Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie - Strona 147 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-01-05, 13:11   #4381
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka Pokaż wiadomość
patka moj maz tez mi mowil ostatnio ze moze cos przyspieszymy sexem ,ale ja sie boje bo po osttanim razie mialam mega skurcze,a nie chce syt ze bede miala skurcze i one potem przejda i sie namecze na darmo i dalje trzeba bedzie czekac

zastanawiam sie nad kupnem stelarza do wanienki i niani elektrycznej ..macie jakies uwagi na ten temat, kupowala ktoras albo slyszala czy jest to dobre????
No właśnie - za namęczenie się na darmo to ja też dziękuję WOlę już czekać aż się samo rozkręci hehehe
Jeżeli nie masz gdzie wanienki położyć aby było wygodnie kąpać to stelaż Ci się przyda. My nie kupowaliśmy, bo mąż twierdzi że on będzie się do wanny schylał a jak nie to pralke wysuniemy spod półek i tez będzie dobrze
Za nianią elektroniczną ja jestem za i tez będziemy chcieli kupić, ale kiedy i jaką to jeszcze nie wiemy


Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
Hejciak

A ja mam lenia...i kompletnie nic nie robie....

do terminu 4 dni....
A mi się jakoś chce robić, ale ciężko mi się podnieść z kanapy - tzn nie powiem, bo już kuchnie i łazienke mam ogarniętą A do tego na lodówce mieliśmy sajgon bo wszystko co się da inie ma gdzie położyc to tam wrzucaliśmy, więc porządek już tam jest a jeszcze bym chciała na półkach zrobuć porządek no i już co się da ostatnie rzeczy chcę dołożyć do torby do szpitala ale wątpię żebym to wszystko dziś zrobiła


Cytat:
Napisane przez Sensuel Pokaż wiadomość
Mam ten sam zestaw,tylko body i pajac razy 2 bo ja nie wiem czy po porodzie nie będziemy musieli zostać dłużej w szpitalu .Cała reszta identyczna
Ja na szczęście muszę wziąść tylko rzeczy dla dziecka na wyjście ze szpitala, na cały pobyt oni wszystko oferują chyba że chcę mieć husteczki nawilżane to muszę wziąść bo oni gazikami przecierają


Cytat:
Napisane przez castilia Pokaż wiadomość
O kurka, no to rzeczywiście musiała mieć ta kobitka gorąco... Niby fajnie jak szybko akcja postępuje, ale z drugiej strony pewnie ma się pietra na całego...



Heh... Przetrwać pewnie przetrwam, ale nie wiem czy ''my'' przetrwamy jako rodzina...



Dlatego ja nie oczekuję od Was rad i jestem niesamowicie wdzięczna, że odpisujecie i odnosicie się do mojej sytuacji... To budujące... Bardzo dziękuję Tobie Sorayo, ale i wszystkim pozostałym mamusiom, które się ze mną solidaryzują



Tak myślę i wiesz co? Paradoksalnie boję się tego, że będąc sama i nie widząc go po prostu zdam sobie sprawę z tego, że może nie chcę tego ciągnąć i że nigdy nie będę my już do końca ufać.... Będę się bała, że to się powtórzy bo skoro tak długo nie wyszło to na jaw (dopiero teraz) to potrafi fantastycznie klamać... o czym jeszcze będzie klamał... Czy jest zdolny probować odebrać mi dziecko??? Już nic nie wiem... Niczego nie jestem pewna... Nikomu nie wierzę...



Czy z tego bylego związku były jakieś dzieci??? Sądzę, że dziecko wiele zmienia i pcha nas do ratowania wielu spraw.... Moje zaufanie zostalo zburzone po raz drugi... Tym razem znacznie okrutniej niż poprzednio.... Nie wiem czy to mnie wzmocni... Raczej wyczuli i nie pozwoli ufać.... a tego nie chcę... Lubię siebie taka jaka jestem ufną i kochającą bo co w tym złego??? Dlaeczego ludzie z taką determinacją starają się zabić te cechy w innych....


Czas pewnie pozwoli się uporać z tą konkretną sytuacją, ale nigdy już nie będę tą samą osobą i to mnie przeraża.... zawsze wierzyłam, że ludzie są z natury dobrzy i że człowiek powinien być otwarty i ufny i tego chciałam uczyć moje dziecko... Wychodzi na to, że lepiej żyć w skorupie i być sukinsynem bo wtedy masz przynajmniej pewność, że nikt Cię nie wykorzysta i nie skrzywdzi....
Na pewno już tak samo nigdy nie będzie... Jak kiedyś będzie już dobrze to zawsze będzie jakaś drzazga...
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:12   #4382
pysiamn
Zakorzenienie
 
Avatar pysiamn
 
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 10 932
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

A ja mam lenia i wziełam sie za książkę

Zrelaksuje się jak Kuba spi....

