co i albo je zlamalam przy rozkladaniu albo bylo zlamane ta rurka sie zlamala jak jest ten zaczep co sie sklada i rozklada i dupa kasa poszla do kosza bo nie mam paragonu mama sie ze mnie smiala i zabronila mi cokolwiek kupowac a wczoraj jeszcze dokupilam ochraniacz na lozeczko i baldachim hihi wiem wiem mialam nie kupywac ale mnie sie strasznie spodobal i nie ejst rozowy jest niebieski w gwiazdki do tego jest taka sama posciel no i w ikea kupilam jeszcze posciele bo podobaly mi sie te w paski kolorowe i pokrowce na przewijak i pojemniki plastikowe na lozeczko i lampke z zabami a i jeszcze ksiezniczke tez lampke na dotyk do babymaxa nieststy nie zdazylam bo musielismy jechac do kina i jak zwykle tradycyjnie nasza nawigacja zaprowadzila nas do magnolii zamiast heliosa hihi w kinie to byla katorga to byl ostatni raz kiedy bylam teraz w kinie z brzuszkiem co prawda niunia byla grzeczna i sie nei wiercila ale doszlam do wniosku ze mam zamalo tam miejsca i wszystko mnie denerwowalo jeszcze przed nami usiadla rodzinka mama tata i dwoje dzieci jedno gdzies 5 lat drugie niewiele starsze i mnie doprowadzali do bialej goraczki kobieta ciagle gadala przez telefon i smsowala dzieci tez wariowaly w koncu nei wytrzymalam i zagrozilam ze jak nie uspokoja sie to pojde do ochrony i ich wyprosza na szczescie poskutkowalo znajomi stwierdzili ze zrobilam sie jak terrorystka ze jak cos ogladam to musi byc tak jak chce bo w sumie jak moze byc inaczej skoro ktos ciagle sie wierci i kreci na fotelu i zamiast ogladac to mi po oczach swieci mialam jeszcze ochote wsadzic tej kobiecie kubelek z popcornem na glowe ale zabardzo mi smakowal a ze moglam go zjesc do oporu to kozystalam hihi bo na liscie rzeczy zabronionych go nie bylo a i odiwedzialm mcdonalda wiem ze nie powinnam ale mam nadzieje ze nic sie mojej niuni nie stanie przez ta moja glupote ale zjadlam tylko kanapke i kilka frytek i wypilam malego shejka potem mialam wyrzuty

ja dzisiaj tez bylam nna badaniach fuj pilam glukoze nie moglam z cytrynka ale wypilam od razu jednym lykiem w dodatku mnie pokluli tak ze mam siniaka jak z tad do warszawy jutro wynik bo juz dzisiaj mi sie nie chcialo czekac a i tak jutro tam bede

mialam dzisiaj wypadek no prawie wypadek zatrzymalam sie 2 milimetry przed samochodem jechalam na skrzyzowaniu na zielonym swietle a gosciu mi z prawej strony na czerwonym wyjechal i ja prawie w niego wjechalam potem w sumie to do teraz strasznie boli mnie brzuch z nerwow a on jeszcze wyskoczyl z auta i zaczal sie wydzierac na mnie dobrze ze znajomy siedzial obok bo bym temu kierowcy przywalila ale wyzwalam go od baranow jego zona tez sie na niegho darla ze jezdzi jak swieta krowa chcialam wezwac policje ale mi nie pozwolili tak to by mandat dostal

powiedzcie mi czy plyn czy mleczko lowella jest lepsze ?? a jaki plyn do plukania ?? bo w srode mam zamiar zabrac sie za pranie bo pomalu trzeba cos robic zostalo juz tylko 90 dni do terminu wiec szybko zleci

co do wozkow to ja ostatnio zaczela sie zastanawiac na x-landerem ale tym z tymi 16 calowymi kolami tymi pod katem bo w sumie my dosc duzo czasu spedzamy aktywnie chodzimy po lasach gorach a taki wozkiem latwiej sie jezdzi tylko smiesznie wyglada jak myslicie nie bedzie to dziwnie wygladalo jak wyjade takim na miasto ??

[asienka240]

dziewczyny mam do was pytanie
A mianowicie... czy któraś z was kupowała już może laktator? Jesli tak to jaki...

