CZY MAJOWE CZY CZERWCOWE, NASZE DZIECI są BOMBOWE! 2009 cz.IV

[anulka anulka]

Napisane przez iwciag

Anulka no w sensie na małe kawałki, nie planuje podawać paluszków jeszcze, ale nie wyobrażam sobie, że Iwo zjada sam paluszka przecież on by sobie krzywdę zrobił
zresztą jak pisałam wcześniej moje dziecko to taki mosiek mały

Iwo jest o ponad miesiac młodszy od moich Dziewczyn. Ja miesiac temu tez im nie dawałam paluszkow, a teraz ...za kilka dni skonczą 9 miesiecy, wiec pomyslalam, ze dam im troche poszamać różnosci. Daje im po kawałku paluszka, zeby sobie za głęboko do buźki nie wsadziły. Bardzo im posmakowały. Te paluszki są niby słone ale prawie nie mają soli. Kupuje je w Lidlu.

Napisane przez ursull

Anulka jaja se robisz z tymi paluszkami,może jeszcze nam powiesz,że dajesz takie oblepione od gory do dołu kryształkami soli? Nie uwierzę,jak cię znam to nie uwierzę

A co w tym złego? Nie wolno dawac paluszkow czy co? Bo jesli chodzi o sól, to na tych paluszkach nie ma kryształkow, a jak sie znajdą ze trzy na paluszku, to mamusia te kryształki szybciutko wyjada hehe.
Troszke soli zresztą nei zaszkodzi. Nie dajmy sie zwariowac

[*kaalinaa*]

Witam kobitki
U nas mroźno jak choroba aż się nosa z domu nie chce wychylać.

Napisane przez Haruno

A ja czytalam (mam ksiazke z DVD "co nieco o rozwoju dziecka" ze najzdrowiej to najlepiej dawac od razu normalnie pic, sa takie specjalne kubeczki z wcieciem na brode noo

Dobrze wiedzieć, że one nie są za dobre bo już planowałam nabyć takowy

Napisane przez superzabula

Fotka nr 1: Jas spiacy na siedzaco
ftoka nr 2: nasz nowy nabytek

Kurcze cos ciezko sie u mnie odpowiada, starsznie zamula...

Świetnie wygląda taki mały śpioszek

Mam pytanie czy do tych fotelików 9-18 to dziecko musi już samo siedzieć?? Bo Kalina nie mieści mi się już w taki, który miałam do 11kg co był z wózkiem. Ale ona jeszcze nie siada i bałam się, że może to za wcześnie na taki 9-18??

Napisane przez ursull

Kaalinaa juz podwyższyłam jej główkę i dalej to samo.Co ciekawsze na moich rękach usypia,ale jak ją położę do łóżka to odrazu ryk.Wcześniej tak nie było

Za dziećmi to się nie nadąży. Moja Mała od dłuższego czasu zasypia sama ale ma co jakiś czas takie napady, że tylko na rękach chce zasypiać i nie mam zielonego pojęcia dlaczego?? Wtedy marudzi, płacze, tylko na rękach chce być i za chorobę nie chcę zasnąć. A w nocy to w ogóle śpi beznadziejnie, dziś to się chyba budziła z 5 razy. Tak mi się chce spać, że szok...

Napisane przez Eve1603

Uwaga !!!
To moj 1000 post !!!
Wieczorkiem popijawa !!!


Alez cudownie sie zadomowic

Gratulacje ja przy moim tempie pisania to może za rok osiągnę taką ilość postów

Napisane przez Carolajna24

a o cerze nawet nie mów nic ja po porodzie mam tragiczną
robią mi się takie grudki pod skórą, wypukłości, buzi mam szarą, zmęczoną i mnóstwo zaskórników/zaskórniaków nie wiem które poprwne w tym kontekście nie mówiąc już o zwyczajnych pryszczyskach...i nic nie pomaga

Ja cerę mam spoko ale mnie za to wypadają masakrycznie włosy, niedługo będę łysa

Napisane przez gosikk_s

No i mam wyniki prześwietlenia kręgosłupa - osteofitoza (pierwszy raz usłyszałam ) czyli zmiany zwyrodnieniowe w okolicy kilku kręgów. Czyli po prostu mój kręgosłup jest staruszkiem Ciekawe czy neurolog coś na to poradzi

Kaalinaa, mówisz że ciemnozielone kupki mogą świadczyć o infekcji? Kurcze, one poza kolorem wyglądają normalnie, powinnam iść z Aleksem do pediatry? Tak chciałam uniknąć przychodni ale ten kolor jest już od dłuższego czasu, może by zrobić posiew?

