Panny młode 2010 -pokażcie swoje suknie!

[Forget_me]

Napisane przez koniczyna111

Mi też bardziej się podoba Maggie Sottero, ale ze względu na zaporową cenę nie jestem w stanie jej zamówić - mogę tylko szyć ze zdjęcia ryzykując, że nie wyjdzie taka jak chciałabym, albo mogłabym też zrobić kilka poprawek do sukni Papa Michel, troszeczkę ją upodabniając do MS, choć tu też ryzykuję... Ech...nie wiem co robić

Ja bym zaryzykowała i dała ją do uszycia Kro nie ryzykuje ten nie wygrywa Suknia jest przepiękna, wystarczy teraz tylko znaleźć naprawdę dobrą krawcową

---------- Dopisano o 08:16 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Napisane przez porabana

Co sądzicie o mojej sukni?

Bardzo ładna sukienka

[porabana]

to kolekcja 2009 niestety cena dość wysoka bo aż 2700 zł

[Forget_me]

Napisane przez porabana

to kolekcja 2009 niestety cena dość wysoka bo aż 2700 zł

Ja pewnie też wybiorę dla siebie cosik z zeszłorocznych kolekcji W zasadzie to kolekcje 2010 są bardzo podobne to tych zeszłorocznych
A cena rzeczywiście wysoka!! Ale może można liczyć na jakiś rabacik? W końcu "stare" kolekcje trafiają na wyprzedaże

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Ja pewnie też wybiorę dla siebie cosik z zeszłorocznych kolekcji W zasadzie to kolekcje 2010 są bardzo podobne to tych zeszłorocznych
A cena rzeczywiście wysoka!! Ale może można liczyć na jakiś rabacik? W końcu "stare" kolekcje trafiają na wyprzedaże

no mnie sie tak wlasnie udalo trafic z 1900 na 1600 zawsze cosik

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

no mnie sie tak wlasnie udalo trafic z 1900 na 1600 zawsze cosik

300 zł zawsze cosik Można sobie za to buty kupić
Ja raczej na 100% będę szyła Tylko teraz problem krawcowej pozostaje Wszystkie, które mi polecały kumpele obejrzałam i... W przyszłym tygodniu jadę pod Poznań i zobaczymy tam No i jeszcze znajoma ma mi załatwić namiary na jedną, podobno świetną

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

300 zł zawsze cosik Można sobie za to buty kupić
Ja raczej na 100% będę szyła Tylko teraz problem krawcowej pozostaje Wszystkie, które mi polecały kumpele obejrzałam i... W przyszłym tygodniu jadę pod Poznań i zobaczymy tam No i jeszcze znajoma ma mi załatwić namiary na jedną, podobno świetną

no ja buciki kupilam za 140 wiec jeszcze 160 zysku
a mozna wiedziec czemu chcesz szyc anie kupowac?

[hanulcia]

ja kupiłam suknie w salonie "karina"INFINITY kolekcja 2009 z 40% rabatem to sie opłaca bo kosztowała 2600zl a ja dałam 1590 i nie zamieniłabym ją juz na żadną inna

[Ahsa]

dużo z nas tu szyje suknie, głównie z powodów finansowych. Nie wszystkim uśmiecha się wydać po 5 tys zł za sukienkę na parę godzin

ja wybrałam sobie z kolekcji 2010 i z 4200 przerzuciłam się na 5700. więc zamiast popadać w bankructwo postanawiam szyć

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

no ja buciki kupilam za 140 wiec jeszcze 160 zysku
a mozna wiedziec czemu chcesz szyc anie kupowac?