[drcron]

asienka240 - ja mam avent elektorniczny kupilam na wyprzedazy a drugi reczny dostalam od sasiadki

[asienka240]

Napisane przez drcron

asienka240 - ja mam avent elektorniczny kupilam na wyprzedazy a drugi reczny dostalam od sasiadki

a mozesz mi napisac jakie modele?? avent isis?

ja dzis kupiłam sobie stanik do karmienia
do tego podklady poporodowe z belli i takie na łozko Seni chyba... wkładki laktacyjne, proszki do prania i plyn zmekczajacy help

jutro ruszam z praniem ubranek szafy pękają w szwach

[drcron]

Napisane przez asienka240

a mozesz mi napisac jakie modele?? avent isis?

ja dzis kupiłam sobie stanik do karmienia
do tego podklady poporodowe z belli i takie na łozko Seni chyba... wkładki laktacyjne, proszki do prania i plyn zmekczajacy help

jutro ruszam z praniem ubranek szafy pękają w szwach

ten elektryczny to jest ten
http://www.allegro.pl/item871117661_...s.html#gallery
ale ja mam bez butelek bo mam butelki TT a ten reczny to isis

ja w srode ruszam z praniem co prawda narazie popakuje wszystko wyprane i poprasowane w poszewki od poduszek by sie nei pokurzylo ale juz bedzie z glowy

[asienka240]

Napisane przez drcron

ten elektryczny to jest ten
http://www.allegro.pl/item871117661_...s.html#gallery
ale ja mam bez butelek bo mam butelki TT a ten reczny to isis

ja w srode ruszam z praniem co prawda narazie popakuje wszystko wyprane i poprasowane w poszewki od poduszek by sie nei pokurzylo ale juz bedzie z glowy

Dziękuję

[Baobabek]

no rekord czekania pobiłam....od 15-19ej czekałam na swoją kolejkę na szczęście zostałam przyjęta no więc w skrócie: wyniki krwi, glukoza i siuchy są perfect hemoglobinę mam jak u dorosłego faceta. Szyjka zamknięta, jest poprawa, ale jeszcze to mojego gina nie satysfakcjonuje...i stwierdził, że macica nie jest idealnie miękka, nadal mam brać leki i znowu mi przepisał nystatynę, jak się okazało, wcześniejsza gin jak mi zamrażała małą nadżerkę, to pomijając to, że nie zamroziła całej to nie przepisała mi żadnych globulek przeciwzapalnych i teraz ten stan zapalny się ujawnił i dlatego mam brać te tabletki "dowcipne" przez 10 dni. Tętno małego badał doplerem i jest 148/min i kopał bardzo i zakłócał hehehe USG mi nie zrobił, choć chciałam, powiedział, że nie będzie robił tak często (a robił ostatnio w 21tyg). No i wizytę mam 15 stycznia, powiedział, że jak się nie poprawi to krążek mi założy i nie mam nic do gadania...i kazał mi pić melisę bo stwierdził, że jestem kłamczuch (bo mówię, że się nie denerwuję, a on widzi) i kłębek nerwów. Ale fakt - kłębek nerwów to delikatnie powiedziane...
Uciekam spać bo mnie strasznie plecy bolą
aha ja też kupiłam dzisiaj pare drobiazgów: karuzelkę z canpola "misie na huśtawce pod parasolem", pościel na zmianę beżową w małe chmurki, bodziako-golf na 74 i 2 inne bodziaki na 62 i jedne śpioszki na 64 welurowe.
Dobranoc

[dusiaka]

ania p- dziękuję za opinię na temat wózeczka Mutsy. Zastanawia mnie w nim trochę mała gondolka, ma zaledwie 74 cm. W innych modelach wózków gondole mają nawet 85 cm... Czy na długo wystarczy? Ten Maclarena wygląda solidnie, zwłaszcza duża spacerówka
ania p - ja dostałam chustę od koleżanki - firmy Bebelulu, ta dla najmłodszych. Na lato dla mojej malutkiej będzie jak znalazł. Wystarczy do 5-6 m-ca życia.
drcron- mnie się podoba xlander tak ogólnie. A ten model, o którym piszesz, wygląda bardzo futurystycznie. Duże koła ustawione pod kątem mają za zadanie pomóc w bezpiecznym prowadzeniu wózka podczas np. joggingu. Jesli taki jest Twój cel, to chyba nie ma znaczenia, czy innym wygląd wózka się podoba.
asienka240 - też mam laktator Aventa, model Isis, ręczny z nakładką masującą. Dostałam w prezencie razem z torebkami do przechowywania mleczka. Przy pierwszym dziecku (12 lat temu) kupiłam ręczny firmy Medela - tak, na wszelki wypadek. I nigdy nie miałam okazji z niego skorzystać. Karmiłam Młodego piersią w sumie 3 lata - miałam tą możliwość, że nie musiałam wracać szybko do pracy. Teraz laktator na pewno mi się przyda - najpóźniej w 6 mcu życia Małej wracam do pracy.