Ja też mam problemy z kręgosłupem jeszcze przed ciążą miałam ale w ciąży czułam się super za to teraz od dźwigania mojego Kluseczka znowu mnie napierdziela. Wylądowałam na zabiegach mam teraz masaż klasyczny, mam nadzieję, że trochę pomoże

A jeśli chodzi o kupkę to ja się tak mocno nie znam, pracuję w labie ale diagnozuję choroby zwierząt. Mnie zielona, cuchnąca kupka kojarzy się z infekcją bakteryjną, możesz dla spokoju zrobić posiew z kupki i dopiero jak coś wyjdzie pójść do pediatry ale mi moja pediatra mówiła, że kupka może być zielonkawa i to jest normalne. Więc jak Aleks nie zachowuje się inaczej i ta kupka nie cuchnie to nie ma chyba się czym przejmować.

Napisane przez DORIS0208

Dziewczyny
a my dzis z Kalinka bylismy na wazeniu i spotkaniu z health advisor,
Niunka wazy 7750g

No pięknie rośnie wizażowa siostrzyczka mojej Kalinki, tylko pogratulować !!!

Napisane przez DORIS0208

u nas tez zero..jak narazie

U nas również zero ząbków

Napisane przez Illbana

Wyspałam się.

Co do tego mojego kilograma – ja muszę ich zrzucić jeszcze przynajmniej 19, także dużo pracy przede mną. Nie widzę u Ciebie żadnych nadprogramowych kilogramów, więc pewnie dlatego Twoja waga ani drgnie. Powiem Ci, że jestem troszkę zawiedziona, bo wszyscy mówili, że karmienie piersią odchudza, a u mnie to się w ogóle nie sprawdziło – jest wręcz odwrotnie. Kubuś to już prawie poważny facet i pluł na małą, śliczną Kalinkę – niedobry. Ja też chciałabym mieć drugie dziecko, ale nie czuję się gotowa – ani psychicznie, ani fizycznie. Wręcz boję się, że mogłabym teraz zajść w ciążę. Mam nadzieję, że mi to przejdzie.

Ad. 1 zadroszczę...
Ad.2 no ja akurat jestem przykładem tych co chudną podczas karmienia, ja teraz ważę już 1,5 kg mnie niż przed ciążą i jak tak dalej pójdzie to do 50 zejdę i nic ze mnie nie zostanie

[kuroikaze]

Iwciag ojojoj ale pogodzicie sie?
to nie wiedzialas ze Ursull stara jest ? mowila mi w tajemnicy (ale ciii...) ze ona to juz nie pamieta jak to bylo z tym przekwitaniem
Ursull przepraszam, nie bij

Superzabula fajny ten fotelik a rozklada sie jakos zeby dziecko moglo spac? dasz rade pokazac kiedys jak?

Caro jak rury
wysle Ci mmsa jutro jak umyje wlosy. dolacze dzis troche zdjec z karpacza tam troche widac ale tez nie bardzo

Gosikk o rany, przykro mi, ale sa na to jakies leki? da sie z tym normalnie zyc?
i co postanowilas? odstawiasz Aleksiowi gluten czy idziesz na badania?
100 pytan do

Doris gratuluje
jak dla mnei jest roznica w podaniu niewielkiem ilosci (w banankach przeciez jest troche soku cytrynowego) a niepotrzebnego karmienia dziecka mandarynkami... (pryskanymi w dodatku) ale kazdy ma swoj rozum
a ja jak na razie chyba jednak nie chce drugiego dziecka...

No wlasnie dlaczego foteliki do 18 kg sa bezpieczniejsze niz te do 36? i dlaczego niekapki sa niezdrowe bo ja tez nie mam pojecia?

dolacze Wam kilka zdjec moze jest ktos kto chcialby popatrzec z karpacza i jedno z wiglilii.


Ursull moze troche zobaczysz moj kolor srednio to widac, na szczescie juz niedlugo sie go pozbywam

[anulka anulka]

Napisane przez Illbana

Anulka – chodzi mi o to, babolku, że nie byłaś taka jajcarska, szczera, bezpośrednia, zwariowana.