Będzie na waciki
Już piszę, dlaczego ostatecznie zdecydowałam się na szycie A więc po pierwsze sukienki, które mi się podobały, były cholernie drogie!!! Po drugie chciałabym ponanosić jakieś swoje małe poprawki Jeśli uda mi się znaleźć dobrą krawcową, to uszyje mi sukienkę moich marzeń za tańszą cenę i jeszcze uwzględni moje "widzimisię" dotyczące ostatecznego wyglądu Ot, i dlatego będzie krawcowa

[Esti10]

Napisane przez Ahsa

dużo z nas tu szyje suknie, głównie z powodów finansowych. Nie wszystkim uśmiecha się wydać po 5 tys zł za sukienkę na parę godzin

ja wybrałam sobie z kolekcji 2010 i z 4200 przerzuciłam się na 5700. więc zamiast popadać w bankructwo postanawiam szyć

ja np kupuje w sklepie i place 1600 wiec mysle ze to nie jest tak duzo za szycie raczej nie biora mniej niz 1000 wiec nie taka roznica, pewnie ja tez bym nie wydala 5tys ale 1600 moge

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------

Napisane przez Forget_me

Będzie na waciki
Już piszę, dlaczego ostatecznie zdecydowałam się na szycie A więc po pierwsze sukienki, które mi się podobały, były cholernie drogie!!! Po drugie chciałabym ponanosić jakieś swoje małe poprawki Jeśli uda mi się znaleźć dobrą krawcową, to uszyje mi sukienkę moich marzeń za tańszą cenę i jeszcze uwzględni moje "widzimisię" dotyczące ostatecznego wyglądu Ot, i dlatego będzie krawcowa

aha rozumiem mam tylko pytanie czy mierzylas juz moze suknie o takim fasonie jaki bedziesz chciala szyc? bo wiesz to roznie bywa nie raz jest tak ze suknia sie podoba zalozysz i okazuje sie ze kompletnie Ci nie lezy i zupelnie inny fason Ci pasuje, wiec jestem po prostu ciekawa

[Forget_me]

Napisane przez Ahsa

dużo z nas tu szyje suknie, głównie z powodów finansowych. Nie wszystkim uśmiecha się wydać po 5 tys zł za sukienkę na parę godzin

ja wybrałam sobie z kolekcji 2010 i z 4200 przerzuciłam się na 5700. więc zamiast popadać w bankructwo postanawiam szyć

Dokładnie, piękne sukienki są też piekielnie drogie, a prawda jest taka, że to inwestycja tylko na jeden wieczór
Moim zdaniem, jeśli sie znajdzie dobrą krwcową, to jest w stanie uszyć ona wymarzony model, z tą różnicą, że będzie on połowę tańszy
A przecież jeśli nie widać różnicy, to po co przepłacać?

[kaamii]

witam ja tez wybralam suknie z zeszlorocznej kolekcjii.Myslalam ze duzo mniej sie wykosztuje ,ze conajmniej rabat bedzie ehheh 50% ale coz przeliczylam sie.Ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo,suknie mam taka jaka chcialam- wkoncu taki dzien jest tylko raz na cale zycie))

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

ja np kupuje w sklepie i place 1600 wiec mysle ze to nie jest tak duzo za szycie raczej nie biora mniej niz 1000 wiec nie taka roznica, pewnie ja tez bym nie wydala 5tys ale 1600 moge

---------- Dopisano o 12:02 ---------- Poprzedni post napisano o 11:58 ----------


aha rozumiem mam tylko pytanie czy mierzylas juz moze suknie o takim fasonie jaki bedziesz chciala szyc? bo wiesz to roznie bywa nie raz jest tak ze suknia sie podoba zalozysz i okazuje sie ze kompletnie Ci nie lezy i zupelnie inny fason Ci pasuje, wiec jestem po prostu ciekawa

Za 1600 też bym w salonie kupiła z miejsca tylko, że te, które znalazłam w necie niestety ceny mają kosmiczne Dlatego ostatecznie zdecydowałam się na szycie
A co przymiarki, to o podobnym kroju, jaki mi się marzy mierzyłam u kumpeli (znaczy się jej sukienkę)
Jednak mam zamiar przed ostatecznym zamówieniem umówić się jeszcze na przymiarkę albo w salonie, albo u tej krawcowej spod Poznania Podobno prowadzi ona również wypożyczalnię sukien i wtedy tam na miejscu przymierzę A jeśli nie będzie podobnego modelu, to wtedy przełożę zamawianie sukienki na inny termin i umówię się w Poznaniu w salonie Głównie chodzi o to, żeby zobaczyć jak będzie leżał "dół" sukienki
Urzekła mnie ta, którą załączam i w cosik takiego będę uderzać

