![]() |
#31 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
No i nie oszukujmy się - te wszystkie akcje wychwalające i niby akceptujące otyłość i krągłe kształty w mediach są skazane na porażkę. Szczupła sylwetka (a nawet bardzo szczupła) w naszej kulturze chyba już zawsze będzie pożądana. Szczupłość pozostanie ideałem sylwetki choćby nie wiem jak bardzo promowano rozmiar XL i XXL.
Moim zdaniem cały ten temat to dmuchanie ryżu. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 17
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Odwieczny problem, który nie zniknie nigdy.
Nie przejmuj się opinią innych. Masz chłopaka który Cie kocha za to jaka jesteś ... albo zaakceptujesz siebie albo zawsze będziesz się męczyć ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
Co masz robić ? Nic nie rób, a już na pewno nie pod presją mediów czy zazdrośników z Twojego otoczenia. Mi też ciągle ciotki na spotkaniach rodzinnych dolewają łyżkę zupy więcej ![]() ![]() Edytowane przez sine.ira Czas edycji: 2010-01-04 o 21:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 |
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 5 437
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Kurcze, ale ja nie chcę nikomu udowadniać, że szcuzpłe jest piękne, nie chcę zachywtów i zazdrości - nigdzie nie pisałam, że tego oczekuję. Proszę o rady, jak zaakceptować swoje chude ciało albo je poprawić. Tylko tyle. Nie chcę dyskusji na temat gruby vs chudy ani nic z tych rzeczy.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Popraw poprzez cwiczenia... Jak koleżanka mi się żali że waży 50 kg i jest gruba... to mi to nic nie mówi. Jak ktoś mówi że nosi rozmiar 34... to nic mi to nie mówi. Fajnie rozmiar 34 ale czego? Majtek spodni koszulki? Znam laski które przy wadze 50 kg - ręce patyki klatka płaska a uda ogromne, tym bardziej że kontrastują ze szczupłą sylwetką. Waga, rozmiar, to nic nie znaczy. Mi się te kobietki z sesji zdjęciowej
http://www.pudelek.pl/artykul/22026/...biety_zdjecia/ sory ale nie podobają. Niestety ja uważam że to nie są okrągłe kobiety tylko kobiety z nadwagą. Okrągła to jest Mariah Carey czy Marilyn Monroe, a one mają figurę której wcale a wcale nie zazdroszczę. A i co jeszcze do rozmiarów - że dla mnie to bzdura (tak znów się żalę ![]() Rozmiar, waga = bzdura. Zadbaj o kondycję, zrób sobie brzuszek. Bo to nie sztuka być wybiedzoną dziewczynką, sztuką jest dbać o ciało i rzeźbić je. A teksty w stylu "facet nie pies na kości nie poleci" = od wieków kobiety z nadwagą się tym pocieszają, bo są zbyt leniwe by coś z tym zrobić "faceci lubią filigranowe kobietki, nie grubasy" = tak powtarzają sobie kobiety z niedowagą którym też nie chce się pracować nad prawidłową wagą/dobrą sylwetką. Przytyć to też sztuka :} o wiele trudniej niż komuś się wydaje.
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
Podstawą dobrego samopoczucia jest zaakceptowanie siebie. Możemy to zmienić, ale to trwa długo.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Ja nie mówię że tak jest, piszę że zbyt chude się pocieszają tak a te z nadwagą siak. I te oklepane teksty niestety nam wciąż towarzyszą. Ja się z nimi w ogóle nie zgadzam. Faktycznie facet nie pies, bo człowiek a jeden lubi igiełki inny okrągłe.
No niestety wiem o tym że przytyć jest ciężej niż schudnąć... Życzę powodzenia ![]()
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 463
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
Zdrowo przytyć to sztuka, bo opychać się słodyczami i śmietnikowym żarciem każdy potrafi, tylo co po tych kilku kilogramach więcej, jak zadek cały w cellulicie. Ja przez większą część swojego życia walczyłam, żeby przytyć zdrowo, walkę wygrałam.
__________________
Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe. Albert Einstein |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 489
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
masz szcescie. ja tez niby do grubych nie naleze ( 54kg 169cm) ale moj chlopak zawsze widzi jak mi wystaja boki jaki mam tluscz na brzuchu itp. kocham go chce mu sie podobac ale wiecej schudnac nie moge (naturalnie zawsze bylam puszysta, tylko ze sie odchudzalam). kazdy mi mowi ze jestem za chuda ze kiedys wygladalam normalnie a teraz to wieszak a on mowi ze jeszce moge schudnac...
