PANNY, WAGI i SKORPIONY czyli dzieciaki wrześniowo-październikowe 2008 !!

[AgaGuernsey]

Marchwianka widze, ze Halinka to taki sam rozbojnik jak Zuzka, tyle, ze moja juz biega z predkoscia swiatla.

U nas choinka jest bezpieczna, zadna dziewczynka specjalnie sie nia nie interesuje, czasem Zuzia podejdzie i dotknie malutkiej babki, ale nic zlego sie nie stalo. To ja rozwalilam dwie babki podczas wieszania...

A powiedz...pracujesz, czy siedzisz z Halinka w domu?

[marchwianka]

Na wędrówki ludów przyjdzie czas, bez tego wszędzie jej pełno
Ja wrócilam do pracy po urklopie macierzyńskim, tak też jestem mamusią pracującą

[marchwianka]

alez pustki, chyba mamusie biegaja za swoimi maluszkami

[AgaGuernsey]

Malo nas tutaj niestety, bo dziewczyny z oryginalnego watku przeniosly sie na forum zamkniete. A wiekszosc, ktora sie ponownie tu pokazala pracuje, wiec czasu mniej.

Ja sie pochwale, ze przed swietami odstawilam Zuzie od piersi. Poszlo nadzwyczaj sprawnie. Teraz mi troche zal, ze kolejny etap za nami.

A Halinka je mleczko z piersi?

[marchwianka]

nie stety butelka od roku strasznie ubolewalam nad tym...no ale cóz, nie zawsze jest tak jakbysmy tego chciały


Jak maluszek przetrwał strzelanie sylwestrowe?

[AgaGuernsey]

Moje twardo spaly na szczescie.

[marchwianka]

zas moja zaczeła trzeć oczka na chwile przed godzina 00 no i 00;10 dziecie zasneło, i huki nie wzruszyły jej

[dysia77]

Witam nową mamusię!

Dziewczyny wszystkiego NAJ NAJ w Nowym Roku! Żeby był lepszy od tego, który minął.

U nas święta i sylwester spokojnie, w domku, nie licząc Wigilii i Pierwszego Dnia Świąt u teściów. Dziewczynki podobnie jak u Was nie speclajnie interesowały suę coinką. Ada zdjęła sobie trzy aniołki ze słomy i bawiła się w mamę, tatę i dziecko, oczywiście Ola ją podpatrzyła i też sobie zdjęła jednego i całowala i mówiła ze to lala. Tak więc poważniejszych szkód nie było
Nowy Rok dziewczyny przespały i nawet nie wiedziały, że coś strzelało.

Co u nas z nowości....
Ada mi się chyba przestawia na niespanie w dzień. Jak miałam urlop i byłam w domu między świętami a sylwestrem to musiałam z nią godzinę walczyć zeby zasnęła w dzień a potem na noc szła spać o 23
No i od dwóch dni nie kładziemy jej spać w ogóle w dzień. Wczoraj zasnęla w 3 minuty jak jej czytałam bajkę na dobranoc o 21.15. Zobaczymy do której dzisiaj pośpi. Trochę się boję że będzie mi budzić Olę, która jednak ciągle snu potrzebuje w dzień, ale może jakoś da się ją zabawić i nie będzie tak zle. Zastanawiam się tylko jak będzie w przedszkolu, przecież tam dzieciaki godzinkę leżakują....najwyżej poleży i wstanie, nie musi spac przecież jak nie chce...
Ola robi się coraz bardziej rozumna. Dużo słów już ma opanowanych ale to po starszej siostrze, która gada jak najęta odkąd skończyła roczek. Ola umie powiedzieć mama, tata, baba, boba(bozia), ama(amen) ,daj,mam(masz), lala, pi (spi) mimi(misio), niam niam (to na pierwszym miejscu) pić, picie, psiepsie (przepraszam) sieć (cześć), bam (to jak upadnie) , oć (chodź), ennie (inne- to mówi jak chce żeby jej dać coś innego niż dostała do jedzenia lub zabawy), tapta(czapka) siasia (szalik), psiepsia(chlebka), siesia(serek) siasia(kaszka), i pewnie jeszcze coś ale juz nie pamiętam. No i straszny zniej gryzoń, strasznie gryzie Adę, jak się kłócią o zabawki. Ale jak się kilka godzin nie widzą to strasznie za soba tęsknią, ot takie te moje krasnoludki.

marchwianka widzę, zę się odchudzasz bo masz suwaczek z wagą w podpisie i chyba nieźle CI idzie. Powiedz, co robisz, zeby chudnąć? Mnie jakoś żadna dieta nie wychodzi....