[Forget_me]

Napisane przez kaamii

witam ja tez wybralam suknie z zeszlorocznej kolekcjii.Myslalam ze duzo mniej sie wykosztuje ,ze conajmniej rabat bedzie ehheh 50% ale coz przeliczylam sie.Ale nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo,suknie mam taka jaka chcialam- wkoncu taki dzien jest tylko raz na cale zycie))

Pochwal się sukienką

[himera86]

Cześć, równiez ślubuje 5 czerwca 2010, chętnie pokazałabym Wam moją sukienkę, ale że to mój pierwszy post , nie umie wklejac zdjęć- może jakaś mała podpowiedź

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Za 1600 też bym w salonie kupiła z miejsca tylko, że te, które znalazłam w necie niestety ceny mają kosmiczne Dlatego ostatecznie zdecydowałam się na szycie
A co przymiarki, to o podobnym kroju, jaki mi się marzy mierzyłam u kumpeli (znaczy się jej sukienkę)
Jednak mam zamiar przed ostatecznym zamówieniem umówić się jeszcze na przymiarkę albo w salonie, albo u tej krawcowej spod Poznania Podobno prowadzi ona również wypożyczalnię sukien i wtedy tam na miejscu przymierzę A jeśli nie będzie podobnego modelu, to wtedy przełożę zamawianie sukienki na inny termin i umówię się w Poznaniu w salonie Głównie chodzi o to, żeby zobaczyć jak będzie leżał "dół" sukienki
Urzekła mnie ta, którą załączam i w cosik takiego będę uderzać

no to najwazniejsze ze bedziesz mierzyc ale sliczna pewnie juz sie nie mozesz doczekac zeby sie w niej zobaczyc co?

[Forget_me]

Napisane przez himera86

Cześć, równiez ślubuje 5 czerwca 2010, chętnie pokazałabym Wam moją sukienkę, ale że to mój pierwszy post , nie umie wklejac zdjęć- może jakaś mała podpowiedź

Hej hej Więc też zaczynasz z nami dzisiaj wielkie odliczanie Już Ci mowię, jak wkleić foto Gdy klikniesz na "odpowiedz" masz na górze taki spinacz. Klikasz na niego i wyskakuje Ci, skąd chcesz zaladować foto Ważne, zeby po wybraniu zdjęcia kliknąć załaduj
Możesz również dodawać foto poprzez dodatkowe opcje

Napisane przez Esti10

no to najwazniejsze ze bedziesz mierzyc ale sliczna pewnie juz sie nie mozesz doczekac zeby sie w niej zobaczyc co?

Bez przymiarki to mogło by być ciężko Kto wie, jakbym wyglądała
Doczekać rzeczywiście się już nie mogę Pojadę napewno z siostrą i mamą, która to zapewne jak mnie zobaczy, zacznie płakać

A właśnie dziewczyny, z kim przymierzałyście sukienkę?

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Hej hej Więc też zaczynasz z nami dzisiaj wielkie odliczanie Już Ci mowię, jak wkleić foto Gdy klikniesz na "odpowiedz" masz na górze taki spinacz. Klikasz na niego i wyskakuje Ci, skąd chcesz zaladować foto Ważne, zeby po wybraniu zdjęcia kliknąć załaduj
Możesz również dodawać foto poprzez dodatkowe opcje



Bez przymiarki to mogło by być ciężko Kto wie, jakbym wyglądała
Doczekać rzeczywiście się już nie mogę Pojadę napewno z siostrą i mamą, która to zapewne jak mnie zobaczy, zacznie płakać