[JoannM]

Ja mam upatrzony ten wozek
http://www.allegro.pl/item872230821_...ik_gratis.html
niedrogi, ma fotelik-montowany bezposrednio na stelazu,nie jest ciezki i podoba mi sie jego wyglad,ma rowniez same pozytywne opinie u kupujacych.

Co do mojego Tz-ta, w Nowy Rok wkroczyl z chyba z nowymi postanowieniami, bo od poczatku roku jest bardzo mily, nawet mi pomagal w domu w weekend,posprzatal,pomajs terkowal. No no no wiecej go nie chwale zeby nie zapeszac :P

[madziwnia]

buuu skopiowałosie powtórnie...
dopiero sie obudziłam...

Latkator najlepszy z aventa Isis
z ręcznych taki http://www.allegro.pl/item862451382_...s_butelki.html

Jeśli mogę wtrącić co do karuzeli... jak kupujecie zwróccie uwage bay nie była pastelowa.. maleństwa odróżniaja tylko mocne kontrasty kolorów.. wiec zabawki musza być mocno kolorowe np. czerwien zielen albo czarne i białe tak wszedzie radzili gdzie czytałam... a te pastelowe karuzele to tylko służa do ozdoby rodziców... ja nie bede miałą wpływu na klory bo karuele dostaje ale zawieszki mogę zmienic bo sa sciągne.

[MadCat]

Napisane przez P0P70

Ale być może pojedziemy bezpośrednio do Częstochowy do producenta i tam sprawdzimy.

Zapraszamy, zapraszamy

Napisane przez JoannM

Ja mam upatrzony ten wozek
http://www.allegro.pl/item872230821_...ik_gratis.html

U nas ten wózek kosztuje 750 niecałe.

[JoannM]

Napisane przez MadCat

U nas ten wózek kosztuje 750 niecałe.

ale wysylke prowadza?

Jak wyplata wplynie na konto to pojdziemy pochodzic po szczecinskich sklepach, moze jeszcze znajde cos na miejscu.

[ania p]

Napisane przez drcron

powiedzcie mi czy plyn czy mleczko lowella jest lepsze ?? a jaki plyn do plukania ?? bo w srode mam zamiar zabrac sie za pranie bo pomalu trzeba cos robic zostalo juz tylko 90 dni do terminu wiec szybko zleci

??

Proszek lowela i łyn lenor sensitive ja czekam a praniem do jakiegoś 35tyg

Napisane przez asienka240

dziewczyny mam do was pytanie
A mianowicie... czy któraś z was kupowała już może laktator? Jesli tak to jaki...

Ja miałam reczny avent isis a teraz będę miała elektryczny medeli

Napisane przez dusiaka

ania p- dziękuję za opinię na temat wózeczka Mutsy. Zastanawia mnie w nim trochę mała gondolka, ma zaledwie 74 cm. W innych modelach wózków gondole mają nawet 85 cm... Czy na długo wystarczy? Ten Maclarena wygląda solidnie, zwłaszcza duża spacerówka
ania p - ja dostałam chustę od koleżanki - firmy Bebelulu, ta dla najmłodszych. Na lato dla mojej malutkiej będzie jak znalazł. Wystarczy do 5-6 m-ca życia.
.

Ja chcę chuste nati
http://www.allegro.pl/item844869416_...a_kolorow.html
wiązana bo wiecej można z niej wybajerować .
Ja w mutsy woziłam małego prawie do 6 miesiąca i spokojnie sie mieścił a była zima , jeździł w grubym kombinezoniku i z grubym kocem i ta gondola wcale taka mała nie jest . Moim zdaniem jest akurat. Jest też fajny wózek Mutsy transporter zobacz sobie mi się bardzo podoba ale rzecz gustu oczywiście .

madziwnia - no własnie ja miałam poprzednio kupic taką
http://www.allegro.pl/item869134621_...sie_pilot.html
a kupiłam taką
http://www.allegro.pl/item869187206_...rs_gratis.html
i lepiej kupić z pilotem bo jak dziecku usypia kończy mu się muzyczka to wtedy trzeba podejść i ją nakręcić a wtedy nas widząc na bank się rozbudzi więc te zwykłe pozytywki nie są za fajne .. Ja dostałam taka od kogoś z canpola chyba nie pamiętam i poszła na aukcje na allegro
A tą fishera potem sprzedałam za dobrą kaskę więc wyszła mnie i tak w cenie takiej zwykłej taniej