A to ciekawe bo mnie sie wydawało ze zawsze byłam własnie taka

---------- Dopisano o 11:24 ---------- Poprzedni post napisano o 11:21 ----------

Kuro fajne zdjecia, super tak sobie popatrzec na Was czasem.
A Synuś podobny jest do Mamusi

[kuroikaze]

Anulka dziekuje :Cmok:
Malz sie denerwuje ze dziecko do niego nie podobne

i nie ukrywam ze chetnie zobaczylybysmy rowniez i Was

[Heksa]

Kuro stronę wcześniej napisałam o kubkach niekapkach. Tzn nie o tym czemu są niedobre, ale czemu inne rozwiązania są lepsze
Ale masz super syna i jakie ząbki! WOW! Ten mój to ciągle bezzębny, więc jak widzę takie ząbki to jestem w szoku A Ty taka fajna drobiutka malutka babeczka , z nimfą mi się kojarzysz

[kuroikaze]

Heksa cztalam ale myslalam ze sa jakies wieksze powody. moje dziecko i tak chce pic po doroslemu
dziekuje ale z ta nimfa to przesadzilas

[Heksa]

Moje tez nawet woda ktora normalnie niechetnie pil to mu smakuje z "doroslego" kubka
Z nimfa nie przesadzilam ani troche Nimfy sa takie lekkie, ulotne. tak je sobie zawsze wyobrazalam

[Carolajna24]

Heksa dziekuje za cytaty Z tym chodzikiem to mi się wydaje że długie trzymanie dzieciaczka w nim może zaszkodzić, Ja generalnie używam go dosłownie z 10 min raz na jakiś czas jak np maały jest wyjątkowo marudny a ja chcę np siku
Przy córce używałam jak już ładnie chodziłą, tzn wkładałam ją tam bo miała mniejszą możliwość dobrania się do niebzpiecznych rzeczy.

Kurko jaka ty drobina jesteś A na drugim foto to jak siostra Natanka a nie mama Kolorek widać ładnie Natan faktycznie bardzo podobny do Ciebie jest
Ja zdjęcia wrzucę wieczorem do albumu, specjalnie dla Ciebie Troche ze Świąt i chrztu Michała

Kaalinaa n włosy dobry jest skrzyp

To nie rury była przerwa mała w dostawie wody ale już jest ok

---------- Dopisano o 11:51 ---------- Poprzedni post napisano o 11:48 ----------

illbana sennika znaczenie spadku
zaskoczenie związane z otrzymanym spadkiem pociąga za sobą spory i konflikty

[kuroikaze]

Heksa no wlasnie z dorosłego kubka to wypije wszystko
to w takim razie sie rumienie i dziekuje

Caro to dobrze ze widac, wiem ze wygladam w tym kiepsko ale nie chcialam po rozjasniniu meczyc wlosow jeszcze farba. dziekuje z Ciebie tez drobina
to czekam na zdjecia w takim razie duuuuzo
a skrzyp mozna brac jak sie karmi?

[iwciag]

Kuroikaze no Ty kobito to na16wyglądasz, chyba Cię wcześniej nie widziałam, super, wasza trójka troszkę jak rodzeństwo wygląda
pogodzimy się pogodzimy..kiedyś na pewno

[anulka anulka]

Napisane przez kuroikaze

Anulka dziekuje :Cmok:
Malz sie denerwuje ze dziecko do niego nie podobne

i nie ukrywam ze chetnie zobaczylybysmy rowniez i Was

Kuro masz konto na klasie?
Ja nie lubie tutaj wklejać zdjec.

[Carolajna24]

kurko wcale nie wyglądasz zle co do skrzypu to nie wiem ja biore odkąd skonczyłam cycowac.
A duzo moich zdjęć nie bedzie bo mało mam swoich nowych, same dzieciaczki

[ursull]

Cze
Później cosik napiszę teraz ino muszę skomentowac fotki Kuro

Kurko jak to mieć dziecko samemu będąc nastolatką? Jezu ja wiedzialam,że ty młodziutka jesteś,ale żeby na 15lat wyglądać to już zgroza,jak możesz nas dołowac takimi fotami? Ja kompleksów przez ciebie się nabawię. A poważnie i Natanek cała mamusia.Za to,że czasem miła jesteś to nie wleję ci za komentarz o przekwitaniu (tym razem)

[Haruno]

Napisane przez superzabula

Fotka nr 1: Jas spiacy na siedzaco
ftoka nr 2: nasz nowy nabytek

Kurcze cos ciezko sie u mnie odpowiada, starsznie zamula...

Umnie tez zamula
Jasio boski

Napisane przez ursull

Heksa mam nadzieję,że Milusi ten katar na oskrzela nie pójdzie.Staram się odsysać,ale mała nienawidzi fridy,ani gruszki i istny cyrk przy oczyszczaniu mamy.nawilżam też powietrze i nosek,smaruję maścią majerankową i mam nadzieję,że wkońcu przejdzie.

Kaalinaa juz podwyższyłam jej główkę i dalej to samo.Co ciekawsze na moich rękach usypia,ale jak ją położę do łóżka to odrazu ryk.Wcześniej tak nie było

Blondynka dokładnie za tydzien w poniedziałek,ląduję coś około 19 Ja też ma niekapki,ale Milucha się nimi bawi,a pić woli po "dorosłemu"Każy ma prawo do swojego zdania,o ile nie robi krzywdy,ani nie obraża tym innych.