Dousłszenia


Tekścior :
"brzuch nisko-to już blisko!!"

tez mi siębardzo spodobał
__________________

*** -12,5kg***
pysiamn jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:16   #4383
brzoskwinia82
Zadomowienie
 
Avatar brzoskwinia82
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 1 260
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
możecie się śmiać,ale mi dwa dni temu śniła się nazwa w stylu "brzuch nisko-to już blisko!!"


ja wczoraj zrobiłam badania na paciorkowca,niestety wyniki dopiero w poniedziałek popołudniu,a ja wizytę u gina mam o 12 w poniedziałek babka powiedziała,że w razie czego może uda im się sprawdzić wynik na internecie,bo te wyniki to kurier z Krakowa im przywozi zobaczymy-ja mam tylko nadzieję,że do tego czasu się nie rozpakuje,bo w poniedziałek to już będzie 37tc+5. A nie wiecie może, czy z tych wyników to tylko paciorkowiec wychodzi,czy też inne bakterie?bo na karteczce mam napisane "wymaz mikrobiologiczny"-czyli jak będą inne bakterie to się leczy czy jak?czasu za dużo nie ma w sumie...


Kancia dzisiaj zauważyłam,że grasz w farmville chcesz być moją sąsiadką
Fajna nazwa

co do innych bakterii to nie mam pojęcia, ja robiłam badanie GBS i ono miała na celu wykrycie paciorkowca...

Castilia - wiesz, ja znam przypadek że były dzieci, dziewczyna też była z daleka od domu, nie miała w sumie nikogo i wyszły też naprawdę paskudne rzeczy... to była zdrada z premedytacją, nie raz i nie dwa razy tylko zaplanowana z wyrachowaniem... wybaczyła swojemu mężowi, chociaż wiem że do tej pory (a minęło kilka dobrych lat) bardzo boli i każde wspomnienie wywołuje łzy... ale kwestia była w tym że on pojął co może stracić i zmienił się. Faktem jest też że ta dziewczyna jest niesamowicie silna psychicznie, ja nie wiem czy potrafiłabym przebaczyć... nie raz się nad tym zastanawiałam...
__________________
Są godziny liczone podwójnie i lata nie warte jednego dnia...



brzoskwinia82 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:23   #4384
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez kasiorekzeta Pokaż wiadomość
Wczoraj siedziałam cały dzionek w łóżku, więc dla urozmaicenia mój Mąż zabrał mnie późnym wieczorem na przejażdżkę po mieście, i doznaliśmy szoku Jechał strasznie szybko za Nami jakiś samochód non stop z ręką na klaksonie. Wszyscy mu ustępowali, my również. Gdy był już koło Nas zauważyliśmy kartki na szybach PORÓD. Wyprzedził Nas a zaraz patrzymy jedzie na sygnale policja, pojechała przed ten samochód i zaczęła ich eskortować. Działo się to wszystko tak szybko, że zaniemówiliśmy z szoku i wrażenia Pierwsze słowa mojego Męża to , że ja do tej pory na taki pomysł z naszykowaniem kartki na szybę nie wpadłem !!!
Więc mój mąż ma naszykować takie karteczki, na wszelką ewentualność jakby za miesiąc akcja porodowa szła w zawrotnym tempie

Buziolki dla Was
Niezla akcja tez bym na to nie wpadla ale w sumie dobry pomysl choc pewnie zanim bym zorientowala sie o co chodzi to bym ich niezle wyzwala......

Co do wilgotnosci to ja tez mam tak ostatnio. Nawet kiedys sie zastanawialam czy to nie wody...ale pogrzebalam w internecie i stwierdzilam ze raczej nie. Albo to pot tak jak dziewczyny mowily albo wiecej wydzieliny, ktora nawet czasem czuje jak wyplywa.

A zeberka faktycznei nie dobra......nam napisala krociotka wiadomosc i zadnego zdjecia, a na mlodych mamusiach cale wypracowanie i 2 zdjecia......nie dobra ......Ale super ze u nich wszystko dobrze a Piotrus sliczny.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:25   #4385
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość

co do innych bakterii to nie mam pojęcia, ja robiłam badanie GBS i ono miała na celu wykrycie paciorkowca...
no to okaże się w poniedziałek jak będą wyglądają wyniki-czy tylko na zasadzie paciorkowiec jest/nie ma czy coś więcej...chciałabym się obyć bez tego paskudztwa,bo jak będę w szoku to nie wiem,czy nie zapomnę żeby krzyczeć w szpitalu o nim ciekawa jestem czy obecność paciorkowca zawsze się kończy zarażeniem dzidzi,czy może są przypadki,że paciorkowiec był,a dzidzia zdrowa moja siostra ma 18 miesięczną córeczkę i badania na paciorkowca nie miała...i nie wiem właśnie,czy robili dziecku później badania czy ma czy nie ma...czy nie robili nic w tym kierunku.
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:29   #4386
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Hej dziewczęta i brzucholki
Przede mną kolejny dzień lenia....nie mogę się zmobilizowac do niczego.....a tyle miałam ambitnych planów....
Castilla jesteś bardzo dzielną Mamuśką!!!!! Cokolwiek postanowisz wiem, że dasz sobie ze wszystkim radę!!! Fajnie, że postanowiliście dać sobie szansę....sama zobaczysz czy to Ci odpowiada i może okaże się, że wszystko zakończy się szczęśliwie.....
Kasiorekzeta mega fantastyczny pomysł z tymi karteczkami....zwłaszcza, że ja mieszkam w warszawie, i choć do szpitala mamy około 10 minut to jesli córci zachce się w godzinach szczytu przyjśc na świat to te 10 minut zamieni się w godzinę i 10 minut
Brzoswkinka i youyou witam w gronie paciorkowców ja bede miała jeszcze posiew robiony za tydzień, bo miałam gdzieś około 13 tygodnia...więc od początku wiem, że po odejściu wód migiem do szpitala....a cholerstwa się nie leczy w ciązy i dziecku po porodzie oczka się przemywa. Ja dodatkowo mam infekcje jeszcze grzybiczą, szlag by to trafił i od tygodnia biorę tabletki dopochwowe.....i przez te tabletki nie spię w nocy, bo jak je sobie zaaplikuję i one się rozpuszczą to w nocy jak się przekręcam to czuję jakby mi coś wypływało, i to nie mało...i lecę do kibelka sprawdzić czy to nie wody odchodzą.....i tak codziennie...zostało mi ich jeszcze 5 więc może jakoś dam radę....ale to tak nie miłe uczucie .... do tej pory nie wiem co mi tak wypływa i czemu w takiej ilości, podpaska cała mokra jest.....ale wypływa tylko po zaaplikowaniu tych tabletek więc musi to być powiazane ze soba.... bo skurczy póki co nie mam żadnych.....chociaz w niedzielę słuchajcie jak leżałam miałam takie dziwne uczucie taki promień ciepła zszedł mi od żeber do ud, i takie uczucie miałam jaby mi coś się opuściło w brzuchu....no ale wiecie, im bliżej tym więcej wrażeń
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:35   #4387
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Brzoswkinka i youyou witam w gronie paciorkowców ja bede miała jeszcze posiew robiony za tydzień, bo miałam gdzieś około 13 tygodnia...więc od początku wiem, że po odejściu wód migiem do szpitala....a cholerstwa się nie leczy w ciązy i dziecku po porodzie oczka się przemywa. Ja dodatkowo mam infekcje jeszcze grzybiczą, szlag by to trafił i od tygodnia biorę tabletki dopochwowe.....i przez te tabletki nie spię w nocy, bo jak je sobie zaaplikuję i one się rozpuszczą to w nocy jak się przekręcam to czuję jakby mi coś wypływało, i to nie mało...i lecę do kibelka sprawdzić czy to nie wody odchodzą.....i tak codziennie...zostało mi ich jeszcze 5 więc może jakoś dam radę....ale to tak nie miłe uczucie .... do tej pory nie wiem co mi tak wypływa i czemu w takiej ilości, podpaska cała mokra jest.....ale wypływa tylko po zaaplikowaniu tych tabletek więc musi to być powiazane ze soba.... bo skurczy póki co nie mam żadnych.....chociaz w niedzielę słuchajcie jak leżałam miałam takie dziwne uczucie taki promień ciepła zszedł mi od żeber do ud, i takie uczucie miałam jaby mi coś się opuściło w brzuchu....no ale wiecie, im bliżej tym więcej wrażeń
ja przed świętami chciałam zrobić badania na paciorkowca,ale babka mi nie zrobiła,jak się dowiedziała,że brałam wcześniej globulki-powiedziała,że musi być minimum tydzień przerwy-dlatego robiłam dopiero wczoraj - dlatego zastanów się nad tymi globulkami,bo babka mi powiedziała,że po globulkach i tak wyjdzie wynik negatywny więc szkoda moich pieniążków za badania-no a co najważniejsze,to wynik jest sfałszowany,...
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:36   #4388
filka2
Zadomowienie
 
Avatar filka2
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 656
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

nie mam siły sie zabrać za nic,poleżałam i ide chyba włoski umyc.
łapie doły,co sobie pomyśle o niuni to chce mi sie ryczeć juz sama nie wiem czemu,już bym ja chciała miec przy sobie a zdrugiej strony boje sie tego cholernego porodu!!!!
no i chodzi mi po głowie castilla ze w takim momencie potrafi sie zycie zrujnować,ech takich facetów to za jaja....
ciekawe jak tam kasya????/
filka2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:38   #4389
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

a mi się chce sprzątać <hahaha> ...no i najchętniej to bym włożyła już łóżeczko do sypialni-wy kiedy to przygotowujecie?bo u mnie jeszcze stoi w małym pokoju...
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:42   #4390
castilia
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Osterreich
Wiadomości: 1 995
Wyślij wiadomość przez MSN do castilia
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez agusiamatyldka Pokaż wiadomość
dziekuje ze wszytskie mile slowa , Kochane jestescie

castilliabardzo wspolczuje sytuacji...moja na poczatku ciazy z moim mezem tez byla fatalna i wogole nie mielismy byc razem, przeplakalam wtdey z 4 msc ciazy...wiem moze troszke Cie rozumiem..nie myslalas zeby etraz isc samej do jakiegos psychologa zeby dostac wsparcie, tak bardzo potrzebnew ciazy

zastanawiam sie nad kupnem stelarza do wanienki i niani elektrycznej ..macie jakies uwagi na ten temat, kupowala ktoras albo slyszala czy jest to dobre????
Heh myślałam o psychologu, w sumie to myślę, że powinniśmy mieć terapię dla malżeństw a poza tym jeszcze każde osobne wizyty.
Cieszę się bardzo, że Tobie się udało uratować związek i że nie jesteś teraz sama w tak ważnym czasie.