[minka26]

widzę, że szał zakupowy się zaczął ja tu czytam porady, zapisuje linki i w końcu też muszę zabrać się
ma na początek nie kupujemy łóżeczka, bo pod koniec kwietnia wracamy do Polski, więc tam już będzie czekało na nas łóżeczko, a tu udało mi się kupić koszyk mojżeszowy za grosze, to taka jakby gondola na stojaku krzyżakowym... no ale przecież w Polsce już musi wszystko na nas czekać... więc wybieranie czeka mnie niebawem tak czy inaczej....

ja już wróciłam do pracy, ogólnie to jest tragedia... nie dlatego, że źle mi się pracuje, ale dlatego, że nie mamy nic do roboty... dziś jeszcze jak cię mogę... ale jutro to będę chyba otwierała i zamykała dokumenty excela przez 7,5 godziny a najgorsze jest to, że tak siedzę, że wszyscy widzą co robię, więc granie np. w karty odpada jeszcze siostra odeszła już na macierzyński, więc nie mam nawet z kim pogadać... mam nadzieję, że wkrótce dostaniemy coś do roboty, bo jak nie, to z nudów odejdę na chorobowy

[Gmyrelka]

Dzień dobry brzuchatki

Napisane przez madziwnia

Gmyrelka NA OBIADEK.. mozesz zrobic tez pierś z kurczaka maczana w ciescie takim naleśnikowym tylko robisz gestsze przyprawione troszke i piers tez przyprawiasz wedle gustu. i smazysz pierś jest soczysta!!!

madziwnia ale mam pokroić np w kostkę tego kurczaka ?? Czy tak całego obtoczyć w cieście naleśnikowym;D?? Dziękuję Kochana za porady W końcu mam nowe sposoby na pierś

Drugi przepis brzmi mega smakowicie tylko ten majonez taki mało zdrowy Masz pomysł czym go zastąpić?? Aż się głodna zrobiłam - idę na śniadanie

[drcron]

Napisane przez JoannM

Ja mam upatrzony ten wozek
http://www.allegro.pl/item872230821_...ik_gratis.html
niedrogi, ma fotelik-montowany bezposrednio na stelazu,nie jest ciezki i podoba mi sie jego wyglad,ma rowniez same pozytywne opinie u kupujacych.

Co do mojego Tz-ta, w Nowy Rok wkroczyl z chyba z nowymi postanowieniami, bo od poczatku roku jest bardzo mily, nawet mi pomagal w domu w weekend,posprzatal,pomajs terkowal. No no no wiecej go nie chwale zeby nie zapeszac :P

ja tez ogladalam ten wozek mojej mamie i mezowi sie bardzo podobal ale u nas w sklepie kosztuje 1490 razem z fotelikiem i jak czytam ze gdzies tam sa tansze to mnie trafia z allegro nie chce zamawiac bo gdyby co sie w nim popsulo to co bede musiala odsylac a tak to pojde do sklepu i mnie na serwis przyjma chyba

aniap - ja ma ta chuste nati jest swietna a czy jest jakies ograniczenie od kiedy moge nosic swojego maluszka w niej ?? czy juz od pierwszych dni ??

czy znacie sposob na bezsennosc ?? wczoraj zasnelam o 22 obudzialm sie o 23.30 i do rana nie moglam zasnac masakra ciagle brakowalo mi powietrza w koncu poszlam do drugiego pokoju i zaczelam wynosic rzeczy z niuni pokoju zabieram sie za malowanie kolorowych misiow na scianach tylko nie wiem jakimi farbami zeby nie smierdzialo i bylo jaskrawe

zaraz pedze po wyniki i potem do lekarza az sie bojam

aniap - ja chcialabym poprac wszystko wczesniej z tego wzgledu za 5 tygodni wczesniej mam sie polozyc do szpitala a teraz 11.01 mam tez isc na kontrole sie polozyc i nie wiadomo czy mnie tam nie zostawia dlatego chociaz poprane ciuszki bym chciala juz miec
a powiedzcie mi czy kocyki tez prac ??

[ita83]

Hejo babeczki.....
Wczoraj na internecie znalazlam absolutna nowosc - sluchajcie - KASK DO NAUKI CHODZENIA (bagatelka 70zl) - az sie poplakalam ze smiechu - jak to mozna w ogole kupic??