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
![]() oj, świat staje na głowie.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 143
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
Cytat:
![]() ![]() Edytowane przez Jasmin85 Czas edycji: 2010-01-04 o 22:51 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Ja to kiedyś słyszałam, ze to jestem same kości
![]() ![]() ![]() W ogóle klucz do sukcesu leży w samooakceptacji. Najlepsza dieta nie pomoże, jeśli nie polubisz siebie taką, jaką jesteś, bo i po diecie możesz być z siebie niezadowolona, bo przytyjesz, ale nie tam gdzie byś chciała... |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
Kiedyś jechałam tramwajem, jakiś facet do mnie, że mam super włosy, bo kręcone, ale pewnie duzo czasu mi to zajmuje, hihi. Skoro mam chude nogi, to chociaż na włosy niech patrzą (ale nie te na nogach ![]()
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 4 054
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Mam 18 lat, 170cm wzrostu, ważę 51kg, noszę rozmiar xs/xxs. No i? Bardzo się z tego cieszę i w życiu nie chciałabym być grubsza. Wg mnie szczuple cialo jest piekne, a te z pudelka mi sie nie podobaja. Nawet ja przy takich wymairach chcialabym czasem miec 'chudsze uda'
![]()
__________________
mom to be ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#46 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 996
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Muszę się zgodzić z jednym z wcześniejszych postów dotyczących komentowania wagi- ja na swoim przykładzie również zauważyłam , że krytykowanie kogoś, że jest za szczupły jest całkiem ok, ale jeśli ktoś ma nadwagę, to jakakolwiek aluzja jest szczytem chamstwa.
Niestety doświadczyłam tego od własnej rodziny na święta. Przez te wakacje schudłam sporo (przez stres niestety, ale postanowiłam to wykorzystać i utrzymuję wagę- biegam w siłowni, pakuję etc ![]() Moja ciotka próbuje zejść z rozmiaru 44 odkąd pamiętam, czyli od zawsze. Kiedy walnęła sobie kilka kieliszków przy świątecznym stole, zwróciła się do swojego faceta : " Zobacz, jak to teraz dziewczyny obrzydliwie wyglądają, same kości, ohyda, nic dziwnego, że cię facet zostawił,". Zrobiło mi się bardzo przykro bo to właśnie przez tego faceta tak zjechałam z wagi, ale odpowiedziałam, że czuję się dobrze i że jak tak bardzo mi zazdrości to niech sobie odmówi choć tych kalorii z alkoholu, bo jej nie służą. Co to się nie działo! ![]() A co do netu to bym się nie przejmowała...ścięłam włosy na krótko, czuję się świetnie, a i tak wszędzie napotykam się na teksty "kobieta może być kobieca tylko w długich włosach" etc. Interesuje Cię zdanie takich ludzi? ![]() Są różne preferencje, ale żeby się dochrzaniać do wyglądu...raczej świadczy to o braku jakiegoś swojego życia prywatnego i kompleksów, działa w obie strony - nadwagi i niedowagi. Uszy do góry! Edytowane przez baobabka Czas edycji: 2010-01-05 o 02:32 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 2 036
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
strasznie mnie kurza takie stawianie kryteriow ,,prawdziwosci" kobiet : ,,prawdziwa kobieta musi mieć cycki, prawdziwa kobieta ma kragle biodra blablabla"
tez zwróciłam uwagę na ten artykuł na pudelku i cóż przyznam szczerze,że mi sie te panie z figury kompletnie nie podobają. no ale jak wiadomo to kwestia gustu ![]() swoja droga z tego co opisałaś to wyglądasz raczej przeciętnie nie chudo. do tego masz całkiem spore piersi wiec naprawdę tylko pozazdrościć ja mam za to nieustający kompleks ulomnej kobiecosci spowodowany malej biustem. i tego niestety zmienić się już nie da...i tez mnie zawsze szlak trafia jak przy okazji takich artykułów czytam o deskach i wieszakach. tak jakby kobieta z miseczka A/B była mniej kobieta od tej C/D ![]()
__________________
Postanowienie na 2015: nauczę się grac na gitarze
![]() i nie będę już farbować włosów ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 9 769
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
Jeżeli tak, to rzeczywiście niewiele Ci potrzeba. Jestem posiadaczką mniej więcej (aktualnie różnica 1 cm i 1 kg) Twoich wymiarów z tym, że mam... jakąś dekadę więcej od Ciebie w latach i powiem Tobie, że... uwielbiam swoje ciało. ![]() Nie zamieniłabym go na żadne inne. Pamiętaj, że to jak siebie postrzegamy często zaczyna się przede wszystkim w naszej głowie. I może niech tak zostanie. Nie idź za artykułami, stereotypami, tym co ktoś powie, włącz własne myślenie. Zastanów się, czy jesteś zadowolona - jeżeli nie, spróbuj to zmienić, jeżeli brak powodów do narzekań - zacznij się tym cieszyć. Bez popadania w skrajności. Istnieją ludzie, którzy preferują drobne osoby i tacy, którzy wolą... mniej drobne. W życiu pewnie spotkasz jednych i drugich. Porównywanie się do innych zbyt często generuje zbyt wiele negatywnych emocji, aby stale to praktykować. Dużą rolę w tym jak wyglądamy odgrywają geny. Nie oszukujmy się. Jeżeli zaś chodzi o same wymiary... z wiekiem nie bywa tak różowo. Dziesięć lat temu jadłam ile chciałam i rzeczywiście jadłam dość sporo mogąc sobie na to pozwolić. Obecnie... przemiana materii nieco inna, człowiek jednak musi się trochę kontrolować. ![]() A w te Twoje długie nogi nie wierzę. ![]() Jestem podobnego wzrostu i wszystko mogę powiedzieć o swoich, ale na pewno nie to, że są długie. ![]() Edytowane przez cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3 Czas edycji: 2010-01-05 o 08:11 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: CairnLand
Wiadomości: 16 938
|
Re: Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Wiec gdzie i jaka jest ta idealna waga?