A właśnie dziewczyny, z kim przymierzałyście sukienkę?

ja pierwszy raz zeby sprawdzic czy wogole mi ten fason pasuje to poszlam sobie sama a potem juz z mama, siostra jest niestety za granica wiec nie mogla ale widziala zdjecie tym sie musiala zadowolic

[himera86]

Tak, od dzisiaj WIELKIE odliczanie

[himera86]

aha, sukienka bedzie skracana bo jak widac jest za dluuuuga, i ppozbywam sie trenu, czekam na wasze opinie

[Ahsa]

ja poszłam z rodzicami- tata w ogóle chodził po salonie i wymyślał że wszystkie są takie brzydkie, mamie podobały się wszystkie (ale pomoc). ostatecznie wyruszyłam z koleżankami już męzatkami- jedna sex wamp, druga skromna i elegancka, więc wiecie moja suknia musiała dobrze opinać czyli być sexi i elegancka w jednym i się udało. (powiedzmy)

---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:41 ----------

Napisane przez himera86

Tak, od dzisiaj WIELKIE odliczanie

piękna ta twoja suknia, też chciałam koronkowe ale moje doradczynie powiedziały, że to jak firanka i że podrze się w tańcu. a i że taką zwykłą to mogę sobie założyć na przyjęcie a nie ślub. więc wybrałam tuć większą

[Forget_me]

Napisane przez himera86

Tak, od dzisiaj WIELKIE odliczanie

Sukienka rzeczywiście bardzo ładna!!! Śliczna koronka!!! I powiem Ci, że jeśli to Ty na tym zdjęciu, to już zazdroszczę karnacji

Napisane przez Ahsa

ja poszłam z rodzicami- tata w ogóle chodził po salonie i wymyślał że wszystkie są takie brzydkie, mamie podobały się wszystkie (ale pomoc). ostatecznie wyruszyłam z koleżankami już męzatkami- jedna sex wamp, druga skromna i elegancka, więc wiecie moja suknia musiała dobrze opinać czyli być sexi i elegancka w jednym i się udało. (powiedzmy)

Moja mama ma na szczęście podobny gust do mojego więc mniej więcej podobają się nam podobne sukienki Ale wiem napewno, że na przymiarce się rozklei
Moja kumpela wybierała sukienkę ze swoim przyszłym mężem. Troszkę mnie to zdziwiło, bo choć przesądna nie jestem, to jednak nie chciałabym, żeby mnie mój Teżet oglądał w sukience przed ślubem Ale ona stwierdziła, że to nie jest to samo, bo na ślubie będzie wyczesana, będzie welon i makijaż i bukiecik i w ogóle to nie będzie to samo

[Ahsa]

Napisane przez Forget_me

Sukienka rzeczywiście bardzo ładna!!! Śliczna koronka!!! I powiem Ci, że jeśli to Ty na tym zdjęciu, to już zazdroszczę karnacji



Moja mama ma na szczęście podobny gust do mojego więc mniej więcej podobają się nam podobne sukienki Ale wiem napewno, że na przymiarce się rozklei
Moja kumpela wybierała sukienkę ze swoim przyszłym mężem. Troszkę mnie to zdziwiło, bo choć przesądna nie jestem, to jednak nie chciałabym, żeby mnie mój Teżet oglądał w sukience przed ślubem Ale ona stwierdziła, że to nie jest to samo, bo na ślubie będzie wyczesana, będzie welon i makijaż i bukiecik i w ogóle to nie będzie to samo

no ja swojemu też się pokazałam bo nie mogłam się zdecydować, ale wybrałam inną sukienkę więc jestem troszkę spokojniejsza, można uznać że mnie nio widział

[Esti10]