Haruno szkoda,ale bez słuchawki ten zestaw też fajny i faktycznie tania przesyłka. Swoja drogą,to po co pisze,że może dodać słuchawkę,jeśli jej nie ma

Superżabula faktycznie coś muli,mialam problem,aby wejść na forum.Masz bardzo ładne zdjęcie profilowe na NKBrawa dla "popierniczjącego" Jasia.Zdrówka zyczymy.Podaj mi swój nr telefonu na priv.Jak będę w Bydzi to zadzwonię i się zmówimy
Jasio śpiący jest przesłodki,taka kuleczka,a fotelik wygląda fajnie. To dobrze,że w nim Jasiu zasnął,znaczy,ze poczuł się bezpiecznie

Napisane przez ursull

No własnie i jest problem.Milucha też kiedyś lubiła,a teraz to nie dość,że głowę to i rączki muszę przytrzymac.Masakra jakaś




Idę filmik jakiś obejrzeć,ale jeszcze tu wrócę

Noooo moj tez jak tylko zaobaczy Fride to juz gotowy do boju czeka no i przy tym krzyk nieziemski a ja caly ryj podrapany...
Co do sluchawki to mysle, ze babka napisala, ze dziecko sie zlosci itp. i miala nadzieje, ze nikt o nia nie poprosi a tu zonk widzisz bo gdybys mi nie napisala, ze sluchawka jest cool to tez bym cicho siedziala,to sie nazywa manipulacja

Napisane przez Carolajna24

jeżuuuu wizaż mnie wykończył psychicznie
też wam wyskakuje jakieś error??

wstawiam zdjęcie mojego opierzenie ezcze niestety w starym kolorze

Ursull wybaczone ale


blond bo...blond zmian potrzebuje

Super fryzurka
Caro mi tez od wczoraj jakis error wyskakuje moze interwenaryzacje robia

Napisane przez Eve1603

Ja pamietam jeszcze z podstawowki jak sie mowilo "TY MOSKU" w znaczeniu "wiesniaku" albo "glupku" - ale nie w celu mega obrazy.

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------




moze dojrzewasz?

Napisane przez gosikk_s

No i mam wyniki prześwietlenia kręgosłupa - osteofitoza (pierwszy raz usłyszałam ) czyli zmiany zwyrodnieniowe w okolicy kilku kręgów. Czyli po prostu mój kręgosłup jest staruszkiem Ciekawe czy neurolog coś na to poradzi


Iwciag, może to faktycznie zatoki lepiej odwiedź lekarza Aleks też jest mało ruchliwy, przynajmniej w porównaniu z innymi dzieciaczkami ale widzę powolne postępy Jeśli Iwo też się rozwija w swoim tempie to znaczy że wszystko jest ok.

Haruno, super ta paka

Heksa, a czemu niekapki są niewskazane? To ja się tyle namęczyłam żeby Aleks zaczął z niego cokolwiek pić a teraz powinnam mu zabrać?

Kaalinaa, mówisz że ciemnozielone kupki mogą świadczyć o infekcji? Kurcze, one poza kolorem wyglądają normalnie, powinnam iść z Aleksem do pediatry? Tak chciałam uniknąć przychodni ale ten kolor jest już od dłuższego czasu, może by zrobić posiew?

Superzabula, zdróweczka I jak słodko Jaśko śpi

Illbana,

---------- Dopisano o 21:18 ---------- Poprzedni post napisano o 21:12 ----------

Blondynka, fajne te foteliki, my na pewno będziemy kupować od 9 do 18 kg

Bidulko wiem co to znaczy miec problemy z kregoslupem trzymaj sie

Napisane przez blondynkapoznan

mamy 4 zęba na horyzoncie i mały jest troszkę marudny

Gratulieren u nas na horyzoncie dwie gorne jedynki,
juz przebite

Napisane przez Heksa

hej laseczki!