[marchwianka]

Napisane przez dysia77

Witam nową mamusię!



marchwianka widzę, zę się odchudzasz bo masz suwaczek z wagą w podpisie i chyba nieźle CI idzie. Powiedz, co robisz, zeby chudnąć? Mnie jakoś żadna dieta nie wychodzi....

chyba powinnam zmienc na niezły plus poświąteczno-sylwestrowy, oj upuścilam pasa...choc w ciałku nie widać tylko waga poszła w góre.
Co robie? mam rozpiskę na 14 tygodni, choc max dochodziłam do 6stego i tak w kółko
Do tego polecam masaz Rolletic-rewelacja! przy tak ogromnej utracie wagi to zbawienie-skóra wygląda rewelacyjnie

[dysia77]

Marchwianka a ten masaz to pewnie w jakichs profesjonalnych gabinetach sie wykonuje co? Ja u nas o takim nie slyszalam. A ta dieta to jakas specjalnie dla Ciebie jest ulozona przez dietetyka czy sama sobie dobralas wedlug jakichs kryteriow? W moim domu stosowanie diety jest malo realne kiedy mam poza swoja jeszcze trzy gebale do wyzywienia, w tym glownie miesozerny maz i dwa maluchy, ktore uwielbiaja zupy wszelkiej masci i nic wiecej, musialabym trzy gary robic oddzielnie
Moze to drastyczny krok ale przy moim chodzeniu na aerobic myslalam o braniu jakichs tabletek na spalenie tluszczyku, glownie w okolicy brzucha mi zostala opona po dwoch porodach.....
no nic, cos trzeba wykombinowac.
Piszez, ze Halinka jeszcze samodzielnie nie chodzi...moja Ada poszla na nogi jak miala 14 miesiecy ale byla dzieki temu mniej poobijana niz Ola, ktora zaczela biegac jak skonczyla 11 miesiecy. Na wszystko przyjdzie czas. Pokaz nam zdjecia swojej ksiezniczki.

[4n3t4]

Cześć dziewczyny! W końcu mamy dostęp do sieci i odnalazłam Wasz wątek Doczytałam, że część mamuś przeniosła się na grono, ale nie potrafię ich tam znaleźć i w ogóle jakoś nie potrafię się poruszać na gronie Dla przypomnienia dodam, że swojego Kacperka urodziłam 13 października 2008. Teraz będę do Was zaglądać i postaram się przebrnąć przez wątek

[marchwianka]

dysia77 ten masaz to takie urządzonko, wpiosz w wyszukiwarke a wyskoczy ci cały opis, po pierwszych 2razach mozna zwątpic ale póxniej z górki, widziałam jak kobiety z dietka i tym msażem spadaja z wagi a skóra jędrna
Dietka...nic specjalnego-choc na ta pore roku to wyczyn kosmiczny, jesli juz zaczynac, to na wiosne jak pojawia sie świeże warzywka, bo raz ze teraz juz smak badziewny to dwa, że drogie jak cholera...ale jak chcesz to na maila będe mogła ci 3tygodnie wysłać ja od poniedziałku spróbuje przebrnąć pierwszy tydzień, tak dla iczyszczenia poświątecznego obrzarstwa

4n3t4

[dysia77]

Marchwianka no to ja bardzo chetnie z taka dietka sie zapoznam. Czekam na maila e.kuczynska@op.pl. Dzieki