Co do wanienki to sama jesio nie mam i też mam dylemat. Nianię też chce kupić i zastanawiam się czy z kamerą czy bez
Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
możecie się śmiać,ale mi dwa dni temu śniła się nazwa w stylu "brzuch nisko-to już blisko!!"
Hahahaha strasznie mnie to rozbawiło. Masz na koncie mój pierwszy dzisiaj usmiech... Dziekuję

Cytat:
Napisane przez pantee Pokaż wiadomość
Ide na jakies ostatnie zakupy , bo cos tam mi jescze zostało...z tej naszej listy....dla młodej córci i dla przyszłej mamy A ze gin kazał łazić to auto zostawiam i na spacer Choc w takich warunkach pogodowych...-8 i slizgawica na drodze to i rozsądniej autko w domu zostawić...wczoraj nas niezle zarzuciło w drodze do gina, samochód sam zjezdzał z górki...a przed nami inny stał i w oczach mielismy strach, ze nie damy rady zatrzymac , choc praktycznie 10 na liczniku, bo z parkingu. Jak to nie wiele do stłuczki trzeba.
Jasne, spacerek dobra rzecz. Ja zaraz lecę do gina to pozwoli jakoś zabić czas i dowiedzieć się czegoś o dzidzi.

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
castilia - a ty lepiej męża do hotelu wyślij, no chyba że chcesz pobyć w neutralnym miejscu
Tak, tak chodzi o neutralne miejsce. Poza tym w hotelu mogę za darmo korzystać ze spa gdzie są sauny (pewnie sobie daruję) oraz basen i jacuzzi (napewno skorzystam nie raz). Dodatkowo będę miała ten komfort, że sniadanko będzie zaserowane a chyba potrzebuję obslugi, spokoju i w ogóle jakiegoś takiegop odreagowania. A małż niech buli.... Narozrabiał to teraz niech płaci...

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Mój mąż też mówi, że może byśmy już Młoda wykurzyli seksikiem, ale mnie tak wszystko nawala że seks mi nie w głowie

Co do ubranka na wyjście to ja mam przygotowane:
- body na długi rękaw
- pajac
- skarpetki ciepłe frotkowe
- łapki niedrapki
- czapeczka taka bawełniana kąpielowa + czapeczka zimowa (ta kąpielowa to na wszelki wypadek jakby zimowa było za duża no i główka miałaby być gdzieś odkryta
- kombinezon

I to tyle.
Heh... A ja bym tam chciała jakiś seksik a nie mam z kim... To jest ironia losu no nie?

Cytat:
Napisane przez Malga19 Pokaż wiadomość
Hejciak

A ja mam lenia...i kompletnie nic nie robie....

do terminu 4 dni....
No i nie rób bo i po co Od nadmiaru odpoczynku jesio nikt nie umarł

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Na pewno już tak samo nigdy nie będzie... Jak kiedyś będzie już dobrze to zawsze będzie jakaś drzazga...
No i właśnie ta drzazga mnie martwi....

Cytat:
Napisane przez brzoskwinia82 Pokaż wiadomość
Fajna nazwa

co do innych bakterii to nie mam pojęcia, ja robiłam badanie GBS i ono miała na celu wykrycie paciorkowca...

Castilia - wiesz, ja znam przypadek że były dzieci, dziewczyna też była z daleka od domu, nie miała w sumie nikogo i wyszły też naprawdę paskudne rzeczy... to była zdrada z premedytacją, nie raz i nie dwa razy tylko zaplanowana z wyrachowaniem... wybaczyła swojemu mężowi, chociaż wiem że do tej pory (a minęło kilka dobrych lat) bardzo boli i każde wspomnienie wywołuje łzy... ale kwestia była w tym że on pojął co może stracić i zmienił się. Faktem jest też że ta dziewczyna jest niesamowicie silna psychicznie, ja nie wiem czy potrafiłabym przebaczyć... nie raz się nad tym zastanawiałam...
Ja chyba tez jestem dosyć silna bo moja pierwsza reakcja maksymalnie mnie zaskoczyła... Zobaczymy co przyniesie los...

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Hej dziewczęta i brzucholki
Przede mną kolejny dzień lenia....nie mogę się zmobilizowac do niczego.....a tyle miałam ambitnych planów....
Castilla jesteś bardzo dzielną Mamuśką!!!!! Cokolwiek postanowisz wiem, że dasz sobie ze wszystkim radę!!! Fajnie, że postanowiliście dać sobie szansę....sama zobaczysz czy to Ci odpowiada i może okaże się, że wszystko zakończy się szczęśliwie.....
Dziękuję kochana... To bardzo pomoga przeczytać takie słowa... Dziękuję za doping