Napisane przez Ahsa

no ja swojemu też się pokazałam bo nie mogłam się zdecydować, ale wybrałam inną sukienkę więc jestem troszkę spokojniejsza, można uznać że mnie nio widział

moj mnie w sukience nie widzial ale sama sukienke to tak bo chcialam zeby ocenil

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

moj mnie w sukience nie widzial ale sama sukienke to tak bo chcialam zeby ocenil

Ja mojemu też sukienkę pokazałam na zdjęciu do oceny, ma mi nawet wydrukować zdjęcie jak pojadę do krawcowej, bo u mnie w domu drukarka nie działa
Ale ostatecznie w sukni zobaczy mnie dopiero w dniu ślubu I mam nadzieję, że westchnie z zachwytu

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Ja mojemu też sukienkę pokazałam na zdjęciu do oceny, ma mi nawet wydrukować zdjęcie jak pojadę do krawcowej, bo u mnie w domu drukarka nie działa
Ale ostatecznie w sukni zobaczy mnie dopiero w dniu ślubu I mam nadzieję, że westchnie z zachwytu

to tak jak mnie ja juz jestem ciekawa jak on bedzie wygladal w swoim garniaczku jak juz wreszcie jakis wybierze

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

to tak jak mnie ja juz jestem ciekawa jak on bedzie wygladal w swoim garniaczku jak juz wreszcie jakis wybierze

Mój mi powiedział kiedyś, że jak on nie będziewidział sukni, to ja nie zobaczę garnituru
Ostatecznie chyba o tym zapomniał, bo idziemy razem ustalać co i jak No i idzie z nami jeszcze teściowa, której sie marzy czarny
Ale już rozmawiałam z moim Teżetem i powiedziałam, że ma nie ulegać swojej mamie, bo jak raz to zrobi, to nam się będzie wiecznie wpieprzać w nasze sprawy
Przypuszczam jednak, ze teściowa nie ustąpi tak łatwo Ale ja też nie, ma być brązowy i choćbym ją miała zabić, będzie brązowy Najważniejsze, że moj Teżet też chce brązowy - zostanie przegłosowana

[Esti10]

Napisane przez Forget_me

Mój mi powiedział kiedyś, że jak on nie będziewidział sukni, to ja nie zobaczę garnituru
Ostatecznie chyba o tym zapomniał, bo idziemy razem ustalać co i jak No i idzie z nami jeszcze teściowa, której sie marzy czarny
Ale już rozmawiałam z moim Teżetem i powiedziałam, że ma nie ulegać swojej mamie, bo jak raz to zrobi, to nam się będzie wiecznie wpieprzać w nasze sprawy
Przypuszczam jednak, ze teściowa nie ustąpi tak łatwo Ale ja też nie, ma być brązowy i choćbym ją miała zabić, będzie brązowy Najważniejsze, że moj Teżet też chce brązowy - zostanie przegłosowana

jejku jak ja nie lubie takich ludzi co tak sie wtracaja i cisna tam gdzie ich nie chca ja mam to szczescie ze moja mama i tesciowie nic sie nie wtracaja oni sa jak inni goscie nie musza sie niczym martwic tylko przybyc na slub
masz racje jak raz sie da to bedzie juz caly czas miec cos do gadania a jak pokazecie ze macie swoje zdanie i ona nic wam nie ma prawa narzucac to moze wreszcie spasuje a jak nie to

[kahunia]

Piekne macie suknie a jak juz wszystko bedzie dopasowane, fryzury, makijaz to nasi przyszli mezowie beda wzdychac z zachwytu

Moj TZ sukienke widzial tylko na zdjeciu na modelce. Mam nadzieje ze nie wejdzie na forum i sobie nie podejrzy bo nie mam zamiaru mu jej pokazywac, a on bardzo chce

Z przyszlymi tesciami narazie problemów nie mamy, w zasadzie na wszystko co sobie wymyslimy sie zgadzaja, tak samo moja mama. W koncu to nasze wesele, wiec dlaczego mielibysmy robic cos co nam nie pasuje.