Pare osób pytało o te kubki niekapki. Nie pamiętam dokładnie o co chodziło. Generalnie argumentacja była taka, że podczas picia z tych wyprofilowanych kubeczków (cytuję): chodzi tu między innymi o aktywację górnej wargi. Poza tym malec uczy się regulować pochłanianie płynu i trenuje w tych warunkach nową umiejętność koordynacji pracy warg, policzków, połykania i oddychania (...) Najważniejsze, że w ten wcale nie taki prosty sposób, pomagamy dziecku rozwijać sprawność buzi i doskonalić cały aparat jedzenia i mowy (...) W razie potrzeby możemy oczywiście dopijać je smoczkiem, a kiedy podrosną również butelką z rurką, ale taką o nieco większej średnicy, specjalną dla maluchów. Dzieciaki szybko uczą się wysysać w ten sposób napój z butelki i choć jest to zupełnie inna technika niż ssanie z piersi lub ze smoczka to w dalszym ciągu dużo lepszy sposób niż pojenie kubkiem nikapkiem" Amen To był fragment książki Zawitkowskiego. Z tej samej książki kilka słów o chodzikach: "Chodzik, a dokładnie sposób użycia przez dziecko swego ciała w chodziku zaburza harmonię i logikę rozwoju. Po1 przemieszczając się w nim, maluchy bardziej używają swych nóg i stóp do odpychania się, niż do podporu i naprzemiennego przenoszenia ciężaru ciała. Odpychają się zawzięcie od podłoża wpychając weń paluzki i wewnętrzną stronę stopy zamiast uczyć się propulsji tzn przetaczania stopy od pięty poprzez śródstopie aż do odepchnięcia paluszkami. W efekcie zaburzane są procesy kształtujące czucie stopy, pracę jej wewnętrznych mięśni, tworzenie się łuku poprzecznego i podłużnego stopy. Dziecko nieprawidłowo obciąża stopy, nóżki a w konsekwencji cały układ kostny, stawowy i mięśniowy swego ciała, szczególnie dotyczy to miednicy. Pozycja chodzikowa wymusza też niefizjologiczne ustawienie, pracę i obciążenie bioder (...) Zdrowe dziecko będzie chodziło i biegało samodzielnie niezależnie od tego ile czasu w takim chodziku spędzi, ale możemy się spodziewać że inaczej będzie łapało równowagę, częściej będzie chodziło na palcach, trudniej mu będzie nauczyć się bezpiecznie upadać na podłogę" Koniec cytatu Że też chciało mi się to przepisywać Jeszcze z takich rzeczy które zapamiętałam a nie chce mi się ich już przepisywać to Zawitkowski radził aby nie kupować za wcześnie bucików dziecku. Tzn zanim nie zacznie całkiem nieźle chodzić. Wcześniej lepiej żeby czuło podłoże i uczyło się go stopą nieograniczoną w żaden sposób (a sztywny but jest całkiem sporym ograniczeniem). Było też sporo rad na co zwracać uwagę przy wyborze bucików. Gdyby któraś z mamusiek była tym zainteresowana to niech da znać a postaram się to jakoś skrócić,streścić i przesłać czy to na priv czy tutaj.
I to tyle z mojej strony, potworek się przebudza więc na odpisywanie każdej z was nie starczy mi czasu

P.S. Zaczeliśmy 3 dzień bez smoka

Fantastucznie to opisalas (znaczy Zawitkowski)
Moj maluch jest bezsmokowy wiec my nie mamy teraz problemu z odstawianiem

Napisane przez *kaalinaa*

Witam kobitki
U nas mroźno jak choroba aż się nosa z domu nie chce wychylać.



Dobrze wiedzieć, że one nie są za dobre bo już planowałam nabyć takowy



Świetnie wygląda taki mały śpioszek

Mam pytanie czy do tych fotelików 9-18 to dziecko musi już samo siedzieć?? Bo Kalina nie mieści mi się już w taki, który miałam do 11kg co był z wózkiem. Ale ona jeszcze nie siada i bałam się, że może to za wcześnie na taki 9-18??



Za dziećmi to się nie nadąży. Moja Mała od dłuższego czasu zasypia sama ale ma co jakiś czas takie napady, że tylko na rękach chce zasypiać i nie mam zielonego pojęcia dlaczego?? Wtedy marudzi, płacze, tylko na rękach chce być i za chorobę nie chcę zasnąć. A w nocy to w ogóle śpi beznadziejnie, dziś to się chyba budziła z 5 razy. Tak mi się chce spać, że szok...



Gratulacje ja przy moim tempie pisania to może za rok osiągnę taką ilość postów



Ja cerę mam spoko ale mnie za to wypadają masakrycznie włosy, niedługo będę łysa



Ja też mam problemy z kręgosłupem jeszcze przed ciążą miałam ale w ciąży czułam się super za to teraz od dźwigania mojego Kluseczka znowu mnie napierdziela. Wylądowałam na zabiegach mam teraz masaż klasyczny, mam nadzieję, że trochę pomoże

A jeśli chodzi o kupkę to ja się tak mocno nie znam, pracuję w labie ale diagnozuję choroby zwierząt. Mnie zielona, cuchnąca kupka kojarzy się z infekcją bakteryjną, możesz dla spokoju zrobić posiew z kupki i dopiero jak coś wyjdzie pójść do pediatry ale mi moja pediatra mówiła, że kupka może być zielonkawa i to jest normalne. Więc jak Aleks nie zachowuje się inaczej i ta kupka nie cuchnie to nie ma chyba się czym przejmować.