Dobra lecę do gina. Jak wrócę to zdam relację. Nie wiem jaki będe miała dostęp do netu w tym hotelu.
castilia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:43   #4391
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Patinka spokojnie, w szpitalu i tak poproszą Cię o wyniki badań więc sami zobacza jesli Ty nie zdąrzysz powiedzieć, że paciorkowiec zamieszkał ja już mojemu TŻtowi kazałam nauczyć się na pamięć, że pierwsze co ma powiedzieć jak wejdziemy do szpitala to wrzeszczeć, że mam paciorkowca i że jestem na penicylinę uczulona...i pytam go o to w dzien i w nocy zeby nawet wyrwany ze snu wiedział
miałam dzisiaj zrobić sobie badanie krwi i moczu, ale jakoś mnie taki leń ogarnął, że w pidżamie jeszcze siedzę.....a co tam.....
Castilla powiem Ci że nie mogę jakoś przestać myśleć o Twojej sytuacji.... i tak teraz sobie myślę co mój TŻ wyrabiał w przeszłości.....kiedyś związał się z mężatką, byli ze sobą dwa lata, wiem, że to była miłość jego zycia....ale jakoś rodzina na nią wpłynęła i zdecydowała się wrócić do męża, mąż ją przyjął z powrotem....teraz maja małego synka...czy sa szczesliwi nie wiem....może udają, a może próbują zapomnieć o tym co było.....nie wiem jak ja bym postąpiła, ale ważne jest Twoje zdrowie psychiczne i komfort.....teraz porpostu powinnaś wsłuchiwac się sama w siebie i intuicyjnie wyczuć co jest dla Ciebie ważne....ja wiem jedno...my kobitki jestesmy zdolne do rzeczy niemożliwych i cokolwiek dalej się stanie to poradzisz sobie bo jesteś bardzo dzielna!!!! ech...to się naprodukowałam
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:45   #4392
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Właśnie, ciekawe jak tam Kasya??o 9 miala miec cc. trzymam kciuki i
mam nadzieje ze jak tylko bedzie mogla to sie do nas odezwie.
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:48   #4393
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez castilia Pokaż wiadomość


Hahahaha strasznie mnie to rozbawiło. Masz na koncie mój pierwszy dzisiaj usmiech... Dziekuję
cieszę się bardzo ale to nie moja zasługa,tylko mojej wyobraźni podczas snów i dobrej pamięci - codziennie mi się coś śni i codziennie te sny pamiętam-a takie nieraz zakręcone,że oszaleć można-za to mój Tź ma niezły ubaw,jak mu rano przy śniadaniu je opowiadam
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:49   #4394
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Patinka no własnie dlatego mi ginka nie zrobiła teraz na wizycie tego posiewu tylko dopiero na następnej....ja byłam trochę zła bo 12 stycznia mam wizytę, a to dwa tygodnie przed TP. Na wyniki posiewu czeka się tydzień, więc cholercia jestem mega zła, bo nawet nie wiem czy zdąze odebrać te cholerne wyniki...no ale jak już raz mi wyszło, że go mam to nawet jak nie odbiorę wyników to będe od razu krzyczała, że go mam
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:49   #4395
aldii
Zakorzenienie
 
Avatar aldii
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 776
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Mamuski dopiero wrocilam z SR, zaraz bede nadrabiac, tylko najpierw wiesci:

KASYA NAPISALA O 10:21 "Cesarka to jednak super sprawa, pare minut i bez bolu mam malego, placzacego synka na swiecie. Maly wazy 3850 i mierzy 58cm. Dostal 10 pkt. Jestem przeszczesliwa "
__________________
Lukrecja

Edytowane przez aldii
Czas edycji: 2010-01-05 o 15:55
aldii jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-05, 13:54   #4396
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Patinka no własnie dlatego mi ginka nie zrobiła teraz na wizycie tego posiewu tylko dopiero na następnej....ja byłam trochę zła bo 12 stycznia mam wizytę, a to dwa tygodnie przed TP. Na wyniki posiewu czeka się tydzień, więc cholercia jestem mega zła, bo nawet nie wiem czy zdąze odebrać te cholerne wyniki...no ale jak już raz mi wyszło, że go mam to nawet jak nie odbiorę wyników to będe od razu krzyczała, że go mam
my jestesmy w tym samym wieku ciazowym (36TC + 5) -ja mam wizyte 11.01 i wtedy bede miec wynik tyle ze po poludniu prawdopobnie,a wizyta o 12
to ty bedziesz miala wynik 12.01?czy dopiero wtedy pobierany material do badan?


Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
KASYA NAPISALA O 10:21 "Cesarka to jednak super sprawa, pare minut i bez bolu mam malego, placzacego synka na swiecie. Maly wazy 3850 i mierzy 58cm. Dostal 10 pkt. Jestem przeszczesliwa "
gratulacje kawał mężczyzny... ja tez chce CC
__________________

Edytowane przez patinka_
Czas edycji: 2010-01-05 o 13:56
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:56   #4397
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez castilia Pokaż wiadomość
Hej kobiałki,


W domu nadal atmosfera niezbyt różowa i zdecydowałam się na hotel na jakiś tydzień czy coś.... Będzie mi ciężko bo będę już zupełnie samiusieńka, ale myślę, że Małż powinien pobyć sam... Niby gada o tym, mówi, że mnie kocha przychodzi rano i kładzie się za mną obejmując (śpimy osobno), ale nie ma w tym skruchy... Nie wiem co czuje.... tak naprawdę....
Podjęliśmy decyzję, że będziemy chodzić do psychologa na terapię dla malżeństw.... Boże jak to brzmi.... Nadal nie mogę uwierzyć, że jesteśmy małżeństwem od marca 2008 i już wszystko się sypie....
Nie znacie całej naszej historii i za dużo by opowiadać, ale człowiek w najdzikszych snach nie podejrzewałby takiego obrotu sprawy...