A teraz odnosnie wozka - wczoraj znajoma obejzawszy wozek ktory mamy obecnie (dostalismy od znajomych) - stwierdzila ze moge go z czystym sumieniem wyrzucic na smietnik - potem zaczela wychwalac wozek MAXI-COSI MURA 4, który sama posiada od urodzenia synka i dalej jej sluzy a maly ma prawie 3 lata......
I teraz mam dylemat kupowac to cudo czy sie wstrzymac do az maly sie urodzi i sama wyprobuje najpierw to co mam w domu????
W sumie teraz sa wyprzedaze wiec teoretycznie w 2tys zl za maxi cosi bysmy sie zmiescili - wiec jeszcze tragedi nie ma


AAAAA i nie na temat - caly czas sie zastanawiam kiedy moj szanowny syn spi - na prawde o tak aktywnym dziecku jak moje to ja nie slyszalam caly dzien i pol nocy fika jak szalony - ale wole to niz spokoj bo jakbym go nie czula to bym na zawal wam padla w 24h

[Baobabek]

Napisane przez ita83

AAAAA i nie na temat - caly czas sie zastanawiam kiedy moj szanowny syn spi - na prawde o tak aktywnym dziecku jak moje to ja nie slyszalam caly dzien i pol nocy fika jak szalony - ale wole to niz spokoj bo jakbym go nie czula to bym na zawal wam padla w 24h

ja mam dokłądnie tak samo ale uwielbiam jak mały sobie tak figluje-ja jestem wtedy mega spokojna, bo wiem, że wszystko u niego ok
drcron ja też ruszam dziś z praniem wszystko na 56 i 62 będę prała, to co ze sklepu to upiorę w płatkach mydlanych i wypłukam w loveli, a to co mam po siostrzenicy i lumpka, to już prałam raz w 90 stopniach w bobasie albo jelpie i też w loveli płukałam, a teraz tylko tak odświeżę to co konieczne i też w płatkach. Pościel prałam w proszku w 60 stopniach i tą nową co mam to tak samo upiorę, a kocyków i rożków to chyba nie będę prała, bo kocyki mi się skluszczą albo co, a są takie ładne może tylko pokrowiec z rożka upiorę razem z pościelą

[Darusiaaaa]

Dzień Doobry.
Ja jeszcze sie za pranko nie zabieram, ale sie dowiedzialam, że u mnie w szkole w grupie też będą mamusie tylko, że czerwcowe;D
My z kolezanka rodzimy niemal tak samo i o trzech dziewczynach dowiedzialamsie wczoraj
Duzo nas w jednej grupie na 20 osob 5 osob podwojnych;D

Ita a dlaczego kolezanka stwierdzila ze mozesz go wyrzucic?skoro innym sluzyl i byli zadowoleni?

---------- Dopisano o 10:27 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ----------

my na razie nic nie kupujemy w styczniu w lutym wszystkie "przybory" i wybierzemy wozek i lozeczko
Bylam w tej nowej ikei ale powiem wam, że na kolana mnie nie rzucila.

---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:27 ----------

co do zakupow tez jestem zdania ze nie trzeba wcale nie wiadomo ile pieniedzy wydac
My bylismy ogladac bolidy i spodobal nam sie bardzo taki za 660zł bodajże, 2 w1, fotelik dokupimy jak cos, lozeczko ogladalismy 150 zł kosztowalo drewniane, nie chcemy zadnych baldachimow ani nic, to co sie na prawde przyda okaze sie jak maluszek bedzie juz z nami ale my z mężem oboje jesteśmy zdania ze nie ma co kupowac nie wiadomo ile rzeczy, najlepiej sprawdzic w praktyce. lub posluchac porad ludzi,ktorzy juz wychowali dzidziulki, zawsze to przydatne

[ania p]

Napisane przez minka26

widzę, że szał zakupowy się zaczął ja tu czytam porady, zapisuje linki i w końcu też muszę zabrać się
ma na początek nie kupujemy łóżeczka, bo pod koniec kwietnia wracamy do Polski, więc tam już będzie czekało na nas łóżeczko, a tu udało mi się kupić koszyk mojżeszowy za grosze, to taka jakby gondola na stojaku krzyżakowym... no ale przecież w Polsce już musi wszystko na nas czekać... więc wybieranie czeka mnie niebawem tak czy inaczej....