Szczuplo - zle, okrąglo tez niedobrze ![]() ![]() Nie chodzi o to co sie komu podoba ale jak Ty sie czujesz we wlasnym ciele ![]() Zreszta taka kobieca natura... Sama przy wzroscie 169 cm waze 56kg. Czasem chcialabym schudnac a czasem jak widze bardziej zaokraglona dziewczyne to zastanawiam sie czy moze nie ciekawej byloby przytyc??? ![]() Edytowane przez KarolinaK Czas edycji: 2010-01-05 o 09:13 |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#50 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
![]() ![]() ![]() ![]() Ja zawsze byłam wysoka i szczupła (zdaniem niektórych znajomych też zbyt chuda ![]() ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
Cytat:
![]() Dlatego autorko wątku - słuchaj co mówią starsze koleżanki, one kiedyś (w większości jak sądzę) przechodziły to co Ty, tzn. przejmowały się podobnymi bzdurami ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 33 255
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
![]() ![]() ![]() Uwielbiam takie wątki ![]()
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy. Edytowane przez hihi Czas edycji: 2010-01-05 o 09:45 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 270
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
e, tam, nie ma czym się przejmowac. ja mam 167 cm i ważę 58 do 60 kg. Mam pokaźny tyłeczek i "mocne" uda i jakoś się tym speclajnie nie przejmuję. Chyba humor poprawia mi w znaczny sposób mój biuścik, który jest dosyc- dosyc
![]() ![]() ---------- Dopisano o 10:47 ---------- Poprzedni post napisano o 10:46 ---------- i ja się podpisuję w 100% pod Twoim postem. Jak się "dorasta", wszystko zaczyna przybierac inną postac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#54 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Nuova może już ktoś o to pytał...mama do tej pory jest szczupła?Bo wiesz ja też tak miałam, że mniej więcej do 20 roku życia ważyłam 50 kg, a teraz mam 22 i ważę już 59
![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
kolejny watek w tym samym stylu
nic nowego ani ciekawego pudelek to badziew i takie tez sa tam komenarze prawda jest taka ze kazdy czlowiek jest inny..sa naturalnie szczupli,przy kosci umiesnieni itd. Nie chodzi o to zeby szydzic z czyjejs figury(niewazne czy za chuda czy za gruba) ale powinno sie promowac zdrowe wzorce:wage proporcjonalna do wieku i wzrostu, cwiczenia dla zdrowia, zdrowe odywianie. Zamiast tego jak jakas gazeta chce skandalu to w miejscu dziewczatek z wielka niedowaga wstawia takie z nadwaga?: Ja protestuje i nie chce zeby traktowano mnie jak idiotke! Ps swiat nie jest czarno-bialy
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 1 769
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#58 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: z nienacka
Wiadomości: 2 233
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
Cytat:
![]()
__________________
nie masz żadnej szansy ale ją wykorzystaj |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 29
|
Dot.: Facet nie pies, czyli kompleks na punkcie szczupłości
A u mojej zony ( ok. 165 cm ) było tak :
poznajemy się 65-70kg potem 50 kg ( intenstwny aerobik i seks ) pierwsza ciąza +25kg = 75 kg potem 50kg ( karmienie piersią ) druga ciąża +25kg = 75kg potem 50kg ( j.w. ) obecnie 50-55kg - zależnie od pory roku. i choć rozumiem facetów posiadających otyłe kobiety a marzących o modelce w łóżku - to często ich "pontony" korespondują z otyłościa żon... a sprawa jest prosta choć wymaga dyscypliny - wystarczy jeść ostatni posiłek max 18.00 - ew. dojeść jabłuszkiem przed snem - i nie dopuszczać w ciągu dnia do napchania żołądka i uczucia "pożarłem..." no i 2-3 razy w tygodniu - basenik, kosiarka/ogródek itd. dla ciekawych - obecnie moja waga to 105 kg. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:06.