Tak czy owak nadal jestem w próżni... Boję się... W zasadzie cały czas odczuwam głównie lęk... niepewność.... strasznie to boli...
Strasznie przykro że tak Ci się niedobrze układa
ciężko cokolwiek napisać w takiej sytuacji.

Niedobrze żebyś była teraz sama.
Co na to Twoja rodzina? albo inni bliscy?
Wiem że może w takiej sytuacji to najlepsza jest chwila samotności i czas na przemyślenie wszystkiego, ale uważaj na siebie i maleństwo.

Cytat:
Napisane przez kasiorekzeta Pokaż wiadomość
Witam Mamusie
Ja dziś miałam tak ciężką noc, nie mogłam w ogóle spać. Ciągle wstawałam na siku i jeszcze nie mogłam dobrej pozycji znaleźć, ciągle mi było nie wygodnie, co chwile męczyła mnie zgaga. Oczywiście tak mam już od dłuższego czasu, ale dziś było najgorzej. Dlatego dopiero wstałam bo odespałam sobie troszkę ciężką nocke
Dziś idę do fryzjera Jestem przeszczęśliwa, bo mam już odrost i chce zrobić się na bóstwo, bo ostatnio miałam gorsze samopoczucie, humorki itd a zmiana fryzurki zawsze trochę pomoże
Dziś pojedziemy z mężem do sklepu i zaczniemy kupować rzeczy potrzebne do szpitala dla mnie i kosmetyki dla Majki, mam jeszcze sporo czasu do terminu porodu, ale zawsze lepiej być na wszelką ewentualność przygotowanym. Wolę rzeczy do torby mieć już w domku, torbę spakuję za jakiś czas . W weekend pojedziemy kupić piżamy do karmienia
Wczoraj siedziałam cały dzionek w łóżku, więc dla urozmaicenia mój Mąż zabrał mnie późnym wieczorem na przejażdżkę po mieście, i doznaliśmy szoku Jechał strasznie szybko za Nami jakiś samochód non stop z ręką na klaksonie. Wszyscy mu ustępowali, my również. Gdy był już koło Nas zauważyliśmy kartki na szybach PORÓD. Wyprzedził Nas a zaraz patrzymy jedzie na sygnale policja, pojechała przed ten samochód i zaczęła ich eskortować. Działo się to wszystko tak szybko, że zaniemówiliśmy z szoku i wrażenia Pierwsze słowa mojego Męża to , że ja do tej pory na taki pomysł z naszykowaniem kartki na szybę nie wpadłem !!!
Więc mój mąż ma naszykować takie karteczki, na wszelką ewentualność jakby za miesiąc akcja porodowa szła w zawrotnym tempie

Buziolki dla Was
no niezła akcja
mam nadzieje ze my takiej nie bedziemy potrzebować, mimo checi przebycia szybkiego porodu, ja nie chciałabym sie tak spieszyc.

Cytat:
Napisane przez kamyil Pokaż wiadomość
gooha - ja tez po 50g mialam bardzo kiepski wynik (155mg%)- u mnie dochodzila jeszcze przebyta kilka lat temu choroba trzustki i cukrzyca w rodzinie więc się strachu najadłam, no ale gin dała mi skierowanie do poradni diabetologicznej i tam juz na miejscu okazalo sie ze jestem zdrowa (mialam robione 2 proby na 75g w odstepie ok. 2 miesiecy i obie z b. dobrym wynikiem)
mi diabetolog wytlumaczyla ze badanie na glukometrze czesto wychodzi kiepsko i tak naprawde wiarygodny wynik jest dopiero po pobraniu z zyly
nie martw sie na zapas - idz do lekarza i popros o skierowanie do diabetologa (choc powinien zrobic to bez proszenia!) - kobiety w ciazy przyjmowane sa od razu
w poradni tez mozna wyporzyczyc glukometr a poza tym ustala Ci diete i wytlumacza co i jak jesli okaze sie ze jednak masz cukrzyce (aha i przed powtorzona proba na 75g musisz koniecznie jesc normalnie i normalnie slodzic bo inaczej wynik moze byc zaburzony)
Zobacze co jutro mi lekarz powie.
Im wiecej czytam tym bardziej sie boje ze troche poźno to wyszło na jaw.
Te badania robiła mi moja ciocia, jest laborantką.
Powiedziała mi tez zeby sie nie martwić bo na ten mój wynik mogło mieć wpływ to że juz jestem w dosyc zaawansowanej ciąży. Za późno te badania miałam zlecone i do tego jeszcze zaraz po świetach, a przyznam że nie oczczedzałam na słodkościach.

Radziła żeby zrezygnować ze słodzenia kawy, herbaty i powinno być dobrze.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:59   #4398
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Kasya super!!!!!!!!!!!!!!!!!! GRATULACJE!!!!! kolejny duuuuży bobasek na naszym świecie
Patinka moja ginka to wogóle ewenement, chodze do niej bo głupio mi było już zmieniac lekarza w trakcie ciąży....ale przy następnej już do innej będę chodziła co do tych przerw to może masz i rację, ja się nie znam, niech ona decyduje, jest lekarką w końcu....mam wrażenie, że ona wszystko na spokojnie i bez emocji robi ...bo w byłam u innej lekarki i ona mi powiedziała, że od 32 tygodnia powinnam chodzić do lekarza co 2 tygodnie. a mi w 33 tygodniu kazał za miesiąc przyjść....także co lekarz to obyczaj a posiew mam za darmo robiony przez ginkę, bo korzystam z prywatnej opieki medycznej a nie panstwowej....zaczęłam od panstwowej i po miesiącu mi przeszło, jak mi zlecili badania a terminy dostałam na połowę ciązy.....