Problem jest jednak z garniturem TZ'ta... Moja sukienka jest ecru, jak przylozylam kawalek materialu (tego co bedzie sukienka) do sniznobialej koszuli to byla duza roznica. A mojemu TZ'towi spodobal sie czarny taki niby smoking (bez pasa, wyglada to jak zwykly garnitur, tyle ze ma blyszczace klapy i mucha do tego). Mi ten garnitur tez sie podoba.. nawet bardzo, tyle ze do takiego zestawu powinna byc biala koszula... I nie wiem co zrobic, nie che zeby moja sukienka wygladala przy nim na brudna, a na zdjeciach na pewno bedzie to widac. Co myslicie, biala koszula i sukienka ecru beda w miare wygladac, czy jakos przekonac TZ do brazowego garnituru i koszuli ecru?

[Forget_me]

Napisane przez Esti10

jejku jak ja nie lubie takich ludzi co tak sie wtracaja i cisna tam gdzie ich nie chca ja mam to szczescie ze moja mama i tesciowie nic sie nie wtracaja oni sa jak inni goscie nie musza sie niczym martwic tylko przybyc na slub
masz racje jak raz sie da to bedzie juz caly czas miec cos do gadania a jak pokazecie ze macie swoje zdanie i ona nic wam nie ma prawa narzucac to moze wreszcie spasuje a jak nie to

Moja mama też się nie wtrąca, bo twierdzi, że to nasz ślub, jednak problem jest z teściową, bo ta by chciała rządzić i urządzać wesele po swojemu Jak na razie na wszystko kręci nosem i nie jest to zbyt miłe, bo cokolwiek jej nie pokażemy, to mówi, ze czemu nie np. fotograf ze Śremu, a czemu takie zaręczyny, a czemu ten kościół Kurde przesrane i teraz jeszcze mamy jechać razem z tym garniturem
Wiem, że będę miała przesrane z tą moją teściową bo ona za bardzo chce rządzić i bardzo się jej nie podoba, ze Teżet bardziej liczy się ze mną niż z nią

Napisane przez kahunia

Piekne macie suknie a jak juz wszystko bedzie dopasowane, fryzury, makijaz to nasi przyszli mezowie beda wzdychac z zachwytu

Moj TZ sukienke widzial tylko na zdjeciu na modelce. Mam nadzieje ze nie wejdzie na forum i sobie nie podejrzy bo nie mam zamiaru mu jej pokazywac, a on bardzo chce

Z przyszlymi tesciami narazie problemów nie mamy, w zasadzie na wszystko co sobie wymyslimy sie zgadzaja, tak samo moja mama. W koncu to nasze wesele, wiec dlaczego mielibysmy robic cos co nam nie pasuje.

Problem jest jednak z garniturem TZ'ta... Moja sukienka jest ecru, jak przylozylam kawalek materialu (tego co bedzie sukienka) do sniznobialej koszuli to byla duza roznica. A mojemu TZ'towi spodobal sie czarny taki niby smoking (bez pasa, wyglada to jak zwykly garnitur, tyle ze ma blyszczace klapy i mucha do tego). Mi ten garnitur tez sie podoba.. nawet bardzo, tyle ze do takiego zestawu powinna byc biala koszula... I nie wiem co zrobic, nie che zeby moja sukienka wygladala przy nim na brudna, a na zdjeciach na pewno bedzie to widac. Co myslicie, biala koszula i sukienka ecru beda w miare wygladac, czy jakos przekonac TZ do brazowego garnituru i koszuli ecru?

Pochwal się sukienką przed nami lepiej Teżet powinien widzieć Cię dopiero w dniu ślubu
Ja w sukience też chcę mieć elementy ecru i dlatego też mój Teżet ma mieć koszulę ecru Co do garnituru to chcę brązowy, bo mój Teżet ma ciemne włosy i ciemne oczy i zarost też I wydaje mi się, że będzie pięknie wyglądal w brązach
Twoja sukienka napewno nie bedzie wyglądać na brudną Chociaż wydaje mi się, że lepiej jednak by wyglądało, jakby Teżet miał koszulę w podobnym odcieniu, co sukienka