4n3t4 super ze do nas wrocilas Malo nas tutaj ale zawsze ktos cos skrobnie. Co do dziewczyn, ktore odeszly na grono to ja tez tam juz nie zagladam z dwoch powodow. Pierwszy podstawowy to taki, ze grono u mnie bardzo zle chodzi strona laduje sie dluuuugo a posta pisze pol dnia. Niby pokazuje, ze jestem zalogowana ale wcale nie mam mozliwosci korzystania z tego forum. Po drugie bardzo mi sie niemilo zrobilo, jak po zalozeniu tego watku na wizazu dziewczyny na gronie stwierdzily ze i tak sie nie utrzyma bo przeciez najlepsze mamuski sa na gronie i takie tam. Wpadly tu na poczatku o czym mozesz poczytac i zapraszaly mnie do siebie ale ja z przyczyn technicznych nie moge uczestniczyc w gronie. W kazdym badz razie poczytalam sobie kilka bardzo nieprzychylnych opinii o tym,ze ten watek powstal. Troche to przykre ale coz, nie ma co walczyc z wiatrakami. Dlatego bardzo sie ciesze ze powolutku odzywaja sie mamusie, ktore sa gdzies w ukryciu.

Mam dzisiaj spaprany dzien, bo rano sie poklocilam ze swoim wkurzajacym mezem....wrrrrrrrrrrrrrr

[AgaGuernsey]

Witam kolejna Anete! I jej Kacperka! Zagladaj tu jak najczesciej!

Marchwianka czy ja tez moge prosic o dietke? pajoragnieszka@gmail.com?

Dysiu kurcze niestety praca biurowa to przeklenstwo. Pracuje miesiac a juz zauwazylam, ze jest mnie wiecej. Do tego jeszcze Swieta. Czekam teraz na karte Multi Sport i mam zamier sie poruszac troche. Z dieta u mnie tez moze nie byc lekko, z tych samych powodow, co u Ciebie, ale moze chociaz zobacze z czym sie to je.

Ladnie ci Ola mowi, Zuzia w tym wzgledzie przebija Wiki w tym okresie, ale jeszcze nie ma takiego zasobu slow.

Wczoraj mala miala kuj kuj w paluszki, bo pobierali jej krew, podobno nawet sie nie skrzywila, za to Wiki jakas wspolczujaca sie zrobila, bo jej sie lezka zaswiecil. Dzisiaj wyniki, oby wszystko bylo ok.

[marchwianka]

Wyslę rozpiske około 23, teraz lece na pogrzeb a z niego prosto do pracy.

Miłego dnia

[atenk1]

Cześć babeńki
Przepraszam za ciszę ale miałam przeprowadzkę ...Już na swoje huraaaaaaaaaa ...Mieszkanko już ogarnięte...wypuciowane i pachnące
Niestety Kubuś choruje nadal....Kupiłam inhalator elektryczny...Już leci do mnie...Jutro się podłaczymy ...A Kubus nie odkrztusza flegmy i dławi się nią...śpi na siedząco bo na pleckach i boczkach nie idzie...
A laseczki w bronce od 7 stycznia wyprzedaż I niektóre rzeczy za grosze

Napisane przez AgaGuernsey

Ja sie pochwale, ze przed swietami odstawilam Zuzie od piersi. Poszlo nadzwyczaj sprawnie. Teraz mi troche zal, ze kolejny etap za nami.

BRAWOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOO OO

Napisane przez marchwianka

alez pustki, chyba mamusie biegaja za swoimi maluszkami

Ja sie trochę usprawiedliwiłam Wybaczcie

Napisane przez marchwianka

dysia77 ten masaz to takie urządzonko, wpiosz w wyszukiwarke a wyskoczy ci cały opis, po pierwszych 2razach mozna zwątpic ale póxniej z górki, widziałam jak kobiety z dietka i tym msażem spadaja z wagi a skóra jędrna
Dietka...nic specjalnego-choc na ta pore roku to wyczyn kosmiczny, jesli juz zaczynac, to na wiosne jak pojawia sie świeże warzywka, bo raz ze teraz juz smak badziewny to dwa, że drogie jak cholera...ale jak chcesz to na maila będe mogła ci 3tygodnie wysłać ja od poniedziałku spróbuje przebrnąć pierwszy tydzień, tak dla iczyszczenia poświątecznego obrzarstwa