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

12 dopiero pobierze mi posiew.....także mówię moge nawet nie doczekać do odbioru wyników.....
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 13:59   #4399
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Kasya klask i:
ale zazdroszczę
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:00   #4400
PatkaM84
Zakorzenienie
 
Avatar PatkaM84
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 630
GG do PatkaM84
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez patinka_ Pokaż wiadomość
a mi się chce sprzątać <hahaha> ...no i najchętniej to bym włożyła już łóżeczko do sypialni-wy kiedy to przygotowujecie?bo u mnie jeszcze stoi w małym pokoju...
U mnie jak przyszło łóżeczko to po kilku dniach mąż złożył i stoi już w pokoju gdzie ma stać Na ostatnią chwilę tylko założymy prześcieradło, albo jak już wrócimy i powiesimy karuzelkę i będzie wsio


Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Mamuski dopiero wrocilam z SR, zaraz bede nadrabiac, tylko najpier wiesci

KASYA NAPISALA O 10:21 "Cesarka to jednak super sprawa, pare minut i bez bolu mam malego, placzacego synka na swiecie. Maly wazy 3850 i mierzy 58cm. Dostal 10 pkt. Jestem przeszczesliwa "
No to super

Niby te cc dobra sprawa bo chwila i już po sprawie, ale potem nie wiadomo jak będzie... Ale przynajmniej nie trzeba się tyle męczyć ze skurczami i tymi bólami porodowymi
__________________
Natusia - 25.01.2010

Dominiś - 20.05.2012
PatkaM84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:04   #4401
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Zapomniałam się pochwalić, że wczoraj przyszła mi próbka proszku Lovela z czapeczką i niedrapkami i do tego druga paka z zakupami z allegro

Dzisiaj zapakowałam pół torby szpitalnej, jeszcze kilka rzeczy i będziemy spokojni i gotowi na maluszka.

--------------------------
Zastanawiam się jeszcze nad laktatorem.
Dostałam ostatnio od siostry z canpola z pompką, ale szczerze mówić, jakoś nie jestem do niego przekonana.
Siostra wogóle z niego nie skorzystała, stwierdziła że jest do d......

Zastanawiam się czy kupić ten z TT, czy może jest podobny każdego innego??
Czy doświadczonym mamusiom się przydał?
Wiem że była już o tym dyskusja, ale tyle już naprodukowałyśmy, że nie wiem gdzie szukać.
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:05   #4402
malinka118
Rozeznanie
 
Avatar malinka118
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 955
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
Mamuski dopiero wrocilam z SR, zaraz bede nadrabiac, tylko najpier wiesci

KASYA NAPISALA O 10:21 "Cesarka to jednak super sprawa, pare minut i bez bolu mam malego, placzacego synka na swiecie. Maly wazy 3850 i mierzy 58cm. Dostal 10 pkt. Jestem przeszczesliwa "
Gratulacje i jaki duży synek
__________________
Milenka 23 stycznia 2010
Olafek 12 sierpnia 2006
- 7,7 kg
malinka118 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:05   #4403
rybcia2309
Wtajemniczenie
 
Avatar rybcia2309
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 2 168
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Ja tam nie boję się sexsu, choć teraz nie jest mega przyjemny, ale skoro ma pomóc. Potem i tak będzie długi celibat, do tej pory też się bałam, żeby za wcześnie nie wywołać, ale skoro już 40 tydz.
__________________
Moje słoneczko Filipek! 2010
Moje słoneczko Dominik! 2015
Moje słoneczko w drodze? zrobię na różowo może wywołam dziewczynkę
rybcia2309 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:09   #4404
gooha3
Zadomowienie
 
Avatar gooha3
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 193
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Wiecie może co się dzieje z Polą??
coś jej już dawno nie było. Z tego co patrzyłam ostatni raz była 15 XII.
Czy może planowała gdzieś wyjechać na jakiś czas??
__________________
http://suwaczki.waszslub.pl/img-2008050301801830.png
http://www.suwaczek.pl/cache/2f1fe0a70f.png


Mareczek 24 II 2010r

Karolinka 23 VIII 2012
gooha3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:09   #4405
BubiGirl
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 663
GG do BubiGirl
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Rybcia jak to okresliła lekarka położna z SR do której chodze....DZIECI UPRAWIAJCIE SEKS ILE WLEZIE PRZED PORODEM no niektórzy maja to szczescie, bo ja od 3 miesięcy mam zakaz także zostanie mezowi kręcenie moich sutków jesli chce zebym szybko rodziła
__________________
Nasza córeczka 02.02.2010
BubiGirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:10   #4406
agusiamatyldka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 254
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie


Kasya gratulacje
agusiamatyldka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:12   #4407
patinka_
Zakorzenienie
 