No pięknie rośnie wizażowa siostrzyczka mojej Kalinki, tylko pogratulować !!!



U nas również zero ząbków



Ad. 1 zadroszczę...
Ad.2 no ja akurat jestem przykładem tych co chudną podczas karmienia, ja teraz ważę już 1,5 kg mnie niż przed ciążą i jak tak dalej pójdzie to do 50 zejdę i nic ze mnie nie zostanie

Moj robi czasem zielonkawe klocki i one maja taki bardziej inntensywny smrod niz zazwyczaj, ale to tylko czasami, czy mam sie martwic

Napisane przez kuroikaze

Iwciag ojojoj ale pogodzicie sie?
to nie wiedzialas ze Ursull stara jest ? mowila mi w tajemnicy (ale ciii...) ze ona to juz nie pamieta jak to bylo z tym przekwitaniem
Ursull przepraszam, nie bij

Superzabula fajny ten fotelik a rozklada sie jakos zeby dziecko moglo spac? dasz rade pokazac kiedys jak?

Caro jak rury
wysle Ci mmsa jutro jak umyje wlosy. dolacze dzis troche zdjec z karpacza tam troche widac ale tez nie bardzo

Gosikk o rany, przykro mi, ale sa na to jakies leki? da sie z tym normalnie zyc?
i co postanowilas? odstawiasz Aleksiowi gluten czy idziesz na badania?
100 pytan do

Doris gratuluje
jak dla mnei jest roznica w podaniu niewielkiem ilosci (w banankach przeciez jest troche soku cytrynowego) a niepotrzebnego karmienia dziecka mandarynkami... (pryskanymi w dodatku) ale kazdy ma swoj rozum
a ja jak na razie chyba jednak nie chce drugiego dziecka...

No wlasnie dlaczego foteliki do 18 kg sa bezpieczniejsze niz te do 36? i dlaczego niekapki sa niezdrowe bo ja tez nie mam pojecia?

dolacze Wam kilka zdjec moze jest ktos kto chcialby popatrzec z karpacza i jedno z wiglilii.


Ursull moze troche zobaczysz moj kolor srednio to widac, na szczescie juz niedlugo sie go pozbywam

no no laska z Ciebie drobna przynajmniej nie musisz o kilogramy sie martwic

[iwciag]

dziewczęta chciała bym mojemu małżowi zrobić kluchy śląskie(wiem miał robić sobie obiad sam, ale zlituje się nad człowiekiem)może zna któraś jakiś przepis prosty bo ja nie mam pojęcia jak się je robi, co się dodaje i w ogóle, mogę wyczytać w necie, ale może wy coś sprawdzonego macie??

[Haruno]

Napisane przez iwciag

dziewczęta chciała bym mojemu małżowi zrobić kluchy śląskie(wiem miał robić sobie obiad sam, ale zlituje się nad człowiekiem)może zna któraś jakiś przepis prosty bo ja nie mam pojęcia jak się je robi, co się dodaje i w ogóle, mogę wyczytać w necie, ale może wy coś sprawdzonego macie??

Gotujesz ziemniaki, potem robisz piure wyjmujesz 1/4 z gara i wsypujesz make ziemiaczana, dodajesz ta porcje co wyjelas mieszasz, formujesz kluski i na wrzatek a jak wyplyna na wierzch, to wyjmujesz do tego zmazona cebulka i mozna jesc

Blondynka daj mi tez tego linka a.spiakowska@wp.pl to ja takze poklikam

[aljaka]

no i mam chwilkę czasu
cześć kobitki..... nadrobiłam ale jakoś weny do pisania nie mam .....
Piotrek ma jakieś uczulenie. Lekarka wyeliminowała mleko i młody wciąga Nutramigen ... ale to coś nie mija ... wręcz sie rozlewa na całe ciało ... mylę że to po dawce antybiotyku ... organizm nie ma siły walczyć z alergenami ... mały ciągle sie drapie i jest marudny .... nawet nie wiemy kiedy zaczął sie przesuwać na pupie , podnosić itp ..... nawet Ala nam posmutniała ....mamy mega deficyt snu ... więc proszę o wesołe posty.... coby sobie czytać

[Heksa]

Ja kluchy śląskie robię podobnie, tylko że dodaje 1 jajko. I jak wypłyną to gotuję jeszcze na zmniejszonym ogniu 3minuty.