Witam nową mamcię
Ja troszkę zrzuciłam ale dietką nie pogardzę bo po pięciu ciążach to mała ciężarówka ze mnie ...A i masażerka sobie poszukam
Co do choinki to Kubuś zrywał nam bombki i przy przeprowadzce spakowałam do pudeł i już sobie leżakują w piwnicy....Mały nauczył się wspinać na krzesła a z nich na stół....Parę razy już zaliczył dywan...ale nadal się pcha na wysokości....Cały czas trzeba go pilnować.....A i nocnikowanie u nas spalone...Jak widzi nocniczek to krzyczy i ucieka....Sił mi już brak...Jak sobie pomyślę ze do osiemnastki w pampkach będzie chodził....to

[dysia77]

Aga no wlasnie zapomnialam Ci pogratulowac zamkniecia kolejnego rozdzialu w rozwoju naszych dzieci. Ja tez na poczatku tesknilam za moim malym ssakiem ale dizeki odstawieniu Olcia przesypia ladnie cala noc, czasem nad ranem posteka i popiszczy ale to pikus w porownaniu do tego co bylo wczesniej.
Aga a na co robilas Zuzi badanie ze musiala miec pobierana krew? Mam nadzieje ze poza infekcjami wszystko ok.............?

Marchwianka ojej co to za pogrzeb? I potem do pracy? Juz pewnie za pozno pisze ale ubierz chociaz cieplo, zebys nie przemarzla na cmentarzu

Anetka ja dopiero 8.12 popoludniu bede mogla sie do mojej Bronki wybrac, wczesniej nie ma szans, wiec pewnie nic mi juz ciekawego nie zostanie. A co to za rewolucje w zyciu mialas ze sie musialas przeprowadzac? To bylo planowane czy tak samo wyszlo? Ja myslalam ze macie domek swoj czy rodzicow, nie wiem, a teraz piszesz o mieszkanku. Mam nadzieje ze masz tam w miare komfortowe warunki dla swojej gromadki krasnoludkow.

Co do wspinaczek wysokogorskich to Kubus z moja Olka moga sobie lapki podac. U mnie Ola najpierw opanowala wspinaczki na stol kuchenny po krzesle i lazenie po schodach w dol i gore (bo mamy w mieszkaniu) a potem nauczyla sie chodzic No i tez wiem cos o spadaniu...tylko ze u mnie pod stolem nie ma dywanu......

[atenk1]

Dysiu ja przeprowadziłam się już na swoje własne wyczarowane mieszkanko
No i jestem cholernie szczęśliwa z tego powodu

[dysia77]

Anetka, to powiedz mi jak sie czaruje takie mieszkanka bo ja tez jestem na etapie poszukiwan i jakos nic mi do glowy nie przychodzi

[Bunny_82]

Cześć laski!!

Od dluzszego czasu sledze Wasz watek, az w koncu postanowilam sie odezwac. Ciesze sie Dysiu77 ze zdecydowalas sie na zalozenie go
Na poczatku ciazy udzielalam sie w watku na poczekalni pozniej juz tylko podczytywalam i pamietam dokladnie co dzialo sie tu rok temu i z jakiego powodu dziewczyny odeszly na grono

Jestem mama 14 miesiecznego synka Pawełka, i z racji tego, ze spi ja mam teraz czas na wizaz

[AgaGuernsey]

Hurraaa!!!:ju pi:Watek ozyl!!!

To tyle na razie Mam chwile przerwy (wlasnie zajadma spagetti - to tak a'propo naszych diet), pewnie dopiero jutro z rana sie odezwe, jak nie bedzie szefostwa.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Witaj Bunny i Pawelku!

[Bunny_82]

Napisane przez AgaGuernsey

Hurraaa!!!:ju pi:Watek ozyl!!!