Mam taki kosz kupiła kuzynka w lumpku za 25 zł

Napisane przez drcron

aniap - ja ma ta chuste nati jest swietna a czy jest jakies ograniczenie od kiedy moge nosic swojego maluszka w niej ?? czy juz od pierwszych dni ??

aniap - ja chcialabym poprac wszystko wczesniej z tego wzgledu za 5 tygodni wczesniej mam sie polozyc do szpitala a teraz 11.01 mam tez isc na kontrole sie polozyc i nie wiadomo czy mnie tam nie zostawia dlatego chociaz poprane ciuszki bym chciala juz miec
a powiedzcie mi czy kocyki tez prac ??

Kocyki tez ale w 40 stopniach bo jeden rozwaliłam he he
Maluchy można nosić od małego od pierwszych dni

Napisane przez ita83

Hejo babeczki.....
Wczoraj na internecie znalazlam absolutna nowosc - sluchajcie - KASK DO NAUKI CHODZENIA (bagatelka 70zl) - az sie poplakalam ze smiechu - jak to mozna w ogole kupic??

A teraz odnosnie wozka - wczoraj znajoma obejzawszy wozek ktory mamy obecnie (dostalismy od znajomych) - stwierdzila ze moge go z czystym sumieniem wyrzucic na smietnik - potem zaczela wychwalac wozek MAXI-COSI MURA 4, który sama posiada od urodzenia synka i dalej jej sluzy a maly ma prawie 3 lata......
I teraz mam dylemat kupowac to cudo czy sie wstrzymac do az maly sie urodzi i sama wyprobuje najpierw to co mam w domu????
W sumie teraz sa wyprzedaze wiec teoretycznie w 2tys zl za maxi cosi bysmy sie zmiescili - wiec jeszcze tragedi nie ma


AAAAA i nie na temat - caly czas sie zastanawiam kiedy moj szanowny syn spi - na prawde o tak aktywnym dziecku jak moje to ja nie slyszalam caly dzien i pol nocy fika jak szalony - ale wole to niz spokoj bo jakbym go nie czula to bym na zawal wam padla w 24h

A kja bym się za przeproszeniem nie srała na ten wózek . Po pierwsze spacerówka ma kubełkowe siedzenie nie rozkładane tylko pochylane , dwa to jednak cięzki grzmot i jakoś jazda nim trzy lata Ja bym została przy tym co masz a potem bym kupiła wybajerzona leciutką spacerówkę jak dziecie skończy pół roku . Możesz sobie kupić np. takiego maclarena który waży 7 kg i składa się w parasolkę i zajmuje mało miejsca w bagażniku . To tylko taki przykład bo fajnych wózków spacerowych jest dużo . A nie męczyć się z Mura który swoje waży i miejsce tez zajmuje . I powiem Ci że z mojego doświadczenia jest to bardzo fajne rozwiązanie bo wózki 3w1 nigdy nie sa lekkie i małe po złożeniu jak te spacerowe kupione osobno Ja odkąd mam maclarena mój wózek 3w1 kurz pokrywa . Także przemyśl sprawę i nie rzucaj się na wózek bo komuś się sprawdził jak masz już jeden . A jakbyś jednak zatęskniła za murą to sama spacerówke można kupic zawsze .
To tylko moje zdanie oczywiście

[ASIULEK_23]

Darusia- ja jestem tego samego zdania. Nie ma co kupować nie wiadomo ile, bo może się okazać, ze część w ogóle się nie przyda. Albo dostaniemy jakieś rzeczy od znajomych i nam się powielą.

Ja kupiłam wózek w komisie w stanie idealnym a zaoszczędziłam sporo. Kupię łóżeczko i pościel ale tez bez baldachimu bo jakoś mi się to do końca nie podoba. Chyba, że będzie w zestawie z lozeczkiem taki wlasnie zestaw (bo często tak jest na allegro) no to wtedy wezmę. A poza tym mam kilka ciuszków z lumpka, wyprawke do szpitala kupiła mi mama a reszte ciuszków mam dostać od koleżanki. Teraz kupuję rzeczy najpotrzebniejsze typu koce, ręczniki, termometry, nożyczki... tego typu akcesoria. Staram się w miarę tanio. Kosmetyczne rzeczy kupię dopiero koło lutego, marca.

madziwnia- mogłabyś wkleić linka z aukcja tego łóżeczka które kupiłaś?? Bo mi gdzieś to zaginęło Od pościeli też poproszę

A ja dziś miałam jakieś koszmary. Nawet Mąż mnie obudził bo zauważył, że coś mi się złego śni, bo podobno szybko oddychałam i się wierciłam.
Normalnie zabiłam jakiegoś faceta młotkiem