Oj Aljaka współczujemy. Żebym ja chociaż kawały umiała opowiadać, a tu du..

[gosikk_s]

Heksa, ech, to faktycznie wypadałoby odstawić niekapka Ledwo młody się przyzwyczaił...Mogłabyś w wolnej chwili wkleić info na temat butków na forum? Na pewno wielu z nas się przyda

Kaalinaa, też kiedyś chodziłam na masaże, może pora to powtórzyć. Z tymi kupkami to się na serio zaniepokoiłam, chyba faktycznie zrobię posiew. Już zdecydowałam że za parę dni jednak pójdziemy do pediatry, niech go obejrzy. Bo gdyby ta kupka była zielona co jakiś czas to ok ale tak na okrągło A czy cuchnie...owszem, ale pojęcia nie mam czy bardziej niż normalna, staram się za bardzo nie obwąchiwać

Kuroikaze, ależ z Ciebie dziewczynka, naprawdę wyglądasz jak nastolatka, super Ze zwyrodnieniem pewnie da się żyć ale co to za życie A poważnie, zobaczę co powie neurolog Od dziś odstawiam gluten na kilka dni, zrobię posiew z kupki a potem pójdę z Aleksem do pediatry. Wolę nie zwlekać dłużej bo te zielone kupki są już od dłuższego czasu.

Carolajna, no i super że jest woda

Haruno,

[ursull]

Buziaki dla Filipka i Piotrusia

Jestem na moment,bo muszę iść do agencji,bo wiatrak w łazience się popsuł,a do tego cieknie z bojlera-znowu.

Malutka Miluchę kąpiemy w dużek wannie już od 4mc i ona to uwielbia,do tego mam mnóstwo zabawek do kąpieli,a największą frajdę sprawia jej chlapanie rączkami,za to zaczyna buntować się przy myciu główkiNie kłóć się z mężem.Milusia dziś lepiej,więc lekarza sobie odpuszczę

Eve powiem ci w tajemnicy,że od chrztu to z Milusią coraz gorzej,miał być ,a jest .

Doris ano męczy,ale już jest mniejszy.A coż nam na stare lata pozostało,ino pić.Ładnie Kala waży,a ja znam zalecenia angielskie.Podaję te jogurty,bo tam cuytrusów jest niewiele.W Polsce te same są dopuszczone od 10mcPaluch dalej dokucza? Gratuluję kumpeli,a my własnie od wczoraj też próbujemy się zafasolkowac i czekam więc na ciebie,aż dasz się zafasolkować

Iwciag oj stara ja stara i prędzej mi do przekwitania niz do dojrzewania,ale czuję się jak młódka,więc nie jest jeszcze ze mna tak źleDo dermatologa idź.I zaś się następna z Tż pożarła,wcześniej Malutka teraz ty

Illbana sny masz boskie,czy do pracy też czrpiesz natchnienie z oper mydlanych?U nas to samo z gorną jedynką.Dwa tygodnie już wychodzi i wyjśc nie może

Gossik ja nie straszę,nawet nie próbuję.Sprawy kręgosłupowe to zawsze poważna rzecz.Ja też mam problemy,ale nic groźnego.Musisz się nastwić na rechbilitację i już.Będzie dobrze,ważne,żeby przestał boleć.A jak teraz się czujesz?

Heksa wow i jak przebiaga odzwyczjanie od smoczka? My mamy niekapki,ale jak już wspomnialam Milucha bawi się nimi (uderza o stół i o podłogę),a woli pić ze zwykłego kubka,a ile się przy tym pooblewa,masakra

anulka napisała:A co w tym złego? Nie wolno dawac paluszkow czy co? Bo jesli chodzi o sól, to na tych paluszkach nie ma kryształkow, a jak sie znajdą ze trzy na paluszku, to mamusia te kryształki szybciutko wyjada hehe.
Troszke soli zresztą nei zaszkodzi. Nie dajmy sie zwariowac

te,nie prowokuj mnie i nie podpuszczaj.Jeśli sól zlizujesz to ok.Ciekawi mnie ino czy się nie krztuszą? Bo przecież paluszki dość twarde są Fakt,że M&M są starsze o miesiąć,zawsze o tym zapominam Aha zapomniałam napisać,że i tak cię kocham

Kaalinaa współczuję nocki,u nas byla masakra z zasypianiem,ale udalo się małą położyć w jej łóżeczku.Niestety o 1:30 obudzila się,a ja myślałam,że to już ranek i ją wzięłam do naszego łóżka.Co ciekawe,z nami mała przesypia całą noc

Kuro ja mam full fotek w albumach na moim profilu.Lubię ten typ urody u facetów jak twój TŻ,ale chyba już wspominałamŁadna dziewcdzynka z ciebie,a do której klasy gimnazjum chodzisz?