Avatar patinka_
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 3 183
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez BubiGirl Pokaż wiadomość
Patinka moja ginka to wogóle ewenement, chodze do niej bo głupio mi było już zmieniac lekarza w trakcie ciąży....ale przy następnej już do innej będę chodziła co do tych przerw to może masz i rację, ja się nie znam, niech ona decyduje, jest lekarką w końcu....mam wrażenie, że ona wszystko na spokojnie i bez emocji robi ...bo w byłam u innej lekarki i ona mi powiedziała, że od 32 tygodnia powinnam chodzić do lekarza co 2 tygodnie. a mi w 33 tygodniu kazał za miesiąc przyjść....także co lekarz to obyczaj a posiew mam za darmo robiony przez ginkę, bo korzystam z prywatnej opieki medycznej a nie panstwowej....zaczęłam od panstwowej i po miesiącu mi przeszło, jak mi zlecili badania a terminy dostałam na połowę ciązy.....

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:57 ----------

12 dopiero pobierze mi posiew.....także mówię moge nawet nie doczekać do odbioru wyników.....
no to fakt-troche pozno te badania:/ już moje wydają się być robione póżno, a w sumie dzień przed Twoim badaniem będę mieć już wynik...
ja chodziłam na początku do gina na NFZ, ale brutalnie go zmieniłam,bo nie dawała mi zbyt dużo skierowań na badania i nawet nie raczyła zrobić mi USG-zmieniłam ją i od 17-18tc chodzę prywatnie do innego gina. Ja wizyty cały czas miałam co równe 3 tygodnie - ostatnio byłam 28.12 i wtedy już mi dała termin wizyty za 2 tyg czyli właśnie 11.01. Badań morfo czy moczu już nie robię,ostatnio zrobiłam przed świętami i w sumie było OK. Teraz tylko czekam na wynik posiewu. Od jutra ciąża donoszona ale mówię do brzuszka,że ma jeszcze tam siedzieć,aż nie dostanę wyniku z posiewu powinnam wytrzymać,bo jak na razie nie mam żadnych objawów- w czasie świąt często mi twardniał brzuch, ale zauważyłam,że to po smarowaniu brzucha przez Tż-więc odkąd mu powiedziałam,że ma to robić delikatniej to twardnienia ustały w zasadzie...lekkie bóle miesiączkowe jedynie czasami mnie nawiedzają...no i oczywiście jak już wiele z was wspomniało mam mokro :P też się kiedyś schizowałam,że to wody-ale już przestałam się schizować,bo widzę,że wiele z was tak ma...
__________________
patinka_ jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2010-01-05, 14:19   #4408
kamyil
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 138
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

kasya :brawo: gratulacje dla przeszczęśliwej mamy i zdrówka dla małego

skoro tak piszecie o swoich TŻtach i problemach... ja też zaszłam w ciążę w mało odpowiednim momencie naszego związku - myśleliśmy wtedy o rozstaniu, szczególnie ze względu na jego trudną sytuację zawodowo-rodzinno-życiową i odległość jaka nas dzieli (ja jestem w PL a on w UK - i kolejne daty wspólnego życia pod jednym dachem z różnych powodów się przesuwały bo z kolei mnie w PL zatrzymywały różne sprawy), ciążę spędziłam samotnie i nie było mi łatwo (tak jak castilia miałabym ochotę na jakiś seksik po tak długim celibacie - ale nie mam z kim... choć tak naprawdę najbardziej brakowało zwykłej czułości i bliskości), do tego z różnych względów zdecydowałam się zostać w PL i tu rodzić (choć była opcja że jesienia wyjeżdżam do niego na stałe), mam nadzieję że już po porodzie, kiedy będziemy mogły z małą podróżować bezpiecznie samolotem polecimy do tatusia i zaczniemy normalnie żyć choć czasem nachodzą mnie czarne myśli i wydaje mi się że już się nigdy nic nie poukłada
kamyil jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:19   #4409
Sensuel
Wtajemniczenie
 
Avatar Sensuel
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Danmark
Wiadomości: 2 760
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Ja na szczęście muszę wziąść tylko rzeczy dla dziecka na wyjście ze szpitala, na cały pobyt oni wszystko oferują chyba że chcę mieć husteczki nawilżane to muszę wziąść bo oni gazikami przecierają
To tak jak u nas.Dają wszystko dla matki,a dla dzidzi to wziąć trzeba swoje rzeczy.

Cytat:
Napisane przez aldii Pokaż wiadomość
KASYA NAPISALA O 10:21 "Cesarka to jednak super sprawa, pare minut i bez bolu mam malego, placzacego synka na swiecie. Maly wazy 3850 i mierzy 58cm. Dostal 10 pkt. Jestem przeszczesliwa "
GRATULUJĘ !!!!!
Ja jednak wolę SN niż cesarkę
__________________
......Myśli stają się rzeczami....
Sensuel jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-01-05, 14:19   #4410
gosbaj
Zadomowienie
 
Avatar gosbaj
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Lubin
Wiadomości: 1 668
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2010 cz. IV Wielkie Zimowe Rozpakowywanie

kasya gratuluje!!!!kolejny duży chłopak w naszej wizażowej rodzince
gosbaj jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:43.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.