To tyle na razie Mam chwile przerwy (wlasnie zajadma spagetti - to tak a'propo naszych diet), pewnie dopiero jutro z rana sie odezwe, jak nie bedzie szefostwa.

i trzeba zrobic wszystko by zyl jak najdluzej

---------- Dopisano o 14:11 ---------- Poprzedni post napisano o 14:10 ----------

Napisane przez AgaGuernsey

Hurraaa!!!:ju pi:Watek ozyl!!!

To tyle na razie Mam chwile przerwy (wlasnie zajadma spagetti - to tak a'propo naszych diet), pewnie dopiero jutro z rana sie odezwe, jak nie bedzie szefostwa.

---------- Dopisano o 13:10 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Witaj Bunny i Pawelku!

[atenk1]

Napisane przez dysia77

Anetka, to powiedz mi jak sie czaruje takie mieszkanka bo ja tez jestem na etapie poszukiwan i jakos nic mi do glowy nie przychodzi

Dysiu ja jestem czarownica

Napisane przez Bunny_82

Cześć laski!!
Jestem mama 14 miesiecznego synka Pawełka, i z racji tego, ze spi ja mam teraz czas na wizaz

Witaj
Rozliczyłam się z byłym wynajmującym...Szoku doznałam bo okazało się,że sporo zaoszczędziłam na prądzie....A przekonana byłam,że tu akurat dopłacę Fuksiara jestem

[Bunny_82]

Napisane przez atenk1

D
Witaj
Rozliczyłam się z byłym wynajmującym...Szoku doznałam bo okazało się,że sporo zaoszczędziłam na prądzie....A przekonana byłam,że tu akurat dopłacę Fuksiara jestem

atenk1 gratuluje mieszkanka Tez chcialabym z jakis czas przeprowadzic sie do wiekszego lokum

[atenk1]

Może nie większe ale za to własne ...Teraz sobie mogę puszczać bąki kiedy mam na to ochotę ...No i same wiecie ....huk z resztą ważny dach nad głową

[Bunny_82]

Ehh...ja tez bym chciala wlasne ale wieksze tez by sie przydalo bo teraz mamy zaledwie 35 m2

Atenk a ile macie pokoi? Bo z tego co czytalam to masz gromadke lobuziakow

[dysia77]

Noooooooo, to mi sie podoba!!!

Witaj Bunny_82! Napisz cos wiecej o swoim synku, moze wrzuc jakas fotke? Jak widzisz ostatnimi czasy watek przymarl troche ale cale szczescie zostal odkopany

Agag smacznego!!

[Bunny_82]

Dysiu moj synus jest lobuziakiem ale jakze kochanym Chodzi od 4 miesiecy, duzo gada, a raczej bebla Ja nie pracuje wiec siedze z nim w domku, jestem typowa mama zakochana w swoim syniusiu

Wlasnie sie obudzil z drzemki i gada cos do Kubusia Puchatka, dlatego wiecej napisze pozniej.

Fotki beda ale w albumie, tylko musze oblukac jak to dziala

[dysia77]

Dobra laski, spadam do domku a wlasciwie do miasta.

Agag super te sanki co kupilas Ja ide do miasta polowac na zwykle pojedyncze sanki, bo jak rozwozimy dzieciaki przed praca rano, to jedna jest u jednej babci a druga u drugiej wiec sanek potrzebujemy 2 szt a jak obie dziewczynki sa w domu to na pojedynczych jakos narazie sie nie kloca.

[indiansummer]

To ja też się ujawnię, a co
Kiedyś podczytywałam właściwe wątki, a potem wątek zniknął a mały spał coraz krócej, więc i czasu było mniej. A dziś spał nieoczekiwanie 3godz. i 40 min. więc z nadmiaru czasu z głupia frant zajrzałam sprawdzić co się dzieje na odchowalni, a tu nowy, odpowiedni wątek
Jestem mamą Kostka urodzonego w październiku 2008, zwanego Kokosem. Koko chodzi od 3 tygodni, a ze słownictwa najlepiej wychodzi mu "mniam mniam", bo jest niezłym żarłoczkiem
Ja co prawda nie nadaję się do regularnego pisania, ale chętnie czasem spytam o radę albo podzielę się własnym skromnym doświadczeniem.