Caro super,że masz wodę

Haruno trochę z tą słuchawką przegięła,kiedy aukcja się kończy? Daj znać czy wygrałaś i za ile

blondynka chciałam dziś zagłosować i nie mogę

aljaka biedny Piotruś,ciągle coś.Współczuję...

A teraz uciekam

[iwciag]

Haruno Heksa dzięki bardzo
Ursull tak to już jest jak się ma w domu alfe i omege w jednym to ciężko się dogadać!
Nie do dermatologa nie, mnie nie potrzebni specjaliści! Ja sobie sama świetnie radzę przed lusterkiem, a później wyglądam jak obskubaniec czerwony
my też Iwka w nocy przenosimy, a w zasadzie nad ranem, bo marudzi i wypluwa smoka, no i by było nam wygodniej mały ląduje w środku

[anulka anulka]

Napisane przez iwciag

dziewczęta chciała bym mojemu małżowi zrobić kluchy śląskie(wiem miał robić sobie obiad sam, ale zlituje się nad człowiekiem)może zna któraś jakiś przepis prosty bo ja nie mam pojęcia jak się je robi, co się dodaje i w ogóle, mogę wyczytać w necie, ale może wy coś sprawdzonego macie??

Marika niech ci podpowie przeciez to śląska klucha jest

Napisane przez ursull

te,nie prowokuj mnie i nie podpuszczaj.Jeśli sól zlizujesz to ok.Ciekawi mnie ino czy się nie krztuszą? Bo przecież paluszki dość twarde są Fakt,że M&M są starsze o miesiąć,zawsze o tym zapominam Aha zapomniałam napisać,że i tak cię kocham

Nie krztuszą sie, bo one je mielą w buzi i te paluszki fajnie im od razu miękną.
Cie też

[gosikk_s]

Aljaka,

Ursull, chciałabym rehabilitację ale czy się załapię Teraz źle nie jest ale czuję że mam kręgosłup Za każdym razem jak podnoszę Aleksa zaczyna boleć, da się z tym żyć ale mało komfortowo...

[Haruno]

Ursull aukcja konczy sie jutro, mam tylko problem bo oni nie chca udostepnic mi place z allegro a za przelew bankowy to mam dodatkowe 150 zl w wczoraj gadalam z kobieta ze mozna przez PayPal a dzis jakis gosciu sie odzywa tutaj mi na maila, ze on pierwszy raz o tym slyszy

[jagoda999]

Ja na momencik, bo jestem w pracy, a pracuję w takim "odsłoniętym" banku, gdzie dookoła mnie wszyscy zaglądają co mam na monitorze
Alexik dalej nie siedzi za to wstaje i jak już stanie to trzyma się np. łóżeczkai stoi tak aż do znudzenia. Mówi mama, tata, baba na zawołanie i mamy kota Picię i jak mówię do Alexa: zawołaj Picię to on: iśaaa ---szoked normalnie
Ursull kochanieńka- liczę dni do naszego babskiego spotkania, oj czuję, że będzie się działo,...
Pozdrowionka dla Was wszystkich.

[aljaka]

o matko moje dziecko ma dziś 8 miesięcy ....dzięki dziewczyny

buziaki dla FILIPKA

[gosikk_s]

Napisane przez jagoda999

Ja na momencik, bo jestem w pracy, a pracuję w takim "odsłoniętym" banku, gdzie dookoła mnie wszyscy zaglądają co mam na monitorze
Alexik dalej nie siedzi za to wstaje i jak już stanie to trzyma się np. łóżeczkai stoi tak aż do znudzenia. Mówi mama, tata, baba na zawołanie i mamy kota Picię i jak mówię do Alexa: zawołaj Picię to on: iśaaa ---szoked normalnie
Ursull kochanieńka- liczę dni do naszego babskiego spotkania, oj czuję, że będzie się działo,...
Pozdrowionka dla Was wszystkich.

dla Alexa, jestem pełna podziwu

[Haruno]

Ursull super ze kapiecie w wannie, ja tez bym chciala ale mamy tylko prysznic, a lazienka jest za mala zeby wanne wstawic i kapie malego w malej plastikowej wanience, myslalam nawet o basenie dmuchanym, zeby nie zakupic bo taki do 100 cm by pasowal ale co oczywiscie jak ogladalam to minimum 112 cm

[blondynkapoznan]

z tyi niekapkami to slyszalam ze najelpiej na aparat owy dzialaja takie ze slomka lub zwykle kubki

a foteliki najlepsze te co maja mala tolerancje kg.Bo sa nawet takie 0-36